Wątek o nieirytującej reklamie bloga i technicznej pomocy blogowej - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-04-01, 09:54   #811
DwaKoty
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: na polnoc od Tokio
Wiadomości: 396
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Cytat:
Napisane przez Khanna Pokaż wiadomość
Wiele dziewczyn takich tymczasowych obserwatorów znajduje i na przyszłość nie uwzględnia w konkursach, które organizują.
Ja tak robie. I wywalam z konkursu te osoby, ktore hurtowo biora udzial w jakichkolwiek konkursach blogowych, bo tylko to ich interesuje, a maja gleboko w d_pie tresc i temat bloga. Sorry, nie u mnie taka jazda.
__________________
Na wsi w Japonii czyli moj blog
DwaKoty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 10:00   #812
opl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 448
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Ja jestem kiepskim obserwatorem, który tylko podbija statystyki. Niby czytam ulubione blogi ale rzadko coś komentuję. Zazwyczaj nie mam nic do powiedzenia na temat notki albo mam ale i tak się nie wychylam xD
opl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 10:09   #813
An Ka
Zadomowienie
 
Avatar An Ka
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 812
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Ja brałam (biorę) udział w kilku rozdaniach, ale nie na zasadzie ''o jest rozdanie to biore udział jak leci''. Nie o to chodzi chyba w rozdaniach.
A jak jest polub FB (1 los), polub stone produktu na FB (1los) to az mnie cos zalewa.

Ostatnio roi sie u mnie komentarzy typu: obserwuje i liczę na to samo, i tagi libster czy jak to tam (obserwuję)
An Ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 21:09   #814
szarri
Wtajemniczenie
 
Avatar szarri
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Cytat:
Napisane przez opl Pokaż wiadomość
I polskie. Jak już kupiłabym drogą galanterię to tylko polskich marek. Trza wspierać tutejszą gospodarkę. Tak więc SP, Wittchen, Batycki i Dziki Józef są na mojej liście.
A jeżeli kupuję w sieciówkach to w Mohito i Mango, bo polskie. Wyjątkiem jest Orsay.
Mango polskie? Mango jest w 1000% hiszpańskie Wittchen ma już chyba absolutnie wszystko made in China, więc nazwanie tego "polską marką" to też chyba przegięcie Zresztą tak jest z wieloma markami. http://www.rosanti.pl/magazyn/102,po...odziezowe.html Tu jest lista polskich, prawdę mówiąc kilka z nich mnie zdziwiło (Carry i Greenpoint, chociaż żadnej z nich nie lubię), ale Mango?
szarri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-03, 17:03   #815
Star90
Zakorzenienie
 
Avatar Star90
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 13 689
GG do Star90
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

uwielbiam torby podróżne wittchena mam cały komplet walizek na kółkach i podręczną torbę ze skóry ,korzystam z nich bardzo często od paru lat i myślę,że na kilka kolejnych mi posłużą - tak więc warto wydać pieniądze nawet jak jest made in China
__________________
http://instagram.com/ccamillac
Star90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-03, 17:05   #816
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Szarri, ten Twój ostatni wpis to tak na serio?
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-03, 17:22   #817
szarri
Wtajemniczenie
 
Avatar szarri
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Szarri, ten Twój ostatni wpis to tak na serio?
A czemu nie? Tzn co źle napisałam?
szarri jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-04-03, 18:07   #818
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

No bo tego... Ja mogę źle pamiętać i coś mylić ale wydawało mi się, że byłaś dość aktywna w blogerskich wątkach
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-03, 18:25   #819
szarri
Wtajemniczenie
 
