Wróg numer jeden: trądzik. Masz z nim problem? Jak długo się borykasz?

[Neciak89]

Napisane przez Ewuniaa16

Też jestem za próbkami, ale czasem ciężko jest je dostać, zwłaszcza w mojej okolicy
Podkreślone : Jak zawsze nie wiem o kogo chodzi
No ja się powtórzę, polecam zioła czyszczące krew, czyli pokrzywę i bratka Sama piję skrzypokrzywę, bratka i drożdże, efekty są rewelacyjne. Należy jednak pamiętać, że same zioła nas nie wyleczą, zawsze działają wspomagająco

OlaModeratorka
Ja właśnie jestem na etapie picia bratka, choć zapominam i piję raz-dwa razy :/

No a próbki, w mojej aptece jest sporo, ale nie ma do wszystkich kosmetyków, niestety wszystko zależy od przedstawiciela handlowego. A poza tym ludzie nielegalnie zarabiają na próbkach, wystarczy na allegro wpisać nazwę kremu a wyskakuje aukcja gdzie zdjęcie jest pełnego produktu a na końcu małym druczkiem np 20x2ml.

Napisane przez slodka_dzaga

U mnie micel w biedronce, jest dostępny cały czas świetnie radzi sobie z makijażem, ale ostatnio zaczął mnie szczypać, przy demakijażu oczu...

Zauważyłam, że szczypie jak się poleje do oka więcej, jeśli się tylko na płatku trzyma to jest w porządku. No i oczywiście jeśli są oczy podrażnione, to też może piec.

Napisane przez Ewuniaa16

Dove to syndet, na pewno wyrządzi mniej krzywdy niż biały Jeleń. A jeśli już ktoś musi używać mydeł, to niech używa zakwaszających toników.

Mimo wszystko mydło potasowe a sodowe to różnica (biały jeleń - potasowe, miękkie, inne mydła - sodowe, twarde). A przede wszystkim nauczyłam się, że po umyciu twarzy czymkolwiek używam toniku. Jeśli nie mam toniku to płynu micelarnego.

Napisane przez Agnieszka987

Możliwe, ale zirytowało mnie trochę powtarzanie tematu i wrzucanie nic nie wnoszących wątków, byleby pisać. Myslałam, że ktos nabija sobie posty

Wiem i rozumiem, dziwne podejście zrobili.


I przyznam się że nie czytam wszystkiego, bo po prostu nie wyrabiam..

[Marybeth]

Napisane przez Marcin_619

ten żel po dwóch tyg. stosowania zrobil z mojej twarz czerwone pole minowe więc raczej nie polecam, jak dla mnie najlepszy żel do mycia twarzy to iwostn purritin a dużo dużo tańczy to żel micelarny nawilżajacy z biedronki polecam go , łagodzi podrażnienia, nawilża i cudnie pachnie

Mówimy o tym samym żelu Ziaji z apteki?
Jeśli tak, to aż mnie dziwi, że tak Tobie zaszkodził. Dla mnie jest genialny.

[Neciak89]

Napisane przez Cos_

Właśnie szukam dobrego żelu drogeryjnego do twarzy bo niestety jak na razie po każdym jakiego używałam czy to Garnier,czy jakaś inna marka wysuszały mi skórę i była mega ściągnięta,jedynym jaki sobie przypominam który nie ściągał i nie wysuszał mi skóry był z biedronki żel do twarzy pfff. Toników czy mleczek jak na razie nie testowałam przez długi czas używałam garniera zmieniłam na Lirene i się zaczęły problemy ;( Dla mnie apteczne = kosmiczna cena nie wiem dlaczego chyba taki stereotyp mi się w głowie zakorzenił ;/ Jest coś aptecznego co nie zrujnuje mojej kieszeni?

Co prawda nie drogeryjny, ale polecam żel z Oriflame z aloesem, w serii z tonikiem. Tonik to gotowe mistrzostwo, po żadnym nie widziałam takich efektów łagodzących jak po tym.

[Dog in the fog]

Hej,
A ja mam takie pytanie - czy nie zauważyłyście takiej dziwnej sytuacji, że trądzik i błyszczenie skóry nasila Wam się kiedy używacie toniku? Ja wypróbowałam już całą masę toników i jakoś zawsze moja cera się pogarsza jeśli je stosuję... Podobnie z podkładem w kremie - jakiekolwiek by nie był, zawsze mam mniejszy lub większy wysyp po zastosowaniu podkładu... I niestety wszystkie apteczne cuda też dają takie Efekty. U mnie chyba zasada im mniej tym lepiej się najlepiej spisuje...

