2009-08-16, 21:27 | #721 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 19
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Witam Ja też będę Majową Panną Młodą- data: 22 maj 2010.
Wychodzę za mąż w Augustowie. Nie jest to rodzinne miasto ani mojego TŻ ani moje. Już dawno wymarzyłam sobie wesele w tamtym rejonie. Mój TŻ pochodzi z Sejn, takiego miasteczka koło Suwałk. Piękne malownicze regiony Pojezierza Suwalsko- Augustowskiego... Chciałam mieć tam wesele. Ja pochodzę z małego miasteczka koło Warszawy. Nie chciałam wesela tutaj. Ceny dużo większe niż wszędzie indziej. A za wesele w pięknej okolicy trzeba byłoby zapłacić jeszcze więcej. Nie chciałam wesela gdzieś w sali weselnej przy trasie szybkiego ruchu. Już dawno zdecydowałam się na wesele tam skąd pochodzi mój TŻ. Ale okazało się że nie jest wcale tak łatwo jak myślałam... Zaznaczę może też, że ja i TŻ mieszkamy w moim miasteczku pod Warszawą. Czyli od początku zakładaliśmy że wszystko będziemy załatwiać na odległość. Zaczęliśmy szukać w lipcu. Strasznie trudno było coś znaleźć. Masakra. Szukaliśmy czegoś na około 130 osób z dużą bazą noclegową. Nasze poszukiwania to temat na oddzielną notkę. W końcu zarezerwowaliśmy hotel Delfin w Augustowie. Mieliśmy też wymarzony zespół- Kawer z Białej Podlaskiej, który miał prawie wszystkie terminy zarezerwowane i trudno było coś wybrać. I tak oto stanęło na dacie 22 maja 2010. Uważam że maj jest piękny, taki mieszany wiosenno- letni miesiąc. Zarezerwowaliśmy ślub w kościele w Żarnowcu pod Augustowem, bo Sejny (miasteczko mojego TŻ) jest położone aż 40 km pod Augustowem. No i tamtejszy proboszcz jest przyjacielem rodziny mojego TŻ. Tyle tylko, że to wszystko zadziało się bardzo niedawno. Wszystko załatwiliśmy i zarezerwowaliśmy na 100% w zeszłym tygodniu. Czyli zostało nam mało czasu. Początkowo myśleliśmy o późniejszym terminie, np. wrzesień 2010, ale... albo nie było terminów sal, albo orkiestra była zajęta... Ten zespół jest już wypróbowany i zawsze chcieliśmy żeby nam zagrał na weselu. Na dzień dzisiejszy mam już: salę weselną, bazę noclegową (będę zapewniała noclegi prawie wszystkim gościom), zespół i kościół zarezerwowany. Firmę do dekoracji wezmę tą którą poleci mi Organizatorka z Hotelu. Fryzjerkę ma mi znaleźć teściowa lub kumpela w Sejnach lub w Suwałkach i niedługo tego dopilnuję. Zaproszeniami i wszystkimi pierdołami dekoracyjnymi zajmie się inna kumpela, która ma do tego talent i zajmuje się tym od kilku lat. Muszę jeszcze zamówić sękacze (lokalne ciasto, nigdzie nie ma takich cudownych sękaczy jak na Suwalszczyźnie) do pokrojenia i rozdania gościom i pudełka do tego, tort, wódkę i trochę napojów (w cenie sali jest 1,5 litra na osobę) i ... suknię. I tu jest mój dramat. Jestem raczej... krągła. Tzn. teraz jestem. Bo ja całe życie chudnę i tyję. Bywały czasy gdy było mnie 20 kg mniej. Taka Bridget Jones ze mnie. I to jest tak, że ja chcę schudnąć. Nie robię tego pod żadną presją, po prostu nie wyobrażam sobie pójścia do ołtarza z tymi moimi aktualnymi krągłościami. Chodzi głównie o suknie- żadna nie leży dobrze na takim tłuścioszku jak ja. Jasne, mogłabym szyć coś na zamówienie, ale ja chcę wyglądać jak księżniczka i móc wybierać ze wszystkiego. Powiedźcie mi, co ja mam zrobić żeby zdążyć z suknią? Przeczytałam już że gospella i lady22nn mają podobny problem, chociaż nie wiem jak wygląda skala