Polecamy:

xzora · 2013-06-18, 08:29

Cytat:

Napisane przez Mała!

Też bym chciała śmigać w krótkich spodenkach...ale niestety

z przodu nogi ujdą...ale bok ud mam tak szeroki, że masakra!!!!

Ban na takie teksty być powinien

Też mam szerokie uda z boku i dobrze, w końcu to mięśnie. Wczoraj chodziłam w krótkich spodenkach powinnam dopisać pomimo tej strasznej wady

martuskaoo4 · 2013-06-18, 08:31

Mała, nie denerwuj mnie

To, że "z boku grube" to akurat plus, bo to, co widać jak babeczka stoi bokiem to dwójka, a wg mnie odstający dwugłowy jest mega

Chyba jedyna cześć mojego osobistego udziska, która mi się podoba, to dwójka właśnie

Ja spodenek nie mierze nigdy w sklepie, bo w lustrze zawsze wygląda się jak monstrum

Mierzę sobie w domu, na spokojnie się oglądam i najwyżej wymieniam na większe

Mała! · 2013-06-18, 16:43

Kupiłam dziś te spodenki

a dokładnie to to jest kombinezon! na dniach wrzucę fotki do siebie...ale ostatnio czasu mało na te sprawy, synek przeziębiony więc marudny bidulek no i biegam na rozmowy kwalifikacyjne...

PS: jakimś dziwnym sposobem na fotkach moje nogi są spoko...a na żywca mam do nich duże ALE...

martuska004 .... pochwal się ta swoją dwójką

zresztą ja to w ogóle lubię na Ciebie patrzeć...

kassica · 2013-06-18, 17:42

oj Mała,Mała...nic tylko przełożyć przez kolano

przecież masz fantastyczne uda

ja napisałam tak,nie mając na uwadze wcale rozmiaru moich ud

tylko,żeby się już tak nie trzęsły przy chodzeniu jak galareta

...i właśnie po to przykładam się tak mega do tych wykroków

mogą być duże,byle tylko ładnie zaczynało się już coś tam na nich rysować.
Też staram się nie kupować wielu rzeczy stacjonarnie,albo przymierzę,pochodzę,pomyś lę czy na pewno tego chcę/potrzebuję i dopiero kupuję...dzisiaj właśnie zamówiłam sobie krótkie spodenki na allegro,rozmiar mniejsze,będą jak znalazł na wyjazd na początku sierpnia.

Uzupełniam jadłospisy,bo mam zaległości,podaję ogólnie,bo teraz jak na popołudniu mam do pracy to ciężko mi się z wszystkim wyrobić,a nie zrobiłam zrzutów:
wczorajszy i niedzielny:
I-placek z jaglanki(2 jaja+50g kaszy+10g oleju kokosowego)
II-chleb 100g(własny wypiek) z sałatką ze śledziem marynowanym 70g i czerwoną fasolą konserwową 40g
III-pizza domowa

(mąka graham 60g,mozarella 50g,mięso mielone własnoręcznie wołowo-indycze 50g)+oliwa z oliwek 5g
IV- sałatka z ryżem(25g),piersią z kurczaka(40g) i ciecierzycą(30g) z sezamem(5g)+oliwa z oliwek 5g
V-jw.
kcal:1875(mogło być więcej,bo z tą pizzą to tak orientacyjnie policzyłam)
B-104g,T-75g,W-193g

dzisiejszy:
I-placek owsiany(2 jaja od szczęśliwej kury

,50g płatków owsianych,orzechy włoskie 10g,olej kokosowy 3g)
II-chleb 100g+indyk 50g+5g masła
III-gulasz z jaglanką(wieprzowina 100g+papryka,pieczarki,ce bula, ogórek kiszony,buraczki+ 60g jaglanej+10g oleju kujawskiego)
IV-sałatka z makaronem graham(40g)+makrela(40g)+ fasola czerwona konserwowa(20g),oliwa z oliwek(5g)
V-jw.
kcal:1996
B-105g,T-77g,W-220g

