2006-05-04, 01:57 | #31 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: 10 miesieczna bokserka i spory problem :(
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Bokserki dosyc pozno dojrzewaja. Moj 11-letni "staruszek" nadal czasem biega i zachowuje sie jak szczeniak. To jest po prostu cecha tych psow. Sa jednak bardzo madre i jesli madrze sie z nimi obchodzi, to odwiedziecza sie swoim posluszenstwem. |
||||
2006-05-04, 02:53 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 161
|
Dot.: 10 miesieczna bokserka i spory problem :(
Dziekuje za odpowiedz... ale niestety te rady mi nie pomoga
W woli wyjasnienia: maczanie nochala - tak nauczylam juz 2 psiaki, polecalo mi to wielu weterynarzy... wiec ie rozumiem - ale ok kazdy ma prawo miec wlasne zdanie. karcenie i "zly pies" - mialam na mysli stanowczym tonem mowienie do psa, dawanie mu do zrozumienie ze zle zrobil, ze nie pochwalam tego. A co do biegania na dwor i szybkiego lapania z smycz jak to nazwalas ... Niestety... Jak juz wyzej napisalam wychodze z nia srednio co 2-3 godziny (wiec dosyc czesto), jak tylko wyjdzie odrazu sie zalatwia (ona sika wiecej niz ja choc jest mniejsza ) a nasz spacer nie trwa 3 minuty tylko zazwyczaj min 10-15 (taki zwykly na toalete) Co do zachowania psa w domu... u niej nie zawsze da rade poznac ze chce wyjsc sie zalatwic... Potrafi po pwroci ze spaceru po pol godzinie stanac w miejscu i poprostu sobie siknac... Wiec dalej jestem w kropce nie wiem co robic....
__________________
|
2006-05-04, 05:44 | #33 | |
Raróg
|
Dot.: 10 miesieczna bokserka i spory problem :(
Również nie popieram maczania nosa w sioo Ivvonka ma rację, nie tędy droga. A weterynarze - są różni i niestety nie zawsze mają rację.
Czy suczka tak robi od początku? Dałabym jej siuśki do analizy, może mieć coś z pęcherzem (przeziębienie), nerkami... I przy okazji weta też bym zmieniła, jeśli poleca Ci takie metody, powinien chyba pomyśleć już o emeryturze
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2006-05-04, 08:21 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: 10 miesieczna bokserka i spory problem :(
Nie, nie i jeszcze raz nie! W tersurze psów znakomicie sprawdzają się metody pozytywnego wzmacniania. Karcenie, robienie psu przykrości nie działa, pies nadal będzie to robił, to często nie kojarzy kary z uczynkiem zabronionym. No ale do rzeczy.
Co zadziała? Metody pozytywnej tresury, czyli: jeśli pies załatwi się na dworze, ciesz się, okazuj mu swoje zadowolenie natychmiast po tym, jak to zrobi (najlepiej jeszcze w trakcie), nagradzaj go, niech połączy załatwienie się na dworze z czymś miłym, pieszczotą, przysmakiem. Z czasem nauczy się, że by zarobić na coś miłego, musi zrobić siusiu na spacerze. Ale przed treningiem nie możesz dawać psu pozytywnych wzmocnień, żeby kojarzył je dopiero ze spacerem i siusiu. Jak narobi w domu, pokręć nosem, możesz mu dać do zrozumienia, że to źle, ale DELIKATNIE, np. pacnięciem po nosie-nie jest to stresujące, ale zawsze nieprzyjemne. Spróbuj takim sposobem. Mam nadzieję, że się uda. Tajk mi teraz przyszło do głowy...poczytaj sobie tą książkę, jest w niej opisane, jak radzić sobie z takimi problemami i jak bez stresu wytresować efektywnie każde pożądane zachowanie u psa. |
2006-05-04, 08:26 | #35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: 10 miesieczna bokserka i spory problem :(
hmmm ja kiedys oglądałam na niemieckich programach jak 3 panie szkoliły psa który też siuskał w domku. Zabrały mu zabawki, zmieniły smycz na szelki, zmieniły karmę, dawały smakołyki itp i jakoś psiaka nauczyły żeby nie siuskał i równiez nauczyły poszłyszeństwa ale jak napisała Laura może miec coś z pęcherzem, Posłuchaj Laury
Mam tutaj trochę cytatów z innego forum: 1.ale jest kilka sposobów aby takiego malucha oduczyc siusiania po domu. Jeżeli już robi w 1 miejsce to należy tam położyc gazete i codziennie ja przesówać w stronę drzwi aż wkoncu znajdzie sie za nimi Inny sposób to wyczuc że piesek już chce siusiu i wqyniesc szybko na dwór - jak sie nie chce załatwić nacisnąc ręka na podbrzusze ale nie za mocno - jak sie wysika należy go pochwalic i nagrodzić potem za każdym raze starac sie tak samo, jak nasika w domu nalezy psa skarcic (nie bic!!) . pozatym pamiętaj pies sika zawsze(tzn młody) po jedzeniu, piciu, zabawie wtedy mozna go wyprowadzic i poczekać - można wydac komede "sikaj" to przywyknie(moja tak ma a do 7miesiąca lała po domu).zawsze psa nagradzamy jak zrobi co od niego oczekujemy powodzenia 2.Wyprowadzac po posiłku, zabawie, spaniu i przyuważyc jak psiak się zachowuje przezd nasiusianiem, czy chodzi w kółko, obwąchuje zakamarki, piszczy, chodzi przy drzwiach zwracaj na to uwage, iwtedy wychodź z psiakiem na dwór a jak załatwi się poza domem to nie szczędzić jej pochwał Mam nadzieję,że się przydadza |
2006-05-04, 12:06 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 161
|
Dot.: 10 miesieczna bokserka i spory problem :(
Ojej dziewczyny... moze ona faktycznie ma cos z pecherzem albo nerkami...
