Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-17, 22:43   #31
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

na pewno z GRABARZEM

z kierowcą tira
z telemarketerem
z takim, co wykłada towar w supermarkecie
z rolnikiem
z chłopakiem, który studiuje np kulturoznawstwo -,- albo inny podobny badziew
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-17, 22:47   #32
Paszczurek666
Zakorzenienie
 
Avatar Paszczurek666
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Piernikowo
Wiadomości: 4 262
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;37678259]Dla mnie nie ma znaczenia czy ma pomysl na siebie czy nie. Po prostu sam fakt marnotrawienia 5 lat swego zycia i moich podatkow na nauke o np tkaniu dywanow lub wojnie 30letniej przyprawia mnie o lekki wyraz wstretu.
Bardziej sobie cenie pana po budownictwie brykajacego dziarsko w gumofilcach po budowie niz poloniste.

[/QUOTE]
Wyobraziłam sobie takiego przygarbionego faceta tkającego dywan

Jak to mówią 'każda potwora znajdzie swego amatora', więc i po polonistyce, i po budownictwie facet może znaleźć grono wielbicielek. Choć przyznam, że ten drugi będzie je miał zdecydowanie większe
(Irytuje mnie tylko, że ta zasada tyczy się również nierobów chlejących piwsko pod sklepem. Z drugiej strony to już problem baby, która sobie takiego chłopa weźmie.)

-----------------------
Uświadomiłyście mi właśnie, że istnieje jeszcze wiele zawodów, które bym mogła dopisać do listy.
__________________
Nie wydaję pieniędzy na głupoty (tysięczna para butów NIE JEST głupotą)
Miłośniczka butów wszelakich

Podskakuję z Mel B.
Joga

Jem czekoladę aż uszy mi się trzęsą.
----------------------------
Używasz poprawnie?
'Szlak prowadzi na wschód.'
'Szlag mnie trafia.'

Edytowane przez Paszczurek666
Czas edycji: 2012-11-17 o 22:51
Paszczurek666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-17, 22:50   #33
aga.fisia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 381
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

1) Co do prawników to się nie zgodzę, ale może dlatego że ja znam fajnych, którzy w ogóle nie mówią o pracy - kwestia doświadczenia

2) A co do całego wątku i odpowiedzi... Dość zabawne, bo dziewczyny piszą że nie chcą np. kogoś z ASP, z kulturoznawstwa itp. (co oczywiście szanuję, każdy ma swoje poglądy), ale jak w innym wątku napisałam o swoim wymarzonym facecie i o fakcie że MUSI mieć wyższe wykształcenie to kilka mnie zlinczowało za to
aga.fisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-17, 22:56   #34
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;37678259]Dla mnie nie ma znaczenia czy ma pomysl na siebie czy nie. Po prostu sam fakt marnotrawienia 5 lat swego zycia i moich podatkow na nauke o np tkaniu dywanow lub wojnie 30letniej przyprawia mnie o lekki wyraz wstretu.
Bardziej sobie cenie pana po budownictwie brykajacego dziarsko w gumofilcach po budowie niz poloniste.



Szczerze sie usmialam z cytatu .[/QUOTE]

To żałosne podejście. Raz mi ktoś wyjechał z takim tekstem - moi rodzice zapłacili dostatecznie dużo haraczu temu państwu, bym studiowała tkanie dywanów przez 20 następnych lat, sama nie pracując i płacąc podatków. Ale pracuję i podatki płacę, a przyszłość rysuje się nienajgorzej. :P

Poza tym nie wiem skąd to dziwne przekonanie, że ludzie po studiach humanistycznych są bezrobotni i nie płacą podatków? Przeciętny prawnik po UW bez aplikacji tuż po studiach zarabia mniej niż 2000 zł w Warszawie. O czym my mówimy? Skąd te dziwne wyobrażenia rynku? Ja dzięki studiom humanistycznym mam warsztat do robienia badań społecznych - ilościowych i jakościowych, które wykorzystywane są do wszystkiego właściwie, w dowolnej dziedzinie.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-17, 23:04   #35
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
To żałosne podejście.


