Walka z Tłuszczem II

[suzana]

Hej !!

Właśnie wstałam Po wyczerpujacych przygodach w pracy dotarłam do domu przed 2gą. Tak jak myślałam - było pracowicie

Zjadłam śniadanko i zaraz lece robić zakupy, bo po świętach lodówka świeci pustkami. Później ogarnę mieszkanie i lecę z siostrą na siłownię - dziś będzie grzbiet i bicepsy

Dieta:
1/ placek owsiany + łyżka powideł
2/ makaron razowy + sos z pomidorów+zioła+tuńczyk w sos.wł.
3/ kotleciki z kurczaka na ostro + ryż + brokuł
4/ białko + orzeszki


Pallitqa, pracuje tam gdzie wiekszosc chodzi w czarnych badz w niebieskich mundurach, chciaz sama latam bez.

Makuś wystraszyłaś mnie z tą salą, w tym tygodniu muszę jechać ją załatwić bo w sumie czas leci nieubłagalnie. Mieliśmy zrobić sobie listę dosłownie wszystkiego, co będzie do załatwienia, ale nie mamy na to czasu. Muszę wziąć sprawy w swoje ręcę

Któraś z Was pytała mnie o pulpety. Robię je tak: mielę mięso z kury bądź indyka, dodaję koperek + przyprawy wg uznania (czasem inne warzywo np. paprykę, pieczarkę itp) i wrzucam na patelnię z niewielką ilością oleju. Bardzo je lubię

[liliputkaABC]

Napisane przez Wyrak

A jak Ci banki chiskie maja pomoc w walce z tluszczem ?

podobno moga masuje sie nimi, zeby zlikwidowac cellulit, ale dziewczyny z watku o masazu bankami pisaly, ze to dziala tez wysmuklajaco- ze traca cm z obwodow sprobowac zawsze warto

[kalija]

Napisane przez ma.ko

Hejka
AA, jak było na nowej siłowni?? (...)
Qrcze, niedawno zderzyłam się z komodą i miałamopuchnietą o obolałą kostke, ale po nocy przeszło. Pobolało jecsze ze 2 dni i było ok. A teraz zauważyłam, że jak pochodze kilka minut na stepperze, to na 2-3 minutki muszę zrobić przerwe bo nieiłosiernie mnie ta kostka boli. Po chwuili odpoczynku przechodzi. Dziwne, bo jak spaceruje to nie boli :/
A propo Akane muszę się do niej odezwać na gg. A ciekawe co u Sandry Bullock i innych dziewczyn.

Niestety wczoraj nie dotarłam na siłkę - mieliśmy gości i się nie wyrobiłam.
Może uda się dziś... najpóźniej jutro
A z Twoją kostką hmmm może sobie odpuść stepper na kilka dni skoro boli? Powinno samo przejść. Tak myśle

Napisane przez suzana

Hej !!

Któraś z Was pytała mnie o pulpety. Robię je tak: mielę mięso z kury bądź indyka, dodaję koperek + przyprawy wg uznania (czasem inne warzywo np. paprykę, pieczarkę itp) i wrzucam na patelnię z niewielką ilością oleju. Bardzo je lubię

To ja dzieki
A jak robisz placek owsiany?

Liliputka witaj

[suzana]

Napisane przez kalija

To ja dzieki
A jak robisz placek owsiany?

a bardzo prosto
jak mi sie chce to namaczam platki owsiane we wrzatku
pozniej dodaje jajko + bialko, bełtam i na patelnie

[ma.ko]

Dzień dobry
suz fajny przepis, już wędruje do mojego zeszytu Nie chciałam Cię zmartwić salą, w większości województw jest inaczej. U nas niestety tak to wygląda ehh.
A przepis na placka owsianego nie jest do diety Dukana?? U mnie pół urzędu kją stosuje i słyszałam właśnie o placuszkach z plasków owsianych. Sama chętnie bym ja zastosowała, ale boje się pierwszej fazy.
kalija z kostką to różnie bywa. Raz boli a innym razem, ale chociaż na rowerze mogę jeździć bez bólu Moja mama w grudniu upadła i stłukła sobie kolano i do dziś to odczuwa.