Dzieki za porady... Pojde do weterynarza i zrobie jej badania. A z drugiej strony... czyli znaczy to ze ona jeszcze moze sie ulozyc... Cala rodzina na mnie krzywo patrzy ze trzymam jeszcze (!!!! ) takiego szkodnika w domu... Ze jest juz dosc duza i juz powinna rozumiec takie rzeczy...
__________________
|
2006-05-04, 12:18 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: 10 miesieczna bokserka i spory problem :(
Z swojej strony chcialam dodac, iz boksery z racji swej inteligencji, potrafia tez byc... zlosliwe. Przytocze sytuacje: kiedy przywiozlam do domu krolika i wszyscy zeszli sie do mojego pokoju, Bertis zorientowal sie, ze cos jest nie tak. Pewnie zrozumial i poczul sie zazdrosny. Kiedy wyszlismy do przedpokoju zastalismy... obsikana sciane. Zrobil to 11-letni pies, ktory zalatwia sie tylko na dworze od wielu, wielu lat.
Jesli nie zmienisz postepowania wobec swojej bokserki, ona tym bardziej nie zmieni swojego zachowania. |
2006-05-04, 12:19 | #38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: 10 miesieczna bokserka i spory problem :(
Mam nadzieję ,że wszystko będzie dobrze
|
2006-05-04, 19:32 | #39 | |
Raczkowanie
|
Dot.: 10 miesieczna bokserka i spory problem :(
Cytat:
|
|
2006-08-15, 22:01 | #40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7
|
mój piesio
hej wszystkim...
kupiłam sobie do pokoju pupilka Maksia, rasy ratlerek, jest super ale... sika gdzie się da. ma 2 miesiące i niewiem jak go nauczyć czystości. próbowałam rozkładać gazety, wkładałam go też do kuwety i nic. teraz potrafi też i na kołdre. pomóżcie .......... |
2006-08-15, 22:05 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
|
Dot.: mój piesio
zajrzyj na forum WiZOOż, tam na pewno ktoś Ci pomoże )
__________________
|
2006-08-15, 22:17 | #42 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 546
|
Dot.: mój piesio
normalka. Nie przejmuj się nie pozwól mu włazić na łozko, zdejmij dywan, poloz gazety na podloge.. to jedyne wyjscie
|
2006-08-15, 22:21 | #43 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 379
|
Dot.: mój piesio
Właśnie zajrzyj na zwierzęce forum, ale piszesz, że kupiłaś sobie pieska do pokoju...to nie zamierzasz go na dwór wypuszczać? Sikać do kuwety to się uczy koty, a nie psy...Psa uczy się, żeby sikał na dworze,a nie... Wybacz, jeżeli źle zinterpretowałam Twojego posta, ale ja tak to zrozumiałam
|
2006-08-16, 11:49 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
|
Dot.: mój piesio
hej!!gratuluje zakupu...ja swoja sunie nauczyłam bardzo szybko czystości...musisz ją jak najczęściej wyprowadzać na dwór i chwalić za wysiusanie sie na dworzu...dawać jakiegoś smakołyka....pozdrawiam i zycze miłej nauki
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"
Nasz skarb |
2006-08-16, 14:08 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: opole
Wiadomości: 122
|
Dot.: mój piesio
Z czasem sie nauczywiadomo , że to musi potrwać.Musisz czesto z pieskiem wychodzic na dwór i za kazdym razem jak nasiusia to go pochwal i poglaskaj...to madre zwierzaki
|
2006-08-16, 14:24 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
|
Dot.: mój piesio
to normalne,wsadzanie psa do kuwety nic nie da,to nie kociak musisz uzbroić sie w cierpliwość,zachęcaj pieska do sikania na dworze chwal go za każdym razem kiedy załatwi sie na polu bedzie wiedział że tak jest ok,kiedy nasika w dobu skarć go słownie np. "a fe" żeby wiedział że tak nie wolno choć mały psiak i tak sika gdzie popadnie bo poprostu nie kontroluje swoich zachowań,tak jak małe dziecko.
__________________
Szukam twarzy do portretów - foto ---->https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=365223 |
2006-08-16, 14:41 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Lublin.