[Marcin_619]

Napisane przez Marybeth

Mówimy o tym samym żelu Ziaji z apteki?
Jeśli tak, to aż mnie dziwi, że tak Tobie zaszkodził. Dla mnie jest genialny.

tak tak mówie o tym żelu, na początku zakochanie w nim i cena i działaniem jednak z czasem było coraz gorzej, sprawdz po umyciu twarzy jak wygląda twarz w naturalnym świetle ( okno) czy nie masz buraka, ej jak to jest z tym ,,konkursem" Euceriniu? Co trzeba zrobić?

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez Neciak89

Co prawda nie drogeryjny, ale polecam żel z Oriflame z aloesem, w serii z tonikiem. Tonik to gotowe mistrzostwo, po żadnym nie widziałam takich efektów łagodzących jak po tym.

najlepszy iwostin Purritin a tańszy o wiele to Biedronkowy żel micelarny nawilżający ( niebieski) polecam

[lyrx]

no tak... trądzik to bardzo poważna i przykra sprawa.. a raczej problem... I faktycznie- trzeba zwracać uwagę na wszystko- co się je, czym się myje, maluje... kiedys polecono mi tonik podobno b. skuteczny- Z ALKOHOLEM... to było coś strasznego... niby do cery trądzikowej, ale alkohol jednak nie jest porządanym skłądnikiem choćby toniku. No i fakt- o przybory do make-upu trzeba dbać... i co ważne - nie dotykać palcami twarzy- wiele moich znajomych ma taką tendencję -ja też ją miałam- by jeździć ręką po twarzy.. a potem niespodzianki. Dziewczyny, trzeba być czujnym na każdym kroku.

[Marcin_619]

Napisane przez Dog in the fog

Hej,
A ja mam takie pytanie - czy nie zauważyłyście takiej dziwnej sytuacji, że trądzik i błyszczenie skóry nasila Wam się kiedy używacie toniku? Ja wypróbowałam już całą masę toników i jakoś zawsze moja cera się pogarsza jeśli je stosuję... Podobnie z podkładem w kremie - jakiekolwiek by nie był, zawsze mam mniejszy lub większy wysyp po zastosowaniu podkładu... I niestety wszystkie apteczne cuda też dają takie Efekty. U mnie chyba zasada im mniej tym lepiej się najlepiej spisuje...

tak , nie uzywam wgl. toniku bo moja skora po takim,, tarciu wacikiem" jest podrażniona i tylko efektów, nie wiem jak kto ale toniki nie są dla mnie nie wspominając o błyszczeniu jak latarnia

[Marybeth]

Napisane przez Marcin_619

tak tak mówie o tym żelu, na początku zakochanie w nim i cena i działaniem jednak z czasem było coraz gorzej, sprawdz po umyciu twarzy jak wygląda twarz w naturalnym świetle ( okno) czy nie masz buraka

Nie mam pojęcia, jak oczyszczasz swoją twarz, ale być może robisz to "za mocno", być może za bardzo trzesz swoją skórę. Należy robić to delikatnie.
Ja nigdy nie spotkałam się z tym, żeby po tym żelu była czerwona skóra. Owszem, wypryski są nieco bardziej zaczerwienione, ale to już po tym, jak osuszę twarz ręcznikiem, ale mija to po kilku minutach.
Ja używam go już od półtora miesiąca, nadal jest super.

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez Dog in the fog

Hej,
A ja mam takie pytanie - czy nie zauważyłyście takiej dziwnej sytuacji, że trądzik i błyszczenie skóry nasila Wam się kiedy używacie toniku? Ja wypróbowałam już całą masę toników i jakoś zawsze moja cera się pogarsza jeśli je stosuję... Podobnie z podkładem w kremie - jakiekolwiek by nie był, zawsze mam mniejszy lub większy wysyp po zastosowaniu podkładu... I niestety wszystkie apteczne cuda też dają takie Efekty. U mnie chyba zasada im mniej tym lepiej się najlepiej spisuje...

Jest w tym trochę prawdy. Z tego względu nie stosuję toniku codziennie, ale pewnie to wina tego, że po prostu dany tonik jest dla mnie zły.

