Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V - Strona 21 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-02-20, 16:16   #601
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

a tam daleko
widziałam Cie jak wbiegałam na metę to dobiegałaś do tej ostatniej pętelki
super mi się biegło, dziwne, bo na rozgrzewce jak sie kawałek przebiegłam to mi się odechciewało biegać, ale jak ruszyłam z tłumem to jakoś poszło, przyspieszyłam na 3-4 kilometrze, parę osób wyprzedziłam
i jest życiówka tadam 29:07
przede mną jeszcze jeden bieg za miesiąc
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-20, 17:52   #602
bejata440
Zakorzenienie
 
Avatar bejata440
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

za 6 tyg startuję na 10km. Chciałabym poprawić swój ostatni czas z dyszki i dobrze wykorzystać te 6 tygodni...
już się stresuję jak o tym tylko myślę.
__________________
inst
bejata440 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-20, 18:44   #603
gianna
Wtajemniczenie
 
Avatar gianna
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 268
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Yoolia gratuluję życiówki

Jutro ja będę się męczyć na City Trail O życiówkę raczej nie powalczę, bo to będzie mój 4 dzień biegania pod rząd (dziecko mi chorowało, a plan treningowy tego nie uwzględnia ). Mimo wszystko chętnie jutro stanę na starcie

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Cytat:
Napisane przez bejata440 Pokaż wiadomość
za 6 tyg startuję na 10km. Chciałabym poprawić swój ostatni czas z dyszki i dobrze wykorzystać te 6 tygodni...
już się stresuję jak o tym tylko myślę.
Powodzenia Jaki czas będziesz poprawiać i w jaki celujesz?
__________________

gianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-20, 21:56   #604
bejata440
Zakorzenienie
 
Avatar bejata440
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Gianna - biegam od niedawna i bardzo nieregularnie. Moj ostatni czas to 54'15 na marathon München w październiku. Chciałabym poprawić się o 1-2 minuty ;-)
Powodzenia jutro !
__________________
inst
bejata440 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-21, 17:25   #605
qrrrczak
Raczkowanie
 
Avatar qrrrczak
 
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: SCI
Wiadomości: 63
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja jak zwykle wyszłam sobie dziś na bieganie, tyle że wieczorem. Zaczęłam od marszu, zaczynam biec i... czuję że moje piszczele (tzn. mięśnie w tej okolicy) baaaardzo protestują. Czytałam, że to taki ból często się pojawia u początkujących biegaczy, znalazłam jakieś ćwiczenia, ale tak się zastanawiam, też to miałyście? Niby nie jest to groźne, ale nie chciałabym się załatwić z bieganiem, jak jeszcze dobrze nie zaczęłam w końcu nie fajnie jest odmówić sobie tej przyjemności

Edytowane przez qrrrczak
Czas edycji: 2016-02-21 o 17:28
qrrrczak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-21, 17:48   #606
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 734
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Czy to ból w przedniej części piszczeli, na wysokości ok. 1/3 licząc od kostki?
Jeśli tak, to miałam to (tzw. shin splints, nigdy nie pamiętam jak to jest po polsku), ale na szczęście dosyć szybko się z tego wykurowałam. Wystarczyło jakieś 1,5 tygodnia przerwy w bieganiu oraz ćwiczenia. Nie okładałam niczego lodem (nie trzymam lodu w zamrażarce ). Najbardziej bolało, jak skakałam na skakance, jak już skończyłam, to 20 minut potrafiłam leżeć na podłodze, bo tak bolało. U mnie rozeszło się to dosyć szybko i na szczęście nie wraca. Natomiast potem miałam przygody z powięzią biodrowo-piszczelową, a teraz trochę ze stopą (która boli jak chodzę, jak biegam to nie ).
Cava chyba kiedyś pisała, że sobie to zignorowała i w długiej perspektywie nabawiła się zmęczeniowego złamania kości.
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-21, 17:50   #607
aggiex
Raczkowanie
 
