Ząbki na tapecie , a mamy dalej plotkują w komplecie - mamy IX-X 2011

[MalgosiaM8]

Napisane przez anciaahk

To na filmiku była butla? Myślałam, że kubek niekapek?
Spał 2,5h, pierwszy raz w dzień mi tyle spal, szok.
Co onw nocy będzie robił??

Hahha Staś to boska pyza

nie butla, przecież on butli nigdy nie pił
w nocy będzie rozruba

a dziękuje dziewczyny tak Stasiek to pyza

Napisane przez anciaahk

Ciągle zapominam spytać-mamy starszych dzieciaczków- pierzecie jeszcze w dzieciowym proszku czy już normalnym?

ja mam ale dodaje też zwykłego co by się lepiej te ciuszki dopierały

[anciaahk]

Mmarina wstrząsająca historia. Współczuję przeżyć i wobec tego mocno kibicuję, by się udało.

Małgoś to jak Ty dokonalaś wyczynu z butlą?? Chyba mnie ominęło.
Dodaję zwykłego, ale myślę, by pomału przechodzić na zwykły. Zakupiłam też płyn do płukania dla dzieci - niby dla dzieci - lenor sensitive ten biały z dzieckiem. Chyba jak skończone 6 mcy to już czas?

[martunia_199]

Napisane przez indygo79

ja mam info z Hippa o rozszezraniu diety - 2-3 g to pół łyżeczki do herbaty

no to od jutra i ja będę dawała po łyżeczce a nie łyżce tego glutenu

Napisane przez anciaahk

Aga jaki masz parowar?

Ciągle zapominam spytać-mamy starszych dzieciaczków- pierzecie jeszcze w dzieciowym proszku czy już normalnym?

Ja jeszcze piorę w dzieciowym ale przerzuciłam się na dzidziusia - Zuza ma tą skazę i boję się już przejść na zwykły proszek. Wyczytałam gdzieś że zalecają nawet do 3 rż prać w dzieciowym proszku ale moim zdaniem jak nie ma dziecko problemów ze skórą to jest to przesada

[mmmarina]

Napisane przez anciaahk

Mmarina wstrząsająca historia. Współczuję przeżyć i wobec tego mocno kibicuję, by się udało.
Dziękuję
Małgoś Zakupiłam też płyn do płukania dla dzieci - niby dla dzieci - lenor sensitive ten biały z dzieckiem. Chyba jak skończone 6 mcy to już czas?

my odkiedy L. skończył 3 miesiące używamy płynu do prania Dreft ( 5 w 1), i stosujemy go do prania naszych ubrań jak i dzieciaczków. A jeśli chodzi o płyn do płukania to miałam też ten Lenor sensitive, a teraz zakupiłam w Biedzie płyn do płukania(biały) i też jestem zadowolona

[agus1978]

Napisane przez mmmarina

Ancia, acelinka: dziewczyny ja będąc w ciązy z Zosią "złapałam" raka piersi, ciąża była zagrożona, potem jeszcze miałam brzydkie ktg i trzeba było robić cc, ja też czułam się gorzej - stąd przyśpieszenie porodu... czekała mnie chemia...
dlatego między Zosią a Leosiem są 3 lata przerwy.
Moim marzeniem jest mieć 3 dzieci.
Teraz niby choroba się cofnęła, ale nie mam pojęcia na ile czasu?
Marzę o 3 dzidziusiu
Zresztą mąż mi przed ślubem zawsze mówił że śni mu się nasza 5osobowa rodzina
Wierzę w to że rodzice z obu stron pomogą mi wychować dzieci. Zosią już się opiekują. Wiedzą że planujemy niebawem kolejną ciążę.
Rozmawiałam pare dni temuze swoim ginem i powiedział mi że teraz jest MÓJ czas, jestem w stanie urodzić 3 dziecko. A co będzie za rok, za dwa tego nie wie nikt...

współczuję paskudnej choroby i w takim razie trzymam kciuki za następne dzieciątko

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez anciaahk

.
Dodaję zwykłego, ale myślę, by pomału przechodzić na zwykły. Zakupiłam też płyn do płukania dla dzieci - niby dla dzieci - lenor sensitive ten biały z dzieckiem. Chyba jak skończone 6 mcy to już czas?

ja też planuję prać ciuszki młodej w zwykłym proszku, tzn persil sensitive, a Lenora używam od miesiąca i jak narazie jest ok a ciuszki mają przynajmniej jakiś zapach

[MalgosiaM8]

