Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12 - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-05-22, 13:28   #541
Baset
Zakorzenienie
 
Avatar Baset
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z pokoju...
Wiadomości: 4 124
GG do Baset
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Cytat:
Napisane przez TienShan Pokaż wiadomość
Aj nie rycz kochana, we wtorek będziesz najszczesliwsza na świecie
Miałyśmy rodzic razem i jeszcze Kinga, więc szykujemy się na wtorek

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Ale bym zjadła jajo w sosie musztardowym, mniam
mam aż drgawki po sterydach

No ja myślę, że będziemy razem rodzić, sama nie chce

i pierwszy raz w tej ciąży spotkałam się z miłymi "moherami" tak wsiadły na pulmonologa, że mnie nie chce przyjąć, że aż mojego męża przytkało.

źle mi, że tak wyszło. nie lubię jak ktoś mnie widzi gdy mam atak, nawet lekarz.
__________________

Marianna
27.05.2015 godz. 8.24
Baset jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 13:32   #542
myszonka88
Zakorzenienie
 
Avatar myszonka88
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Z daleka ;)
Wiadomości: 3 954
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Cytat:
Napisane przez Baset Pokaż wiadomość
Iza

We wtorek od razu cc. chyba, że osłuchowo będzie średnio to wtedy w środę.


Dziękuje dziewczyny
Siedzę i ryczę, czuje się beznadziejnie, jeszcze bardziej niż byłam.
będzie dobrze! Też czuję się beznadziejnie, ale to już niedługo minie

A z kim ja będę rodzić? Nie mam pary
__________________
8.06.2013
29.05.2015

"Jeśli szczęście do Ciebie nie przyszło to znaczy,
że jest wielkie i idzie małymi kroczkami"
myszonka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 13:33   #543
Izuniaa89
Zakorzenienie
 
Avatar Izuniaa89
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3 639
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Cytat:
Napisane przez Baset Pokaż wiadomość
Iza

We wtorek od razu cc. chyba, że osłuchowo będzie średnio to wtedy w środę.


Dziękuje dziewczyny
Siedzę i ryczę, czuje się beznadziejnie, jeszcze bardziej niż byłam.
Ale we wtorke juz bedzie lepiej
__________________
...
Izuniaa89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 13:36   #544
201606011622
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Baset bd dobrze we wtorek juz bd córeczka z Wami
i brawo dla moherów, jednak istnieją jakies normalne

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Baset bd dobrze we wtorek juz bd córeczka z Wami
i brawo dla moherów, jednak istnieją jakies normalne
201606011622 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 13:36   #545
Baset
Zakorzenienie
 
Avatar Baset
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z pokoju...
Wiadomości: 4 124
GG do Baset
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Cytat:
Napisane przez myszonka88 Pokaż wiadomość
będzie dobrze! Też czuję się beznadziejnie, ale to już niedługo minie

A z kim ja będę rodzić? Nie mam pary
z nami

Do rodzenia jest Kinga, Tien, Ty, Martuss i ja
__________________

Marianna
27.05.2015 godz. 8.24
Baset jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 13:37   #546
TienShan
Zakorzenienie
 
Avatar TienShan
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 3 082
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Myszonka jak to,nie umówiłas się z nikim??
__________________


TienShan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 13:48   #547
mykofenolan mofetilu
Zadomowienie
 
Avatar mykofenolan mofetilu
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 885
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Cytat:
Napisane przez moniisia90 Pokaż wiadomość
myko - a Ty masz już szwy zdjęte??
ja w zeszłym tygodniu też wyłam z każdy krokiem i nie mogłam usiąść, podjechałam na ip i mi zdjęli, ulga była nieziemska...
od wczoraj za to czuję mega ciążenie w pochwie, ale to pewnie jest spowodowane zwiększonym krawiewien.... normalnie ciężko mi ustać.

