2012-09-28, 18:47 | #811 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 170
|
Dot.: Jestem brzydka...
Dziewczyna śmieje się w duchu a wszystkie chcą jej pomóc.
Nigdy nie zrozumiem jak można sobie szukać problemów na siłę. Widać autorko,że życie nie doświadczyło cię jeszcze przykro jeżeli nie chcesz przyjąć pomocy od życzliwych ludzi. A swoją drogą to w obrębie 100 km nie było dobrej szkoły? Bo zakładam,że 2,5 h PKS to taka właśnie odległość. Zadziwiające to wszystko, naprawdę. |
2012-09-28, 20:33 | #812 | |||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: Jestem brzydka...
[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;36804065]Szansa będzie, jak sobie ją stworzysz.
Powiedz, czy zaczęłaś robić cokolwiek odkąd założyłaś ten wątek?[/QUOTE] Nie wiem skąd wezmę pieniądze na utrzymanie się w obcym, dużym mieście - od mamy nic nie dostanę. Nie zrobiłam nic - nawet nie wiem co mam zrobić Cytat:
Cytat:
W kontaktach miedzyludzkich nie trzeba być ładnym, to wiem. Z tym 'luzem' to nie takie proste, mam taką blokadę że pewnie tylko psycholog by pomógł. I tak, jestem wyjątkowa i niepowtarzalna, ale w złym tego słowa znaczeniu ze mną po prostu niema o czym rozmawiać, taka smutna prawda. Jeśli wątek miałby być wiarygodny to musiałby mieć tytuł pasztety - przy mojej osobie nie można umieścic słowa "ładna" nawet z dodatkiem "inaczej" Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Co do szkoły to poszlam do tej bo w tym miescie mieszkała moja ciocia i w pierwszej klasie mieszkalam u niej ale się przeprowadziła, wiec musiałam zacząć dojeżdżać, a ze wzgledu na specyficzny program tej szkoły nie bylo sensu jej zmieniać |
|||||||
2012-09-28, 20:42 | #813 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 170
|
Dot.: Jestem brzydka...
A przepraszam rada to niby co? To jeżeli rady ci nie były potrzebne to i wątek jest zbędny.
|
2012-09-28, 20:45 | #814 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: Jestem brzydka...
Ok, to ja się stąd ewakuuję i odsubskrybowuję wątek. Nic tu po mnie
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife. There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
|
2012-09-28, 20:54 | #815 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: Jestem brzydka...
Forum dla brzydkich ludzi? Może nieco to górnolotne, ale piękno mamy w sobie. Znam wiele "pięknych" a nieszczęśliwych księżniczek, które mają dwie lewe ręce i czekają aż inni będą im się kłaniać. Za mało uwagi? To trzeba namieszać - najlepiej w czyimś życiu.
Jeśli ktoś ma problem z akceptacją własnego wyglądu, to na forum nie znajdzie pomocy. Polecam książkę dot. budowania samooceny. Można spróbować pomóc sobie samemu i to najlepiej zacząć od wnętrza. Reszta przyjdzie później. Tych pięknych kobiet boją się faceci. Naprawdę. A te, które są pewne siebie, przyciągają. |
2012-09-28, 20:56 | #816 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 774
|
Dot.: Jestem brzydka...
Normalnie. Pracą nad sobą. Jak przeszkadza Ci w Tobie jakaś cecha charakteru to to zmień i już, a nie się publicznie wyżalasz, że jesteś brzydka i Bóg wie co tam jeszcze sobie ubzdurałaś. Sama piszesz, że nie ma z Tobą o czym rozmawiać, więc sorry, ale ludzie do Ciebie nie lgną, bo i po co by mieli. Też bym nie szukała kontaktu z kimś, kto w kółko narzeka i na dodatek nie ma żadnych zainteresowań. Bo to świadczy o tym, że nie chcesz się rozwijać. A to jest Twój problem, a nie Twojego otoczenia. Jesteś tak zafiksowana na punkcie swojego wyglądu, że otoczenie instynktownie wyczuwa, że znajomość z Tobą absolutnie NIC nie wniesie do życia innych. także sorry, ale nikt nie będzie marnował swojego czasu, bo wszystko to o czym piszesz to tylko i wyłącznie Twój problem, którego Ty na dodatek nie chcesz rozwiązać, bo NIC nie robisz. Twoje życie, Twój problem, Twoja sprawa, ale jesteś nieszczesliwa na własne życzenie. Mogłabyś oczywiście przestać się bobasić, no ale to kosztuje energię i czas, których Ty nie chcesz poświęcić. Nie wiem, mam wrażenie, że albo czekasz aż się ktoś nad Tobą ulituje, albo aż Ci ktos spadnie z nieba, albo nie wiem na co, ale jedno wiem na pewno - z takim myśleniem, mówieniem i postrzeganiem siebie nie będziesz akceptowana, lubiana, ani szanowana. Ale ponownie - To tylko i wyłącznie Twój problem, z którym możesz coś zrobić aby go rozwiązać, ale ponieważ nie robisz i jak sądzę nie zrobisz, bo najzwyczajniej w świecie nie chce Ci się ruszyć dupy to się męcz.
