Kocyki bierzemy i na plażę idziemy!- Dieta Plaż Południowych część XII

[arbuziak]

Napisane przez moose1979

Retyyy... tak od razu Ci ablację zrobili?? Ja cierpię na napadowe migotanie przedsionków, ale u mnie raczej zwlekają z ablacją. Czasem ląduje w szpitalu, podadzą leki, kopną prądem i wychodzę do domu. Na szczęście nie jest jeszcze konieczne palenie serca. Ale arytmię często odczuwam, więc rozumiem, co czujesz. Bidulka... najgorsze, że na to cholerstwo nie ma skutecznych leków.

"Aż" 5 dni czekałam na ablację na NFZ oczywiście :p i to najbardziej traumatyczne przeżycie w moim życiu. Poszłam na zabieg optymistycznie nastawiona, bo wszyscy w szpitalu mówili, że to nic takiego i nie boli, a ja nie miałam tam dostępu do internetu Niestety miałam w ciężkim do wypalenia miejscu i bolało jak cholera. (stąd też późniejsze powikłania) Gorąc wypalania czułam, aż w gardle. Znosiłam to dzielnie, ale jak tylko się skończyło to się poryczałam jak głupia. Jestem odporna na ból (np leczenie kanałowe zęba bez znieczulenia), ale to było straszne i boję się, że jak pójdę do kardio to stwierdzi, że potrzebuję drugiej. No, ale zawsze to jakaś alternatywa dla leków. Kardiolog stwierdził, że nie będzie 22 latki truł lekami, skoro można "małym zabiegiem" naprawić defekt. Zdrówka życzę

[Emilia 25]

Napisane przez arbuziak

"Aż" 5 dni czekałam na ablację na NFZ oczywiście :p i to najbardziej traumatyczne przeżycie w moim życiu. Poszłam na zabieg optymistycznie nastawiona, bo wszyscy w szpitalu mówili, że to nic takiego i nie boli, a ja nie miałam tam dostępu do internetu Niestety miałam w ciężkim do wypalenia miejscu i bolało jak cholera. (stąd też późniejsze powikłania) Gorąc wypalania czułam, aż w gardle. Znosiłam to dzielnie, ale jak tylko się skończyło to się poryczałam jak głupia. Jestem odporna na ból (np leczenie kanałowe zęba bez znieczulenia), ale to było straszne i boję się, że jak pójdę do kardio to stwierdzi, że potrzebuję drugiej. No, ale zawsze to jakaś alternatywa dla leków. Kardiolog stwierdził, że nie będzie 22 latki truł lekami, skoro można "małym zabiegiem" naprawić defekt. Zdrówka życzę

Przepraszam za OT wszystkich.
Skąd jesteś i do kogo chodzisz?

[arbuziak]

Wrocław. OT przenosimy na priva , nim się dziewczyny zdenerwują

[asmenaa]

Napisane przez arbuziak

Wrocław. OT przenosimy na priva , nim się dziewczyny zdenerwują

nie jestem zla

[thisriveriswild]

Napisane przez arbuziak

Wrocław. OT przenosimy na priva , nim się dziewczyny zdenerwują

teraz za kare nam gotujecie SBowe obiadki przez tydzien!!!



haha zarcik

[Emilia 25]

Napisane przez arbuziak

Wrocław. OT przenosimy na priva , nim się dziewczyny zdenerwują

Dzięki za odp.

Napisane przez asmenaa

nie jestem zla

Uffffffffffffffff........ ..........

Napisane przez thisriveriswild

teraz za kare nam gotujecie SBowe obiadki przez tydzien!!!


haha zarcik

Oj nieee, ja nie umiem. U nas Mężczyzna gotuje.

[d666666]

Napisane przez arbuziak

W imieniu mojego psa dziękuję za troskę On jest łasuch okropny, je wszystko i uwielbia suchy chleb Kiedy przyszykujemy reklamówkę z suchym chlebem do wywiezienia dla kurek dziadka, to ta menda mała przychodzi i podkrada
Na całe szczęście czekoladę uznał za niejadalną i może leżeć na moim łóżku, a nie tknie tzn już nie może leżeć...

reeeetyy, czemu ja tak kocham słodycze i czemu to nie przechodzi. Ja bym się mogła żywić tylko słodkościami Jestem chyba przypadkiem beznadziejnym ...

