Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-10-05, 09:53   #811
bezsenność
Zadomowienie
 
Avatar bezsenność
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 470
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Dziweczyny, Zadko czytam ten wątek bo bark mi czasu ale uszka do góry!

Powiem szczerze że mój maż też jest chory, nieulaczalnie ale dzięki Bogu na razie jest dobrze i mam wielką nadzieję że tak zostanie.
Co do rozstan to moje kochanie wybyło na obczyznę i widzimy sie około 5 dni na m-c. Co wcale nie jest dobrym rozwiązaniem bo uczymy sie życ bez siebie.

Ale optymistyczne nastawienie leczy wiele smutków wiec warto doszukiwac sie dobrych stron Pozdrawiam
__________________
20.01.09 Matuszek 28.05.2011 Tutu
Będę znów żoną
bezsenność jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 10:04   #812
Venua
Raczkowanie
 
Avatar Venua
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 133
GG do Venua
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez bezsenność Pokaż wiadomość
Dziweczyny, Zadko czytam ten wątek bo bark mi czasu ale uszka do góry!

Powiem szczerze że mój maż też jest chory, nieulaczalnie ale dzięki Bogu na razie jest dobrze i mam wielką nadzieję że tak zostanie.
Co do rozstan to moje kochanie wybyło na obczyznę i widzimy sie około 5 dni na m-c. Co wcale nie jest dobrym rozwiązaniem bo uczymy sie życ bez siebie.

Ale optymistyczne nastawienie leczy wiele smutków wiec warto doszukiwac sie dobrych stron Pozdrawiam
Współczuje, ale i wysyłam ciepłe fluidki My z moim mężem przez pierwsze półtora roku znajomości mieszkaliśmy w odległości 600 km od siebie dopiero po tym okresie przeprowadziłam się do niego, a tak widywalismy sie przez tydzien lub tylko parę dni na 3-4 miesiące z wyjątkiem trzymięsięcznych wakacji i ferii, bo jeszcze się uczyłam. Jednak to nas niesamowicie wzmocniło i dało pewność, że chcemy byc naprawdę razem. Mała próba mieszkania ze sobą w tym czasie to potwierdziła, ale wiem, że w małżeństwie takie rozłąki sa o wiele trudniejsze. Wystarczy , że wyjade na troche do swoich rodziców sama, a po tygodniu zaczynam tesknić jak kiedyś...
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/f143787931.png

"burze sprawiają,że dąb głębiej zapuszcza korzenie"


"Nie idź za mną,bo nie umiem prowadzić.Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć.Idź po prostu obok mnie"

"Jestem żoną,kucharką,sprzątaczką ,praczką...o byłabym zapomniała-i kobietą"




Venua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 10:04   #813
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez bezsenność Pokaż wiadomość
Co wcale nie jest dobrym rozwiązaniem bo uczymy sie życ bez siebie.
Aby nigdy nie doszło do tego, że stiwerdzicie, że możecie życ bez siebie.
Powodzenia, bo wiem, że ani to przyjemne ani łatwe.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 10:22   #814
bezsenność
Zadomowienie
 
Avatar bezsenność
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 470
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

jak mówię- uszy do góry i do przodu!
I nie ma tego złego... a jak szczeście dopisze to juz nie długo mężulek tu nzajdzie pracę.

Gorące uśmiechy dla Was dziewczyny!

Ps. Od next miesiąca zaczynamy szukać znajomosci u bociana
__________________
20.01.09 Matuszek 28.05.2011 Tutu
Będę znów żoną
bezsenność jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 10:25   #815
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez bezsenność Pokaż wiadomość
Ale optymistyczne nastawienie leczy wiele smutków wiec warto doszukiwac sie dobrych stron Pozdrawiam
Też tak uważam I choćby nie wiem co, to zawsze trzeba znaleźć jakieś dobre strony niektórych rzeczy. Np. ostatnio jestem non stop sama w domu, bo mój TŻ ma taką porąbaną pracę i pracuje w godzinach 9-21, jeszcze weekendy ma zajęte i chodzi ciągle zdenerwowany. Ale my myslimy, że to okres przejściowy, bo już szuka innej pracy, a my w tym czasie trochę się za sobą stęsknimy
Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 10:34   #816
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez _Iguana_ Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny !!!!
mam straszne zaległości na wizażu ale w ostatnim czasie miałam strasznie mało wolnego czasu - pisałam intensywnie (po kilkanascie godzin dziennie) pracę magisterską.
Potem obrona i jestem już mgr inż i chciałam wam sie pochwalić - obronę miałam 24.09.07, a prace oddałam wydrukowaną i oprawioną 21-go w piatek. Starsznie się cieszę, że mam to juz za sobą, wreszcie czuję się wyspana .
O proszę To udało Ci się nawet 2 dni przede mną
Moje gratulacje
To chyba obie możemy
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 10:46   #817
_Iguana_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 116
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Witajcie dziewczyny strasznie duzo czasu zajęło mi nadrabianie zaległości Dziś bez cytatów bo starsznei dużo tego było