Avatar szarri
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
No bo tego... Ja mogę źle pamiętać i coś mylić ale wydawało mi się, że byłaś dość aktywna w blogerskich wątkach
A że na blogu Myślałam że tutaj o tych polskich sieciówkach Weź, tak, aczkolwiek muszę stwierdzić, że raczej nigdy nie napisałam o nikim niczego, czego bardzo nie chciałabym przeczytać o sobie, to raz - dwa: ileż można Właśnie o to chodzi, że byłam na tyle aktywna w wątkach blogerskich (wprawdzie rok temu, ale co było to było ), że się załapałam do kółka wzajemnej adoracji, i dzięki temu DOSKONALE się orientuję w tym, kogo i za co trzeba nienawidzić. Gdyby nie to, to pewnie bym takiej notki nie napisała. Teraz wyjdę na hipokrytkę, ale serio, od baaardzo dawna nie mogę sobie zarzucić NICZEGO
szarri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-03, 18:30   #820
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Aż idę obejrzeć ^^
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-03, 19:18   #821
kaszanka85
Zakorzenienie
 
Avatar kaszanka85
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 367
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Aż idę obejrzeć ^^
ja też zaintrygowałyscie mnie
kaszanka85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-03, 19:22   #822
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Ha, jaką Ci reklamę zrobiłam?

Ok, obroniłaś się Rozgrzeszam Cię w imię wizażu i blogów i hejterów, lament.
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-03, 19:58   #823
szarri
Wtajemniczenie
 
Avatar szarri
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Ha, jaką Ci reklamę zrobiłam?

Ok, obroniłaś się Rozgrzeszam Cię w imię wizażu i blogów i hejterów, lament.
Wow, dziękuję Dość długo się zastanawiałam przed tą notką, ale zaszalałam, skoro czułam potrzebę w serduszku i wypisałam się ze wszelkiej maści kółek wzajemnej hejterskiej adoracji
szarri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-05, 11:51   #824
Marudna Krolewna
Rozeznanie
 
Avatar Marudna Krolewna
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 614
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Cytat:
Napisane przez szarri Pokaż wiadomość
Wow, dziękuję Dość długo się zastanawiałam przed tą notką, ale zaszalałam, skoro czułam potrzebę w serduszku i wypisałam się ze wszelkiej maści kółek wzajemnej hejterskiej adoracji
http://media.tumblr.com/tumblr_lvn3df1JCh1qzwi3c.gif

ja się wreszcie zebrałam do napisania czegoś i nawet z szablonem zaszalałam, ale i tak mi się żyć nie chcę jak widzę co za oknem
__________________
marudzę na blogu - o książkach, filmach, marketingu, Łodzi i o tym co mi do głowy przyjdzie
OSTATNI WPIS: Literaci W Przedwojennej Polsce. Pasje. Nałogi. Romanse
zapraszam na marudny FP

Edytowane przez Marudna Krolewna
Czas edycji: 2013-04-05 o 13:58
Marudna Krolewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-05, 12:15   #825
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Oj tam, oj tam. Ja mam ochotę pomarudzić na hipokryzję klientów w stosunku do kasjerek, ale na którym blogu bym to miała niby zamieścić? ^^
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-05, 12:18   #826
Hedvigis
Zakorzenienie
 
Avatar Hedvigis
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 220
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Oj tam, oj tam. Ja mam ochotę pomarudzić na hipokryzję klientów w stosunku do kasjerek, ale na którym blogu bym to miała niby zamieścić? ^^
Z ciekawości kasjerek w jakim miejscu? Np. w drogerii czy ogólnie?
__________________
Zapuszczanie włosów:

VI 2012 (start): 23 cm
X 2014: 60 cm
Dziś: 52 cm

Hedvigis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-05, 13:15   #827
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Cytat:
Napisane przez Hedvigis Pokaż wiadomość
Z ciekawości kasjerek w jakim miejscu? Np. w drogerii czy ogólnie?
W drogerii nie pracowałam, to nie wiem, ale supermarkety to kopalnia wiedzy i zachowań klientów
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-05, 13:39   #828
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
W drogerii nie pracowałam, to nie wiem, ale supermarkety to kopalnia wiedzy i zachowań klientów
Co masz na myśli pisząc hipokryzję?
Soso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-05, 14:42   #829
CATUS
Rozeznanie
 
