|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2009-08-13, 09:50 | #751 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
Kurcze dobrze ze u mnie tak nie ma ... urlop to urlop... szefostwo tez wporzasiu jest wszystko jasne i nie ma nieporozumien w temacie urlopowym ... - ehhh wiem ze to rzecz nabyta ale zbierali na samochód 3 lata odmawiali sobie urlopów, wypadów wszystkiego ... i po 4 miechach masz Ci babo placek ... a za 3 miechy maja sie pobrac wiec kasa na weselicho tez potrzebna ... ... ale dobrze ze wszyscy cali i jest ok ....
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... Edytowane przez Konczita Czas edycji: 2009-08-13 o 09:55 |
|
2009-08-13, 10:09 | #752 |
Zakorzenienie
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Konczitka jak nie urok.. eh znowu coś !!
Odzyskałam wczoraj od koleżanki moje ciązowe rybaczki z zeszłego roku H&M MaMa sa świetne i dostałąm jeszcze jedne podobne tylko rozmiar mniejsze juz mocno dpasowane wiec od dziś je nosze.. a jaka ulga dla brzuszka i wnetrzności.. Dostałam też jedne długie jeansy i czarne sztrusky ciązowe.. + 2 super bluzeczki -sweterki podkreślające brzuszek.. A dziś mnie rozpiera energia od 6 na nogach.. juz mam pranie wstawione juz pozamiatane korytarze kuchnia sprzatnieta podłogi jeszcze zmyc i zupke kalafiorową zrobić Ktos ma ochotę!
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
2009-08-13, 10:20 | #753 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
ale pech faktycznie..... kochanie, każdy ma gorszy czas w życiu czasem i wtedy dobrze sobie ponarzekać Cytat:
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012 http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
||
2009-08-13, 11:13 | #754 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
kurr....... posta mi skasowało
Konczita - kurde ale lipa ale ważne że im nic nie jest , a to jego wina , samochód nie miał jakiegoś dodatkowego ubezpieczenia ? kasia - to chamiska , bo jak to inaczej można nazwac wwwrrrr... Ja szukam knajpy na chrzciny ale tu u mnie nic nie ma na tym zadupiu , niby to blisko wawy a kurde dechą zabite , strasznie bym chciała wrócić do warszawy , wychowałam się w samym centrum i tam mi było dobrze
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
2009-08-13, 11:31 | #755 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: ... Baltic Sea ...
Wiadomości: 2 788
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Konczita no to nieciekawa wiadomość odnosnie wypadku, ale dobrze że są cali.
Wiem co myślisz, bo ostatnio -pisałam wam-brat mojego TŻa miał wypadek. Już po operacjach, ze śrubami w nodze od dwoch dni w domu jest.... ech Madziu kochanie jak Ci dobrze .... )))) I uwielbiam czytać takie posty optymistyczne Aniu, nie wiem gdzie Ty tam pod tą Warszawą jesteś, i wierze że jak się wychowałaś w Wawie to Cię do niej ciągnie ale ja osobiście tak sobie myślę że nie mogłabym mieszkac w tak wielkim mieście. ni hu hu, to nie dla mnie. U mnie mi najlepiej :P A w pracy, hmmmm no piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiiiiiiiiiiiiiiiip - nie nawidze chamów |
2009-08-13, 12:30 | #756 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
Cytat:
kurcze ja chyba po passie mam własnie gorsze dni ... i oby tylko na dniach sie zakonczyło bo ostatnio wszystko fajnie sie układało az .. no własnie az nastał sierpien , ale oczywiscie pospałam sobie i juz mi lepiej .. dobrze ze mam urlopik i tyle wolnego to odpoczywam sobie ile chce Cytat:
a ja Aniu Ci powiem, ze mi to marzy sie domek gdzies gdzie jest cicho, blisko do lasu ... spokój i duzy ogród... mieszkam w centrum i jak tylko nadazy sie okazaja mykne daleko za miasto Cytat:
Kasiu kochana tego wogole nie mozna porównywac z bratem Twojego tzta - mam nadzieje, ze wraca do zdrowia ??? A Ty takze z okolic Wawy ?? ... własnie mowili cos ejszcze o ulropie ???? ---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ---------- no dobra a teraz przyznac mi sie bez bicia - kto widział kropke ?