Napisane przez anciaahk

Małgoś to jak Ty dokonalaś wyczynu z butlą?? Chyba mnie ominęło.
Dodaję zwykłego, ale myślę, by pomału przechodzić na zwykły. Zakupiłam też płyn do płukania dla dzieci - niby dla dzieci - lenor sensitive ten biały z dzieckiem. Chyba jak skończone 6 mcy to już czas?

a zmieniłam butle smoki i jak Stasiek chce to pociągnie
myśle że dziecku nie bedzie nic jeśli nie widzisz jakiś zmian na skórze, u mojego wszystko w porządku, także przechodzę na nasz

Napisane przez martunia_199

Ja jeszcze piorę w dzieciowym ale przerzuciłam się na dzidziusia - Zuza ma tą skazę i boję się już przejść na zwykły proszek. Wyczytałam gdzieś że zalecają nawet do 3 rż prać w dzieciowym proszku ale moim zdaniem jak nie ma dziecko problemów ze skórą to jest to przesada

mój też ma skazę ale nic sie nie dzieje na skórce żadnych wykwitów , po zwykłym proszku

[Sharifa]

Cos na poprawe humoru
http://demotywatory.pl/3701199/Jak-t...iaj--z-butelki

[acelinka]

Napisane przez agnieszka 0605

Amelka już od kilku tyg dostawała ziemniaka gotowanego, bo jak gotowałam dla nas to nie soliłam i jak my jedliśmy to ona też sobie dziamała. Ilości dostawała małe, ale jadła. Z jabłkiem było podobnie. Z kaszką + czymś dodanym je chętnie - żeby nie zapeszyć Bo tak samej kaszki bez smaku jakoś nie chce jej dawać.
Pytałaś o kubek doidy - ja polecam Fakt, że A. musi mieć śliniak i pieluszkę pod brodą, bo leci jej po brodzie, muszę ją asekurować, ale soczku się napije.

kusicie, oj kusicie tym kubeczkiem

to żeby nie zapeszyć, za jedzonko po cichu brawa

Napisane przez anciaahk

Dzięki Aga, dobrze, że jej smakuje .
Ja nie pytałam o doidy, mam zwykły kubeczek do kompletu i nim chciałam dawać pić dla Frania, może dzisiaj spróbuję .

Franek nadal śpi

i próbowałaś?

to się chłopak wyspał

Napisane przez agus1978

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------


byłam dziś w tym sklepie, o którym ci pisałam i....dają sobie już bana na zakupy dla małej ciuszki przecudowne, choć ceny masakryczne bo to firmówka, ale jakościowo bardzo dobre więc jak będziesz tam szła to albo ćwicz już silną wolę albo przygotuj dużo pieniążków

jest jeszcze jedna opcja - wziąć babcie

Napisane przez Sharifa

A ja mam duzo rozowych rzeczy dla Niusi i sie tego nie wstydze Ale fakt faktem, ze sa to raczej ladne rzeczy, a nie kiczowato-odpustowe


Za kazdym razem chce mi sie smiac z tej nazwy jak ja slysze, bo po hiszpansku to oficjalnie biedronka, a nieoficjalnie tak sie mowi na gejow

.

każdy lubi coś innego i tak jak piszesz jest różnica pomiędzy różem a różem

Napisane przez MalgosiaM8

hah a

a tuuuu na macie na brzuchu

speszal for archi

pyzolek kochany

Napisane przez anciaahk

No dla dziecka tak, ale Aga dawała swoje ziemniaczki, w sensie które sama je, dlatego mnie to ciekawiło .

aaaa
ja czasem daje Natalce skosztować z mojego talerza ziemniaczków i te sa solone ale to takie ilości choćby wcale

Napisane przez anciaahk

Ciągle zapominam spytać-mamy starszych dzieciaczków- pierzecie jeszcze w dzieciowym proszku czy już normalnym?

starszych znacyz jakich?
ja piore już w zwykłym

Napisane przez mmmarina

Ancia, acelinka: dziewczyny ja będąc w ciązy z Zosią "złapałam" raka piersi, ciąża była zagrożona, potem jeszcze miałam brzydkie ktg i trzeba było robić cc, ja też czułam się gorzej - stąd przyśpieszenie porodu... czekała mnie chemia...
dlatego między Zosią a Leosiem są 3 lata przerwy.
Moim marzeniem jest mieć 3 dzieci.
Teraz niby choroba się cofnęła, ale nie mam pojęcia na ile czasu?
Marzę o 3 dzidziusiu
Zresztą mąż mi przed ślubem zawsze mówił że śni mu się nasza 5osobowa rodzina
Wierzę w to że rodzice z obu stron pomogą mi wychować dzieci. Zosią już się opiekują. Wiedzą że planujemy niebawem kolejną ciążę.
Rozmawiałam pare dni temuze swoim ginem i powiedział mi że teraz jest MÓJ czas, jestem w stanie urodzić 3 dziecko. A co będzie za rok, za dwa tego nie wie nikt...