Poza tym nie wiem skąd to dziwne przekonanie, że ludzie po studiach humanistycznych są bezrobotni i nie płacą podatków? Przeciętny prawnik po UW bez aplikacji tuż po studiach zarabia mniej niż 2000 zł w Warszawie. O czym my mówimy? Skąd te dziwne wyobrażenia rynku? Ja dzięki studiom humanistycznym mam warsztat do robienia badań społecznych - ilościowych i jakościowych, które wykorzystywane są do wszystkiego właściwie, w dowolnej dziedzinie.
Nie ekscytuj sie. Nie porownuj rowniez prawnika do absolwenta ASP.
Zreszta zamiats sie pienic to czytaj. Do prawnikow nic nie mam. Dla mnie osobiscie jednak absolwent ASP to poczatek edukacyjnej zaglady. Zdecydowanie wiecej wartosci przejawia dla mnie pani robiaca tipsy. Tez "sztuka", ale przynajmniej nie udaje, ze przezywa swiat na glebszym poziomie po widzi jego piekno.

Nie uwazam, zeby moje podejscie bylo zalosne. Twoje za to jest na pewno. Rzucasz sie, odbierasz wszystko osobiscie i odmawiasz innym, w tym wpadku mnie, prawa do swojego zdania. Zaaplikuj se rumianek dozylnie albo zmien watek.

Poza tym nie pisalam, ze studenci ASP beda bezrobotni. Dla mnie po prostu sa maloambitni, nieciekawi.
Serio, musisz zaczac czytac posty przed odpowiedzia na nie.

Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Czas edycji: 2012-11-17 o 23:08
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-17, 23:10   #36
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

No błagam, jamestown, bądź poważna. Ile masz lat, żeby rzucać teksty o tym, jak to Twoje podatki są marnowane na studentów nauk humanistycznych? Nie chcesz, to się z żadnym nie umawiaj, ale zdecydowaną przesadą i niewiedzą jest twierdzić, że oni nie mają przyszłości i łaskawie nie wmawiaj, że na nich marnowane są Twoje pieniądze. Znaczna większość studentów to dzieci ludzi, którzy przez kilkadziesiąt lat swojego życia płacili podatki - fakt, że ich dzieci mogą studiować, co im się żywnie podoba nie jest niczym nadzwyczajnym i marnowaniem Twoich pieniędzy. Trochę to przypomina zapędy młodocianych korwinistów, to, co mówisz. Co do absolwentów ASP, chyba nie znasz żadnego dobrze zarabiającego grafika. Bardzo modne jest wjeżdżać na absolwentów/studentów kierunków humanistycznych obecnie, szkoda, że spora część z tego nie ma specjalnego pokrycia w rzeczywistości.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-17, 23:16   #37
eweelinaa91
Zadomowienie
 
Avatar eweelinaa91
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 419
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Jakoś nigdy się nad tym nie zastanawiałam, mam to naiwne przekonanie, że kocha się też za wady oraz że miłość jest ponad takim szufladkowaniem. Staram się raczej oceniać ludzi, a nie wyłącznie ich wybory życiowe. To, że ktoś studiuje np. na ASP nie znaczy, że jest zupełnie oderwany od rzeczywistości i kompletnie się z nim nie dogadam.
Ogólnie mieszanie miłości i pracy wydaje mi się trochę abstrakcyjne. Mówię oczywiście o pracy bez jakiś niemoralnych naleciałości.

Mogę się jednak mylić, bo teraz na pewno będę krzywo patrzeć przynajmniej na grabarzy, kierowców tirów, striptizerów, górników i ginekologów, tu mnie przekonałyście.
eweelinaa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-17, 23:21   #38
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cos Wizaz szwankuje i wyslalo post dwa razy .

Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Czas edycji: 2012-11-17 o 23:24
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-17, 23:21   #39
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 508
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Marynarz, katecheta, piosenkarz/aktor/model i polityk
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-17, 23:27   #40
MalaWredna
Zadomowienie
 
Avatar MalaWredna
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 515
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Nie związałabym się:
  • z osobą, która swoją pracą szkodzi zwierzętom – odpadają więc rzeźnicy, osoby testujące kosmetyki na zwierzętach itp.;
  • z osobą, która zarabia na swojej lub cudzej seksualności – nie chcę zatem, prostytutek, striptizerów, modeli do zdjęć erotycznych, sutenerów, fotografów robiących zdjęcia erotyczne itd.;
  • z osobą publiczną – odpadają politycy, dziennikarze, aktorzy i inni;
  • z policjantem, wojskowym itp.;
  • z osobą, której praca wiąże się ze stałymi wyjazdami (o ile oczywiście, nie jest to praca przejściowa);
  • z osobą, która naraża życie w swojej pracy;
  • z osobą, która w swojej pracy musi często pokazywać się, chodzić na bankiety itp., koniecznie z własną partnerką;
  • z osobą, która w pracy kłamie i/lub wciska ludziom kit (np. niektórzy akwizytorzy);
Podpisuję się pod tym. Oraz z instruktor jazdy [L]..
__________________
I znowu..
Trzymać kciuki, chudnę!

