|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2014-11-22, 08:45 | #751 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Słodka nie, nie mogą Ci odmówić. Nie mają prawa. Wiem, że to niełatwe i nieprzyjemne...
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka |
2014-11-22, 08:49 | #752 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Barbi i jak imprezka? jak Krzysiu?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49026860] [/COLOR]Jak się krochmali pościel? Ja (jako sami-wiecie-jaka pani domu) nawet nie prasuję pościeli :P Po co, po jednym użyciu i tak się wygniecie :P [/QUOTE] Perse rozwalasz mnie normalnie u mnie krochmalenie pościeli i jej prasownie to norma. Ale ja to chyba z mlekiem matki wyssałam takie nawyki Można krochmalić po domowemu tak jak Slodka to opisała, ale są też gotowe krochmale do kupienia. Ja uwielbiam taką pościel, jest naprawdę dłużej świeża i pachnąca, a prasowanie zabija dodatkowo chociaż część roztoczy i innych świństw, zresztą ja prasuję wszystko jak leci. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Agatka ja się trochę dziwię, że Ty tak chętnie zapodajesz Igorowi mm. Po co ? jest mleko w (), Igor chce ssać, to po co to zaburzać mm? ja nie rozumiem. Podejście, że "się nie najada" jest tylko w Twojej głowie. |
||||
2014-11-22, 08:55 | #753 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Dziewczyny ja tak na szybko. Czy warto przyzwyczajać do smoczka? Czy to nie będzie więcej szkody niż pożytku?
Nad ranem Ania nam marudziła i w końcu zaakcaptowała smoka, zasnęła z nim, ale zanim zasnęła to trzeba było 10 razy go wkładać bo jej wypadał. Ale trochę się boję, jak to będzie później czy nie będzie więcej krzyku bo smoka nie ma? I ona będzie go ssała bez przerwy czy jak to jest? Z jednej strony dla mnie byłoby odciążenie bo ostatnimi dniami mój cyc jest dla niej jak taki smok, nie jest głodna, ale w buzi musi go mieć. Ale z drugiej to chyba złe przyzwyczajenie... Nie wiem co robić
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
2014-11-22, 08:58 | #754 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49036099]Słodka nie, nie mogą Ci odmówić. Nie mają prawa. Wiem, że to niełatwe i nieprzyjemne...
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE] Zastanawiam się tylko nad jedną rzeczą. Po jakim czasie od "porodu" mozna zarejestrować dziecko w USC?? Szpital powiedział mi, że dopóki nie będziemy mieć płci to oni czekają że zgłoszeniem faktu urodzenia do USC. Czyli nie wysłali karty statystycznej bo czekają na wynik naszych badań. Jak długo urząd jest obowiązany czekać. Żeby nie było tak, że wszystko potrwa miesiąc albo dłużej, a potem mi w USC będą problemy robić. Nie mogę nigdzie informacji znaleźć... Cytat:
|
|
2014-11-22, 09:05 | #755 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Słodka w przepisach jest 3 dni ja się już nastawiłam na walkę....
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka |
2014-11-22, 09:07 | #756 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49036260]Słodka w przepisach jest 3 dni ja się już nastawiłam na walkę....
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE] No tak właśnie czytałam.... Szlag mnie trafia jak sobie pomyślę o tej niekompetencji ludzi którym się zawierzyło... :banghead: Czy Twój szpital też nie wysłał karty zgłoszenia do USC bo czeka na wyniki badań?? |
2014-11-22, 09:21 | #757 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49036260]Słodka w przepisach jest 3 dni ja się już nastawiłam na walkę....
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE] My czekaliśmy prawie 2 tygodnie i nikt nie robił problemu. Nawet nie wiedziałam że są na to 3 dni Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
2014-11-22, 09:25 | #758 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
To Wy kobitki nie wiecie, że prasowanie zabija roztocza? To zależy. Ja dostałam skierowanie na genetyczne na prywatnej wizycie. Ale lekarz musi być też związany z nfz. Ja też jestem Kasia Cytat:
Zeberko zacytowałam Cię, ale w końcu nie mogłam znaleźć na co miałam odpowiedzieć Agata a próbowałaś podawać po mniej mm? Mi też było ciężko odejść od butli tak od razu, więc zaczęłam stopniowo zmniejszać - do 40, 30ml, a po butli znowu cyc i jakoś się udało. Najgorzej było odjąć ostatnią wieczorną butlę, bo wtedy Ania najbardziej marudna i szarpie się przy piersi. Ale szybko zauważyłam, że przy butli też, więc to nie głód A jak dajesz wit. K + D?
