Sloiczki kontra domowe jedzenie - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-05-06, 14:22   #571
86lola
Rotmistrz
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez karolinka86 Pokaż wiadomość
Aż tak malutko na początek Ja kupiłam taki słoiczek Gerber 80 g i na 2 dni go miałam.


Po prostu to moje 1 dziecko i trochę przeżywam. A podejdrzanie dorodnych owoców i warzyw to i ja nie jem


Dzięki. tak mniej więcej wiem w czym rzecz.
Mała dostała już jabłko, marchew i dynie i póki co zareagowała dobrze Gdzieś tam czytałam, ze niby najpierw warzywa potem owoce ale nie będę robić problemów z tego jabłka

A takie warzywka to 1 raz dziennie podajecie?Mam na myśli czas, gdy już zostały one na stałe wprowadzone do diety.
Warzywa sa zalecane jako pierwsze,aby dziecko sie przyzwyczailo do ich smaku, nim pozna slodkie owoce.
Jak maluch dostaje najpierw slodkie owoce, to potem czesto ciezko go nauczyc jesc inne produkty.
86lola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-07, 22:03   #572
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez karolinka86 Pokaż wiadomość
Aż tak malutko na początek Ja kupiłam taki słoiczek Gerber 80 g i na 2 dni go miałam.


Po prostu to moje 1 dziecko i trochę przeżywam. A podejdrzanie dorodnych owoców i warzyw to i ja nie jem


Dzięki. tak mniej więcej wiem w czym rzecz.
Mała dostała już jabłko, marchew i dynie i póki co zareagowała dobrze Gdzieś tam czytałam, ze niby najpierw warzywa potem owoce ale nie będę robić problemów z tego jabłka

A takie warzywka to 1 raz dziennie podajecie?Mam na myśli czas, gdy już zostały one na stałe wprowadzone do diety.
Nie pamiętam juz dokładnie ale u nas mniej wiecej tak wyglądał dzień:
kaszka na śniadanie,
owoce, często słoiczkowe musy, potem z dodatkiem pokrojonych owoców,
obiad- tutaj warzywka czuli jakieś zupki, ew. słoiczek z obiadkiem,
owoce, chrupki kuk. itp.,
kleik na kolację

Póki kp to oczywiście niektóre z w/w były zastępowane mlekiem ale jak już karmiliśmy się na pełnych obrotach to dzień wyglądał mniej więcej jak napisałam.

I ja również nie zaczynałam od "2 łyżeczek".
Wydaje mi się, że na początku taki mały słoiczek miałam również na 2 dni a często dojadał mlekiem.
I mojej zupki to tez potrafił zjeść dużo więcej.
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 13:55   #573
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Nie pamiętam juz dokładnie ale u nas mniej wiecej tak wyglądał dzień:
kaszka na śniadanie,
owoce, często słoiczkowe musy, potem z dodatkiem pokrojonych owoców,
obiad- tutaj warzywka czuli jakieś zupki, ew. słoiczek z obiadkiem,
owoce, chrupki kuk. itp.,
kleik na kolację

Póki kp to oczywiście niektóre z w/w były zastępowane mlekiem ale jak już karmiliśmy się na pełnych obrotach to dzień wyglądał mniej więcej jak napisałam.
A jak nie kp to nie dawałaś mm?tylko zamiast tego kleik lub kaszkę jak piszesz tu?

Niby zalecają te słoiczki, bo jedzonko badane, bez konserwantów niby (na opakowaniu w składzie nie ma) ale jak widzę, że w daniu np Smakowite jarzynki z cielęcinka jarzyny ogółem to 68% (i mięso 8%- ale jak podliczyć razem 76%) to trochę mam mieszane uczucia co do tych dań...A pozostałe 24%to co to jest?
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 13:58   #574
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez karolinka86 Pokaż wiadomość
A jak nie kp to nie dawałaś mm?tylko zamiast tego kleik lub kaszkę jak piszesz tu?

Niby zalecają te słoiczki, bo jedzonko badane, bez konserwantów niby (na opakowaniu w składzie nie ma) ale jak widzę, że w daniu np Smakowite jarzynki z cielęcinka jarzyny ogółem to 68% (i mięso 8%- ale jak podliczyć razem 76%) to trochę mam mieszane uczucia co do tych dań...A pozostałe 24%to co to jest?
Woda.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 14:26   #575
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51536051]Woda.[/QUOTE]



Jest wyszczególniona w składzie, podobnie jak olej, czy sok winogronowy (częsty składnik słoiczków ).
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 14:31   #576
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez karolinka86 Pokaż wiadomość
A jak nie kp to nie dawałaś mm?tylko zamiast tego kleik lub kaszkę jak piszesz tu?