to tym bardziej trzymam kciuki z całego serca


a ja po szkoleniu siedze pełna nowej wiedzy

[agus1978]

Napisane przez acelinka

jest jeszcze jedna opcja - wziąć babcie

no też dobre wyjście z sytuacji


a ja po szkoleniu siedze pełna nowej wiedzy

to fajnie i oby się udało w tej nowej pracy

Dzidziek zasnął więc ja też już mykam.słodkich i kolorowych

[cotynato]

Napisane przez anciaahk

Aga jaki masz parowar?

Ciągle zapominam spytać-mamy starszych dzieciaczków- pierzecie jeszcze w dzieciowym proszku czy już normalnym?

Ja to chyba jak najdłużej będę prała. Uwielbiam ten zapach
Chociaż fakt ciuszki po papkach się nie dopierają, ale może dlatego, że pioe w 40st?

Napisane przez mmmarina

ja ja ja!! ale ciąży niestety brak...

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------



Ancia, acelinka: dziewczyny ja będąc w ciązy z Zosią "złapałam" raka piersi, ciąża była zagrożona, potem jeszcze miałam brzydkie ktg i trzeba było robić cc, ja też czułam się gorzej - stąd przyśpieszenie porodu... czekała mnie chemia...
dlatego między Zosią a Leosiem są 3 lata przerwy.
Moim marzeniem jest mieć 3 dzieci.
Teraz niby choroba się cofnęła, ale nie mam pojęcia na ile czasu?
Marzę o 3 dzidziusiu
Zresztą mąż mi przed ślubem zawsze mówił że śni mu się nasza 5osobowa rodzina
Wierzę w to że rodzice z obu stron pomogą mi wychować dzieci. Zosią już się opiekują. Wiedzą że planujemy niebawem kolejną ciążę.
Rozmawiałam pare dni temuze swoim ginem i powiedział mi że teraz jest MÓJ czas, jestem w stanie urodzić 3 dziecko. A co będzie za rok, za dwa tego nie wie nikt...

O kurcze.
Po 1. respekt za takie podejście. Taka liczna gromadka ja to chyba na 2 skończę produkcję chociaż jak patrzę jak fajnie w przyszłości mają dzieci z licznych rodzin, kontakt, pomoc, wspólny czas... to może jak już podchowam moją dwójkę i staną się pyskaci ... to pomyślę o kolejnych

A co do choroby współczuję strasznie. Pewnie mocno to przeżyłaś Nie dość że sama choroba to tragedia dla kobiety to jeszcze w ciąży... kiedy panikarstwo wzrasta 100x

A powiedz, jak to wykryli?

Napisane przez anciaahk

Mmarina wstrząsająca historia. Współczuję przeżyć i wobec tego mocno kibicuję, by się udało.

Małgoś to jak Ty dokonalaś wyczynu z butlą?? Chyba mnie ominęło.
Dodaję zwykłego, ale myślę, by pomału przechodzić na zwykły. Zakupiłam też płyn do płukania dla dzieci - niby dla dzieci - lenor sensitive ten biały z dzieckiem. Chyba jak skończone 6 mcy to już czas?

A to jest jakiś czas do kiedy się powinno odstawić dzieciowy proszek?

[mmmarina]

Napisane przez cotynato

Ja to chyba jak najdłużej będę prała. Uwielbiam ten zapach
Chociaż fakt ciuszki po papkach się nie dopierają, ale może dlatego, że pioe w 40st?

JA piorę w 40st ale w Drefcie i też nie wszystko puszcza...

O kurcze.
Po 1. respekt za takie podejście. Taka liczna gromadka ja to chyba na 2 skończę produkcję chociaż jak patrzę jak fajnie w przyszłości mają dzieci z licznych rodzin, kontakt, pomoc, wspólny czas... to może jak już podchowam moją dwójkę i staną się pyskaci ... to pomyślę o kolejnych

A co do choroby współczuję strasznie. Pewnie mocno to przeżyłaś Nie dość że sama choroba to tragedia dla kobiety to jeszcze w ciąży... kiedy panikarstwo wzrasta 100x

A powiedz, jak to wykryli?

