Włosomaniaczki cz. IV

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez NaKrawedzi

Jakich podkładów pod maski?

Mam na myśli maski typu peel-off. Ja tam nie wiem, ale każda porządna kosmetyczka powie, że takich masek nie nakłada się bezpośrednio na twarz. Pod spód - nawilżacz. Ja używań coś w tym stylu : http://www.e-naturalne.pl/pl/i/SERum...nej%20skory/45 dodaję jeszcze czarny bez. No i trzeba pamiętać, żeby nawilżać wysychające brzegi maski. Ja to robię wodą źródlaną, bo najtaniej. Można tonikiem lub hydrolatem. Cały czas piszę o tych peel-off.

Napisane przez NaKrawedzi

Mnie podrażniają peelingi enzymatyczne i hydrolat z róży.

Źle dobrany peeling. Są takie, które nawet mnie nie podrażniają. Ale ja jakoś dziwnie w ich działanie nie wierzę.
A co do róży, to się cieszę, że Cię podrażnia. Myślałam, że tylko mnie. Jak się tak na zicher bawiłam w biochemię i kręcenie, na każdym kroku czytałam róża, róża, róża. Sprowadziłam sobie hydrolaty tą stulistną, damasceńską i chyba rdzawa jeszcze była . Matko kochana, jak mnie to pożarło !

Napisane przez NaKrawedzi

Biovax mi szope na głowie robił.

Zużyłam przy myciu dwie saszetki tego niebieskiego dla włosów osłabionych. Powiem jedno : matko kochana, ale badziewie, już dawno nic gorszego w ręku nie miałam. Nie dosyć, że działanie tragiczne, to jeszcze garść włosów wyciągnęłam. Pozostałych saszetek nawet nie chciałam próbować. Poleciały do kosza.

Wczoraj wieczorem El Diablo jako pierwszy miejscówkę w łóżku zajął

Idę krupnik wstawiać. Tak mi się zachciało kaszy.

Miłego dnia

[Heroldin]

Przeglądam blogi. Myślałam, że gdzieś skład tej "mojej" maski znajdę. Znowu mnie na podłogę wiedza blogerek { sic !} rzuciła i pod meblami przeciągnęła.
NaKrawedzi, tak na przyszłość, jakbyś chciała algami swą urodę powiększać, dwie najważniejsze zasady :
- po pierwsze : nigdy nie dotykaj alg metalem, tzn. nie rozrabiaj łyżeczką do herbaty. Przy zetknięciu z metalem algi tracą wiele ze swoich właściwości.
- po drugie : nigdy nie nakładaj na twarz maski algowej, jeśli są w niej grudki, musi być rozmieszana na dokładna papkę i ta zwykła i ta peel-of.

[NaKrawedzi]

Napisane przez Heroldin

Cześć !


Mam na myśli maski typu peel-off. Ja tam nie wiem, ale każda porządna kosmetyczka powie, że takich masek nie nakłada się bezpośrednio na twarz. Pod spód - nawilżacz. Ja używań coś w tym stylu : http://www.e-naturalne.pl/pl/i/SERum...nej%20skory/45 dodaję jeszcze czarny bez. No i trzeba pamiętać, żeby nawilżać wysychające brzegi maski. Ja to robię wodą źródlaną, bo najtaniej. Można tonikiem lub hydrolatem. Cały czas piszę o tych peel-off.


Źle dobrany peeling. Są takie, które nawet mnie nie podrażniają. Ale ja jakoś dziwnie w ich działanie nie wierzę.
A co do róży, to się cieszę, że Cię podrażnia. Myślałam, że tylko mnie. Jak się tak na zicher bawiłam w biochemię i kręcenie, na każdym kroku czytałam róża, róża, róża. Sprowadziłam sobie hydrolaty tą stulistną, damasceńską i chyba rdzawa jeszcze była . Matko kochana, jak mnie to pożarło !


Zużyłam przy myciu dwie saszetki tego niebieskiego dla włosów osłabionych. Powiem jedno : matko kochana, ale badziewie, już dawno nic gorszego w ręku nie miałam. Nie dosyć, że działanie tragiczne, to jeszcze garść włosów wyciągnęłam. Pozostałych saszetek nawet nie chciałam próbować. Poleciały do kosza.

Wczoraj wieczorem El Diablo jako pierwszy miejscówkę w łóżku zajął

Idę krupnik wstawiać. Tak mi się zachciało kaszy.

Miłego dnia

Kurcze, z tym więcej zabwy niż z glinkami... Pod glinki to ja podkładu nie kręcę. Nie wiem czy się zdecyduję na taką zabawę

Ja w peelingach lubię delikatne granulki, które zetrą mi suche skórki, ktore powracaja non stop. Po peelingach enzymatycznych twarz robiła mi się cała czerwona i odpuściłam.
Moją twarz to praktycznie wszystko podrażnia.