A dzis jestem po spacerze, rowerze stacjonarnym, chwili twistera i siedze właśnie z pasem wibrującym n brzuchu

Buziaki

[ma.ko]

Heej, co ja dzis sama jestem na wątku??
Laski, meldować się i to już

[Mati27]

basen,bieganie skakanka ok,ja chodzę dwa razy w tyg na basen pływam bez przerwy 30 min,chudnę i rzezbię sylwetkę,ale za wszelką cenę unikam przeczyszczaczy,wspomagac zy,diety cud,bo takie nie istnieją,słodyczy light i niejedzenia sniadań,jedzcie śniadania!!kiedy rano nic nie jesz, to później przez cały dzień do ośrodka sytości nie docierają żadne informacje. Kiedy wieczorem w końcu zaczynasz jeść, twój żołądek mówi "dość" dopiero, gdy jest pełen aż po brzegi. Kiedy jesz dużo i szybko, trzustka nie nadąża z wydzielaniem insuliny, która przetworzyłaby cukier na energię, a w efekcie zaczyna ci się odkładać tłuszcz.

[inch]

Napisane przez suzana

a bardzo prosto
jak mi sie chce to namaczam platki owsiane we wrzatku
pozniej dodaje jajko + bialko, bełtam i na patelnie

jakie białko dodajesz? proteinkowy shake czy białko jaja?


u mnie kiepsko, nie odzywam sie bo raczej nie mam o czym, w pracy mi sie nie uklada, napisze jak bede mogla szczerze sie do Was usmiechnac

[kalija]

Napisane przez ma.ko

Heej, co ja dzis sama jestem na wątku??
Laski, meldować się i to już

Jestem sorki, ale brakuje mi troche czasu na wszystko- musze skończyć pisanie pracy magisterskiej, poza tym zbliża się (ostatnia) sesja, do tego praca, treningi... chciałabym, żeby już był czerwiec - wtedy chociaż studia będę mieć z głowy

U mnie dietka ok. Chociaż od wczoraj chodzi za mną chęć pożarcia pączka.. jak na razie się trzymam (nawet chrom wzięłam) nie wiem dlaczego... od dawna już tak nie miałam, żeby chciało mi się aż tak bardzo słodkiego

Byłam wczoraj na tej nowej siłce. Nawet fajna jest. Poszłam na całość i dziś nie moge się ruwszać

A co tam u Was dziweczyny?????

Miłego dzionka życze wszystkim - zwłaszcza czytającym a się tu nie udzielającym

Napisane przez Mati27

kiedy rano nic nie jesz, to później przez cały dzień do ośrodka sytości nie docierają żadne informacje. Kiedy wieczorem w końcu zaczynasz jeść, twój żołądek mówi "dość" dopiero, gdy jest pełen aż po brzegi. Kiedy jesz dużo i szybko, trzustka nie nadąża z wydzielaniem insuliny, która przetworzyłaby cukier na energię, a w efekcie zaczyna ci się odkładać tłuszcz.

My tu jemy śniadania, ale dzięki

[PaLLitQa]

Napisane przez kalija

My tu jemy śniadania, ale dzięki

rozbawiło mnie to


Ja tez mam zakwasy na udach

Lubie miec zakwasy, bo wiem ze cos robiłam


Mako daje cos ten pas wibrujący?

Inch głowa do góry

Zjadłam dzisiaj snickersa...
Nie no ja i dieta to nierealne Nie bede dietowała

A teraz pije kawe i zaczynam sie uczyc O ile zaraz Tż nie wpadnie i nie przeszkodzi

miłego dnia

[kalija]

Napisane przez inch

u mnie kiepsko, nie odzywam sie bo raczej nie mam o czym, w pracy mi sie nie uklada, napisze jak bede mogla szczerze sie do Was usmiechnac

Nie daj się Inch z łokcia im

A tak serio....

[ma.ko]

Dzień dobry

inch biedactwo.
kalija znam to uczucie, kiedy ciągle brakuje czasu ehh
To ładnie poćwiczyłas na tej nowej siłowni hehe.
Palliciu jeszcze nie wiem czy pas coś daje, powiem za jakiś miesiąc, albo zobacze po centymetrch hehe, chociaż wątpię. Ale Jak zakładam go na 15 minut, to nieźle się brzuch nagrzewa aż pępek się boci

Wczoraj padłam u Tż o 20 i spaliśmy oboje do 22. Miałam zostac u niego już na noc, ale my nie potrafimy sie raZem wyspać, więc poprosiłam, żęby odwiózł mnie do domu. I właśnie wstałam, popijam kawusię i niedługo wezmę się za sprzatanie a później poćwiczę bo wczoraj juz nie dałam rady.

[kalija]

Napisane przez PaLLitQa

Zjadłam dzisiaj snickersa...
Nie no ja i dieta to nierealne Nie bede dietowała

Ja już nawet nie pamiętam jak smakuje snickers
A Ty masz coś wogóle do zrzucenia? Czy raczej ćwiczysz tak dla siebie.. dla lepszego samopoczucia??