ich problemu. Ja dałam sobie czas na schudnięcie do końca października. Na początku listopada zaczynam szukać sukni i mam nadzieję że do grudnia znajdę to czego szukam, no bo jednak tu w okolicach Warszawy wybór jest ogromny. Cena sukni akurat nie ma dla mnie dużego znaczenia. Tzn. na pewno nie mogę wydać na nią więcej niż 4000 zł, ale myślę że coś znajdę do tej ceny. Poprawcie mnie jeśli się mylę. W grudniu najwcześniej mogę zamówić suknię bo wcześniej będę za gruba. Bolesne ale prawdziwe. Myślicie że dam rade? Powiedźcie czy dobrze to zaplanowałam z tą suknią? |
2009-08-17, 06:10 | #722 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Cytat:
a propos odchudzania, ja zaczełam pod koniec kwietnia- no ale musze zrzucić ok 25kg-sporo, za mną już 15kg, więc tempo to dla mnie to 5 kg miesięcznie. Doskonale Cię rozumiem, bo też narazie nie szukam kiecki, dopiero na początku października jak osiągnę wagę to pójdę do sklepu, mam typ jakiś wymyślony, ale powiem Ci, że fason A to jest dobry pomysł z drapowaniem na brzuchu, nawet jak coś nie pójdzie z tym odchudzaniem. w ogóle to mam przemyślenie mój TZ jak mnie poznał to ważyłam te 15 kg więcej i nic nie mówił, a teraz to mówi, żebym nie ważyła się już przytyć a podobno nie lubi suchelców.... Ja mam inny problem Nenfrik: na suknie chcę wydać nie więcej niż 1000, a chcę nową sukienke.
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
|
2009-08-17, 06:52 | #723 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 289
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Cytat:
A dzieki Nenfrikowi przypomnialam sobie, ze mojej kolezanki babcia robi sekacze i pieknie by to wygladalo na weselnych stolach. Super pomysl |
|
2009-08-17, 08:22 | #724 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Cytat:
__________________
7 cs... 39/40 -czekamy, kruszynko! |
|
2009-08-17, 09:49 | #725 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: Majowe Panny Młode
|
2009-08-17, 10:51 | #726 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 005
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Witaj Nenfrik
Ale Ty forsiasta musisz byc Ale zapowiada sie cudnie Ja tez wszystko na odleglosc zalatwiam i w dodatku nie z Polski , wiec rozumiem jak trudno sie to robi. jezeli chodzi o sukienke to hmm ja tez mam zamiar schudnac.. z tym ze duzo mi nie potrzeba.. ale ja dopiero zaczelam dietke.. i to w dodatku malo drastyczna(czyt. ogolnie jesc troche mniej niz zawsze) wiec pewnie jak schudne to bedzie gdzies grudzien.. i na pewno wczesniej sukni nie bede zamawiala.. bo po co? Moja kolezanka brala slub w maju... na slub zdecydowala sie w marcu.. w kwietniu w ciagu jednego dnia wybrala sukienke z wypozyczalni i wszystko bylo super.. wiec uwazam ,ze jak sie w styczniu zamowi to tez powinno byc dobrze. P.S. Gospella ja sie zdecydowalam na zamawianie sukni przez ebay- od chinoli watek jest na wizazu i wiekszosc glosow jest na tak..licze ze bedzie dobrze.. a z poprawkami krawcowej na pewno zamknie sie w 100o zl. Buuu ja juz w pracy;( |
2009-08-17, 11:21 | #727 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 207
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Witamy kolejną majówkę super, że jest nas już sporo jak ciotka zapytała mnie kiedy mój ślub, a ja jej odpowiedziałam, że 8 maja, to pierwsze co usłyszałam to: "przecież w maju się ślubów nie bierze" co za bzdury.
