30,40 plus od A do Z cz.3 - Strona 239 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-05, 09:19   #7141
Michell72
Zakorzenienie
 
Avatar Michell72
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

JOANNA no masz,aż tak to widać hi hi..Miłości Ci u mnie dostatek ostatnio
Michell72 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 09:52   #7142
Kamlisa
Zakorzenienie
 
Avatar Kamlisa
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

BU, jak wszyscy - ma lepsze i gorsze kosmetyki Lubię ich hydrolaty i olejki myjące, zwłaszcza olejki Piling mi z kolei nie podszedł, sera tez nie specjalnie...Ani skwalen. I jeśli wrócę - po zużyciu zapasów - to po olejki właśnie. Porównywałam je z drogim olejkiem do mycia kanebo, naprawdę nie widziałam różnicy
Smak truskawek z dzieciństwa gone with the wind Pyszne owoce były teraz w Egipcie - arbuzy, melony - takie, jak powinny być. We wrześniu, w Turcji - na pewno tez się objem A w Polsce...rosyjska ruletka. Granaty kupiłam wczoraj, zobaczymy...
Moje uczucia do męża sa teraz solidnie podlane sosem irytacji. Wkurza mnie Nie pasuje mu moja choroba, bo to zwykle on ma monopol na dolegliwości. I to przecież nie tak, ze ja się obijam - obiad na stole, naczynia pozmywane ( do spółki ze zmywarką ), w gabinecie tyram na maksa...Nie sprzątam, ale to żadna nowośc, zresztą w poniedziałek pani przyjeżdża, która wszystko ogarnie.
Tz ma pretensje, że się przeziębiłam, że go nie słuchałam, ze u mojej mamy było zimno, ze mogłam iśc do lekarza...A największe, że chcę w sobotę iśc do znajomych na imieniny Ze skóry wychodzi, by mi to wybic z głowy, rzekomo z troski, ze nie wydobrzeję. A mnie krew zalewa, bo on od początku nie chciał iśc i moją chorobę traktuje, jako pretekst Chce jechać na ryby.
Naomi, urocza szefowa
Mnie raz koleżanka ze studiów, gdy się spotkałyśmy w większym towarzystwie po paru latach - zagadnęła: Chyba przytyłaś, co...? Tyle, ze choć krew mnie zalała - wiedziałam, że to nie złośliwość, a zwykła brutalna szczerośc tej dziewczyny, która taktu by nie poznała, nawet, gdyby na nim usiadła
Tig, TY wiesz - ja NIE LUBIĘ ruchu, siłowni, diety itp. Zmuszam się raz na jakiś czas, ale żadne endorfiny się na horyzoncie nie pokazują Choc lubie, jak spodenki się robia luźniejsze...Wiem, teraz powinnam znowu zacząc ćwiczyć i przestać się objadać. z jedzeniem, jak z kremami - chce WSZYSTKO jednocześnie. no i ostatnio jem , jak kombajn Nawet 2 dni postu w tygodniu tego nie zrównoważą...Zwłaszcza, ze zero ruchu teraz, powinnam jeść, jak elf...
Znajomi wrócili właśnie z Lanzarotte, byli w tym samym czasie, co my w Egipcie, tylko przez tydzień i zapłacili tyle, co my przez 2 tygodnie. Oni był w miare zadowoleni, ja się upewniłam - Kanary nie dla nas Wiem, że sa popularne, ale dla nas nie maja plusów, poza jedzeniem. A zastanawiałam się nad lanzarotte właśnie, na szczęście wiem, ze to by była strata pieniędzy.

Edytowane przez Kamlisa
Czas edycji: 2013-06-05 o 10:18
Kamlisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 10:36   #7143
LAPIEL
Zakorzenienie
 
Avatar LAPIEL
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań- Zielona Góra
Wiadomości: 3 220
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

cześć

Kama znajomi zapłacili więcej bo przelot na kanary jest dużo droższy ...

my teraz kupiliśmy bilety do Malagi o połowę taniej niż na Teneryfę ...za to apartament zarezerwowaliśmy droższy ...no i na jedno wychodzi ...

różnica jest taka ,że Kanary to Europa , możesz tam czuć się swobodnie, wszędzie iść , jechać ...a Egipt , no cóż , człowiek uziemiony w hotelu ...ale co kto lubi
LAPIEL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 10:38   #7144
Kamlisa
Zakorzenienie
 
Avatar Kamlisa
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Lapi, ja wiem, ze Ty kochasz Kanary A Ty wiesz, ze ja ich nie lubię
Kamlisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 10:43   #7145
LAPIEL
Zakorzenienie
 
Avatar LAPIEL
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań- Zielona Góra
Wiadomości: 3 220
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Kamlisa
Lapi, ja wiem, ze Ty kochasz Kanary A Ty wiesz, ze ja ich nie lubię
......................... ......................... ......................... ......................... ...................

ale nie byłaś ???

a ja w Egipcie byłam i za darmo bym tam drugi raz nie poleciała ...
tak samo jak do Turcji już never ......