izunia - nie wiem co ci poradzić marchewka i kurczak??
też się zastanawiam co dziś na obiad, chodzą za mną naleśniki

młoda kimnęła po 11. ogólnie w nocy budziła się co 1,5h na karmienie ale szybko zasypiała dalej a jak o 4 zaczęła ryk i krzyk, nie chciala piersi, wyciągała mi suty że myślałam że je odgryzie, rzucała się, szarpała.... po 8 postanowiłam podać jej butelkę z mm byliśmy z tż'tem wykończeni. miałam wyrzuty sumienia ale liczyłam że się uspokoi. uspokoiła się dopiero po 9 jak jak wsadziliśmy ją w fotelik samochodowy i poszliśmy z nią na balkon.
nie wiem co jej było, że aż tak się darła ale miałam okropne myśli co ze mnie za matka...

Ja mam rozpuszczalne, ale one mnie nawet nie ciągną. Dużo gorzej znoszę to właśnie "ciążenie" bo nie mogę zmienić pozycji np wstać albo iść. Z zewnątrz nie wygląda źle, ale taki uogolniony ból mnie dobija.




Cytat:
Napisane przez Baset Pokaż wiadomość
Iza

We wtorek od razu cc. chyba, że osłuchowo będzie średnio to wtedy w środę.


Dziękuje dziewczyny
Siedzę i ryczę, czuje się beznadziejnie, jeszcze bardziej niż byłam.



Nie płakaj Lada dzień i Marianka juz będzie z Tobą


Cytat:
Napisane przez myszonka88 Pokaż wiadomość
będzie dobrze! Też czuję się beznadziejnie, ale to już niedługo minie

A z kim ja będę rodzić? Nie mam pary
Ja też nie miałam pary a rodziłam z koleżanką
__________________
13.05 godz. 05.31
mykofenolan mofetilu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-22, 13:50   #548
Izuniaa89
Zakorzenienie
 
Avatar Izuniaa89
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3 639
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Ja mam znowu spadek nastroju
__________________
...
Izuniaa89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 13:52   #549
myszonka88
Zakorzenienie
 
Avatar myszonka88
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Z daleka ;)
Wiadomości: 3 954
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Cytat:
Napisane przez TienShan Pokaż wiadomość
Myszonka jak to,nie umówiłas się z nikim??
A no taka ze mnie, że się z nikim nie umówiłam
__________________
8.06.2013
29.05.2015

"Jeśli szczęście do Ciebie nie przyszło to znaczy,
że jest wielkie i idzie małymi kroczkami"
myszonka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 13:55   #550
TienShan
Zakorzenienie
 
Avatar TienShan
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 3 082
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Cytat:
Napisane przez myszonka88 Pokaż wiadomość
A no taka ze mnie, że się z nikim nie umówiłam
możesz rodzić z nami
__________________


TienShan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 13:59   #551
truskawkaxx
Zadomowienie
 
Avatar truskawkaxx
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1 791
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Wiecie jaki jest jedyny plus tego krwotoku i łyżeczkowania macicy ? Taki że praktycznie w ogóle nie krwawie. Chodzę z mała wkładką która by nie kwestie higieny to by na cały dzień starczyła'u

Cieszy mnie to bo dzięki temu ta rana ma czysto no i przewiewniej.
__________________
Oliwia 18.05.2015
truskawkaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-22, 14:01   #552
ruskaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ruskaa
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 679
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Cytat:
Napisane przez Santilia Pokaż wiadomość
ja też ale widocznie nie było nam dane urodzić w terminie
albo mam lepszą opcję!
termin był źle wyznaczony

a czereśnie pycha, nie takie, jak sezonowe, ale smakowały
32 zł/kg
i po terminie też

czereśnie

Cytat:
Napisane przez ola_la_7676 Pokaż wiadomość

była u nas połozna, sciągneła mi ten wielki szew. te w srodku maja sie ponoc same rozpuscic
kazała tantum rose przykładac bo w miejscu tego szwu mam taka dziwna skóre no i jeszcze jest taka rana. no ale to dopiero 2 tyg po porodzie, powoli sie zagoi.
mały jest strasznie suchy, kazała parafinę dolewac do wody.
i czółko ma szorstkie kazała troszkę mu nawilzac, wgl mówi, ze widzi, ze on strasznie wrazliwą ma tą skórę.

