kto sie przylacza do diety MZ-WR ??? :) BEZ STRESU :)

[agata.aa]

Heeej!
Tak, skrawka w końcu mi się udało
Bardzo dziękuję i biorę się do roboty
_________________________ _____

Pozdrawiam pa,pa

[naanahanae]

ja dzisiaj bardzo ładnie poćwiczyłam skakanka, chulachop, zwykłe ćwiczenia i na tym zeszły mi 2 godziny. i najleprze jest to ze jak już opadałam z sił, robiłam sobie krutki odpoczynek albo stwiedzałam ze już dość to nachodziła mnie ochota a to moze poskacze a moze to a moze tamto. miało być godzine a wyszło 2

[Kurczeeli]

pozdr,

[merry_ann]

ja wczoraj troche pospacerowałam wieczorkiem z kumpelami i tez było fajnie ^^ tylko nie wiem czemu czułam przeraźliwe ssanie w żaładku jak sie obudziłam w nocy

[norrtalje_girl]

stokrotka, ja tez mysle, ze nie powinnas sie tak od razu poddawac, ale Twoja wola, Ty decydujesz...
naanahanae, co Ty sie przejmujesz Twoim kalorycznym szalenstwem? Do poniedzialku mas mase czasu, zeby to spalic Ja cos ostatnio, o dziwoto, nie mam napadow glodu i pozerania wszystkiego co pod reka, wiec moze jednak ta dieta dziala? I nawet nie trudno mi odmawiac tych wszystkich smakolykow
celka2000, jak do tej pory nie udalo sie zrzucic, to teraz coraz wieksze prawdopodobienstwo Bo ile mozna czekac


Uaktualniona wersja:
1. norrtalje girl zrzucilam 1.5 kg (zostalo 7.5 kg...)
2. merry ann zrzucial 2 kg (zostaly 2 kg...)
3. eleyne zrzucila 1.5 kg (zostalo 4.5 kg...)
4. koosmaa zrzucila 1 kg (juz tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI)
5. celka2000 (nadal 3 kg do zrzucenia...)
6. plameczka zrzucila 1 kg (zostaly 4 kg...)
7. kjujik89
8. fazuuss (nadal 3 kg do zrzucenia...)
9. skrawka zrzucila 3 kg (zostalo 7 kg...)
10. eddit (nadal 5 kg do zrzucenia...)
11. Aneta1987-27
12. gothika (nadal 6.5 kg do zrzucenia...)
13. agrafka90 zrzucila 1 kg (zostalo 5 kg...)
14. justynka87 zrzucila 2 kg (juz tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI)
15. Sheloba (nadal 7 kg do zrzucenia...)
16. Kurczeeli zrzucila 2 kg
17. B a b y zrzucila 1 kg (zostaly 4 kg...)
18. martolka (nadal 3 kg do zrzucenia...)
19. naanahanae zrzucila 2 kg (zostalo 6 kg...)
20. didi d
21. slimaczek zrzucila 1kg (zostaly 4 kg...)
22. monikazett (nadal 10 kg do zrzucenia...)
23. Vegetka zrzucila 4 kg
24. Paradise18 (nadal 6 kg do zrzucenia...)
25. szi (nadal 2 kg do zrzucenia...)
26. Nati02 zrzucila 1 kg (zostaly 4 kg...)
27. psychosniezka (nadal 6 kg do zrzucenia...)
28. alexia (nadal 3 kg do zrzucenia...)
29. agata.aa zrzucila 1 kg (zostaly 4 kg...)
30. sweet.girl (nadal 10 kg do zrzucenia...)
31. marzenka92 - witamy i czekamy, az 5 kg zacznie spadac

[Kurczeeli]

pozdr,

[norrtalje_girl]

Kurczeeli, moze juz sie robie nudna z ta SB i moze ja nie jestem zadnym autorytetem, bo dopiero 2 tyg, ale moze sprobuj South Beach? Bo Mnie sie odechcialo slodyczy po powiedzmy 5 dniach i nie mowie tu o tym, ze sama nie ide czegos kupic, ale jak inni jedza, to tez jakos nie mam wielkiej ochoty! To nie tak, ze juz wcale by Ci nie smakowalo, po prostu bez problemu mozesz sie bez slodkosci obyc. Moze warto sprobowac?