[Marcin_619]

Napisane przez Marybeth

Nie mam pojęcia, jak oczyszczasz swoją twarz, ale być może robisz to "za mocno", być może za bardzo trzesz swoją skórę. Należy robić to delikatnie.
Ja nigdy nie spotkałam się z tym, żeby po tym żelu była czerwona skóra. Owszem, wypryski są nieco bardziej zaczerwienione, ale to już po tym, jak osuszę twarz ręcznikiem, ale mija to po kilku minutach.
Ja używam go już od półtora miesiąca, nadal jest super.

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------


Jest w tym trochę prawdy. Z tego względu nie stosuję toniku codziennie, ale pewnie to wina tego, że po prostu dany tonik jest dla mnie zły.

wiem jak uzywa się żelu ... zmieniłem już dawno ten żel na iwostin purritin i dla mnie to jest cud! genialny pod każdym względem

[Antymionka]

Napisane przez Dog in the fog

Hej,
A ja mam takie pytanie - czy nie zauważyłyście takiej dziwnej sytuacji, że trądzik i błyszczenie skóry nasila Wam się kiedy używacie toniku? Ja wypróbowałam już całą masę toników i jakoś zawsze moja cera się pogarsza jeśli je stosuję... Podobnie z podkładem w kremie - jakiekolwiek by nie był, zawsze mam mniejszy lub większy wysyp po zastosowaniu podkładu... I niestety wszystkie apteczne cuda też dają takie Efekty. U mnie chyba zasada im mniej tym lepiej się najlepiej spisuje...

Ja używam delikatnych toników i wszystko jest ok

[Marybeth]

Napisane przez Marcin_619

wiem jak uzywa się żelu ... zmieniłem już dawno ten żel na iwostin purritin i dla mnie to jest cud! genialny pod każdym względem

Nie pisałam tego złośliwie. Po prostu wiem, że niektórzy za bardzo trą skórę, po czym jest ona podrażniona i zaczerwieniona.

[Marcin_619]

Napisane przez Marybeth

Nie pisałam tego złośliwie. Po prostu wiem, że niektórzy za bardzo trą skórę, po czym jest ona podrażniona i zaczerwieniona.

spoko moja skóra nie toleruje wacika xd jak kiedyś stosowałem Atrederm ( stare czasy) wacikiem to była straszna róznica niz póżniej nakładałem go opuszkiem palca

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

odpowie mi ktos jak to jest z tymi nagrodami z eucerinu? zostawiam was do jutra

[mskrzypulec]

Napisane przez lyrx

no tak... trądzik to bardzo poważna i przykra sprawa.. a raczej problem... I faktycznie- trzeba zwracać uwagę na wszystko- co się je, czym się myje, maluje... kiedys polecono mi tonik podobno b. skuteczny- Z ALKOHOLEM... to było coś strasznego... niby do cery trądzikowej, ale alkohol jednak nie jest porządanym skłądnikiem choćby toniku. No i fakt- o przybory do make-upu trzeba dbać... i co ważne - nie dotykać palcami twarzy- wiele moich znajomych ma taką tendencję -ja też ją miałam- by jeździć ręką po twarzy.. a potem niespodzianki. Dziewczyny, trzeba być czujnym na każdym kroku.

Zgadza się trzeba dbać o swoje przybory do malowania i uważać aby nie dotykać twarzy brudnymi rękoma

[Antymionka]

Napisane przez Marcin_619

[/COLOR]odpowie mi ktos jak to jest z tymi nagrodami z eucerinu? zostawiam was do jutra

Trzeba mieć tylko ten baner w podpisie i się udzielać. Nagrody gwarantowane wygrały osoby wyłonione w konkursie i te które radzą na forum.

[kabel80]

Napisane przez Marcin_619

wiem jak uzywa się żelu ... zmieniłem już dawno ten żel na iwostin purritin i dla mnie to jest cud! genialny pod każdym względem

również uzywalam żelu Iwostin do mycia twarzy i szczerze polecam, jest delikatny nie podraznia i skora nie robi sie po nim czerwona

[Marybeth]

Napisane przez kabel80

również uzywalam żelu Iwostin do mycia twarzy i szczerze polecam, jest delikatny nie podraznia i skora nie robi sie po nim czerwona

Ja z Iwostin mam jedynie korektor na wypryski. Kiedyś wydawał mi się genialny, ale obecnie w ogóle go nie używam, ponieważ w miejscu zastosowania szybko schodzi i w ogóle nie kryje.