Egipt to trzeci świat w porównaniu do Kanarów
ja nie wiem jak Wy tam odpoczywacie ...ja po 3 dniach już miałam dość ...wróciłam zniesmaczona i zmęczona ...najgorsze wakacje zaraz po Turcji .

Edytowane przez LAPIEL
Czas edycji: 2013-06-05 o 10:45
LAPIEL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 10:46   #7146
Kamlisa
Zakorzenienie
 
Avatar Kamlisa
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Byłam 2 tygodnie na Teneryfie No, za darmo to może bym poleciała, na tydzień, ale tz bym już nie zaciągnęła. Jak sama mówisz - zależy, co kto lubi, co jest dla niego istotne. Jak wolisz samodzielne wyprawy, knajpki i pełna cywilizację - to faktycznie nie Egipt.
Kamlisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 10:59   #7147
aussiewoman
Zakorzenienie
 
Avatar aussiewoman
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4 895
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Helo
słońce świeci a ja śpię na siedząco, stojąco...jak się da czas chyba na drugą kawę
Młody wyjechał na 3 dni nad morze fajnie mu Mam nadzieję, że właściwe ciuchy mu spakowałam
Stojąc tak przed autokarem z przerażeniem stwierdziłam jak dzieci z klasy młodego wydoroślały
No i poczułam już prawie WAKACJE ojejej...jeszcze niecałe półtora m-ca i witaj Sirmione
aussiewoman jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-05, 11:00   #7148
LAPIEL
Zakorzenienie
 
Avatar LAPIEL
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań- Zielona Góra
Wiadomości: 3 220
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

a rzeczywiście ,zapomniałam ....Los Gigantes ....a wiesz ,że tam jest taka piękna duża plaża też ?...bo pamiętam ,że narzekałaś na tą małą przy skałach ...a jakie tam są rezydencje , wow ! ..........

jednak jak dla mnie to moje Puerto de La Cruz bije wszystkie inne miasteczka

nasi znajomi polecieli na Teneryfę i zadowoleni ale bez entuzjazmu , no ale siedzieli w hotelu ...także co może powiedzieć ktoś ,kto nie zwiedził wyspy ...
drugim się znów tak podobało , że nie chcieli wracać

Edytowane przez LAPIEL
Czas edycji: 2013-06-05 o 11:07
LAPIEL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 11:06   #7149
aussiewoman
Zakorzenienie
 
Avatar aussiewoman
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4 895
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Wow ależ powiało WAKACJAMI
aussiewoman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 11:24   #7150
Tigerr
Zadomowienie
 