Zacznę od tego, że witam wszystkie świeżo upieczone mężatki!!!!

Wszystkim życze zdrowia a zwłaszcza dla męża Kulbit!!!

Dziękuje wam dziewczyny za gratulacje i sama składam gratulacje tym co juz sa mgr

Co do poprzednich tematów, jak np czy mam porysowaną obroczkę to tez jest porysowana niestety, ale coż.

Też tak mam hihi i inne dziewczyny, że z każdym dniem kocham swojego męża bardziej a juz trochę razem jesteśmy i mnie dodatkowo bycie żoną jakoś tak uskrzydla. Czuję się również bardzej sexy jako kobieta .

A co do tego, że poznałyście swoich mężów w podstawówce to super . Ja swojego poznałąm w szkole średniej, spoglądał na mnie jak spotykałąm się jeszcze ze swoim byłym. Nosiąłm taka spinkę motylka, co mu się skrzydełka ruszały i tak mnie jakos tam niby przypadkiem zagadywał. Potem on próbowął zdobyć mój numer telefonu (wtedy tylko domowy mialam) od koleżanki (bo mieliśmy wspólne znajome) a ja chciałm wiedzieć czy ma dziewczynę bo koleżanka z klasy strasznei sie w nim kochała. Okazało sie, ze jest wolny. Właściwy podryw z jego strony był rozbrajający - spytał mnei oczywiście w obecności kolegi jak się mierzy rozmiar stanika . Potem on był na rowerze w parku z kolegą i szedł do budki zadzwonić do mnie a ja w tym samym czasie byąłm w parku z bratem i tak jakoś ze sobą zagadaliśmy i od tego dnia jestesmy razem . Taka szkolna miłość .

pozdrawiam was wszystkie

i specjalne gratulacje dla Kociulek za obrone mgr
__________________
Iga

Jestem żonką!!! http://suwaczki.waszslub.pl/img-2006061700300330.png
Już mgr inż

Edytowane przez _Iguana_
Czas edycji: 2007-10-05 o 10:50 Powód: gratki dla Kociulka :)
_Iguana_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-10-05, 11:14   #818
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez Venua Pokaż wiadomość
Tak stałe, czyli niewyleczalne w moim przypadku
Venua, przepraszam jesli sprawiłam tobie przykrość swoim pytaniem.. wybacz

Cytat:
Napisane przez _Iguana_ Pokaż wiadomość

Wszystkim życze zdrowia a zwłaszcza dla męża Kulbit!!!
Dzięki!!!!!!!!!!!!!! Wielkie dzięki

Dziewczynki mam super wieści!
Mój mąż miał dziś badanie - wszystko jest wporządku!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!
A do tego dostał niezła podwyżkę w pracy Tak więc koniec tygodnia mamy bardzo udany Głównie te wiadomosci o zdrowi mnie uszczęśliwiły
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:

Edytowane przez Taverney
Czas edycji: 2007-10-07 o 16:07 Powód: post pod postem
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 17:54   #819
mollya
Raczkowanie
 
Avatar mollya
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: dolnośląskie\ 71
Wiadomości: 403
GG do mollya
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Dziewczynki mam super wieści!
Mój mąż miał dziś badanie - wszystko jest wporządku!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!
A do tego dostał niezła podwyżkę w pracy Tak więc koniec tygodnia mamy bardzo udany Głównie te wiadomosci o zdrowi mnie uszczęśliwiły
GRATULUJĘ serdecznie i cieszę że wszystko jest na dobrej drodze...