Avatar aggiex
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 109
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cześć dziewczyny
Mogłaby mi któraś polecić biustonosz sportowy, który trzymałby piersi na swoim miejscu podczas biegania?
aggiex jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-02-21, 18:18   #608
qrrrczak
Raczkowanie
 
Avatar qrrrczak
 
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: SCI
Wiadomości: 63
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Czy to ból w przedniej części piszczeli, na wysokości ok. 1/3 licząc od kostki?
Jeśli tak, to miałam to (tzw. shin splints, nigdy nie pamiętam jak to jest po polsku), ale na szczęście dosyć szybko się z tego wykurowałam. Wystarczyło jakieś 1,5 tygodnia przerwy w bieganiu oraz ćwiczenia. Nie okładałam niczego lodem (nie trzymam lodu w zamrażarce ). Najbardziej bolało, jak skakałam na skakance, jak już skończyłam, to 20 minut potrafiłam leżeć na podłodze, bo tak bolało. U mnie rozeszło się to dosyć szybko i na szczęście nie wraca. Natomiast potem miałam przygody z powięzią biodrowo-piszczelową, a teraz trochę ze stopą (która boli jak chodzę, jak biegam to nie ).
Cava chyba kiedyś pisała, że sobie to zignorowała i w długiej perspektywie nabawiła się zmęczeniowego złamania kości.
Dokładnie tak! W takim razie zrobię sobie przerwę, bo nie chcę nabawić się czegoś gorszego. Dzięki za ostrzeżenie
qrrrczak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-21, 22:09   #609
bejata440
Zakorzenienie
 
Avatar bejata440
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Aggiex ja biegam w stanikach z nike, albo w koszulkach z wbudowanym stanikiem .

Za mna dzis 5km interwałów. Jednak plan był nieodpowiedni do mojej formy i nie wyszło tak jak chciałam. Jednakże trening zaliczony , błędy do poprawki a kolejny bieg prawdopodobnie dopiero w piątek. Od pon do czw jestem na siłowni
__________________
inst
bejata440 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-21, 22:14   #610
aggiex
Raczkowanie
 
Avatar aggiex
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 109
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez bejata440 Pokaż wiadomość
Aggiex ja biegam w stanikach z nike, albo w koszulkach z wbudowanym stanikiem .

Za mna dzis 5km interwałów. Jednak plan był nieodpowiedni do mojej formy i nie wyszło tak jak chciałam. Jednakże trening zaliczony , błędy do poprawki a kolejny bieg prawdopodobnie dopiero w piątek. Od pon do czw jestem na siłowni
Zastanawiam się nad zamówieniem jakiegoś z np. zalando. Mogłabyś mi podać dokładną nazwę albo wysłać zdjęcie biustonosza, który jest w porządku?
aggiex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-22, 06:52   #611
gianna
Wtajemniczenie
 
Avatar gianna
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 268
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez qrrrczak Pokaż wiadomość
Dokładnie tak! W takim razie zrobię sobie przerwę, bo nie chcę nabawić się czegoś gorszego. Dzięki za ostrzeżenie
Po przerwie powinno być już dobrze - dużo osób zaczynających biegać narzeka na ten ból. Trzymam kciuki, żeby szybko przestało boleć

Co do biustonoszy - też szykuje się do wymiany. Póki co mam jakieś podstawowe z Decathlonu i zapięte w krzyżyk dają radę. Najlepsze opinie mają chyba Shock Absorber, ale ja mierzyłam i na mój marny biust po ciążach raczej niepotrzebne tak mocne trzymanie Kiedyś byłam wielkobiuściasta i wtedy prawdopodobnie byłby dla mnie wybawieniem - wtedy nie lubiłam biegać ze względu na duży biust

A co do wczorajszego City Trail - dużo błota , głowa chciała biec szybciej, zmęczone nogi nie chciały, czyli było tak jak przypuszczałam Cztery biegi zaliczone, za m-c chciałabym poprawić czas, ale zobaczymy jak będzie.
__________________

gianna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-22, 07:04   #612
Flower23
Zakorzenienie
 
