Koty - część XI - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-03-17, 19:06   #781
iwona1110
Zadomowienie
 
Avatar iwona1110
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
Dot.: Koty - część XI

Daktylku jakich filetowek próbowałaś?
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

Mój facebook
iwona1110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-17, 21:06   #782
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Skad ja to znam: kiciofoszki i wybrzydzanki Su je teraz w miare normalnie, domaga sie tylko posypywania mieszanek snaczkami cosmy.
No właśnie, jak tak czytam to mimo, że kotki wybrzydzają, to zawsze mają coś za czym przepadają i to ratuje.
A Misia nie ma nic takiego.
Snaczki Cosmy mamy jeszcze z kalendarza adwentowego, ponad połowę.
Inne lubi mniej lub bardziej, ale też zje trochę i już są be, trzeba dać inne, a tamte dopiero po jakimś czasie.

Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Daktylku jakich filetowek próbowałaś?
Cosmy (wszystkie rodzaje, najbardziej podchodzi jej Glory), Thrive, Porta21 (i puszki i saszetki), Miamor, Shesir, Gimpet ShinyCat i coś jeszcze na pewno, ale teraz nie pamiętam. Greenwoods jeszcze nie próbowałam.
Z powyższych Shesir i Gimpet były niezjadliwe, powędrowały do kota, który uwielbia filetówki, a też jest wybrzydzacz.
Cosma, to wszystkie zje po trochę, Glory nawet całą puszkę.
Miamor zależy jaki ma humor.
Thrive i Porta21 na początku smakowały, już myślałam, że wreszcie trafiłam, ale po jakichś 3 opakowaniach (oczywiście rozłożonych w czasie, nie na raz ), zje z pół opakowania i już nie chce.

Ogólnie filetówki to max 40-80g na tydzień zje, smakują przez 5 minut, potem stają się niezjadliwe na kilka dni.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-18, 08:42   #783
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część XI

Wyczytałam kiedyś na barfnym o dodawaniu do karm czegoś, co polepszy smak: troszkę ulubionej karmy, nawet śmieciowej, snaczki, sosiki:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/przy...smaki_dla_kota
http://www.zooplus.pl/shop/koty/przy...la_kota/miamor
U nas najlepiej z tego wszystkiego sprawdza się Cosma xxl i Thrive. Czasem dodaję Ptysiowi filetówkę do barfu jak nie chce jeść.
Wczoraj wieczorem Su nie chciała zjeść barfu. Posypałam jej Cosmą PONa z królikiem i zjadła Normalnie puszki są dla niej niejadalne.

Kot musi jeść. I cudowanie jest dla mnie koniecznością.
Jak był problem z jedzeniem to Su dostawała do lepszych chrupek domieszkę RC. Syf? Trudno, ale kot coś przynajmniej zjadł.
Rzucaliśmy jej też chrupki, bo te upolowane lepiej smakowały
Kto nie miał kota niejadka ten nie zrozumie.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-18, 09:04   #784
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Kot musi jeść. I cudowanie jest dla mnie koniecznością.
Dokładnie.

Mnie zastanawia, czy niejadki nie pokazują w ten sposób, że źle się czują po tym jedzeniu...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-18, 09:07   #785
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część XI

Prawda. Dlatego cieszę się, że moje jedzą co im się poda.
Bisiu trochę grymasiła, jak weszła nowa mieszanka, ale kolejnego dnia już zajadała ze smakiem. Pewnie musiała się przyzwyczaić.
Dzisiaj mają GranataPet kaczka z kurczakiem, bo mądre człowieki nie wyjęły wczoraj barfa z zamrażarki
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-18, 09:20   #786
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Dokładnie.