co do nocki, w miarę spał, choc koło 5 jak się przebudził i się bawić chciał a ja normalnie miałam chec zapałki sobie w oczy włożyc zeby oczu nie zamknąć
kupy tez juz robi jakos w miarę wiec jest lepiej.


baset
mam zablokowane konto, doładuje to sie odezwe

ruska wiecznie w ciąży urodzicie niedługo

Izunia kciuki za specerek

co do jedzenia kurde no chciałabym spróbowac czegoś innego.. ale boję się no.
ale cóz, trzeba bd próbowac metodą prób i błędów, w koncu nie chce jechac te minimum pół roku na kanapkach z wedliną z kury
dzis obgotuje kurczaka, kilka ziemniaków ugotuje... i tyle bd mojego jedzenia nowego na dzis
jutro spróbuję serek topiony.
i stwierdziłam ze bede rano próbowac nowe rzeczy to w razie czego więcej mi w dzien bd marudził niz w nocy. mam racje czy nie? :/

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------


ja z kolei małego nauczyłam takiego kołysania. znaczy jak leży koło mnie w rozku to podpieram sie na łokciach leze przed nim i trzymam go pod główka i go troche kołysze i tak usypia niby go nie noszę i nie jest mi strasznie ciezko.
ale moze byc ciezko za jakis czas jak mi podrośnie ale kurde jak mi nieraz arie zapuści to nijak go nie mogę uspokoić, albo cyc, albo własnie takie potrząsanie. :/
no tak czuję jakby to wieki trwało

Cytat:
Napisane przez Baset Pokaż wiadomość
Iza

We wtorek od razu cc. chyba, że osłuchowo będzie średnio to wtedy w środę.


Dziękuje dziewczyny
Siedzę i ryczę, czuje się beznadziejnie, jeszcze bardziej niż byłam.
Baset nie płacz, pomyśl, że nie jesteś jeszcze przeterminowana i urodzisz w terminie i wiesz, że już będziesz mieć małą ze sobą
ja już tydzień po terminie i nic i nawet nie wiem co ze mną będzie... pewnie położą mnie w szpitalu i będą czekać aż się samo rozkręci.... i będę ostatnia i to jeszcze czerwcowa pewnie
__________________
Najpiękniejsze dni w życiu..

21.09.2013 ' i, że Cię nie opuszczę..'
godz.15:00


29.05.2015 wyczekiwany dzień..
Leoś nasza miłość
3620 g 55 cm
godz. 14:41
ruskaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 14:04   #553
Kinga_20
Zakorzenienie
 
Avatar Kinga_20
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Cytat:
Napisane przez ruskaa Pokaż wiadomość
i po terminie też

czereśnie



no tak czuję jakby to wieki trwało



Baset nie płacz, pomyśl, że nie jesteś jeszcze przeterminowana i urodzisz w terminie i wiesz, że już będziesz mieć małą ze sobą
ja już tydzień po terminie i nic i nawet nie wiem co ze mną będzie... pewnie położą mnie w szpitalu i będą czekać aż się samo rozkręci.... i będę ostatnia i to jeszcze czerwcowa pewnie
Baset no i wtorek to dzień matki Czy możesz dostać piękniejszy prezent z okazji naszego święta????
__________________

If the sun shuts down and decided not to shine no more, I would still have You...