A co do Twoich problemów z wagą Nenfrik to na pewno wszytsko się ułoży tak jak chcesz i znajdziesz dla siebie super sukienkę, w której będziesz wyglądać jak księżniczka pozdrawiam Ciebie i resztę dziewczyn |
2009-08-17, 19:01 | #728 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 19
|
Dot.: Majowe Panny Młode
[QUOTE=gospella;13765045]Witaj
a propos odchudzania, ja zaczełam pod koniec kwietnia- no ale musze zrzucić ok 25kg-sporo, za mną już 15kg, więc tempo to dla mnie to 5 kg miesięcznie. Doskonale Cię rozumiem, bo też narazie nie szukam kiecki, dopiero na początku października jak osiągnę wagę to pójdę do sklepu, mam typ jakiś wymyślony, ale powiem Ci, że fason A to jest dobry pomysł z drapowaniem na brzuchu, nawet jak coś nie pójdzie z tym odchudzaniem. w ogóle to mam przemyślenie mój TZ jak mnie poznał to ważyłam te 15 kg więcej i nic nie mówił, a teraz to mówi, żebym nie ważyła się już przytyć a podobno nie lubi suchelców.... Gospella - ja zaczęłam w lutym i do końca kwietnia udało mi w zdrowy sposób się zrzucić 10 kg. Ale od tamtej pory waga stanęła. I jest to moja wina bo przestałam się starać :/ ale teraz skoro ślub i wesele ustawione na maj to mam dodatkową motywację (bat nad głową)... Przede mną jeszcze długa droga, bo chciałabym zrzucić jeszcze 15 kg. Mam na to max 12 tygodni bo założyłam że w listopadzie chcę zacząć szukać sukni z zadowalającą wagą. Wiem, że nie jest to mądre bo to szybkie tempo chudnięcia, ale staram się to robić nie głodząc się tylko znacząco zwiększając aktywność fizyczną. I teraz mam do Was pytanie: zakładając, że w listopadzie zamówię suknię i wezmą ze mnie miarę a potem zrzucę jeszcze max 5 kg. Czy to będzie problem jak pojadę po suknię? Ja wiem, że potem jeszcze są poprawki, ale chcę wiedzieć czy mogę jeszcze troszkę zrzucić po zamówieniu sukni. Tylko nie myślcie że mi odpierdala Gospella, zgadzam się z Twoimi przemyśleniami: mój TŻ też zawsze powtarzał że lubi krągłości, ale... wydawało mu się [QUOTE=anagat;13767845]Witaj Nenfrik Ale Ty forsiasta musisz byc Ale zapowiada sie cudnie Anagat- Ja nie jestem wcale taka forsiasta, po prostu Mama zaczęła odkładać na to wesele odkąd się urodziłam :P A tak serio to ja jestem jedyną córeczką mamusi, za moją część wesela płacą w większości moi rodzice, mój TŻ finansuje swoją część wspólnie ze swoimi rodzicami. Moi rodzice to normalni ludzie pracujący na etatach, ale jakoś tam odkładają. Ja mam dość dobrą prace. Ale serio nie jestem jakaś super forsiasta. Będę szukała oszczędności!!! Wesele klasycznie spore- 130 osób to według jednych dużo, według jednych normalnie. Według mnie to sporo. Ale naprawdę nie zapraszałam żadnych krewnych i znajomych królika! Poza tym ja może trochę źle napisałam, że wesele będzie na 130 0sób. Ja zapraszać będę około 140 0sób. O ile znam moją rodzinę i znajomych to nie wyobrażam sobie że ktoś mógłby odmówić. Ale podobno ZAWSZE ktoś odmawia. Moja koleżanka zaprosiła 170 osób- przyszło 117. Moja kuzynka zaprosiła 140 0sób, przyszło 80. Ale to chyba jakieś hardkory Ja zaproszę około 140. Ciekawe ile przyjdzie? Zapewniam gościom noclegi- bo wesele będzie wyjazdowe. Poza tym cena wesela i noclegu tam na Suwalszczyźnie od osoby wyszła mnie taniej niż cena samego wesela tu pod Warszawą. A co do ceni sukni- to napisałam że max 4000 zł, ale to taki absolutny maksymalny max max max Zakładając że jedyne (jedyne!!!) co mnie zachwyci będzie kosztowało 4000 zł i nic (nic!!!) innego tańszego nie znajdę to wezmę to za 4000 zł jezeli chodzi o sukienke to hmm ja tez mam zamiar schudnac.. z tym ze duzo mi nie potrzeba.. ale ja dopiero zaczelam dietke.. i to w dodatku malo drastyczna(czyt. ogolnie jesc troche