Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

[kaska87]

moje wszystkie kolezanki nosza pierscionek na serdecznym palcu prawej reki i wogole slyszalam, ze tak jest przyjete

[shisa]

Witam Was dziewczynki To mój pierwszy post na tym forum
Ja z moim TŻ jestem juz 6 latek... Madzialenka12344321 witam w klubie . Ja także za rok kończe studia ... i kompletnie nie wiem jak zacząc rozmawiać z moim TŻ o wymarzonym pierścionku. Marzy mi się, aby zaręczyny odbyły się bez "wymuszania" tej decyzji na nim..tak z zaskoku.... Lecz mój TŻ jest chyba nie gotowy na to....
Co robić? ile można czekać?
Ślubu jeszcze nie chciałabym mieć...ale ośwadczyny oznaczają dla mnie taką deklarację: tak, kocham Cię i to z Tobą chcę dzielić moje życie.
och...mam dzisiaj doła

[natali86]

shisa witaj
ja tez jestem ze swoim Tz ponad 6 lat, a włąściwie już prawie 7 także stażem mozemy sobie podac ręke

Co robić? Nie ma innego wyjścia jak porozmawiać z Tz, poinformować go o swoich oczekiwaniach i o tym że Ty już jestes gotowa na kolejny krok. Rozmowa spokojna bez żadnych wyrzutów. Nie wolno naciskać, zmuszac, ani jeczęć Tż nad uchem o tym co 5 minut.
Cierpliwie czekac innej rady nie ma

[lemoorka]

Napisane przez shisa

Witam Was dziewczynki To mój pierwszy post na tym forum
Ja z moim TŻ jestem juz 6 latek... Madzialenka12344321 witam w klubie . Ja także za rok kończe studia ... i kompletnie nie wiem jak zacząc rozmawiać z moim TŻ o wymarzonym pierścionku. Marzy mi się, aby zaręczyny odbyły się bez "wymuszania" tej decyzji na nim..tak z zaskoku.... Lecz mój TŻ jest chyba nie gotowy na to....
Co robić? ile można czekać?
Ślubu jeszcze nie chciałabym mieć...ale ośwadczyny oznaczają dla mnie taką deklarację: tak, kocham Cię i to z Tobą chcę dzielić moje życie.
och...mam dzisiaj doła

Witam Wynika z tego, że jestesmy równolatkami bo ja też za rok kończe studia

hmmm co robic?? Nie wiem, ja odnosze wrazenie,że na tym wątku jestem jedynym przypadkiem, który został zaksoczony, bo mi się nie spieszy Przeraża mnie wizja prasowania męskich koszul, czego nie znosze

[shisa]

oj, lemoorka....zazdroszczę Ci
natali86...gratuluję stażu
do te pory w sumie nie myślalam o zaręczynach...jednak od kiedy w domu są przygotowywania do ślubu siostry i ja zapragnęłam jakiegoś poczucia względnej stabilności, pewności i poczucia, że to właśnie ze mną chce być mój Tz....
...ale on chyba jeszcze nie chce...
wiem, że to może zabrzmieć trywialnie, ale czasem sobie myśle, że nie oświadczył mi się, bo widać nie kocha mnie dość mocno...wtedy łapie doła....no bo jeśli nie pokochał mnie dość mocno przez 6 lat, to w 7 roku mu się coś zmieni?....oj, sama już nie wiem

swoją drogą zaręczyny nie oznaczają przymusu ślubu za rok...
przyjaciel powiedział mi kiedyś, że gdyby znalazł odpowiednią dziewczynę, bez przeciągania oświadczył by się jej...żeby wiedziała, że jest tą jedyną, wyjątkową...czemu mój tz tak nie myśli?
....a właściwie skąd ja mam wiedzieć co on myśli - w końcu nie rozmawiałam o tym z nim:P....
a może nie oświadcza mi się, bo nie jestem tą wybranką...
....lol...chyba powinnam skończyć te moje dywagację, bo smutno mi się robi...