Kinga_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 14:05   #554
truskawkaxx
Zadomowienie
 
Avatar truskawkaxx
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1 791
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Baset - głowa do góry ! Niedługo dzidzia będzie z tobą :-*

Ola - nie wiem czy w akurat serek topiony bym uderzała bo to akurat straszny syf ogólnie jest. Odkąd wiem z czego to to sama nie jem :-P

Ja na obiad miałam ziemniaki gotowane udko z kury i buraczki ale tylko solone i zamiast octu trochę soku z cytryny. Za to wczoraj na podwieczorek jadłam budyn waniliowy bo pomoc ten smak można i nic małej nie było.

Dziś jest póki co super dzień je około 10/15 minut po czym śpi 2 a nawet 2.5 h. Trzymam kciuki by dalej tak szło :-D
__________________
Oliwia 18.05.2015
truskawkaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 14:05   #555
mimi_77
Zakorzenienie
 
Avatar mimi_77
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 647
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Baset nie plakusiaj * niedlugo bedziesz miala corunie przy sobie

Pomocy, moje dziecko chce co 15 min cyca, czy ona sie nie najada? Ale mleko leci przysypia, odkladam ja i za 5 min pobudka. I tak od rana....
__________________
Nasz Wielki Dzień
09.08.2014

Antosia 12.05.2015


mimi_77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 14:07   #556
TienShan
Zakorzenienie
 
Avatar TienShan
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 3 082
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Truskawka idealny noworodek Ci się trafił mój też tylko jadł i spał ale jadł dłużej
__________________


TienShan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 14:09   #557
ruskaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ruskaa
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 679
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
Baset no i wtorek to dzień matki Czy możesz dostać piękniejszy prezent z okazji naszego święta????
dokładnie

ja się tak cieszyłam, że będę obchodzić pierwszy raz w życiu dzień matki, ale to już we wtorek więc się nie nastawiam, bo się zawiodę.
A Ty dostaniesz super prezent
__________________
Najpiękniejsze dni w życiu..

21.09.2013 ' i, że Cię nie opuszczę..'
godz.15:00


29.05.2015 wyczekiwany dzień..
Leoś nasza miłość
3620 g 55 cm
godz. 14:41
ruskaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 14:10   #558
maartussss
Zadomowienie
 
Avatar maartussss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 665
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Baset Współczuję tych ataków, biedulka
dla męża, gina i moherow za postawę!

Kurcze, zazdroszczę Ci bo już wiesz, że we wt/śr będziesz miała malutką przy sobie i nie płacz, tylko się ciesz, bo nie dość, że terminowo to jeszcze w Dzień Mamy

Też bym chciała mieć wyznaczony termin cc, a tak czekam na akcję i dopiero jak się zaczną skurcze będzie cięcie
__________________
Nothing else matters
maartussss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 14:11   #559
myszonka88
Zakorzenienie
 
Avatar myszonka88
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Z daleka ;)
Wiadomości: 3 954
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Cytat:
Napisane przez TienShan Pokaż wiadomość
możesz rodzić z nami


Matki przeterminowane sio na porodówkę, nie blokować następnych, w końcu weekend się zbliża
__________________
8.06.2013
29.05.2015

"Jeśli szczęście do Ciebie nie przyszło to znaczy,
że jest wielkie i idzie małymi kroczkami"
myszonka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-22, 14:22   #560
truskawkaxx
Zadomowienie
 
Avatar truskawkaxx
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1 791
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Cytat:
Napisane przez TienShan Pokaż wiadomość
Truskawka idealny noworodek Ci się trafił mój też tylko jadł i spał ale jadł dłużej
Na razie jest super za co dziękuję niebiosom bo nie chciałam jej w szpitalu oddać a gdyby potrzebowała wtedy czegoś więcej niż cyc i tulić to by mi ja zabrali.

No i teraz w domu też lepiej do siebie dochodzę. Bo mam na to czas.