Moja ginekolożka badała mi jak co miesiąc piersi i wyczuła większą grudkę...
że też ja sama nie wyczułam wcześniej...

[anciaahk]

Cotka nie ma czasu chyba? Jaki Ty masz proszek, że tak pachnie?? Mi się wydają te dzieciowe chyba bezzapachowe.
No Ty sobie możesz za 10 lat robić kolejne dzieci, ja będę już wtedy na emeryturę szła .

Acelinka - wiedziałam, że na Ciebie mogę liczyć . Nic Taleczce nie jest? A jakiego używasz proszku?
Kubka nie potestowałam. Za to odwaliłam prasowanie.

[mmmarina]

Napisane przez anciaahk

Acelinka - wiedziałam, że na Ciebie mogę liczyć . Nic Taleczce nie jest? A jakiego używasz proszku?
Kubka nie potestowałam. Za to odwaliłam prasowanie.

zdolna kobieta
i podziwiam...
ja tylko piorę i ściągam z suszarki i odkładam na fotel
mąż ma jutro wolne to może uda mi się poprasować no chyba że on będzie miał ochotę se poprasować. Dam mu wybór

[anciaahk]

Franuś dzisiaj pozwolił mamie, wsadziłam go do fotelika, gadalam głupoty i jakoś się udało. Grzeczny synio.

ZMykam, jutro pobudka 3.30 . I szkoła. Obym jutro z tym angielskim ogarnęła, bo jeżdżenie co tydzień mi się nie uśmiecha.

[Sharifa]

Napisane przez anciaahk

Franuś dzisiaj pozwolił mamie, wsadziłam go do fotelika, gadalam głupoty i jakoś się udało. Grzeczny synio.

ZMykam, jutro pobudka 3.30 . I szkoła. Obym jutro z tym angielskim ogarnęła, bo jeżdżenie co tydzień mi się nie uśmiecha.

za angielski

[irmith]

Napisane przez agus1978

Spacerek zaliczony, młoda pojedzona i teraz śpi

Aha może będzie, bo to ogólnie nowość jest

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------


byłam dziś w tym sklepie, o którym ci pisałam i....dają sobie już bana na zakupy dla małej ciuszki przecudowne, choć ceny masakryczne bo to firmówka, ale jakościowo bardzo dobre więc jak będziesz tam szła to albo ćwicz już silną wolę albo przygotuj dużo pieniążków


Michasia do piatego miesiaca była tylko na mm a od piątego południowe mleko zastąpiłam obiadkiem (zupka lub przecier) i z reguły późnym popołudniem trochę owocków, wychodzi pięć posiłków + owocki

Hmm czyli spokojnie jeszcze możemy się pobawić w smakowanie my się karmimy różnie. Początkowo było tylko mm potem miks a teraz miks z przewagą mojego. Chyba dzięki temu niunia nie ma oporu przed nowymi smakami.

Napisane przez mmmarina

ja ja ja!! ale ciąży niestety brak...

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------



Ancia, acelinka: dziewczyny ja będąc w ciązy z Zosią "złapałam" raka piersi, ciąża była zagrożona, potem jeszcze miałam brzydkie ktg i trzeba było robić cc, ja też czułam się gorzej - stąd przyśpieszenie porodu... czekała mnie chemia...
dlatego między Zosią a Leosiem są 3 lata przerwy.
Moim marzeniem jest mieć 3 dzieci.
Teraz niby choroba się cofnęła, ale nie mam pojęcia na ile czasu?
Marzę o 3 dzidziusiu
Zresztą mąż mi przed ślubem zawsze mówił że śni mu się nasza 5osobowa rodzina
Wierzę w to że rodzice z obu stron pomogą mi wychować dzieci. Zosią już się opiekują. Wiedzą że planujemy niebawem kolejną ciążę.
Rozmawiałam pare dni temuze swoim ginem i powiedział mi że teraz jest MÓJ czas, jestem w stanie urodzić 3 dziecko. A co będzie za rok, za dwa tego nie wie nikt...

