Powiedział że o siebie nie dbam

[elvegirl]

Napisane przez Krakovianka

Ale tak czy owak nie radzilabym sie rozwodzic godzinami nad tym.

No jasne. Ale raz zapytać trzeba by było, bo tak to będzie tu autorka z wizażankami wróżyć cóż ten chłop mógł mieć na myśli...potem ktoś wysnuje teorię, że skoro tak powiedział, to ją na pewno zdradza...i tak dalej i tak dalej moda na sukces

[kennedy]

Napisane przez elvegirl

Lekceważąco? A może miał na myśli coś niewinnego i jak zobaczył ją rozpłakaną i sfoszoną, to mu po prostu witki opadły?

nic dziwnego ze jej sie przykro zrobilo bo dla zadnej kobiety chyba nie byloby to mile. A madrutki TZ walnal < nie dbasz o siebie> i nie powiedzial o co mu chodzi.

not cool

[paula78]

Napisane przez Nuestro_dulce_amor

to nie moj pierwszy watek na tym forum. Wiec chyba wiem prawda?

[Nuestro_dulce_amor]

Napisane przez kennedy

nic dziwnego ze jej sie przykro zrobilo bo dla zadnej kobiety chyba nie byloby to mile. A madrutki TZ walnal < nie dbasz o siebie> i nie powiedzial o co mu chodzi.

not cool

Pierwsza osoba ktora zrozumiala o co mi chodzi...

[elvegirl]

Napisane przez kennedy

nic dziwnego ze jej sie przykro zrobilo bo dla zadnej kobiety chyba nie byloby to mile. A madrutki TZ walnal < nie dbasz o siebie> i nie powiedzial o co mu chodzi.

not cool

No oboje jak dzieci, on nie wyjaśnił o co mu chodzi, ona nie zapytała.

Ja tam pytam jak nie wiem o co chodzi. A już zwłaszcza jak słyszę oskarżenie, które uważam za niesprawiedliwe, bezzasadne itd. A potem dopiero decyduję czy sięgać po bejzbola czy dać buzi

[muszynianka]

Ale jak ona faktycznie o siebie nie dba to miał kłamać? Coś go boli to o tym mówi nie? Chociaż nie wiem jak to powiedział "te, pasztet, zrób coś z ryłem" czy "skarbie myślę że powinnaś zacząć dbać o siebie" i o co mu w ogóle chodzi, o zdrowie, dietę, styl życia, kosmetyki, higienę??

P-O
P-R-O-S-T-U
S-I-E
G-O
S-P-Y-T-A-J
to najlepsza rada ;P

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

No oboje jak dzieci, on nie wyjaśnił o co mu chodzi, ona nie zapytała.

a może nie dała mu wyjaśnić z rykiem biegnąc do drugiego pokoju?;p

[Krakovianka]

Widze ze sprawa nabiera sporego rozmiaru
Pekne z ciekawosci co ten madrutki mial na mysli.
Jesli cellulitis, to ja bym go za j...powiesila
Ok, przepraszam ze glupi zartuje, bo w sumie sama wiem ja mozna drobnostka kogos zranic.
Mnie tylko niektore kometarze jakos smiesza.

[Nuestro_dulce_amor]

Napisane przez muszynianka

Ale jak ona faktycznie o siebie nie dba to miał kłamać? Coś go boli to o tym mówi nie? Chociaż nie wiem jak to powiedział "te, pasztet, zrób coś z ryłem" czy "skarbie myślę że powinnaś zacząć dbać o siebie" i o co mu w ogóle chodzi, o zdrowie, dietę, styl życia, kosmetyki, higienę??

P-O
P-R-O-S-T-U
S-I-E
G-O
S-P-Y-T-A-J
to najlepsza rada ;P

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------


a może nie dała mu wyjaśnić z rykiem biegnąc do drugiego pokoju?;p

Stajecie sie coraz bardziej irytujace. Nabijacie sie, ze lzy mi do oczu naplynely po tym jak uslyszalam od faceta ktorego kocham ze o siebie nie dbam? Poczekam na taka sytuacje u was i z satysfakcja wtedy tez bede sie z was nasmiewac. ;/

[Krakovianka]

Napisane przez muszynianka

Ale jak ona faktycznie o siebie nie dba to miał kłamać? Coś go boli to o tym mówi nie? Chociaż nie wiem jak to powiedział "te, pasztet, zrób coś z ryłem" czy "skarbie myślę że powinnaś zacząć dbać o siebie" i o co mu w ogóle chodzi, o zdrowie, dietę, styl życia, kosmetyki, higienę??

Nawt jak by powiedzial, slicznotko o smuklej kibici, twe lico bedzie jeszcze piekniejsze gdy....cos tam. To tez zaboli.
Niestety tak to czasami mamy jak sie zakochamy

[muszynianka]

Ale o co się tutaj obrażać? Mi się już zdarzyło zwracać uwagę "zacznij dbać o siebie bardziej, masz się umówić w końcu do tego dentysty albo jak mamusia za rączkę cię tam zabiorę" nie wiem naprawdę co w tym takiego okrutnego z mojej strony...