[natali86]

Napisane przez lemoorka

Przeraża mnie wizja prasowania męskich koszul, czego nie znosze

a ja uwielbiam prasowac także chetnie bede prasowac Tz koszule, tylko jest problem on w takowych bardzo rzadko chodzi zazwyczaj chodzi w T-shircie chyba ze jest jakas okazja to wtedy.

Shisa uwierz że każda z nas łapie takie dołki, chwile kiedy zadaje sobie te same pytania co Ty. Ale nie widze innej rady niz rozmowa z Tz, jesli on nie wie że Ty jesteś gotowa na zareczyny to możesz jeszce długo poczekać. Faceci sa tak skonstruowani że jeśli im prosto w twarz czegoś nie powie, to się nie domyslą .

Taki mały męski rozumek

[kaska87]

no ja też myślałam, że moj TZ jest taki opornik ale on wiedział, że mi się oświadczy w naszą 3 rocznicę może go nie doceniałam
ok ja spadam spać nie piszcie zbyt dużo bo pózniej nie dam rady przeczytać

[natali86]

jeszcze śpicie
ja mam dzisiaj egazamin zawodowy , trzymajcie kciuki
napewno się przydadza

[lemoorka]

Napisane przez shisa

swoją drogą zaręczyny nie oznaczają przymusu ślubu za rok...
przyjaciel powiedział mi kiedyś, że gdyby znalazł odpowiednią dziewczynę, bez przeciągania oświadczył by się jej...żeby wiedziała, że jest tą jedyną, wyjątkową...czemu mój tz tak nie myśli?
....a właściwie skąd ja mam wiedzieć co on myśli - w końcu nie rozmawiałam o tym z nim:P....
a może nie oświadcza mi się, bo nie jestem tą wybranką...
....lol...chyba powinnam skończyć te moje dywagację, bo smutno mi się robi...

Eeee tam nie ma co gdybać, bo sobie możesz wiele rzeczy wmówić Skoro Twoj TZ tez ma 22 lata, to pamiętak, że mezcyzna to takie dziecko, kóre mysli troche innymi kategoriami.

Też uwazam,że zaręczyny nie musza zwiastować rychłego ślubu.

Napisane przez natali86

a ja uwielbiam prasowac także chetnie bede prasowac Tz koszule, tylko jest problem on w takowych bardzo rzadko chodzi zazwyczaj chodzi w T-shircie chyba ze jest jakas okazja to wtedy.

Shisa uwierz że każda z nas łapie takie dołki, chwile kiedy zadaje sobie te same pytania co Ty. Ale nie widze innej rady niz rozmowa z Tz, jesli on nie wie że Ty jesteś gotowa na zareczyny to możesz jeszce długo poczekać. Faceci sa tak skonstruowani że jeśli im prosto w twarz czegoś nie powie, to się nie domyslą .

Taki mały męski rozumek

Z tym prasowaniem to przeraza mnie rozmiar jego ciuchów jak prasuje- bo ja jestem drobna XS, a aon XL lub czasami XXL, więc zanim uprasuje mu jedną koszule, sama bym siebie całą oprasowała

Tak jakoś dziwnie się dobraliśmy- nie zapomne sytuacji jak w sklepie mojego TŻ pani eskpedientka wzieła za syna mojej mamy, a mnie zaj ego młodsza siostre......... Chociaż jest starszy tylko o rok

Napisane przez natali86

jeszcze śpicie
ja mam dzisiaj egazamin zawodowy , trzymajcie kciuki
napewno się przydadza

Trzymam za Ciebie kciuki Będzie dobrze

[sanetka]

mnie wizja prasowania i gotowania mezowi nie przeraza. ale ciesze sie ze odkad on sie wyprowadzil to nauczyl sie samodzielnosci. kiedys wszystko za niego siostry robily a teraz sam upierze i ugotuje sobie jak trzeba
Natali trzymam kciuki

[Svinecka]

hej dziewczyny

shisa witaj

a mi sie juz nawet nie chce myslec o tych zareczynach. wydaje mi sie ze to nie nastapi nigdy i juz sie z tym pogodzilam.