Wiadomości: 217
|
Dot.: mój piesio
Pies to nie zabawka, to po pierwsze. Po drugie żeby oduczyć go sikania w domu trzeba z nim wychodzić na dwór kilka razy dziennie. Ze szczeniakiem jak z dzieckiem. Gdy narobi w domu powiedź 'fe'. Gdy nauczy się załatwiac na dworze pokaż, ze ci się to podoba. Szczeniak powoli zrozumie, ze na spacer chodzimy i się przejsć i załatwić.
__________________
masz taki zamyślone usta masz takie malinowe oczy ale pewnym krokiem kroczysz. ♥♥♥
|
2006-08-16, 14:50 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 99
|
Dot.: mój piesio
Tez tak miałam jak moja kochana Pysiunia ( <-- obok ) byla mala i tez sikala gdzie popadnie. Jak juz musi sikac to zabieralam ja do przedpokoju, gdzie nie bylo dywanu , a pozniej jak dorosla to sikala na dworze.
Dziewczyny dobrze Ci radza. |
2006-08-16, 15:02 | #49 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: mój piesio
Cytat:
nie skomentuje |
|
2006-08-16, 15:12 | #50 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: mój piesio
Cytat:
Z psem wychodzi się na spacer. To nie jest kot, który załatwia się do kuwety! Ludzieeee... Pies do pokoju Mam cichą, cichutką nadzieję, że to jakaś prowokacja. |
|
2006-08-16, 15:26 | #51 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: mój piesio
lexie, ja nawet nie mam nadziei, jestem prawie pewna że to prowokacja!
Pies do pokoju ? Może lepiej kwiatek? |
2006-08-16, 15:29 | #52 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: mój piesio
Cytat:
|
|
2006-08-16, 15:40 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 007
|
Dot.: mój piesio
Współczuję psince
__________________
Wystarczy pozostawić na lodówce serek, a po miesiącu nie dość, że ożyje, odzyska barwy, zapach i sprężystość, to na dodatek sam do nas przyjdzie. Gdy zaś poczekamy cierpliwie znów miesiąc, serek ten zacznie do nas przemawiać w ludzkim języku, a przy odrobinie ćwiczeń nad głosem na pewno zaśpiewa |
2006-08-16, 16:12 | #54 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 379
|
Dot.: mój piesio
Cytat:
Niestety obawiam się, że to nie jest prowokacja,choć mam taką nadzieję, bo ludzie mają różne dziwne "pomysły" |
|
2006-08-16, 16:15 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298
|
Dot.: mój piesio
Jetsem na tym samym etapie i ucze moja 2 miesieczna jamniczke czystosci... czasem to juz mnie normalnie cos trafia, w momencie gdy siknie w domu z 4 razy tam gdzie trzeba, a pozniej znow gdzie popadnie. Na pole sie z nia wychodzi bardzo duzo razy dziennie, chwali sie gdy wysiusia sie na polu, gani (nie boje) gdy zrobi cos w domu i chyba juz wiecej nie da sie zrobic. Tylko cierpliwosc. Nikt nie jest w stanie przewidziec kiedy jej sie cos zachce, potrafi wyjsc na pole wysiusiac sie, wrocic do domu i wysiusiac sie znow. Tyle dobrze, ze u mnie w pokoju sa panele, ale u rodzicow czesto kupka zlewa sie z kolorem dywanu. A fe! Wytrwalosci zycze
|
2006-08-16, 16:21 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298
|
Dot.: mój piesio
Cytat:
|
|
2006-08-16, 16:38 | #57 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 379
|
Dot.: mój piesio
Cytat:
|
|
2006-08-16, 17:05 | #58 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: mój piesio
No tak, pewności czy dobrze rozumiem również nie mam.
Ale cóż... Jak zabrzmiało tak zabrzmiało... Mam nadzieję, ze się mylę, szczerze mówiąc. |
2006-08-16, 17:13 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 390
|
Dot.: mój piesio
Kupiłaś sobie psa do pokoju????!!!!!????? To dlaczego kupiłaś żywego, który ma swoje potrzeby i wymagania, a nie pluszowego?????? Pluszowego mogłabyś śmiało wziąć do łóżka, położyć na dywanie i nigdzie nie narobiłby żadnych szkód!!! Myślisz, że pies, który ma 2 miesiące jest już w pełni ułożonym psem, z którym właściciel może się bawić tylko wtedy kiedy ma na to ochotę a poza tym nie trzeba się nim zajmować??? Te wściekłe emotki () nie świadczą najlepiej o twoim stosunku do tego biednego maluszka...
__________________
FORMY MYŚLOWE TO WSZYSTKO CO ISTNIEJE "YOU ARE LIVING IN A TIME WHEN OPPORTUNITIES FOR SELF-EMPOWERMENT, EXPANDED AWARENESS AND SPIRITUAL GROWTH APPEAR TO BE UNLIMITED" - THE PLEIADIANS |
2006-08-16, 18:07 | #60 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: mój piesio
Cytat:
to musze Cie rozczarować 2 miesiące to mało na oduczebnie pieska od załatwiania sie bedziesz musiała wytrzymać jeszce z conajmniej 2 miesiądce, ale zacząć trzeba jak najwczesniej. Edytowane przez Martek88 Czas edycji: 2006-08-16 o 19:23 |
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:35.