Ja własnie tez jestem w trakcie zmiany pracy i mam nadzieje ze wszystko sie uda..
Dzis samotny wieczor mąż pojechał do rodziców a ja do późna siedze w pracy
__________________
ANIA
mollya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 18:14   #820
Moniska84
Raczkowanie
 
Avatar Moniska84
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 309
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Witajcie
Nie wiem kiedy nadrobię zaległości ale z tego co udało mi sie przeczytac..
Kulbit kochana dużo zdrówka dla męża, i Venua dla Ciebie Gratuluję Kociulku mgr przed nazwiskiem, również gratulacje dla Iguany.
A nam się ostatnio nie układa i jeszcze dzis mnie dobił mój szanowny małżonek. Juz drugi miesiac jest na zwolnieniu i teraz ma juz zdjęty gips z nogi wiec może gdzieś sie ruszyć. Ostatnie dwa dni kiedy ja wracałam z pracy to on wychodził na polowanie, nic nie mówiłam bo sobie wtedy odpoczywałam, a poza tym siedział tyle czasu w domu wiec na zdrowie mu wyjdzie. Dzis wrociłam z pracy wcześniej i myslalam ze pojedziemy razem po zakupy , pojdziemy gdzies na obiad i wypożyczymy sobie jakis film na wieczor.
Ale moj mąż pojechal na prosbe swojego tatusia do jakiejs knajpy i bedzie caly wieczor robil tam za kierowce dla jego gosci.A jurtro na cały dzien na kurs jedzie jest mi cholernie smutno, że musze sie ubiegac zeby znalazł dla mnie czas...Załosne
Moniska84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 18:44   #821
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez Moniska84 Pokaż wiadomość
jest mi cholernie smutno, że musze sie ubiegac zeby znalazł dla mnie czas...Załosne
Rozumiem Cię doskonale. Mój mąż ciągle w pracy i ostatnio mam wrażenie, że dla wszystkich ma czas tylko nie dla mnie No, ale dałam mu trochę popalić i właśnie wychodzimy do mojego brata i bratowej, więc może coś się poprawi Trzymam kciuki, żeby u ciebie też się poprawiło. Facetem trzeba czasem potrząsnąć, żeby coś zrozumiał!
Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-05, 23:42   #822
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Iguana, dzięki kochana

Kulbit, ciesze sie razem z Toba,że wszystko tak ładnie sie układa

Moniś, skarbie, ja ostatnio też miałam taką sytuacje, ale szczerze sobie pogadałam z mężem i nastepny dzień miał cały dla mnie Facet sam się nie domyśli, trzeba mu powiedzieć co nam lezy na sercu.
Nie smutaj się już, bo masz nas
Pięknie dziękuję za gratki
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-06, 09:47   #823
Venua
Raczkowanie
 
Avatar Venua
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 133
GG do Venua
Post Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Kulbit, nie szkodzi a jednoczesnie wielki buziak , ciesze się razem z Wami, że tak Wam los sie usmiecha i oby juz tak zostało

Moniska84-dziekuje i życzę powodzenia oraz cierpliwości!!!
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/f143787931.png

"burze sprawiają,że dąb głębiej zapuszcza korzenie"


"Nie idź za mną,bo nie umiem prowadzić.Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć.Idź po prostu obok mnie"

"Jestem żoną,kucharką,sprzątaczką ,praczką...o byłabym zapomniała-i kobietą"




Venua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-06, 12:18   #824
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
Kulbit, ciesze sie razem z Toba,że wszystko tak ładnie sie układa
Dziękuje