Dostać bana za brutalną prawdę, to jak dostać w pysk za dobry uczynek dla lepszej reszty ludzkości
MalaWredna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-17, 23:32   #41
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
No błagam, jamestown, bądź poważna. Ile masz lat, żeby rzucać teksty o tym, jak to Twoje podatki są marnowane na studentów nauk humanistycznych? Nie chcesz, to się z żadnym nie umawiaj, ale zdecydowaną przesadą i niewiedzą jest twierdzić, że oni nie mają przyszłości i łaskawie nie wmawiaj, że na nich marnowane są Twoje pieniądze. Znaczna większość studentów to dzieci ludzi, którzy przez kilkadziesiąt lat swojego życia płacili podatki - fakt, że ich dzieci mogą studiować, co im się żywnie podoba nie jest niczym nadzwyczajnym i marnowaniem Twoich pieniędzy. Trochę to przypomina zapędy młodocianych korwinistów, to, co mówisz. Co do absolwentów ASP, chyba nie znasz żadnego dobrze zarabiającego grafika. Bardzo modne jest wjeżdżać na absolwentów/studentów kierunków humanistycznych obecnie, szkoda, że spora część z tego nie ma specjalnego pokrycia w rzeczywistości.
Naprawde, ja nie wiem czy Twoje ksiazki do nauki same piktogramy zawieraja. Takie odnosze wrazenie, bo zupelnie nie czytasz tego, co sie do Ciebie pisze. Zacznij.

Po pierwsze, nie napisalam, ze humanisci marnuja moje podatki. Nie wszyscy humanisci je marnotrawia. Wiekszosc. To roznica.

To, ze ktos studiuje co mu sie zywnie podoba to jego prawo. Ja mam jednak prawo uwazac niektore wybory za maloambitne, nieciekawe i banalne.

Co do grafika po ASP to fantazja Cie ponosi. Moze sobie on dobrze zarabiac. Nie zmienia to jednak faktu, ze jest maloambitny i bardzo kiepsko wyksztalcony. Grafikowi po Uniwersytecie czy Polibudzie moglby co najwyzej klawiature polerowac.

Koncze "dyskusje" z Toba bo nie ma ona wiekszego sensu. Nie dlatego, ze mamy inne zdanie, ale dlatego, ze Ty piszesz od rzeczy, skrobiesz cos bez zastanowienia i w ogole nie czytasz moich postow. To juz problem. Dla mnie.

Milych frustracji.

Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Czas edycji: 2012-11-17 o 23:34
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-17, 23:54   #42
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez Dhalma Pokaż wiadomość
No i czemu nie z żołnierzem? A kierowca tira? cały tydzień mamy spokój, wraca na weekend i jest wieeelka miłoooość
Ja tam wolę mieć tę wielką miłość na co dzień Dlatego także nie chciałabym być z kimś, kto pracuje "wyjazdowo".


Jamestown, narzekasz na uczniów ASP czy innych "nieprzyszłościowych" kierunków, a przecież większość studentów prawa też wielkiej kariery nie zrobi. Na takie UW przyjmują 1200 osób rocznie na prawo - przy takiej ilości, trudno mówić, że to "przyszłościowy" kierunek, bo z takiego tłumu niełatwo jest się wybić. Tak więc nie ma co szufladkować: jest wielu ambitnych i dobrych [w swoim zawodzie] prawników, ale i masa beznadziejnych, którzy poszli na takie studia, bo nie mieli pomysłu na życie; tak samo jak i w każdym innym zawodzie Aczkolwiek uważam, że akurat jeśli chodzi o bardziej specyficzne kierunki (jak choćby te artystyczne), to będzie tam zdecydowanie mniej ludzi "przypadkowych" i bez pomysłu na siebie, niż na prawie.
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-17, 23:57   #43
harvvey
Zadomowienie
 