Mnie zastanawia, czy niejadki nie pokazują w ten sposób, że źle się czują po tym jedzeniu...
Ja mam wrażenie, że u Suary to bariera psychiczna. Udało mi się ja częściowo przełamać (tez dzięki Feliway i colostrum, zabawom, głaskom i przytulankom). Jak już kot zacznie jeść i przyzwyczai się do uczucia pełnego brzuszka to jakoś idzie. A pełny brzuszek idzie w parze ze spokojnym łebkiem, bo głodny kot to niespokojny kot. A niespokojny kot nie może jeść, bo coś mu tam myśli zaprząta. I koło się nakręca.
Kocia psychika jest równie skompilowana jak ludzka. Jeden kot jest introwertykiem, drugi ekstrawertykiem. Ja mam taki właśnie mieszany dwupak.
http://www.kocie-abc.pl/zdrowie/koci...sja-i-drapaki/
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-18, 10:04   #787
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Wyczytałam kiedyś na barfnym o dodawaniu do karm czegoś, co polepszy smak: troszkę ulubionej karmy, nawet śmieciowej, snaczki, sosiki:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/przy...smaki_dla_kota
http://www.zooplus.pl/shop/koty/przy...la_kota/miamor
U nas najlepiej z tego wszystkiego sprawdza się Cosma xxl i Thrive. Czasem dodaję Ptysiowi filetówkę do barfu jak nie chce jeść.
Wczoraj wieczorem Su nie chciała zjeść barfu. Posypałam jej Cosmą PONa z królikiem i zjadła Normalnie puszki są dla niej niejadalne.

Kot musi jeść. I cudowanie jest dla mnie koniecznością.
Jak był problem z jedzeniem to Su dostawała do lepszych chrupek domieszkę RC. Syf? Trudno, ale kot coś przynajmniej zjadł.
Rzucaliśmy jej też chrupki, bo te upolowane lepiej smakowały
Kto nie miał kota niejadka ten nie zrozumie.
Te sosiki smakowały dopóki nie spróbowałam przemycić w nich tabletki na odrobaczanie. Od tamtej pory nie chce ich tknąć
Misia jadła RC w saszetkach ładnie przez miesiąc, jak nam mówili, że ma chore nerki. Potem ją chciałam odzwyczaić, bo jednak to nie jest najlepsza karma. Ale dodawałam po łyżeczce czy to do barfa na początku czy to do innej karmy. I nawet jadła.
Ale ostatnio zamówiłam znowu saszetki "na czarną godzinę" i je niechętnie, a to przecież takie same. Nie wiem czy coś zmienili, jakaś inna partia czy się jej znudziły jak wszystko.
Też kombinuję jak mogę, martwię się.
Jak już nic nie chce tknąć, to karmię ją suchym RC dla seniorów, ono ma takie kwadratowe krokiety-poduszeczki i je nawet lubi. Albo przysmakami
Rzucanie suchym też praktykuję

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Dokładnie.

Mnie zastanawia, czy niejadki nie pokazują w ten sposób, że źle się czują po tym jedzeniu...
Myślałam kiedyś o tym, ale ona najczęściej jak coś zje, to się rozpędza i zaczyna harce, więc chyba czuje się ok?
Na pewno musi jeść małe porcje, a często, to już zaobserwowałam, jak zje na raz więcej niż 40g, to najczęściej jest pawik.
Wczoraj zwymiotowała po jedzeniu, ale to raz i było w tym pełno kłaków, więc to raczej normalna kocia sprawa. Dałam pastę na kłaczki i powtórek nie było.

Wasze koty zrzucają już futro? Misia już zaczęła, całą klawiaturę mam właśnie w kłaczkach, bo przed chwilą się tuliła i ją głaskałam
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."

Edytowane przez daktylek1987
Czas edycji: 2015-03-18 o 10:10
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-03-18, 10:18   #788
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część XI

U nas są takie fazy: tydzień leci, potem tydzień przerwy. Pogoda mieszana to i futro w kratkę leci
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-18, 10:20   #789
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część XI

Milka nie zrzuca jeszcze, ale może dlatego, że jeszcze przedwczoraj u mnie była śnieżna zima .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-18, 10:30   #790
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część XI

Florki jeszcze nie zrzucają, nie zrzucały też na zimę, także ciekawe czy na wiosnę będą.
To źle, że kot nie zrzuca masowo futra?
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-18, 10:32   #791
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część XI

U mnie bez zrzutki.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-18, 10:35   #792
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
U nas są takie fazy: tydzień leci, potem tydzień przerwy. Pogoda mieszana to i futro w kratkę leci
A to Misia podobnie, zrzucała już w poprzednim tygodniu, potem było kilka dni ochłodzenia to przestała. A od poniedziałku słoneczko, to znowu zaczęła.
Niesamowite jak to wszystko jest wyregulowane

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Milka nie zrzuca jeszcze, ale może dlatego, że jeszcze przedwczoraj u mnie była śnieżna zima .
Brrrr, a u mnie już zielona trawa rośnie. I fiołki i żonkile


W weekend wybieram się na południe małopolski, w rodzinne strony, posprzątać groby dziadków po zimie i przed świętami.
Teraz widzę, że ma padać deszcz, a ja już mam bilety kupione, zresztą później się nie wyrwę. Mam nadzieję, że się jeszcze rozmyśli i będzie słońce
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-18, 14:03   #793
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Dokładnie.

