Broncho-vaxom! Czy pomógł Waszym pociechom?

[iza251]

ja też zdecydowałam sie na B-V już zakupiny czeka aż córka wyzdrowieje,bo przecież znów coś przytargała ...już co będzie od pójścią do przedszkola czyli od wrzesnia chorowała juz ok 10 razy...

[iza251]

Moja 4 letnia córka wzięła dziś 6 dawkę pierwszej serii.Od około 3 dni ma okropny kaszel, po porostu jakby miało jej płuca wydrzeć! Poszłam do lekarki,przepisała Dexapico i Aerius, dziś zaczęła siąkać nosem. Lekarka kazała kontynuować terapię BV,ale ja ma już wątpliwości czy dawać nastepne serie.

Czy wasze dzieci też miały taki kaszel po podaniu broncho-vaxonu??

[Bafi@Home]

Witaj, moja córka, właśnie jest w 8 dniu pierwszej serii broncho-vaxom. Na dzień dobry zaczęła kaszleć. Pioerwsze pojawił się zatkany nos i chrypa na drugi dzień masakryczny kaszel. Włączyłam syrop wykrztuśny oklepywanie pleców, nacieranie tłuszczem gęsim ((nawilża oskrzela), postawiłam bańki i podawałam pulneo wszystko po konsultacji z lekarzem. Córka w ogóle nie gorączkuje. Jutro ostatni dzień i czekam na efekty. Lekarka nas poinstruowała, że tak niestety może być więc stosujemy leczenie wspomagające. Pozostaje zacisnąć zęby i wspomagać.

[Bafi@Home]

Witam, u nas druga seria była w grudniu, która córka przeszła bezboleśnie obecnie jest drugi dzień trzeciej i ostatniej serii - liczę po cichu, że jakoś przebrniemy przez to pozytywnie,

[iza251]

Napisane przez Bafi@Home

Witam, u nas druga seria była w grudniu, która córka przeszła bezboleśnie obecnie jest drugi dzień trzeciej i ostatniej serii - liczę po cichu, że jakoś przebrniemy przez to pozytywnie,

my aktualnie jesteśmy po 5 dawce III serii i oczywiście jest kaszel ,zaczął się około 2 dawki pomału przechodzi,nie chorowała oprócz tych kaszlów podczas brania BV czyli od października od kiedy bierzemy BV

[Bafi@Home]

Iza, to u mojej córki dokładnie to samo, po za tymi dolegliwościami przy pierwszej serii całkiem ładnie sobie radzi. Tzn inne dzieci w około chorują a ona nawet daje radę.

[iza251]

Napisane przez Bafi@Home

Iza, to u mojej córki dokładnie to samo, po za tymi dolegliwościami przy pierwszej serii całkiem ładnie sobie radzi. Tzn inne dzieci w około chorują a ona nawet daje radę.

Dokładnie,rok temu o tej porze będąc w 3 latkach chorowała już z 6 razy,a teraz tylko podczas brania szczepionki,choć np.przy drugiej dawce nie kaszlała ani nic.Także jestem dobrej myśli

[Bafi@Home]

Proszę, fajnie, że lekarka Wam to zaleciła. Myśmy się zdecydowali, bo od momentu jak tylko poszła do przedszkola, to chorób nie było końca, szale przeważył fakt, iż w zeszłym roku w styczniu i w maju zachorowała na zapalenie płuc, z czego pierwsze miała z komponentem obturacyjnym (podejrzenie astmy) dlatego na stałe ma zalecony singulair, żeby chronić oskrzela no i teraz ta szczepionka.

[monisia1914]

witam czy mogla bys mi zdradzic swoj domowy sposob na katarek? z gory dziekuje

[Bafi@Home]

Witaj,

Powiem szczerze pomysły na zwalczenie kataru w dodatku domowym sposobem - są żadne, jak jeszcze kaszel idzie czymś zwalczyć tak katar ciężko. Dobrze radzi sobie pulmikort (niestety kortykosteryd do wdychania w inhalacji) zyrtec mojej nie pomaga jedynie powiedzmy hamuje zwiększenie jego ilości. Ja się już do tego kataru przyzwyczaiłam, pilnuje tylko by oskrzela były czyste.