Avatar CATUS
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 639
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

tyż pracowałam na kasie w hipermarkecie, podczas studiów. do dzis mi sie czasem śni a tematyka mi pasuje pod blog lajfstajlowy, czyli taki o dupie maryni...
CATUS jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-05, 15:45   #830
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Cytat:
Napisane przez Soso Pokaż wiadomość
Co masz na myśli pisząc hipokryzję?
Chociażby to, że nas często gęsto nazywa się złodziejkami, kiedy źle wydamy, oszustkami (człowiek się może pomylić, szczególnie po iluś tam godzinach), ale jak klient oszukuje kasjerki, czy widzi, że mu źle wydam (na jego korzyść) to ani słowa nie powie
Musiałabym się rozpisać. I nie mówię tutaj o jawnych oszustwach, bo i te się zdarzają, ale wtedy kasjerka wylatuje z hukiem (może nie przy klientach, ale często ma dyscyplinarkę), tylko o zwykłych ludzkich pomyłkach.

Dla przykładu - była u nas promocja na Martini 0,5l Bianco. Na półkach zostały tyko litrowe butelki (bo było po 19,90 to dosyć tanio). Ktoś (klient) źle odłożył butelkę litrowego, na półkę z półlitrowym, w dodatku Extra Dry. Babeczka wzięła to wino, pomajstrowała cichaczem przy cenówkach (nagrane na monitoringu) i na kasie robi awanturę, że my złodzieje, że przecież cena 19,90 a nam wchodzi po 30 i że mamy natychmiast jej to wino sprzedać po tej cenie. I nijak nie trafiało do niej, że to nie to wino, że cena do czegoś innego (a na cenówkach masz zarówno kod kreskowy jak i nazwę produktu), a próba oszustwa, której się dopuściła jest w naszym kraju o dziwo bardziej karana jeżeli chodzi o supermarkety, dopiero nagranie z kamer jakoś ją ułagodziło. Ale i tak, że my złodzieje i oszuści
Albo jak ja wydaję i wydam np. o 10gr za mało (zdarza się, w kasetce mogą się pomylić, ale liczę zaraz przy kliencie, wtedy to wychwytuję) to też leci często gęsto, że złodziej i oszust, ale jak wydam klientowi za dużo (często nie mam np. 3gr to wydaję 5gr, nie jest to dla mnie problemem, bo mam sobie odłożone groszówki na czarną godzinę), i to dajmy na to o 1zł, albo i 10zł więcej, to klient nie powie, że "pani mi wydała źle", tylko od razu zabiera, uśmiechając się i twierdzi "strata kasjerki", a to jakby nie patrzeć też jawne przywłaszczenie sobie tych pieniędzy (ja nie mówię tutaj też o tych ludziach, którzy od razu chowają kasę do kieszeni, bo ja np. liczę sobie w kasetce i kładąc na dłoń klienta też liczę głośno ile reszty jest). Po prostu często klienci wyzywają od złodziei, sami kradnąc (towar czy pieniądze) i to jest takie przykre
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-05, 16:00   #831
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Po prostu często klienci wyzywają od złodziei, sami kradnąc (towar czy pieniądze) i to jest takie przykre
Złodziej i oszust zawsze sie znajdzie w każdej grupie czy sprzedających czy kupujacych.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-05, 16:04   #832
An Ka
Zadomowienie
 
Avatar An Ka
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 812
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Chociażby to, że nas często gęsto nazywa się złodziejkami, kiedy źle wydamy, oszustkami (człowiek się może pomylić, szczególnie po iluś tam godzinach), ale jak klient oszukuje kasjerki, czy widzi, że mu źle wydam (na jego korzyść) to ani słowa nie powie
Musiałabym się rozpisać. I nie mówię tutaj o jawnych oszustwach, bo i te się zdarzają, ale wtedy kasjerka wylatuje z hukiem (może nie przy klientach, ale często ma dyscyplinarkę), tylko o zwykłych ludzkich pomyłkach.