Mnie zastanawia, czy niejadki nie pokazują w ten sposób, że źle się czują po tym jedzeniu...
może częściowo tak...
Ktoś pisał, że kota można rozpieścić, dając mu często różne karmy- czyli jak powinno się robić? powinien jeść do oporu to samo, żeby nie wyrabiać w nim nawyku wybrzydzania?
Teraz wprowadzam Bożenke Applawsa suchego, oczywiście jest zgrzyt, ale wśród chrupek rc jakoś udaje mi się przemycić, wsypałam do jednego pojemnika, jak zapach się wymiesza chyba powinno być spoko
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-18, 14:34   #794
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
No właśnie, jak tak czytam to mimo, że kotki wybrzydzają, to zawsze mają coś za czym przepadają i to ratuje.
A Misia nie ma nic takiego.

Ogólnie filetówki to max 40-80g na tydzień zje, smakują przez 5 minut, potem stają się niezjadliwe na kilka dni.
Moze Misia jest bardziej pasztetowo/mielonkowa?

Moj kot ma te swoje rybne smaki, za ktorymi przepada i sie domaga zeby mu dac. Tylko, to mi sie dziwne wydaje, ze on tylko ryby chce jesc, a kurczak przejdzie tylko gdy jest wymieszany z tunczykiem Nigdy zadnych objawow alergii nie mial, wiec ja nie widze powodu zeby normalnie miesa nie mogl jesc. A jak mowilam, jak naloze do miseczki samo mieso (bez ryby) to potrafi lapka wybrac i na podloge wywalic wszysytko w ramach protestu.
__________________
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-18, 14:36   #795
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty - część XI

U mnie na szczęście zadna nie wybrzydza. Lady zdarzylo sie wybrzydzac na Cosme z krewetkami, ale jak zobaczyła, ze Lunka pochłania jej część to w mig sie chec znalazła
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-18, 14:44   #796
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
U mnie na szczęście zadna nie wybrzydza. Lady zdarzylo sie wybrzydzac na Cosme z krewetkami, ale jak zobaczyła, ze Lunka pochłania jej część to w mig sie chec znalazła
To jest ta zbiorowa głupota: jak jedno kocie zobaczy, że drugie coś je, to i ono już chce
Daktylku, sorry bejbe, musisz się dokocić Dla dobra Misi oczywiście żartuję oczywiście
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-18, 16:17   #797
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
To jest ta zbiorowa głupota: jak jedno kocie zobaczy, że drugie coś je, to i ono już chce
Ja tam wolę myślec, że to instynkt przetrwania
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-18, 20:44   #798
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część XI

Ma któraś Historię kotów, warto kupić ?
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-18, 21:18   #799
somethinggood
Zadomowienie
 
Avatar somethinggood
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 941
Dot.: Koty - część XI

Witajcie kochane ,

znacie może jakiegoś przyzwoitego weterynarza w Warszawie w okolicach bliskiej Woli ? Tylko szczepienie i odrobaczanie, zależy mi by było blisko ponieważ moja kotka fatalnie znosi podróż.

Czym karmicie swoje koty? Widzę,że przewija się tutaj mnóstwo karm w waszych postach i czasami zastanawiam się czy rzeczywiście warto inwestować w RC . Moja akurat zje każdą suchą karmę, nie jest wybredna, zamawiam je 10 kg worki RC Maine Coon i wtedy cena wychodzi bardzo przyzwoita. Tyle,że czasami mam dość dzielenia, przechowywania tego worka i z lenistwa kupuje mała paczkę Puriny One , bo Royal w małych paczkach ceny ma zabójcze . Trochę się martwię, że odbije się to na jej stawach czy uzębieniu . No i po Purinie kuweta bardziej śmierdzi .

Możecie mi jeszcze napisać jak często szczepicie i odrobaczacie swoje pociechy? Moja wychodzi tylko na balkon , więc raczej myszy nie upoluje Tylko robactwa co może u weta złapać , z butów lub od ptaka ktory wyląduje na balkonie .
somethinggood jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-19, 07:06   #800
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez somethinggood Pokaż wiadomość
Witajcie kochane ,

Czym karmicie swoje koty? Widzę,że przewija się tutaj mnóstwo karm w waszych postach i czasami zastanawiam się czy rzeczywiście warto inwestować w RC .
Hej

Teraz karmię barfem, wcześniej karmiłam dobrymi puszkami (Grau, GranataPet, Catz Finefood). W RC nie warto "inwestować", bo to nie jest dobra karma W tej cenie można kupić coś znacznie lepszego.