Avatar Tigerr
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 955
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Cytat:
Napisane przez Kamlisa Pokaż wiadomość
BU, jak wszyscy - ma lepsze i gorsze kosmetyki Lubię ich hydrolaty i olejki myjące, zwłaszcza olejki Piling mi z kolei nie podszedł, sera tez nie specjalnie...Ani skwalen. I jeśli wrócę - po zużyciu zapasów - to po olejki właśnie. Porównywałam je z drogim olejkiem do mycia kanebo, naprawdę nie widziałam różnicy
Smak truskawek z dzieciństwa gone with the wind Pyszne owoce były teraz w Egipcie - arbuzy, melony - takie, jak powinny być. We wrześniu, w Turcji - na pewno tez się objem A w Polsce...rosyjska ruletka. Granaty kupiłam wczoraj, zobaczymy...
Moje uczucia do męża sa teraz solidnie podlane sosem irytacji. Wkurza mnie Nie pasuje mu moja choroba, bo to zwykle on ma monopol na dolegliwości. I to przecież nie tak, ze ja się obijam - obiad na stole, naczynia pozmywane ( do spółki ze zmywarką ), w gabinecie tyram na maksa...Nie sprzątam, ale to żadna nowośc, zresztą w poniedziałek pani przyjeżdża, która wszystko ogarnie.
Tz ma pretensje, że się przeziębiłam, że go nie słuchałam, ze u mojej mamy było zimno, ze mogłam iśc do lekarza...A największe, że chcę w sobotę iśc do znajomych na imieniny Ze skóry wychodzi, by mi to wybic z głowy, rzekomo z troski, ze nie wydobrzeję. A mnie krew zalewa, bo on od początku nie chciał iśc i moją chorobę traktuje, jako pretekst Chce jechać na ryby.
Naomi, urocza szefowa
Mnie raz koleżanka ze studiów, gdy się spotkałyśmy w większym towarzystwie po paru latach - zagadnęła: Chyba przytyłaś, co...? Tyle, ze choć krew mnie zalała - wiedziałam, że to nie złośliwość, a zwykła brutalna szczerośc tej dziewczyny, która taktu by nie poznała, nawet, gdyby na nim usiadła
Tig, TY wiesz - ja NIE LUBIĘ ruchu, siłowni, diety itp. Zmuszam się raz na jakiś czas, ale żadne endorfiny się na horyzoncie nie pokazują Choc lubie, jak spodenki się robia luźniejsze...Wiem, teraz powinnam znowu zacząc ćwiczyć i przestać się objadać. z jedzeniem, jak z kremami - chce WSZYSTKO jednocześnie. no i ostatnio jem , jak kombajn Nawet 2 dni postu w tygodniu tego nie zrównoważą...Zwłaszcza, ze zero ruchu teraz, powinnam jeść, jak elf...
Znajomi wrócili właśnie z Lanzarotte, byli w tym samym czasie, co my w Egipcie, tylko przez tydzień i zapłacili tyle, co my przez 2 tygodnie. Oni był w miarę zadowoleni, ja się upewniłam - Kanary nie dla nas Wiem, że sa popularne, ale dla nas nie maja plusów, poza jedzeniem. A zastanawiałam się nad lanzarotte właśnie, na szczęście wiem, ze to by była strata pieniędzy.
Aaaaaaaaaaaa!!! Zapomniałam o olejkach myjących z BU !!! Uwielbiam !!! Zawsze używałam olejku myjącego pomarańczowego , a tym razem zamówiłam herbaciany, żeby wypróbować , co to za nowość jest... Zobaczymy ...

A Twojemu TŻ to się należy porządne lanie A przynajmniej jakieś embargo wieczorne ...
A do soboty wydobrzejesz po antybiotyku i na imieniny MARSZ !!!!
Mężowie -domatorzy , fajna sprawa , ale bez przesady .... Od czasu do czasu trzeba z ludźmi się spotkać i inne gęby niż mężowe i żonowe też pooglądać ...
Ja jestem "latawica" jak to określił mnie mój małżonek , ale przywykł , bo nie bardzo miał wyjście ... Jestem z tych niekoniecznie słuchających się ... Poza tym w poprzednim wcieleniu na 100% byłam kotem, więc muszę chodzić własnymi drogami ...

Dziewczyny , w życiu trzeba być trochę egoistą ... Kobiety, które 100% czasu i uwagi poświęcają tylko mężowi i dzieciom, niestety dość często zostają same ... Faceci lubią rządzić i dominować, lubią bezwzględne posłuszeństwo, ale tylko teoretycznie .... bo tak naprawdę najbardziej kochają zołzy ...

A co do egoizmu ... Podam przykład... : Na długi weekend mieliśmy zaplanowane już od dawna , że jedziemy do naszych przyjaciół na działkę .. Od czwartku już... We wtorek okazało się, że jednak wyjazd musi zostać przesunięty na piątek... W środę wieczorem zadzwoniła koleżanka , która właśnie zanabyła sobie super nowy samochód , ze zaprasza na przejażdżkę do Kazimierza we czwartek , skoro nie jedziemy na działkę .. Ale ... same baby - sztuk 4 ...
Bez wahania się zgodziłam, bo żadnych planów nie miałam ...
W domu - płacz . ... Bo jak to tak ? Samego go zostawię na cały wolny dzień ?! Jestem okropna !!! Jak mogę !!!!!
A właśnie, że mogę ! < ikonka tupiąca nóżką>
Miałam do wyboru : Siedzenie i nudzenie się w domu, przed TV lub komputerem , albo fajny , wesoły ,babski wyjazd , w fajne miejsce na cały dzień ...
I teraz :
Skoro już we wtorek rano było wiadomo , że nie jedziemy we czwartek na działkę , to czemu Szanowny Pan Obrażalski niczego na ten dzień nie wymyślił ?! Jakby coś zaplanował - np. właśnie wyjazd do Kazimierza , to na pewno, z wielką ochotą pojechałabym bym z nim...
Żegnana więc, bardzo smutną i zfochaną miną , we czwartek , wystrojona i w świetnym humorze wyruszyłam na podbój Kazimierza i wróciłam o godz. 23.30 .... Było super !!!