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------



Ja jestem 6 dzień na fazie 1. Na swoim sumieniu mam już dwa grzechy Trzeciego dnia zjadłam kawałek ciasta marchewkowego, a piątego 4 kostki czekolady mlecznej. Jestem okropna

A póki mam dostęp do wagi to się ważę codziennie, ale jutro wyjeżdżam do miasta studenckiego, także przez dwa tygodnie nie będę miała jak się ważyć (i dobrze). Zostaną spodnie prawdy

No i mam 175cm zaczynałam od 69 kg, a dzisiaj rano ważyłam 66,6 kg. Także pomimo grzechów da się schudnąć Ćwiczyć jeszcze nie zaczęłam, bo osłabiona jestem i serducho mi dokucza.

i pamietaj jeszcze, zeby pieskowi nie dawac kosci z kurczaka, bo sie jakos tak dziwnie rozpadaja w zoladku i kalecza i niech nie biega po jedzeniu, zeby skretu kiszek nie mial i z dala xylitol od niego, zeby nawet przypadkiem nie sprobowal, nie zartuje

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez arbuziak

Powiedz to człowiekowi uzależnionemu ale już obiecuję być grzeczna, kupiłam dziś ksylitol to będę miała alternatywę na ciężkie chwile

jak mialam wszystkiego dosc na dukanie, to jadlam lyzeczke xylitolu z aromatem pomaranczowym, wiem, ze to glupio brzmi, ale czulam sie, jakbym jadla landrynke

[arbuziak]

no kości kurczaka kruche są i łatwo się łamią, tak że może się to wpić w przewód psa. Tak samo ryby psu nie dam jeśli nie mam pewności, że ości w niej nie mam.

Ale czy mi się wydaje, czy w drugi OT się wplątałam... W takim razie zapraszam Drogie Plażowiczki na sernik na zimno

[asmenaa]

Napisane przez Emilia 25

Oj nieee, ja nie umiem. U nas Mężczyzna gotuje.

Ale Ci dobrze...

[Emilia 25]

Napisane przez arbuziak

no kości kurczaka kruche są i łatwo się łamią, tak że może się to wpić w przewód psa. Tak samo ryby psu nie dam jeśli nie mam pewności, że ości w niej nie mam.

Ale czy mi się wydaje, czy w drugi OT się wplątałam... W takim razie zapraszam Drogie Plażowiczki na sernik na zimno

Hihihi, żebyś tylko przeze mnie bana nie dostała.

[d666666]

Napisane przez arbuziak

no kości kurczaka kruche są i łatwo się łamią, tak że może się to wpić w przewód psa. Tak samo ryby psu nie dam jeśli nie mam pewności, że ości w niej nie mam.

Ale czy mi się wydaje, czy w drugi OT się wplątałam... W takim razie zapraszam Drogie Plażowiczki na sernik na zimno

wszystko kreci sie wokol kulinariow, xylitol, kur czak pies

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez Emilia 25

Dzięki za odp.


Uffffffffffffffff........ ..........


Oj nieee, ja nie umiem. U nas Mężczyzna gotuje.

kto Tobie i Rodzynkowi gotuje?

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

http://www.ilewazy.pl/

a znacie te stronke-fajna i moze pomoc, nie zeby obsesyjnie kalorie liczyc, moze sie przydac

[arbuziak]

Napisane przez d666666

wszystko kreci sie wokol kulinariow, xylitol, kur czak pies[COLOR="Silver"]

Psa jeszcze nie jadłam Ale to raczej nie na fazie I , nie?

[Emilia 25]

Napisane przez d666666

wszystko kreci sie wokol kulinariow, xylitol, kur czak pies

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------
kto Tobie i Rodzynkowi gotuje?

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

http://www.ilewazy.pl/

a znacie te stronke-fajna i moze pomoc, nie zeby obsesyjnie kalorie liczyc, moze sie przydac

Mężczyzna mój kochany i jedyny.