|
2012-09-28, 20:57 | #817 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Jestem brzydka...
|
2012-09-28, 20:59 | #818 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: Jestem brzydka...
Cytat:
|
|
2012-09-28, 21:00 | #819 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 170
|
Dot.: Jestem brzydka...
|
2012-09-28, 21:05 | #820 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 774
|
Dot.: Jestem brzydka...
Nie, ale możesz to wypośrodkować. Tyle, ze to trwa, bo to nie jest hop siup i ja akurat wiem o tym najlepiej - wierz mi. 7 lat temu panicznie bałam się ludzi i miałam mase z dupy wziętych kompleksów, dziś nie stronię od ludzi, nie uciekam, nawiązuję kontakt, rozwijam się. Ja sprzed kilku lat i ja teraz to dwie ZUPEŁNIE inne osoby. I teraz czuję się ze sobą dobrze, świat też ze mną czuje się super. Nie jestem przebojowa, jestem zwyczajnie towarzyska, bo uwierało mnie to, że żyłam w przekonaniu, ze ludzie mnie nie lubią. Nie ma nic złego ani w nieśmiałości, ani w introwertyzmie, ale jeśli są to cechy które Cię uwierają to nie widzę powodu, dla którego miałabyś nie zacząć z nimi walki na rzecz cech przeciwstawnych. Twój problem polega na tym, ze Ci się nie chce. Ale to Twój problem, a nie świata.
|
2012-09-28, 21:07 | #821 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: Jestem brzydka...
Akurat pracowałam z facetami i wiem jak ciężko niektórym przełamać się, żeby podejść do kobiety. Życzę samych niestereotypowych wyłącznie.
|
2012-09-28, 21:11 | #822 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Jestem brzydka...
|
2012-09-28, 21:12 | #823 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: Jestem brzydka...
Cytat:
|
|
2012-09-28, 21:19 | #824 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 774
|
Dot.: Jestem brzydka...
Cytat:
|
|
2012-09-28, 21:26 | #825 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: Jestem brzydka...
Cytat:
|
|
2012-09-28, 21:33 | #826 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 236
|
Dot.: Jestem brzydka...
Oj autorko coraz częściej gubisz się w tym co piszesz
Gdzieś na początkowych stronach pisałaś,że masz kilka koleżanek, teraz piszesz, że nie masz nikogo. Pisałaś też, że ludzie których znasz między innymi Ci ze szkoły, się nie śmieją i nie wyzywają tylko obcy, potem nagle zmieniasz zdanie i piszesz, że w szkole nikt Cię nie akceptuję, nikt Cię nie lubi, wyśmiewają Cię Kłamiesz okropnie a to po to żeby sobie znaleźć wymówkę,że nikt Cię nie lubi, no albo jesteś trolem Swoją drogą do szkoły o jakim profilu chodzisz? I serio marnujesz 6 h dziennie na dojazdy do szkoły w której ludzie Cię wysmiewają, i która jest Ci w zasadzie niepotrzebna bo na medycynę się nie dostaniesz. Po co szłaś do niby dobrej szkoły, skoro potem i tak o kant d..y Ci się to przyda? Trzeba było wybrać zwykły ogólniak blisko, miałabyś 6 h dodatkowo dla siebie np na ćwiczenia, na hobby, na pasje Ehh straszna z Ciebie osoba, straszna po prostu P.S nadal jesteś chora? widzę,że na kompie siedzisz dużo, może warto coś konstruktywnego zrobić w tym czasie?
__________________
Kochany synek Aleks 25.03.2012 Wymarzony Mati 12.06.2018 Ślubuję Ci 10.05.2014 11.01.2013 kierrrrowca Edytowane przez Atomoowka Czas edycji: 2012-09-28 o 21:36 |
2012-09-28, 21:41 | #827 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: Jestem brzydka...
