Jak powstrzymać się od wyciskania cz.2

[gwendolyn]

ElWhy-dzięki za odpowiedź, sama też tam nie widzę niczego specjalnie groźnego(ale ekspertem nie jestem),a z działaniem również nie wiem. WysokoBlondynka i QsQs pisały o tym żeliku, dlatego akurat na ten wątek, a nie na biochemię wrzuciłam składzik, a o zapychanie pytałam przy okazji

[wysoka blondynka]

Z tymi 98% procentami aloesu w Palomie to chyba jakaś ściema...
Nie ma chyba typowych zapychaczy, ale wrażliwców może podrażnić (a tym samym zaognić trądzik...). Może sobie kupię - jeśli nie podpasuje mi jako nawilżacz, to potraktuję jako rodzaj maseczki. A jeśli nie, to przyda się po goleniu na łydki W końcu tylko 7 zł...

Dziewczyny, a może jeśli aloes, to lepiej wydać trochę więcej kasy i kupić sobie w aptece porządny sok z aloesu? Z tego co wiem to pół litra kosztuje w granicach 20-30 zł, więc w zestawieniu z ceną Palomy wcale nie wychodzi tak drogo. A i pić można - na wzmocnienie.

[gwendolyn]

Sok z aloesu w smaku pakudny, herbatki ziołowe toleruję wszelkie, natomiast tego jakoś nie mogłam - tylko tydzień wytrzymałampoza tym trzeba go trzymać w lodówce po otworzeniu, więc dla niektórych n.p. dla mnie to pewien problem...

[wysoka blondynka]

Napisane przez gwendolyn

Sok z aloesu w smaku pakudny, herbatki ziołowe toleruję wszelkie, natomiast tego jakoś nie mogłam - tylko tydzień wytrzymałampoza tym trzeba go trzymać w lodówce po otworzeniu, więc dla niektórych n.p. dla mnie to pewien problem...

Hehe, no to nie proponuję już soczku
Kiedyś piłam bratek i o ile ciepły byłam w stanie przełknąć, o tyle zimny był dla mnie potworny Ale czego się nie robi dla ładnej cery... Przyznam, że jak go piłam, to wypryski (po okresie wysypu) pojawiały się sporadycznie, a jeśli były, to szybciej się goiły Ale później jakoś przestałam pić...

Muszę sobie kupić tran w kapsułkach - też go kiedyś brałam i po pierwsze w zimie nic mnie nie złapało, a po drugie skóra była odporniejsza.

Chyba zrobię napad na aptekę

[eLWhy]

ja z rzeczy doustnych biorę tylko belissę - ma 220mg skrzypu w sobie, no a poza tym mnóstwo witamin. Wcześniej brałam skrzypovitę, tam jest 50mg, ale jak się okazuje kupiłam ją wyjątkowotanio (11zł 40 tabletek), a jak chciałam kupic następną, to zrobiłam wielkie oczy, kiedy babka krzyknęła mi 22zł ;x [poleciła belisse, bo skrzypu w niej jest więcej, no i cena lepsza... 13zł za 50 tabletek]

..no i tabletki anty, ale to już inna historia

[aliś]

Witam, ja znów postanawiam się do Was dołączyc...ostatnio samo czytanie sporo mi pomogło, a po ostaniej masakrze jaką sobie urządziłam z wielkimi gulami mam twarz jak biedronka. Nie wiem skąd taki wysp, może Wizażanki na Biochemii mi cos doradzą, bo zwróciłam się o pomoc. Zazwyczaj pastwiłam się tylko nad krostami i zaskórnikami, ale ostatnio poszło wszystko całych 12 duzych gul, które nie wiedzieć czemu mnie napadły. Mam od tygodnia takiego przez to doła...tym bardziej gdy widze wokół same (naprawdę!) gładkie, lekko opalone buzie, (chociaz sama wole blade), które gdzieś maja filtry i kwasy a ja się tu męczę maziam a twarz mam jak po ospie...Rano znów rozbabrałam jednego gula, który po Tormentiolu wyszedł, bo wydawało mi się że wyszedł juz wystarczająco...okazuje sie że nie...eh

[QsQs]

ja biore cynk, b2 i wapno. Pije bratka, którego uwielbiam na zimno i na ciepło. Wczoraj niestety troche rozdłubałam brode, ale na szczęście tylko brode. I tak niezle jak na mnie

[wysoka blondynka]

Ulala, dziewczyny, dostałam się na studia I to właśnie na te, na których mi najbardziej zależało.

Ale się denerwowałam... Chociaż wizaż skulecznie mnie odstresowywał

Mam nadzieję, że teraz, kiedy już "kamień z serca", trochę mi się buzia uspokoi...