Avatar Flower23
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Góry
Wiadomości: 8 059
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Hej

W weekend dopadła mnie grypa żołądkowa, wczoraj nie miałam siły na nic, więc biegać nie byłam, logiczne. Myślicie, że dziś już mogę pójść? Czy dać sobie jeszcze dzień na porządną regenerację?
__________________
G.
11.10.2014

______________________

Bloguję
Czasami coś wrzucam
Flower23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-22, 08:23   #613
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 734
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ale, ale... Sam odpoczynek nic nie da, trzeba ćwiczyć to, co jest słabe.
Moim ulubionym (i jak się okazało skutecznym) ćwiczeniem było to: stawałam opierając się plecami o ścianę, stopy trochę odsunięte od ściany i stojąc na piętach unosiłam palce w górę (a w sumie całą przednią część stopy).
Jako ciekawostkę podam, że to nie tylko kontuzja biegaczy Moja koleżanka odkąd skończyła 18 lat ani raz nie miała płaskich butów (nawet po domu chodziła w kapciach na koturnie). Pojechała gdzieś na wakacje w adidasach i wróciła z tym bólem. Na skutek chodzenia na obcasach to ścięgno czy tam mięsień nie pracował tak jak na ogół przy chodzeniu, stąd też nawet zwykłe spacery dały jej w kość Po miesiącu ćwiczeń stwierdziła, że "jakoś doszła do siebie".

Flower23 to zależy jak się czujesz. Jeśli wciąż uważasz, że coś nie tak, to chyba lepiej sobie odpuścić i zrobić porządny trening za dzień lub dwa, niż dzisiaj taki na pół gwizdka. Ewentualnie możesz spróbować coś lekkiego, mając w głowie to, że w razie czegoś wracasz do domu i jednak odpoczywasz.
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-22, 09:22   #614
e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja juz biegam pare lat i czesto mi sie zdarza ten bol w piszczelach. Musze przebiec polowe trasy zeby minal
e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-22, 09:44   #615
Malinkna1986
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 205
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Możliwe że źle się rozgrzewasz.
Malinkna1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-22, 10:03   #616
bejata440
Zakorzenienie
 
Avatar bejata440
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Brawo qianna!
Agiex - a duże cycochy masz ? wyślę Ci z domku na priv zdjecia potem
Flower - idź ale na krotko i delikatnie .
__________________
inst
bejata440 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-22, 10:58   #617
aggiex
Raczkowanie
 
Avatar aggiex
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 109
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Nie oki, dzięki
aggiex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-22, 16:54   #618
qrrrczak
Raczkowanie
 
Avatar qrrrczak
 
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: SCI
Wiadomości: 63
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Ale, ale... Sam odpoczynek nic nie da, trzeba ćwiczyć to, co jest słabe.
Moim ulubionym (i jak się okazało skutecznym) ćwiczeniem było to: stawałam opierając się plecami o ścianę, stopy trochę odsunięte od ściany i stojąc na piętach unosiłam palce w górę (a w sumie całą przednią część stopy).
Jako ciekawostkę podam, że to nie tylko kontuzja biegaczy Moja koleżanka odkąd skończyła 18 lat ani raz nie miała płaskich butów (nawet po domu chodziła w kapciach na koturnie). Pojechała gdzieś na wakacje w adidasach i wróciła z tym bólem. Na skutek chodzenia na obcasach to ścięgno czy tam mięsień nie pracował tak jak na ogół przy chodzeniu, stąd też nawet zwykłe spacery dały jej w kość Po miesiącu ćwiczeń stwierdziła, że "jakoś doszła do siebie".
Wiem, wiem. Wyszperałam w Internecie jakieś ćwiczenia, było tam chyba również to o którym mówisz
qrrrczak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-22, 20:51   #619
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 734
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