Cytat:
Napisane przez somethinggood Pokaż wiadomość
z lenistwa kupuje mała paczkę Puriny One , bo Royal w małych paczkach ceny ma zabójcze . Trochę się martwię, że odbije się to na jej stawach czy uzębieniu
Purina One to nie jest dobra karma dla kota Na uzębieniu jej się odbije brak czegoś do szarpania w diecie (surowe mięso, kości), sucha karma nie ściera kamienia, w sumie to bardziej szkodzi uzębieniu niż pomaga.

Cytat:
Napisane przez somethinggood Pokaż wiadomość
Możecie mi jeszcze napisać jak często szczepicie i odrobaczacie swoje pociechy? Moja wychodzi tylko na balkon , więc raczej myszy nie upoluje Tylko robactwa co może u weta złapać , z butów lub od ptaka ktory wyląduje na balkonie .
Szczepiłam póki co tylko raz, bo dopiero pierwsze szczepienie rok temu miały za sobą. Teraz czeka nas powtórne. Mamy tylko podstawowe szczepienia, kk i panleukopenia. Planuję tak co 3 lata szczepić...
Odrobaczamy co pół roku. Też nie wychodzą, tylko na osiatkowany balkon. Robaki jedzą, to co do domu wleci to szybko eksterminują

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
Ktoś pisał, że kota można rozpieścić, dając mu często różne karmy- czyli jak powinno się robić? powinien jeść do oporu to samo, żeby nie wyrabiać w nim nawyku wybrzydzania?
Nikt tak nie napisał Próbowałyśmy z daktylkiem znaleźć powód, dla którego Misia wybrzydza.
Według mnie nie ma zasady. Dlatego jestem BARDZO ciekawa skąd się w kotach bierze wybrzydzanie Czy to działa u nich tak samo jak u ludzi? No nie wiadomo...
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-19, 07:28   #801
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Ja tam wolę myślec, że to instynkt przetrwania
"Jak przetrwać przy pełnej misce i ciepłym kaloryferze?" - cz. 1
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-19, 07:32   #802
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
"Jak przetrwać przy pełnej misce i ciepłym kaloryferze?" - cz. 1
Jest zagrożenie pusta miska!
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-19, 07:46   #803
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Jest zagrożenie pusta miska!
Dokładnie Wyobraź sobie, że Twój towarzysz zajada ze smakiem posiłek, Ty grymasisz, a on... dobiera się do Twojego jedzenia. I je zjada. A Ty chodzisz głodna do kolejnego posiłku. Niezbyt przyjemnie, to trzeba pilnować swojej miski i zjadać póki można
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-19, 10:34   #804
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Esfira
Ktoś pisał, że kota można rozpieścić, dając mu często różne karmy- czyli jak powinno się robić? powinien jeść do oporu to samo, żeby nie wyrabiać w nim nawyku wybrzydzania?
Cytat:
Napisane przez Kretka666
Nikt tak nie napisał Próbowałyśmy z daktylkiem znaleźć powód, dla którego Misia wybrzydza.
ktoś coś takiego napisał --->

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Różnorodnością Nie bywało nigdy tak, że nie chciała czegoś jeść i jej dawałaś coś innego? Wiesz, że nauczyła się, że jak czegoś nie chce to i tak będzie po jej myśli.
chodziło mi o tą wypowiedź czyli jak powinno się robić? Na razie Bożenka jest odkurzaczem, ale nie chcę, żeby zaczęła grymasić. Kupuję jej różne smaki puszek- wołowina, wołowina plus serca, koktajl drobiowy itd

Somethinggood- na Woli jest masa lecznic wet, choćby na Żytniej są dwie, nie wiem, gdzie dokładnie mieszkasz . Znajdź lecznicę najbliżej siebie i sprawdź jej opinie w internecie.
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-19, 10:39   #805
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część XI