mniej niz zawsze) wiec pewnie jak schudne to bedzie gdzies grudzien.. i na pewno wczesniej sukni nie bede zamawiala.. bo po co? Moja kolezanka brala slub w maju... na slub zdecydowala sie w marcu.. w kwietniu w ciagu jednego dnia wybrala sukienke z wypozyczalni i wszystko bylo super.. wiec uwazam ,ze jak sie w styczniu zamowi to tez powinno byc dobrze. No ja też myślę że mam jeszcze czas Uspokoiliście mnie Dziewczyny wrzucajcie to zdjęcia sukni, które się Wam podobają i koniecznie piszcie firmy. Bo ja na razie jestem zielona w te klocki. Może ktoś mi zrobi wykład o markach i firmach w branży sukien weselnych? Podzieli mi niższą półkę, średnią i wyższą i doda swoje uwagi, komentarze itp ? Ja bardzo chętnie poczytam. Ej no, ja to jakiś leser jestem - nie wyszła mi opcja cytuj. Ale ciołek ze mnie. Idę się spalić ze wstydu :/ |
2009-08-17, 19:37 | #729 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 207
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Anagat jak tam się urlop udał??
|
2009-08-18, 16:56 | #730 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Majowe Panny Młode
słuchajcie jakie kwiatki są w maju dostępne niebieskie zwłaszcza? i niedrogie?
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
2009-08-18, 18:00 | #731 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 005
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Nenfrik kochana Ty się nic nie denerwuj.. ja tak tylko napisałam o tej forsiastości;p
No i fajno masz ,że jesteś jedyną córeczką (ja byłam jedynczką 8 lat)... u mnie za dużo nas prócz mnie jeszcze 2 siostry(młodsze) i brat( też młodszy) więc ja sobie sama wyprawiam wesele, mama się zaoferowała ,że ciacha kupi tak w prezencie no ale zobaczymy. Ja mam w ogóle dziwnych rodziców. No w zasadzie tatę,:jest w ogóle zły, że my to wesele robimy i na nie kasę wydajemy.. ech ludzie ludzie.. No i dziewczyny.. urlopik był SUPER!! We Francji 38 stopni Kochanie przy boku , w pokoju i aucie klima heh o czym tu więcej marzyć?? Ale już wróciłam do szarej rzeczywistości.. praca ..praca.. uciekam, bo kochanie mi obiadek przyniosło |
2009-08-18, 18:04 | #732 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: Majowe Panny Młode
|
2009-08-18, 20:46 | #733 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 207
|
Dot.: Majowe Panny Młode
|
2009-08-19, 09:30 | #734 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Majowe Panny Młode
no tak zapytałam ogólnie bo może sie ktoś interesował tematem
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
2009-08-19, 11:45 | #735 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 289
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Czesc dziewczynki Bylam wczoraj w dwoch salonach pomierzyc troszke, no i niestety narazie nie znalazlam tej wymarzonej. Zalozylam kilka zupelnie roznych ksztaltow, zeby ocenic, w ktorym mi jest najladniej. Wydaje mi sie, ze rybka to jednak strzal w dziesiatke, chociaz moim siostrom najbardziej podobala sie w ksztalcie litery A. Tak w ogole to zauroczyly mnie suknie Maggie Sottero, sa tak pieknie wykonczone, powyszywane tymi krysztalkami, ze po prostu nie mozna od nich oczu oderwac. Mam kilka sukienek wypatrzonych z tej kolekcji, ale nie ma ich w salonie. Pani sprzedawczyni powiedziala, ze moga dla mnie zamowic, ale wtedy to juz musze kupic...No a ja tak nie chce bez przymierzaniaPospraw dzalam wiec na internecie salony ślubne w Irlandii, bo w przyszlym miesiacu jade sobie do Belfastu na tydzien i okazalo sie, ze przynajmnie jedna z nich bede mogla przymierzyc (pierwsze i drugie zdjecie), no a co do pozostalych dwoch, to jeszcze wysle im maila i sie dopytam A wam jak sie podobaja te moje suknie?