A co będzie dalej to się zobaczy pewnie jeszcze da mi popalić :@
__________________
Oliwia 18.05.2015
truskawkaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 14:24   #561
Izuniaa89
Zakorzenienie
 
Avatar Izuniaa89
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3 639
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Cytat:
Napisane przez mimi_77 Pokaż wiadomość
Baset nie plakusiaj * niedlugo bedziesz miala corunie przy sobie

Pomocy, moje dziecko chce co 15 min cyca, czy ona sie nie najada? Ale mleko leci przysypia, odkladam ja i za 5 min pobudka. I tak od rana....
Moze potrzebuje bliskosci?
__________________
...
Izuniaa89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 14:25   #562
ruskaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ruskaa
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 679
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Cytat:
Napisane przez myszonka88 Pokaż wiadomość


Matki przeterminowane sio na porodówkę, nie blokować następnych, w końcu weekend się zbliża
powiedz to mojemu dziecku
cwaniaczek mały cały czas pakuję a ja nie wiem jak go przepcham

Prosimy o zdjęcia dzieciaków
__________________
Najpiękniejsze dni w życiu..

21.09.2013 ' i, że Cię nie opuszczę..'
godz.15:00


29.05.2015 wyczekiwany dzień..
Leoś nasza miłość
3620 g 55 cm
godz. 14:41
ruskaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 14:31   #563
mimi_77
Zakorzenienie
 
Avatar mimi_77
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 647
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Praktycznie caly dzien jrst na rekach... boje sie ze ona sie nie najada...
__________________
Nasz Wielki Dzień
09.08.2014

Antosia 12.05.2015


mimi_77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 14:33   #564
SzaraaMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SzaraaMyszka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kępno
Wiadomości: 6 487
GG do SzaraaMyszka
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Opis porodu:

Jak dobrze wiecie we wtorek wieczorem poszłam na oddział z moim ciśnieniem. W pierwszy dzień dostałam dawkę dopegytu 2 tabletki 3 razy dziennie. Była to dla mnie jakaś masakra bo cały czas bym spała i to wszystko przez te tabletki. No ale na kolejny dzień zmiejszyli dawkę do 1 tabletki 3 razy dziennie przez co czułam się już lepiej.
Codziennie badanie KTG 3 x dziennie. Oczywiście nic nie wykazywało na nim. Zostałam zbadana i została podjęta decyzja że jeżeli do poniedziałku nie urodzę poród zostanie wywołany. W sumie mnie to już nawet ucieszyło bo bardzo chciałam mieć małą przy sobie.