Dla przykładu - była u nas promocja na Martini 0,5l Bianco. Na półkach zostały tyko litrowe butelki (bo było po 19,90 to dosyć tanio). Ktoś (klient) źle odłożył butelkę litrowego, na półkę z półlitrowym, w dodatku Extra Dry. Babeczka wzięła to wino, pomajstrowała cichaczem przy cenówkach (nagrane na monitoringu) i na kasie robi awanturę, że my złodzieje, że przecież cena 19,90 a nam wchodzi po 30 i że mamy natychmiast jej to wino sprzedać po tej cenie. I nijak nie trafiało do niej, że to nie to wino, że cena do czegoś innego (a na cenówkach masz zarówno kod kreskowy jak i nazwę produktu), a próba oszustwa, której się dopuściła jest w naszym kraju o dziwo bardziej karana jeżeli chodzi o supermarkety, dopiero nagranie z kamer jakoś ją ułagodziło. Ale i tak, że my złodzieje i oszuści
Cwaniara, gdyż wie, że w takim wypadku ( zła cenówka to ona jest na pozycji wygranej

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Złodziej i oszust zawsze sie znajdzie w każdej grupie czy sprzedających czy kupujacych.
Dokładnie . U mnie na osiedlu w jednym sklepie spozywczym jest taka jedna co nabija klientów w butelkę.
An Ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-05, 16:24   #833
makaron91
Zadomowienie
 
Avatar makaron91
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 517
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Chociażby to, że nas często gęsto nazywa się złodziejkami, kiedy źle wydamy, oszustkami (człowiek się może pomylić, szczególnie po iluś tam godzinach), ale jak klient oszukuje kasjerki, czy widzi, że mu źle wydam (na jego korzyść) to ani słowa nie powie
Musiałabym się rozpisać. I nie mówię tutaj o jawnych oszustwach, bo i te się zdarzają, ale wtedy kasjerka wylatuje z hukiem (może nie przy klientach, ale często ma dyscyplinarkę), tylko o zwykłych ludzkich pomyłkach.

Dla przykładu - była u nas promocja na Martini 0,5l Bianco. Na półkach zostały tyko litrowe butelki (bo było po 19,90 to dosyć tanio). Ktoś (klient) źle odłożył butelkę litrowego, na półkę z półlitrowym, w dodatku Extra Dry. Babeczka wzięła to wino, pomajstrowała cichaczem przy cenówkach (nagrane na monitoringu) i na kasie robi awanturę, że my złodzieje, że przecież cena 19,90 a nam wchodzi po 30 i że mamy natychmiast jej to wino sprzedać po tej cenie. I nijak nie trafiało do niej, że to nie to wino, że cena do czegoś innego (a na cenówkach masz zarówno kod kreskowy jak i nazwę produktu), a próba oszustwa, której się dopuściła jest w naszym kraju o dziwo bardziej karana jeżeli chodzi o supermarkety, dopiero nagranie z kamer jakoś ją ułagodziło. Ale i tak, że my złodzieje i oszuści
Albo jak ja wydaję i wydam np. o 10gr za mało (zdarza się, w kasetce mogą się pomylić, ale liczę zaraz przy kliencie, wtedy to wychwytuję) to też leci często gęsto, że złodziej i oszust, ale jak wydam klientowi za dużo (często nie mam np. 3gr to wydaję 5gr, nie jest to dla mnie problemem, bo mam sobie odłożone groszówki na czarną godzinę), i to dajmy na to o 1zł, albo i 10zł więcej, to klient nie powie, że "pani mi wydała źle", tylko od razu zabiera, uśmiechając się i twierdzi "strata kasjerki", a to jakby nie patrzeć też jawne przywłaszczenie sobie tych pieniędzy (ja nie mówię tutaj też o tych ludziach, którzy od razu chowają kasę do kieszeni, bo ja np. liczę sobie w kasetce i kładąc na dłoń klienta też liczę głośno ile reszty jest). Po prostu często klienci wyzywają od złodziei, sami kradnąc (towar czy pieniądze) i to jest takie przykre