W takim razie trzymam kciuki za waszą 5osobową rodzinę mi się też marzyła trójeczka ale po tym porodzie a konkretnie po powikłaniach poporodowych boję się jak to będzie u mnie. Zaraz po porodzie byłam twarda a teraz im więcej czasu mija a ja ciągle nie doszłam do siebie i z pewnymi rzeczami które mi "personel" zepsuł nigdy już nie dojdę nie wiem jak to będzie. Prawdopodobnie z tą blizną którą mam do porodu SN już mnie nie dopuszczą a cesarki się boje jak piorun. Trzecie wyjście by się przydało

Idę szybko spać bo u nas dziś armagiedon jest. Albo nam ząb idzie (czy to widać odrazu czy dopiero jak się zacznie przebijać?) albo mała jest strasznie płaczliwa po szczepieniu.

branoc wszystkim

Małgosia Staś jest słodziak

[cotynato]

Napisane przez mmmarina

Moja ginekolożka badała mi jak co miesiąc piersi i wyczuła większą grudkę...
że też ja sama nie wyczułam wcześniej...

O kurcze to fajna Ci się trafiła. Moja nic mnie tam nie oglądała. Poza pobieraniem próbki do przesiewu o którą sama prosiłam.

Kurcze aż myślę coby po skończeniu karmienia zrobić sobie badania. Ciekawe czy jeszcze jest ten program darmowych badań co 3 (?) lata?
Ktoś kojarzy? Taka książeczka z venus Botticelliego?

Napisane przez anciaahk

Cotka nie ma czasu chyba? Jaki Ty masz proszek, że tak pachnie?? Mi się wydają te dzieciowe chyba bezzapachowe.
No Ty sobie możesz za 10 lat robić kolejne dzieci, ja będę już wtedy na emeryturę szła .

Acelinka - wiedziałam, że na Ciebie mogę liczyć . Nic Taleczce nie jest? A jakiego używasz proszku?
Kubka nie potestowałam. Za to odwaliłam prasowanie.

Lovelę. Ma taki dzieciowy zapaszek

Napisane przez mmmarina

zdolna kobieta
i podziwiam...
ja tylko piorę i ściągam z suszarki i odkładam na fotel
mąż ma jutro wolne to może uda mi się poprasować no chyba że on będzie miał ochotę se poprasować. Dam mu wybór

Ja mojemu nie daję bo on na odwal robi- ostatnio się coraz częściej łapie, że wolę sama bo niby lepiej. Muszę się tego od uczyć bo nic dobrego z tego nie wyjdzie
I u mnie też cały kosz prania.

Napisane przez anciaahk

Franuś dzisiaj pozwolił mamie, wsadziłam go do fotelika, gadalam głupoty i jakoś się udało. Grzeczny synio.

ZMykam, jutro pobudka 3.30 . I szkoła. Obym jutro z tym angielskim ogarnęła, bo jeżdżenie co tydzień mi się nie uśmiecha.

To Franuś dobry chłopak jest

Trzymam kciuki, mocno .

[acelinka]

Napisane przez cotynato

Ja to chyba jak najdłużej będę prała. Uwielbiam ten zapach
Chociaż fakt ciuszki po papkach się nie dopierają, ale może dlatego, że pioe w 40st?

A to jest jakiś czas do kiedy się powinno odstawić dzieciowy proszek?

w normalnym proszku po marchewce tez się nie dopiera zazwyczaj
jak dla mnie to możesz prać cały czas w dziecięcym, kto Ci zabroni?

Napisane przez anciaahk

Cotka nie ma czasu chyba? Jaki Ty masz proszek, że tak pachnie?? Mi się wydają te dzieciowe chyba bezzapachowe.
No Ty sobie możesz za 10 lat robić kolejne dzieci, ja będę już wtedy na emeryturę szła .

Acelinka - wiedziałam, że na Ciebie mogę liczyć . Nic Taleczce nie jest? A jakiego używasz proszku?
Kubka nie potestowałam. Za to odwaliłam prasowanie.

anciaa no weź przestań, do emerytury to Ci daleko daleeeeko, ciociu

jak prałam w dzidziusiu i płukałam w bambino to cos tam pachniało, ale czy jak wiem czy to fajny zapach, normalny taki

najczęsciej w vizirze piore do płukania używam Lenora, teraz mam niebieski a następnym razem kupie biały

za prasowanie

Napisane przez anciaahk

Franuś dzisiaj pozwolił mamie, wsadziłam go do fotelika, gadalam głupoty i jakoś się udało. Grzeczny synio.