[Antymionka]

Napisane przez kabel80

również uzywalam żelu Iwostin do mycia twarzy i szczerze polecam, jest delikatny nie podraznia i skora nie robi sie po nim czerwona

Tak zachwalacie że chyba muszę spróbować ja na razie używam pianki do mycia twarzy, chcę poczekac aż skończę krem na dzień, bo chciałabym zacząć używać wszystkich tych produktów eucerin jednocześnie.

[Figula94]

Napisane przez Ewuniaa16

Może być tak, że masz zaburzoną florę bakteryjną, lub nie daj Boże zakwaszony organizm przed nieodpowiednią dietę. Podkreślone : głodówka ma na celu usuniecie zalegających toksyn, jeśli Ci służy, rozważyłabym picie mieszanek ziołowych mających głównie działanie odtruwające i czyszczące krew, czyli już wspominana przeze mnie pokrzywa i fiołek trójbarwny (bratek)

Z tą florą bakteryjną to może być prawda, ale diety na pewni nie mam nieodpowiedniej i zakwaszonego organizmu też nie - rozważałam to, jednak to zupełnie do mnie nie pasuje, jak przeglądałam tabele kwasowości to doszłam do wniosku, że to niemożliwe, bo mało jem rzeczy, które mogą prowadzić do nadkwasoty. A zioła już piłam, pokrzywę czasem, bratka bardzo dużo i krwawnika, no i zieloną herbatę swego czasu i niewiele mi to dawało. Teraz oczyszczam organizm znowu, jestem na diecie - zero mleka i glutenu, no i biorę Colon C - jest z probiotykami i ma wspomagać jelita, jednak mało go mam.

Napisane przez Agnieszka987

Włąsnie nie może, pochodne ropy nie zapychają

A oleje mineralne, parafina...? To też pochodne ropy naftowej. I zapychają, a akurat o tym słyszałam od osoby, która już kosmetologię studiuje i dzieli się wiedzą ze studiów. Więc mamy sprzeczne informacje, a ja osobiście mogę potwierdzić, że parafina zapycha moje pory, podobnie jak silikony (ten z Cetaphilu też, niestety), no i wazelina też mocno mi pory zapycha. Ale to indywidualna sprawa każdego, są osoby, którym nawet gliceryna zapycha pory z tego co wiem.
Z kolei masło shea podejrzewasz, a mi bardzo służy, stosuję nawet samo na skórę i nie zapycha mi porów (w kremach też mam). Jednak z naturalnych środków to olej arganowy mi trochę pory zapychał.

Napisane przez Ola Moderatorka

Ciekawe, ile czasu dziennie poświęcacie na pielęgnacje cery?

Dość sporo, akurat dbam o skórę, jak mam wolny dzień, robię sobie maski, parówki i inne to może to trwać nawet kilka godzin, a normalnego dnia to z pół godziny na pewno będzie.

Napisane przez Dog in the fog

Hej,
A ja mam takie pytanie - czy nie zauważyłyście takiej dziwnej sytuacji, że trądzik i błyszczenie skóry nasila Wam się kiedy używacie toniku? Ja wypróbowałam już całą masę toników i jakoś zawsze moja cera się pogarsza jeśli je stosuję... Podobnie z podkładem w kremie - jakiekolwiek by nie był, zawsze mam mniejszy lub większy wysyp po zastosowaniu podkładu... I niestety wszystkie apteczne cuda też dają takie Efekty. U mnie chyba zasada im mniej tym lepiej się najlepiej spisuje...

Miałam tak kiedyś po kilku tonikach i od tego czasu nie używam i uważam, że są mi niepotrzebne. Ponoć są potrzebne do tego, żeby skóra miała ochronę po myciu żelami, aczkolwiek ja takich rzeczy nie używam, stosuję tylko łagodne środki myjące, które mojej skóry nie pozbawiają naturalnej ochrony.

[kabel80]

teraz testuje tonik, krem i żel do mycia twarzy z Eucerin, ciekawa jestem efektów

[Marybeth]

Napisane przez kabel80

teraz testuje tonik, krem i żel do mycia twarzy z Eucerin, ciekawa jestem efektów

Masz to szczęście, że Tobie przypadła nagroda gwarantowana.