Miałam dzisiaj sobie pobiegać w ramach ćwiczeń,ale,że dzień przywitał mnie deszczowo,wybrałam sobie dłuższą Zuzkę-Zwow 18,ale wytrwałam tylko cztery rundy(więc do powtórki za jakieś dwa tygodnie),zmasakrowała mnie totalnie

byłam cała mokra,jakby ktoś oblał mnie wodą...cały czas jest mi gorąco i pocę się straszliwie,czyli ćwiczenia działają

Dziewczyny czym można zastąpić pistolsy? bo ja raczej nie dam rady zrobić,a widziałam kilka fajnych zwowów z nimi,a nie chcę wtedy stać jak sierota...

Nephasis- dziękuję

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Mała to gratuluję zakupu,oby się dobrze nosiły

trzymam kciuki za rozmowy,niech ci się uda

a nogi Martuski

nic dodać,nic ująć.

kassica · 2013-06-20, 22:13

wczorajszy trening A wykonany,w sumie to nastąpiła mała zmiana,wykonałam 15 pompek w podporze tyłem

czyli do przodu,coś czuję,że w następnym treningu będę już zwiększać powoli obciążenia
dzisiaj zwow 43,było sympatycznie

jadłospis,taki "zachciankowy" raczej przed zbliżającą się wielkimi krokami@

kassica · 2013-06-21, 19:08

dziś trening B

-plank:30s/40s
-martwy ciąg:15kgx2
-wykroki z hantlami:10kgx2
-wiosłowanie hantlami:5kgx2
-wyciskanie hantli leżąc:10kgx2
-wyciskanie hantli stojąc:5kgx2
-uginanie przedramion:5kgx2
-wyciskanie francuskie stojąc:5kgx2

postępy są

miska taka jak wczoraj,czysta

mam do was dziewczyny pytanie: czy mając miesiączkę mogę nie ćwiczyć przez jakieś trzy dni? nie chodzi mi o ból,tylko o baaardzo obfite krwawienia,jak wcześniej ćwiczyłam Turbo Fire,to robiłam sobie przerwy.Ogólnie jak mam te dni,to nawet oszczędzam się w domu,nie dźwigam,robię tylko podstawowe czynności,bo może to się dla mnie źle skończyć....ginekolog zawsze dawał mi na te me "dolegliwości"tabletk i anty,po których krwawienia były skąpe,ale ja nie chcę ich już więcej,bo to zło

mam nadzieję,że taki trzydniowy rest nie wpłynie jakoś specjalnie na całość treningu?

Mała! · 2013-06-21, 19:42

Pamiętaj, że zdrowie jest najważniejsze!!! jeśli ćwiczenia miały by spowodować mega osłabienie lub nawet (czasami) krwotok..to lepiej odpuścić! zrób sobie jakiś dłuższy np 20 minutowy stretching na pewno dobrze Ci zrobi a nie osłabi...

kassica · 2013-06-27, 10:07

wracam i nadrabiam zaległości

sobota i niedziela były dniami nietreningowymi ,nastąpił spontaniczny wyjazd do rodzinki,co przyniosło konsekwencje,że miska nie była czysta

ale babci i mamie nie można odmawiać,obraziłyby się na mnie na bank

było świetnie,taki reset z dala od codziennych trosk,pędzącego czasu,wszędobylskiego internetu dobrze nam wszystkim zrobił,naładowałam bateryjki

W poniedziałek miska czysta:
I-placek owsiany z wheyem,bananem i truskawkami
II-chleb razowy z szynką domową z indyka
III-zapiekanka z piersi kurczaka,makaronu graham+brokuły i pieczarki,posypana żółtym serem
IV-morszczuk+ryż brązowy
V-sałatka z quinoą,makrelą wędzoną i jogurtem naturalnym

kcal:2102
B-109g
T-106G
W-187G

Podbiłam trochę kaloryczność i tłuszcze,zobaczymy czy to coś da,bo na większych węglach czuję się ociężale,a po większym tłuszczu jestem nakręcona jak katarynka

W poniedziałek trening A-obciążenia bez zmian,ale już trzy serie

Od wtorku już mam postój związany z @. Wolę nie ryzykować,ja jestem raczej z tych pechowych i wolę dmuchać na zimne,niż sobie kuku zrobić.