Cytat:
Napisane przez Venua Pokaż wiadomość
Kulbit, nie szkodzi a jednoczesnie wielki buziak , ciesze się razem z Wami, że tak Wam los sie usmiecha i oby juz tak zostało
Dziękuje Oby, oby
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-06, 15:21   #825
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cześć mężatki! Nie było mnie tu prawie dwa tygodnie i tyle się "nadziało", aż trudno nadrobić zaległości. kociulek gratuluję magistra! kulbit zazdroszczę Tatr i Krakowa (my pojedziemy tam mam nadzieję za rok) i cieszę się, że wszystko w porządku z mężem.
Nasza podróż poślubna udała się. Zastrzeżenia mamy tylko do pogody. Ale odpoczęliśmy psychicznie. Paryż nadal cudowny, tylko wkurzają Rosjanie, bo robią Słowianom kiepską reklamę. Murzyni krzyczą za nami "wodka Gorbaczow", a do dziewczyn "Natasza". Spodobała się nam Belgia (no i oczywiście belgijskie piwo i pralinki), a Grand Place w Brukseli to bombonierka. Zdjęć mamy chyba z tysiąc i oczywiście wszystkie na komputerze męża. Mam nadzieję, że do przyszłego weekendu uda mi się coś tu wkleić.
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-06, 15:46   #826
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
kociulek gratuluję magistra!
Pięknie dziękuję
i czekamy na zdjęcia
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-06, 17:20   #827
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Cześć mężatki! Nie było mnie tu prawie dwa tygodnie i tyle się "nadziało", aż trudno nadrobić zaległości. kociulek gratuluję magistra! kulbit zazdroszczę Tatr i Krakowa (my pojedziemy tam mam nadzieję za rok) i cieszę się, że wszystko w porządku z mężem.
Nasza podróż poślubna udała się. Zastrzeżenia mamy tylko do pogody. Ale odpoczęliśmy psychicznie. Paryż nadal cudowny, tylko wkurzają Rosjanie, bo robią Słowianom kiepską reklamę. Murzyni krzyczą za nami "wodka Gorbaczow", a do dziewczyn "Natasza". Spodobała się nam Belgia (no i oczywiście belgijskie piwo i pralinki), a Grand Place w Brukseli to bombonierka. Zdjęć mamy chyba z tysiąc i oczywiście wszystkie na komputerze męża. Mam nadzieję, że do przyszłego weekendu uda mi się coś tu wkleić.
Jejku, jak zazdroszczę!Tyle zwiedzania!A u nas okazało się, że nie pojedziemy nawet nad moje kochane morze, bo TŻ nie dostał urlopuI tak wygląda ten mój upragniony urlop: siedzę w domu chora, nie jadę nad morze, dobrze, że chociaż Was mam dziewuszkiW ten weekend zastępujecie mi TŻ, bo ciągle w pracydla wszystkich
Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-07, 00:20   #828
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez Moniska84 Pokaż wiadomość
Witajcie
Kulbit kochana dużo zdrówka dla męża, i Venua dla Ciebie Gratuluję Kociulku mgr przed nazwiskiem, również gratulacje dla Iguany.
A nam się ostatnio nie układa i jeszcze dzis mnie dobił mój szanowny małżonek. Juz drugi miesiac jest na zwolnieniu i teraz ma juz zdjęty gips z nogi wiec może gdzieś sie ruszyć. Ostatnie dwa dni kiedy ja wracałam z pracy to on wychodził na polowanie, nic nie mówiłam bo sobie wtedy odpoczywałam, a poza tym siedział tyle czasu w domu wiec na zdrowie mu wyjdzie. Dzis wrociłam z pracy wcześniej i myslalam ze pojedziemy razem po zakupy , pojdziemy gdzies na obiad i wypożyczymy sobie jakis film na wieczor.
Ale moj mąż pojechal na prosbe swojego tatusia do jakiejs knajpy i bedzie caly wieczor robil tam za kierowce dla jego gosci.A jurtro na cały dzien na kurs jedzie jest mi cholernie smutno, że musze sie ubiegac zeby znalazł dla mnie czas...Załosne
Moniska i tobie dziękuje Przepraszam, ze wcześniej nei zauważyłam tego wpisu.
Mam nadzieję, ze i u Was zaświeci słoneczko. Nie wiem ale moze mąz nie zdaje sobie sprawy z tego że poświęca ci za mało czasu? gadałąs z nim?

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
kulbit zazdroszczę Tatr i Krakowa (my pojedziemy tam mam nadzieję za rok) i cieszę się, że wszystko w porządku z mężem.
Dziękuje I wiesz my też jesteśmy bardzo zadowoleni z wyjazdu bardzo wypoczeliśmy i wyciszyliśmy się w tych górach

My może w przyszłym roku wybierzemy sie nie w Tatry ale w Pireneje Ale to na razie wstępne plany
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-07, 13:46   #829
aaneczka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 721
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Dziewczyny nie było mnie prawie tydzień na Wizażu- ale się rozpisałyście Wszystko nadrobię, ale nie dziś.