[Antymionka]

Napisane przez Figula94

Z tą florą bakteryjną to może być prawda, ale diety na pewni nie mam nieodpowiedniej i zakwaszonego organizmu też nie - rozważałam to, jednak to zupełnie do mnie nie pasuje, jak przeglądałam tabele kwasowości to doszłam do wniosku, że to niemożliwe, bo mało jem rzeczy, które mogą prowadzić do nadkwasoty. A zioła już piłam, pokrzywę czasem, bratka bardzo dużo i krwawnika, no i zieloną herbatę swego czasu i niewiele mi to dawało. Teraz oczyszczam organizm znowu, jestem na diecie - zero mleka i glutenu, no i biorę Colon C - jest z probiotykami i ma wspomagać jelita, jednak mało go mam.



A oleje mineralne, parafina...? To też pochodne ropy naftowej. I zapychają, a akurat o tym słyszałam od osoby, która już kosmetologię studiuje i dzieli się wiedzą ze studiów. Więc mamy sprzeczne informacje, a ja osobiście mogę potwierdzić, że parafina zapycha moje pory, podobnie jak silikony (ten z Cetaphilu też, niestety), no i wazelina też mocno mi pory zapycha. Ale to indywidualna sprawa każdego, są osoby, którym nawet gliceryna zapycha pory z tego co wiem.
Z kolei masło shea podejrzewasz, a mi bardzo służy, stosuję nawet samo na skórę i nie zapycha mi porów (w kremach też mam). Jednak z naturalnych środków to olej arganowy mi trochę pory zapychał.


Miałam tak kiedyś po kilku tonikach i od tego czasu nie używam i uważam, że są mi niepotrzebne. Ponoć są potrzebne do tego, żeby skóra miała ochronę po myciu żelami, aczkolwiek ja takich rzeczy nie używam, stosuję tylko łagodne środki myjące, które mojej skóry nie pozbawiają naturalnej ochrony.

Mnie osobiście parafina zapycha, ale ciało, a nie twarz. Na twarzy to raczej mało co.
Zioła piję czasem, ale miałam po nich straszne problemy z pęcherzem. Teraz piję rzadziej, po kilkumiesięcznej przerwie.
A toniku odkąd używam, czyli już będzie rok, widzę różnicę że krem się lepiej wchłania, a po demakijażu mam pewnośc że twarz jest czysta. Ale jak kto lubi, na każdego też inaczej działają kosmetyki

[kabel80]

Napisane przez Marybeth

Ja z Iwostin mam jedynie korektor na wypryski. Kiedyś wydawał mi się genialny, ale obecnie w ogóle go nie używam, ponieważ w miejscu zastosowania szybko schodzi i w ogóle nie kryje.

Ja nie użyuwam wogole korektorow. Natomiast stosuje kreme koloryzujący dla cery tłustej Avene, dobrze kryje i matuje.

[Marybeth]

Napisane przez kabel80

Ja nie użyuwam wogole korektorow. Natomiast stosuje kreme koloryzujący dla cery tłustej Avene, dobrze kryje i matuje.

Cóż, ja muszę na chwilę obecną stosować podkład. Oprócz wyprysków, zaczerwienień, mam także zaskórniki i nierówny koloryt. Zupełnie nic nie dałoby mi stosowanie czegoś wyłącznie na mój trądzik. Muszę na całą twarz.

[Antymionka]

Napisane przez Marybeth

Cóż, ja muszę na chwilę obecną stosować podkład. Oprócz wyprysków, zaczerwienień, mam także zaskórniki i nierówny koloryt. Zupełnie nic nie dałoby mi stosowanie czegoś wyłącznie na mój trądzik. Muszę na całą twarz.

Ja także na razie mam podkład z Catrice, i jestem z niego bardzo zadowolona. Nie mam potrzeby używania korektora, ale podkład średnio- kryjący to u mnie podstawa. A pod podkład krem nawilżająco matujący. Na razie ten z eucerinu będzie czekał . Czasem na dłuższe wyjścia używam Revlon CS.

[Sabiiina]

Napisane przez Marybeth

A używałyście kiedyś żelu Physiogel? Miałam go jakiś rok temu, może więcej. Dosyć drogi, nie do końca pamiętam jego działania.