[elvegirl]

Napisane przez muszynianka

a może nie dała mu wyjaśnić z rykiem biegnąc do drugiego pokoju?;p

Biorę to pod uwagę

[muszynianka]

Nawt jak by powiedzial, slicznotko o smuklej kibici, twe lico bedzie jeszcze piekniejsze gdy....cos tam. To tez zaboli.

jak dla mnie zależy o co chodzi, jak dziewczyna faktycznie olewa problemy zdrowotne, no to chyba miał gość racji nie?

[Krakovianka]

Napisane przez Nuestro_dulce_amor

Stajecie sie coraz bardziej irytujace. Nabijacie sie, ze lzy mi do oczu naplynely po tym jak uslyszalam od faceta ktorego kocham ze o siebie nie dbam? Poczekam na taka sytuacje u was i z satysfakcja wtedy tez bede sie z was nasmiewac. ;/

Ale ty jestes obrazalska.

[elvegirl]

Napisane przez Krakovianka

Pekne z ciekawosci co ten madrutki mial na mysli.
Jesli cellulitis, to ja bym go za j...powiesila

A ja tam bym mu podała moją ukochaną gąbkę syrenę i kazałabym się antycellulitowo masować 2x dziennie

[Krakovianka]

Napisane przez muszynianka

jak dla mnie zależy o co chodzi, jak dziewczyna faktycznie olewa problemy zdrowotne, no to chyba miał gość racji nie?

Do wyjasnienia sytuacji, ja wstrzymuje sie od glosu

[muszynianka]

Pekne z ciekawosci co ten madrutki mial na mysli.
Jesli cellulitis, to ja bym go za j...powiesila
A ja tam bym mu podała moją ukochaną gąbkę syrenę i kazałabym się antycellulitowo masować 2x dziennie

o tak, kazałabym sobie tak wmasować serum że łapy by mu odpadły z wysiłku.


no ale skupmy się na czymś bardziej prawdopodobnym tj na sprawie z lekarzem. - tutaj akurat przyznałabym mu racje.

[elvegirl]

Napisane przez Nuestro_dulce_amor

Poczekam na taka sytuacje u was i z satysfakcja wtedy tez bede sie z was nasmiewac. ;/

Była taka sytuacja i to nie raz. Przeżyliśmy oboje, bez fochów, łez. Ba, ze wspólnym postanowieniem poprawy i obietnicą niejedzenia chipsów

[limonka1983]

A nie możesz spytać, o co mu chodziło? Może miał na myśli to, że za mało spisz, przepracowujesz się, za dużo palisz (jeśli palisz), itd, itp. Może wcale nie miał na myśli wyglądu, tylko troszczy się o Twoją kondycję. Nie ma to jak porumienienie się w związku i zakładanie wątku, zamiast rozmowa z partnerem...

[elvegirl]

Napisane przez Krakovianka

Ale ty jestes obrazalska.

No strasznie.

Ciekawe jak w tym związku rozwiązuje się poważne problemy...

[Krakovianka]

Napisane przez elvegirl

A ja tam bym mu podała moją ukochaną gąbkę syrenę i kazałabym się antycellulitowo masować 2x dziennie

Ty sie tak nie smiej
Ja pamietam watek, jakiegos zakochanego faceta co to sie nas radzil co ma jeszcze zrobic dla zony.
Pisal rozne rzeczy a miedzy innymi ze moze kupi antycelluitowy krem i ja nasmaruje. I radzil sie jaki kupic...A przeciez tak ja kochal

[limonka1983]

Napisane przez Nuestro_dulce_amor

Nie rozmawialam z nim na ten temat, bo sie obrazilam. Poszlam z pokoju i sie poplakalam.

Gratuluję dojrzałej postawy... Po co masz buzię? Umiesz rozmawiać, czy zawsze strzelasz fochy, zamiast dopytać, o co chodzi?

[Fubizka]

Autorka obraziła się najpierw na chłopaka za wielce obraźliwy tekst, później na Was, że miałyście w ogóle czelność wziąć pod uwagę, że ona mogła nie mieć racji Niezłe jaja.

Piszesz, że nie masz zamiaru go zostawiać, bo go bardzo kochasz, zacznij uważać, żeby on nie zostawił Ciebie, bo może się niedługo zorientować, że jego życie nie jest wystarczająco długie, żeby je marnować na teatralne fochy panienki. Chłopak dojrzeje i zrozumie, że potrzebuje partnerki a nie księżniczki.

Czekam aż się na mnie obrazisz i w ogóle wyklniesz i pożyczysz trądu

[Lexie]

O rany, ja swojemu facetowi też powiedziałam, że uważam, że ostatnio nie dba o siebie za bardzo, dobrze że nie uciekł z płaczem

Nie wiem czy to co Twój facet powiedział miało uzasadnienie czy nie, nie wiemy co miał na myśli (może, że się źle odżywiasz, albo że sportów nie uprawiasz, albo jeszcze coś innego). Powinnaś się go zapytać a nie rozpaczać. Jesteś chyba dość niepewna siebie, skoro tak zareagowałaś. Zapytaj się go o to, może nie miał niczego strasznego na myśli.