We wtorek mojego męża wysłali w podróż służową- na jeden dzień, do środy. Trochę się wkurzyłam, bo nic o tej podróży nie wiedzieliśmy- w ostatniej chwili mu kazali. Ale jak zadzwonił do mnie we wtorek wieczorem i powiedział, że musi zostać do piątku- to . Mało tego... wrócił wczoraj, a jutro znów jedzie na tydzień . Wkurza mnie ta jego praca- niby awansował, niby pieniądze, ale... pracuje od 9:00 do kiedy trzeba (czyli najczęściej do 19:00- 21:00), ciągle do niego dzwonią- nawet o 23:00 a w weekend to standard, w kółko szef do niego wydzwania i chce jakieś raporty- np. dziś godzinkę temu. Mam wrażenie, że mój mąż pracuje 24h/dobę 7 dni w tygodniu . Teraz siedzi z laptopem i robi te raporty...

No ale dość narzekania. Dobre jest to, że go wysłali do Gdyni, mieszka tam w mieszkaniu służbowym (trzypokojowe, z salonem, sypialnia z łożem małżeńskim, dobrze wyposażone, nad samiutkim morzem- do morza jakaś 1 min. pieszo) i w piątek po pracy jadę do niego na weekend .

Pozdrawiam
__________________

aaneczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-07, 16:09   #830
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

faktycznie, muszę nadrobić zaległości w czytaniu
ja jestem na szkoleniu, w domu tylko na weekendy do 9 listopada praktycznie nie ma mnie na wizażu i źle to znoszę...
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-07, 17:43   #831
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

A ja jutro do pracy... Byle do świąt
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-08, 10:41   #832
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez aaneczka Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie było mnie prawie tydzień na Wizażu- ale się rozpisałyście Wszystko nadrobię, ale nie dziś.

We wtorek mojego męża wysłali w podróż służową- na jeden dzień, do środy. Trochę się wkurzyłam, bo nic o tej podróży nie wiedzieliśmy- w ostatniej chwili mu kazali. Ale jak zadzwonił do mnie we wtorek wieczorem i powiedział, że musi zostać do piątku- to . Mało tego... wrócił wczoraj, a jutro znów jedzie na tydzień . Wkurza mnie ta jego praca- niby awansował, niby pieniądze, ale... pracuje od 9:00 do kiedy trzeba (czyli najczęściej do 19:00- 21:00), ciągle do niego dzwonią- nawet o 23:00 a w weekend to standard, w kółko szef do niego wydzwania i chce jakieś raporty- np. dziś godzinkę temu. Mam wrażenie, że mój mąż pracuje 24h/dobę 7 dni w tygodniu . Teraz siedzi z laptopem i robi te raporty...

No ale dość narzekania. Dobre jest to, że go wysłali do Gdyni, mieszka tam w mieszkaniu służbowym (trzypokojowe, z salonem, sypialnia z łożem małżeńskim, dobrze wyposażone, nad samiutkim morzem- do morza jakaś 1 min. pieszo) i w piątek po pracy jadę do niego na weekend .