[LoLcIa123]

Kurczę mi nic nie wyciąga syfów na górę,maść ichtoliowa nawet nie pomaga,a czasem chciałabym sobie ten 'proces' przyspieszyć
Blondynka gratki

BTW już mam neta

[QsQs]

Napisane przez wysoka blondynka

Ulala, dziewczyny, dostałam się na studia I to właśnie na te, na których mi najbardziej zależało.

Ale się denerwowałam... Chociaż wizaż skulecznie mnie odstresowywał

Mam nadzieję, że teraz, kiedy już "kamień z serca", trochę mi się buzia uspokoi...

gratuluje w I naborze

zdradzisz na co idziesz?

oj Lolcia znam ten ból, siedzi to i ani nie wyłazi ani sie nie wchłania najgorsze co może być

[wysoka blondynka]

Napisane przez LoLcIa123

Kurczę mi nic nie wyciąga syfów na górę,maść ichtoliowa nawet nie pomaga,a czasem chciałabym sobie ten 'proces' przyspieszyć
Blondynka gratki

BTW już mam neta

Napisane przez QsQs

gratuluje w I naborze

zdradzisz na co idziesz?

Dzięki dziewczyny. Dostałam się na politologię i dziennikarstwo, no i teraz mam kłopot bo w zasadzie to chciałabym te oba kierunki, a z drugiej nie wiem, czy dam radę... Mam czas do piątku na myślenie

[shima]

hej ale jestem tez dostałam się dziś na studia i to na wszystko na co złożyłam wogóle nie myśle teraz o twarzy i wcale nie mam ochoty cisnąć wysoka blondynka a gdzie będziesz studiowała?

[daisy93]

Napisane przez wysoka blondynka

Dzięki dziewczyny. Dostałam się na politologię i dziennikarstwo, no i teraz mam kłopot bo w zasadzie to chciałabym te oba kierunki, a z drugiej nie wiem, czy dam radę... Mam czas do piątku na myślenie

no no gratuluje a na jaka uczelnie idziesz??

[wysoka blondynka]

Napisane przez shima

hej ale jestem tez dostałam się dziś na studia i to na wszystko na co złożyłam wogóle nie myśle teraz o twarzy i wcale nie mam ochoty cisnąć wysoka blondynka a gdzie będziesz studiowała?

Napisane przez daisy93

no no gratuluje a na jaka uczelnie idziesz??

W Warszawie

A Ty Shima, gdzie sie wybierasz?

[azure]

Gratuluję przyszłym studentkom Studia to najlepszy okres w życiu

[shima]

uniwersytet warszawski Ty też? też się dostałam na dziennikarstwo, ale rezygnuje narazie z niego potem będe chciała równolegle je studiować póki co musze wybrac miedzy stosunkami miedzynarodowymi bezpieczeństwem wewnętrznym albo socjologią. Na 99% już zadecydowałam się na stosunki bo potem łatwiej to połączyć z dziennikarstwem
Ogólnie nie mam żadnego syfa na twarzy dawno moja cera nie wyglądała tak korzystnie ale dziś jestem hepi

[QsQs]

Alez Wy ambitne dziewczyny jesteście jeszcze studiować nie zaczęły a już myślą o dwóch kierunkach no no

ale dziwny kierunek - bezpieczeństwo wewnętrzne

[Laity]

Ja tu tylko na chwilkę, ale nie omieszkam pogratulować Tak jak napisała azure, studia to piękny okres w życiu - nowe znajomości, całkowita odpowiedzialność za swoje decyzje itp. itd.

[LoLcIa123]

No gratulacje dziewczyny niedawno stresy przed maturą,a teraz zacznie się prawdziwa matura,tyle że pod inną nazwą ->sesja

[eLWhy]

gratulacje dziewczyny Oby wam ta radość przyćmiła na długo myśli o wyciskaniu ;] [do pierwszej sesji? he-he... :x wtedy zwykle jest nie za wesoło.. :PP]

Laity - prawda z tą odpowiedzialnością, chyba, że mieszka się z rodzicami do końca studiów.. Jak mój brat, który własnie zaczyna doktoranckie ;P
Każdy kij ma dwa końce z jednej stronie ta beztroska jest fajna, a z drugiej ciągnie samodzielność.. ;] ja wybrałam swojego czasu to drugie i nie żałuję

