Kocyki bierzemy i na plażę idziemy!- Dieta Plaż Południowych część XII

[d666666]

Hej lobuziaki
a ja dzisiaj apetytu nie mam i na sile wciskam to chyba dobry znak, do niczego mnie nie ciagnie, tylko spac mi sie chce

[arbuziak]

A ja trzeci dzień i umieram myślałam, że z kibelka nie wyjdę dzisiaj. Nie przetrawiłam warzywek wczorajszych z jakiegoś powodu Dzisiaj rano ważyłam już 1kg mniej , a po tych rewelacjach żołądkowych pewnie kolejny :p No i muszę przyznać się do grzechu pierwszego... Czuję się osłabiona, nie mogę patrzeć na warzywa teraz i dałam się skusić kawałeczkowi świeżego ciasta marchewkowego

[hanni]

Napisane przez d666666

Hej lobuziaki
a ja dzisiaj apetytu nie mam i na sile wciskam to chyba dobry znak, do niczego mnie nie ciagnie, tylko spac mi sie chce

Ja mam tak samo,normalnie na nic nie mam ochoty jem bo musze(inaczej nic sie u mnie nie ruszy)...Dawno tak nie mialam (chyba tylko podczas grypy zolädka.W sumie czuje sie dalej swietnie, a od jutra 2 faza))

[d666666]

Napisane przez hanni

Ja mam tak samo,normalnie na nic nie mam ochoty jem bo musze(inaczej nic sie u mnie nie ruszy)...Dawno tak nie mialam (chyba tylko podczas grypy zolädka.W sumie czuje sie dalej swietnie, a od jutra 2 faza))

no to zaczynamy razem 2ga faze, chociaz mnie diabel kusil, zeby 1sza ciagnac jeszcze 2 tyg, ale poczytalam to i owo i nie chce swojemu metabolizmowi znowu robic kuku
juz mam zakupione chrupkie zytnie pieczywko w ramach porcji skrobii, i bede je jadac rano na zmiane z otrebami w 1szym tygodniu 2giej fazy a jako 1 owoc mam moje kochane truskawy i jagody 1 porcje dziennie, wiec juz wiem jak pociagne 1szy tydzien - wg tej pieknej rozpiski od Was, bo jak bede sama kombinowac, to zle na tym wyjde
P.s. a na drugiej fazie chrupiecie marchewki? niby mozna, niby nie mozna, ja bym tam chrupala surowe, bo tylko gotowane maja wysoki index glikemiczny

[Emilia 25]

Ja ogólnie czuję się w porządku, tylko ten skwar mnie wykańcza, a przez to spać mi się chce.
Zaraz pyszną sałatkę będziemy sobie przyrządzać.

[d666666]

Napisane przez arbuziak

A ja trzeci dzień i umieram myślałam, że z kibelka nie wyjdę dzisiaj. Nie przetrawiłam warzywek wczorajszych z jakiegoś powodu Dzisiaj rano ważyłam już 1kg mniej , a po tych rewelacjach żołądkowych pewnie kolejny :p No i muszę przyznać się do grzechu pierwszego... Czuję się osłabiona, nie mogę patrzeć na warzywa teraz i dałam się skusić kawałeczkowi świeżego ciasta marchewkowego

A ja Cie rozgrzeszam, bo po pierwsze primo 1. kawaleczek to jeszcze nie kawal, a po drugie primo- marchewka to warzywko :brzyda l: (no wiem, ze po obrobce cieplnej indeks wzrasta):rolley es:

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisane przez Emilia 25

Ja ogólnie czuję się w porządku, tylko ten skwar mnie wykańcza, a przez to spać mi się chce.
Zaraz pyszną sałatkę będziemy sobie przyrządzać.

ja tez mialam robic salatke z brokula, fety i prazonych platkow migdalow i ewentualnie pomidorow, ale niestety pochlonelam moja dawke nuts and seeds (15 migdalkow) na posniadaniowa przekaske, ktora jadlam w biegu lepsze to niz wiesniak jedzony lycha prosto z opakowania i grudy sera pomiedzy zebami i te spojrzenia innych dookola ( bezcenne),wiec musze dokonczyc obiad na kolacje- kupa salaty, i warzywek i makrela. Jutro zaczynam druga faze, wiec nawet moge kulturalnie jablko zjesc przy ludziach albo cos rownie zwyklego i nie budzacego podejrzen.

zazdroszcze pogody u nas 11 stopni, wiatr i deszcz

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez Emilia 25

Ja ogólnie czuję się w porządku, tylko ten skwar mnie wykańcza, a przez to spać mi się chce.
Zaraz pyszną sałatkę będziemy sobie przyrządzać.