Mam pytanie do osób bardziej doświadczonych ode mnie:jak mam takie "planowane" dni nietreningowe (ok.3-4 dni)to mam zmniejszać kaloryczność czy pozostawić bez zmian?

mayeczka87 · 2013-06-27, 10:35

Cytat:

Napisane przez kassica

Mam pytanie do osób bardziej doświadczonych ode mnie:jak mam takie "planowane" dni nietreningowe (ok.3-4 dni)to mam zmniejszać kaloryczność czy pozostawić bez zmian?

Raczej pozostawić. Ja bym może pokombinowała z węglami ewentualnie.

kassica · 2013-08-26, 16:04

Witajcie,oj dawno tutaj nie zaglądałam

.Niestet y,na razie nie wracam.Siła wyższa....
Jestem na etapie wykańczania wymarzonego domku,i czasowo po prostu nie wyrabiam z treningami.Praca,dom(obia d,zakupy),budowa....i tak w kółko.Mamy zamiar wprowadzić się późną jesienią,więc trzeba było zakasać rękawy,spiąć pośladki i brać się do roboty-samo się nie zrobi

Miski w miarę możliwości staram się pilnować,nie przytyło mi się,ale też nie schudło

za to w ciałku widzę niestety pogorszenie,pomimo,że na budowie kursuję z ciężkimi worami,wiadrami itp. to nic to się ma do siłowego,wtedy była moc,dopiero teraz to zauważyłam.Bardzo tęsknię za"ułożoną" miską,treningami(za tą satysfakcją po ).
Wątek odkurzę na jesieni-obiecuję.Wiem,że warto.
Pozdrowienia dla Was wszystkich(nie wiem,kiedy nadrobię zaległości w pamiętnikach

),nie ch moc będzie z Wami

.

shiba28 · 2013-08-26, 21:52

To czekamy do jesieni

Widzę, że tu chyba ciężko dziewczynom wytrzymać bez przerzucania żelastwa

No ale trzeba mieć też gdzie mieszkać

Powodzenia

2013-06-18, 08:31	#32
martuskaoo4 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-12 Lokalizacja: Olsztyn Wiadomości: 165	Dot.: Kassica się redukuje Mała, nie denerwuj mnie To, że "z boku grube" to akurat plus, bo to, co widać jak babeczka stoi bokiem to dwójka, a wg mnie odstający dwugłowy jest mega Chyba jedyna cześć mojego osobistego udziska, która mi się podoba, to dwójka właśnie Ja spodenek nie mierze nigdy w sklepie, bo w lustrze zawsze wygląda się jak monstrum Mierzę sobie w domu, na spokojnie się oglądam i najwyżej wymieniam na większe

2013-06-18, 16:43	#33
Mała! Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-11 Wiadomości: 4 923	Dot.: Kassica się redukuje Kupiłam dziś te spodenki a dokładnie to to jest kombinezon! na dniach wrzucę fotki do siebie...ale ostatnio czasu mało na te sprawy, synek przeziębiony więc marudny bidulek no i biegam na rozmowy kwalifikacyjne... PS: jakimś dziwnym sposobem na fotkach moje nogi są spoko...a na żywca mam do nich duże ALE... martuska004 .... pochwal się ta swoją dwójką zresztą ja to w ogóle lubię na Ciebie patrzeć... __________________ "I nawet kiedy będzie gęsta mgła... Ja w tej mgle do Ciebie będę szła" Kocham Cię syneczku...moja gwiazdo na niebie... Edytowane przez Mała! Czas edycji: 2013-06-18 o 16:47