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
2014-11-22, 09:34 | #759 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Słodka u mnie też szpital tego nie wysyła. Zresztą szpital wysyła wtedy, kiedy dotyczy to konkretnej osoby - urodzonej, żyjącej, mającej imię. Jak ronisz to robisz to zgłoszenie sama, bo trzeba dziecku nadać imię.
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka |
2014-11-22, 09:48 | #760 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Cytat:
Kasię są fajne :p [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49036552]Słodka u mnie też szpital tego nie wysyła. Zresztą szpital wysyła wtedy, kiedy dotyczy to konkretnej osoby - urodzonej, żyjącej, mającej imię. Jak ronisz to robisz to zgłoszenie sama, bo trzeba dziecku nadać imię. Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE] Mi powiedzieli przy wpisie, na pytanie jak wygląda takie zgłoszenie, że po otrzymaniu wyniku płci mam zgłosić się do szpitala, do położnej która się mną zajmowała o na wtedy wypełni ta kartę wraz z płcią... Oby w USC nie robili problemów... |
||
2014-11-22, 09:55 | #761 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
|
|
2014-11-22, 09:57 | #762 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49036056] Jak ja zazdroszczę, że masz dziecko pijace z piersi..[/QUOTE]
bo to idealna sytuacja też wyssałam. wkurza mnie to jak nic. bo nienawidzę tego robić a robię. Cytat:
Cytat:
u nas smok nie zaburzył odruchu ssania. w ogóle nie było kwestii "odstawiania", "złego nawyku", "ssania bez przerwy". jak miał 10 miesięcy to przestał używać. on. bo ja bym czasem chciała, zwłaszcza nad ranem, by smoczek był w dziobie a nie mój biust widzisz a martwiłaś się, że nie będziesz wiedzieć co i jak. wszystko wiesz. czytasz Anię jak książeczkę
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
||
2014-11-22, 10:04 | #763 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Pani - nie wiem ile snu na dobe mu wychodzi. Jak nie spi w nocy, pozniej wstaje. Nie az tyle zeby odespac ale jednak pozniej. W dzien bardzo roznie. Teraz musielismy go uspic bo w porze drzemki ma basen to spal 10 minut i wyje. Jak spie z nim i ma dobry dzien to i 1,5 godz przespi, z przerwa oczywiscie ale daje sie uglaskac jeszcze. Jesli ja wstane rzadko dobija do godziny. Przy dluzszych pobudkach 11 godz snu na dobe to juz totalny max, raczej ok 10.
|
2014-11-22, 10:07 | #764 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Emilka nie spi od 5 i jesli ktos (czytaj: matka) mysli ze jest zmeczona to jest w błedzie zimno jak fiks, ale ubieram nas i idziemy w pole bo oszaleje
|
2014-11-22, 10:56 | #765 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
odzywaj się częściej jak tam urodzinki??