Napisane przez Heroldin

Przeglądam blogi. Myślałam, że gdzieś skład tej "mojej" maski znajdę. Znowu mnie na podłogę wiedza blogerek { sic !} rzuciła i pod meblami przeciągnęła.
NaKrawedzi, tak na przyszłość, jakbyś chciała algami swą urodę powiększać, dwie najważniejsze zasady :
- po pierwsze : nigdy nie dotykaj alg metalem, tzn. nie rozrabiaj łyżeczką do herbaty. Przy zetknięciu z metalem algi tracą wiele ze swoich właściwości.
- po drugie : nigdy nie nakładaj na twarz maski algowej, jeśli są w niej grudki, musi być rozmieszana na dokładna papkę i ta zwykła i ta peel-of.

To tak jak z glinkami, mam do nich specjalną drewnianą łyżeczkę

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez NaKrawedzi

Kurcze, z tym więcej zabwy niż z glinkami...

No Kochanieńka, chcesz być piękna - cierp.
To nie musi być kręcone mazidło, a np. jakaś ampułka z dobrodziejstwem, olejek. Ukręcić to nic trudnego. Nawet mnie się udaje Właśnie zamówiłam nowe algi + dwa podkłady.
A pod glinki, moim skromnym zdaniem, też coś przydałoby się.

Napisane przez NaKrawedzi

Ja w peelingach lubię delikatne granulki, które zetrą mi suche skórki

Ja też, ale mam zabronione.

Napisane przez NaKrawedzi

Po peelingach enzymatycznych twarz robiła mi się cała czerwona i odpuściłam.

Abstrahując od tego, iż uważam, że enzymatyczne peelingi niezbyt pracowite, polecam ten Dermiki. Mnie żadnej krzywdy nie zrobił.
Zamówiłam po raz pierwszy enzymatyczny z tego sklepu z algami. Zobaczymy.

Napisane przez NaKrawedzi

To tak jak z glinkami, mam do nich specjalną drewnianą łyżeczkę

No widzisz, a tu : blog, skarbnica wiedzy, róg obfitości porad i zdjęcie : miseczka z maska i obok/w tym metalowa łyżka
Chyba zacznę przeglądać blogi. Zabawne są. Te paznokciowe chyba najlepsze.

Miłego dnia

[ImmortalLover]

Napisane przez Heroldin

Chyba zacznę przeglądać blogi. Zabawne są. Te paznokciowe chyba najlepsze.

Mnie się podobał jednej dziewczyny, która wrzuciła w podpisie adres bloga. Wchodzę z ciekawości i umarłam Nawet ja lepiej maluję paznokcie, mimo,że zawsze zahaczam o skórki

Podkręciłam sobie sterowniki w laptopie- przez trzy lata narzekałam na ciche głośniki, wystarczyło pobrać sterownik Tak to jest,jak się jest komputerowcem
Plus muszę się wybrać do neurologa I na pobieranie krwi,ale nikt się nie chce podjąć zadania pójścia tam ze mną

[Finlora]

Kasia, cieszę się, że kocur się znalazł, wyobrażam sobie jak się martwiłaś. Mam nadzieję, że nie okupiłaś tego przeziębieniem

A propos wizażowych rozbiórek perfum - właśnie trafiłam na rozbiórkę Midnight i Hypnotic Poison, jeden wątek założony wczoraj, drugi przedwczoraj. I co? Rozebrane w oka mgnieniu, więc znowu się nie załapałam
Kurde, musiałabym chyba 24h na dobę siedzieć na wizażu i co chwilę wchodzić na perfumeryjny i sprawdzać czy przypadkiem nie ma kolejnej rozbiórki, żeby na coś się załapać. A niestety istnieje coś takiego jak praca i normalne życie

Wczoraj wróciłam z pracy, miałam sprzątać, bo rodzina dzisiaj mnie odwiedza, ale po całym tygodniu byłam tak zmęczona, że usiadłam na chwilę przed kompem, przeglądając jakieś strony ze śmiesznymi obrazkami, żeby odciążyć mózg. Potem zjadłam i ok 21 położyłam się - na chwilę, obudziłam się o 8 rano

Teraz muszę w końcu zabrać się za sprzątanie, bo w tygodniu nie mam na to ani siły ani ochoty, a burdel mam straszny

[Finlora]

Kasia, załapałam się na Midnight Poison
Zamówiłam 10 ml na próbę. Teraz czekam na Hypnotic.

Rozpakowałam to ustrojstwo do wosku na ciepło, będę dziś testować na brodzie. Właśnie się nagrzewa

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez Finlora

Kasia, załapałam się na Midnight Poison

No widzisz. Cieszę się. A może Ci się spodoba.