Edytowane przez woda sodowa Czas edycji: 2009-08-19 o 11:48 |
2009-08-19, 11:53 | #736 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 289
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Nie wiem dlaczego nie chce mi zalaczyc zdjec w poprzednim poscie, nawet jak edytuje.
Edytowane przez woda sodowa Czas edycji: 2009-08-19 o 11:58 |
2009-08-19, 12:31 | #737 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 005
|
Dot.: Majowe Panny Młode
hehe masz racje, dobrze mi , ale jak na razie to ja ciezej pracuje niz on , wiec niech mnie rozpieszcza! Wlasnie z pracy pisze.. mam jakis kryzys jesli chodzi o moje zycie zawodowe;( i to taki chyba wiekszy niz mniejszy..Wyjechalam z Polski do Irlandii tak sobie(raczej z mysla o wakacyjnej pracy) .No i zaczelam po jakims czasie prace w zawodzie. Poczatkowo bylam zadowolona, a teraz jakos utknelam w martwym punkcie, nie cieszy mnei to co robie..echh Mam nadzieje, ze od wrzesnia bedzie lepiej , bede na innym oddziale i inny system pracy bedzie. Bo inaczej to nie wiem.. powrot do Polski i smiesznych pensji?? Echh ale to na watek intymny powinno isc. Moze zaloze? Co do kwiatkow- w ogole procz roz tulipanow i gozdzikow no i ukochanych konwalii nei znam zadnych. Moje przygotowania do slubu- utknely..heh.. ale mam to gdzies.. rzeczy duze sa pozalatwiane, na wielu malych mi nie zalezy , czesc czeka na odpowiedni czas-np hotele dla gosci, ktore kazano nam przyjsc bukowac w grudniu. Aaaa kurs przedslubny mamy w drugim tyg wrzesnia- mam nadzieje ,ze uda mi sie dyzury poukladac odpowiednio. A z fajnych informacji to- jade na kurs do Edynburga! I ciesze sie na to bardzo- nie dosc ze interesujace , to jeszcze wolne i super miasto do zwiedzania- ciekawe co zdazymy zobaczyc- bo moj narzeczony tez jedzie mi potowarzyszyc P.S. ale fajno ,ze watek ruszyl dziewuchy rozkrecamy sie |
2009-08-19, 15:19 | #738 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 289
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Anagatku gdzie wychodzisz za maz w Irlandii czy w Polsce i tak w ogole to gdzie tam mieszkasz? Ja wrocilam trzy miesiace temu do kraju i tak mi sie powoli zaczyna tesknic za fish&chips i temu podobnymi przysmakami...ah
Te zdjecia nadal nie chca mi sie zaladowac, wiec podam linki http://www.maggiesottero.com/dress.a...&style=S5221CS http://www.maggiesottero.com/dress.a...&style=J1091LU http://www.maggiesottero.com/dress.a...&style=J1205LU |
2009-08-19, 15:56 | #739 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Cytat:
|
|
2009-08-19, 17:12 | #740 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 289
|
Dot.: Majowe Panny Młode
To mnie zaskoczylas, bo myslalam, ze wlasnie ta ostatnia bedzie wam sie najmniej podobac Wybralam ją, bo sobie wymyslilam, ze bede wystylizowana na retro, a te koronki sa po prostu wymarzone...
|
2009-08-19, 17:17 | #741 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 005
|
Dot.: Majowe Panny Młode
No sodoweczko mnie sie pierwsza i trzecia podoba, druga tez fajna tylko nei w moim gusce zupelnie.