I przyznam - początek studiów jest najfajniejszy Mam nadzieję znów to poczuć, tylko najpierw się muszę dostać na drugą uczelnię;] Potem.. jak juz wszyscy okrzepną, znudzą się sobą, nagle zaczyna się okazywac, że tu nauka, tu drugi kierunek, tu praca, dziewczyna/chłopak... ech.. nieważne ;P

[SaruniaL]

Dziewczęta gratuluje dostania się na studia
Ja nie wyciskałam chyba z miesiąc. I dzisiaj coś mnie napadło i zrobiłam masakrę. Jejku znów 2 tygodnie gojenia jestem załamana - na swoje własne życzenie. Wstyd mi sie jutr pokazać przed chłopakiem.... <płacze>

[LoLcIa123]

Napisane przez SaruniaL

Dziewczęta gratuluje dostania się na studia
Ja nie wyciskałam chyba z miesiąc. I dzisiaj coś mnie napadło i zrobiłam masakrę. Jejku znów 2 tygodnie gojenia jestem załamana - na swoje własne życzenie. Wstyd mi sie jutr pokazać przed chłopakiem.... <płacze>

należy się za wyciskanie a chłopak mógłby porządne lanie zafundować do kolekcji mi pomaga na jakiś miesiąc

[wysoka blondynka]

Napisane przez shima

uniwersytet warszawski Ty też? też się dostałam na dziennikarstwo, ale rezygnuje narazie z niego potem będe chciała równolegle je studiować póki co musze wybrac miedzy stosunkami miedzynarodowymi bezpieczeństwem wewnętrznym albo socjologią. Na 99% już zadecydowałam się na stosunki bo potem łatwiej to połączyć z dziennikarstwem
Ogólnie nie mam żadnego syfa na twarzy dawno moja cera nie wyglądała tak korzystnie ale dziś jestem hepi

Hehe, też się dostałam na bezpieczeństwo i jeszcze na europeistykę, ale na WDiNP. O mały włos nie zostałyśmy koleżankami z wydziału. Ja jeszcze nie zdecydowałam na co idę...

[eLWhy]

a ja tak zejdę z tematu, bo znowu sobie krzywdę zrobiłam(( I mam strupka więcej. 'tylko' jeden, ale zawsze jakiś, bo przecież nie powinno byc żadnego :< no i przede wszystkim to go najpierw rozdrapałam :/ i oczywiście siedząc przy komputerze!!! [ja głupia, muszę się czymś smarować w domu, bo wtedy nie ruszam :|] potem wycisnęłam, skoro i tak ma być strup... zdezynfekoałam i tak oto mam jeszcze koło nosa coś, co będzie znikać tygodniami... awrrr

[SaruniaL]

Napisane przez LoLcIa123

należy się za wyciskanie a chłopak mógłby porządne lanie zafundować do kolekcji mi pomaga na jakiś miesiąc

powinien mnie powiesić za uszy do sufitu kurcze znów odnowa dzień 0

[QsQs]

Napisane przez eLWhy

I przyznam - początek studiów jest najfajniejszy Mam nadzieję znów to poczuć, tylko najpierw się muszę dostać na drugą uczelnię;] Potem.. jak juz wszyscy okrzepną, znudzą się sobą, nagle zaczyna się okazywac, że tu nauka, tu drugi kierunek, tu praca, dziewczyna/chłopak... ech.. nieważne ;P

tak elwhy masz racje, dlatego wykorzystajcie na maxa pierwszy rok

[aliś]

A ja od razu po przyłączeniu powyciskałam wieczorem nos...z zaskórników...na szczęście tylko trochę i dzisiaj nic nie widać. DObrze że przynajmniej nie ruszyłam tych i tak rozdarapanych przedwczesnie gul...dalej nie wiem co z nimi robić, wczoraj po powrocie z pracy zmyłam makijaż, pospikałam termalną i nałozyłam Tormentiol, na noc AD pieczołowicie nakładając dodatkową porcje na plamki i strupy i bąble.

[SaruniaL]

12h wyglądam okropnie <głupia!>

[QsQs]

ja sobie tez wczoraj wieczorem powyciskałam. Najgorzej zniósł to polik........broda tez nie najlepiej

[gwendolyn]

Już się cieszyłam,że wyglądam w miarę znośnie (zagoiło mi sie wszytko, gul wielkich brak, które były moja zmorą)Wszystko pięknie do kiedy nie próbowałam zrobić sobie zdjęcia- jak zobaczyłam te wszystkie przebarwienia, blizny, suche skórki,zaskórniki, małe pryszczyki i rozszerzone pory, przetłuszczoną skórę i wszystko inne to aż mi sie słabo zrobiło-bleh.
Orientujecie się może czy latem można jakieś złuszczanie zrobić u kosmetyczki?