[Fubizka]

Napisane przez Krakovianka

Pisal rozne rzeczy a miedzy innymi ze moze kupi antycelluitowy krem i ja nasmaruje. I radzil sie jaki kupic...A przeciez tak ja kochal

[Dorix]

Zamiast wybiegać z płaczem powinnaś zapytać się chłopaka, dlaczego uważa, że nie dbasz o siebie. Wtedy, w zależności od odpowiedzi, mogłabyś rozpłakać się, bądź nie. No chyba, że spojrzał na Ciebie z odrazą i wypowiedział te słowa.
Zbierz się w sobie i porozmawiaj z nim na ten temat. Inaczej możesz utwierdzać się w mylnym przekonaniu co do jego intencji.

[Krakovianka]

Wiecie co, napiecie rosnie, wiec ja troche spekulacji zrobie.
Biore najgorsza mozliwosc, czyli cellulitis
Jesli bedzie to zarzut jaki skieruje twoj facet do ciebe to nalezy mu puknac w glowe i nie dlatego ze to cholerstwo masz, tylko dlatego ze on ma nie pokolei w głowie, bo takich rzeczy sie nie mowi Bo jak klepki brak, to nie pachj sie do dam
A w swojej glowie poukładaj sobie sama i przestan sie bac i czuc gorsza. Zastanowmy sie skad ten brak pewnosci siebe......

[Ivy123]

O Jezusie...dziewczyno ogarnij się, jeżeli ten temat to tak na serio.

[elvegirl]

Napisane przez Krakovianka

Ty sie tak nie smiej
Ja pamietam watek, jakiegos zakochanego faceta co to sie nas radzil co ma jeszcze zrobic dla zony.
Pisal rozne rzeczy a miedzy innymi ze moze kupi antycelluitowy krem i ja nasmaruje. I radzil sie jaki kupic...A przeciez tak ja kochal

Ja to powiem tak. Ogląda mnie chłop gołą? Ogląda. Widzi że coś ze skórą tu i ówdzie jest nie halo? Widzi, spostrzegawczego chłopa wybrałam No to jak mi kupi jakiś mega boski specyfik z półki, na którą mój wzrok nie sięga w obawie przed zawałem cenowym...no to się kurna nie obrażę

Ba, ucieszę się bardziej niż z kfiatuszeczka

Ale ja zawsze byłam inna

[dagienka]

A tak w ogóle to standardowe pytanie - ile macie lat i ile jesteście razem?
Bo jakbym jako nastolatka czy po kilku randkach usłyszała "nie dbasz o siebie" to też bym uciekła - ale nie z płaczem, tylko od Misia.

A teraz praktycznie codziennie słyszę "zacznij o siebie dbać", "nie dbasz o siebie" "ogarnij się" (wyrwane z kontekstu, jak u autorki ) - niby tak strasznie brzmi, a znaczy - "znów nie zjadłaś nic porządnego" "jesteś chuda/blada" (w znaczeniu chora, nie "idź na solarium" ), "jeszcze się nie zarejestrowałaś do lekarza/nie poszłaś na badanie?"

Więc autorko - jak chcesz porady, nie wyrywaj zdań z kontekstu.
Jak chcesz zrozumieć co Twój facet miał na myśli, poznaj kontekst.

[limonka1983]

Napisane przez Nuestro_dulce_amor

Maluję się, chodzę do fryzjera jeśli czuję taką potrzebę, Dbam o higienę...
Nie rozumiem go...

Może niekorzystnie wyglądasz w makijażu, który sobie robisz, może potrzeba chodzenia do fryzjera jest za rzadka, a higiena, to też sprawa indywidualna. Jedni biorą 1 prysznic na dzień, inny prysznic i kąpiel wieczorem, a jeszcze inni tylko kąpiel na noc. Mam koleżankę, która dziennie wieczorem się kąpie, ale wg mnie, to nie wystarcza, bo po prostu czuję jej obecność. Wg niej dba o higienę, bo w końcu brud z niej nie spada, wg mnie nie. Zwyczajnie jedzie od niej potem (super się ubiera, maluje, ma zawsze modną fryzurę). Przecież nie będę jej molestować o poranny prysznic, czy coś. Zasugerowałam raz, gdy wpadła do mnie na kawę, a ja myślałam, że odlecę przez zapach jej stóp i całodzienny (no i pewnie całonocny) fetorek spod pach (co z tego, że rano psiknie się dezodorantem. Deo na spocone ciało często jest gorszą sprawą, niż brak "odświeżacza"). Piszę to, mając na myśli "wygląd", choć nadal uważam, że mogło raczej chodzić o kwestię "zdrowie i kondycja".