[d666666]

Napisane przez Emilia 25

Mężczyzna mój kochany i jedyny.

Twoj i Rodzynka

[peggy7]

Napisane przez asmenaa

Moje zwykle sniadanie to dwie kromki chleba i dwa jajka (w roznej postaci) i warzywa (pol papryki lub kilka pomidorkow, rzodkiewek- wiecej nie moge wcisnac na sniadanie)

Laczenie wegli nie ma znaczenia mozna jesc je dwa razy dziennie a mozna w jednym posilku.

Ale teraz bede sie wazyc raz na tydzien i bede wiedziala co powoduje zatrzymanie wody/brak spadkow.

Mimo wszystko troche sie podlamalam.

Moj jadlospis na dzis:
1) dwie kromki chleba orkiszowego z bialym serem i szynka gotowaną
dwa jaja na miekko
pol papryki

2) kotlecik drobiowy z cebula i pieczarkami, pol papryki, pol ogorka, dwie mandarynki

3) dwa kotleciki drobiowe, duuuzo fasolki szparagowej polanej serkiem homo

4) orzeszki ziemne

5) poltora nalesnika (jajka, ser bialy), rzodkiewki, ogorki malosolne


zauwazylam tez, ze mało piję

No ładny jadłospis... Ja się boję łączyć te węgle, ale skoro jesteś pewna, że to nie to...

Ja jestem przeciwniczką przepłukiwania się wodą na siłę.

Jeżeli w ogóle nie masz ochoty nic pić, to polecam lemoniadę SB - na litr wody wyciskamy 2 cytryny, dajemy słodzik (w tabletkach można rozpuścić w ciepłej wodzie albo rozgnieść łyżką). Słodzimy jak lubimy Pyyyycha... Stwierdziłam, że cola light się nie umywa.. Wybąblowałam cały dzbanek w pół godziny

[Emilia 25]

Napisane przez d666666

Twoj i Rodzynka

Napisane przez peggy7

No ładny jadłospis... Ja się boję łączyć te węgle, ale skoro jesteś pewna, że to nie to...

Ja jestem przeciwniczką przepłukiwania się wodą na siłę.

Jeżeli w ogóle nie masz ochoty nic pić, to polecam lemoniadę SB - na litr wody wyciskamy 2 cytryny, dajemy słodzik (w tabletkach można rozpuścić w ciepłej wodzie albo rozgnieść łyżką). Słodzimy jak lubimy Pyyyycha... Stwierdziłam, że cola light się nie umywa.. Wybąblowałam cały dzbanek w pół godziny

Świetny pomysł, można zrobić z gazowaną wodą, plasterkami cytryny i lodem i mamy regularną lemoniadę.

[thisriveriswild]

zjadlam na sniadanie placki otrebowe z odrobinka dzemu (dietetycznego, z fruktoza) na sniadanko i om nom nom kocham ta diete!


a teraz musze sie zabierac za pisanie pracy na cwiczenia. skonczylo sie leniuchowanie

[peggy7]

Napisane przez Emilia 25

Świetny pomysł, można zrobić z gazowaną wodą, plasterkami cytryny i lodem i mamy regularną lemoniadę.

Właśnie z gazowaną mi mniej smakuje, smak gazu zabija smak cytryny Zaraz zrobię porcję na dziś

[asmenaa]

Napisane przez peggy7

No ładny jadłospis... Ja się boję łączyć te węgle, ale skoro jesteś pewna, że to nie to...

Ja jestem przeciwniczką przepłukiwania się wodą na siłę.

Jeżeli w ogóle nie masz ochoty nic pić, to polecam lemoniadę SB - na litr wody wyciskamy 2 cytryny, dajemy słodzik (w tabletkach można rozpuścić w ciepłej wodzie albo rozgnieść łyżką). Słodzimy jak lubimy Pyyyycha... Stwierdziłam, że cola light się nie umywa.. Wybąblowałam cały dzbanek w pół godziny

Jestem pewna co do laczenia porcji skrobii i owocow

Zrobie dzis bo na wode patrzec nie moge

[Xnesca]

Czy można jeść w I fazie śledzia z oleju rzepakowego?