2013-06-18, 17:42	#34
kassica Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 270	Dot.: Kassica się redukuje oj Mała,Mała...nic tylko przełożyć przez kolano przecież masz fantastyczne uda ja napisałam tak,nie mając na uwadze wcale rozmiaru moich ud tylko,żeby się już tak nie trzęsły przy chodzeniu jak galareta...i właśnie po to przykładam się tak mega do tych wykroków mogą być duże,byle tylko ładnie zaczynało się już coś tam na nich rysować. Też staram się nie kupować wielu rzeczy stacjonarnie,albo przymierzę,pochodzę,pomyś lę czy na pewno tego chcę/potrzebuję i dopiero kupuję...dzisiaj właśnie zamówiłam sobie krótkie spodenki na allegro,rozmiar mniejsze,będą jak znalazł na wyjazd na początku sierpnia. Uzupełniam jadłospisy,bo mam zaległości,podaję ogólnie,bo teraz jak na popołudniu mam do pracy to ciężko mi się z wszystkim wyrobić,a nie zrobiłam zrzutów: wczorajszy i niedzielny: I-placek z jaglanki(2 jaja+50g kaszy+10g oleju kokosowego) II-chleb 100g(własny wypiek) z sałatką ze śledziem marynowanym 70g i czerwoną fasolą konserwową 40g III-pizza domowa (mąka graham 60g,mozarella 50g,mięso mielone własnoręcznie wołowo-indycze 50g)+oliwa z oliwek 5g IV- sałatka z ryżem(25g),piersią z kurczaka(40g) i ciecierzycą(30g) z sezamem(5g)+oliwa z oliwek 5g V-jw. kcal:1875(mogło być więcej,bo z tą pizzą to tak orientacyjnie policzyłam) B-104g,T-75g,W-193g dzisiejszy: I-placek owsiany(2 jaja od szczęśliwej kury,50g płatków owsianych,orzechy włoskie 10g,olej kokosowy 3g) II-chleb 100g+indyk 50g+5g masła III-gulasz z jaglanką(wieprzowina 100g+papryka,pieczarki,ce bula, ogórek kiszony,buraczki+ 60g jaglanej+10g oleju kujawskiego) IV-sałatka z makaronem graham(40g)+makrela(40g)+ fasola czerwona konserwowa(20g),oliwa z oliwek(5g) V-jw. kcal:1996 B-105g,T-77g,W-220g Miałam dzisiaj sobie pobiegać w ramach ćwiczeń,ale,że dzień przywitał mnie deszczowo,wybrałam sobie dłuższą Zuzkę-Zwow 18,ale wytrwałam tylko cztery rundy(więc do powtórki za jakieś dwa tygodnie),zmasakrowała mnie totalnie byłam cała mokra,jakby ktoś oblał mnie wodą...cały czas jest mi gorąco i pocę się straszliwie,czyli ćwiczenia działają Dziewczyny czym można zastąpić pistolsy? bo ja raczej nie dam rady zrobić,a widziałam kilka fajnych zwowów z nimi,a nie chcę wtedy stać jak sierota... Nephasis- dziękuję ---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ---------- Mała to gratuluję zakupu,oby się dobrze nosiły trzymam kciuki za rozmowy,niech ci się uda a nogi Martuski nic dodać,nic ująć.

2013-06-21, 19:08	#36
kassica Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 270	Dot.: Kassica się redukuje dziś trening B -plank:30s/40s -martwy ciąg:15kgx2 -wykroki z hantlami:10kgx2 -wiosłowanie hantlami:5kgx2 -wyciskanie hantli leżąc:10kgx2 -wyciskanie hantli stojąc:5kgx2 -uginanie przedramion:5kgx2 -wyciskanie francuskie stojąc:5kgx2 postępy są miska taka jak wczoraj,czysta mam do was dziewczyny pytanie: czy mając miesiączkę mogę nie ćwiczyć przez jakieś trzy dni? nie chodzi mi o ból,tylko o baaardzo obfite krwawienia,jak wcześniej ćwiczyłam Turbo Fire,to robiłam sobie przerwy.Ogólnie jak mam te dni,to nawet oszczędzam się w domu,nie dźwigam,robię tylko podstawowe czynności,bo może to się dla mnie źle skończyć....ginekolog zawsze dawał mi na te me "dolegliwości"tabletk i anty,po których krwawienia były skąpe,ale ja nie chcę ich już więcej,bo to zło mam nadzieję,że taki trzydniowy rest nie wpłynie jakoś specjalnie na całość treningu?