Pozdrawiam
\

Nie smutaj Ostatnio też narzekałam na mojego męża, że non stop pracuje, tak samo jak Twój, bo i weekendy zawalone i od 9 do 21, to moja mama powiedziała "Ty to byś chciała i pieniążki mieć, i żeby Paweł z tobącały czas siedział". I może trochę racji ma, bo dobrze jest w końcu z tym, że TŻ więcej zarabia, ale jednak chyba bym wolała, żeby troszkę ze mną posiedział w domku A ja siedzę u mojej kochanej mamusi, TŻ trochę chyba się stęsknił i dzis po mnie przyjeżdżaCzasem dobrze zrobić sobie przerwę
Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-08, 11:31   #833
-agniesia-
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 083
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Mój mężuś też ostatnio strasznie zapracowany, wraca późno i jest tak wykończony, że nawet nie ma siły ze mną pogadać. Ale mówi, że to przejściowe i jak się teraz pomęczy, to potem będzie miał luźniej. No cóż, ktoś pracować musi skoro mi się bawić w studiowanie zachciało
-agniesia- jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-08, 12:04   #834
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez -agniesia- Pokaż wiadomość
Mój mężuś też ostatnio strasznie zapracowany, wraca późno i jest tak wykończony, że nawet nie ma siły ze mną pogadać. Ale mówi, że to przejściowe i jak się teraz pomęczy, to potem będzie miał luźniej. No cóż, ktoś pracować musi skoro mi się bawić w studiowanie zachciało
Mój Mąż dostał w piątek znowi "awans", czyli góre pracy do zrobienia... A studiujemy obydwoje, więc cięęęężko to widzę, tym bardziej, że u niego w firmie twierdzą, że "świetlana przyszłość" przed nim i zapowiadają wielkie sukcesy....A Mąż rozgląda się za czymś innym, bo ma dość parcia do przodu narazie.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-08, 16:22   #835
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Wcale się nie dziwię, że nasi mężowie, też maja dość! W końcu to podobno też ludzie i chcą sobie odpocząć Mój też czegoś nowego szuka. Tylko musi sie pospieszyć, żeby pracował już trochę jak będziemy chcieli w przyszłym roku wziąć kredyt mieszkaniowy
Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-08, 17:46   #836
-agniesia-
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 083
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Wcale się nie dziwię, że nasi mężowie, też maja dość! W końcu to podobno też ludzie i chcą sobie odpocząć Mój też czegoś nowego szuka. Tylko musi sie pospieszyć, żeby pracował już trochę jak będziemy chcieli w przyszłym roku wziąć kredyt mieszkaniowy
No właśnie my też chcemy wziąć kredyt, więc mąż się stara, żeby jeszcze zdążyć zasłużyć na podwyżkę
-agniesia- jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-08, 18:47   #837
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

A ja się dziś dowiedziałam, że od stycznia nadal mam marne szanse na zwiększenie etatu... Eh, ta budżetówka Chyba jednak za rok postaramy się o zmajstrowanie bobaska, bo nie ma na co czekać. I tak nie dostaniemy kredytu na budowę domu, bo za mało zarabiamy...
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-08, 19:47   #838
aaneczka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 721
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Wcale się nie dziwię, że nasi mężowie, też maja dość! W końcu to podobno też ludzie i chcą sobie odpocząć Mój też czegoś nowego szuka. Tylko musi sie pospieszyć, żeby pracował już trochę jak będziemy chcieli w przyszłym roku wziąć kredyt mieszkaniowy


Jeśli chodzi o kredyty mieszkaniowe- to ja jestem na bieżąco bo tuż przed slubem załatwialiśmy formalności z naszym nowym mieszkankiem. Było trochę nerwów, bo banki to lubią ludziom komplikować życie , ale na szczęście wszystko skończyło się po naszej myśli. Teraz (dopóki mieszkanko nie będzie gotowe i nie będzie kolejnej bieganiny po notariuszach itp.) spokojnie sobie patrzymy, jak nasz blok "rośnie" . Już nie mogę się doczekać, kiedy tam zamieszkamy...
__________________

aaneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-08, 22:33   #839
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez aaneczka Pokaż wiadomość


Jeśli chodzi o kredyty mieszkaniowe- to ja jestem na bieżąco bo tuż przed slubem załatwialiśmy formalności z naszym nowym mieszkankiem. Było trochę nerwów, bo banki to lubią ludziom komplikować życie , ale na szczęście wszystko skończyło się po naszej myśli. Teraz (dopóki mieszkanko nie będzie gotowe i nie będzie kolejnej bieganiny po notariuszach itp.) spokojnie sobie patrzymy, jak nasz blok "rośnie" . Już nie mogę się doczekać, kiedy tam zamieszkamy...
Ale fajnie musi być patrzeć na rosnące własne mieszkankoMy chcemy kupić z rynku wtórnego, ale formalności podobne, to się zgłoszę do Ciebie, co trzeba załatwićA potem będziemy z TŻtem myśleć o bobasku
Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-09, 08:26   #840
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
A ja się dziś dowiedziałam, że od stycznia nadal mam marne szanse na zwiększenie etatu... Eh, ta budżetówka Chyba jednak za rok postaramy się o zmajstrowanie bobaska, bo nie ma na co czekać. I tak nie dostaniemy kredytu na budowę domu, bo za mało zarabiamy...
Spokojnie Słońce Wy tez sie doczekacie swojego domeczku
Malin wklej jakies fotki ze slubu i jak bylo w podrozy?
Wszystko sie udalo na weselu i slubie ja mam za 11 dni slub i nie moge w to wszystko uwierzyc
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:06.