Napisane przez Finlora

Rozpakowałam to ustrojstwo do wosku na ciepło, będę dziś testować na brodzie. Właśnie się nagrzewa

Dobre, bo ja horrory oglądam

Napisane przez ImmortalLover

Nawet ja lepiej maluję paznokcie

No i co piszesz narcyzowego bloga, wszem i wobec ogłaszając : nowe pazurki, nowy wpis ? Jest takich parę i aż mnie ręka świerzbi, żeby napisać : nie wstyd ci; zadbaj najpierw o wygląd paznokci i nucz się je malować. Musiałabym to jednak pisać w 70 % blogów : fryzjerskim, kosmetycznym i paznokciowym Wyjście jest jedno - nie czytać.

Nuuuudzę się. Byłam już w sklepie, bo wędliny zabrakło, a ja bez mięsa nie żyję. Obejrzałam już dwa horrory. Obejrzała ... Przewijałam do przodu, bo takich gniotów i bzdur jak żyję nie oglądałam. Co ja mam oglądać ? Chyba M jak miłość zacznę. Nuudzę się.
A może wzorem Agi, za buźkę moją cudna dopieścić.

Miłego dnia

[ImmortalLover]

Napisane przez Heroldin

No i co piszesz narcyzowego bloga, wszem i wobec ogłaszając : nowe pazurki, nowy wpis ? Jest takich parę i aż mnie ręka świerzbi, żeby napisać : nie wstyd ci; zadbaj najpierw o wygląd paznokci i nucz się je malować. Musiałabym to jednak pisać w 70 % blogów : fryzjerskim, kosmetycznym i paznokciowym Wyjście jest jedno - nie czytać.

Przeszła mi już faza blogowania

Napisane przez Heroldin

Nuuuudzę się. Byłam już w sklepie, bo wędliny zabrakło, a ja bez mięsa nie żyję. Obejrzałam już dwa horrory. Obejrzała ... Przewijałam do przodu, bo takich gniotów i bzdur jak żyję nie oglądałam. Co ja mam oglądać ? Chyba M jak miłość zacznę. Nuudzę się.

A widziałaś "Sinister"? Podobno dobry, ja się nie wypowiem,bo ja bojna jestem
Ja nie mogę ze sobą wytrzymać :| hormony niszczą mi psychikę

[Finlora]

Napisane przez Heroldin

No widzisz. Cieszę się. A może Ci się spodoba.

Mam nadzieję. Testowałam wczoraj Midnight Elixir po całości i mam wrażenie, że nie są zbyt trwałe, przynajmniej na mnie Chyba, że za mało psiknęłam, w obawie, żeby nie przesadzić.

Napisane przez Heroldin

Dobre, bo ja horrory oglądam

Pierwsze wrażenie - albo to badziewie jakieś albo ja nie umiem tego używać Zrobiłam wszystko zgodnie z instrukcją, podgrzałam wosk (może nie był wystarczająco ciepły? ale nagrzewał się tyle ile napisano w instrukcji ), nakładałam zgodnie z kierunkiem wzrostu włosa, przyklejałam te paski (może one jakieś badziewne? miałam wrażenie, że w ogóle się nie przyklejają), odrywałam tak jak powinnam - szybkim ruchem, odwrotnie do kierunku wzrostu włosa i co? Wielkie nic, może jakiś pojedynczy włosek się wyrwał, tak to ja się bawić nie będę

Napisane przez Heroldin

A może wzorem Agi, za buźkę moją cudna dopieścić.

Ja swojej dzisiaj zdecydowanie nie dopieściłam, a wręcz zmasakrowałam
Po nieudanych próbach z woskiem na ciepło, wyjęłam plastry z woskiem i usunęłam w ten sposób. Broda i górna warga całe czerwone, dochodzą do siebie.

[NaKrawedzi]

Napisane przez Heroldin

Cześć !


No Kochanieńka, chcesz być piękna - cierp.
To nie musi być kręcone mazidło, a np. jakaś ampułka z dobrodziejstwem, olejek. Ukręcić to nic trudnego. Nawet mnie się udaje Właśnie zamówiłam nowe algi + dwa podkłady.
A pod glinki, moim skromnym zdaniem, też coś przydałoby się.


Abstrahując od tego, iż uważam, że enzymatyczne peelingi niezbyt pracowite, polecam ten Dermiki. Mnie żadnej krzywdy nie zrobił.
Zamówiłam po raz pierwszy enzymatyczny z tego sklepu z algami. Zobaczymy.


No widzisz, a tu : blog, skarbnica wiedzy, róg obfitości porad i zdjęcie : miseczka z maska i obok/w tym metalowa łyżka
Chyba zacznę przeglądać blogi. Zabawne są. Te paznokciowe chyba najlepsze.