2013-06-21, 19:42	#37
Mała! Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-11 Wiadomości: 4 923	Dot.: Kassica się redukuje Pamiętaj, że zdrowie jest najważniejsze!!! jeśli ćwiczenia miały by spowodować mega osłabienie lub nawet (czasami) krwotok..to lepiej odpuścić! zrób sobie jakiś dłuższy np 20 minutowy stretching na pewno dobrze Ci zrobi a nie osłabi... __________________ "I nawet kiedy będzie gęsta mgła... Ja w tej mgle do Ciebie będę szła" Kocham Cię syneczku...moja gwiazdo na niebie...

2013-06-27, 10:07	#38
kassica Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 270	Dot.: Kassica się redukuje wracam i nadrabiam zaległości sobota i niedziela były dniami nietreningowymi ,nastąpił spontaniczny wyjazd do rodzinki,co przyniosło konsekwencje,że miska nie była czysta ale babci i mamie nie można odmawiać,obraziłyby się na mnie na bankbyło świetnie,taki reset z dala od codziennych trosk,pędzącego czasu,wszędobylskiego internetu dobrze nam wszystkim zrobił,naładowałam bateryjki W poniedziałek miska czysta: I-placek owsiany z wheyem,bananem i truskawkami II-chleb razowy z szynką domową z indyka III-zapiekanka z piersi kurczaka,makaronu graham+brokuły i pieczarki,posypana żółtym serem IV-morszczuk+ryż brązowy V-sałatka z quinoą,makrelą wędzoną i jogurtem naturalnym kcal:2102 B-109g T-106G W-187G Podbiłam trochę kaloryczność i tłuszcze,zobaczymy czy to coś da,bo na większych węglach czuję się ociężale,a po większym tłuszczu jestem nakręcona jak katarynka W poniedziałek trening A-obciążenia bez zmian,ale już trzy serie Od wtorku już mam postój związany z @. Wolę nie ryzykować,ja jestem raczej z tych pechowych i wolę dmuchać na zimne,niż sobie kuku zrobić. Mam pytanie do osób bardziej doświadczonych ode mnie:jak mam takie "planowane" dni nietreningowe (ok.3-4 dni)to mam zmniejszać kaloryczność czy pozostawić bez zmian?

2013-08-26, 16:04	#40
kassica Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 270	Dot.: Kassica się redukuje Witajcie,oj dawno tutaj nie zaglądałam.Niestet y,na razie nie wracam.Siła wyższa.... Jestem na etapie wykańczania wymarzonego domku,i czasowo po prostu nie wyrabiam z treningami.Praca,dom(obia d,zakupy),budowa....i tak w kółko.Mamy zamiar wprowadzić się późną jesienią,więc trzeba było zakasać rękawy,spiąć pośladki i brać się do roboty-samo się nie zrobi Miski w miarę możliwości staram się pilnować,nie przytyło mi się,ale też nie schudło za to w ciałku widzę niestety pogorszenie,pomimo,że na budowie kursuję z ciężkimi worami,wiadrami itp. to nic to się ma do siłowego,wtedy była moc,dopiero teraz to zauważyłam.Bardzo tęsknię za"ułożoną" miską,treningami(za tą satysfakcją po ). Wątek odkurzę na jesieni-obiecuję.Wiem,że warto. Pozdrowienia dla Was wszystkich(nie wiem,kiedy nadrobię zaległości w pamiętnikach),nie ch moc będzie z Wami.

2013-08-26, 21:52	#41
shiba28 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 145	Dot.: Kassica się redukuje To czekamy do jesieni Widzę, że tu chyba ciężko dziewczynom wytrzymać bez przerzucania żelastwa No ale trzeba mieć też gdzie mieszkać Powodzenia

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)