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... |
||||
2009-08-13, 12:56 | #757 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: ... Baltic Sea ...
Wiadomości: 2 788
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Oj nie, ja do Wawy to bardzo daleko mam Ja ze Świnoujścia sobie jestem
Z urlopem cisza, jutro szef ma mi znac na 100%, ale jak już mi tak oznajmił to sprawa jest oczywista |
2009-08-13, 13:13 | #758 |
Zadomowienie
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
z warszawy to ja i też z centrum, i też zupełnie nie wyobrażam sobie mieszkania gdzieś indziej, poza miastem... przyzwyczaiłam się, że jakiej fanaberii bym nie wymyśliła to w ciągu 20 minut moge ją spełnić
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać..... Bruno już w domku |
2009-08-13, 13:23 | #759 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
Cytat:
Aniu tak tak wiem ze z wawy i dlatego myslałam ze kasia tez i ze juz 3 Was bedzie z moich okolic to chyba tylko Kropeczka jest ---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ---------- Madziu ja tez robie kalafiorka na obiad tylko ze z wody juz w całym domku pachnie kalafiorem hyhyhy normalnie glodna sie zrobilam z tego wszystkiego ... i jak tu człek ma spokojny byc ...
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... |
||
2009-08-13, 13:38 | #760 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
nie wyobrażam sobie zamienic mój wielki dom na wsi z pięknym ogrodem i włąsnymi wielkimi malinami np. na miasto... do warszawy owszem ale tylko pozwiedzać i ewent. zakupy jak zwykle;p Więc zupka chyba pyszna bo brat i tata próbowali zanim zjedli czy czegsc nie brakuje bo mam zatkany nos i nie mam smaka wogóle... Ziemniaczki sie juz gitują.. mięsko zrobione pyszny sosik lekki i gotowana fasolka szparagowa z masełkiem i bułką tarta oczywiście ze swojego ogórdka! PS. u nas dzis ok 9 przeszła taaaaaaaaka burza że masakra.. w sumie bardziej oberwanie chmury jeszcze czegoś takiego nie widziałam a zagrziało kilka razy tylko porzadnie i błyski były i takie mocno musiały byc wyładowania że jak sie błysneło to wszytsko w domu gasło.. i po dóch takich akcjach zabrali wszedzie światło na 2 godz. Szok!!! Kropeczko wywołujemy cie .. obecnośc sprawdzamy! Konczitko uwielbiam kafaliorek
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
|
2009-08-13, 13:57 | #761 |
Zadomowienie
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
no własnie ja jestem typowa dziewczyna z miasta, wszystko muszę miec w zasięgu 20 minut , straszne to jest wiem.... chociaz czasem myslę sobie, że chcialbym miec taki piekny domek z ogromnym ogrodem pośrodku niczego
ja też uwielbiam i kalafiora i fasolke i brokuły tylko ja wszystko na parze gotuję... zresztą ja jestym tylko roślnożerna więc lubie praktycznie każdy rodzaj zieleniny w wawie też było chyba oberwanie chmury, tak lało, ze za onkem nic nie było widać, jakby ktos lał wodę wiadrami kropeczko, hop hop!?
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać..... Bruno już w domku |
2009-08-13, 14:01 | #762 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
a u nas tylko padało - własnie idziemy jesc kalafiorka mmmm ....
aaaa maliny ja tez tak chce !!!!
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... |
2009-08-13, 16:26 | #763 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ---------- a gdzie sie wszycy podziali - srodek tygodnia i taka cisza
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... Edytowane przez Konczita Czas edycji: 2009-08-13 o 16:25 |
|
2009-08-13, 16:34 | #764 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
ja gotuję obiadek, a potem będę prasować pieluchy.............czuj ecie? jak to brzmi.........??!! będę prasować pieluchy
mąz wczoraj wieczór poprosił czy bym go nauczyła jak się składa taką pieluszkę i zakłada dziecku.... właśnie gdzie Kropka....?? wogóle co tu tak pusto?????