W nocy z czwartku na piątek obudziłam się na siusiu ( było coś około 3 ). Idę do toalety i tak patrzę na wkładce 2 kropelki krwi, jedna brunatna druga jak by żywa krew. Myślę sobie kurde coś chyba nie tak, podnoszę się i patrzę że w toalecie krew. Chcę podciągnąć majtki a tu w tym samym momencie wyleciało ze mnie ( był to CHYBA czop ) takie coś jak by skrzep, kulka zgęstniałej krwi. No i w tym momencie panika. No bo jak to taka krew ? poszłam do pielęgniarek zgłosić że coś takiego miało miejsce. Akurat koleżanka miała dyżur i przyszła zapytać co się dzieje. No i stwierdziła że odpadł mi czop. No ok poszłam spać ale jednak siedziało mi to jakoś w głowie przez co nie umiałam już zasnąć. Brzuch troszeczkę mi sie spinał ale KTG nic nie wykazało. Przez cały piątek brzuch pobolewał więc na wieczornym obchodzie powiedziałam że co jakiś czas mam chyba coś na kształt skurczy. Akurat dyżur miał mój ginekolog więc wziął mnie na badanie. Siadam na kozetce a on do mnie : "to co rodzimy ?" mówię mu że ja jak najbardziej jestem na tak a ten zaczyna się śmiać "no ale nam sie nie chce " to pytam czemu a ten " bo taka fajna pogoda dzisiaj" Stwierdził że mam rozwarcie na 2 cm. Myślę sobie fajnie. No i w nocy zaczął mi się spinać brzuch trochę mocniej niż noc wcześniej, nie umiałam standardowo zasnąć Chodziłam co chwilę na siusiu, dreptałam po sali. Noc ogólnie z głowy. Standardowo o 5:30 podłączyli KTG które również standardowo nic nie wykazało Ranny obchód, doktor pyta jak się czuję mówię że boli mnie ten brzuch wziął mnie na badanie i stwierdził że rozwarcie takie samo jak przy przyjęciu czyli 2 cm. No to fajnie że mi powiedzieli że rozwarcie miałam podczas przyjęcia Kazał mi liczyć cały dzień skurcze i ruchy dziecka.
Po południu przyjechała do mnie mama, babcia i mąż. Mała w brzuchu kręciła się więc moja mama miała jeszcze szansę poczuć ruchy w brzuchu Cały dzień brzuch bolał, liczyłam sobie te "skurcze" ale KTG NIC nie wykazało i położna stwierdziła że są to przepowiadające Goście pojechali jakoś po 19. Poszłam się umyć i zaczęłam na nowo liczyć skurcze bo były coraz boleśniejsze, wyszło mi że mam je około co 7-5 min. Zgłosiłam to na obchodzie, doktor wziął mnie na badanie i stwierdził że rozwarcie troszkę większe niż 2 cm i szyjka sie skróciła. Stwierdzili że mam się przenosić n porodówkę. Spakowałam torbę i się przeniosłam. Liczyłam dalej skurcze były one coraz częstsze i boleśniejsze. Zapytałam się położnej jak to z tym porodem rodzinnym no chciałabym by mąż był przy mnie. Stwierdziła że mam jeszcze do niego nie dzwonić. Około godziny 1 zostałam zbadana rozwarcie się trochę powiększyło ( nie pamiętam już ile ) więc mogłam dzwonić po męża. Położna przyniosła mi w tym czasie piłkę, pokazała jak mam się na niej poruszać by główka szybciej weszła w kanał. Przyjechał mąż. Asekurował mnie przy piłce bym w razie "W" nie spadła, liczył mi również skurcze i ich czas. W tym samym czasie rodziły jeszcze 3 dziewczyny. Jedna z nich strasznie "wyła" cały czas mówiła "Boże, jak boli. Ja już nie wytrzymam. Nie dam rady" itp. Byłam z nią na tym samym "etapie". O godzinie 3 rozwarcie było na 7 cm, kolejne badanie o godz 4 rozwarcie wciąż to samo. dziewczyna lamentujaca zaczęła przeć. Słysząc jak ona "prze" wiedziałam że ja tak nie będę robiła za żadne skarby świata. Po prostu ona zamiast nabrać powietrze i przeć to ona nabrała powietrze i jęczała że już nie ma siły etc. W końcu ona urodziła.
Położna przyszła i kazała mi się przespać bym miała siłę. Położyłam się, byłam na pół przytomna, zasnęłam ale i tak co chwilę się budziłam bo skurcze były za silne. Podłączyły mnie pod KTG. Była to da mnie katorga. Skurcze tak silne że ledwo umiem wyleżeć. A najgorsze co mogło byc to to że na KTG skurcze zapisywały się w granicach 30 %. Pomyślałam że to jakieś żarty. Od godz 4 zaczął się mój kryzys. Byłam zmęczona, głodna, było mi niedobrze. Płakałam, błagałam męża by się to już skończyło. gdy rozwarcie nie powiększało się a skurcze były co 2-3 minuty po 2 minuty błagałam męża o cesarkę. Bodajże o 7 przyszła nowa zmiana. Zbadały mnie, podpięły pod KTG i podjęły decyzje że dają mi zastrzyk Dolargan, dały kroplówkę nawadniającą i przyniosły gaz. Gaz na mnie nie podziałał. Miał wręcz odwrotny skutek gdyż było mi po nim nie dobrze. Kolejne badanie wykazało że szyjka zaczęła się zgładzać i główka wchodzi w kanał rodny. O godzinie chyba 10 miałam chęć przeć. Badanie wykazało że to już. rozwarcie 10 cm. Zaczęłam przeć, starałam się jak mogłam ale nie miałam siły wyprzeć główki. Skurcze zaczęły zanikać dały mi zastrzyk z oksytocyny. Wiele to nie dało. Zostałam nacięta i przy kolejnym skurczu doktorka pomogła mi małą wyprzeć poprzez naciśnięcie na brzuch. Myślę że gdyby nie to męczyłabym się o wiele wiele dłużej. O godzinie 12:30 przyszła na świat moja kruszyna. Pępowina była bardzo krótka. Po odcięciu jej Milenka została położona na mój brzuch i mąż wszedł do środka by zobaczyć ją. Była taka cudowna, idealna. Płakała i ja razem z nią.
Mąż poszedł z maleństwem na mierzenie, ważenie. Łożysko zostało ze mnie praktycznie wyciągnięte gdyż nie miałam sił by je wyprzeć. I w tym momencie przejęła mnie doktorka która zaczęła mnie zszywać. Niestety a może i stety nie pamiętam już tego gdyż położna kazała mi przekręcić głowę na bok by nie zrobiło mi się niedobrze. Ale w tym momencie dosłownie odpłynęłam. Pamiętam jedynie to że szybko ściągnęły mnie z kozetki bo kolejna dziewczyna już szła z główką. Stawiając na nogach straciłam równowagę i w ostatniej chwili złapała mnie położna. Dosłownie zaniosła mnie do łóżka. Położyłam się, przyszedł do mnie mąż chwilę z nim "rozmawiałam" pokazał mi zdjęcie mojej kruszynki i odpłynęłam. Po jakimś czasie wybudziły mnie by przenieś mnie na noworodki.


