Rozstanie z facetem, cz. XXII - Strona 169 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-04-22, 20:53   #5041
inez3
Rozeznanie
 
Avatar inez3
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 532
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No to tak na logikę, żeby tak poczuł, to musi się najpierw porządnie zakochać, nie? Czyli to ewentualne ziszczenie Twoich marzeń potrzebuje czasu
hahaha, paradoks, nieprawdaż?

niestety zapewne to już nastąpiło... albo stety

Edytowane przez inez3
Czas edycji: 2012-04-22 o 20:54
inez3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-22, 20:59   #5042
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

Cytat:
Napisane przez inez3 Pokaż wiadomość
hahaha, paradoks, nieprawdaż?

niestety zapewne to już nastąpiło... albo stety
Wcale nie paradoks, logika

Ale to jest początkowe zauroczenie, jeszcze za wcześnie na cios między oczy
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-22, 21:04   #5043
MiuMiu88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 274
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

Ej... Jak Wy sobie radzicie z zazdrością? Mnie aż skręca na samą myśl, że on może się teraz umawiać, na imprezach tańczyć z innymi laskami, całować się... Jakoś nie mogę sobie z tym poradzić Początkowo o tym nie myślałam, bo nie sądziłam, że tak może się zachowywać zaraz po zerwaniu. Teraz... Obawiam się właśnie, że on się doskonale bawi w towarzystwie innych kobiet, a ja cierpię w samotności! Chce mi się płakać buuu
MiuMiu88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-22, 21:13   #5044
fajniejestfajnie
Raczkowanie
 
Avatar fajniejestfajnie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 360
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

Cytat:
Napisane przez inez3 Pokaż wiadomość
no właśnie, ja też widzę swoje błędy i siebie obwiniam... liczę tylko na to, że kiedyś zobojętnieje i tyle

nie obwiniam tylko siebie, ale wiem, że gdybym zachowywała się inaczej, nie wpadlibyśmy w to błędne koło. też wiem, że on nie zawsze był fair. ale ja potrafiłam mu powiedzieć wiele przykrych słów, nawet dotyczące jego spraw rodzinnych. on? nie.


Ej, ej, bez takich mi tu proszę. Jest sens, w Tobie jest i tam go teraz szukaj.
wiem, że jakiś jest, ale z dnia na dzień czuję, że się wypaliłam. planuję mnóstwo rzeczy, żeby zająć głowę i rozwijać się, ale nic z tego nie wychodzi. bo przychodzą i tak myśli o tym, że spieprzyłam sobie i tak życie, i że zawsze już będę sama, bo nie umiałam docenić tego, co dostałam.
Cytat:
Napisane przez MiuMiu88 Pokaż wiadomość
Ej... Jak Wy sobie radzicie z zazdrością? Mnie aż skręca na samą myśl, że on może się teraz umawiać, na imprezach tańczyć z innymi laskami, całować się... Jakoś nie mogę sobie z tym poradzić Początkowo o tym nie myślałam, bo nie sądziłam, że tak może się zachowywać zaraz po zerwaniu. Teraz... Obawiam się właśnie, że on się doskonale bawi w towarzystwie innych kobiet, a ja cierpię w samotności! Chce mi się płakać buuu
dobrze, że ja nie mam takich myśli. chociaz mam coś podobnego - w piątek obchodzę urodziny, zawsze je spędzaliśmy razem. on pewnie złozy życzenia i ostro zabawi się na pożegnalnej imprezie dla maturzystów ( nie smutaj ty też się niedługo będziesz świetnie bawić!
__________________
fajniejestfajnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-22, 21:23   #5045
inez3
Rozeznanie
 
Avatar inez3
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 532
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