[peggy7]

A co w nim mogłoby być zakazanego? :P Co chwila ktoś pyta o te śledzie! Książkę czytać, a nie

[d666666]

Napisane przez peggy7

A co w nim mogłoby być zakazanego? :P Co chwila ktoś pyta o te śledzie! Książkę czytać, a nie

a losia z rodzynkami mozna?

[moooniek]

Napisane przez peggy7

A co w nim mogłoby być zakazanego? :P Co chwila ktoś pyta o te śledzie! Książkę czytać, a nie

jest gdzieś ta książka w pdfie dostępna?

[peggy7]

Chyba całej nie ma nigdzie.

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Napisane przez d666666

a losia z rodzynkami mozna?

Chude mięso z łosia tak, a rodzynki zakazane

[moooniek]

obiad zjedzony
4 kawałki piersi z kurczaka(troche większych niż nuggetsy z McDonalda) w panierce z płatków owsianych;D
kalafior i miska warzyw;D
teraz mogę iść na rower;D

[moose1979]

Dzień doberek
Kupiliśmy dziś z Emilką serek piórko. Jak myślicie, można go więcej, niż dwa plasterki??

[moose1979]

No i jeszcze kiełbaski z filetu z indyka. Jedne będą z grilla, a białe (też z indyczka) będą jutro na śniadanko. Takie z wody

[Emilia 25]

Napisane przez d666666

a losia z rodzynkami mozna?

Tylko ja mogę.
Wspaniałe zakupy poczyniliśmy, normalnie uwielbiam Almę. Wszystko tam jest dobrej jakości, świeżutkie do tego miłe panie.
Ale żeby nie było, ja nie mam z tym sklepem nic wspólnego, więc to nie reklama.

[d666666]

Napisane przez moose1979

No i jeszcze kiełbaski z filetu z indyka. Jedne będą z grilla, a białe (też z indyczka) będą jutro na śniadanko. Takie z wody

no,bogaci to se moga pozwolic;P

a mi doniesiono po sasiedzku domowa biala kielbase, twierdzac, ze jest same chude miesko, ale ja sie nie dam, bo boczus to nie chude miesko a tam pewnie jest, no i moj maz mnie kusi...
p,s, leze w lozeczku z goraczka, grypsko jakies cholerne, trzymam dietke, ale nie mam sily cwiczyc, nawet chodzic:brzydal :

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez moose1979

Dzień doberek
Kupiliśmy dziś z Emilką serek piórko. Jak myślicie, można go więcej, niż dwa plasterki??

wyglada fajnie, ja probowalam robic zolty ser sama z chudego twarogu i niestety , zeby smak byl w miare, to trzeba sol i inne przyprawy, a glownie sol

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Napisane przez moose1979

No i jeszcze kiełbaski z filetu z indyka. Jedne będą z grilla, a białe (też z indyczka) będą jutro na śniadanko. Takie z wody

apropos filmiku
juz to pokolenie dzieciakow zaczyna takie byc, strach sie bac, a moze bedzie grzeczny jak rodzice

[moose1979]

Napisane przez d666666

no,bogaci to se moga pozwolic;P

a mi doniesiono po sasiedzku domowa biala kielbase, twierdzac, ze jest same chude miesko, ale ja sie nie dam, bo boczus to nie chude miesko a tam pewnie jest, no i moj maz mnie kusi...
p,s, leze w lozeczku z goraczka, grypsko jakies cholerne, trzymam dietke, ale nie mam sily cwiczyc, nawet chodzic:brzydal :

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------



wyglada fajnie, ja probowalam robic zolty ser sama z chudego twarogu i niestety , zeby smak byl w miare, to trzeba sol i inne przyprawy, a glownie sol

No maz musi kusic... takie jest zadanie meza...
Niech Cie chrowitku ucałuję
Nasz serek jest wspaniały w smaku taki... serkowy

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez d666666

apropos filmiku
juz to pokolenie dzieciakow zaczyna takie byc, strach sie bac, a moze bedzie grzeczny jak rodzice

Julek będzie bezczelny i inteligentny