|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2012-01-31, 09:03 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
No właśnie.
Cytat:
Albo puszczanie filmu "Niemy krzyk" - już chyba wszyscy wiedzą, że został zmanipulowany. Pozwólmy ludziom podejmować decyzję. Pięknie i szlachetnie jest donosić niechcianą ciążę i oddać dziecko do adopcji, zrzekajac się praw rodzicielskich albo wręcz znajdujac rodzinę, która to dziecko naprawde chce, ale to musi wynikać z autentycznej chęci, a nie ze strachu przed aborcyjną traumą czy po szantażu emocjonalnym obrońców życia. Na jakimś forum czytałam, ze Olga Lipińska też sie pzyznaje do usunięcia ciąży. To starsze pokolenie oczywiście, ale teraz pomyślmy, ile naszych babć i ich koleżanek ma to przeżycie za sobą... |
|
2012-01-31, 09:08 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Jej życie jej sprawa, aczkolwiek nie wiem po, co o tym mówi publicznie.
Każda kobieta ma inną psychikę i inne wartości w życiu. Nie każda musi aborcje przeżywać potem do końca życia. Jestem w stanie uwierzyć, że są osoby, które traktują to jak wyrwanie bolącego zęba i nie robią z tego wielkiego halo. Ale tak poza tym aborcja w Polsce jest zakazana, więc wydaje mi, że opowiadanie o tym w telewizji nie jest najlepszym pomysłem. Bo mamy takie a nie inne prawo, więc babka chwali się w rzeczywistości popełnieniem przestępstwa, Lepiej niech każdy zachowuje takie ,,szczegóły'' dla siebie. Ja jestem w zasadzie przeciw aborcji, w nielicznych, szczególnych przypadkach. Chociaż w zasadzie czasami myślę, że lepiej żeby jednak nowego życia nie było niż żeby potem miało ono cierpieć na brak miłości ze strony rodziców czy nie miało odpowiedniej opieki. Bo przez niektore patologie dzieci mają okropne dzieciństwo. Więc zostawmy to ocenie moralnej każdej osoby indywidualnie. Aha i mogła sobie darować to 'Boże' przy tym jak opowiada o usunięciu ciąży. Bóg chyba raczej tego nie pochwala, więc nie ma po co go wzywać;p
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2012-01-31 o 09:15 |
2012-01-31, 09:18 | #33 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Cytat:
Cytat:
Zdania Boga na ten temat raczej nie poznamy. Chociaż podobno dzieci nienarodzone prosto do nieba idą, powiększając grono Jego aniołków |
||
2012-01-31, 09:19 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 55
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Uważam, że o takich rzeczach powinno się mówić. Brawa dla tej pani
Zapewne, gdyby nie naciski społeczeństwa (obawiam się, że to głównie wpływ kościoła...), to życie tych kobiet byłoby o wiele lżejsze. Jeżeli komuś wewnętrzne przekonania nie pozwalają na tego typu krok - ok, jego decyzja. Jednak wyżej przewinął się motyw "moje poglądy na to nie pozwalają, to inni mają mieć wyrzuty sumienia", co bardzo, bardzo niefajne jest. Dla mnie dziecko jest dzieckiem, jak jest w stanie przeżyć w miarę samodzielnie poza brzuchem i tyle. |
2012-01-31, 09:22 | #35 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 351
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Cytat:
Wieże, że niektóre kobiety, które przeprowadziły aborcję tego żałuje albo mają wyrzuty sumienia. Ja osobiście takiej nie znam. Znam za to kobiety z takim podejściem jak ma Czubaszek, które nie żałują co więcej zrobiły by to jeszcze raz. A gadanie, że aborcja dla każdej kobiety to trauma to zwykła propaganda. Uważam, że wybór w każdym wypadku powinien zostać pozostawiony kobiecie. A najśmieszniejsze jest to, że część obrońców życia poczętego, nienarodzonego opowiada się za karą śmierci. Edytowane przez Rajni Czas edycji: 2012-01-31 o 09:23 |
|
2012-01-31, 09:23 | #36 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 681
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Cytat:
Moja babcia (matka trojga dzieci) również otwarcie mówi, że usunęła ciąże (zaszla w wieku 42 lat) i traumy z tego powodu nie miała tylko jak sama twierdzi nie wie czy wynikało to z tego, że jest osobą mocną psychicznie czy po prostu w tamtych czasach kobiety usuwające niechcianą ciąże nie byly tak napiętnowane jak teraz. Co do wypowiedzi pani Czubaszek zgadzam się z dziewczynami powyżej. Dlaczego jak ktoś mówi w telewizji, że usuwanie dziecka jest morderstwem to jest okej i nikt się nie oburza a jak ktoś powie, że po aborcji nie miało się traumy to już wielka afera? |
|
2012-01-31, 09:29 | #37 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Cytat:
---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ---------- Cytat:
Polecam lekturę "Dziewczyn z Portofino" Grażyny Plebanek, jak tam jest ujęty problem aborcji w tamtych czasach. |
||
2012-01-31, 09:38 | #38 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 351
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Takie podejście jest hipokryzją. Bo popełnienie przestępstwa przez człowieka staje się usprawiedliwieniem do "zamordowania" go, wtedy to nie jest złe i godne potępienia. Szczerze tego nie rozumiem.