Avatar harvvey
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 120
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;37678259]Dla mnie nie ma znaczenia czy ma pomysl na siebie czy nie. Po prostu sam fakt marnotrawienia 5 lat swego zycia i moich podatkow na nauke o np tkaniu dywanow lub wojnie 30letniej przyprawia mnie o lekki wyraz wstretu.
Bardziej sobie cenie pana po budownictwie brykajacego dziarsko w gumofilcach po budowie niz poloniste.
[/QUOTE]
a w czym jest gorszy redaktor gazety po dziennikarstwie od bezrobotnego absolwenta politechniki?
nie rozumiem Twojego toku myślenia - to wrzucanie wszystkich do jednego wora. i nie żebym jakoś zaciekle broniła humanistów, bo sama jestem na studiach technicznych, tylko zastanawia mnie skąd ta odraza i ślepe przekonanie, że coś warci są tylko na kierunkach ścisłych, hm?
mnie akurat niekoniecznie interesuje to, przez co mój facet musiał przejść, aby znaleźć się tam, gdzie jest. szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy zamiast życia, mamy loterię. myślę, że nie bez powodu autorka zapytała o zawód, a nie kierunek studiów

co do tematu:
marynarz/żołnierz/kierowca
patomorfolog/ginekolog
teolog/katecheta
polityk
akwizytor
rzeźnik
praca fizyczna też raczej odpada
__________________
"Ale cień Dzikiej Kobiety wciąż za nami podąża, dniem i nocą. Nieważne, gdzie jesteśmy, ten cień ma nieodmiennie cztery łapy."
harvvey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 00:03   #44
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez Lea_ny Pokaż wiadomość
Jamestown, narzekasz na uczniów ASP czy innych "nieprzyszłościowych" kierunków, a przecież większość studentów prawa też wielkiej kariery nie zrobi. Na takie UW przyjmują 1200 osób rocznie na prawo - przy takiej ilości, trudno mówić, że to "przyszłościowy" kierunek, bo z takiego tłumu niełatwo jest się wybić. Tak więc nie ma co szufladkować: jest wielu ambitnych i dobrych [w swoim zawodzie] prawników, ale i masa beznadziejnych, którzy poszli na takie studia, bo nie mieli pomysłu na życie; tak samo jak i w każdym innym zawodzie Aczkolwiek uważam, że akurat jeśli chodzi o bardziej specyficzne kierunki (jak choćby te artystyczne), to będzie tam zdecydowanie mniej ludzi "przypadkowych" i bez pomysłu na siebie, niż na prawie.
Alez ja nie wiem, czemu rozmowe na prawnikow sprowadzilas .

Ja ogolnie o wyksztalceniu mowie. Sa moim zdaniem bardziej wymagajace intelektualnie kierunki i mniej. To, ze ktos woli ten mniej wymagajacy swiadczy moim zdaniem o nim.

Poza tym pomijajac moje osobiste preferencje dotyczace przyszlego malzonka (neurochirurg ) to nie ma co ukrywac, ze przecietny absolwent zawodowki o profilu mechanika jest lepiej wyksztalcony niz przecietny humanista.
Wiekszosc kierunkow humanistycznych to bezsensowne powtarzanie czyjejs wiedzy i marny wklad wlasny. Rowniez dobrze mozna byc sobie papuge kupic .


Obrazujac dalej (wybacz przyklad, ale obecne chora jestem, z mieszkania nie wychodze i non stop cos ogladam ) to w przypadku bliskiej zaglady tego swiata i ataku zombie kto okaze sie bardziej pozyteczny: lekarz, anglista, chemik i szewc czy historyk, politolog i absolwent wspomnianego kultoroznawstwa? Ja wiem kogo powinny zjesc zombie w razie ataku. A Ty?

Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Czas edycji: 2012-11-18 o 00:05
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 00:24   #45
harvvey
Zadomowienie
 
Avatar harvvey
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 120
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;37678772]
Ja ogolnie o wyksztalceniu mowie. Sa moim zdaniem bardziej wymagajace intelektualnie kierunki i mniej. To, ze ktos woli ten mniej wymagajacy swiadczy moim zdaniem o nim.