Ale to jeszcze nie wszystko ...
W czwartek , gdy byłyśmy w Kazimierzu, okazało się , że główny gospodarz działki również w piątek nie może przyjechać ( nagłe , niespodziewane obowiązki zawodowe) i będzie wolny dopiero w sobotę ok .17-ej ... Natychmiast powstał więc plan , że w piątek pojedziemy sobie na działkę same baby ( 5 sztuk) , a panowie (sztuk 3) dojadą dopiero w sobotę po południu ... I tutaj już zrobiło mi się szkoda mojego męża , który nie z własnej winy, miał spieprzony cały długi weekend , który od czwartku miał przecież spędzać na działce ... Zapowiedziałam więc wspaniałomyślnie , ze zostaję i przyjadę w sobotę razem z nim ...
Oczywiście ściskało mnie w środku i żal ściskał , wiadomo co , bo nasze babskie imprezy działkowe okropione dozą alkoholu, są jedyne w swoim rodzaju Od śmiechu bolą nas brzuchy , siedzimy zawsze do b. późna , zazwyczaj świta i jakoś zazbytniego zmęczenia nie czujemy
No, ale doszłam do wniosku, że już tym razem go nie zostawię ... Wróciłam przecież poprzedniego dnia po całodniowej nieobecności, bardzo późno... Zakomunikowałam to oblubieńcowi , co spotkało się , z ogromnym zdziwieniem, ale i wdzięcznością ...
No i tak siedzimy sobie po południu , po obiadku , po czym mąż oświadcza : "Wiesz co ? Jedź Ty tam sobie do nich ... Co tu będziesz siedziała i się nudziła ... Ja mam sporo pracy , zajmę się czymś , jutro przyjadę " ...
Nie trzeba mnie było długo namawiać ....

Taki apel do kobiet: Myślcie przede wszystkim o sobie , a dopiero potem o swoich połówkach !!! To wyjdzie na dobre i Wam i i Im i Waszemu Związkowi...

(Celowo nie poruszam tematu dzieci , bo to skomplikowane i w każdej rodzinie są inne relacje , liczba dzieci i ich wiek , ale powiem tylko , ze facet powinien umieć poradzić sobie z obowiązkami domowymi i dziećmi przez kilka dni zostając sam , jeśli tego nie potrafi i nie chce , a my się na to godzimy, to nie jest naszym partnerem , tylko właścicielem i panem)
Amen

Edytowane przez Tigerr
Czas edycji: 2013-06-05 o 11:27
Tigerr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 12:02   #7151
Michell72
Zakorzenienie
 
Avatar Michell72
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Tig u mnie się nie sprawdzi taki scenariusz..i chodż mam teraz grono,nader aż zywiołowych koleżanek,które namawiają na babskie imprezy..to mnie się...po prostu-nie chce..W dodatku,wiem,że to nie fair w stosunku ,do męża.. On zamieszkawszy tu,ze mną,nie ma znajomych,kolegów..Jakoś tak mi go się robi żal..Owszem razem pójść..oki..Ale nie uznaje zasady np wyjezdzania na wczasy-kazde z osobna,zabawy-kazde gdzie indziej..Dla mnie takie reguły są nie do przyjęcia..Ja taka głupia,stadna,romantyczka ..wiesz..Jak już to z ogonem..Jak bez ,to krótko i rzadko...Ten typ liryczny tak ma..Domatorka i co zrobię..W dodatku ok 24 robię sie spiąca i doupa blada,zabawa ze mną..Ale u Ciebie ,jezeli działa to czemu nie.Sprawia Ci to przyjemność,odżyłaś,jeste ś szczęśliwa..Kaśka (Anyzkowa)też się bawi,z tego co pisze..i fajnie tak czytać,że woli wydac na te chwile do białego rana ..niz sie ostrzykiwaćCelebruje kazda z nas swoje momenty..pisze życie wg własnego scenariusza..ważne..by było nam dobrze..