W sumie to się cieszę, że zrezygnowałam z Biegu Wilczym Tropem. Moja lewa stopa upomniała się o odpoczynek Pobolewała od jakiegoś czasu, tragedii wprawdzie nie ma, ale wolę teraz odpuścić tydzień, niż potem np. miesiąc.
Pobolewa mnie coś w środku- tak jakby pod poduszką pod najmniejszym palcem. Przy bieganiu mnie nie bolało, ale wkurza przy chodzeniu i nawet jak zakładam nogę na nogę i gdzieś zahaczę tą częścią stopy o drugą stopę. Patrząc na to:
http://polskabiega.sport.pl/polskabi...unku.html?as=2
to wychodzi mi nr 7- czyli albo naciągnięcie tego ścięgna, albo złamanie zmęczeniowe
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-23, 06:28   #620
carmen_20
Zadomowienie
 
Avatar carmen_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez qrrrczak Pokaż wiadomość
Ja jak zwykle wyszłam sobie dziś na bieganie, tyle że wieczorem. Zaczęłam od marszu, zaczynam biec i... czuję że moje piszczele (tzn. mięśnie w tej okolicy) baaaardzo protestują. Czytałam, że to taki ból często się pojawia u początkujących biegaczy, znalazłam jakieś ćwiczenia, ale tak się zastanawiam, też to miałyście? Niby nie jest to groźne, ale nie chciałabym się załatwić z bieganiem, jak jeszcze dobrze nie zaczęłam w końcu nie fajnie jest odmówić sobie tej przyjemności
Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Czy to ból w przedniej części piszczeli, na wysokości ok. 1/3 licząc od kostki?
Jeśli tak, to miałam to (tzw. shin splints, nigdy nie pamiętam jak to jest po polsku), ale na szczęście dosyć szybko się z tego wykurowałam. Wystarczyło jakieś 1,5 tygodnia przerwy w bieganiu oraz ćwiczenia. Nie okładałam niczego lodem (nie trzymam lodu w zamrażarce ). Najbardziej bolało, jak skakałam na skakance, jak już skończyłam, to 20 minut potrafiłam leżeć na podłodze, bo tak bolało. U mnie rozeszło się to dosyć szybko i na szczęście nie wraca. Natomiast potem miałam przygody z powięzią biodrowo-piszczelową, a teraz trochę ze stopą (która boli jak chodzę, jak biegam to nie ).
Cava chyba kiedyś pisała, że sobie to zignorowała i w długiej perspektywie nabawiła się zmęczeniowego złamania kości.
Mnie pomogła zmiana butów na takie z lepszą amortyzacja przerwa pomagała na chwilę a później ból wracał.

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Ale, ale... Sam odpoczynek nic nie da, trzeba ćwiczyć to, co jest słabe.
Moim ulubionym (i jak się okazało skutecznym) ćwiczeniem było to: stawałam opierając się plecami o ścianę, stopy trochę odsunięte od ściany i stojąc na piętach unosiłam palce w górę (a w sumie całą przednią część stopy).
Jako ciekawostkę podam, że to nie tylko kontuzja biegaczy Moja koleżanka odkąd skończyła 18 lat ani raz nie miała płaskich butów (nawet po domu chodziła w kapciach na koturnie). Pojechała gdzieś na wakacje w adidasach i wróciła z tym bólem. Na skutek chodzenia na obcasach to ścięgno czy tam mięsień nie pracował tak jak na ogół przy chodzeniu, stąd też nawet zwykłe spacery dały jej w kość Po miesiącu ćwiczeń stwierdziła, że "jakoś doszła do siebie".

Flower23 to zależy jak się czujesz. Jeśli wciąż uważasz, że coś nie tak, to chyba lepiej sobie odpuścić i zrobić porządny trening za dzień lub dwa, niż dzisiaj taki na pół gwizdka. Ewentualnie możesz spróbować coś lekkiego, mając w głowie to, że w razie czegoś wracasz do domu i jednak odpoczywasz.
Takie ćwiczenia też robiłam i robię czasem nadal jak zaczynam "czuć" piszczele

Witam wszystkie Biegaczki a
carmen_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-23, 08:00   #621
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez Flower23 Pokaż wiadomość
Hej

W weekend dopadła mnie grypa żołądkowa, wczoraj nie miałam siły na nic, więc biegać nie byłam, logiczne. Myślicie, że dziś już mogę pójść? Czy dać sobie jeszcze dzień na porządną regenerację?
oj, miałam dokładnie to samo. W sobotę cały dzień całowałam się z muszlą klozetową, a w planie było 16 km... W efekcie pobiegałam leciuteńko w niedzielę niecałe 8 km, miałam potrzebę wypocić to coś z siebie,a dzisiaj idę już na normalny trening.