[skrawka]

a może czerwona herbatka? Na mnie działa

[Kurczeeli]

:d

[naanahanae]

ogólnie to odrzucenie cukrów (a właściwie nadmarów do jakich przyzwyczailiśmy organizm- bo nie możemy porównywać batona z pieczywem czy ryżem) na początku jest trudne ale póżniej już nawet nie ciągnie. wiadomo, na początku są desperackie napady ochoty-na-coś-słodkiego. organizm się poprostu domaga tego co ma ggraniczone- cukry są żródłem dużych i łatywch do przetworzenia zasobów energii.
jednak później sprawa się normuje. najtrudniej przetwrać ten tydzień bez smakołyków.

ja już kiedyś bylam na takiej diecie jak teraz. zero słodyczy, smarzonego i dużo ruchu. na początku było ciężko ale później nie czułam takiego parcia na słodycze.
teraz jeszce nie udało mi sie wytrzymać 3 dni bez słodyczy ale UWAGA OŚWIADCZAM ŻE OD DZIS NIE JEM SŁODYCZY, A JAK ZJEM TO JESTEM DUPA WOŁOWA
przez dwa tygodnie nie tykam słodyczy- detox :P
póżniej mojge ale sporadzycznie, wyskokowo, okazjonalnie :P

[Kurczeeli]

:d

[marzenka92]

Kurczeeli tez uwielbiam slodycze ale zeby troche je ograniczyc to jak chce sobie cos pochrupac kupuje wielka paczke pestek dyni i sobie je gryze Sa pyszne i nie jem slodyczy Polecam

[naanahanae]

chodzi za mną cisto drożdzowe z marmoladą ale nie dam się

[Kurczeeli]

pozdr.

[skrawka]

ja na kolacje (ok godz.19 - po wszystkich ćwiczeniach) zjem połowę jogurtu naturalnego z otrębami, a teraz jem przedkolacje tylko nie mówicie mi, że chlebek z serem żółtym stopiony w mikrofalówce ma dużo kalorii

[naanahanae]

mi się wydaje że tyle samo co niestopiony a sama jem i to dosc często. najważniejsze żeby sobie nie nawalić góry sera tylko tyle na smak

Kurczeeli trzymam się. jutro będziemy mogłu sobie pogratulować pierwszego dnia
moja kolacja:
jajko i ciemne pieczywko posmarowane seriem topionym (zamiast masła), jak będzie mi mało to dobiję płatkami na mleku : 2 łyżki musli + łyżka płatków kukurydzianych + pół szklanki gorącego mleka.

wieczorem zawsze jem jajko (bo po ćwiczeniach należy zjeść troche białka)

[naanahanae]

co tak cicho?? ja moje drogie dzis znów poćwiczyłam 2 godzinki
zaraz zabieram się za kolacje

[skrawka]

ja tez dzisiaj dwie godzinki ćwiczyłam: standardowo callanetics + rowerek. Kolacje zjadłam tak jak planowałam i bez grzechów
naanahanae a Ty to co konkretnie ćwiczysz?

[celka2000]

a ja bylam na basenie hehe Niewiele poplywalam ale zawsze. No i zezarlam z 30 zelkow!!! Mam nadzieje ze chociaz bilans wyszedl na zero... Az mnie kusi zeby sie do Was dziewczyny przylaczyc z tym nie jedzeniem slodyczy, ale boje sie ze i tak nie dotrzymam...hmm

No dobra: PRZEZ NAJBLIZSZE DWA TYGODNIE NIE JEM SLODYCZY!!!
Tych tysiaca zelkow z szafki tez nie jem!!!
I lodow nie jem!!!
I biszkoptow nie jem!!! (bede musiala chyba wepchac mojemu TZ zeby wszystko zjadl bo sama to chyba sie zalamie)
Ogranicze te wszystkie slodzone platki rzekomo sniadaniowe
Zadnych czekoladek, ciastek, ciast, cukierkow!!!
Zadnych chipsow, paluszkow i orzeszkow slonych

O kurde a jutro robie mala imprezke w domu...CO ja bede jadla jak wszystkim ciastka wystawie na stol...Wiem kupie zapas owocow. Zrobie galaretki. Galaretki jem! No cos bede musiala.
buziaki.