ja tez mialam robic salatke z brokula, fety i prazonych platkow migdalow i ewentualnie pomidorow, ale niestety pochlonelam moja dawke nuts and seeds (15 migdalkow) na posniadaniowa przekaske, ktora jadlam w biegu lepsze to niz wiesniak jedzony lycha prosto z opakowania i grudy sera pomiedzy zebami i te spojrzenia innych dookola ( bezcenne),wiec musze dokonczyc obiad na kolacje- kupa salaty, i warzywek i makrela. Jutro zaczynam druga faze, wiec nawet moge kulturalnie jablko zjesc przy ludziach albo cos rownie zwyklego i nie budzacego podejrzen.

zazdroszcze pogody u nas 11 stopni, wiatr i deszcz

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez Emilia 25

Ja ogólnie czuję się w porządku, tylko ten skwar mnie wykańcza, a przez to spać mi się chce.
Zaraz pyszną sałatkę będziemy sobie przyrządzać.

ja tez mialam robic salatke z brokula, fety i prazonych platkow migdalow i ewentualnie pomidorow, ale niestety pochlonelam moja dawke nuts and seeds (15 migdalkow) na posniadaniowa przekaske, ktora jadlam w biegu lepsze to niz wiesniak jedzony lycha prosto z opakowania i grudy sera pomiedzy zebami i te spojrzenia innych dookola ( bezcenne),wiec musze dokonczyc obiad na kolacje- kupa salaty, i warzywek i makrela. Jutro zaczynam druga faze, wiec nawet moge kulturalnie jablko zjesc przy ludziach albo cos rownie zwyklego i nie budzacego podejrzen.

zazdroszcze pogody u nas 11 stopni, wiatr i deszcz

[d666666]

za duzo razy mi sie wkleil post

[Emilia 25]

Napisane przez d666666

za duzo razy mi sie wkleil post

Zauważyliśmy, ale dzięki za wyjaśnienie.
Właśnie Rodzynek zrobił mi sałatkę. Niebom w gębie.

[zielonookaoptymistka]

Kochane Plażowiczki, mam do Was pytanie...ja swoją przygodę z South Beach dopiero zaczynam, kończę właśnie drugi dzień moich zmagać, czy serek naturalny homogenizowany może się znaleźć w moim jadłospisie taki oczywiście 0% tłuszczu...i może jeszcze taki 0% a z owocami????z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

[d666666]

Napisane przez zielonookaoptymistka

Kochane Plażowiczki, mam do Was pytanie...ja swoją przygodę z South Beach dopiero zaczynam, kończę właśnie drugi dzień moich zmagać, czy serek naturalny homogenizowany może się znaleźć w moim jadłospisie taki oczywiście 0% tłuszczu...i może jeszcze taki 0% a z owocami????z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

ja bym nie jadla, bo te owoce a do tego pewnie w skladzie jakis syropik lub inny cukier, ale niech sie wypowiedza bardziej doswiadczone Panie lub Panowie

[thisriveriswild]

Napisane przez zielonookaoptymistka

Kochane Plażowiczki, mam do Was pytanie...ja swoją przygodę z South Beach dopiero zaczynam, kończę właśnie drugi dzień moich zmagać, czy serek naturalny homogenizowany może się znaleźć w moim jadłospisie taki oczywiście 0% tłuszczu...i może jeszcze taki 0% a z owocami????z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

ja jem jogurt 0% bez cukru i tluszczu owocowy, ten wsad owocowy to cale 3% calego jogurtu czy jakos tak, a substancja slodzaca to aspartam,firma OSM Sanok. ja w nosie to mam, kocham jogurty nad zycie i nie wytrzymalabym ani pol dnia na 1f bez nich ale na wlasna odpowiedzialnosc jedz

[jantusia]

hej
dziś mija tydzień mojej diety. przez ten czas nie skusiłam sie na nic niedozwolonego
dzis miałam gości, zrobiłam im super pyszne tiramisu, ale sama nie zjadłamdzis od tego upału to nawet nie miałam siły jeść.Ciekawa jestem ile schudłam, ale jeszcze sie nie ważyłam, mam do was pytanko: czy mozna jesc pestki dyni????

