Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, część XI

[aclerya]

Napisane przez kattoo

Tu chodzi o choroby wieku dzieciecego ktorych nie przenosza dorosli. Nie o komplet szczepien czy nawet to czy chorowala kiedykolwiek czy nie.

Ja bym Twoja corke wyprosila z sali...
To chodzi o zycie i zdrowie noworodkow a nie czyjes widzimisie

Dorośli również przenoszą choroby wieku dziecięcego, rzekłbym że nawet niekiedy gorsze mogą przynieść. A szczepienia akurat nie gwarantuja że dziecko czy dorosły nie zachoruje. Moim zdaniem nie ma różnicy między dorosłym a dzieckiem bo teoretycznie jeżeli dziecko ma powiedzmy świnke to i tata może mieć świnke i odwiedzając mamę w szpitalu i tak i tak może zarazić.

[alloffkowa]

Katoo, Wuncek gratki z wizyt!!
Katoo czyli jednak urodzisz w listopadzie 😂
Ja siedzę na poczekalni, powinnam już wchodzić ale chwilka poślizgu jest, więc trzymajcie kciuki

[Margosia__]

Napisane przez alloffkowa

Katoo, Wuncek gratki z wizyt!!
Katoo czyli jednak urodzisz w listopadzie 😂
Ja siedzę na poczekalni, powinnam już wchodzić ale chwilka poślizgu jest, więc trzymajcie kciuki

Jestem ciekawa czy dolaczysz do nas na listopadowe porody

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[_Inka__]

Napisane przez alloffkowa

Katoo, Wuncek gratki z wizyt!!
Katoo czyli jednak urodzisz w listopadzie 😂
Ja siedzę na poczekalni, powinnam już wchodzić ale chwilka poślizgu jest, więc trzymajcie kciuki

Trzymam mocno

[melleczka]

Poza tym jednak wolałabym uchronić też Hankę przed widokiem biustów na wierzchu, wietrzenia krocza i ogólną szpitalną atmosferą...

O to to.

Ja tam nie wiem czy dzieci przenoszą choroby czy nie, ale widocznie po coś te zakazy w niektórych szpitalach są.

Ja jeszcze uważam, że jak nagle mama znika na kilka dni to lepiej żeby dziecko czekało na nią w domu, niż zabierać je do szpitala gdzie znowu musi przeżyć rozstanie z mamą. Przynajmniej u mnie by była histeria, ale mój maluch ma dopiero 1,5 roku, więc nawet nie ma mowy, bo byśmy oboje ryczeli jakby przyszło się pożegnać.

[aglo_mammy]

No dobra jadę z tego co pamiętam jeszcze, bo czytam was ale jakoś dziś nie mialam weny na wypowiedzi:
Misia, kattoo, Olutka, wuncek - gratuluję wizyt i dobrych wieści 😊


Mary - super podoba mi się twoje podejście do wychowania dzieci. Też tak chce swoje wychowywać, ale jak to będzie wiadomo wyjdzie w praniu 😁


Kattoo - szykuje się wyganianie z mężem 😀 ja się modlę już o poród w ten weekend


Byłam na sr na nauce parcia. Fuck 😰😱 zmeczyłam się strasznie. Ja nie wiem skąd wezmę na to siły po kilku godzinach skurczy i bólu 😰???

Aclerya - szalona! ja bym po takim maratonie chyba brzuch za sobą ciągła 😝

Kamila - myślę że kocyk ci potrzebny, poza tym są przeceny na hm i smyk haha 😂

[melleczka]

Napisane przez aglo_mammy

Byłam na sr na nauce parcia. Fuck 😰😱 zmeczyłam się strasznie. Ja nie wiem skąd wezmę na to siły po kilku godzinach skurczy i bólu 😰???

Wtedy wiesz, że tylko parcie przyniesie ulgę Twym mękom i marzysz tylko o tym, żeby wypchnąć z siebie dziecko i żeby było po wszystkim

[Margosia__]

Napisane przez melleczka

O to to.

Ja tam nie wiem czy dzieci przenoszą choroby czy nie, ale widocznie po coś te zakazy w niektórych szpitalach są.

Ja jeszcze uważam, że jak nagle mama znika na kilka dni to lepiej żeby dziecko czekało na nią w domu, niż zabierać je do szpitala gdzie znowu musi przeżyć rozstanie z mamą. Przynajmniej u mnie by była histeria, ale mój maluch ma dopiero 1,5 roku, więc nawet nie ma mowy, bo byśmy oboje ryczeli jakby przyszło się pożegnać.