Miłego dnia

Tylko, że ja czasu na takie zabawy nie mam
A znasz takie ampułki?

Boję się, że wydam kase na marne, bo mam złe wspomnienia...

[Finlora]

Wkręciłam się w te rozbiórki perfumowe i oprócz Midnight Poison zakupiłam jeszcze 3 odlewki
I pół dnia siedziałam na perfumowym sprawdzając czy nikt przypadkiem nie otworzył rozbiórki Hypnotic Poison (Kasia, jednak zdecydowanie te są moje, Elixir jest piękny, aczkolwiek na mnie zbyt nietrwały), Kenzo Amour czy Hypnose Lancome (czytałam, że waniliowe)

Zresztą ja tak mam, że jak się na coś napalam to dużo kupuję
Kiedyś były odżywki do włosów, potem kolorówka a teraz perfumy?

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez ImmortalLover

A widziałaś "Sinister"? Podobno dobry

Nie. Spojrzę.
Wczoraj w jednym z filmów z dziołchy całą skórę zdjęli, czerwone ciało i żyły na wierzchu. Została tylko twarz, tak gdzieś do połowy policzków. Powiesili ją jeszcze na łańcuchach za ręce, a ona żyła i mówiła. Czekałam kiedy arię Walkirii z Pierścienia Nibelunga zaśpiewa. No powiedzcie - jak można takie bzdury i gnioty oglądać ? Scenarzystę i reżysera rozstrzelać należałoby .

Napisane przez ImmortalLover

Ja nie mogę ze sobą wytrzymać :| hormony niszczą mi psychikę

Ciesz się, że to nie menopauza
Niedługo Walentynki. W całym kraju {oprócz pomorskiego } organizują bale dla samotnych. Idź. Ja poszłabym, gdyby tu u mnie był.

Napisane przez Finlora

Ja swojej dzisiaj zdecydowanie nie dopieściłam, a wręcz zmasakrowałam

Przyznaj szczerze ile to razy ciocia Kasia ostrzegała i pouczała : nie umiesz = nie dotykaj, bo sobie krzywdę zrobisz ?!

Napisane przez Finlora

Broda i górna warga całe czerwone, dochodzą do siebie.

Nie masz w domu nic co łagodzi ? To po co się brałaś za maltretowanie gęby ?

Napisane przez NaKrawedzi

Tylko, że ja czasu na takie zabawy nie mam

Oj tam, oj tam . Ja kupiłam sobie drugi zegarek. Od razu czasu więcej mam.

Napisane przez NaKrawedzi

A znasz takie ampułki?

Ampułkami to się na mnie kosmetyczka wyżywa. Ja sama, do domowych zabiegów nie kupowałam. Wole sera pomieszać. A ampułek jest dużo { w internecie też}i to rozmaitej maści.
Jak chcesz mogę podpytać tę moją panią od piękności czego ona używa. Ale na pewno : używa z firmy, na której w gabinecie pracuje, a pracuje na takiej, jaka najlepsze warunki współpracy jej dała. Wiem na pewno, że ma Bandi, Arkanę i Jean D'Arce

Napisane przez Finlora

Wkręciłam się w te rozbiórki perfumowe

Ja tym sposobem przetestowałam sporo perfum i nie walały sie po domu flaszki z nietrafionymi zapachami. Do dziś pamiętam Black Cashmere. Ile ja się zachwytów nad tym zapachem naczytałam i to od wytrawnych perfumiar. Ile rozmodlonych peanów. Był to zapach : każdy musi go mieć i niemożliwe, żeby nie polubić. Miałam już prawie zamówioną pełnowymiarową flaszkę, kiedy udało mi się na odwlekę załapać. Matko kochana, czegoś tak wstrętnego wieki nie wąchałam. Nie, przepraszam, wąchałam pierdy Maxa jak się karmy z Fitmina nażarł. Tak samo było i z Organza Indecence od Givenchy. Jaka ekwilibrystykę uprawiała, żeby ten zapach zdobyć, bo ... orgazmiczny.
Jeśli masz wrażenie, że na Twojej skórze zapach nie jest trwały, a powinien być, psiknij na ubranie.

Napisane przez Finlora

Zresztą ja tak mam, że jak się na coś napalam to dużo kupuję

Perfum, tak jak butów - nigdy zbyt wiele. Ale ostrzegam : na perfumowy bakcyl wydaje się naprawdę majątek. Nie ma tu na myśli zapachów od Beyoncé czy innej Gagi.


Miłego dni

[ImmortalLover]

Napisane przez Heroldin

Nie. Spojrzę.
Wczoraj w jednym z filmów z dziołchy całą skórę zdjęli, czerwone ciało i żyły na wierzchu. Została tylko twarz, tak gdzieś do połowy policzków.