[asmenaa]

a ja mam juz dosyc miesa i warzyw, o!! jak mam to jesc to wole nic nie jesc

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Napisane przez jantusia

hej
dziś mija tydzień mojej diety. przez ten czas nie skusiłam sie na nic niedozwolonego
dzis miałam gości, zrobiłam im super pyszne tiramisu, ale sama nie zjadłamdzis od tego upału to nawet nie miałam siły jeść.Ciekawa jestem ile schudłam, ale jeszcze sie nie ważyłam, mam do was pytanko: czy mozna jesc pestki dyni????

Mozna

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Napisane przez zielonookaoptymistka

Kochane Plażowiczki, mam do Was pytanie...ja swoją przygodę z South Beach dopiero zaczynam, kończę właśnie drugi dzień moich zmagać, czy serek naturalny homogenizowany może się znaleźć w moim jadłospisie taki oczywiście 0% tłuszczu...i może jeszcze taki 0% a z owocami????z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

Serek naturalny homo- tak.
Serek z owocami na pierwszej fazie- nie. Ale z aromatem owocowym, ze tak to ujme- tak. (bo czesto jogurty owocowe bez tluszczu i cukru nawet kolo owocow nie staly)

[thisriveriswild]

chodzi za mna taki lajtowy serniczek, a na wierzchu galaretka home made tylko nie wiem, czy jak dodam syrop z agawy do masy serowej z zelatyna to bedzie slodkie czy nie? bo niektore slodziki co uzywalam np. po pieczeniu gorzknialy,tu niby nic nie pieke ale sie boje ze zepsuje

[Emilia 25]

Napisane przez thisriveriswild

chodzi za mna taki lajtowy serniczek, a na wierzchu galaretka home made tylko nie wiem, czy jak dodam syrop z agawy do masy serowej z zelatyna to bedzie slodkie czy nie? bo niektore slodziki co uzywalam np. po pieczeniu gorzknialy,tu niby nic nie pieke ale sie boje ze zepsuje

To ja się pochwalę wiedzą z forum Dukana.
Słodzik z zawartością aspartamu nie nadaje się do obróbki termicznej. Po pierwsze: aspartam po podgrzaniu robi się trujący, a po drugie jest również gorzki w smaku. Stąd gorzki smak w Twoich wypiekach.
Do pieczenia najlepsza jest sweetie gold w tabletkach (trzeba rozgnieść) albo w płynie (chociaż ten potrafi opaść na dno wypieku).

[Ineso]

Napisane przez thisriveriswild

chodzi za mna taki lajtowy serniczek, a na wierzchu galaretka home made tylko nie wiem, czy jak dodam syrop z agawy do masy serowej z zelatyna to bedzie slodkie czy nie? bo niektore slodziki co uzywalam np. po pieczeniu gorzknialy,tu niby nic nie pieke ale sie boje ze zepsuje

Chcesz piec z żelatyną? Można tak? I w sumie po co?

Napisane przez Emilia 25

Do pieczenia najlepsza jest sweetie gold w tabletkach (trzeba rozgnieść) albo w płynie (chociaż ten potrafi opaść na dno wypieku).

Dość sporo używam płynnego i nie zauważyłam tego zjawiska

[thisriveriswild]

Napisane przez Ineso

Chcesz piec z żelatyną? Można tak? I w sumie po co?


Dość sporo używam płynnego i nie zauważyłam tego zjawiska

nie nie nie, gorzki mial smak sernik po upieczeniu, teraz chce zrobic sernik na zimno i sie zastanawiam czy jakims cudem straci smak slodzik/syrop z agawy czy w ogole co zrobic.

Emilia25 dziekuje ja mam taki sypki Sussina Gold i taki w plynie slodzik, nie wiem jak sie nazywa.

[Emilia 25]

Napisane przez Ineso

Chcesz piec z żelatyną? Można tak? I w sumie po co?
Dość sporo używam płynnego i nie zauważyłam tego zjawiska

Tym lepiej.

Napisane przez thisriveriswild

nie nie nie, gorzki mial smak sernik po upieczeniu, teraz chce zrobic sernik na zimno i sie zastanawiam czy jakims cudem straci smak slodzik/syrop z agawy czy w ogole co zrobic.

Emilia25 dziekuje ja mam taki sypki Sussina Gold i taki w plynie slodzik, nie wiem jak sie nazywa.

Nie ma za co.