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Mnie po prostu jest dobrze w jego towarzystwie..Oglądamy razem seriale,idziemy do knajpek ,a to na kolacje, to na deser..Wyjezdzamy gdzies jak nudą wieje..No i mam syna 8 letniego,to tez inaczej..Jest jeszcze w nim tyle podkłądu dziecka w dziecku,że chcę sie tym nacieszyć-ile się da..
Michell72 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-05, 12:02   #7152
Kamlisa
Zakorzenienie
 
Avatar Kamlisa
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Aussie, Sirmione to gdzie..?
Lapi, bywaliśmy na tej dużej plazy Widzisz, stara zasada - szklanka wody do połowy pełna lub pusta . Dla mnie wyjątkowo tam - do połowy pusta Puste, malutkie miasteczko z czarna plaża, zimną wodą, kamieniami i pochmurna pogodą Rezydencje może sa, ludzi nie ma, sklepów nie ma, knajpek tez nie widziałam...no, może jedna...Nic do oglądania, nic do zwiedzania, nie ma pogody do opalania, nie ma wody do pływania...ładne Los Gigantos i pyszne ziemniaki z mojo - i koniec. Ale to moja opinia, Lapi ma inna, więc ewentualne entuzjastki Kanarów muszą same pojechać i same ocenić
Tig, mąż ma embargo wieczorne i to jeden z powodów jego złego humoru
My w zasadzie tez wszędzie razem, każdy wyjazd do przyjaciółki ( 1-2 razy w roku na 3-4 dni) to dla niego nieszczęście Urlop, poza zwiedzaniem - tez z nim i to mi pasuje. Ale czasem chciałabym posiedzieć z ludźmi, czy to takie dziwne...? Nie jestem "latawicą" , zresztą nie mam tu koleżanek, więc nie tylko imprezy, ale i ploty nie wchodzą w gre. Tu się wywnętrzam Po prostu irytuje mnie, jak chce się wykręcić od imienin pod pozorem mojej choroby Ale - nie jestem zoną-Polką, poświęcająca się tylko domowi Zdrowy egoizm jest.
Z innej beczki. Czy znacie taka potrawę: makaron z twarogiem na słodko...? Najczęściej rurki...? Ja to pamiętam chyba z przedszkola, dziś sobie zrobiłam, dodając jogurt i truskawki. Co prawda to był sposób na zużycie domowego twarogu, ale bardzo mi smakowało. A tz jak na kosmitę na mnie wczoraj patrzył i stwierdził, ze u niego takich rzeczy nie bywało No fakt - teściowa tradycjonalistka zna jeden rodzaj makaronu - nitki do zupy Żadne spaghetti, żadne sosy...

Edytowane przez Kamlisa
Czas edycji: 2013-06-05 o 12:14
Kamlisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 12:04   #7153
Michell72
Zakorzenienie
 
Avatar Michell72
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Jakie to olejki z BU?Dajcie linki proszę..do mycia twarzy emulsje czy co???
Michell72 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 12:15   #7154
Kamlisa
Zakorzenienie
 
Avatar Kamlisa
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

http://www.biochemiaurody.com/sklep/o-oilcleanser.html
Miałam pomarańczowy i egzotyczny
Kamlisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 12:20   #7155
LAPIEL
Zakorzenienie
 
Avatar LAPIEL
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań- Zielona Góra
Wiadomości: 3 220
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Kamlisa
Lapi, bywaliśmy na tej dużej plazy Widzisz, stara zasada - szklanka wody do połowy pełna lub pusta . Dla mnie wyjątkowo tam - do połowy pusta Puste, malutkie miasteczko z czarna plaża, zimną wodą, kamieniami i pochmurna pogodą Rezydencje może sa, ludzi nie ma, sklepów nie ma, knajpek tez nie widziałam...no, może jedna...Nic do oglądania, nic do zwiedzania, nie ma pogody do opalania, nie ma wody do pływania...ładne Los Gigantos i pyszne ziemniaki z mojo - i koniec. Ale to moja opinia, Lapi ma inna, więc ewentualne entuzjastki Kanarów muszą same pojechać i same ocenić
......................... ......................... ......................... ......................... ...............