Niby zalecają te słoiczki, bo jedzonko badane, bez konserwantów niby (na opakowaniu w składzie nie ma) ale jak widzę, że w daniu np Smakowite jarzynki z cielęcinka jarzyny ogółem to 68% (i mięso 8%- ale jak podliczyć razem 76%) to trochę mam mieszane uczucia co do tych dań...A pozostałe 24%to co to jest?
tak, jak przestałam kp to czyste mm (butla) pił przez jakiś m-c tylko w nocy.
Oprócz tego (po zakończeniu kp) do końca 1-ego roku jadaliśmy kaszki bezmleczne Holle, które robiliśmy na mm (ale na gęsto) i jadał je na śniadanie a na kolację najczęściej kleik kukurydziany.
(nie pił czystego mm)

Po skończeniu roku przerzuciliśmy się na mleko kozie/krowie i na nim przyrządzamy mleczne śniadania.

__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 20:33   #577
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
tak, jak przestałam kp to czyste mm (butla) pił przez jakiś m-c tylko w nocy.
Oprócz tego (po zakończeniu kp) do końca 1-ego roku jadaliśmy kaszki bezmleczne Holle, które robiliśmy na mm (ale na gęsto) i jadał je na śniadanie a na kolację najczęściej kleik kukurydziany.
(nie pił czystego mm)

Po skończeniu roku przerzuciliśmy się na mleko kozie/krowie i na nim przyrządzamy mleczne śniadania.

Miszka, a jak długo kp? Bo mój młody ma niecałe 10 m-cy i ok. miesiąc temu zaczął odmawiać mm. Nie ma opcji, żeby wypił. Robię mu kaszki i budyń na mm, i to wszystko. Nie ukrywam, że trochę mnie to martwi, biorąc pod uwagę wiek synka
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-27, 16:42   #578
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51536051]Woda.[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość


Jest wyszczególniona w składzie, podobnie jak olej, czy sok winogronowy (częsty składnik słoiczków ).
OK dzięki. Czyli raczej powodów do obaw nie ma
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-27, 19:02   #579
nowakips
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

zdecydowanie własne gotowanie
nowakips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-28, 10:50   #580
Mondo_Bongo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 154
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

ja tez gotuję sama dziecku, wekuję, mroże itp. od czasu do czasu kupię słoiczek, a to jak gdzies wychodzimy na dłuże, a to, żeby z rybką coś jadł
Mondo_Bongo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-28, 13:14   #581
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Miszka, a jak długo kp? Bo mój młody ma niecałe 10 m-cy i ok. miesiąc temu zaczął odmawiać mm. Nie ma opcji, żeby wypił. Robię mu kaszki i budyń na mm, i to wszystko. Nie ukrywam, że trochę mnie to martwi, biorąc pod uwagę wiek synka
Ja kp 8 m-cy, potem tak jak pisałam, czyste mm do picia tylko przez jakiś miesiąc, a na śniadania kaszki na mm.
Jeśli robisz kaszki to wydaje mi się, że nie masz się czym martwić.
Chyba nie jest ważne w jakiej postaci, ważne, że to mleko spożywa.
(ja tym się kierowałam)
Chyba, że martwisz się, że ogólnie za mało mleka spożywa?

Nie pamiętam już dokładnie ale wydaje mi się, że u nas mleko było własnie na śniadania i na kolację-do kleiku (na gęsto)
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-28, 22:44   #582
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Ja kp 8 m-cy, potem tak jak pisałam, czyste mm do picia tylko przez jakiś miesiąc, a na śniadania kaszki na mm.
Jeśli robisz kaszki to wydaje mi się, że nie masz się czym martwić.
Chyba nie jest ważne w jakiej postaci, ważne, że to mleko spożywa.
(ja tym się kierowałam)
Chyba, że martwisz się, że ogólnie za mało mleka spożywa?

