|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2015-09-09, 11:56 | #751 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
nelyen u kogo robisz? w wawie?
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2015-09-09, 11:58 | #752 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Teraz mało chodzę niestety, ale za czasów szkolno-studenckich robiłam długie km po mieście i górach i wiem co nieco o dobrych butach. Każde skórzane botki, kozaki od Venezi po Dockersy wykończa się na deszczu i chlapie. Wykończą się nawet w lecie jak się dużo chodzi. Emu to świetne buty na mróz, na śnieg idealne. Ciepłe, wygodne, miękkie jak marzenie. Można w nich siedzieć w pracy i nie jest gorąco, bo merino ma doskonale właściwości termoregulujące. Jeśli potrzebujesz dobrych butów do chodzenia długich km w trudnych warunkach to kup Salomony. Moje pierwsze wytrzymały 10 lat! Podeszwa sparciała ze starości (pianka amortyzująca). Kupiłam kolejne, bo to najlepsza inwestycja.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
2015-09-09, 12:00 | #753 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Cytat:
|
||
2015-09-09, 12:09 | #754 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Chcę robić u Aldony z Szerytattoo, mam już kota na ramieniu od niej i jestem bardzo zadowolona. A ćma nie na całe plecy, tak 1/4 maksymalnie
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania. Julia Hartwig, Kot Maurycy
|
2015-09-09, 12:13 | #755 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Znajomi tez tam robią Widziałam i potwierdzam: arcydzieła
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
2015-09-09, 12:32 | #756 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Ja polecam z Warszawy bardzo gorąco Dagmarę z Dagger tattoo: https://www.facebook.com/studiodaggertattoo ale ostatnio trafiłam na Magdę Pliszkę i waham się czy następnego nie zrobić u niej... https://instagram.com/pliszkamagdalena/ Cytat:
Edytowane przez 201608160903 Czas edycji: 2015-09-09 o 12:33 |
||
2015-09-09, 12:43 | #757 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Ja jestem zakochana w pracach Marcina Surowca i jeszcze Mariusz Trubisz jest na mojej liście NAJ. Jak będę kiedyś przy kasie to się do nich zapiszę.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2015-09-09, 12:59 | #758 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Cytat:
Każdy się pomarszczy/rozciagnie. Mnie to nie przeraża U mnie motyw róży na biodrze i kawałku uda. Robię w SpeakInColor. Już jeden od nich mam i jestem szalenie zadowolona |
||
2015-09-09, 13:12 | #759 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Też mamy małą lodówkę. Ja jeszcze daje rade ale jak TŻ wróci z delegacji to ja nie wiem co to będzie . Będzie trzeba częściej na zakupy chodzić.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2015-09-09, 13:18 | #760 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Oh temat tatuaży <3
Ja od lat nie mogę się zdecydować, ale ostatnio znalazłam coś co mnie zauroczylo i chce 2 koty, każdy kolo kciuka, jak się złącza ręce to oba będą klaskać wyciagnietymi łapkami. A stylistycznie zakochana jestem w pracach z fp "tusz za rogiem". Cuda robią. No i myślę jeszcze o lisku Melisy miałam, porazkowo obcieraly, nigdy więcej, mimo że piękne były. No i ja też się pochwałę tańcem, tańczyłam flamenco i tango Tango jeszcze bym umiała, flamenco za to koszmarnie wymagające, był moment ze miałam stalowe łydki (20 lat temu ) No i mam wciąż nie minimalistyczne szaleństwo zakupowe, ale same rzeczy których używam. Mam nadzieje ze zmieszczą 2 litry miodu w walizkę |
2015-09-09, 13:20 | #761 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Favianna, a jakie kosmetyki, z tych, o które ostatnio pytałaś zdecydowałaś się kupić?
|
2015-09-09, 13:22 | #762 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
2015-09-09, 15:37 | #763 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Ja chodziłam 6 lat w sumie, 3 ostatnie 6x3 h tygodniowo. Stare dzieje, ale fajnie było.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
|
2015-09-09, 17:02 | #764 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 821
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Ja mam jutro rozmowę kwalifikacyjną w firmie, w której chciałabym pracować, ale to już będzie moja trzecia rozmowa na przestrzeni 3 lat w tej firmie - nie robię sobie nadziei :/
W temacie butów gumowych, mam sandały Crocs i jestem zadowolona z zakupu. |
2015-09-09, 19:03 | #765 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Ale mialam okropny dzien w pracy dostalam bure od szefa przy wspolpracownikach i dowiedzialam sie, ze kolezanka z pracy swoje bledy zwala na mnie twierdzac, ze ja jej powiedzialam, ze tak ma byc zrobione, co nie jest prawda- uslyszalam to na glosniku jak szef mi puscil rozmowe z nia. Koszmar i jeszcze mam w piatek przyjsc na spotkanie dyscyplinarne miedzy nimi jako swiadek
|
2015-09-09, 19:14 | #766 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 280
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;52710393]Ale mialam okropny dzien w pracy dostalam bure od szefa przy wspolpracownikach i dowiedzialam sie, ze kolezanka z pracy swoje bledy zwala na mnie twierdzac, ze ja jej powiedzialam, ze tak ma byc zrobione, co nie jest prawda- uslyszalam to na glosniku jak szef mi puscil rozmowe z nia. Koszmar i jeszcze mam w piatek przyjsc na spotkanie dyscyplinarne miedzy nimi jako swiadek [/QUOTE]
Jeju ale miałaś dzień... Ja mam też same problemy w pracy ostatnio i nie wiem, jak dam radę pogodzić ze studiami. |
2015-09-09, 19:22 | #767 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Ile dni pracujesz i ile studiujesz? Ja 3:3 i czasami bywa ciezko, ale musze miec za co rachunki oplacic. Pocieszam sie, ze zeby do czegos w zyciu dojsc, trzeba poswiecic swoj prywatny czas.