ZMykam, jutro pobudka 3.30 . I szkoła. Obym jutro z tym angielskim ogarnęła, bo jeżdżenie co tydzień mi się nie uśmiecha.

ojjojku, dobrej nocki
oby z angielskim wyszło

[aa2]

Ancia ja juz dłuższy czas piore w płynie do prania naszym i małemu nic nie jest
Małgosia Stac jest cudowny , ale Ty to wiesz

a co do nowinek to jest prawda ze BordAna jest w ciąży
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2842 -Gratuluje-jesli zajrzy

pozdrowionka

[acelinka]

o Asik, cóż na newsy?

co tam u Was? Jak Marcello?

[stokrotka_]

Napisane przez aa2

Ancia ja juz dłuższy czas piore w płynie do prania naszym i małemu nic nie jest
Małgosia Stac jest cudowny , ale Ty to wiesz

a co do nowinek to jest prawda ze BordAna jest w ciąży
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2842

pozdrowionka

też widziałam



a wogóle dobry wieczór


i zapomniałam.. Wszystkiego dobrego dla półrocznej Natalki buziaki od Saruni

[aa2]

Napisane przez acelinka

o Asik, cóż na newsy?

co tam u Was? Jak Marcello?

a dziękujemy wszystko ok mały ma chyba katarek ale mam nadzieje ze chwilowo
mam nadzieje że u Natalci znaczna poprawa i za niedługo bedzie zdrowa

[acelinka]

Napisane przez stokrotka_

i zapomniałam.. Wszystkiego dobrego dla półrocznej Natalki buziaki od Saruni

dziękujemy!

Napisane przez aa2

a dziękujemy wszystko ok mały ma chyba katarek ale mam nadzieje ze chwilowo
mam nadzieje że u Natalci znaczna poprawa i za niedługo bedzie zdrowa

oby chwilowo, teraz pogoda taka dziwna to nie trudno o mały katarek
nie chce zapeszać, ale chyba jest poprawa, dzisiaj z dwa razy zakaszlała to już się tak nie odrywało i nie charczało
apropo kaszlenia to śmiesznie, jak byłyśmy u tego lekarza to pytał - ile razy córka kaszle na godzine? a ja na niego patrze jak ciele na malowane wrota
na kontroli też pytał, na kojnej pewnie będzie to samo, więc zaczne w weeend robić jakieś krzyżyki czy coś?


a my jutro jedziemy do groty solnej, będe w takim miejscu pierwszy raz, aż wstyd ale bratowa z bratankiem jedzie i nas zaprosiła, Natalce na pewno wyjdzie na zdrówko

[Martusiaaa21]

Napisane przez acelinka

a dzis przecież mam wieczorem szkolenie z pracy, musze jako tako funkcjonować

Acelinko a kiedy zaczynasz pracę?

Napisane przez MalgosiaM8;32521346
a tak to mały w leżaczku lubi jeszcze leżeć gadam do niego że rozwieszam pranie , że gotuje i co robię i jakoś daję rade ;)

PS filmik [URL="http://www.youtube.com/watch?v=s0BP4uPhR3k"

TUUU [/URL]jak Stasiek doi :P żeby nie było że ściemniałam że sam sobie trzyma butle :P
Nie wiem czy już się film obrócił w dobrą stronę

Staś jest boski

Napisane przez anciaahk

Franuś dzisiaj pozwolił mamie, wsadziłam go do fotelika, gadalam głupoty i jakoś się udało. Grzeczny synio.

ZMykam, jutro pobudka 3.30 . I szkoła. Obym jutro z tym angielskim ogarnęła, bo jeżdżenie co tydzień mi się nie uśmiecha.

za angielski

Napisane przez aa2

Ancia ja juz dłuższy czas piore w płynie do prania naszym i małemu nic nie jest
Małgosia Stac jest cudowny , ale Ty to wiesz

a co do nowinek to jest prawda ze BordAna jest w ciąży
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2842

pozdrowionka

coś Ty
ale wiadomosć, a ostatnio zastanawiałam się która z Mamusiek pierwsza będzie znów w ciaży

[acelinka]

Napisane przez Martusiaaa21

Acelinko a kiedy zaczynasz pracę?

coś Ty
ale wiadomosć, a ostatnio zastanawiałam się która z Mamusiek pierwsza będzie znów w ciaży

w marcu, ale nie wiem dokładnie kiedy, na pewno nie w pierwszym tygodniu

ja się tez nad tym zastanawiałam jakiś czas temu
teraz wolne drugie miejsce na podium, pewnie czeka na Marine

[cotynato]

Napisane przez aa2

Ancia ja juz dłuższy czas piore w płynie do prania naszym i małemu nic nie jest
Małgosia Stac jest cudowny , ale Ty to wiesz

a co do nowinek to jest prawda ze BordAna jest w ciąży
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2842

pozdrowionka

Ojej. Mam nadzieję że uda się donosić ciąże.