[goskazet]

Witajcie,
Mój synek (2 latka i 2mce) odkąd poszedł do żłobka (wrzesień) to już 4ty raz na antybiotyku (do tego kilka razy chorował, ale obeszło się bez). Dzisiaj po kilku dniach na pulneo i innych tego typu lekach dostał antybiotyk. No i jak mu się poprawi, to mamy zaczynać pierwszą z trzech kurację B-V.
Mam do Was pytanie - czy jak podaję na czczo, to zaraz po podaniu synek może zjeść mleczko? On pierwsze słowa jakie mówi rano, to właśnie że chce mleczko i nie wyobrażam sobie tego, że musiałby odczekać ileś czasu po podaniu B-V.

[Kakusia]

Córka też jest na kuracji B-V, póki co jest po 6 dawce I kuracji. Jest żłobkowym dzieckiem, ciągle jakieś choróbska, przyplątane bakterie....

Czyli rozumiem, że katar i kaszel może się zdarzyć przy B-V tak? bo córce po 3dawce pojawił się wodnisty lejący przeźroczysty katar i mokry kaszel. Od 5dawki czyli od wczoraj widzę, że zgęstniał i jest troszkę zielonkawy, nie wiem czy brać dalej czy nie.....

Do tego coś co nie wiem czy traktować jako skutek uboczny ? - po 3 dawce 3 razy w ciągu dnia zwymiotowała mi nie odrazu po zażyciu, mniej więcej po 3h od podania szczepionki i 2,5h od zjedzonego śniadania. Potem popołudniu, a kolejny raz wieczorem. No i tej nocy po 5 dawce też zwymiotowała.

Nie wiem czy to przez spływający do gardła katar (już tak raz miała) czy od B-V ??

Do tego ciągle odkładane ostatnie obowiązkowe szczepienie (to po 16mcu).... mamy iść już jutro - lekarka kazała przyjść w połowie pierwszej kuracji B-V, zobaczymy czy dopuści do szczepienia....


Goskazet - ja daje Małej śniadanie tak min 20-30min po podaniu szczepionki.

[goskazet]

Kakusia - mój wymiotował czasem od dużego kaszlu.

Dzisiaj czwarty dzień B-V, niestety synek chce od razu jeść, więc jakoś wmuszam w niego najpierw B-V, a za 5 minut (później się nie da) podaję mleczko, mam nadzieję, że aż tak mała przerwa nie osłabi działania B-V :/

Po 3 dniu brania B-V kaszel się powiększył (z tym, że mój na antybiotyku był i chorował przez ostatnie dni, czwartek odstawiłam antybiotyk po 6dniach i w pt rano pierwsza dawka B-H).
Póki co jest ok, zobaczymy co dalej.

[Kakusia]

Goskazet - chyba też prędzej stawiam na katar i kaszel jako winowajce wymiotów niż B-V...

Dziś byłam u lekarki i kazała na szczepienie obowiązkowe przyjść dopiero w tej 20 dniowej przerwie od B-V.
Powiedziała, że Ona nie spotkała się z ubocznymi skutkami po B-V ale że wszystko jest możliwe. I nawet gdyby była bardzo chora (gorączka, antybiotyk) to nie przerywać tej szczepionki.


Ale powiedźcie mi jedno - czy jeśli Wasze dzieciaczki w trakcie szczepionki B-V mają właśnie katar, kaszel itp objawy - posyłacie do żłobka/przedszkola? czy przetrzymujecie w domu?

[Bafi@Home]

Napisane przez Kakusia

Goskazet - chyba też prędzej stawiam na katar i kaszel jako winowajce wymiotów niż B-V...