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012 http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
2009-08-13, 17:18 | #765 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
No ale nie fajnie jak tu wesele i każdy grosz się liczy. Ja jestem ale próbuje sobie wymalować oko na wesele i mi nie wychodzi. |
|
2009-08-13, 18:18 | #766 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
wlasnie gdzie kropka? juz pytałam ale nikt nie chce sie przyznac czy widział kropcie hehehe fajny ten mezulek ... na lalce sie nauczy i bedzie wsio umiał przy Lence zrobic - i tak powinno byc a ja kolejny dzien w łóżku ... ciagle mogłabym spac ... jestem tak przejeta tym wszystkim ... Cytat:
Darianko a kiedy idziecie na weselicho ?
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... Edytowane przez Konczita Czas edycji: 2009-08-13 o 18:27 |
||
2009-08-13, 19:09 | #767 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Weselicho mamy 29 sierpnia. Mój brat sie zeni.
Różowe buty zostają to już postanowione |
2009-08-13, 19:15 | #768 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
aaaa no to jeszcze troszke zostało my mamy 3 miechy ale ten czas leci dopiero był roku wow ... fajnie sie macie wyszalejecie sie ... weselicho w Polsce ??? a mnie dalej brzuch boli ... a @ nie ma
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... |
|
2009-08-13, 19:28 | #769 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
Jutro ide z kolezankami na dicho , nie dośc że nie wypiję to musze dojechac autem te 40km .. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Kropka ??????? Ale to takie do wycierania buzi czy masz zamiar jechac na tetrze ?
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
||||
2009-08-13, 19:36 | #770 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
oj oplułam monitor hehee .... Ja chyba troszke Cie rozumie, całe zycie w wawie i wszystko tam masz czego potrzeba ... moze uda sie z biegiem czasu wrocic do miasta ?? nie uwierzycie, ale ide spac spokojnej nocki laseczki
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... |
|
2009-08-13, 20:24 | #771 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
No już w środe rano lecimy.Wieczorem do gina a potem kosmetyczka ,fryzjer, panieński, dentysta .Wisła , Kraków no i moze tatralandia.Zobacze jak z czasem ale wszystko mam juz zaplanowane, co i kiedy.Jak zwykle urlop w Polsce to nie urlop.Ciągłe ganianie od lekarza do znajomych i po rodzinie. No ja też ide spać. |
|
2009-08-13, 20:52 | #772 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
Kocham Was. Cytat:
Ja czuję, robiłam to... o matko, 21 lat temu... ale ja stara jestem. Edytowane przez kropka75 Czas edycji: 2009-08-13 o 21:13 |
||
2009-08-14, 07:02 | #773 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
dzien dobry u nas piekna pogoda mamy wkoncu słoneczko
Cytat:
darianko no tak kazdy chce Was zobaczyc i zamienic pare słłów ale tym razem beda mieli szanse na weselichu ))) a w ktora czesc PL wlatujecie ? Cytat:
no i ktos powie ze my to nie czarownice
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... |
||
2009-08-14, 07:31 | #774 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: ... Baltic Sea ...
Wiadomości: 2 788
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Dzień doberek laseczki, miłego piątku przy piątku, pewnie się większość już weekenduje..... ech
Konczitko o co pytasz z tymi fotkami i zamiłowaniem na nk, bo ja nie rozumieć, chyba spać jeszcze , trybiki nie działają jak trzeba |
2009-08-14, 07:32 | #775 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
witaj Kasiu - nio palenie gum i motorki ... jezdzisz??
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... |
|
2009-08-14, 07:40 | #776 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
No, ja mam nadzieję, że macie tę moc, naprawdę mam nadzieję. Ściskam i mykam do pracy. Mam dziś bardzo miłe zadanie do wykonania. Zapraszam ZUS na kontrolę do moich "ciężko chorych" pracowników. Już się dłużej w cioola robić nie dam. Skończyło mi się poczucie humoru. |
|
2009-08-14, 08:01 | #777 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
ooo prosze jakies dobre wiesci - super ! pewnie pewnie zapros panstwo i nie daj sie robic niech wypełniaja swoje obowiazki ! a ja lece na zakupcie ... musze kupic przescieradło - fioletowe
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... |
|
2009-08-14, 08:31 | #778 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Witajcie!