Cytat:
Napisane przez MiuMiu88 Pokaż wiadomość
Ej... Jak Wy sobie radzicie z zazdrością? Mnie aż skręca na samą myśl, że on może się teraz umawiać, na imprezach tańczyć z innymi laskami, całować się... Jakoś nie mogę sobie z tym poradzić Początkowo o tym nie myślałam, bo nie sądziłam, że tak może się zachowywać zaraz po zerwaniu. Teraz... Obawiam się właśnie, że on się doskonale bawi w towarzystwie innych kobiet, a ja cierpię w samotności! Chce mi się płakać buuu
Jak? Nie wiem. Na początku bardzo mnie to bolało, zwłaszcza, że to ona mu pomagała szukać mieszkania. Wtedy twierdził, że to koleżanka... Potem jak go wszędzie śledziłam i widziałam jakieś tam ich wymiany zdań do wyłam tragicznie. Potem przed oczami stawało mi jak to są razem, jak ją przytula itd. Teraz? Teraz wciąż boli, ale już mi najgorszy etap minął...

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Wcale nie paradoks, logika

Ale to jest początkowe zauroczenie, jeszcze za wcześnie na cios między oczy
Ja nie wiem, trwa już dobrych kilka miesięcy, wspólne mieszkanie po 2-3 miechach, teraz wyjazd za granicę, wyjazdy do rodziny... Może ja jestem jakaś staroświecka, ale dla mnie to dużo... Ja czekam tylko na zaręczyny ich chociaż Ci co go znają twierdzą, że on się nie zmieni, bo ludzie się nie zmieniają, ale może ona taka super?

Edytowane przez inez3
Czas edycji: 2012-04-22 o 21:19
inez3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-22, 21:27   #5046
MiuMiu88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 274
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

Cytat:
Napisane przez inez3 Pokaż wiadomość
Ja czekam tylko na zaręczyny ich chociaż Ci co go znają twierdzą, że on się nie zmieni, bo ludzie się nie zmieniają, ale może ona taka super?
Ludzie się nie zmieniają Mój eks jest na to żywym przykładem...
MiuMiu88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-22, 21:41   #5047
kseniaxxx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 101
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Jeśli ja coś odwołuję, to ja proponuję następny termin.
no tak tylko, że u mnie znów pojawiła się w związku z tym nadzieja. Myśle sobie, może nie pisze, ponieważ za tydzień mam urodziny.. Chce zrobić mi taki 'prezent' i w dniu urodzin powiedzieć, że się mylił, że faktycznie nie było żadnego powodu abyśmy się rozstawali i chce nadal ze mną się spotykać, zobaczymy co los nam da..
Bo mój eks powiedział mi z dnia na dzień, że to chyba koniec z jego strony. Może któraś z was pamięta moja historię?
W każdym razie, nie kłóciliśmy się, było dobrze, tylko od stycznia trochę się oddaliliśmy ja studia on praca, każdy miał coś na głowie i nagle takie coś- jakby ktoś mi nóż w serce włożył!

Dlatego znów pojawiła się u mnie iskierka nadziei. Nie odzywa się a mieliśmy to ostatecznie postanowić, co z nami, moje urodziny.. No nie wiem co o tym myśleć.
kseniaxxx jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-22, 21:55   #5048
Monichulaa
Zakorzenienie
 
Avatar Monichulaa
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Garwolin
Wiadomości: 10 019
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Jacqueline__ Pokaż wiadomość
widocznie czegoś zabrakło. może czegoś równie istotnego, a może tylko małej iskry.
A może zabrakło "tego" drobiazgu, który by trzymał nasze związki w kupie