Dziś byłam u lekarki i kazała na szczepienie obowiązkowe przyjść dopiero w tej 20 dniowej przerwie od B-V.
Powiedziała, że Ona nie spotkała się z ubocznymi skutkami po B-V ale że wszystko jest możliwe. I nawet gdyby była bardzo chora (gorączka, antybiotyk) to nie przerywać tej szczepionki.


Ale powiedźcie mi jedno - czy jeśli Wasze dzieciaczki w trakcie szczepionki B-V mają właśnie katar, kaszel itp objawy - posyłacie do żłobka/przedszkola? czy przetrzymujecie w domu?

Kakusiu, ja robiłam przerwę - widziałam po dziecku ze jest osłabione i się meczy - i tez przy kaszlu i katarze wymiotowała.

Córka najgorzej przeszła pierwszą serię B-V, na tomiast drugą i trzecią bez żadnych atrakcji (katar, kaszel) - no i co mogę powiedzieć - jest w tej chwili miesiąc od zażycia ostatniej dawki i o dziwo chodzi do przedszkola jak przecinak i nie łapie chorób. Miała teraz jakiś katar - ale na szczęście nie jest to uciążliwe i nie rozwija się dalej.

[goskazet]

Mój dzisiaj 6dzień pierwszej dawki B-V. Odpukać kataru i kaszlu brak. Po kolejnej chorobie już 3ci dzień w żłobku, po cichu liczę na więcej

ALE.. wczoraj miał chyba w ciągu dnia 6 kwaśnych kupek :/ Do tego panie w żłobku niedokładnie wycierały pupkę i jest masakra nie wiem czy taka ilość kupek to po B-V może? Nie jest to biegunka, bo kupki są w miarę normalnej konsystencji, jednak ich ilość i kwaśność mnie niepokoi. Dzisiaj już chyba tylko 2 były.

[Kakusia]

Napisane przez Bafi@Home

Córka najgorzej przeszła pierwszą serię B-V, na tomiast drugą i trzecią bez żadnych atrakcji (katar, kaszel) - no i co mogę powiedzieć - jest w tej chwili miesiąc od zażycia ostatniej dawki i o dziwo chodzi do przedszkola jak przecinak i nie łapie chorób. Miała teraz jakiś katar - ale na szczęście nie jest to uciążliwe i nie rozwija się dalej.

Bafi no to pocieszyłaś mnie to może tylko ta pierwsza seria taka burzliwa, potem organizm już się dostosowuje, przyzwyczaja... Daj Boże

Dominikę przetrzymałam dwa dni - piątek i po weekendzie poniedziałek. Tak to widzę, że nie męczy się za bardzo, a no i do żłobka lubi chodzić i ma tam ogromny apetyt więc chodzi cały czas....

[Kakusia]

Goskazet - też takie mieliśmy a nawet dalej mamy! (ale już ciut lepsze). częste i takie nieładne.... nie wiem co masz na myśli mówiąc "kwaśne" - nasze przypominały rzadką zgniłą mega śmierdzącą jajecznicę ale już są lepsze a jutro ostatnia dawka 1 serii

[goskazet]

Kwaśne, czyli takie śmierdzące takim kwaskiem nie wiem jak to określić, no i skóra po nich podrażniona.

[anetka 34]

Witajcie Moja córka od jutra zaczyna brać B-V.Mam nadzieję że nie będzie żadnych skutków ubocznych.I oby jej pomógł.Trzymam kciuki za wasze dzieciaki

[agad24]

Moje dziecko, w styczniu skończyło brać B-V
od września co miesiac choruje (chodzi od września do przedszkola)
zawsze zaczynaliśmy syropkami na kaszelek kończyło sie niestety antybiotykiem
Od początku tego tygodnia znowu nosem ciagnie (w tym tygodniu ma ferie od przedszkola) ale dziś, ze względu na jego powrót do przedszkola w poniedziałek, idę z nim do lekarza. Niech zobaczy, niech posłucha...
Za tydzień jedziemy do sanatorium. Mam nadzieje, że po powrocie wszystkim chorobom powiemy STOP.