Nie pamiętam już dokładnie ale wydaje mi się, że u nas mleko było własnie na śniadania i na kolację-do kleiku (na gęsto)
Dzięki za odpowiedź Czyli u nas podobnie jak u Ciebie - mleko przez ok. 9 m-cy.
Ja się właśnie martwię, że za mało tego mleka spożywa. Tylko rano i wieczorem 180-210 ml - kaszki i budynie mu na tym robię.
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-29, 05:48   #583
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedź Czyli u nas podobnie jak u Ciebie - mleko przez ok. 9 m-cy.
Ja się właśnie martwię, że za mało tego mleka spożywa. Tylko rano i wieczorem 180-210 ml - kaszki i budynie mu na tym robię.
Może jeszcze wróci Artek też już pijał mniej mleka, a teraz.. przekonuję się, jakie to cholerstwo drogie :P
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-29, 09:06   #584
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51569607]Może jeszcze wróci Artek też już pijał mniej mleka, a teraz.. przekonuję się, jakie to cholerstwo drogie :P[/QUOTE]

Oby wrócił
Na butelkę obraził się na amen, z bidonu mm też nie chce pić.

W dodatku woda też ostatnio jest "be". Nie wypije i koniec. Muszę mu do tej wody dolać soku, wtedy pije aż miło.
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-29, 20:56   #585
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Oby wrócił
Na butelkę obraził się na amen, z bidonu mm też nie chce pić.

W dodatku woda też ostatnio jest "be". Nie wypije i koniec. Muszę mu do tej wody dolać soku, wtedy pije aż miło.
Wydaje mi się, że u nas były podobne ilości kaszkowe i mamy się dobrze
Z czasem zaczniesz dawać więcej nabiału, jakiś ser żółty, biały itp., a i może do zwykłego mleka sie przekona.
Syn ma prawie 2 latka i czystego mleka nie pijemy.
Przyrządzamy na nim posiłki. Próbowałam dać do picia i nie chce nawet łyka.

A co do samego picia... u nas od poczatku był wielki problem.
Naczytałam się ile dziecko powinno pić a mój syn przez cały dzień wypił z kubeczka może ze 2 łyki. Reszta to próby pojenia łyżeczką. I nie ważne czy w kubeczku woda, sok, kompot... Nie chciał nic
W końcu odpuściłam, stwierdziłam, że skoro nie pije to znaczy, że nie odczuwa pragnienia. Pilnowałam, żeby jadł owoce i tyle.

I w końcu nastał dzień, że zaczął pić- chyba jakoś po 1 urodzinach.
Nie wiem, być może pomogła zmiana kubka- kupiliśmy lovi 360 i pije w nim do dzisiaj.
Ma dni, że pije dużo (jak na niego czyli np. 1,5-2 kubeczki) ale ma dni, ze całego 1 nie wypije.
Ale wliczając wodę/mleko z jedzenia może jakoś się bilansuje
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-29, 21:29   #586
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że u nas były podobne ilości kaszkowe i mamy się dobrze
Z czasem zaczniesz dawać więcej nabiału, jakiś ser żółty, biały itp., a i może do zwykłego mleka sie przekona.
Syn ma prawie 2 latka i czystego mleka nie pijemy.
Przyrządzamy na nim posiłki. Próbowałam dać do picia i nie chce nawet łyka.
Mój normalnie pił mm (kp tylko 3 m-ce), dopóki nie zaczęły wychodzić mu dwójki. Ssanie chyba sprawiało mu ból, wpadał w histerię na sam widok butelki, minął miesiąc i nadal taka sama reakcja. Z bidonu też mm nie ruszy.
Nabiału trochę już dostaje - jogurt naturalny, twarożek

Cytat:
co do samego picia... u nas od poczatku był wielki problem.
Naczytałam się ile dziecko powinno pić a mój syn przez cały dzień wypił z kubeczka może ze 2 łyki. Reszta to próby pojenia łyżeczką. I nie ważne czy w kubeczku woda, sok, kompot... Nie chciał nic
W końcu odpuściłam, stwierdziłam, że skoro nie pije to znaczy, że nie odczuwa pragnienia. Pilnowałam, żeby jadł owoce i tyle.

I w końcu nastał dzień, że zaczął pić- chyba jakoś po 1 urodzinach.
Nie wiem, być może pomogła zmiana kubka- kupiliśmy lovi 360 i pije w nim do dzisiaj.
Ma dni, że pije dużo (jak na niego czyli np. 1,5-2 kubeczki) ale ma dni, ze całego 1 nie wypije.
Ale wliczając wodę/mleko z jedzenia może jakoś się bilansuje
Mój jak dostawał wodę, to na początku pił jej mało, potem w ogóle przestał pić, a jak zaczęłam mieszać mu wodę z sokiem, to zaczął pić dużo, aż w szoku byłam, że potrafi tyle wypić.
__________________
Jesteś!