Ała. Takie filmy mogę jeszcze obejrzeć (chociaż skóra zaczyna mnie boleć) i ponarzekać na głupotę. Bardziej boję się takich, gdzie muzyka robi całą robotę,ewentualnie dzieci są głównymi bohaterami

Napisane przez Heroldin

Niedługo Walentynki.

Walentynki

[Finlora]

Napisane przez Heroldin

Wczoraj w jednym z filmów z dziołchy całą skórę zdjęli, czerwone ciało i żyły na wierzchu. Została tylko twarz, tak gdzieś do połowy policzków. Powiesili ją jeszcze na łańcuchach za ręce, a ona żyła i mówiła. Czekałam kiedy arię Walkirii z Pierścienia Nibelunga zaśpiewa. No powiedzcie - jak można takie bzdury i gnioty oglądać ? Scenarzystę i reżysera rozstrzelać należałoby .

Ja nie lubię takich filmów nie tylko dlatego, że to bzdury, ale też dlatego, że moja wyobraźnia jest w takich przypadkach wyjątkowo bujna Tak samo nienawidzę jak na filmie pokazują jak ktoś jest gdzieś uwięziony i próbując się wydostać zdziera sobie paznokcie... brrr.

Napisane przez Heroldin

Przyznaj szczerze ile to razy ciocia Kasia ostrzegała i pouczała : nie umiesz = nie dotykaj, bo sobie krzywdę zrobisz ?!

Ale ja robiłam wszystko zgodnie z instrukcją...
Mój błąd to to, że cały czas próbowałam maziać woskiem w tym samym miejscu na brodzie, w rezultacie aż sobie skórę w tym miejscu zdarłam i mam taki czerwony pasek

Napisane przez Heroldin

Nie masz w domu nic co łagodzi ? To po co się brałaś za maltretowanie gęby ?

Bo zarosłam już dość konkretnie i zamiast plastrów chciałam wypróbować ten wosk na ciepło Reszta brody i górna warga są ok, tylko w tym jednym miejscu jest ślad.

Napisane przez Heroldin

Do dziś pamiętam Black Cashmere.

A wiesz, że ja też naczytałam się o Czarnej Koszmarze i chciałam wypróbować?

Napisane przez Heroldin

Perfum, tak jak butów - nigdy zbyt wiele. Ale ostrzegam : na perfumowy bakcyl wydaje się naprawdę majątek. Nie ma tu na myśli zapachów od Beyoncé czy innej Gagi.

No właśnie dlatego nie będę inwestować w całe flaszki, chyba że coś mi się wyjątkowo spodoba, jak np HP. Tym bardziej, że jeśli kupię sobie takie drogie perfumy, na pewno nie będę używać ich tak często i w takich ilościach jak takich zwykłych, więc nawet odlewka na trochę wystarczy. Poza tym te rozbiórki to faktycznie fajny pomysł, bo nie trzeba ograniczać się do jednej flaszki i można trochę popróbować, zwłaszcza że gdybym kupiła perfumy za 3 czy 4 stówy to nie paliłabym się do kupna następnej

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez ImmortalLover

Bardziej boję się takich, gdzie muzyka robi całą robotę i

No to w tym niedoścignionym mistrzem był Alfred Hitchcock. Atmosfera i muzyka robiły za wszystkie siekiery, piły i wampiry. Jego filmy obejrzałam już po kilka razy i za każdym razem sikam w majtki ze strachu

Napisane przez Finlora

Ja nie lubię takich filmów nie tylko dlatego, że to bzdury, ale też dlatego, że moja wyobraźnia jest w takich przypadkach wyjątkowo bujna

No widzisz, a ja nigdy nie oglądałam i nigdy nie obejrzę : Króla Lwa, Titanica, Bambiego i tym podobnych. Dziwię się, że takie filmy mogą się podobać . No ale ja z tych co do cyrku i ZOO nie chodzą.

Napisane przez Finlora

Ale ja robiłam wszystko zgodnie z instrukcją...

A zdradź Ty mi dlaczego chcesz się sama w tym babrać ? Taki zabieg to przecież 10,oo - 15,oo zł, nie mów więc, że z oszczędności. Skłonności masochistyczne ( ) ?


Mam dla Was powalającą informację. Ja rozdziawiłam gębę ze zdziwienia. No, ale może wiecie, bo ja zawsze dowiaduję się na końcu. Królowa Sproszkowanej Żelatyny, dla której zapewne wizażowa czołobitność mierna i niewystarczająca jest, założyła w necie nowe forum pt. "Forum Włosomaniaczek". Jest tam administratorem. To dopiero szczyt zadufanego bufoństwa i kabotynizmu. Znowu inni będą dla niej punktować. No cóż ... Pozazdrościć drygu do interesów.