no jak chciałaś sklepów , promenady , ludzi , kanjpek itp to nie do takiego małego miasteczka się jedzie ... zły wybór miasta poprostu i tyle , no i teraz całe Kanary dla Ciebie są be ...........
musisz lecieć raz jeszcze , do Puerto , tam jest to wszystko czego Ci brakowało ...a w Santa Cruz to dopiero shhoping i biała plaża .... auto trzeba mieć żeby pozwiedzać ....a woda jest dość ciepła ale tylko latem ...ocean wiadomo ...
no jak sądzę i tak nie dasz się przekonać

Edytowane przez LAPIEL
Czas edycji: 2013-06-05 o 12:26
LAPIEL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 12:21   #7156
201608151053
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 832
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Kama, u mnie wersja bez twarogu...Makaron+pokrojo ne truskawki, ew.jogurt. No i cukier, jak kwachy
201608151053 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 12:22   #7157
LAPIEL
Zakorzenienie
 
Avatar LAPIEL
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań- Zielona Góra
Wiadomości: 3 220
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

no i dwa razy się wkleiło

usunęłam

Edytowane przez LAPIEL
Czas edycji: 2013-06-05 o 12:29
LAPIEL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 12:28   #7158
Michell72
Zakorzenienie
 
Avatar Michell72
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Makaron z twarogiem,mniam..Na słodko z owocami tez mniam... ..jagodny,truskawki..pysi a...Idę luknąć na BU
Michell72 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 12:46   #7159
LAPIEL
Zakorzenienie
 
Avatar LAPIEL
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań- Zielona Góra
Wiadomości: 3 220
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Też uwielbiam makaron z truskawakami , śmietanką i twarogiem ...do tego cukier waniliowy

ale dziś robię tagiatelle z pesto ... a mężowi schabowego z ziemniakami ...
syn zaź chciał kurczaka z rożna ...u mnie to tak często każdy co innego na obiad je ... aż mi miejsca na kuchence brakuje ....
najgorsze to zmywanie , garów jak po wielodzietnej rodzinie a nas tylko trójka ....
zmywarka coś moja nie domywa często to już wolę ręcznie zmywać niż potem po niej poprawiać ...

Edytowane przez LAPIEL
Czas edycji: 2013-06-05 o 12:51
LAPIEL jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-05, 12:47   #7160
aussiewoman
Zakorzenienie
 
Avatar aussiewoman
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4 895
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Kamilsia- Sirmione jest w Italii nad jeziorem Garda

No właśnie ja mam wyjazd na spotkanie "klasowe" w sobotę wieczorem do Sz-na. I żeby mi się chciało tam pojechać tak bardzo jak mi się nie chce...
Nie wiem, pewnie pojadę. Ale tak swoja drogą nawet nie popiję, bo do domu wrócić jakoś trzeba- autem. A czy chce mi sie słuchać tych wszystkich opowieści po latach... nie wiem.
aussiewoman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 12:49   #7161
LAPIEL
Zakorzenienie
 
Avatar LAPIEL
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań- Zielona Góra
Wiadomości: 3 220
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

aussie też mam spotkanie klasowe pod koniec czerwca jakoś i też mi się nie chce iść na nie nic a nic...
LAPIEL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 12:54   #7162
aussiewoman
Zakorzenienie
 
Avatar aussiewoman
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4 895
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Co do makaronu z twarogiem- to pewnie, że jadłam. W szkolnej stołówce bywał i bardzo go jako dziecko lubiłam. Juz sobie wyobrazam minę swojego TŻ gdybym cos takiego mu podała na obiad któregoś dnia bezcenne
No ale dla mnie też kilka jego pie....bleeee
Pesto uwielbiam Może by tak dzisiaj je zapodać z tagiatelle? Mniam... najpyszniejsze z Rzymie jadłam

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Ups ...co ja gadam nie z tagiatelle a z gnocchi
aussiewoman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 13:09   #7163
LAPIEL
Zakorzenienie
 
Avatar LAPIEL
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań- Zielona Góra
Wiadomości: 3 220
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

aussie nic nie mów ...ja te kluseczki uwielbiam ... no min z ich powodu nie mogę za często jeździć do Włoch , tam żarcie chyba najlepsze na świecie jest

ostatnio nieco żrę jak już wspominałam i to rzeczy dziwne , dziś np piwoszki jadłam ...kupiłam na przegryzkę na wieczór ale już je wrąbałam ..no ja nie wiem co jest ...jeszcze lodów mi się chce bakaliowych ...
noo a apartament w Marbelli mamy wynajęty , Antonio obok a ja zamiast się odchudzać to odwrotnie ...