[indygo79]

witam sobotnio pierwsza jestem?u nas całą noc wiatr tak hulał, ze mój pies ze strachu nie mógł spać. właziła na mnie na małża, opluła nas ze stresu no to w końcu zapaliłam jej lampkę i włączyłam z kompa rmf - i ktoś gadał od czasu do czasu i muzyczka bała no i pies się przestał bać. skutecznie odwróciłam jej uwagę. normalnie więcej z nią zamieszanie niż z dzieckiem moim

Napisane przez MalgosiaM8

hah a

a tuuuu na macie na brzuchu

speszal for archi

o jaaaaaaaa ale ze Stasia pyzaty Słodziak

Napisane przez archinta

nooo ale co tak krótko

no nie dogodzi kuleżance

Napisane przez mmmarina

Ancia, acelinka: dziewczyny ja będąc w ciązy z Zosią "złapałam" raka piersi, ciąża była zagrożona, potem jeszcze miałam brzydkie ktg i trzeba było robić cc, ja też czułam się gorzej - stąd przyśpieszenie porodu... czekała mnie chemia...
dlatego między Zosią a Leosiem są 3 lata przerwy.
Moim marzeniem jest mieć 3 dzieci.
Teraz niby choroba się cofnęła, ale nie mam pojęcia na ile czasu?
Marzę o 3 dzidziusiu
Zresztą mąż mi przed ślubem zawsze mówił że śni mu się nasza 5osobowa rodzina
Wierzę w to że rodzice z obu stron pomogą mi wychować dzieci. Zosią już się opiekują. Wiedzą że planujemy niebawem kolejną ciążę.
Rozmawiałam pare dni temuze swoim ginem i powiedział mi że teraz jest MÓJ czas, jestem w stanie urodzić 3 dziecko. A co będzie za rok, za dwa tego nie wie nikt...

kurczę ale jesteś dzielna Kobieta, ale stresu miałaś. życzę 3 dzieciątka jak najszybciej. mmarina a przepraszam, ze pytam ale ile masz lat?

Napisane przez anciaahk

Mmarina wstrząsająca historia. Współczuję przeżyć i wobec tego mocno kibicuję, by się udało.

Małgoś to jak Ty dokonalaś wyczynu z butlą?? Chyba mnie ominęło.
Dodaję zwykłego, ale myślę, by pomału przechodzić na zwykły. Zakupiłam też płyn do płukania dla dzieci - niby dla dzieci - lenor sensitive ten biały z dzieckiem. Chyba jak skończone 6 mcy to już czas?

taaaaaa? to u nas jest taki lenor? zakupie dziś

Napisane przez cotynato

Ja to chyba jak najdłużej będę prała. Uwielbiam ten zapach
Chociaż fakt ciuszki po papkach się nie dopierają, ale może dlatego, że pioe w 40st?

wiesz co ja plamki z jedzonka zapieram od razu wodą z mydłem - ktośtu taką metodę zapodał i działa. a jak nie dojrzę to przed praniem odplamiam takim Arielem w płynie na plamy. odkuzynki z niemiec wiem, ze to usuwa wszelkie plamy
http://allegro.pl/sil-spray-odplamia...147657668.html

O kurcze.
Po 1. respekt za takie podejście. Taka liczna gromadka ja to chyba na 2 skończę produkcję chociaż jak patrzę jak fajnie w przyszłości mają dzieci z licznych rodzin, kontakt, pomoc, wspólny czas... to może jak już podchowam moją dwójkę i staną się pyskaci ... to pomyślę o kolejnych

A co do choroby współczuję strasznie. Pewnie mocno to przeżyłaś Nie dość że sama choroba to tragedia dla kobiety to jeszcze w ciąży... kiedy panikarstwo wzrasta 100x

A powiedz, jak to wykryli?
A to jest jakiś czas do kiedy się powinno odstawić dzieciowy proszek?

Napisane przez anciaahk

Cotka nie ma czasu chyba? Jaki Ty masz proszek, że tak pachnie?? Mi się wydają te dzieciowe chyba bezzapachowe.
No Ty sobie możesz za 10 lat robić kolejne dzieci, ja będę już wtedy na emeryturę szła .