Napisane przez ma.ko

Wczoraj padłam u Tż o 20 i spaliśmy oboje do 22. Miałam zostac u niego już na noc, ale my nie potrafimy sie raZem wyspać, więc poprosiłam, żęby odwiózł mnie do domu.

To co to będzie po ślubie.. osobne łóżka? Osobne sypialnie??

Jadłam te pulpety z kury z przepisu Suz, ale gotowane w rosołku (nie wiem można w rosołku na redukcji?) Nawet smaczne Nastepnym razem usmaże je na teflonie.

Nie wiem co dziś na obiad? Zjadłabym pierogi
Nie przepadam za kurczakiem, a ryba mi się powoli przejada.... hmm może kotlety sojowe

[ma.ko]

kalijko bedziemy mieć łóżko piętrowe hehe taki żarcik
Wczoraj miałam pierożki, pewnie dzis bede miała odgrzewane, zapraszam
I co zdecydowalaś sie na Dukana?? Ja właśnie jestem w trakcie przemyśleń, i chyba za tydzień po okresie zacznę, tylko potrzebuje więcej literatury

[suzana]

Hej!

Makus pulpety nie są z diety Dukana, tzn. może i są, ale ja wymyśliłam te swoje w momencie kiedy już miałam dość gotowanego mięsa. To miało być urozmaicenie.

Kalijka, ostatnio na nocce kolega poczęstował mnie - w właściwie wcisnął w usta - snikersa, bo sam miał wyrzuty, że go pożera o 2giej w nocy. Jak smakuje? OKROPNIE!

Zmaskakrowałam dziś nogi i pupę, będzie boleć, oj będzie

Siedzę i popijam sobie koktajl, za oknem deszcz uderza w parapet, cisza jak makiem zasiał. Okropny spokój.

[kalija]

Napisane przez ma.ko

I co zdecydowalaś sie na Dukana?? Ja właśnie jestem w trakcie przemyśleń, i chyba za tydzień po okresie zacznę, tylko potrzebuje więcej literatury

No właśnie poczytałam troche na forum o tym Ducanie, wydrukowałam sobie zasady, przejrzałam przepisy i chyba zaczniemy z TŻ od jutra

Napisane przez suzana

Kalijka, ostatnio na nocce kolega poczęstował mnie - w właściwie wcisnął w usta - snikersa, bo sam miał wyrzuty, że go pożera o 2giej w nocy. Jak smakuje? OKROPNIE!

Zmaskakrowałam dziś nogi i pupę, będzie boleć, oj będzie

Siedzę i popijam sobie koktajl, za oknem deszcz uderza w parapet, cisza jak makiem zasiał. Okropny spokój.

Ja generalnie, nawet jak nie jestem na redukcji, to nie jem zbytnio słodyczy, białego pieczywa, panierek itd. (zdrowe nawyki) ale jakiś czas temu miałam straszną ochote na drożdżowke z serem - kupiłam ją sobie i.... rozczarowałam się... smakowała średnio, chyba ją sobie wyidealizowałam wcześniej

Ciekawe czy będzie otwarta dziś siłownia.. w końcu jest żałoba narodowa...

[ma.ko]

kalija podjęłam dziś decyzję, że w tym tygodniu będę jadła pieczywo raz dziennie (bo zawze jadam 3 razy dziennie), a za tydzień biore się za Dukana. jak nie dam rady, to zrezygnuję. A możesz tu wrzucić jakies ciekawe linki

Mieliśmy dziś z Tż jechać do szkoły, ale od 11 odwołali zajęcia w związku z żałobą. Tak więc cały dzień siedzieliśmy w domu. Teraz sobie poćwiczyłam na stepperze (a kostka znów bolała) i posiedziąłam z pasem, a zaraz pokręcę hh. A i rano pojeździłam 10 minut na rowerze

DObra, uciekam papa

[ma.ko]

Co tu tak cicho??

No więc ja od wczoraj nie jem tak dużo chleba, i wiecie, że jakos sie tak lżej czuję. Może to placebo, bo niby dopiero 2-3 dzień, ale takie mam wrażenie. Zobaczymy co będzie jutro jak wejdę na wagę

[kalija]

A u mnie zastój - ani kilo mniej, ani centymetra mniej nie miałam żadnych wpadek w diecie, więc powinno się niedługo ruszyć... oby...

Kupiłam sobie nowe ciuchy na siłke, już się nie moge doczekać jutrzejszego treningu

A Suz gdzie? Znowu ma maraton w pracy?