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Cytat:
Napisane przez MiuMiu88 Pokaż wiadomość
Ej... Jak Wy sobie radzicie z zazdrością? Mnie aż skręca na samą myśl, że on może się teraz umawiać, na imprezach tańczyć z innymi laskami, całować się... Jakoś nie mogę sobie z tym poradzić Początkowo o tym nie myślałam, bo nie sądziłam, że tak może się zachowywać zaraz po zerwaniu. Teraz... Obawiam się właśnie, że on się doskonale bawi w towarzystwie innych kobiet, a ja cierpię w samotności! Chce mi się płakać buuu
Mnie okropnie to meczy i boli. Tym bardziej, że jakoś podczas, którejś rozmowy na gg zapytał mnie czy pojawił się ktoś w moim życiu. Odpowiedziałam, że nie. I wtedy niepotrzebnie zapytałam o to samo Jego. Odpowiedział mi, że kogoś tam niby poznał, ale że to raczej nie to, bo widzi coraz więcej wad, niedogodności, niedomówień i takie tam. I wiecie co, mimo, że przecież już nie jesteśmy razem poczułam się zdradzona, poczułam się jakbym nakryła Go na zdradzie i co cholernie zabolało i nadal boli. Bo przecież tak całkiem niedawno był tylko mój!
__________________
"Kto nie ma odwagi do marzeń,
nie będzie miał siły do walki."





A jednak przy każdej niepewności tkwi odrobina nadziei, z której nie potrafisz zrezygnować...
Monichulaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-22, 22:16   #5049
_Desolation
Zakorzenienie
 
Avatar _Desolation
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 629
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

Cytat:
Napisane przez inez3 Pokaż wiadomość
Jak? Nie wiem. Na początku bardzo mnie to bolało, zwłaszcza, że to ona mu pomagała szukać mieszkania. Wtedy twierdził, że to koleżanka... Potem jak go wszędzie śledziłam i widziałam jakieś tam ich wymiany zdań do wyłam tragicznie. Potem przed oczami stawało mi jak to są razem, jak ją przytula itd. Teraz? Teraz wciąż boli, ale już mi najgorszy etap minął...

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------



Ja nie wiem, trwa już dobrych kilka miesięcy, wspólne mieszkanie po 2-3 miechach, teraz wyjazd za granicę, wyjazdy do rodziny... Może ja jestem jakaś staroświecka, ale dla mnie to dużo... Ja czekam tylko na zaręczyny ich chociaż Ci co go znają twierdzą, że on się nie zmieni, bo ludzie się nie zmieniają, ale może ona taka super?

Inez



Rozmawiałam dziś z exem co do tych rzeczy które ma mi pożyczyć jego znajomy. Powiedział że będzie to miał jutro rano i nagle zaczął robić problem z przekazaniem mi tego. Uwaga co stwierdził, że jak się zobaczymy to na pewno wylądujemy w łóżku. ( kocham jego ego!) Na co ja napisałam żeby mi wybaczył ale potrafię się jakoś ostatkiem sił powstrzymać przed tak zacną rozrywką jak seks z nim I że chyba się boi że sam nie wytrzyma i mnie zgwałci i nie dziwie mu się bo taka piękna jestem. Na co on że seks ze mną też jest chyba zacny bo on nie ma już takiej możliwości i że owszem boi się i cytuję "chyba nikt nie będzie zadowolony ze spotkania "hej masz tutaj te rzeczy, pa" Nie ogarniam go, ja potrzebuje tylko tych rzeczy, po co mam być zadowolona ze spotkania z nim
__________________
Roguc mym Bogiem,
Coma nałogiem
,
muzyka postawą,
koncerty zabawą

narCOMAnka

http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU

Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach

_Desolation jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 08:55   #5050
inez3
Rozeznanie
 
Avatar inez3
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 532
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

Cytat:
Napisane przez _Desolation Pokaż wiadomość

Rozmawiałam dziś z exem co do tych rzeczy które ma mi pożyczyć jego znajomy. Powiedział że będzie to miał jutro rano i nagle zaczął robić problem z przekazaniem mi tego. Uwaga co stwierdził, że jak się zobaczymy to na pewno wylądujemy w łóżku. ( kocham jego ego!) Na co ja napisałam żeby mi wybaczył ale potrafię się jakoś ostatkiem sił powstrzymać przed tak zacną rozrywką jak seks z nim I że chyba się boi że sam nie wytrzyma i mnie zgwałci i nie dziwie mu się bo taka piękna jestem. Na co on że seks ze mną też jest chyba zacny bo on nie ma już takiej możliwości i że owszem boi się i cytuję "chyba nikt nie będzie zadowolony ze spotkania "hej masz tutaj te rzeczy, pa" Nie ogarniam go, ja potrzebuje tylko tych rzeczy, po co mam być zadowolona ze spotkania z nim
Hehe jaki kolega zabawny Biedna ty, jak ty wytrzymasz bez dobierania sie do niego, normalnie katorgi będziesz przechodzić...
inez3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 08:58   #5051
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