Acelinka - wiedziałam, że na Ciebie mogę liczyć . Nic Taleczce nie jest? A jakiego używasz proszku?
Kubka nie potestowałam. Za to odwaliłam prasowanie.

za prasowanie

Napisane przez anciaahk

Franuś dzisiaj pozwolił mamie, wsadziłam go do fotelika, gadalam głupoty i jakoś się udało. Grzeczny synio.

ZMykam, jutro pobudka 3.30 . I szkoła. Obym jutro z tym angielskim ogarnęła, bo jeżdżenie co tydzień mi się nie uśmiecha.

za angielski. everything gonna be alright

Napisane przez acelinka

dziękujemy!

oby chwilowo, teraz pogoda taka dziwna to nie trudno o mały katarek
nie chce zapeszać, ale chyba jest poprawa, dzisiaj z dwa razy zakaszlała to już się tak nie odrywało i nie charczało
apropo kaszlenia to śmiesznie, jak byłyśmy u tego lekarza to pytał - ile razy córka kaszle na godzine? a ja na niego patrze jak ciele na malowane wrota
na kontroli też pytał, na kojnej pewnie będzie to samo, więc zaczne w weeend robić jakieś krzyżyki czy coś?

o, to jak liczenie ruchów w ciąży? pamiętacie jak to robiłyśmy


a my jutro jedziemy do groty solnej, będe w takim miejscu pierwszy raz, aż wstyd ale bratowa z bratankiem jedzie i nas zaprosiła, Natalce na pewno wyjdzie na zdrówko

ja byłam kilka razy, zawsze po tym pobycie mi się spac chce. ale to rewelacja a najczęściej chodzę jak jestem u taty, w Wiśle jest. najfajniejsze, ze na podłodze tam jest taka gruba sól i to rewelacyjny peeling.

[danika]

Napisane przez anciaahk

ZMykam, jutro pobudka 3.30 . I szkoła. Obym jutro z tym angielskim ogarnęła, bo jeżdżenie co tydzień mi się nie uśmiecha.

powodzenia

Napisane przez irmith

Zaraz po porodzie byłam twarda a teraz im więcej czasu mija a ja ciągle nie doszłam do siebie i z pewnymi rzeczami które mi "personel" zepsuł nigdy już nie dojdę nie wiem jak to będzie. Prawdopodobnie z tą blizną którą mam do porodu SN już mnie nie dopuszczą a cesarki się boje jak piorun. Trzecie wyjście by się przydało

a może da sie tą bliznę "naprawić"? kurcze.. strasznie Ci współczuje

Napisane przez aa2

Ancia ja juz dłuższy czas piore w płynie do prania naszym i małemu nic nie jest


a co do nowinek to jest prawda ze BordAna jest w ciąży
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2842 -Gratuluje-jesli zajrzy

pozdrowionka

ja czasem też piore w normalnym jak mam jakies kilka ciuszków i nic młodej nie jest

co do BordAny jeszcze jestem w szoku weszłam wieczorem na nasz staraczkowy wątek i WOW oby wszystko było ok

Napisane przez indygo79

witam sobotnio pierwsza jestem?u nas całą noc wiatr tak hulał, ze mój pies ze strachu nie mógł spać. właziła na mnie na małża, opluła nas ze stresu no to w końcu zapaliłam jej lampkę i włączyłam z kompa rmf - i ktoś gadał od czasu do czasu i muzyczka bała no i pies się przestał bać. skutecznie odwróciłam jej uwagę. normalnie więcej z nią zamieszanie niż z dzieckiem moim

u nas też wichura straszna, nie mogłam spać, mąż tez sie kręcił. Nawet mała reagowała, wzieliśmy ją do łóżka

[martunia_199]

Napisane przez anciaahk

Cotka nie ma czasu chyba? Jaki Ty masz proszek, że tak pachnie?? Mi się wydają te dzieciowe chyba bezzapachowe.
No Ty sobie możesz za 10 lat robić kolejne dzieci, ja będę już wtedy na emeryturę szła .

Acelinka - wiedziałam, że na Ciebie mogę liczyć . Nic Taleczce nie jest? A jakiego używasz proszku?
Kubka nie potestowałam. Za to odwaliłam prasowanie.

Ja piorę w dzidziusiu i też bardzo ładnie pachnie lovela mi tak nie pachniała

[mmmarina]

Napisane przez indygo79

kurczę ale jesteś dzielna Kobieta, ale stresu miałaś. życzę 3 dzieciątka jak najszybciej. mmarina a przepraszam, ze pytam ale ile masz lat?

na dniach 26
nie przepraszaj

nosz miałam wyczucie z tą BordAną