Cytat:
Cytat:
tak rzeczywiście jste w przepisach i pamiętam, że jak Dominikę rejestrowałam, to dzwoniłam do USC zapytać jak to jest - w przypadku # czekają ile trzeba na ustalenie płci i wtedy bez problemu można zarejestrować dziecko.... skąd te Wasze dzieci tyle energii mają
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek -> cuda się zdarzają |
||
2014-11-22, 11:26 | #766 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
ale decyzja żeby wziąć pierwsze jest na pewno słuszna Cytat:
ja jak mieszkałam w Jaworznie to miałam daleko do centrum, na dodatek żadnego autobusu żeby dojechać, wiec to była tragedia Dlatego się przeprowadziłam do Katowic zdecydowanie nie musisz a w pracy wiedzą dlaczego jesteś na L4? [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49028689] Umówiłam się do gina na czwartek. Mam w wypisie ze szpitala kontrola za 14 dni, więc akurat. Rozmawiałam z nim chwilę, powiedział, że wyśle mnie do jakiejś profesor do Poznania, ale nie pamiętam nazwiska. Kurczę nie bardzo mi się uśmiecha jeździć 120 km... [/QUOTE] za kontrolę Cytat:
mi ginka od razu powiedziała ze jak chcemy wysłać materiał do badań i mieć więcej pewności ze to będzie to co trzeba, to lepiej zrobić sam zabieg, bo jak sie część poroni to już wtedy nie ma pewności, czy uda się odpowiednią część oddzielić.... Dodam też że ja już prawie 5 tygodnie temu wysalałam kosmówkę do badań a laboratorium nadal nie wzięło ode mnie kasy, bo nie są pewni na 100% że badanie sie uda poprawnie przeprowadzić. To są bardzo skomplikowane procesy i niestety, mimo tego co przeszłyśmy i chciałybyśmy zeby wszystko było już i jak najszybciej i jak najlepiej, to trzeba się uzbroić w cierpliwość ja też na początku sobie z tym nie radziłam, ale jakoś muszę żeby nie zwariować A co do powrotu do szpitala, to i tak musisz tam wrócić jak będą wyniki badania hist-pat, więc może zadzwoń tam wcześniej i szybciej się tą kostkę uda sprowadzić, żebyś mogła to na raz załatwić? Ja sie na tym nie znam, ale może by sie tak dało Cytat:
poza tym byli wszyscy bardzo mili i to nie pierwszy raz, zawsze jak tam byłam to spotykałam sie z życzliwością, więc nie wiem czemu miałabym obstawiać ze będzie inaczej tym razem dobrze wiedzieć |
||||
2014-11-22, 11:56 | #767 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49036056]Agata uważaj z tym mm. Kp dziecka nie przekarmisz, mm można. Ja bym już mm nie dawała w tej sytuacji, jak dużo je z cyca . Jak ja zazdroszczę, że masz dziecko pijace z piersi..[/QUOTE]
Dokładnie. Nie ma godziny żebym nie myślała o tym, jak bardzo żałuję że nie kp. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49026860]A [/COLOR]Jak się krochmali pościel? Ja (jako sami-wiecie-jaka pani domu) nawet nie prasuję pościeli :P Po co, po jednym użyciu i tak się wygniecie :P :[/QUOTE] Amen nie prasuje a krochmalenie to mi nawet do głowy nie przyszło ( z resztą prasowanie też) Cytat:
Maks tez wstal o 5 a w nocy budził się co godzinę. Hehehehehe |
|
2014-11-22, 12:06 | #768 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Jak sobie przypomne moje początki kp i to ile wysiłku mnie to kosztowało, ile łez (moich i Emilkowych).. ehh ale mm nie dałam od powrotu ze szpitala do domu, bo ja chciałam kp. Kwestia priorytetów. Każdy robi jak uważa. Jakbym wiedziała to bym odcięła dopływ prądu a poważnie zasnęła jakieś 20 minut temu i śpi jeszcze więc lecę rozwiesić pranie i wstawić obiad. Może zdążę zanim się obudzi ---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ---------- Kucyku mój kochany, ale Ty miałaś zupełnie inną sytuację i tak naprawdę chyba nic w kwestii kp nie zależało od Ciebie. I nie masz wg nie żadnego powodu aby się winić czy coś .. chciałaś. I to bardzo chciałaś i robiłaś wszystko. I to jest najważniejsze |
|
2014-11-22, 12:06 | #769 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
: cojest:
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
|
2014-11-22, 12:27 | #770 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
No tak Słodka, wypełni kartę, da ją Tobie i pójdziesz z mężem zarejestrować dziecko do usc. Bolesna sprawa...
My byliśmy z mężem na spacerze w lesie i znalazłam grzyba Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka |
2014-11-22, 13:39 | #771 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Czekam na jakieś wolne, może w przerwie świątecznej albo w ferie. Wtedy będę mogła w razie co odsypiać z nim w dzień. Bo jak idę do pracy to nie ma szans
Jednym dzieciom łatwiej później zrezygnować, innym trudniej... To Ty go jeszcze karmisz? Bo myślałam, że zupełnie się odstawił
__________________
|
2014-11-22, 13:50 | #772 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
No właśnie, Pani, jak to???