Cytat:
Napisane przez aggiex Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Mogłaby mi któraś polecić biustonosz sportowy, który trzymałby piersi na swoim miejscu podczas biegania?
dla mnie istnieje tylko jeden - shock absorber run bra w innym nie biegam
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-23, 08:21   #622
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 734
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez carmen_20 Pokaż wiadomość
Mnie pomogła zmiana butów na takie z lepszą amortyzacja przerwa pomagała na chwilę a później ból wracał.
W sumie można, ale...
Im więcej się nad tym zastanawiam, tym bardziej dochodzę do wniosku, że bardzo wiele kontuzji wiąże się z tym, że jakaś część naszego ciała jest zbyt słaba w stosunku do tego, co chcemy z nią robić (np. zwiększać obciążenie treningowe). Zmiana butów na takie z lepszą amortyzacją może pomóc, ale nie wzmocni tej partii mięśni, raczej zamaskuje prawdziwy problem.
Z tą amortyzacją to tak na dwoje babka wróżyła. Jedni mówią, że to be, bo człowiek pierwotny nie znał amortyzacji i biegał boso (ale nie po asfalcie swoją drogą zawsze bawią mnie porównania do człowieka pierwotnego, który podobno tak mega super zdrowo się odżywiał, żył w niezanieczyszczonym środowisku itp., a ledwo dożywał 40-tki).
Inni właśnie przekonują, że zmieniły się warunki, w jakich się biega, m.in. wspomniany asfalt, i po to ta amortyzacja.

Kiedyś w empiku przeglądałam gazety o bieganiu. W jednej był artykuł nt. butów minimalistycznych, bez amortyzacji, bo to naturalne, dobre, zdrowe, wzmacnia mięśnie. W drugiej (w tym samym miesiącu) pisali, że bieganie minimalistyczne ok, ale tylko jako uzupełnienie treningu maks. raz w tygodniu i to na krótkich dystansach I bądź tu człowieku mądry.
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-23, 08:36   #623
bejata440
Zakorzenienie
 
Avatar bejata440
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Agiex ja bede w piątek dopiero w domku to ci wyślę wiadomość na priv

Ja na boso jako neardeltancxtk to po plazy lub miękkiej trawie moge biegać.
Amortyzacja jest dla mnie mega ważna
Dzis ide na krotki bieg ale w określonym tempie. I chyba skakanka wcześniej i trening pleców
__________________
inst
bejata440 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-23, 09:00   #624
gianna
Wtajemniczenie
 
Avatar gianna
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 268
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez carmen_20 Pokaż wiadomość
Mnie pomogła zmiana butów na takie z lepszą amortyzacja przerwa pomagała na chwilę a później ból wracał.
Mojemu mężowi też pomogła zmiana butów i ból nie wrócił.

Co do amortyzacji - ja mam dwie pary butów - Asics Zaraca, nie sa to buty minimalistyczne, ale z mniejszą amortyzacją (na krótsze dystanse i szybsze biegi plus starty) I Cumulusy z dużą amortyzacją na długie wybiegania. U mnie ta różnorodność się sprawdza, kontuzje póki co mnie omijają. W Zaracach dużo bardziej pracuje łydka i stopa, mięśnie są bardziej zmęczone po bieganiu, ale dzięki temu też się wzmacniają.
Duża amortyzacja ma swoje plusy i minusy - czyli tak jak że wszystkim
__________________

gianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-23, 11:19   #625
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 601
GG do pl_madzia
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Giana z butami mam ten sam zestaw