Edytowane przez pani-jesień
Czas edycji: 2015-05-29 o 21:30
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-29, 22:05   #587
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Mój normalnie pił mm (kp tylko 3 m-ce), dopóki nie zaczęły wychodzić mu dwójki. Ssanie chyba sprawiało mu ból, wpadał w histerię na sam widok butelki, minął miesiąc i nadal taka sama reakcja. Z bidonu też mm nie ruszy.
Nabiału trochę już dostaje - jogurt naturalny, twarożek



Mój jak dostawał wodę, to na początku pił jej mało, potem w ogóle przestał pić, a jak zaczęłam mieszać mu wodę z sokiem, to zaczął pić dużo, aż w szoku byłam, że potrafi tyle wypić.
Faktycznie, pewnie bolało i zraził się do butli.

A próbowałaś podawać mm z normalnego kubeczka?
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-29, 22:45   #588
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Faktycznie, pewnie bolało i zraził się do butli.

A próbowałaś podawać mm z normalnego kubeczka?
Młody nie umie pić z kubeczka. Pociągnie max. kilka łyków, oczywiście rozlewając, i tyle.
On pije tylko z bidonu ze słomką.
No nic, może wróci do mm, a może nie, na szczęście ma 10 m-cy a nie np. 4, więc nie jest to jakaś ogromna tragedia.
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 19:10   #589
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez nowakips Pokaż wiadomość
zdecydowanie własne gotowanie
Cytat:
Napisane przez Mondo_Bongo Pokaż wiadomość
ja tez gotuję sama dziecku, wekuję, mroże itp. od czasu do czasu kupię słoiczek, a to jak gdzies wychodzimy na dłuże, a to, żeby z rybką coś jadł
A warzywa macie ze sprawdzonego źródła czy normalnie kupione np na targu, w sklepie itp?
Tak z ciekawości pytam
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-01, 20:07   #590
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez karolinka86 Pokaż wiadomość
A warzywa macie ze sprawdzonego źródła czy normalnie kupione np na targu, w sklepie itp?
Tak z ciekawości pytam
Pytanie nie do mnie, ale odpowiem Ja nie mam sprawdzonego źródła, kupuję na targu/w sklepie.
Prędzej czy później i tak trzeba będzie zacząć dziecku gotować, przecież nie będzie jadło słoiczków do końca życia. A nie każdy ma pewne źródło.
__________________
Jesteś!

Edytowane przez pani-jesień
Czas edycji: 2015-06-01 o 21:49
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 20:10   #591
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Pytanie nie do mnie, ale odpowiem Ja nie mam sprawdzonego źródła, kupuję na targu/w sklepie.
Prędzej czy później i tak trzeba będzie zacząć dziecku gotować, przecież nie będzie jadło słoiczków do końca życia.
Ja ostatnio zmokłam i nie rozczesałam od razy włosów. Rozczesywałam je, jak już wyschły. Czułam się, jakbym miała na głowie tonę lakieru do włosów. Nie wiem, co to za toksyczny deszcz. No a ten sam deszcz spada i na sprawdzone i na niesprawdzone uprawy
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 07:53   #592
86lola
Rotmistrz
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51609179]Ja ostatnio zmokłam i nie rozczesałam od razy włosów. Rozczesywałam je, jak już wyschły. Czułam się, jakbym miała na głowie tonę lakieru do włosów. Nie wiem, co to za toksyczny deszcz. No a ten sam deszcz spada i na sprawdzone i na niesprawdzone uprawy [/QUOTE]
Heh, a kiedys lapalo sie deszczowke I sie nia wlosy mylo.
86lola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 20:53   #593
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Pytanie nie do mnie, ale odpowiem Ja nie mam sprawdzonego źródła, kupuję na targu/w sklepie.
Prędzej czy później i tak trzeba będzie zacząć dziecku gotować, przecież nie będzie jadło słoiczków do końca życia. A nie każdy ma pewne źródło.
W sumie masz rację Moze za bardzo sie przejełam tym co lekarz powiedział- że jak nie mam owoców/warzyw ze sprawdzonego źrodła to nie dawać tego dziecku bo się nie nadaje... Ale przejmuję się tak bo to moje pierwsze dziecko i wydawać by sie mogło, ze lekarz wie najlepiej
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 21:26   #594
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez karolinka86 Pokaż wiadomość
W sumie masz rację Moze za bardzo sie przejełam tym co lekarz powiedział- że jak nie mam owoców/warzyw ze sprawdzonego źrodła to nie dawać tego dziecku bo się nie nadaje... Ale przejmuję się tak bo to moje pierwsze dziecko i wydawać by sie mogło, ze lekarz wie najlepiej
Zdecydowanie za bardzo się przejęłaś. Ale ja to rozumiem, bo też na początku świrowałam z tym jedzeniem
__________________
Jesteś!