[moooniek]

a ja dzisiaj za dużo otrębów granulowanych i za mało warzyw, ale myślę, że lepiej, że zajadałam się otrębami niż jakbym miała jeść chipsy,ciasta,ciastka,waf le i inne pyszności, które były na stole..
od jutra koniec grillów, więc i bezgrzeszna faza 2. bedzie

[Ineso]

Napisane przez thisriveriswild

nie nie nie, gorzki mial smak sernik po upieczeniu, teraz chce zrobic sernik na zimno i sie zastanawiam czy jakims cudem straci smak slodzik/syrop z agawy czy w ogole co zrobic.
:

To najlepiej dodaj jak już żelatyna ostygnie. Lepiej też będzie dla sera Ja raz wrzącą wymieszałam z serem i trochę mi go ścięło

A z przygód sernikowych innych - ostatnio zmiksowałam truskawki, rozpuściłam żelatynę, wyciągnęłam wiaderko z serkiem...i okazało się, że mam nie taki na sernik, tylko wiejski Zmiksowałam go. Trochę taki kwaśnawy posmak miał, ale dało się zjeść.

[d666666]

Napisane przez thisriveriswild

nie nie nie, gorzki mial smak sernik po upieczeniu, teraz chce zrobic sernik na zimno i sie zastanawiam czy jakims cudem straci smak slodzik/syrop z agawy czy w ogole co zrobic.

Emilia25 dziekuje ja mam taki sypki Sussina Gold i taki w plynie slodzik, nie wiem jak sie nazywa.

moze to slodzik MAGDA, ja go mam i jest bleeeee

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

hurra hurra!!!!!!!!!!!bede mogla jesc sernik z galaretka i truskawkami : bounce:

[basienka1188]

czesc wszystkim
To mój 9 dzień I fazy i nawet nie narzekam apetytu na słodkie nie mam pewnie przez ten upał..miałam sie nie ważyć dopiero po całych 14 dniach ale nie wytrzymałam i wskoczyłam dziś na wagę ii...jest równiutkie 3 kg mniej nie wiem czy to dużo czy nie ale jestem mega zadowolona...

pozdrawiam i zycze milego dnia

[hanni]

Napisane przez basienka1188

czesc wszystkim
To mój 9 dzień I fazy i nawet nie narzekam apetytu na słodkie nie mam pewnie przez ten upał..miałam sie nie ważyć dopiero po całych 14 dniach ale nie wytrzymałam i wskoczyłam dziś na wagę ii...jest równiutkie 3 kg mniej nie wiem czy to dużo czy nie ale jestem mega zadowolona...

pozdrawiam i zycze milego dnia

gratulacje

[basienka1188]

Napisane przez hanni

gratulacje

ale jeśli mam być szczera mam apetyt żeby zrzucić więcej....choć nie wiem czy stwierdzenie że mam na coś apetyt jest teraz wskazane

Jaką macie pogodę bo u mnie już tak gorąco że masakra

[Xnesca]

Właśnie jest mój 10 dzień I fazy. Kiedy przyjechałam ze studiów do domu po tygodniu I fazy schudłam 3 kg. Od początku mój jadłospis wygląda tak:

Śniadanie : papryka, pomidory, ogórki, w zależności co jest, oczywiście surowe plus albo dwa gotowane jajka albo twaróg 0% pół kostki no i z dwa lub jeden plasterek gotowanej wędliny z kurczaka.

Obiad : Gotowany kalafior, brokuł no i gotowana na parze pierś z kurczaka. Tak około 1/4 tego filetu nazywanego przeze mnie, że w kształcie serduszka ;p Lub też warzywa jak na śniadaniu, plus sałata np.

Kolacja : Ser biały lub serek wiejski lekki. Warzywa.

Pomiędzy śniadaniem, a obiadem kawa sypana zabielona mlekiem o,5 %, a od kiedy przyjechałam do domu czasem dla zmiany smaku z warzywno-białkowego ;p na inny dodaję jedną pastylkę słodzika. Patrząc na skład jest tam laktoza, jakiś glutaminian, cyklaminian, węglan sodu. Używa go moja babcia, która musi uważać na wysoki poziom cukru, więc stąd moje pytanie.... Czy taki słodzik jest ok?

I z dwa razy wypiłam szklankę mleka z połową łyżeczki tego gorzkiego kakao DecoMoreno z wiatrakiem. Czy to jest dozwolone w pierwszej fazie? Niby na liście jest, a na opakowaniu pisze, że jest to odtłuszczone kakao.

Nieraz między posiłkami zdarzało mi się zjeść dwa zawijasy z sałaty, połowy plastra sera żółtego light i np. papryki.

2 razy byłam na 2 godzinnym aerobiku, do tego dochodzi rower, jazda konna ( kto jeździ ten wie, że kiedy jeździ się nie rekreacyjnie to jazda potrafi zmęczyć, a zakwasy dokuczają potem dwa dni ;p Piszę to, bo dla niektórych to jest równoznaczne z siedzeniem w fotelu ...), wczoraj calutki dzień nad wodą na nogach...