poki co kupilismy sobie takie symboliczne obraczki i o dziwo TZ caly czas nosi


bylismy wczoraj na koncercie Rubika
ale bylo swietnie. Szczecin sie swietnie bawil az sam Rubik byl w szoku. 7 razy byl bis albo 8, w pewnym momencie sie pogubilam - byla taka zabawa ze nie chcieli ich wypuscic wokalisci swirowali (glownie meska czesc), tanczyli, brali sie na rece, ogolnie to bylo naprawde super, az sie nie spodziewalam
ponad godzine same bisy trwaly

no i mam zdjecie z Rubikiem hyhy

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Svinecka

a mi sie juz nawet nie chce myslec o tych zareczynach. wydaje mi sie ze to nie nastapi nigdy i juz sie z tym pogodzilam.

też mam takie wrażenie, że to juz chyba nigdy nie nastapi... niby powiedział, że jest to mozliwe ze mi oświadczy w tym roku. ale kurcze... ja juz nie mam siły czekac..

[dorinka30]

Napisane przez Svinecka

hej dziewczyny

shisa witaj

a mi sie juz nawet nie chce myslec o tych zareczynach. wydaje mi sie ze to nie nastapi nigdy i juz sie z tym pogodzilam.

poki co kupilismy sobie takie symboliczne obraczki i o dziwo TZ caly czas nosi


bylismy wczoraj na koncercie Rubika
ale bylo swietnie. Szczecin sie swietnie bawil az sam Rubik byl w szoku. 7 razy byl bis albo 8, w pewnym momencie sie pogubilam - byla taka zabawa ze nie chcieli ich wypuscic wokalisci swirowali (glownie meska czesc), tanczyli, brali sie na rece, ogolnie to bylo naprawde super, az sie nie spodziewalam
ponad godzine same bisy trwaly

no i mam zdjecie z Rubikiem hyhy

Fajnie , że macie wspólne obrączki
A Rubika po prostu nie cierpię, nie nawidzę, fuj.......,. musieli by mi dopłacić abym poszła na jego koncert

Za to w lipcu wybieram się na George'a Michaela

[Svinecka]

no widzisz ja nie cierpie georga michaela
a rubika psalmy bardzo lubie - i bardzo lubie jego nowych wokalistow, fajnie spiewali, naprawde maja kawal glosu

[dorinka30]

Napisane przez Svinecka

no widzisz ja nie cierpie georga michaela
a rubika psalmy bardzo lubie - i bardzo lubie jego nowych wokalistow, fajnie spiewali, naprawde maja kawal glosu

Mamy różne gusty muzyczne co nam nie przeszkadza dyskutować o "wymarzonych zaręczynach", pozdrawiam Cię

[sanetka]

ja lubie i Rubika i Georga Michaela

[Svinecka]

hehe no kazdy ma swoje gusty i kazdy ma inne ale wszystkie nas laczy chec zareczenia sie

[Madzialenka12344321]

dokładnie.. każda z nas mysli juz o zaręczynach i nie może się tego doczekac.. szkoda ze nasi TZ tak nie myslę... :/

[Yona84]

Napisane przez lemoorka

Skoro Twoj TZ tez ma 22 lata, to pamiętak, że mezcyzna to takie dziecko, kóre mysli troche innymi kategoriami.

Też uwazam,że zaręczyny nie musza zwiastować rychłego ślubu.

Hm ja myślałam jeszcze 2 tygodnie tak samo Mój Tz kończy (tak jak ja) 23 lata w tym roku i też myślałam, ze musi dojrzeć... dla mnie zaręczyny były ważne, a na ślub mogłabym poczekać...
A tak mnie zaskoczył!!! Niedoceniamy swoich mężczyzn Oni o tym wszystkim myślą tylko nam nie mówią Jak po założeniu pierścionka usłyszałam: kochanie t oślub w maju, co ty na to? Myślałam , ze żartuje. NAorawdę tak myślałam A tu co? Mój Tz nie rzuca słow na wiatr 31 maja ślub

[Madzialenka12344321]

jejku jak ci dobrze.. gratulacje.. co ty takiego zrobiłas.. że facet tak nagle przejrzał na oczy??