Edytowane przez pani-jesień
Czas edycji: 2015-06-02 o 21:27
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-03, 11:21   #595
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Teraz będę wiedziała, żeby patrzeć z przymrużeniem oka na to co mówi lekarz
I przy kolejnym dziecku (jeśli będzie)nie dam sobie wmówić, żeby dokarmiać mm bo widać mój pokarm nie wystarcza i dlatego nie przybiera. Eh
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-03, 11:26   #596
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Prawda jest taka, że rozszerzanie diety to chyba jeden z najbardziej stresujących etapów na początku. Już nie mówiąc o wszędobylskich ciociach dobra rada "a daj mu schabowego"...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-03, 12:16   #597
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Ja na poczatku dawałam sloiczki, potem gotowałam np krolika z warzywami zwyklymi nie z wlasnego ogrodka a potem juz jadla z nami. Alergiami sie zbytnio na zapas nie przejmowalam. Nie bawilam sie w podawanie np jednego skladnika przez tydzień:-/ i nie było problemu żadnego. .. W sumie jak się jest przewrazliwionym to z wszystkiego można zrobić problem ;-)
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-03, 14:27   #598
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
Ja na poczatku dawałam sloiczki, potem gotowałam np krolika z warzywami zwyklymi nie z wlasnego ogrodka a potem juz jadla z nami. Alergiami sie zbytnio na zapas nie przejmowalam. Nie bawilam sie w podawanie np jednego skladnika przez tydzień:-/ i nie było problemu żadnego. .. W sumie jak się jest przewrazliwionym to z wszystkiego można zrobić problem ;-)
Ja też się tak ewentualnymi alergiami nie przejmowałam na zapas jakoś szczególnie.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Cytat:
Napisane przez karolinka86 Pokaż wiadomość
I przy kolejnym dziecku (jeśli będzie)nie dam sobie wmówić, żeby dokarmiać mm bo widać mój pokarm nie wystarcza i dlatego nie przybiera. Eh
Ja też przy następnym dziecku będę mądrzejsza i nie podam butelki przez kilka pierwszych tygodni, póki dziecko nie nauczy się porządnie ssać piersi.

Z kolei moja koleżanka, która ma problem z odstawieniem synka, mówi, że następnym razem będzie mądrzejsza i od początku raz dziennie będzie podawać butelkę z mm
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-03, 16:58   #599
86lola
Rotmistrz
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Tez zbytnio sie alergiami nie przejmowalam, bo u mnie w rodzinie, ani u tz wlasciwie nikt nie ma. Przynajmniej w tej najblizszej.
Moj pierwszy syn nie umial pic z butelki. No, nie nauczyl sie I koniec. Tak, ze jak przyszlo do herbatek, soczkow itp.to dawalam mu na lyzeczce, a potem z niekapka. Wiec dawanie od czasu do czasu butli jest dobre. I nie musi to byc mm, mozna przeciez podac w ten sposob swoje mleko.
86lola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-03, 19:46   #600
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez 86lola Pokaż wiadomość
Tez zbytnio sie alergiami nie przejmowalam, bo u mnie w rodzinie, ani u tz wlasciwie nikt nie ma. Przynajmniej w tej najblizszej.
Moj pierwszy syn nie umial pic z butelki. No, nie nauczyl sie I koniec. Tak, ze jak przyszlo do herbatek, soczkow itp.to dawalam mu na lyzeczce, a potem z niekapka. Wiec dawanie od czasu do czasu butli jest dobre. I nie musi to byc mm, mozna przeciez podac w ten sposob swoje mleko.
Koleżanka chce od początku przyzwyczajać dziecko do smaku mm, bo z tym też może być problem.

Nie wydaje mi się, żeby pomysł z butelką od samego początku był dobry, ale każdy ma swój rozum i robi to, co uważa za słuszne. Nie mnie osądzać i pouczać
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-04 13:03:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:24.