Cytat:
Napisane przez inez3 Pokaż wiadomość
Ja nie wiem, trwa już dobrych kilka miesięcy(...)
Krótko.


Cytat:
Napisane przez _Desolation Pokaż wiadomość
Nie ogarniam go, ja potrzebuje tylko tych rzeczy, po co mam być zadowolona ze spotkania z nim
Sama swego czasu zadbałaś o to, żeby jego ego przebijało ostatni sufit w drapaczu chmur, to co się dziwisz
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-23, 11:11   #5052
crethka
Rozeznanie
 
Avatar crethka
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Hell xD
Wiadomości: 523
GG do crethka
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

Cześć dziewczyny, wczoraj dowiedzialam sie ze moj eks wcale taki swiety nie byl jak twierdzi. Ponoc juz od dluzszego czasu wyrywal panienki na imprezach te 3 dziewczyny ktore odkrylam mozliwe ze nie byly jedynymi... Niby wiedzialam to, ale mimo wszystko zabolalo i na nowo wszystko do mnie wrocilo ryczalam jak glupia, a nie powinnam, bo w koncu przejrzalam na oczy i widze, jaki z niego dupek... Jeszcze mi napisal wczoraj esa, ze zranil mnie bardzo i nawet jemu brak slow zeby to opisac, ale ze zrobil to po raz ostatni i zebym przez niego juz nie cierpiala....... Najgorzej dla mnie jest rano, kiedy sie obudze i znowu dotrze do mnie ze juz nie ma nas, ze juz nigdy nie bedziemy razem.. Nawet gdyby chcial kiedys wrocic (w co watpie) to ja wiem ze nie potrafilabym mu juz zaufac i wybaczyc, ze tak mnie zwodzil 6 lat

Tak w ogole to dzisiaj sie po raz pierwszy obudzilam i nie plakalam, nie roztrzasalam wspolnych chwil itp. Czy to dziwne? Minal ledwie tydz... Czy to ze teraz jakos sie trzymam, nie odbije mi sie za jakis czas i nie bede na nowo tego przezywac i cierpiec? Tego sie wlasnie boje.......
__________________
Moje oczy są oczami wariata, kiedy spotykają się z Twoimi oczami <3
crethka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 13:47   #5053
patrzacwniebo
Rozeznanie
 
Avatar patrzacwniebo
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 651
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

Cytat:
Napisane przez crethka Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, wczoraj dowiedzialam sie ze moj eks wcale taki swiety nie byl jak twierdzi. Ponoc juz od dluzszego czasu wyrywal panienki na imprezach te 3 dziewczyny ktore odkrylam mozliwe ze nie byly jedynymi... Niby wiedzialam to, ale mimo wszystko zabolalo i na nowo wszystko do mnie wrocilo ryczalam jak glupia, a nie powinnam, bo w koncu przejrzalam na oczy i widze, jaki z niego dupek... Jeszcze mi napisal wczoraj esa, ze zranil mnie bardzo i nawet jemu brak slow zeby to opisac, ale ze zrobil to po raz ostatni i zebym przez niego juz nie cierpiala....... Najgorzej dla mnie jest rano, kiedy sie obudze i znowu dotrze do mnie ze juz nie ma nas, ze juz nigdy nie bedziemy razem.. Nawet gdyby chcial kiedys wrocic (w co watpie) to ja wiem ze nie potrafilabym mu juz zaufac i wybaczyc, ze tak mnie zwodzil 6 lat

Tak w ogole to dzisiaj sie po raz pierwszy obudzilam i nie plakalam, nie roztrzasalam wspolnych chwil itp. Czy to dziwne? Minal ledwie tydz... Czy to ze teraz jakos sie trzymam, nie odbije mi sie za jakis czas i nie bede na nowo tego przezywac i cierpiec? Tego sie wlasnie boje.......