I prosiłabym kogoś, kto zna się na tych wszystkich prawidłowościach tej diety, żeby odpowiedział mi na pytanie... Skąd z wczoraj na dzisiaj przybył mi 1 kg ;( ?

Jako napój służy mi zimna woda z sokiem z cytryny.

I nie wiem jakie jeszcze szczegóły podać xD

EDIT. Zapomniałąm napisać, że dwa razy w domu smażyłam mięso z kurczaka na patelni grillowej posmarowane dosłownie 2-3 kroplami oliwy z oliwek. Chociaż podobno da się bez

[arbuziak]

Dzień dobry Ja zaczynam 4 dzień i byłam pewna, że przez wczorajsze ciasto marchewkowe waga mi stanie albo się zatrzyma w najlepszym razie, a tu od wczoraj 0,9kg spadło Także już prawie 2 kg straciłam Poranne ważenie dało mi niesamowitą dawkę dobrej energii na dziś

No i obwód pasa spadł mi z 75cm na 73 cm (zawsze miałam 70cm)

[thisriveriswild]

Napisane przez Xnesca

Właśnie jest mój 10 dzień I fazy. Kiedy przyjechałam ze studiów do domu po tygodniu I fazy schudłam 3 kg. Od początku mój jadłospis wygląda tak:

Śniadanie : papryka, pomidory, ogórki, w zależności co jest, oczywiście surowe plus albo dwa gotowane jajka albo twaróg 0% pół kostki no i z dwa lub jeden plasterek gotowanej wędliny z kurczaka.

Obiad : Gotowany kalafior, brokuł no i gotowana na parze pierś z kurczaka. Tak około 1/4 tego filetu nazywanego przeze mnie, że w kształcie serduszka ;p Lub też warzywa jak na śniadaniu, plus sałata np.

Kolacja : Ser biały lub serek wiejski lekki. Warzywa.

Pomiędzy śniadaniem, a obiadem kawa sypana zabielona mlekiem o,5 %, a od kiedy przyjechałam do domu czasem dla zmiany smaku z warzywno-białkowego ;p na inny dodaję jedną pastylkę słodzika. Patrząc na skład jest tam laktoza, jakiś glutaminian, cyklaminian, węglan sodu. Używa go moja babcia, która musi uważać na wysoki poziom cukru, więc stąd moje pytanie.... Czy taki słodzik jest ok?

I z dwa razy wypiłam szklankę mleka z połową łyżeczki tego gorzkiego kakao DecoMoreno z wiatrakiem. Czy to jest dozwolone w pierwszej fazie? Niby na liście jest, a na opakowaniu pisze, że jest to odtłuszczone kakao.

Nieraz między posiłkami zdarzało mi się zjeść dwa zawijasy z sałaty, połowy plastra sera żółtego light i np. papryki.

2 razy byłam na 2 godzinnym aerobiku, do tego dochodzi rower, jazda konna ( kto jeździ ten wie, że kiedy jeździ się nie rekreacyjnie to jazda potrafi zmęczyć, a zakwasy dokuczają potem dwa dni ;p Piszę to, bo dla niektórych to jest równoznaczne z siedzeniem w fotelu ...), wczoraj calutki dzień nad wodą na nogach...

I prosiłabym kogoś, kto zna się na tych wszystkich prawidłowościach tej diety, żeby odpowiedział mi na pytanie... Skąd z wczoraj na dzisiaj przybył mi 1 kg ;( ?

Jako napój służy mi zimna woda z sokiem z cytryny.

I nie wiem jakie jeszcze szczegóły podać xD

EDIT. Zapomniałąm napisać, że dwa razy w domu smażyłam mięso z kurczaka na patelni grillowej posmarowane dosłownie 2-3 kroplami oliwy z oliwek. Chociaż podobno da się bez

moze jestes przed okresem/ zatrzymala Ci sie woda w okresie owulacji/ masz zakwasy i napuchly miesnie/ cokolwiek innego co sie przytrafia kobietom :P

[moooniek]

ratujcie, o 15 ide do babci
mam nadzieje, ze bedzie na stole coś zdrowego

[Xnesca]

A myślałam, że jeśli na długim weekendzie dołożę więcej ruchu, nie zmienię ani nie bd popełniać grzeszków dietowych to zrzucę jeszcze z 2 kg

[moose1979]

Ile można żółtego sera spożywać na dobę??
Dzień dobry