Ja dzisiaj do lekarzy. Trzech

Miłego dnia

[Finlora]

Napisane przez Heroldin

A zdradź Ty mi dlaczego chcesz się sama w tym babrać ? Taki zabieg to przecież 10,oo - 15,oo zł, nie mów więc, że z oszczędności. Skłonności masochistyczne ( ) ?

Dlatego, że z brody i tak co tydzień, dwa usuwam plastrami z woskiem i myślałam, że tak będzie lepiej... A nie zawsze mam możliwość, żeby umówić się do kosmetyczki. Przez to, że ostatnio nigdy nie wychodzę z roboty o czasie tylko siedzę po godzinach, mam problem czasami, żeby raz w miesiącu znaleźć czas na brwi i kiedyś tak 2 miesiące przechodziłam.

Napisane przez Heroldin

Mam dla Was powalającą informację. Ja rozdziawiłam gębę ze zdziwienia. No, ale może wiecie, bo ja zawsze dowiaduję się na końcu. Królowa Sproszkowanej Żelatyny, dla której zapewne wizażowa czołobitność mierna i niewystarczająca jest, założyła w necie nowe forum pt. "Forum Włosomaniaczek". Jest tam administratorem. To dopiero szczyt zadufanego bufoństwa i kabotynizmu. Znowu inni będą dla niej punktować. No cóż ... Pozazdrościć drygu do interesów.

Łooo, nieźle
Weszłam z ciekawości i widzę, że sporo postów już się uzbierało czyli jest ruch w interesie. No tak, blog, wizaż to za mało

Napisane przez Heroldin

Ja dzisiaj do lekarzy. Trzech

Powodzenia. Tylko ich tam nie pozabijaj

[ImmortalLover]

Napisane przez Heroldin

No to w tym niedoścignionym mistrzem był Alfred Hitchcock. Atmosfera i muzyka robiły za wszystkie siekiery, piły i wampiry. Jego filmy obejrzałam już po kilka razy i za każdym razem sikam w majtki ze strachu

Dlatego boję się oglądać jego filmy

Napisane przez Heroldin

Pozazdrościć drygu do interesów.

Czasem zazdroszczę takim ludziom,że wiedzą co robić,żeby się nie narobić,a zarobić

Napisane przez Heroldin

Ja dzisiaj do lekarzy. Trzech

Powodzenia

[NaKrawedzi]

Napisane przez Heroldin

Cześć !

Niedługo Walentynki. W całym kraju {oprócz pomorskiego } organizują bale dla samotnych. Idź. Ja poszłabym, gdyby tu u mnie był.


Oj tam, oj tam . Ja kupiłam sobie drugi zegarek. Od razu czasu więcej mam.


Miłego dni

Nawet nie wiedziałam, że cos takiego oragnizują, sama bym sie przeszła

Tylko, że ja pracuje 300h miesięcznie i do tego trenuje, więc czasu mam naprawdę mało.

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez Finlora

Przez to, że ostatnio nigdy nie wychodzę z roboty o czasie tylko siedzę po godzinach

Matko kochana, co to się wyprawia. Tylko niedziele masz wolne ?

Napisane przez Finlora

No tak, blog, wizaż to za mało

Ona chyba wcale lub już długo nie uczestniczyła w Wizażu. Nie ta klasa, nie ta sfera. Do strzyżenia - tak, do rozmowy - już nie.

Napisane przez Finlora

Powodzenia. Tylko ich tam nie pozabijaj

Napisane przez ImmortalLover

Powodzenia

Przeżyłam i lekarze też tym razem uszli z życiem.
Ładna pogoda była i ciśnienie miałam podwyższone to sobie poradziłam. Jednemu dobitnie wytłumaczyłam, gdzie mam limity z NFZ, jego : "nie mogę" i wyszłam ze skierowaniami na 26 badań z krwi, na USG + skierowania sztuk trzy. Drugi - bezboleśnie. Za to trzeci mnie rozczarował. Mój specjalista od umysłu uciekł do Trójmiasta i za pieniądze przyjmuje. A tak mi z nim było dobrze. Poszłam do nowego i ... d*upa blada. Z tego związku dzieci nie będzie. Nie zaiskrzyło z mojej strony, a przy tej specjalności to podstawa. Innego poszukam. Co prawda wił się jak piskorz : przyjdzie pani za miesiąc ? przyjdzie pani ? Nie mój typ. Szkoda.

Napisane przez ImmortalLover

Dlatego boję się oglądać jego filmy

Hłe, hłe, hłe ! Ja też.

Napisane przez ImmortalLover

Czasem zazdroszczę takim ludziom,że wiedzą co robić,żeby się nie narobić,a zarobić

Powtórzę : hłe, hłe, hłe ! Ja też.

Napisane przez NaKrawedzi

Nawet nie wiedziałam, że cos takiego oragnizują, sama bym sie przeszła

Zapytaj wujka Google : walentynki dla singli.