Cytat:
W szkole nikt mnie nie wyśmiewa ale to nie wyklucza tego, że nikt mnie nie lubi. To glównie obcy ludzie sie ze mnie śmieją. Może niejasno to opisałam wcześniej. Jestem na profilu medycznym - wybrałam go bo na początku myślałam że mam szanse, teraz wiem jakie są realia i wiem że jestem zbyt leniwa na to żeby się codziennie uczyć. Tak szczerze mówiąc nie jest mi szkoda tego czasu ktory spędzam na dojazdach - i tak nie miałabym co robić. Jak już mam wolną chwilę to siedzę przed kompem i wtedy pewnie byłoby tak samo. No już prawie wyzdrowiałam, od poniedziałku wracam do szkoły. Nic konstruktywnego nie robiłam w tym czasie - na ćwiczenia nie miałam siły, na naukę ochoty - tylko zamulałam przed kompem i tv Edytowane przez fly_over Czas edycji: 2012-09-28 o 21:43 |
|
2012-09-28, 22:02 | #828 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 170
|
Dot.: Jestem brzydka...
Cytat:
|
|
2012-09-28, 22:06 | #829 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 130
|
Dot.: Jestem brzydka...
Może pomyśl o samobójstwie, skoro jesteś taka zrezygnowana.
Serio, ja na przykład myślę, jednak po chwili stwierdzam, że skoro już żyję na tej po*****ej planecie to chcę zaznać trochę przyjemności i szczęścia. Mówię sobie, nie będę patrzyła na innych ludzi, co oni mnie obchodzą. Ale gdy jestem wśród nich ogarnia mnie niemoc, dlaczego? Bo się boję. Jestem tchórzem. Nie jestem w stanie znieść krytyki. Nie chcę się wyróżniać. Mój paradoks życia z sercem i rozumem. Jestem tu anonimowa. Ty też. Więc możesz pisać co chcesz, wszyscy możemy tworzyć inną historię wcale nie nas samych. I nie będę zwracać uwagi na moralność, godność. Chcę szybkiego hajsu, dzięki któremu można wyrwać się z zacofanej, stereotypowej, płytkiej Polski. Pieniądze szczęścia nie dają. Proszę, pieniądze jednak dają szczęście. Nie ufam nikomu, ludzie są nieludzcy. Jak jest ładnie, to jest. Jak nie, nikt się nie pali z pomocą. Idiotyczne i głupie rozmowy, żarty, uśmiechy. Małostkowi bogowie. Czasem myślę, że nie pasuję tu. Co ja tu robię? Ta tępota ich wszystkich, uganianie się za sprawami nic nieznaczącymi. Szkoda mi was. Wszystkich. Pięknych i brzydkich. Mówią, że liczy się wnętrze. JASNE. Kto chce poznać wnętrze kogoś "innego". Boimy się odmienności, indywidualności.......... Nie wiem, może chciałabym lepszego życia gdzie indziej. Ale po co mi to? Edytowane przez ClaudiaWiniar Czas edycji: 2012-09-28 o 22:16 |
2012-09-28, 22:14 | #830 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
|
Dot.: Jestem brzydka...
Cytat:
__________________
Narysuj mi coś Cytat:
No tengas miedo a volar
|
||
2012-09-28, 22:18 | #831 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem brzydka...
Mam wrażenie, że Tobie autorko naprawdę pasuje obecna sytuacja - tak jak wszystkim współuzależnionym w zasadzie odpowiada g...wno w którym siedzą, bo nie znają nic lepszego, i boją się czegokolwiek na sobie wypróbować, czegokolwiek w sobie zmienić.
Jesteś zafiksowana na swoim wyglądzie - na swoim nieszczęściu i tylko ono tak naprawdę Cię interesuje, więc o czym tu z Tobą gadać. I nie dziwię się, dlaczego nikt nie chce nawiązywać z Tobą kontaktu. Nie dlatego, że masz krzywy ryj, ale dlatego, że odstraszasz na wejściu, nie należysz do sympatycznych osób, które lubi się bez względu na kształt nosa czy uszu. Ty sama już z góry wiesz, co oni o Tobie myślą, wmówiłaś sobie, że wszyscy podejmując się prób jakiegoś kontaktu z Tobą, myślą tylko o Twojej twarzy. Sama uważasz, że poza nią nie masz im nic do zaoferowania. I w jakiejś części sama jesteś sobie winna, że jest jak jest. Poza dupianymi ludźmi, którzy również nie mają Ci nic ciekawego do zaoferowania, bo wyśmiewają Cię tak jak się wyśmiewają dzieci na poziomie przedszkola.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." Edytowane przez ulicznica Czas edycji: 2012-09-28 o 22:21 |
2012-09-29, 04:10 | #832 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 41
|
Dot.: Jestem brzydka...