Inch na Ciebie też czekamy

Edit:

Mam dziś doła. Nie wiem czy to pogoda czy co... (u mnie leje, jest zimno i szaro) nie mam na nic siły i nic mi się nie chce.. a czeka mnie jeszcze siłka i zakupy.. i nauka, bo w sobote 2 egzaminy

Wczoraj wieczorem przeczytałam pół forum sfd.pl i znalazłam kilka fajnych treningów obwodowych i doszłam do wniosku, że musze zwiększyć kaloryczność diety.

Dziś musze się zdecydować jaki chce karnet (narazie testowałam siłownie) i nie wiem czy 10 wejsc do wykorzystania na 3 miesiace czy karnet miesięczny - full wypas - bez żadnych ograniczeń
Hmm chyba ta druga opcja

[ma.ko]

kalijko a jesteś na Dukanie?? Może faktycznie za mało kcal przyjmujesz dziennie??
głowa do góry

U mnie dziś było mierzenie i ważenie. No wic:
waga: 57,8 (czyli więcej, ale jestem przed okresem )
biust: 95 (+1 ale przed okresem),
talia: 75 (-2 cm, nie wierzę, może po pprostu teraz dobrze zmierzyłam )
biodra: 94
Udo 53 (bz).

Dziewczynki co z Wami??

[kalija]

Nie jestem na Dukanie, odpuściłam sobie. Wole diete zbilansowaną poza tym w posiłkach okołotreningiowych mam węgle, wiec Dukan sam z siebie odpada.

Generalnie nie czuje się osłabiona.. miałam dziś tylko zły humor (przeszło mi, jak zmęczyłam się na siłce). Zamierzam dodać troche kalorii, bo mam większy deficyt (wzięłam karnet full wypas) a nie chce spierdzielić sobie metabolizmu.

Mako - a może talia jednak zeszczuplała? Mi tam zawsze lecą centymetry jako pierwsze.
Moja wersja lepsza

[suzana]

Hej!
Mam doła, dlatego się nie odzywam.
Miłego dnia dziewczyny

[kalija]

Kolejna.. jejku co się dzieje?

Suz

[ma.ko]

suz co sie dzieje?
kalijko Twoja wersja ze szczuplejszą talią bardziej mi sie podoba. Tymbardzoiej, że wzięłam się za soebie ostro, więc może to możliwe AA jednak wzięłaś ten drugi zestaw wg, mnie jest lepszy

[inch]

Widzę, że nie tylko ja...myślę o Was

[kalija]

Mako ostro to znaczy jak? więcej szczegółów

Inch.. jak tam, lepiej już?

Mam dla Was dziewczyny koniczynke na szczęścienapewno pomoże!!!

[ma.ko]

klija ostro, tzn codziennie ćwiczę i nie ma, że mi sie nie chce.. Staram się jeśc mniej pieczywa i przerzuciłam się na ciemne, wieloziarniste. I ogólnie jakoś tak, staram się nie jeśc chipsów, czekolady i takich rzeczy

[kalija]

tak trzymaj!!!

U mnie już widać pierwsze efekty - ciuchy zrobiły się luźniejsze, 2 osoby pytały czy schudłam poza tym bardzo dobrze się czuje, słodycze ani inne pyszności mnie wogóle nie kurszą.

Ale, ale.. na weekend jade do przyszłych teściów. Mama TŻa strasznie we mnie wpycha jedzenie "No Kasiu weź dokładke, nie smakuje Ci?" do tego jej kuchnia jest ciężka i kaloryczna.... i co ja mam zrobić? Ona jest wręcz natarczywa w tej gościnności a najgorsze jest to, że z nią rozmawiałam na ten temat i nie pomogło

[suzana]

Hej!
Dziewczyny, dziękuję, już ciut mi lepiej. Lecę do fryzjera, mam już spore odrosty i źle się w nich czuję. Krew mnie zalewała, bo musiałam czekać bite dwa tygodnie na wolny ternin fryzjerki.
Jak wrócę to rozpiszę dietkę, chyba że nie zdążę bo lecę na siłownie a później na taty imieninki.

I najważniejsze - mam bardzo poważną klientkę, którą uczę treningu i diety - moją siostrę Nigdy przenigdy nie przypuszczałabym że zacznie ćwiczyć! Mam przez nią tak potężne zakwasy po każdym treningu że dochodzę do wniosku że taka nauka jest również dobra dla mnie

[kalija]

Suzanko widze, że nie tylko na mnie działasz tak mobilizująco naprawde ciesze się, że już Ci lepiej!!! Wrzuć dietke, lubie ją podglądać i często zgapiam bo sama bym w kółko jadła to samo..
Też zbieram się na siłke.

ps. skąd jesteś? moge Ci zrobić włoski

Miłego dnia dziewczyny