Poza tym pomijajac moje osobiste preferencje dotyczace przyszlego malzonka (neurochirurg ) to nie ma co ukrywac, ze przecietny absolwent zawodowki o profilu mechanika jest lepiej wyksztalcony niz przecietny humanista.
Wiekszosc kierunkow humanistycznych to bezsensowne powtarzanie czyjejs wiedzy i marny wklad wlasny. Rowniez dobrze mozna byc sobie papuge kupic .
[/QUOTE]
według ciebie każdy na elitarnym kierunku jest skarbnicą wiedzy? bo dla mnie, przy takiej liczbie osób na roku, to raczej wątpliwe. stereotypowe myślenie, bo pewnie co 10 facet na prawie czy budownictwie siedzi i dłubie w nosie

tak jak ktoś już napisał - przy takiej liczbie absolwentów, ciężko o zatrudnienie dla wszystkich, a wtedy nie wiem, czy inteligentna rozmowa z partnerem Cię zadowoli. dla mnie liczy się pomysł, osobowość i życiowa wiedza, niekoniecznie rodzaj studiów, bo to w dzisiejszych czasach nie daje żadnej gwarancji - ani na dobrą pracę, ani na wyjście z głową pełną mądrości.
__________________
"Ale cień Dzikiej Kobiety wciąż za nami podąża, dniem i nocą. Nieważne, gdzie jesteśmy, ten cień ma nieodmiennie cztery łapy."
harvvey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 01:07   #46
Salalina
Rozeznanie
 
Avatar Salalina
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Nie związałabym się z pracownikiem fizycznym, z akwizytorem, z policjantem, z magazynierem, ochroniarzem, kierowcą. Musi mieć wyższe wykształcenie, najlepiej doktorat, kierunek humanistyczny, choć niekoniecznie. Jamestown - widać, że nie masz pojęcia o studiach humanistycznych. Jeśli je serio potraktować i się przykładać, dają potężne narzędzia myślowe. Innymi słowy uczą dostępu do najwyższej myśli ludzkiej, jaka została popełniona. Wyrabiają świadomość językową, logiczną i ukazują zakres pojęć. Ćwiczą umysł w abstrakcji. Dzięki temu wszystkiemu myślenie staje się precyzyjne i wyrabia się postawa odpowiedzialności cywilizacyjnej. Ale zgodzę się, że duża część absolwentów kierunków humanistycznych to wynik jakiejś niefortunnej pomyłki...
__________________
Keep movin!

Edytowane przez Salalina
Czas edycji: 2012-11-18 o 01:15
Salalina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 06:11   #47
Corvette
Zadomowienie
 
Avatar Corvette
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Tam,Tu i Teraz, Nie Raz
Wiadomości: 1 028
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Dla mnie jest prawie obojętne czym się zajmuje (prawie bo... odpada rzeźnik, drug dealer, ktoś kto w jakikolwiek sposób przyczynia się do znęcania/nęcenia zwierząt, rybak, traper, pastor lub jakikolwiek "kościelniak" mający wspólnego z jakąkolwiek wiarą, polityk, sportowiec, aktor, muzyk,) a przedewszystkim żeby "nie przynosił roboty do domu" narzekając i nie pierdzieląc mi za uszami o negatywach swojego zajęcia. Mnie jest dobrze samej lub z kimś kto nie wisi mi na karku 24/7.
Praca zostaje w pracy, dom to wspólna oaza.

Edytowane przez Corvette
Czas edycji: 2012-11-18 o 06:17
Corvette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 06:38   #48
atram91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: wschód
Wiadomości: 36
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

-ksiądz i inne zawody związane z religią
-ginekolog
-handlarz narkotyków
Całą resztę zawodów byłabym w stanie zaakceptować
atram91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 08:07   #49
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Ale się temat rozwinął

He he, za dużo znam głąbów po elitarnych studiach najróżniejszego rodzaju (tak, znam półgłówków po medycynie, po automatyce i robotyce i po architekturze ) żeby klasyfikować ludzi według skończonych przez nich kierunków.
Jeśli ktoś układa sobie życie i całkiem nieźle sobie radzi zawodowo, finansowo i tak dalej po kulturoznastwie, to niby z jakiej paki mam go skreślać? Jak ktoś po filozofii został na uczelni i wykłada, to co, gorszy jest?
Jeśli ktoś jest wspomnianym wyżej neurochirurgiem, a jest prostakiem który ma nos wyżej od sufitu, to będzie skreślony bez względu na to ilu ludzi uratował od kalectwa.