Moje odczucia kilka dni po porodzie:
Jestem przerażona. Wiem że wiele z was jest "mile" zaskoczona porodem gdyż nie okazał się taki zły. U mnie szalkę przeważył moment w którym skurcze były tak mocne i długie że ledwo żyłam a rozwarcie się nie powiększyło. Myślę że gdyby to nie miało miejsce to było by zupełnie inaczej. Do tego doszło zmęczenie, głód. Mój poród trwał prawie 17 godzin licząc od momentu gdzie zaczęłam wieczorem skurcze liczyć.

Byłam też bardzo wdzięczna że mój mąż mógł być przy mnie. Nawet jeżeli wiele nie umiał mi pomóc to sama jego obecność wiele mi dała.

O cierpieniach podczas porodu zapominam gdy tylko spojrzę na Milenke Jest ona spełnieniem wszystkich moich marzeń, jest najcudowniejsza na świecie
__________________
Milenka

17.05.2015 r. godz. 12:30 3780 g i 55 cm

Kasia
16.02.2017 r. godz. 17:44 3170g i 52 cm


Wymiana

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1203546
SzaraaMyszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 14:57   #565
xhankax
Zakorzenienie
 
Avatar xhankax
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: ze Śląska
Wiadomości: 5 454
GG do xhankax
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Cytat:
Napisane przez mimi_77 Pokaż wiadomość
Praktycznie caly dzien jrst na rekach... boje sie ze ona sie nie najada...
Nie, tak to po prostu jest. Moja wisi mi praktycznie non stop na piersi. Ładnie przybiera na wadze, ale też mam wrażenie, że ciągle jest glodna.
__________________
KKV
xhankax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 14:59   #566
mimi_77
Zakorzenienie
 
Avatar mimi_77
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 647
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