Ja używałam kremu nawilżającego Physiogel i mimo, że wydawał się dość tłusty to naprawdę dobrze na mnie działał. Używałam go na noc i budziłam się z naprawdę miękką skórą. Bałam sie, że mnie zapcha i wysypie, bo konsystencja była dość zbita. Okazało się jednak że był to jeden z lepszych kremów, których używałam.

Napisane przez slodka_dzaga

U mnie micel w biedronce, jest dostępny cały czas świetnie radzi sobie z makijażem, ale ostatnio zaczął mnie szczypać, przy demakijażu oczu...
Ja trochę czasu poświęcam twarzy... co 2-3 dni robię maseczki, nakładam serum, krem, filtr rano, jak wracam do domu zmywam makijaż micelem, nakładam emulsje cetaphil, później wieczorem myje również miecelem cetaphil z wodą, nakładam olej, aktulanie tamanu lub makadamia z kwasem hialuronowym i mleczan sodu.

Też mam wrażenie, że od czasu tej całej 'afery' z wycofaniem biedronkowego micela, coś musieli zmienić w składzie. Wcześniej nie zdarzyło się, żeby coś mnie szczypało, a teraz - chociaż nie jest to nagminne - zdarza się, że trochę wleci do oka i już łzy się leją

Napisane przez pingwintastas

Możesz podać link do tych plasterków?

Pewnie Proszę bardzo link na kwc: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...#review-820500

Myślę, że ze względu na niską cenę, warto je wypróbować na sobie

Napisane przez Claire91

Łatwo powiedziec ''niekomedogenne''.Używał am już wielu kosmetyków, na których tak właśnie pisało, a potem miałam zapchane pory na maxa. W ogóle zraziłam się do wszystkich kremów, bo zapycha mnie wszystko, używam tylko na policzki iwostin rosacin, a tak to myję twarz delikatnym żelem i tonizuję hydrolatem.

Dokładnie tak. Ja swego czasu używałam także jednego kremu z nivei, do cery mieszanej, napis na tubce 'niekomedogenne' aż bił po oczach, a mnie jednak trochę zapchał.

[Ola Moderatorka]

Poza możliwością wygrania nagród można zdobyć cenną wiedzę na temat walki z trądzikiem. Uważam, że naprawdę można dowiedzieć się wielu wartościowych rzeczy.

[201704240919]

Napisane przez Figula94

Z tą florą bakteryjną to może być prawda, ale diety na pewni nie mam nieodpowiedniej i zakwaszonego organizmu też nie - rozważałam to, jednak to zupełnie do mnie nie pasuje, jak przeglądałam tabele kwasowości to doszłam do wniosku, że to niemożliwe, bo mało jem rzeczy, które mogą prowadzić do nadkwasoty. A zioła już piłam, pokrzywę czasem, bratka bardzo dużo i krwawnika, no i zieloną herbatę swego czasu i niewiele mi to dawało. Teraz oczyszczam organizm znowu, jestem na diecie - zero mleka i glutenu, no i biorę Colon C - jest z probiotykami i ma wspomagać jelita, jednak mało go mam.



A oleje mineralne, parafina...? To też pochodne ropy naftowej. I zapychają, a akurat o tym słyszałam od osoby, która już kosmetologię studiuje i dzieli się wiedzą ze studiów. Więc mamy sprzeczne informacje, a ja osobiście mogę potwierdzić, że parafina zapycha moje pory, podobnie jak silikony (ten z Cetaphilu też, niestety), no i wazelina też mocno mi pory zapycha. Ale to indywidualna sprawa każdego, są osoby, którym nawet gliceryna zapycha pory z tego co wiem.
Z kolei masło shea podejrzewasz, a mi bardzo służy, stosuję nawet samo na skórę i nie zapycha mi porów (w kremach też mam). Jednak z naturalnych środków to olej arganowy mi trochę pory zapychał.

Jeśli mówisz o tym Cetaphilu w tubie, to nie obwiniałabym silikonów,a komedogenne emulagtory i ich połączenie z gliceryną oraz olej makadamia, który ma wysoki potencjał komedogenny.
Sama gliceryna nie powoduje zaskórników, nawet w toniku bez emulgatorów nie robi krzywdy.

Napisane przez Marcin_619

tak , nie uzywam wgl. toniku bo moja skora po takim,, tarciu wacikiem" jest podrażniona i tylko efektów, nie wiem jak kto ale toniki nie są dla mnie nie wspominając o błyszczeniu jak latarnia

Odpowiednio dobrany tonik jest nieodłącznym elementem pielęgnacji skóry, czy to trądzikowej, czy bezproblemowej. Szczególnie polecam hydrolaty, jeśli ktoś nie ma do nich dostępu, świetny jest tonik 'Melisa' z Urody.