O wlasnie ja bym bardziej zniosla kolejne rozstanie ze starszakiem niz on ze mną ;p

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[melleczka]

U mnie poziom wkurzenia i frustracji sięgnął zenitu. Najgorsze, że sobie mocno wkręciłam, że urodzę wcześniej. I NIC. Wczoraj upały, a dzisiaj co bym nie zjadła to non stop mam jedzenie pod gardłem. Gaviscon to mój jedyny przyjaciel:/

[kattoo]

Napisane przez melleczka

U mnie poziom wkurzenia i frustracji sięgnął zenitu. Najgorsze, że sobie mocno wkręciłam, że urodzę wcześniej. I NIC. Wczoraj upały, a dzisiaj co bym nie zjadła to non stop mam jedzenie pod gardłem. Gaviscon to mój jedyny przyjaciel:/

Ja tez sobie wkrecilam ze urodze wczesniej ale po dzisiejszej wizycie nie mam zludzen. Conajmniej jeszcze 2 tyg o ile nie uda nam sie wygonic malego wczesniej

Lepiej chyba sie nie nastawiac. Przynajmniej upaly ustaly i mozna zyc

[melleczka]

Napisane przez Margosia__

O wlasnie ja bym bardziej zniosla kolejne rozstanie ze starszakiem niz on ze mną ;p

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

A właśnie, Margosia, bo widzę że Ty z Krakowa... Gdzie rodzisz?

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Napisane przez kattoo

Ja tez sobie wkrecilam ze urodze wczesniej ale po dzisiejszej wizycie nie mam zludzen. Conajmniej jeszcze 2 tyg o ile nie uda nam sie wygonic malego wczesniej

Lepiej chyba sie nie nastawiac. Przynajmniej upaly ustaly i mozna zyc

Ja już nie wierzę w wyganianie:/

Zresztą niestety patrząc na ostatnie porody drugich dzieci wśród znajomych i tutaj wychodzi na to, że drugie dzieci wcale nie rodzą się wcześniej tylko szybciej

[kattoo]

Napisane przez aclerya

Dorośli również przenoszą choroby wieku dziecięcego, rzekłbym że nawet niekiedy gorsze mogą przynieść. A szczepienia akurat nie gwarantuja że dziecko czy dorosły nie zachoruje. Moim zdaniem nie ma różnicy między dorosłym a dzieckiem bo teoretycznie jeżeli dziecko ma powiedzmy świnke to i tata może mieć świnke i odwiedzając mamę w szpitalu i tak i tak może zarazić.

Niby tak ale jak dziecko ma swinke to tata do szpitala tez przychodzic nie powinien. Mam swoje zdanie na ten temat bo spedzilam w szpitalu 2 tyg...

[melleczka]

Napisane przez kattoo

Przynajmniej upaly ustaly i mozna zyc

Niestety jeszcze tylko jutro, przynajmniej u mnie

[kattoo]

Napisane przez melleczka

A właśnie, Margosia, bo widzę że Ty z Krakowa... Gdzie rodzisz?

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------


Ja już nie wierzę w wyganianie:/

Zresztą niestety patrząc na ostatnie porody drugich dzieci wśród znajomych i tutaj wychodzi na to, że drugie dzieci wcale nie rodzą się wcześniej tylko szybciej

Ja sie ludze ze jak bedziemy sie bzykac jak male kroliczki to cos ruszy w koncu 😂 sporo poszcze to chociaz sobie pouzywam 😂

[eskav8]

Napisane przez kama_pas

Nip już nie jest potrzebny i w Pl nadaje się go tylko jak się ma firmę. W pozostałych przypadkach używa się Peselu. Raczej nie mogą żądać od Ciebie numeru, który już nie jest wymagany ani używany. Dlatego nie znajdziesz go ani w umowie, ani nawet na picie. Wszędzie jest pesel.

Lecę dalej nadrabiać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wiem ze w pl nie jest potrzebny, nigdzie go zresztą nie mogłam znaleźć, ale potrzebowałam go do chorobowego tu w irl, bo socjal sprawdza moje skladki z pl i chcą wiedzieć kuźwa wszystko, nawet ile razy dziennie robię kupe.