Facet ma mieć zawód i poza tym umieć trzymać w rękach wiertarkę, siekierę i tym podobne. Musi mi się z nim dobrze gawędzić o wszystkim i o niczym. A po jakich jest studiach i czy w ogóle...to mnie najmniej interesuje.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-18, 08:25   #50
Dhalma
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 142
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

jamestown- TAK jesteś snobką i co najgorsze tylko się na takową kreujesz, a to juz calkowite dno moim zdaniem.

CIEKAWE jaki to ty kierunek ukończyłaś. I od kiedy płacisz te swoje podatki - o ile je płacisz. Może się pochwalisz ( choć trzeba będzie to podzielić przez dwa) zamiast perorować o tym kto ma jakie ambicje bo wybiera taki a nie inny kierunek studiów i za kogo ty go uważasz. Może obrażasz tu ludzi nie pomyślałaś o tym?

Ogólnie weź te swoje marne teksty o rumianku i podatkach spakuj i wyjdz z tego forum bo nie po to ten wątek założyłam, żeby co drugi post pojawiały się twoje niekoniecznie mądre przekonania.

Pani już dziekujemy

evergirl - super to napisałaś, niech koleżanka jamestown sobie to pare razy przeliteruje to może zrozumie, że na tym życie polega. Albo uda się do neurochirurga

No a teraz skoro już się pozbyłam trolla to Drogie Panie: Czemu nie lekarz? No i za tym mundurem panny sznurem jednak nie? A śmieciarz? podobno dobrze zarabiają?

Edytowane przez Dhalma
Czas edycji: 2012-11-18 o 08:27
Dhalma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 08:41   #51
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Autorko, zejdź z jamestown, przecież ma prawo mieć swoje kryteria, wybrać sobie faceta jakiego chce. To jej sprawa, jej życie, jej wybór, to ona ma być szczęśliwa w swoim związku.

Cytat:
Napisane przez Dhalma Pokaż wiadomość
Czemu nie lekarz? No i za tym mundurem panny sznurem jednak nie? A śmieciarz? podobno dobrze zarabiają?
Lekarze to w wielu przypadkach ludzie poślubieni pracy, często goście w domu, dyżury...nie dla każdego do zaakceptowania. Kiedyś w Twoim Stylu były wywiady z kobietami neurochirurgami, jedna napisała że nie ma rodziny i wcale się nie dziwi, bo jej zawód po prostu nie nadaje się do stworzenia rodziny.

Żołnierza nie ma, kobiety które potrzebują faceta na co dzień nie zwiążą się z facetem o takim zawodzie. Za mundurem panny sznurem, bo na mundurowego się przyjemnie patrzy ale już być z nim, zakładać rodzinę...trudniej. Ostatnio w jednym wątku któraś Wizażanka wrzuciła filmik o reakcjach dzieci na powroty ich ojców z misji w Iraku czy Afganistanie - zawsze mi się płakać chce jak to oglądam. Ciężko, wieczna tęsknota i strach o życie mężczyzny.

A śmieciarz cholera przesiąka, no co zrobić...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 08:42   #52
Panna Mia
Rozeznanie
 
Avatar Panna Mia
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 645
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

nie umiem odpowiedzieć na to pytanie.. nie przeszkadza mi praca fizyczna - o ile ktoś nie jest trepem - znam wiele osób, które dzięki fizycznej pracy (bądź wychodząc od niej) nieźle się dorobiły i są spełnione w życiu; nie przeszkadzałby mi też ginekolog, patolog, śmieciarz (wbrew potocznej opinii bardzo intratny zawód) grabarz czy funkcjonariusz służby więziennej (to dlatego, że jestem dzieckiem klawiszy więc to dla mnie dość swojskie środowisko); zastanowiłabym się przy kimś kto pracuje na służbie w terenie - antyterroryści, wydział zabójstw, jakieś specjalne jednostki wojskowe - zw na to, że nie mogę sobie wyobrazić, żeby to nie zryło psychy - choć nie sądzę, żebym się nie zdecydowała na związek tylko ze względu na wykonywany zawód - raczej na wymogi danego zawodu, czyli np. częsta nieobecność, narażanie życia w pracy

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Autorko, zejdź z jamestown, przecież ma prawo mieć swoje kryteria, wybrać sobie faceta jakiego chce. To jej sprawa, jej życie, jej wybór, to ona ma być szczęśliwa w swoim związku.
.
jasne, że ma prawo być szczęśliwa i niech wybiera kogo chce ale teksty o tym, jak to jej podatki (ile lat te podatki płacisz? ze 3 będzie?) utrzymują studiujących darmozjadów humanistów, co to lepiej by się światu przysłużyli w gumofilcach prowokują do kontrkomentarza..
__________________
"Ja mieszkać w Polska i robić kariera
my mieć samochód i bullterriera"