[Kakusia]

Goskazet - no to Moja miała podobne kupki

My 4dni temu skończyliśmy pierwszą serię B-V i katar i kaszel jak ręką odjął
Dziś jesteśmy już po ostatnim szczepieniu obowiązkowym i w trakcie 20dniowej przerwy B-V i póki co odpukać - jest dobrze

[goskazet]

Mój jest właśnie w szóstym dniu przerwy między dawkami B-H (po pierwszej dawce) no i wczoraj pojawił się katar i gorączka. Nie wiem czy to od szczepionki, czy znowu coś złapał w żłobku. Innych objawów nie ma, kaszlu brak. Może to od piątek, bo mu dolne idą, mam nadzieję, że się nie rozchoruje, bo już rekordowo 2 tygodnie pod rząd do żłobka chodził i było super bo zaczął chodzić chętnie.

[Joan1977]

No a my we wtorek zaczynamy 2 serię. Przy pierwszej nie było niespodzianek, teraz mam obawy bo mały jest w trakcie infekcji a najbardziej martwi mnie jego suchy duszący kaszel. Oby nie było pogorszenia
No ale muszę zaryzykować. Mam nadzieję, że damy radę. Po pierwszej serii pierwszą od dawien dawna infekcję pokonał bez antybiotyku, teraz mamy drugą i walczymy- dziś już nie ma gorączki, więc wierzę, że idzie ku lepszemu.
Poza tym dostaje syrop z echinacei, maliny itp. Jutro włączę syrop z cebuli i miodu- na ten suchy kaszel.
Dziewczyny, kwaśny zapach kupy- wiem co macie na myśli- u nas to był rotawirus, ale w ciężkim przebiegu niestety- szpitalne leczenie.

[aniaexplode]

Mam pytanie co do b-v. Ile trzeba wykonać tych serii tzn ile zakupic opakowań na rok aby ta szczepionka miala sens? i jakie powinny być odstępy miedzy kolejnymi seriami leku?

[Bafi@Home]

Napisane przez aniaexplode

Mam pytanie co do b-v. Ile trzeba wykonać tych serii tzn ile zakupic opakowań na rok aby ta szczepionka miala sens? i jakie powinny być odstępy miedzy kolejnymi seriami leku?

Aniu B-V bierze się w trzech seriach - każda z nich trwa 10 dni kuracja następnie robi się 21 dni przerwy. Można kurację powtórzyć za rok ale to lekarz decyduje i oczywiście stan zdrowia dziecka.

Ja widzę efekty, córka w styczniu wzięła 3 dawkę i jak na razie nie choruje a jeśli wdaje się jakaś infekcja to trwa krótko i nie idzie na cały organizm - wystarcza leczenie zachowawcze.

[aniaexplode]

Dziekuję za odpowiedz. A jeszcze mam pytanie: ostatnio chorowałam, lekarz dał mi antybiotyk i mowiac że moge zacząc zazywac ta szczepionke rowno z antybiotykiem. Ja skonczylam leczenie antybiotykiem ale BV nie wzielam, wolalam po prostu wyleczyc sie do konca. Teraz znow zlapalo mnie coś, i pposzlam do tego samego lekarza, chcial wypisac mi te same leki co 3 tyg. temu! Upomnialam go- zdziwiony i przepisal inne leki zapytał czy stosuje ten BV odpowiedzialam ze nie. A on oburzony lekko tylko stwierdzil , że " będzie miała pani problem ale trudno". czy lekarz miał rację? Czy faktycznie powinnam wziac BV w trakcie tego pierwszego leczenia antybiotykiem? Czy to na prawde jest istotne ? Nie mogę BV wziać teraz np. po calkowitym wyleczeniu? Czy wogole istnieje jakiś konkretny termin kiedy nalezy zaczac przyjmowanie tej szczepionki? prosze o odpowiedzi.