Dobrze ze porozmawialas z mężem i dzieciaki masz załatwione a gościa już ostatni

Napisane przez kattoo

Hej

Jestem po wizycie i obejzeniu porodowki. Fajnie i bardzo przytulnie urzadzona. Nie jest to szczyt nowoczesnosci ale wzbudza we mnie spokoj. Popytalam o wszystko wiec znam szczegoly.

Nawet udalo mi sie zrobic konsultacje do zzo i zaliczylam nadprogramowy samolot i ktg.

Niestety dziewczyny ale u mnie zero skurczy a szyjka nadal dluga bez rozwarcia ale delikatnie rozpulchniona. Takze Tu porodu w najblizszym czasie nie bedzie.

Ktg wyszlo super i polozna mi powiedziala ze mam super warunki na porod sn i czuje ze sie uda

Kattoo pamiętaj że stan szyjki może się zmienić w jednej chwili obyś wytrzymała do przyjazdu męża, wysexila się i od razu na porodówkę

Napisane przez wuncek

Kamila, a po co ten kocyk, pewnie masz kilka pięknych pieluch bambusowych podpadlam? :P

Kattoo, super ze zobaczyłas porodowke, będziesz spokojniejsza.

Jeśli chodzi o dzieci w szpitalu, nie chce się za bardzo wypowiadać bo na porodowce nie było dane mi być nigdy, jednak jak byłam na ginekologii i przyszły dzieci tak ok. 8-10 lat to nie czułam się komfortowo. Bez majtek, wietrzenie i te sprawy. Mniej mi przeszkadzają młodsze dzieci bo mniej kumaja. Temat trudny, obie strony jakieś racje mają ale jeśli się będzie 2 dni to może warto spróbować unikać konfliktów?

Byłam na wizycie, mała ma 2900, u mnie rozwarcie na palec. Gin twierdzi ze urodze w terminie... Ciekawe

Gratki wizyty i waga już piękna

Trochę wam zazdroszcze, że znacie stan swoich szyjek, ja nie miałam teraz badania i teraz nie wiem co i jak ((

Kamila jak już wybierzesz to pochwal się kocykiem

My byliśmy z psem na spacerze, 20 minut a brzuch jak kamien trzeba więcej chodzić :p

[kamila_509]

Nie wybiorę kocyka bo T mnie zabił wzrokiem jak tylko wspomnialam
Becze i smarkam....
Powiem mamie, że może kupić na prezent jak nie wie co kupić. 40 zł to nie tak dużo, prawda?

[eskav8]

Napisane przez kattoo

Ja sie ludze ze jak bedziemy sie bzykac jak male kroliczki to cos ruszy w koncu 😂 sporo poszcze to chociaz sobie pouzywam 😂

Ja tam wczoraj zaczęłam:p tz tylko zapytał czy dziecko uspilam, bo on nie da rady jak się będzie ruszać no i boi się ze głowy dotknie haha

[kattoo]

Melleczka u mnie leje mocno to do was do Krk to przyjdzie na 100%

[Margosia__]

Napisane przez kattoo

Ja tez sobie wkrecilam ze urodze wczesniej ale po dzisiejszej wizycie nie mam zludzen. Conajmniej jeszcze 2 tyg o ile nie uda nam sie wygonic malego wczesniej

Lepiej chyba sie nie nastawiac. Przynajmniej upaly ustaly i mozna zyc

Mnie tez pozbawili zludzen... a tak czlowiek nie chce przenosic

Napisane przez melleczka

A właśnie, Margosia, bo widzę że Ty z Krakowa... Gdzie rodzisz?

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------


Ja już nie wierzę w wyganianie:/

Zresztą niestety patrząc na ostatnie porody drugich dzieci wśród znajomych i tutaj wychodzi na to, że drugie dzieci wcale nie rodzą się wcześniej tylko szybciej

W zeromskim ))

Napisane przez eskav8

Ja wiem ze w pl nie jest potrzebny, nigdzie go zresztą nie mogłam znaleźć, ale potrzebowałam go do chorobowego tu w irl, bo socjal sprawdza moje skladki z pl i chcą wiedzieć kuźwa wszystko, nawet ile razy dziennie robię kupe.