|
2012-01-31, 09:39 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Cytat:
I "Piaskowa Góra" Joanny Bator, świetne ujęcie realiów lat 70. Pytałam mamy o te czasy, aborcja to była norma. Antykoncepcji praktycznie nie było, a na piąte dziecko nie było nikogo stać. Nikt nie pierdzielił o aniołkach i krzyczących płodach Pozwolę sobie jeszcze zacytować coś z recenzji tej książki, bo mi się spodobało: Joanna Bator poprzez losy jednej rodziny portretuje sto tysięcy rodzin polskich w czasie przemian obyczajowych: bardzo realistyczny jest tu watek o stosunku do aborcji, który ze zwykłego zabiegu higienicznego jak był traktowany do końca lat 80 stał się nagle wyznacznikiem opcji politycznej.
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody Edytowane przez Suvia Czas edycji: 2012-01-31 o 09:43 |
|
2012-01-31, 09:44 | #40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Jak w tej anegdocie - pan Hawranek gdy mu zagroziło, że niebawem doczeka się komunizmu, podobno odpowiedział: "Ja se ne boim, ja mam rakowinu".
Czubaszek jest juz-sory- stara . plecie bo plecie Co jej teraz zrobią ? Karierę złamią ? Edytowane przez 201710120930 Czas edycji: 2012-01-31 o 09:46 |
2012-01-31, 09:50 | #41 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 681
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
na pewno to drugie bo babcia zawsze mówi (żyje, ma się dobrze pomimo tego, że usunęła), że w tamtych czasach ksiądz z ambony nikogo nie nazywał mordercą, płód to był płód a nie nienarodzone dziecko a wszystkie sąsiadki przeszły przez to samo bo jedyną antykoncepcją były prezerwatywy (wątpliwej jakości, trudno dostepne a poza tym stosunkowo drogie i nikt nie chcial wydawać na to pieniędzy, niestety ale takie były czasy). Kiedys powiedziała, że żyjąc w obecnych czasach a będąc w takiej samej sytuacji jak była wtedy na pewno nie zdecydowałaby się na aborcje bo bałaby się, że zostanie wyklęta przez kościół (moja babcia jest osobą wierzącą ale na pewno nie można jej nazwać fanatykiem) i znajomych a tego by chyba nie przeżyła, więc wolałaby się "męczyć" z 4 dzieckiem niż przeżywać to co obecne kobiety, które usunęły.
|
2012-01-31, 09:53 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Pytanie, jakie czasy były lepsze pod tym wzgledem dla kobiet, te czy tamte.
|
2012-01-31, 09:54 | #43 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
http://demotywatory.pl/1282182/Giann...zezyla-aborcje
Gdyby komuś nie chciało się otwierać linku to: "Gianna Jessen przeżyła aborcję. Skoro powinni wypowiadać się tylko ci, których to dotyczy wiedzcie, że ona jest przeciw." Przeżyła nie jako matka, tylko jako dziecko, które próbowano zamordować. "Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke Dlaczego matka odbiera prawo do decydowania o sobie własnemu dziecku? To może jej powinno się odebrać prawa? Seks - tak, ludzie - nie. Cywilizacja śmierci. A teraz mnie nie zlinczujcie, przecież każdy ma prawo do własnego zdania, co było podkreślane wielokrotnie na przykładzie pani M. Czubaszek. |
2012-01-31, 09:58 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 351
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
|
2012-01-31, 10:00 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
_vixen_, Rajni, ewka1987 o tym, że wtedy aborcja była legalna nie pomyślałam.
Też spytałam mamy i mówi, że w jej czasach nikt nic nie mówił o tym problemie, ale na pewno ludzie ją przeprowadzali tak jak i teraz. Ja ogólnie jestem za tym, żeby stosować skuteczną antykoncepcję. Ale jeżeli komuś już zdarzy się ,,wpadka'' to jestem w stanie zrozumieć, że jeżeli dajmy na to jest to 5, 6 dziecko a matka już nie ma siły go wychować to co ma innego zrobić? Albo kiedy nie ma środków na utrzymanie dziecka to co lepiej żeby głodem przymierało? Obrońcy życia wykarmią? Jak mówię, nie potępiam. Ale wiadomo, że w kraju takim jak Polska, gdzie pełno jest baaaardzo wierzących ,,katolików'' takie wyznanie od razu wywoła poruszenie.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 |
2012-01-31, 10:02 | #46 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Cytat:
Przyjmuję do wiadomości, że ileś kobiet nie ma wyrzutów sumienia po aborcji, ale mówienie: „Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam” jest moim zdaniem zwyczajnie niesmaczne.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2012-01-31, 10:04 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Cytat:
Lekarz się wypowiada na ten temat całkiem rozsądnie: http://dziendobry.tvn.pl/video/przez...west,7396.html |
|
2012-01-31, 10:06 | #48 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Cytat:
Odnoszę wrażenie, że Katolików wyparli już dawno niewierzący. |
|
2012-01-31, 10:08 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
|
2012-01-31, 10:11 | #50 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Cytat:
i nie - nie popieram mordowania.