A ja za maz wychodze w Polsce, w moim rodzinnym miasteczku. Sporo bedzie problemow w zwiazku z tym.. no ale coz Heh ja nie mam problemu , bo za fish and chips nigdy nie przepadalam( no moze fish byc);D;D.. i w sumie staram sie fast foodów nie jesc.. roznie wychodzi, bo czasem czas nagli a jesc trzeba. Dzis po powrocie z pracy bedzie salatka owocowa zamowiona juz buziaki |
2009-08-19, 17:22 | #742 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Ja po prostu lubię mega proste kiecki bez żadnych zdobień, dziwnych kształtów itp. Marzy mi się w stylu empire, ale nie wiem, czy będzie na mnie dobrze leżeć...
|
2009-08-19, 19:35 | #743 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Majowe Panny Młode
ja też lubię proste, empire ja dla siebie bym nie brała bo mam co nieco na brzuchu i efekt ciążowy murowany, ale prosta litera A w sumie nawet bez ramiączek to mój typ
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
2009-08-19, 20:18 | #744 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Cytat:
__________________
7 cs... 39/40 -czekamy, kruszynko! |
|
2009-08-19, 21:37 | #745 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 19
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Cytat:
A co do emigracji- to ja siedziałam w trakcie studiów w Londynie 7 m-cy i tęsknie za... "chińczykiem" (makaron z warzywami i mięsem, "polskie chińczyki" takiego nie robią...). No i czasem (ale rzadko) za angielskim śniadaniem... No, ale teraz - dieta |
|
2009-08-20, 10:38 | #746 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 005
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Heh
Ja mieszkam obecnie w Cork , w ciagu roku z polnocy Irlandii wywedrowalismy na poludnie. Jezeli chodzi o zdobywanie nowych doswiadczen kulinarnych , to jestem patologiczna. Jem tylko to, co dobrze poznane- na ogol wiec ciagle to samo. Nie lubie za bardzo hinduskiej kuchni- zgaga po niej ,ze masakra. A probowalam tylko dlatego , ze u mnie w szpitalu byly 2 razy w tyg sponsorowane obiadki , a ze wiekszosc lekarzy w Irl to Pakistanczycy , Hindusi , Malezyjczycy to pod nich zarelko robione bylo a jak czlowiek glodny to jesc musi. A jesli chodzi o chinszczyzne, to chyba sprobuije , tylko mam nadzieje,ze psa w tym obiedzie nie bedzie Buziaki dziewczyny No i pozdrowienia z pochmurnej Irlandii. |
2009-08-20, 11:02 | #747 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Cytat:
Ja, jak czegoś nie znam, to nie zjem i upieram się, że tego nie lubię i mi to nie smakuje Teraz i tak TŻ jest na diecie, więc praktycznie zero smażonego jemy i się muszę przekonywać do gotowanych rzeczy, chociaż mi trudno |
|
2009-08-20, 12:09 | #748 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 207
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Cytat:
---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ---------- A zastanawiałaś się nad bukietem z konwalii?? w sumie to piękne kwiatki, ślicznie pachną ale z drugiej strony wszytskie bukiety jakie z nich widziałam nie były jakieś rewelacyjne niestety za to z goździków można zrobić cudne bukiety jak znajdę na kompie jakieś zdjęcia to wkleję buziaki Edytowane przez kobzalka Czas edycji: 2009-08-20 o 12:10 |
|
2009-08-20, 16:23 | #749 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 289
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Oj, normalnie mi slinka pociekla, moja mama mowi, ze sie zupelnie zirlanczylam
|
2009-08-20, 20:33 | #750 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 19
|
Dot.: Majowe Panny Młode
Cytat:
A co do bukietu z konwalii to mógłby być faktycznie uroczy, ale chyba nigdy takiego nie widziałam. Ani na żywo ani na zdjęciu. Ale w sumie to pomysł warty przemyślenia. Ale czy konwalie są trwałe? |
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:03.