[Bafi@Home]

Napisane przez aniaexplode

Dziekuję za odpowiedz. A jeszcze mam pytanie: ostatnio chorowałam, lekarz dał mi antybiotyk i mowiac że moge zacząc zazywac ta szczepionke rowno z antybiotykiem. Ja skonczylam leczenie antybiotykiem ale BV nie wzielam, wolalam po prostu wyleczyc sie do konca. Teraz znow zlapalo mnie coś, i pposzlam do tego samego lekarza, chcial wypisac mi te same leki co 3 tyg. temu! Upomnialam go- zdziwiony i przepisal inne leki zapytał czy stosuje ten BV odpowiedzialam ze nie. A on oburzony lekko tylko stwierdzil , że " będzie miała pani problem ale trudno". czy lekarz miał rację? Czy faktycznie powinnam wziac BV w trakcie tego pierwszego leczenia antybiotykiem? Czy to na prawde jest istotne ? Nie mogę BV wziać teraz np. po calkowitym wyleczeniu? Czy wogole istnieje jakiś konkretny termin kiedy nalezy zaczac przyjmowanie tej szczepionki? prosze o odpowiedzi.

Warto brać w B-V w trakcie kuracji antybiotykowej, bo dodatkowo szczepisz organizm, jak bylam w szpitalu z corka gdy miała zapalenie płuc, lekarz jednej dziewczynce zalecil stosowanie B-V w trakcie kuracji antybiotykowej. Duzo szybciej zaczęła dochodzić do siebie.

[KarolaKina]

Witam, jakies 7 lat temu chorowałam na angine przez około 4 miesiące. Każdy antybiotyk nie wyleczył mnie dokońca. Laryngolog zalecił mi wziąć BV po skończeniu antybiotyku. Wzięłam oczywiście całą serie. BV pomógł mi pozbyć się anginy na dłuugi okres ponieważ aż do tego roku. Na wiosne zachorowałam na angine, dostałam antybiotyk który mnie podleczył ale angina dalej była, dostałam drugi antybiotyk który też do końca mnie nie wyleczył, później dostałam kolejny antybiotyk a angina znowy wracała. Opowiedziałam lekarzowi po raz kolejny (przy każdej wizycie to mówiłam) że miałam taki sam problem pare lat temu i że chce żebymi wypisał BV. Jedyny który mnie posłuchał i wypisał mi antybiotyk i BV. Brałam oba leki jednocześnie ponieważ bałąm się że jeśli najpierw wezmę antybiotyk a później BV to nie wylecze anginy antybiotykiem do końca i znowu będe miała powtórke anginy. BV pomógł mi i anginy nie mam. Za to po tych anginach miałam powikłania takie jak półpasiec. Na szczęście nie był on duży ale cholernie nieprzyjemny. Później wyjałowienie organizmu, problemy z przewodem pokarmowym itp. Teraz musze bardzo uważać na to co jem i co pije żeby znowu się nie przypałętało to choróbstwo. Pozdrawiam

[glamourous]

odgrzebuje watek

wczoraj laryngolog zalecil nam B-V- od wrzesnia mielismy juz 3 antybiotyki, bakteryjny katar, przewlekle zapalenie ucha z peknieciem blony bebenkowej, katar zielony, ropny- lekarz straszy ze byc moze beda konieczne sterydy mimo ze maluchy maja ledwo rok

z tego wsszystkiego zapomnialam spytac- czy podczas podawania BV posylalyscie dzieci normalnie do przedszkola/ zlobka- czy robilyscie przerwe?
czy u kogos podawanie BV przeszlo "bezbolesnie"- tzn bez kaszlu, smarkania i innych skutkow ubocznych?
szczerze mowiac na mysl o kolejnych dolegliwosciach mam ciary...juz prawie 2 mce bez pzrerwy cos sie dzieje