Mozecie mnie pobic jak mi nie wyjdzie!

[merry_ann]

ja byłam dzis na spacerku potem u kolezanki znowu na spacerku u kolezanki i do domciu ^^ wiec miałam cały dzień ruchu i grzeszków ... ale sie tym nie martwie.. jeszcze

[norrtalje_girl]

naanahanae, zgadzam sie z Toba w pelnej rozciaglosci! Poczatki sa tragiczne, ale potem organizm juz nie wola tak o slodkosci Jak sie przetrwa te pierwsze dni, to jest luzik W razie czego ja ratuje sie dropsami bez cukru, dlugo sie je ssie, to i wrazenie, ze wiecej jest Ja moge sie pochwalic, ze nie jem slodyczy juz od 12 dni A wczesniej jadlam prawie codziennie

[naanahanae]

Napisane przez skrawka

ja tez dzisiaj dwie godzinki ćwiczyłam: standardowo callanetics + rowerek. Kolacje zjadłam tak jak planowałam i bez grzechów
naanahanae a Ty to co konkretnie ćwiczysz?

ostatnio to robie te ćwiczonka z tej stronki dla modelek. tylko tam wg mnie jest pare błędów i niektóre robie inaczej (chodzi o ułożenie stóp - z tego co ja wiem nie powinno się robić "stóp baletnicy" tylko stopy powinny być zawsze skierowane w strone głowy- wtedy pracuje więcej mięśni, poza typ przy niektórych cwiczeniach wysiłkowych ułożenie wyciąganie stup jak baletnica sprzyja bolesnym skurczom).
wczoraj robiłam na brzuch a dzis na pupe
no i rozgrzewka tez ze stronki + 5 minut biegu w miejscu.
a po tych ciwczeniach cwiczenia rozciągające bo zauważyłam że one bardzo obciążają mięśnie. wszytskie.
no i skakanka i chulachop.
na jutro planuje callanetics i oczywiście bieg w miejscu skakanka i chulachop.
a 1go ide na basen

norrtalje_girl jakimi dropsami bez cukru?? mi też by się przydały więc chciałabym się dowiedzec za czym się rozglądać

celka2000 gratuluje postanowienia a ja do tego dopisze: ptasiego mleczka, trufli z odry, delicji i pawełka tofi i czekolady jakiejkolwiek przez najbliższe 2 tygodnie - nie tykam

[norrtalje_girl]

to sa te typu "jestesmy-zdrowe-dla-twoich-zebow" ja mam np. Wrigley's, ale podejrzewam, ze podobne produkuja inne firmy gumowe. Kupilam sobie o smaku owocow lesnych i drugie arbuzowe.

[celka2000]

bylam wlasnie w sklepie bo mi sie galaretka nie udala i poszlam kupic nowe (dzbanek sie rozbil). I przy okazji kupilam sobie czerwona herbate. Jaka ona okropna...blee Ale moze sie przyzwyczaje. Jak walczyc - to na maksa

[Kurczeeli]

pozdr,

[szi]

Cholera. Coś z wagą się stało i nie wazy jak należy Dlatego nie wiem czy cos poszło w dól, czy nie. Ale jedno wiem, ze juz się tak nie obzeram. Tylko, że teraz nie mam weny do ćwiczenia Ale zacznie się szkoła, bedzie w-f, basen. Wlasnie, chciałam sie zapisać na pilates lub callanetics do klubu fitness, tyle, ze nie wiem, czy osoby w moim wieku mogą chodzić (15 lat)

[norrtalje_girl]

szi, pewnie, ze moga, a czemu nie?? Ja juz tylko 4 dni i tez ostre cwiczenia zaczynam Dzis na sniadanko deliktanie, tylko jajecznica z jednego jajka + czerwona herbata. Jakos na nic nie mam ochoty, wcale mi sie nie chce nic jesc...

[naanahanae]

narazie mnie nie ciągnie do słodyczy. dramat zacznie się koło 15 i będzie trwał do wieczora, z przerwami

[Kurczeeli]

pozdr,

[naanahanae]

no ja też
najbardziej to obiadki- jakoś codzienne jedzenie ziemniaków mi nie przeszkadzało, nie nudziły się wcale, a teraz jem raz kasze raz ryż i mam ich po dziurki w nosie