Co do tej pościeli - no ale jak ją rozłożę na materac, to pewnie te roztocza wskoczą na nowo, więc gra niewarta świeczki :P Ja chyba też lekko terroryzuję, choć w zasadzie to nie powinnam się odzywać, bo wiadomo. Ale no nie mogę, jak ktoś umie, może, ma czas, warunki no i wszystko idealnie dla kp, a samemu sobie jakieś przeszkody stawia. Dziewczyny, ja już jestem na skraju załamania psychicznego z niejedzeniem Artka... Wszystkie palce w buzi, ale nie posiłek. Zamiast obiadu je mleko. Tego, co dostaje do rączki, zje tycie ilości. Chyba sobie strzelę w łeb niedługo... |
2014-11-22, 13:55 | #773 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49038688]
My byliśmy z mężem na spacerze w lesie i znalazłam grzyba [/QUOTE] co zrobisz z takim jedynakiem? nie, ale między styczniem a sierpniem było wieeellllleee poranków, w których smok by rozwiązał sytuację Bardzo Ci kochana kibicuję. ale potrzebujesz wsparcia. na serio rozważ mój pomysł... dla swojego zdrowia ---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49039766] no nie mogę, jak ktoś umie, może, ma czas, warunki no i wszystko idealnie dla kp, a samemu sobie jakieś przeszkody stawia. [/QUOTE] [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49039766]Dziewczyny, ja już jestem na skraju załamania psychicznego z niejedzeniem Artka... [/QUOTE]heh... mam ostatnio podobnie. mam nadzieję, że przez chorobę (normalnie bym zlała, ale jak dostaje antybiotyk, to jednak bym wolała, żeby coś miał w brzuchu - wczoraj 1,5 jajka, 5 łyżeczek zupy, pół jabłka. zero przekąsek, zero podjadania... + mleko na noc i w nocy)
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
2014-11-22, 14:05 | #774 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Artek już też nawet chrupków nie chce :/
Ja mam traumę z tą jego wagą i walką o każdy gram, nie umiem patrzeć, jak odmawia kolejnych posiłków... Kaszka dzisiaj to było 40 minut. Obiadu wcale nie zjadł. W międzyczasie 3 małe kawałki suchej bułki i tyle. No i 120 ml mm zamiast obiadu... |
2014-11-22, 14:08 | #775 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49038688]No tak Słodka, wypełni kartę, da ją Tobie i pójdziesz z mężem zarejestrować dziecko do usc. Bolesna sprawa...
[/QUOTE] u nas karty nie wydawał szpital tylko sami zawożą do USC. Na drugi dzień po jej wypełnieniu w szpitalu mogłam iść do USC rejestrować dziecko. Trzeba mieć tylko dowody i akt małżeństwa. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49039766]Co do tej pościeli - no ale jak ją rozłożę na materac, to pewnie te roztocza wskoczą na nowo, więc gra niewarta świeczki :P[/QUOTE] dokładnie tak samo uważam
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek -> cuda się zdarzają |
2014-11-22, 14:10 | #776 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Pani ususzę ale w całości, jako pamiątkę
Gryzia z jedynakiem Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka |
2014-11-22, 14:19 | #777 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49039948]Artek już też nawet chrupków nie chce :/[/QUOTE]
Perse ja miałam problem z Olkiem i niejedzeniem przez 5 miesięcy. Potrafił zjeść przez cały dzień pół kromki chleba albo trochę makaronu suchego. I przeszło mu z dnia na dzień. Chociaż mięsa nie je do dziś w formie jawnej. Za to ostatnio wcinał lazanię czy kaszę gryczaną z sosikiem i buraczkami. I tylko wołał "Mama Magda jeść!" pięknie wymawia moje imię
__________________
|
2014-11-22, 14:21 | #778 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49039996]Pani ususzę ale w całości, jako pamiątkę
Gryzia z jedynakiem Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE] Pieknie
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
2014-11-22, 14:23 | #779 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
|
2014-11-22, 14:26 | #780 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
I żyjemy, no nie?
Cytat:
Gryzia prześlicznie Jak ja Ci zazdroszczę tego blondu, takiego czystego, naturalnego... |
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:19.