Cytat:
|
|
2012-09-29, 09:26 | #833 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Jestem brzydka...
Cytat:
|
|
2012-09-29, 09:36 | #834 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Jestem brzydka...
Cytat:
|
|
2012-09-29, 13:01 | #835 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 130
|
Dot.: Jestem brzydka...
Nie tępotę, lecz prawdę. Może okazać się to głupie dla was, ludzi o ograniczeniach i bez wyobraźni.
|
2012-09-29, 13:19 | #836 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
|
Dot.: Jestem brzydka...
Mów mi jeszcze
__________________
Narysuj mi coś Cytat:
No tengas miedo a volar
|
|
2012-09-29, 13:40 | #837 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 770
|
Dot.: Jestem brzydka...
Autorko, ale na poczatku wątku pisałaś kilka razy, ze masz jakieś przyjaciólki (m.in. coś tam o tym, że one już zrezygnowały z pocieszania cię), a teraz mówisz, że nie masz żadnych znajomych. To jak z tym w końcu jest?
|
2012-09-29, 14:07 | #838 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Jestem brzydka...
Siur, życie jest takie mainstreamowe. My ludzie z wyobraźnią i nieograniczeni wiemy, że tylko uderzenie w dupę łopatą grabarza i gustowne pudełeczko z jesionu jest głębokie. I to dosłownie!
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2012-09-29, 15:44 | #839 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 130
|
Dot.: Jestem brzydka...
przeglądnełam trochę ten wątek (n ie czytałam wszsytkiego, bo sporo jest tych postów, ale:
dziewczyny mają rację, że makijażem można duużo zmienić. twoja odpowiedź: nie mam zdolności manualnych. no ale to możesz wyćwiczyć. jeżeli nie na tygodniu, to w weekend. jeżeli chodzi o ciało, nie zawsze da sie wszystko skorygowac ćwiczeniami czy dietą (ja np. jestem wysportowaną osobą, ale patrząc na mój brzuch nigdy byś tego nie powiedziała. no coż...lubię sobie też zjeśc, ale pracuję nad odpowiednią dietą. co prawda, a razie mi nie wychodzi, no ale sie siłuję) to zmień to ubiorem. najprościej byłoby gdybyś nosiła długie spódnice i sukienki-fantastycznie wyglądają na wysokich osobach.w ogole poszłabym w twoim przypadku w stronę hippie. y...jak to w końcu jest z tym biustem? cera: sama przez kilka lat męczyłam sie z trądzikiem. z kasą też się nie przelewało, więc nie mogłam sobie pozwolić na drogie dermokosmetyki, maście, a o terapii izotekiem mogłam sobie pomarzyć. może nie zrobiłam mądrze, ale wepchałam się w hormony. biorę oc35 i nigdy nie miałam tak ładnej cery. i powinnaś zrezygnować z tej szkoły/klasy. w końcu nic cię tam nie trzyma. będziesz miała więcej czas na ćwiczenia fizyczne, naukę makijażu i może na jakąś pracę, na pewno na jakieś hobby, bo...masz jakieś w ogóle? |
2012-09-29, 16:27 | #840 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: Jestem brzydka...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
No właśnie sukienki i spódniczki to zupełnie nie mój styl - wzbudziłabym sensację. Jak to jest z tym biustem? Praktycznie go nie mam Świetnie to wygląda, taka wysoka i płaska jak chłopiec. Hormony pewnie są na receptę nie? Byłam u dermatologa i nie chciała mi przepisać nic innego jak jakieś denne kosmetyki z apteki które w niczym nie pomogły. Ze szkoły rezygnować to chyba zły pomysł - po pierwsze, matka wyrzuci mnie z domu. Po drugie, w wieku 18 lat i bez żadnych kwalifikacji nie znajde pracy innej niż roznoszenie ulotek (a biorac pod uwage ze nie bede miała domu to chyba za mało) a po trzecie nie mam żadnego hobbyna który miałabym przeznaczać czas więc taki krok nie jest konieczny. |
|||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:14.