Stasia mi z tego co opisujesz to jest stan zapalny rozcięgna podeszwowego. Polecam rozmasowywanie stopy piłką lub tym dużym kauczukiem, lub twardym jeżykiem i maści przeciwzapalne. Później ćwiczenia jak przy plaskostopiu, chodzenie na boku stopu i zewnętrznych i wewnętrznych, wspinanie na palce jak stopy razem i na Czaplina . Dobrze też choć 3dni brać leki niesteroidowe przeciwzapalne.
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-23, 13:44   #626
aniser
Zakorzenienie
 
Avatar aniser
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 4 042
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Dziewczyny, czy ktoras z Was lapal w trakcie biegu mega bol w lydce? Nie typowy skurcz tylko taki palacy bol, ktory wzmagal sie jeszcze przy probie np. rozmasowania tej nogi?

Poszlam w sobote pobiegac, plan byl na ok. 10km, z czego co najmniej polowa po lesie- no i te polowe zrobilam, tyle, ze wybiegajac z lasu bol byl juz nie do zniesienia, prawie sie poplakalam.
Doczolgalam sie jakos do domu, wyszlo 7km z hakiem, bol troszke zelzal, ale nie do konca....w dodatku doszedl do tego bol kolana, ktore od kilku miesiecy daje mi w kosc (a na usg nic nieprawidlowego nie wychodzi)...

Nie wiem co z tym fantem zrobic? boje sie dzis isc na kolejny trening, a z drugiej strony nie chce sie glupio poddac
__________________
Znajdziesz mnie na instagramie:
http://instagram.com/ani_ser/
aniser jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-23, 18:18   #627
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

aniser polecam kontakt z fizjo. Nie wiem w którym miejscu ten ból, miałam shin split i rypało strasznie, rehabilitowałam i biegałam. Teraz przeciążyłam trochę piszczelowy tylny, ale dzisiaj fizjoterapeutka mi to podklei bo do półmaratonu muszę wytrzymać.
bo ponad 20 tygodni przygotowań za mną i trochę się spienię jeśli coś mi się rozsypie.
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-24, 09:29   #628
aniser
Zakorzenienie
 
Avatar aniser
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 4 042
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
aniser polecam kontakt z fizjo. Nie wiem w którym miejscu ten ból, miałam shin split i rypało strasznie, rehabilitowałam i biegałam. Teraz przeciążyłam trochę piszczelowy tylny, ale dzisiaj fizjoterapeutka mi to podklei bo do półmaratonu muszę wytrzymać.
bo ponad 20 tygodni przygotowań za mną i trochę się spienię jeśli coś mi się rozsypie.
pewnie bez wizyty u lekarza albo wlasnie fizjo sie nie obejdzie, choc troszke licyzlam,ze powiecie, ze to normalne

powodzenia na polowce, mam nadzieje,ze z noga dasz rade!
a widzisz jakies rezultat po klejeniu?
__________________
Znajdziesz mnie na instagramie:
http://instagram.com/ani_ser/
aniser jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-24, 12:05   #629
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 601
GG do pl_madzia
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Anister może zrobiłaś coś ze ponadrywalas mięsień brzuchaty łydki, częsty wynik zbyt długiego biegu, tzn zbyt długi dystans bez przygotowania?
A co czujesz przy rozciąganiu mięśnia łydki?
Na łydki stosuj masaż od dołu do góry kciukiem po pasmach mięśnia, koniecznie dobry żel przeciwzapalny. Na masaż nóg cudne są walki - roller. I radzilabym żebyś kupiła sobie opaski kompresyjne one pomagają i przy piszczelach i łydkach, nawet do noszenia czasami na codzień a nie tylko do biegania.
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-24, 18:45   #630
aggiex
Raczkowanie
 
Avatar aggiex
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 109
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez bejata440 Pokaż wiadomość
Agiex ja bede w piątek dopiero w domku to ci wyślę wiadomość na priv

Oki I tak dopiero w weekend planuję zakupy
aggiex jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-03-23 12:39:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:41.