|
2015-09-09, 19:33 | #768 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
alma mater współczuję! ale co to za głupie cipsko tak Cie wrabia? zaraz z taką panną trzeba zrobić porządek
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2015-09-09, 19:39 | #769 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Babka nie umie wziąć odpowiedzialności za własne błędy, zawsze, ale to zawsze szuka winnego. Coś jest źle- od razu sprawdza czy to nie ona popełniła błąd. Jak nie ona, to umywa rączki od wszystkiego i radźcie sobie sami. Nie na tym polega praca zespołowa, czasem trzeba naprawić błąd kogoś innego. Nikt nie ma z tym problemu, tylko ona sama. Ale jak zostanie 5 minut dłużej w pracy, to od razu do nadgodzin pisze, taka zarobiona jest i tak cenne jest te 5 minut. Książkę można by o niej napisać. Od dwóch lat jest z nią problem, czemu jeszcze jej nie zwolniono. Chyba tylko dlatego, że w Anglii prawo leży bardziej po stronie pracownika niż pracodawcy.
Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2015-09-09 o 19:42 |
2015-09-09, 20:08 | #770 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
od siebie polecam Basię "Królink" a w temacie minimalizmu - chyba z ciekawości policzę wszystkie ciuchy jakie mam, ciekawa jestem czy mój narzeczony przypadkiem nie ma więcej koszulek niż ja jest wybitnym kolekcjonerem i nie daje wywalać nawet zniszczonych. no chyba, że nagle dziurka się powiększy... czemu czasem dopomagam
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania. Julia Hartwig, Kot Maurycy
|
|||
2015-09-09, 20:15 | #771 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;52710393]Ale mialam okropny dzien w pracy dostalam bure od szefa przy wspolpracownikach i dowiedzialam sie, ze kolezanka z pracy swoje bledy zwala na mnie twierdzac, ze ja jej powiedzialam, ze tak ma byc zrobione, co nie jest prawda- uslyszalam to na glosniku jak szef mi puscil rozmowe z nia. Koszmar i jeszcze mam w piatek przyjsc na spotkanie dyscyplinarne miedzy nimi jako swiadek [/QUOTE]
nie ma to jak czadowa atmosfera w pracy - jak poczytam coś takiego to od razu przestaję żałować, że nie mam kasy i siedzę z dzieciem w domu, co bywa monotonne...
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
2015-09-09, 20:23 | #772 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Daj znać jak policzysz . Ja już skompletowałam kapsułe jesienną i tak jakoś... bardzo mało tych ciuchów w szafie. Zobaczymy jak to się sprawdzi w praktyce, ale jestem dobrej myśli. Oficjalnie rozpoczynam jesienny sezon.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2015-09-09, 20:34 | #773 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Czasem sie zastanawiam czy to nie za duzo stresu jak na takie pieniadze. Chodziła mi po głowie zmiana roboty, ale ostatnio się uspokoiły te afery z nią, dostałam niedawno podwyżkę, a teraz znowu jazda :/ Szef mnie przeprosił za to, że na mnie tak naskoczył, w sumie już prawie o tym zapomniałam, ale dobiło mnie, że jakaś jędza knuje za moimi plecami, a przez 8,5 godziny robi sobie ze mną heheszki w pracy przy jednym biurku i udaje miłą.
Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2015-09-09 o 20:37 |
2015-09-09, 20:47 | #774 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;52711671]Czasem sie zastanawiam czy to nie za duzo stresu jak na takie pieniadze. Chodziła mi po głowie zmiana roboty, ale ostatnio się uspokoiły te afery z nią, dostałam niedawno podwyżkę, a teraz znowu jazda :/ Szef mnie przeprosił za to, że na mnie tak naskoczył, w sumie już prawie o tym zapomniałam, ale dobiło mnie, że jakaś jędza knuje za moimi plecami, a przez 8,5 godziny robi sobie ze mną heheszki w pracy przy jednym biurku i udaje miłą.[/QUOTE]
Jeżeli szef Ci ufa - to będzie ok. A jędzę ignoruj. ---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ---------- Jetem zmęczona nadmiarem jaki mnie otacza, za dużo rzeczy, za dużo zdjęć, za dużo bodźców, za dużo wszystkiego, walczę za sobą żeby wszystkiego do kosza nie wyrzucić. Byłoby miło. Skasowałam 1 teczkę z dokumentami. Może jutro skasuję kolejną? Edytowane przez 201607040940 Czas edycji: 2015-09-09 o 20:48 |
2015-09-09, 20:48 | #775 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 280
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;52710633]Ile dni pracujesz i ile studiujesz? Ja 3:3 i czasami bywa ciezko, ale musze miec za co rachunki oplacic. Pocieszam sie, ze zeby do czegos w zyciu dojsc, trzeba poswiecic swoj prywatny czas.[/QUOTE]
Będę prawdopodobnie miała całe 3 dni zajęć od rana do nocy, no i chyba też 3 dni pracy, jednak jeszcze ciązą nade mną praktyki do odbębnienia. Nie mogę spać po nocy bo się stresuję tym, jak to pogodzić. Pracować muszę, bo mam ciężką sytuację i pieniądze idą obecnie jak woda. [1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;52711671]Czasem sie zastanawiam czy to nie za duzo stresu jak na takie pieniadze. Chodziła mi po głowie zmiana roboty, ale ostatnio się uspokoiły te afery z nią, dostałam niedawno podwyżkę, a teraz znowu jazda :/ Szef mnie przeprosił za to, że na mnie tak naskoczył, w sumie już prawie o tym zapomniałam, ale dobiło mnie, że jakaś jędza knuje za moimi plecami, a przez 8,5 godziny robi sobie ze mną heheszki w pracy przy jednym biurku i udaje miłą.[/QUOTE] Jezu, co za ludzie Mnie wnerwiają po prostu ludzie, czasem mają takie pomysły i pytania, że głowa mała. Ciężka praca, szczególnie fizycznie.. Za psie pieniądze. Edytowane przez 201607111632 Czas edycji: 2015-09-09 o 20:49 |
2015-09-09, 21:15 | #776 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 293
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Też niebawem zmieniam pracę A właściwie rzucam obecną bo nie mam narazie nic innego na oku. Ale z szefową psychopatką nie będę dłużej się męczyć. Jak ktoś mnie nie szanuje to chociaż ja muszę siebie szanować. A za taką nędzną wypłatę to naprawdę nie opłaca mi się tyrać i doprowadzać do nerwicy.
A tak zupełnie przy okazji, policzyłam dziś kremy do rąk - 4 nowe, jeszcze nie użyte plus 3 w użyciu. Masakra Boję się sprawdzić odżywki do włosów. Napewno wiem, że posiadam dwie identyczne, bo jak kupowałam tą drugą to zapomniałam, że już taką mam. A małych buteleczek jedwabiu do włosów to wala się w szafce chyba 4 . W wolnej chwili wezmę się za przegląd wszystkich kosmetyków i postaram się to jakoś ogarnąć. Dzisiaj oddałam mamie jeden szampon, który mi nie pasuje i jedną odżywkę - którą mi sama dała |
2015-09-09, 22:21 | #777 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Kupiłam mój antyperspirant Fenjal x3, paste Elmex x3, mydło aleppo 35 %, masło shea x2, mydło Babydream x2, krem do rąk Alterra, olejek pod prysznic Isana, 2 szczoteczki do zębów z Rossa, rolki z woskiem do depilacji do podgrzewacza x6 + paski, leki i witaminy, zielona baza Bell, cień do brwi Kobo (bo kredka mi się zeschla juz całkiem), pomadke Wibo i niestety podkład Bourjois bo zapomniałam podkładu z domu. Kremu z Białego Jelenia nie znalazłam. Dziś w lumpku znalazłam piękny, ciepły, jasno kawowy kardigan za 12 zł. Zastanawiam się czy szukać czarnego jeszcze. Ale czarny to chyba jednak będę musiała ze sklepu bo trudno znaleźć coś porządnego w tym kolorze z lumpka. Alma współczuję sytuacji, najważniejsze że szef cie przeprosił, tylko to się liczy, a ta dziewczyna pewnie sobie zbiera wszystko na konto i kiedyś w końcu ja podsumuja. |
|
2015-09-09, 22:32 | #778 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Favianna - w Hebe ostatnio był krem biały jeleń w gratisie do płynu micelarnego za jakies 8,5zł
Tylko w Hebe zawsze pytam obsługę gdzie tego szukać, bo zmieniają ustawienie często :/ Z resztą micel okazał się bardzo fajny, ale nie używałam wcześniej nic takiego więc nie mam porównania.
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania. Julia Hartwig, Kot Maurycy
|
2015-09-09, 22:42 | #779 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
|
|
2015-09-10, 06:17 | #780 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Tak, to 2 produkty białego jelenia razem
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania. Julia Hartwig, Kot Maurycy
|
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:32.