w nowej Elle na okładce Dereszowska " Lubię swoje ciało ".......noo i trzeba tak sobie mowić

Edytowane przez LAPIEL
Czas edycji: 2013-06-05 o 13:18
LAPIEL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 14:19   #7164
Kamlisa
Zakorzenienie
 
Avatar Kamlisa
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

czyli nie na jedna makaron na słodko jadałam, bo już mi tez wmawiał, ze to jakaś aberracja
Ja właśnie zjadłam dietetycznego wafelka ( nawet dobry ), a na stole lezy jeszcze amerykaniec...No ale na kolację mogę owoce albo kawałek chleba z serem. Kupiłam wysyłkowo na chwalonej w gazecie farmie ekologicznej. Pono super hiper sery, z cena odpowiednio wysoka. dostałam wczoraj jeden spróbowałam. niestety, tz akurat odbierał przesyłkę i płacił za pobraniem, to mi teraz smęci, ze on woli tańsze - i tradycyjne Gdyby nie znał ceny - to by go serce nie bolało
Kamlisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 14:35   #7165
LAPIEL
Zakorzenienie
 
Avatar LAPIEL
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań- Zielona Góra
Wiadomości: 3 220
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

kawa i lody ....bakaliowe do tego ...

a wieczorem pojadę wyćwiczyć

mam takie postanowienie na starość ,że będę pić (winko) kiedy mnie najdzie ochota , zajadać się czym lubię i w ilościach w jakich lubię i palić .... jak bedę stara nie bedę musiała już dbać o linie ani przejmować sie zmarszczkami palacza ...
nie palę całe życie ale pod koniec to bym chciała , tak se wymyśliłam

a babcia mnie ostatnio oświeciła ,że do mojego planu to jeszcze trzeba mieć zdrowie na starość bo cholesterol , bo to i tamto ...
no i hmmm kiedy można zatem sobie pozwolić na wszystko na co masz ochotę ? wynika z tego ,że nigdy ...

Edytowane przez LAPIEL
Czas edycji: 2013-06-05 o 14:44
LAPIEL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 15:07   #7166
Anyzkowa
Zakorzenienie
 
Avatar Anyzkowa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 039
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Wiecie jak to jest, każda z nas jest inna, każda czego innego potrzebuję.
Ja całe życie żyłam tak, że jak jest mój mąż to bardzo dobrze ale jak go nie ma też nie jest źle
Całe życie zawodowe tak sobie ułozyłam, że jestem niezależna i nie boje się egoizmu. Podobnie dbam o swoje przyjaźnie, są dla mnie ważne i czasami poświęcam im czas, który mogłabym spędzić z małzonkiem. A ten czas jest bardzo fajnie spędzony i nie będę ukrywać, że jest mi bliżej wyznaniom Tig ale i inne z was doskonale rozumiem. Myślę, że tu przodują nasze cechy charakteru.

A wspominając spotkanie klasowe, niedawno mieliśmy spotkanie z podstawówki. Było bosko, wróciłam do domu o 7 rano, małzonek był w tym czasie w Londynie i o spotkaniu dowiedział się jak wrócił Taka ze mnie żona. Na serio to nie mówiłam mu o spotkaniu bo źle znosi tego typu przyjęcia, bo przecież tam są dwie moje byłe miłości i nie ważne że z lat wczesnoszkolnych Zresztą jednego pana bardzo lubię, szanuję i przepadamy za sobą tylko jego żona i mój mąż w tym wszystkim czują się bardzo niepewnie. I ja to rozumiem.

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Lapiel rozbawiłaś mnie marzeniem o paleniu na starość Moja jedna koleżanka nie paląca, jak się spotkamy zawsze pali. Mówi, że jej się to bardzo podoba: pomalowane paznokcie i papieros w dłoni Wygląda to komicznie bo ona palić nie umie ale usilnie to robi.