Edytowane przez Panna Mia
Czas edycji: 2012-11-18 o 08:44
Panna Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 08:53   #53
Carmela_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 383
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Zastanowił mnie ten górnik Czemu nie?
Carmela_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 08:53   #54
GagaFace
Zadomowienie
 
Avatar GagaFace
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 262
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;37678772]Alez ja nie wiem, czemu rozmowe na prawnikow sprowadzilas .

Ja ogolnie o wyksztalceniu mowie. Sa moim zdaniem bardziej wymagajace intelektualnie kierunki i mniej. To, ze ktos woli ten mniej wymagajacy swiadczy moim zdaniem o nim.

Poza tym pomijajac moje osobiste preferencje dotyczace przyszlego malzonka (neurochirurg ) to nie ma co ukrywac, ze przecietny absolwent zawodowki o profilu mechanika jest lepiej wyksztalcony niz przecietny humanista.
Wiekszosc kierunkow humanistycznych to bezsensowne powtarzanie czyjejs wiedzy i marny wklad wlasny. Rowniez dobrze mozna byc sobie papuge kupic .


Obrazujac dalej (wybacz przyklad, ale obecne chora jestem, z mieszkania nie wychodze i non stop cos ogladam ) to w przypadku bliskiej zaglady tego swiata i ataku zombie kto okaze sie bardziej pozyteczny: lekarz, anglista, chemik i szewc czy historyk, politolog i absolwent wspomnianego kultoroznawstwa? Ja wiem kogo powinny zjesc zombie w razie ataku. A Ty?
[/QUOTE]

Gratuluję. Po przeczytaniu tych kilku zdań zebrało mi się na wymioty ...

Zacznę może od tego, czy znasz kogoś kto studiuje (czy planuje), studiować na ASP.
Jeśli nie, to skończ to pitolenie, o tym jakie to są przyszłościowe pasożyty. I o tym w jaki sposób marnowane są pieniążki, płacone przez Ciebie w formie podatków.

Nóż w kieszeni się otwiera, jak czytam teksty o tym, że dziewucha z byle jakiego salonu, robiąca tipsy lepiej przyda się ludziom niź jakiś tam studencik z ASP.

Twój problem polega chyba na tym,że nie zdajesz sobie sprawy ile czasu trzeba poświęcić na to, żeby ślifować swój talent i ogólnie nas to żeby się na tą uczelnię dostać.

I na sam koniec rozbroił mnie fakt. Że wywyższasz zawód lekarza nad innymi.

Do którego z kolei ja się mogę przyssać. Bo z ręką na sercu, niekótych lekarzy powystrzelałabym daleko w kosmos ...
__________________
Sztywny moralny kodeks z dala od chorych podniet.



Edytowane przez GagaFace
Czas edycji: 2012-11-18 o 09:25
GagaFace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 09:00   #55
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez Panna Mia Pokaż wiadomość
jasne, że ma prawo być szczęśliwa i niech wybiera kogo chce ale teksty o tym, jak to jej podatki (ile lat te podatki płacisz? ze 3 będzie?) utrzymują studiujących darmozjadów humanistów, co to lepiej by się światu przysłużyli w gumofilcach prowokują do kontrkomentarza..
E tam, przecież wiadomo że się jej nie przekona. Bulwersując się, atakując ją, czyniąc wycieczki personalne, spada się poniżej poziomu z którym chce się walczyć...


Cytat:
Napisane przez GagaFace Pokaż wiadomość
Twój problem polega chyba na tym,że nie zdajesz sobie sprawy ile czasu trzeba poświęcić na to, żeby ślifować swój talent i ogólnie nas to żeby się na tą uczelnię dostać.
No wiesz, żeby być dobrym fachowcem od tipsów to też trzeba się namęczyć na szkoleniach
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 09:35   #56
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez Carmela_ Pokaż wiadomość
Zastanowił mnie ten górnik Czemu nie?
Praca pod ziemią też jest dosyć niebezpieczna.
To, że raz na kilka lat usłyszy się w TV o jakimś większym wypadku, zawaleniu szybu, gdzie zginie kilku górników to nic, bo wypadki zdarzają się i na co dzień, w tym śmiertelne.