widze, że o mieście mowa. Przed przeprowadzką mieszkaliśmy w Rotterdamie -wieeeelkie miasto....przytłaczające. ... teraz mieszkamy w małym uroczym miasteczku otoczonym jeziorami, w bardzo cichej uroczej dzielnicy..kocham tu mieszkać! jednak jestem dziewczyna z prowincji hihihi do dużego miasta jeździmy na wilekie zakupy hahaha no właśnie. tak, na tetrze, bambusie itp. oraz na pieluszkach jednorazowych ale ekologicznych zrobionych na bazie kukurydzy ( naty, szwedzkie pieluszki z naturalnych tworzyw) czytałaś kiedyś o pampersach? zachęcam....pomijając kwestię ekologii , biedne dupki dzieci. zresztą w dzisiejszych czasach pieluszki wielorazowe to nie tylko tetra. są już formowane pieluszki bambusowe i bawełniane. są specjalne wkładki ( jednorazowe lub do prania) które trzymają pupkę suchą a przepuszczają mocz do pieluszki- wszystko z naturalnej bawełny- nie to co pampers, ropa, plastik itp. naprawdę zachęcam do poczytania na ten temat. niestety ludzie nie wiedzą co na pupę dziecka zakładają. no i jest jeszcze kwestia oszczędności - nawet przy praniu częstym wychodzi taniej niż kupowanie pampersów. Cytat:
ja też to robiłam...16 lat temu zaczęłam prasować pierwsze pieluchy.... Kropeczko , mąż w domu? i jak? Konczitko, widze, że tempka poszła troszkę w górę......
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012 http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png Edytowane przez Nika1980 Czas edycji: 2009-08-14 o 08:33 |
|
2009-08-14, 08:51 | #779 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
Na razie mnie zaskoczył, bo zawsze mu ględzę, że wiem, że 8 lat, że nie goni się autobusu, w którym się siedzi, ale mógłby czasem durnego cukierka mi kupić, jak w sklepie jest, bo ja pamiętam o nim i jak widzę ptasie mleczko czy trufle to kupuję z myślą o nim... Przyjechał mi rano pod firmę się przywitać i dostałam moje ukochane Toblerone. Jak chce to pamięta i nawet wie co kupić. Pisma urodziłam, a niech mają. Miłego zakupowania. Fioletowe fajne. Ja lubię. Ostatnio to mnie poniosło i kupiłam... czarne. ---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ---------- Cytat:
Bo że prowincja to wiem z mapy... szukałam i nie znalazłam na żadnej. Cytat:
Kiedyś coś o tym napisałam, to mnie zjadły... Jak dziecko trochę większe, w sensie, że nie kupa jak kaczka cały dzień ale jeszcze leżące, to i tak najlepiej mu bez niczego. Mojego brachola to jak było ciepło, zostawialiśmy na golca w łóżeczku często. Jak się zsiurał np. i zdejmowałam mokrą pieluchę, to dostawał potem pół godz. radości... Był przeszczęśliwy. Jeszcze nie wiem. Na razie widzieliśmy się 15 minut. |
|||
2009-08-14, 09:01 | #780 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
widzę, że mąż się stara.....toblerone czy to ta szwajcarska czekolada? jeśli tak to też uwielbiam.... czarne prześcierdało.... hm oj , wiem...mnie ostatnio nieomalże moja siostra zjadła, zwolenniczka pampersów, że sobie nie dam rady, że ona wie lepiej bo ma dziecko i mówi z doświadczenia. Więc pytam ją: to znaczy, że używałaś naturalnych pieluszek? Ona: nie. To ja się pytam: o jakim doświadczeniu my mówimy? Jak ktoś spróbował to może mówić, ale póki co jak gadam z mamami pieluszkującymi dzieci naturalnie to raczej wszystkie są zadowolone. I jeszcze ten argument, że pampersy wcale nie są niezdrowe , bo wszyscy ich używają... jakby norma ilościowa byłą wyznacznikiem jakości. przy moich siostrach też używaliśmy często tetry i było ok. tyle, że moja matka to gotowała te pieluchy i prasować trzeba było, a dziś już wiadomo, że nie trzeba gotowac, bo bakterie zabija temperatura 60 stopni, prasować nie wolno bo to zmniejsza chłonność pieluszki. koniec tematu. masz racje. musiałam się wygadać
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012 http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:47.