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Aaaaaa no i Lapiej tak to jest, że nie ma co odkładać na starość przyjemności. Lepiej zaserwować je sobie tu i teraz bo na starość i zdrowie nie pozwoli i ochota już nie ta
Anyzkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 15:10   #7167
LAPIEL
Zakorzenienie
 
Avatar LAPIEL
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań- Zielona Góra
Wiadomości: 3 220
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Anyzkowa
Lapiel rozbawiłaś mnie marzeniem o paleniu na starość
......................... ......................... ......................... ......................... ..............
no cóż ....postanowiłam mieć jakąś fanaberię na stare lata ...teraz palenie z wielu powodów odpada , zostawiam to na zaś ....o ile dożyję do tego czasu aż będę mogła ...

a tak z ciekawości to która z Was pali ??????


a u nas z tym wychodzeniem to tak normalnie jakoś , jak chcę wyjść z koleżankami to idę i nie pytam czy mogę ,przecież nie jestem ubezwłasnowolniona ...do spa chcę z koleżankami to jadę ...
na imprezy to nie chodzę ani nie jeżdżę bo zwyczajnie się wyspać wolę ........
uważam ,że trzeba mieć trochę swojego świata , kawałek własnego życia ...

na wczasy to bym nie chciała ,żeby każdy osobno jechał , urlop jest po to żeby spędzić z sobą więcej czasu ....ale na narty mąż jeździ sam bo ja tego nie znoszę a On uwielbia to Mu nie będę przecież bronić bo to by bylo śmieszne poprostu , tym bardziej ,że jeździ z naszymi znajomymi i to raz w roku ...
ważne by jeden drugiego nie ograniczał ... tak mi się wydaje ,że to jest nie fair

Edytowane przez LAPIEL
Czas edycji: 2013-06-05 o 15:39
LAPIEL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 15:39   #7168
Michell72
Zakorzenienie
 
Avatar Michell72
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Miszka pali..niechlubnie sie przyznaję...
Michell72 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 16:59   #7169
Tigerr
Zadomowienie
 
Avatar Tigerr
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 955
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Ja też palę ... Ale pomimo , ze palę od urodzenia , uzależniona wciąż nie jestem ... mogę nie palić kilka dni ...
Nigdy też nie palę rano ....
Nie palę nigdy np. na plaży itp...
W zimie , to często spalam1-2 papierosy dziennie .. Najgorzej jest w wakacje.... bo dużo wyjazdów i imprez, a wtedy to ...jeden za drugim ...

Miszka , Ty masz inny charakter - stadna jesteś okrutnie, no i ten Twój romantyzm ... A poza tym , nie ma co porównywać - jesteś młodą mężatką ... Ja z moim mężem jesteśmy razem ponad 20 lat .... Kiedyś moje samotone wyjścia , czy imprezy to była rzadkośc - kilka razy w roku ...
Teraz jest inaczej ...

Ja mam tak jak Anyżkowa : lubię z mężem , ale bez męża też lubię
Z zgadzam się z tym , ze każda z nas jest inna i czego innego potrzebuje..
Chodzi o to , by realizować SWOJE potrzeby


Kama , jak mąż ma to embargo , co to Ty się dziwisz , że się czepia obyleco.....

Makaron na słodko , z serem, jadałam w domu , w dzieciństwie i baaaaaaaaaaardzo lubiłam ... Obecnie nie jadam, tylko dlatego , że to ogromna bomba kaloryczna ....

Lapi , co to są piwoszki ?
Tigerr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-05, 17:07   #7170
Kamlisa
Zakorzenienie
 
Avatar Kamlisa
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3

Fakt, Lapi, rzeczy niezdrowe, tuczące i nieprzyzwoite - raczej się na starośc odłozyc nie dadzą Palenie...? Fe, takich postanowień to ja nie mam, skoro nigdy nie paliłam O linie niby tak dbac nie trzeba, choć nadwaga na pewno szkodzi zdrowiu. Ale nie ten żołądek i jelita, nie te zęby...Nagle może się faktycznie okazac, ze na jedzenie, czego dusza pragnie - nie pozwoli zdrowie, cholesterol, ciśnienie, wątroba, zgaga, zęby...Tysiąc przeszkód Jakos nie widziałam obżerających się staruszek I niby mogą spac do woli, a wtedy właśnie pono bezsennośc dopada
Zatem mysle, ze lepiej teraz korzystać, póki możemy i zdrowie pozwala. Jak mi tz smęci, że za dużo wydaje na siebie albo wakacje drogie, to mu mówie, że na starość ani bikini mi nie będzie potrzebne, ani 1001 mazidełek...Jak nie skorzystam teraz, póki jeszcze mam co smarować i ubierać - to mogiła.
Kamlisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:26.