Mój wujek naście lat temu miał wypadek, uszkodzony kręgosłup, brak możliwości podjęcia pracy. Kilka operacji, w tym jakaś eksperymentalna. Niby lepiej, ale dalej nie jest w stanie podjąć pracy. I zabrali mu rentę

Miałam też praktykę na kopalni, widziałam jakiś raport nt. wypadków z ostatnich 2-3 miesięcy. Wypadki śmiertelne, złamania, uszkodzenia ciała, poparzenia. Więc to raczej 'normalka', a przynajmniej tak wywnioskowałam.

Zresztą, jakiś czas temu spotkałam kumpla, który pracuje na kopalni. Siniak na pół twarzy, oko zapuchnięte, myślałam, że ktoś go pobił, ale nie. Jakiś kamień spadł mu na twarz w pracy. I co ci da taki kask, ochrona, jak i tak możesz np. oko stracić?
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 09:43   #57
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

U mnie całkowicie odpadają:
* adwokaci - "jak było dzisiaj w pracy?" "super, udało nam się wybronić tego gwałciciela, dostał tylko zawiasy"
* striptizerzy, profesjonalni modele, aktorzy reklamowi/serialowi
* akwizytorzy, telemarketerzy - nie lubię tego typu ludzi, mam wrażenie że tak namolni są również w życiu prywatnym
* żołnierze, policjanci - bo większości po latach pracy niestety wali na dekiel
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 10:08   #58
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

A ja się trochę zgadzam z Jamestown. Tzn. rozumiem o co jej chodzi.

Nie twierdzę, że wszyscy absolwenci ASP jak jeden mąż są do odstrzału sanitarnego. Tak samo jak nie twierdzę, że wszyscy absolwenci szeroko pojętych "kierunków ścisłych" są pożyteczniejsi. Sama kończyłam Biologię, kierunek ścisły, ale znam całe mnóstwo kretynów z mojego rocznika. Studia pokończyli, ale nadal są idiotami
Za to moja siostra np. studiuje (co prawda nie na ASP) Historię Sztuki. Jak dla mnie badziew i totalna porażka. Kuje tylko to, "co już było", żadnego wkładu własnego, żadnej "możliwości twórczej", o przyszłości i zarobkach nie wspominając. Ale to lubi, cieszy ją to, a pomysł na siebie ma, wcale ze studiami nie związany i powoli go realizuje.

I myślę, że trochę o to chodziło Jamestown - o ambicje. Statystycznie można powiedzieć, że bardziej ambitny jest ktoś, kto idzie na studia "ścisłe", techniczne itp, (po których trzeba się cały czas kształcić, żeby zdobyć pozycję w zawodzie), niż ktoś kto idzie np. na malarstwo na ASP, bo lubi rysować...
Osobiście znam osobę, której ojciec jest architektem, ma własne biuro (zresztą chyba też po ASP), a dziewczyna poszła właśnie na malarstwo, bo lubi rysować, a przecież tata ją zatrudni u siebie... nawet o architekturze nie pomyślała, żeby chociaż mieć kierunkowe wykształcenie do pracy u taty.
No i gdzie tu ambicja? Gdzie pomysł na siebie? Chęć rozwoju? Pożytku jakiegokolwiek? Ona lubi rysować i już...

A co do zawodów, których bym nie mogła zaakceptować:
-ginekolog
-kierowca TIRa, pilot, marynarz - ktokolwiek, kogo nie ma w domu
-grabarz
-nieszczęsny absolwent studiów humanistycznych - nie dogadalibyśmy się niestety.
-chirurg plastyczny
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 10:13   #59
Dhalma
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 142
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Evergirl- właśnie nie bedę schodzić do poziomu tamtej pani zwanej jamestown i skończmy jej temat, bo się dziewczyna będzie podniecać, że kogoś ruszyła swoją denną pisaniną

No a co do zawodów, to czy w wielu przypadkach nie przesądzają stereotypy??
Dhalma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-18, 10:20   #60
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Z przedstawicielem jakiego zawodu nie mogłabyś być?

Cytat:
Napisane przez Dhalma Pokaż wiadomość
No a co do zawodów, to czy w wielu przypadkach nie przesądzają stereotypy??
Ależ oczywiście. Tyle że te stereotypy skądś się wzięły...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:33.