Też się tego obawiałam, bo nawet przez pierwszy tydzień prawie nie płakałam (a ja na ogół jestem płaczliwa i wszystko przeżywam ), bardziej po prostu rozmyślałam i byłam przygaszona. Po tygodniu nagle wszystko się zmieniło, myślałam o wiele mniej, miałam dużo pozytywnej energii w sobie, byłam wręcz szczęśliwa Teraz brzmi to dziwnie ale tak było! Też myślałam, że pewnie później się na mnie odbije, ale uwierz, gdy już zajmiesz się sobią, wyjdziesz do świata, ludzi, to może być już tylko lepiej Wiadomo, może nadejść taki dzień, gdy nagle znów rozmyślasz... i tęsknisz. Ale teraz powiem Ci, że absolutnie nie tęsknię za tym człowiekiem, bardziej za bliskością i prawdziwą miłością (której tak naprawdę chyba nigdy nie doświadczyłam w związkach).


Mój związek był nieco toksyczny (stwierdzone po fakcie), także po części uważam, że to normalne, że nagle poczułam się lepiej. Niestety teraz do eksa nie czuję niczego poza niechęcią za zachowania zarówno podczas związku jak i te po rozstaniu.

Skoro Twój nie był święty, to może niedługo też się zdystansujesz i odzyskasz równowagę Tego Ci życzę Buraki przecież nie zasługują na to, żeby o nich myśleć, a co dopiero płakać Naprawdę, nie ma nic lepszego niż te uczucie, że jesteś szczęśliwa i że nikt (żaden przygłupi facet) nie może już tego szczęścia zakłócić.
__________________
Alles met mate...maar bier met vaten!
patrzacwniebo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 14:18   #5054
Adanna
Raczkowanie
 
Avatar Adanna
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 138
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

Wy tutaj piszecie, że nie umiecie urwać kontaktu z byłymi... Ja natomiast bardzo chce, ale mój eks nie umie tego uszanować!!! Pisze - nie odpowiadam, dzwoni - nie odbieram, to zaczął krążyć w okół mojej uczelni i pojawiać się w miejscach, w których wie, że będę :/ Zaczyna też nagabywać moich znajomych wiecie, to jest straszne... że on się tak poniża. I nawet szkoda mi go. Jest taki mały i żałosny. Ale kompletnie nie wiem po co to robi-przecież nie chce wrócić- więc mam wrażenie jakby chciał mnie w pewien sposób kontrolować, nie stracić z oczu... To kompletnie bez sensu. Obrzydł mi już totalnie, moich znajomych też zaczyna wkurzać... Niedługo nikt go już nie będzie lubił
Adanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 14:52   #5055
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

Cytat:
Napisane przez _Desolation Pokaż wiadomość

Inez



Rozmawiałam dziś z exem co do tych rzeczy które ma mi pożyczyć jego znajomy. Powiedział że będzie to miał jutro rano i nagle zaczął robić problem z przekazaniem mi tego. Uwaga co stwierdził, że jak się zobaczymy to na pewno wylądujemy w łóżku. ( kocham jego ego!) Na co ja napisałam żeby mi wybaczył ale potrafię się jakoś ostatkiem sił powstrzymać przed tak zacną rozrywką jak seks z nim I że chyba się boi że sam nie wytrzyma i mnie zgwałci i nie dziwie mu się bo taka piękna jestem. Na co on że seks ze mną też jest chyba zacny bo on nie ma już takiej możliwości i że owszem boi się i cytuję "chyba nikt nie będzie zadowolony ze spotkania "hej masz tutaj te rzeczy, pa" Nie ogarniam go, ja potrzebuje tylko tych rzeczy, po co mam być zadowolona ze spotkania z nim
Może dlatego, że on wie, że spotykasz się z nim głownie z jego powodu, a nie tych rzeczy?
Przecież gdybyś chciała urwać z nim kontakt, to byś skombinowała je z innego źródła, a nie wysyłała mu wiadomości na gg