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować
|
|
2012-01-31, 10:11 | #51 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 681
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
a byłaś kiedyś w domu dziecka? Dlaczego ci najgłośniej krzyczący, że przecież zawsze można urodzić i oddać sami nie adoptują? W Polsce jest takie prawo jakie jest. Sam proces adopcyjny trwa latami i uwierz, niektóre dzieci nie mają szans na adopcje bo urodzili się w takich a nie innych rodzinach (patologia, alkohol itp.) i ludzie boją się je zabierać do domów.
|
2012-01-31, 10:13 | #52 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Cytat:
To miał być raczej poród martwego dziecka, więc aborcja miała być dokonana przed tym wywoływanym porodem. Jeśli dziecko rodziło się w takiej sytuacji żywe, często je dobijano. Jak zwał, tak zwał. To nie znaczy, że lepiej byłoby dla nich, gdyby nie żyły. Dostały szansę i niejedno z nich ją wykorzysta. Nie każdy będzie Michałem Wiśniewskim ale to nie znaczy, że sobie nie poradzą w życiu. |
|
2012-01-31, 10:14 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Cytat:
Nie wyobrażam sobie niechcianej ciąży w takiej sytuacji i żeby mi tacy ludzie jak Ty, którzy zapewne zielonego pojęcia o tym nie mają, mówili, że jestem mordercą. Tak, bo to tylko ci źli ateiści bez żadnych wartości ciąże usuwają |
|
2012-01-31, 10:16 | #54 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Cytat:
osobiście wolałabym nie żyć, niż dostawać profilaktycznie po mordzie od mamy, która uważa mnie za największe zło tego świata wysłuchiwać o sobie strasznych rzeczy i czuć się jak śmieć. obracać się w patologii i rujnować sobie psychikę od pierwszych sekund życia. Ale to jestem ja... Możemy gdybać, bo każdy przypadek jest inny. Świat jednak nie jest taki różowy jak opisujesz... Twoje argumenty mnie nie przekonują.
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować
|
|
2012-01-31, 10:24 | #55 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Cytat:
|
|
2012-01-31, 10:27 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Cytat:
Jak dla mnie to najgorsi są tacy ,,pseudokatolicy'', którzy latają do kościoła na każdym kroku, co tydzień do spowiedzi, krzyczą, że rozwody antykoncepcja, aborcja to największe zło, za które pójdzie się do piekła a sami dają ,,piękny'' przykład hipokryzji. Uważam, że takich ludzi jest mnóstwo. A czasami niewierzący jest lepszym człowiekiem niż taki hipokryta. I żeby nie było sama pochodzę z rodziny katolickiej. A co do dawania szansy...jak pisałam, ja jestem raczej przeciwniczką aborcji. Dlatego nie popieram aborcji dla własnej wygody (typu ludzie robią karierę i dziecko jest takiej kobiecie w tym momencie niepotrzebne, bo nie cierpi tych małych potwórków). Ale jestem w stanie zrozumieć, że niektórzy nie mają wyjścia.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 |
|
2012-01-31, 10:27 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
mamaga, a może być łaskawie pozwoliła ludziom decydować o sobie i nie osądzała ich z taką przyjemnością i poczuciem wyższości?
|
2012-01-31, 10:28 | #58 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Cytat:
Zacytuj moją wypowiedź, w której powiedziałam że ateiści usuwają ciąże. |
|
2012-01-31, 10:33 | #59 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 681
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
skoro twoim argumentem na brak adopcji wśród dzieci z patologicznych rodzin ale nie tylko jest fakt że prawo układają zwolennicy aborcji to chyba nie mamy o czym dyskutować.
|
2012-01-31, 10:37 | #60 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: "Boże, jak cudownie, że ja to zrobiłam", czyli wyznanie Marii Czubaszek
Cytat:
Cytat:
Zacytuj moją wypowiedź, w której osądzałam kogoś z przyjemnością i poczuciem wyższości. Bronię dzieci, które z takimi dorosłymi popierającymi aborcję nie mają szans. Kto tu się wywyższa? I nad kim? ---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ---------- Cytat:
To, że rodzice przychodzący do domu dziecka nie wybierają tego z rodziny patologicznej, nie ma nic wspólnego z prawem. Nie zrozumiałaś mnie. Ale nie musisz ze mną dyskutować, jeśli nie chcesz. |
|||
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:07.