[kaska87]

Svinecka! mi sie wydaje ze TZspecjalnie kupil te obraczki a wiesz po co? przeciez nosi sie ja na serdecznym palcu jak pierscionek i w ten sposob ma problem z rozmiarami z glowy

[Svinecka]

Napisane przez kaska87

Svinecka! mi sie wydaje ze TZspecjalnie kupil te obraczki a wiesz po co? przeciez nosi sie ja na serdecznym palcu jak pierscionek i w ten sposob ma problem z rozmiarami z glowy

eeee nieee to byl nasz wpolny pomysl

poza tym w jednym sklepie na mnie pasowala 12 a w innym 13, w jeszcze innym 14 wiec z tymi rozmiarami to nie jest tak fajnie

[Kalex]

witam dziewczyny w drugiej części wątku
wchodzę na ten stary - patrzę a tu zamknięty


ale chyba wszystkie się uczymy do egzaminów, bo 2 część ma na razie 2 strony tylko

[natali86]

rzeczywiście ostatnio mały ruch tutaj jest,

jestem już po pierwszym egzaminie, srednio mi poszedł, pytania były trudne, no ale zobaczymy, choc cos kiepsko to widze

jutro tez mi się przydadza kciukasy, 4 godziny pisania, chyba tam padne

No nic zmykam sie coś pouczyc

[Pomponka]

I ja witam w nowym wąteczku
No to trzymm kciuki Natali, ja mam jutro ostatni egzamin, też sporo nauki Ale za to jutro o tej porze będę woooolna

[Daria_P]

Napisane przez Kalex

ale chyba wszystkie się uczymy do egzaminów, bo 2 część ma na razie 2 strony tylko

ehh no niestety, ja bynajmniej się uczę. W sobotę mam egzamin, a dopiero dziś zaczęłam sie uczyć, a materiału jest strasznie dużo, nie wiem jak ja to opanuje Przede mną 2 egzaminy: ten w sobotę i dopiero 7 lipca

[Femme-fatale84]

wlasnie sie kaplam ze jest nowy watek ..
u mnie nic na lepsze sie nie ruszylo..
mysmy z moim chlopem mieli miec w niedziele spotkanie "przyszlych tesciowych" ale jakos tak niewypalilo i trza to przelozyc na sama nie wiem kiedy,,ciagle cos komus wypada i sie niemozemy zgrac..

apropo srebrnych obraczek to my juz takowe nosimy z TZ od 2 lat fajne sa maja wygrawerowane w srodku imiona..tzn ja mam jego imie a on ma moje

pozatym mi sie teraz konczy staż a mialam miec do pazdziernika ale interes szefom nie wypalil i likwidacje sklepu robia.. i bede musiala szukac pracy a TZ w pracy ma umowe probna do konca lipca i niewiadomo czy znim podpisza na stale..mielismy zamiar szukac mieszkanka ale teraz to sie wszystko komplikuje i nic ztego chyba nie wyjdzie ..
chociaz tyle ze widze ze moj chce mieszkanie slub zareczyny tylko jakos tak z tymi pieniedzmi ciagle sa problemy i nic nam sie nie rusza ..(przypomne tylko ze pierscionek juz mam w tamtym watku pisalam ze wybralismy ino cos sie go jeszcze niedoczekalam oficjalnie )

[Melodia mgieł nocnych]

A ja sie lenie na uczelni Ale za to zaczęłam właśnie staż w radyjku 3 miesiące pracy przede mną Podoba mi się bardzo

[Pomponka]

a jak tam Melodio ze ślubem w tym roku, zdecydowaliście się?

U nas na niedzielę szykuje się spotkanie rodziców, przeraża mnie to

[Melodia mgieł nocnych]

Pomponko Jeszcze nie. Ale raczej w przyszłym roczku. Cudownie się czuję jako narzeczona I nie mogę się już doczekać spotkania rodziców I przymierzania sukien ehhhh