Napisane przez NaKrawedzi

Tylko, że ja pracuje 300h miesięcznie

No to podziwiam. To jest około dwanaście godzin każdego dnia (bez niedziel). Potężnie. I o ile pamiętam - na zmiany. Jeszcze potężniej.
Popatrz Aga, a Ty narzekasz.

Lecę po ogórki do wioskowego sklepu, bo mi się ogórkowej zachciało.
Już mi całkowicie pomysłów brak co gotować. A ja na suchym nie przeżyję.

Miłego dnia

[ImmortalLover]

Napisane przez Heroldin

Co prawda wił się jak piskorz : przyjdzie pani za miesiąc ? przyjdzie pani ? Nie mój typ. Szkoda.

Czyżby brakowało mu pacjentów?

Kasia może potrawkę z kurczaka zgotujesz? Zjadłabym.

[Heroldin]

Napisane przez ImmortalLover

Czyżby brakowało mu pacjentów?

Po kotle jaki był w poczekalni, mogę śmiało zaryzykować stwierdzenie, że wręcz przeciwnie.

Napisane przez ImmortalLover

Kasia może potrawkę z kurczaka zgotujesz? Zjadłabym.

Kur, wpier, wmor ! To też jedno z moich dań faworytów. Dawno nie jadłam. Ale gdzie ja teraz kurę na potrawkę kupię. A po prawdzie to nie mogę : śmietana, masło, no i ryż mnie klajstruje.
A wiecie, że tu u mnie jada się potrawkę z kury na słodko ? Z cukrem i rodzynkami. U nich wszytko na odwrót. Wczoraj z panem doktorem od głowy zeszło się nam na tubylców. Powiedział, że on też flancowany i to od niedawna. Pierwszego czego nauczył się mieszkając tutaj, to to, że jak Kaszub mówi, żeby skręcić w lewo, to na sto procent należy skręcić w prawo. Znaczy się nie jestem w opinii odosobniona

[ImmortalLover]

Napisane przez Heroldin

A wiecie, że tu u mnie jada się potrawkę z kury na słodko ? Z cukrem i rodzynkami. U nich wszytko na odwrót. Wczoraj z panem doktorem od głowy zeszło się nam na tubylców.

Nie lubię rodzynek Ale chyba jutro zrobię z marchewką,groszkiem i ryżem.

U Was też śnieg?

[Heroldin]

Napisane przez ImmortalLover

U Was też śnieg?

Pani, a zasadził ktoś pani kopa w d*upę ?
Ciepło i słonecznie

[ImmortalLover]

Napisane przez Heroldin

Pani, a zasadził ktoś pani kopa w d*upę ?
Ciepło i słonecznie

Jeszcze nie zasadził.

[Heroldin]

Cześć !

No i wykrakałam - u mnie mróz, ale bez śniegu.
Za to księżyc w lisiej czapie, a to oznacza : za trzy dni zmiana pogody.

Miłego dnia

[Finlora]

Napisane przez Heroldin

Matko kochana, co to się wyprawia. Tylko niedziele masz wolne ?

Soboty też, ale "moja" kosmetyczka w sobotę ma nieczynne. Słyszałam kiedyś jej rozmowę z klientką, że w soboty nie ma z kim dzieciaka zostawić.
Już kiedyś musiałam odwoływać wizytę, bo byłam umówiona na 17.15 (i tak późno), a o 17 jeszcze siedziałam w robocie, chociaż powinnam wyjść ponad godzinę wcześniej.

Napisane przez Heroldin

No to podziwiam. To jest około dwanaście godzin każdego dnia (bez niedziel). Potężnie. I o ile pamiętam - na zmiany. Jeszcze potężniej.
Popatrz Aga, a Ty narzekasz.

Jakby mi za te nadgodziny płacili to może bym tak nie marudziła A nie dość, że nie płacą to jeszcze nie mogę wpisać ich do grafiku, żeby je potem odebrać i np wyjść wcześniej.

Napisane przez Heroldin

Lecę po ogórki do wioskowego sklepu, bo mi się ogórkowej zachciało.
Już mi całkowicie pomysłów brak co gotować. A ja na suchym nie przeżyję.

A ja miałam dziś grochówkę, kołdra będzie fruwać

Napisane przez ImmortalLover

Kasia może potrawkę z kurczaka zgotujesz? Zjadłabym.

Dla mnie też, dla mnie też

Napisane przez Heroldin

No i wykrakałam - u mnie mróz, ale bez śniegu.
Za to księżyc w lisiej czapie, a to oznacza : za trzy dni zmiana pogody.