Tak w ogóle to wątek przekroczył 5 000, jest już nowy? bo nie wiem gdzie dalej mam wylewać swoje złości i żale
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 14:59   #5056
fajniejestfajnie
Raczkowanie
 
Avatar fajniejestfajnie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 360
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

zakłada ktoś?
__________________
fajniejestfajnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 15:02   #5057
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

Ja się nie podejmuję takich trudny wyzwań, ale jeżeli masz ochotę, to dajesz
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:01   #5058
fajniejestfajnie
Raczkowanie
 
Avatar fajniejestfajnie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 360
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

okeyy, zapraszam wszystkich na: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post33728146
__________________

Edytowane przez fajniejestfajnie
Czas edycji: 2012-04-23 o 16:05
fajniejestfajnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 22:10   #5059
Lumbria
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

Witając - pozdrawiam wszystkie Panie tu piszące

Trudno pisać o czymś co dotyka najczulszą strunę serca Trudno pisać o cierpienu ...

Chcę to z siebie "wykrzyczeć", tym bardziej - jeśli pokładało się jakieś nadzieje , marzenia.

Poznałam go kilka lat temu .Był zawsze raczej tylko przyjacielem , mogłam mu powiedzieć wszystko, mogłam zawsze na niego liczyć.Dwa lata temu "coś zaiskrzyło" .
To był cudowny czas.
Od połowy marca coś się zmieniło.
Wymyslane historie, choroby w rodzinie , nagłe wyjazdy...
Ale też na GG w podarkach - usta , serce , misie... Pytam od kogo to - odpowiedz wcale mnie nie zaskoczyła ...."ktoś sobie robi żarty"
Jestem już dośc dorosła by , nie wiedzieć co się dzieje

Od 2 tygodni , zero kontaktu.
Wysłałam do niego sms z pytaniem - prośbą o wyjaśnienie - bez odpowiedzi
Widzę go dostępnego na gg- zapytałam czy mogę zając mu minutę - dostępnosc zgasła

Po co tyle słów zapewniających o miłosci ??
To boli
Obiecałam już ostatnio że nie zrobię już tego mojemu sercu...Przy nim rozum poległ a wzięly górę uczucia

Kiedyś on pomógl mi wyjśc z takiej sytuacji- Ironią jest , że wpędził mnie w to samo cierpienie , moze większe.

Przeczytałam kilkaset listów tu zawartych w tych wszystkich częsciach , ale to jest jak amplituda mieszających się uczuć odczuć , bólu

Nie mam komu się zwierzyć, dlatego czynię to tu, choć trochę może obciach że kobieta w moim wieku ma takie problemy

Pozdrawiam serdecznie
Lumbria jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-01, 11:16   #5060
bubekej
Przyczajenie
 
Avatar bubekej
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 15
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

Witam, w sumie to szczęście w nieszczęściu czytać tyle wypowiedzi zranionych serc - nie jestem jedyna na tym świecie... Ja zostałam dwukrotnie porzucona przez tego samego faceta, pierwszy powód to niedojrzałość, zeszliśmy się, a drugi to on sam mnie zostawił (zdradził i oszukiwał), a to przecież ja w takiej sytuacji powinnam go zostawić, ironia losu. Strasznie czuję się naiwnie, podle, czuje żal i złość, że przez takiego cwela muszę iść do psychologa wziąć czasem tabletkę na spanie i walczyć o przetrwanie każdego dnia... Kiedy to minie.. W sumie 5,5 roku stracone...
bubekej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 18:28   #5061
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII

dziewczyny, jest już nowy wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php...6#post33728146
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:33.