Dobrze ze porozmawialas z mężem i dzieciaki masz załatwione a gościa już ostatni







Kattoo pamiętaj że stan szyjki może się zmienić w jednej chwili obyś wytrzymała do przyjazdu męża, wysexila się i od razu na porodówkę






Gratki wizyty i waga już piękna

Trochę wam zazdroszcze, że znacie stan swoich szyjek, ja nie miałam teraz badania i teraz nie wiem co i jak ((

Kamila jak już wybierzesz to pochwal się kocykiem

My byliśmy z psem na spacerze, 20 minut a brzuch jak kamien trzeba więcej chodzić :p

Ja znam stan szyjki dluga i pozamykana i wcale mi nie lepiej z takimi informacjami

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[eskav8]

Napisane przez kamila_509

Nie wybiorę kocyka bo T mnie zabił wzrokiem jak tylko wspomnialam
Becze i smarkam....
Powiem mamie, że może kupić na prezent jak nie wie co kupić. 40 zł to nie tak dużo, prawda?

Hahaha ja też tak czasem robię nawet mu nie mów że masz coś nowego, pewnie nawet nie zauwazy:p

[kattoo]

Napisane przez kamila_509

Nie wybiorę kocyka bo T mnie zabił wzrokiem jak tylko wspomnialam
Becze i smarkam....
Powiem mamie, że może kupić na prezent jak nie wie co kupić. 40 zł to nie tak dużo, prawda?

Tzn ze chyba masz ich za duzo 😂

Napisane przez eskav8

Ja tam wczoraj zaczęłam:p tz tylko zapytał czy dziecko uspilam, bo on nie da rady jak się będzie ruszać no i boi się ze głowy dotknie haha

Taaa bo ma takiego dlugiego. Kazdy chlop sobie mysli niewiadomo co 😂😂😂

[eskav8]

Napisane przez Margosia__

Mnie tez pozbawili zludzen... a tak czlowiek nie chce przenosic

W zeromskim ))

Ja znam stan szyjki dluga i pozamykana i wcale mi nie lepiej z takimi informacjami

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

Moja już od 2 miesięcy ma 2cm i jest miękka ale ciekawi mnie czy jest jakiś postep:p

[Margosia__]

Napisane przez kattoo

Melleczka u mnie leje mocno to do was do Krk to przyjdzie na 100%

Nie mozemy narzekac
Po wczorajszej burzy dalej mi woda stoi na balkonie

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[kattoo]

Napisane przez eskav8

Moja już od 2 miesięcy ma 2cm i jest miękka ale ciekawi mnie czy jest jakiś postep:p

Ja jutro mam usg to poprosze by mi zmierzyl szyjke. Ale pewnie nadal ze 4cm ma 😂

[Margosia__]

Napisane przez eskav8

Moja już od 2 miesięcy ma 2cm i jest miękka ale ciekawi mnie czy jest jakiś postep:p

Postep to jest, ze nie rosnie

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[eskav8]

Napisane przez kattoo

Tzn ze chyba masz ich za duzo 😂

Taaa bo ma takiego dlugiego. Kazdy chlop sobie mysli niewiadomo co 😂😂😂

Haha ja mu dalam tylko do zrozumienia że do głowy nie dosiegnie ale szyjke może postukac

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez kattoo

Ja jutro mam usg to poprosze by mi zmierzyl szyjke. Ale pewnie nadal ze 4cm ma 😂

A może mniej zawies jakieś firanki czy coś

Napisane przez Margosia__

Postep to jest, ze nie rosnie

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

No sprobowalaby!!!! Ja bym sobie z takim 4 cm rozwarciem pochodziła trochę i 12 lipca skurcze, 5 partych i dziękuję

Ale marzeniaaaa....

[BlueSky14]

Napisane przez melleczka

Wtedy wiesz, że tylko parcie przyniesie ulgę Twym mękom i marzysz tylko o tym, żeby wypchnąć z siebie dziecko i żeby było po wszystkim

Dokładnie, przy partych człowiek już jest szczęśliwy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez kattoo

Tzn ze chyba masz ich za duzo 😂

Taaa bo ma takiego dlugiego. Kazdy chlop sobie mysli niewiadomo co 😂😂😂

Nieprawdaaaaaaa! :P
Przecież to, że nie mieszczą się w szafie jeszcze o niczym nie świadczy :P

[kattoo]

Tzn ze trzeba kupic wieksza szafe 😂

[kamila_509]

Napisane przez kattoo

Tzn ze trzeba kupic wieksza szafe 😂

Nie zmieści mi się w pokoju :P