Moje zdanie jest takie, że im więcej smaków pozna kot tym lepiej. Tak samo jak z dziećmi: jak od małego się nauczy jeść różne rzeczy (owoce i warzywa mam na myśli w tym przypadku) to potem nie będzie na monodiecie: kurczak i frytki
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-19, 10:42   #806
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
ktoś coś takiego napisał --->


chodziło mi o tą wypowiedź czyli jak powinno się robić? Na razie Bożenka jest odkurzaczem, ale nie chcę, żeby zaczęła grymasić. Kupuję jej różne smaki puszek- wołowina, wołowina plus serca, koktajl drobiowy itd
Właśnie tutaj próbowałam dociec czemu Misia może wybrzydzać, nie wiem czy to jest zasada, ale starałam jakoś przypisać jedno zdarzenie do reszty Że jak wcześniej miała masę różnorodności, cały czas coś nowego, a jak nie chciała jeść to od razu coś innego pod nosek - to może wybrzydzać. Ale jak widać to nie jest zasada, bo nie miała czegoś takiego, a wybrzydza...

Ja Florkom daję zawsze jeden smak (ale niekoniecznie jeden rodzaj mięsa) przez cały miesiąc. Czy to były puszki, czy teraz mieszanka. Jest to wygodne - nie trzeba było kupować pakietów mieszanych, a teraz mogę zrobić jedną mieszankę na dłużej; do tego trochę łatwiej wykryć ewentualnie co zaszkodziło / uczuliło, itd.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Moje zdanie jest takie, że im więcej smaków pozna kot tym lepiej. Tak samo jak z dziećmi: jak od małego się nauczy jeść różne rzeczy (owoce i warzywa mam na myśli w tym przypadku) to potem nie będzie na monodiecie: kurczak i frytki
To prawda Ale można te smaki podawać w rzadszych odstępach No i jak mam mieszankę to nie z jednego rodzaju mięsa, a z trzech. Także mają różnorodność w każdym posiłku, ale cały miesiąc taką samą różnorodność O to mi chodziło.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-19, 11:05   #807
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez stasiek Pokaż wiadomość
Moze Misia jest bardziej pasztetowo/mielonkowa?
Nie, pasztety są wg niej w ogóle nie zjadliwe, dlatego PoN w puszkach jej nie podszedł, bo to taka paćka

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
To jest ta zbiorowa głupota: jak jedno kocie zobaczy, że drugie coś je, to i ono już chce
Daktylku, sorry bejbe, musisz się dokocić Dla dobra Misi oczywiście żartuję oczywiście
Chętnie, mam już z kilka na oku
Misia chyba tęskni, bo ostatnio za oknem był kotek, taki "Grubciowy", biały w łaty, to nie mogła oderwać od niego oczu, nie puszyła się i "nawoływała". Aż mi się łezka w oku zakręciła (zresztą teraz jak to piszę to też ).

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Moje zdanie jest takie, że im więcej smaków pozna kot tym lepiej. Tak samo jak z dziećmi: jak od małego się nauczy jeść różne rzeczy (owoce i warzywa mam na myśli w tym przypadku) to potem nie będzie na monodiecie: kurczak i frytki
Też tak myślałam.
Chociażby ze względu na to, że różnie może być, mogę się pochorować, umrzeć (wiem drastyczne, ale nagłe wypadki się zdarzają). Musi wiedzieć, że różne karmy są zjadliwe.

No, ale poszło nie w tę stronę co chciałam
Ale myślę, że to właśnie brak konkurencji, przy Grubciu widać było, że kombinowała, ale w końcu jadła.

I tak jestem zdziwiona, bo na barfie jest w stanie wytrzymać na jednej mieszance kilka dni zanim się znudzi, to i tak lepiej niż z puszkami
Następnym razem muszę zamówić kilka w mniejszych ilościach, żeby można było zmieniać.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."

Edytowane przez daktylek1987
Czas edycji: 2015-03-19 o 11:07
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-19, 11:26   #808
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Misia chyba tęskni, bo ostatnio za oknem był kotek, taki "Grubciowy", biały w łaty, to nie mogła oderwać od niego oczu, nie puszyła się i "nawoływała". Aż mi się łezka w oku zakręciła (zresztą teraz jak to piszę to też ).
Tęskni
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-19, 11:42   #809
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część XI

Pozdrowienia od Siejki, kto ją jeszcze pamięta...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg bury.jpg (62,0 KB, 21 załadowań)
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-19, 11:54   #810
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Pozdrowienia od Siejki, kto ją jeszcze pamięta...
"Nie budź mi kota, dopiero zasnął"
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-21 13:51:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:07.