[Kati1990]

Napisane przez Antymionka

Ja także na razie mam podkład z Catrice, i jestem z niego bardzo zadowolona. Nie mam potrzeby używania korektora, ale podkład średnio- kryjący to u mnie podstawa. A pod podkład krem nawilżająco matujący. Na razie ten z eucerinu będzie czekał . Czasem na dłuższe wyjścia używam Revlon CS.

W sumie to każdy podkład, trochę zawsze cerę trądzikową będzie zapychał, powodował grudki itp., Ja jak na razie stosuje mieszankę pokładów match perfection z Rimmela i intensywanie kryjący fluid z Pharamcerisdo tego zawsze jakis korektos musze niestety mieć i jest to dermacol

[Erwina1234]

Napisane przez Dog in the fog

Hej,
A ja mam takie pytanie - czy nie zauważyłyście takiej dziwnej sytuacji, że trądzik i błyszczenie skóry nasila Wam się kiedy używacie toniku? Ja wypróbowałam już całą masę toników i jakoś zawsze moja cera się pogarsza jeśli je stosuję... Podobnie z podkładem w kremie - jakiekolwiek by nie był, zawsze mam mniejszy lub większy wysyp po zastosowaniu podkładu... I niestety wszystkie apteczne cuda też dają takie Efekty. U mnie chyba zasada im mniej tym lepiej się najlepiej spisuje...

To jest bardzo dobra zasada: im mniej tym lepiej, u mnie też się sprawdza im mniej i delikatniej tym buzia bardziej się odwdzięcza a próbowałaś takich łagodnych toników np. z ziaji? przykładowo nagietkowego? On nie pownien Ci wyrządzić krzywdy

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez Kati1990

W sumie to każdy podkład, trochę zawsze cerę trądzikową będzie zapychał, powodował grudki itp., Ja jak na razie stosuje mieszankę pokładów match perfection z Rimmela i intensywanie kryjący fluid z Pharamcerisdo tego zawsze jakis korektos musze niestety mieć i jest to dermacol

Ważne, żeby wieczorem dokładnie, a nawet bardzo dokładnie buzie oczyścić jakimś dobrym żelem - to zminimalizuje zapychanie porów przez podkład.

Polecam równie, gdy wrócimy do domu i nigdzie się już nie wybieramy - zmyć podkład - żeby skóra zaczęła oddychać

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Napisane przez Ola Moderatorka

Poza możliwością wygrania nagród można zdobyć cenną wiedzę na temat walki z trądzikiem. Uważam, że naprawdę można dowiedzieć się wielu wartościowych rzeczy.

Oczywiście, że masz rację staramy się przekazać jak najwiecej naszej wiedzy

[Figula94]

Napisane przez Ewuniaa16

Jeśli mówisz o tym Cetaphilu w tubie, to nie obwiniałabym silikonów,a komedogenne emulagtory i ich połączenie z gliceryną oraz olej makadamia, który ma wysoki potencjał komedogenny.
Sama gliceryna nie powoduje zaskórników, nawet w toniku bez emulgatorów nie robi krzywdy.


Odpowiednio dobrany tonik jest nieodłącznym elementem pielęgnacji skóry, czy to trądzikowej, czy bezproblemowej. Szczególnie polecam hydrolaty, jeśli ktoś nie ma do nich dostępu, świetny jest tonik 'Melisa' z Urody.

No cóż, nie wiem, to nie moge pory gliceryna zapycha - sama kupiłam sobie na mazidłach czystą i czasem używam w maskach.
Z tym Cetaphliem to też nie wiem, ale zapychał mnie dużo bardziej niż krem uznawany za naturalny, ale z całą gamą parabenów na końcu składu (o dziwo ten zapycham mi pory bardzo słabo, że jak go odstawiłam to była lekka różnica, jednak naprawdę niewiele to zmieniło i nadal używam go co jakiś czas, ale teraz się bardziej przestawiłam na mleczko manuka i migdałowe z mazideł (to pierwsze jest wręcz genialne , więc polecam).

Zaś hydrolatów nie uważam do końca za tonik, stosuje się je zamiast toniku, ale nie nazwałabym ich tak .