I jak sobie z tym radzisz?
__________________
Nasz Wielki Dzień
09.08.2014

Antosia 12.05.2015


mimi_77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 15:25   #567
kasienka1985
Zakorzenienie
 
Avatar kasienka1985
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 634
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Dziewczyny ja tylko na chwilke bo totalnie nie ogarniam ilosci wrazen i wiadomosci...
Rodzilam sn oczywiście i poszło naprawdę dobrze jak na 1 dziecko. Po baloniku i calonocnych skurczach we wtorek co 7-8 minut ale mało odczuwalnych rano okolo 6 przy ktg odeszły mi wody. A o 12 urodzilam na 3 skurczu partym.
Ból nieziemski-trzeba przyznać... Ale ta slodka buzka wszystko wynagradza.
Popekalam w środku i musieli mnie naciąć, zgodzilam się na wszystko byle już urodzić.

Jestem totalnie zakochana w Polce, uczucia nie do opisania...
Niestety... Sutki mam od wczoraj zmasakrowane a dopiero w sumie przed chwila udalo mi sie 1 raz nakarmic moje dziecko...
Do tego ledwie się ruszam i szpitalne łóżko mnie zabija!!
Jestem strasznie słaba i obolala, do tego musimy zostać na weekend bo mam jakiś stan zapalny i dostaje antybiotyki. Macica się słabo obkurcza i dalej wyglądam jakbym w ciąży była.
Powodzenia kochane!!
Trzymam za Was kciuki!
__________________
Pola

20.05.2015 punkt południe
3740g 58 cm

Kocham nad życie!!!
kasienka1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 15:29   #568
mykofenolan mofetilu
Zadomowienie
 
Avatar mykofenolan mofetilu
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 885
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Cytat:
Napisane przez kasienka1985 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja tylko na chwilke bo totalnie nie ogarniam ilosci wrazen i wiadomosci...
Rodzilam sn oczywiście i poszło naprawdę dobrze jak na 1 dziecko. Po baloniku i calonocnych skurczach we wtorek co 7-8 minut ale mało odczuwalnych rano okolo 6 przy ktg odeszły mi wody. A o 12 urodzilam na 3 skurczu partym.
Ból nieziemski-trzeba przyznać... Ale ta slodka buzka wszystko wynagradza.
Popekalam w środku i musieli mnie naciąć, zgodzilam się na wszystko byle już urodzić.

Jestem totalnie zakochana w Polce, uczucia nie do opisania...
Niestety... Sutki mam od wczoraj zmasakrowane a dopiero w sumie przed chwila udalo mi sie 1 raz nakarmic moje dziecko...
Do tego ledwie się ruszam i szpitalne łóżko mnie zabija!!
Jestem strasznie słaba i obolala, do tego musimy zostać na weekend bo mam jakiś stan zapalny i dostaje antybiotyki. Macica się słabo obkurcza i dalej wyglądam jakbym w ciąży była.
Powodzenia kochane!!
Trzymam za Was kciuki!
Gratulacje Kasienka! za szybki powrót do zdrowia
__________________
13.05 godz. 05.31
mykofenolan mofetilu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 15:38   #569
Baset
Zakorzenienie
 
Avatar Baset
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z pokoju...
Wiadomości: 4 124
GG do Baset
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Dziękuję Wam dziewczyny! :-*
Już mi lepiej, powtarzam sobie, że Młoda musi mieć zdrową mamę.
Cieszę się, że mój Gin mi tak pomógł. Nie wiem co by było gdyby.
Teraz nie wiem czy natna mnie w tym samym miejscu gdzie mam blizne czy gdzież indziej. Orientujecie się?
__________________

Marianna
27.05.2015 godz. 8.24
Baset jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 15:40   #570
Izuniaa89
Zakorzenienie
 
Avatar Izuniaa89
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3 639
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

Baset nie mam pojęcia. .
Kasienka wspolczuje stanu..
__________________
...
Izuniaa89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-09 21:11:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:33.