A u mnie deszcz i plucha


A propos tego ustrojstwa do wosku, zastanawiam się czy przyczyną tego, że mi nie wyszło, może być to, że pocięłam te paski nie w tą stronę co trzeba Bo w sumie powinno się je przyklejać wzdłuż po całości, a ja pocięłam je w poprzek Zobaczymy przy następnej okazji, bo moja broda dochodzi jeszcze do siebie i cały czas mam ślady. Poza tym włoski są jeszcze za krótkie.

[NaKrawedzi]

Napisane przez Heroldin

Cześć !

No to podziwiam. To jest około dwanaście godzin każdego dnia (bez niedziel). Potężnie. I o ile pamiętam - na zmiany. Jeszcze potężniej.
Popatrz Aga, a Ty narzekasz.

Miłego dnia

Pracuję po 20 godzin co 2 dzień i moje całe zycie to praca

[Finlora]

Kasia, znalazłam coś z cyklu "a to Polska właśnie"
http://biznes.onet.pl/lekarz-skoro-j...2,1,news-detal

Wiecie co, wczoraj oboje z TŻ'em padliśmy w ubraniach, nawet nie wiem kiedy i w jaki sposób znalazłam się w łóżku przykryta kołdrą, bo nie pamiętam, żebym się kładła Takie więc były moje walentynki

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez Finlora

Soboty też, ale "moja" kosmetyczka w sobotę ma nieczynne.

Zmień kosmetyczkę
Ja zmieniam, choć twarzowo dobrze mi u mojej było i wszystkie nowinki na bieżąco miałam. Ale dla mnie od twarzy ważniejsze są stopy, a ta moja się zbiesiła : frezarką z końcówkami zaczęła robić. Dla niej, szybciej, wygodniej i łatwiej. Ja - nie chcę. Zmieniam.

Napisane przez Finlora

Jakby mi za te nadgodziny płacili to może bym tak nie marudziła

Mnie to trochę z tymi godzinami nadliczbowymi dziwi. Zdaję sobie sprawę, że teraz nie czasy na dyskusje z przełożonymi, ale tak solidnie dać sobie na głowę wchodzić ? Jak to moja Babcia mówiła : nie szanujesz się, to i ciebie nie będą szanować. A w czasach Babci współczesnych, też o pracę nie była łatwo. Masz kontrakt na nienormowany czas pracy ? Nie, to kodeks pracy się kłania.

Napisane przez Finlora

A ja miałam dziś grochówkę, kołdra będzie fruwać

Moja faza na rośliny strączkowe trwa. Fasolówka się skończyła, wczoraj i dzisiaj grochówka, poniedziałek - dzień wolny dla wątroby, wtorek - fasolka po bretońsku. To się nazywa : pomorza gazowanie

Napisane przez Finlora

A propos tego ustrojstwa do wosku, zastanawiam się czy przyczyną tego, że mi nie wyszło, może być to, że pocięłam te paski nie w tą stronę co trzeba

Zapytaj kosmetyczki. Jak chcesz, ja zapytam swojej.

Napisane przez NaKrawedzi

Pracuję po 20 godzin co 2 dzień

No to co drugi dzień masz wolne. Nie narzekaj { }

Napisane przez NaKrawedzi

moje całe zycie to praca

Szlachetna postawa. Nad wyraz szlachetna. Taka bardziej judymowa. Po przyjacielsku ostrzegam - weź pod uwagę, że dla niego to się źle skończyło { , że się tak roześmieję}.

Napisane przez Finlora

Kasia, znalazłam coś z cyklu "a to Polska właśnie"

Ryczy ze śmiechu cała Polska. Dobre ! Tylko pacjent durny, mało rozgarnięty. Ja na jego miejscu nie ruszyłabym się z krzesła, wezwała media i zażądała natychmiastowego rozpoczęcia kuracji takiej, jaką Kowalczyk miała zaordynowaną. Takimi samymi środkami medycznymi, takim samym personelem i urządzeniami rehabilitacyjnymi. A ten rzecznik będzie wyjaśniał i wyjaśniał, aż sprawa umrze śmiercią naturalną, a facet bez pieniędzy. Natychmiast decyzję orzecznika cofnąć. Chociaż, prawdę powiedziawszy, to złamany był tylko palec
Już niejednokrotnie pisałam, że nie mogę dociec dlaczego ludzie są tacy zastraszeni. Tak się boją. Ci im kołki na głowach ciosają, a oni milczą.

Napisane przez Finlora

Wiecie co, wczoraj oboje z TŻ'em padliśmy w ubraniach, nawet nie wiem kiedy i w jaki sposób znalazłam się w łóżku przykryta kołdrą,

Aura wariuje. Takich skoków ciśnienia w ciągu paru minut to już dawno nie było.

Już wiem jak filmów mam szukać. Po aktorach. Dobry, szanujący się aktor nie przyjmie roli w gniocie klasy D. Wczoraj miałam dzień z Jean Reno. Kocham Go !


Miłego dnia