Zgadzam się z tym i niestety to rozumiem z własnego doświadczenia. Najbardziej mnie wku*wia (denerwuje to za mało powiedziane), jak przeciągasz jakiś produkt z kodem kreskowym i nie ma siły, nabije się taka cena jaka jest, a klient, że JA MU POLICZYŁAM ZA DUŻO! Tak kutwa
W ogóle większość ludzi jak wchodzi do takiego supermarketu, to myśli, że są niewiadomo kim i pracownicy będą po stópkach całować Paranoja. Zero jakiegoś zrozumienia, że dziewczyny na kasach to też ludzie, a nie maszyny liczące i nie omylne.

Przypomniała mi się jeszcze taka sytuacja, która miała niedawno miejsce. Były otwarte dwie kasy: moja i koleżanki. Koleżanka miała iść na przerwę, miała ostatniego klienta przy kasie, za nim postawiła taka tabliczę "zapraszamy do kasy obok" (czyli do mnie). U mnie był pan z ok15 rzeczami. Do koleżanki na kase juz się pcha jakaś babka po 60-tce, ta jej grzecznie mówi, że proszę do drugiej kasy, bo ja swoją już zamykam. Baba jak to usłyszała, to wpadła w taką histerię jakby nie wiadomo co się działo... Zawołałam ją, skasowałam juz tego Pana, ona podeszła do mnie, kasuję jej rzeczy (troche tego było), koleżanka w tym czasie przepraszała (!) i tłumaczyła, że idzie na przerwę itp. Już zamykała kase, podeszła taka inna dziewczyna ze sklepu, miała pączka do skasowania (też szła na przerwę) podeszła do tamtej, która swoją kasę zamykała, żeby jej szybko tego pączka skasować i schodzą na przerwę. Ta bab to zobaczyła i drze morde na cały sklep "Hipokryzja, równi i równiejsi!", chociaż była kasowana przeze mnie, żadnej kolejki nie było... Tamta znowu zaczęła przepraszać A ja juz taka denerwowana byłam i mówię do tej babki "Pani pewnie w swojej pracy z przerwy na pewno nie korzysta..." A ta do mnie z ryjem, ze to co innego, że jak tak można... Zwróciłam jej uwagę, że nawet nie było kolejki, została szybko skasowana, koleżanka to nie robot, jesteśmy tylko ludźmi i prosimy o zrozumienie, a nie pretensje z dooopy. Wielce urażona powiedziała, że bezczelności nie lubi powiedziałam jej, że ja również i jak zawsze daję resztę klientowi do ręki, żeby się meczyć nie mógł tak jej specjalnie położyłam na ladzie te drobniaki. No podniosła mi ciśnienie baba. I najgorsze, że duzo ludzi ma takie odpały...
__________________

Edytowane przez makaron91
Czas edycji: 2013-04-05 o 16:27
makaron91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-05, 16:27   #834
CATUS
Rozeznanie
 
Avatar CATUS
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 639
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Chociażby to, że nas często gęsto nazywa się złodziejkami, kiedy źle wydamy, oszustkami (człowiek się może pomylić, szczególnie po iluś tam godzinach), ale jak klient oszukuje kasjerki, czy widzi, że mu źle wydam (na jego korzyść) to ani słowa nie powie
Musiałabym się rozpisać. I nie mówię tutaj o jawnych oszustwach, bo i te się zdarzają, ale wtedy kasjerka wylatuje z hukiem (może nie przy klientach, ale często ma dyscyplinarkę), tylko o zwykłych ludzkich pomyłkach.

Dla przykładu - była u nas promocja na Martini 0,5l Bianco. Na półkach zostały tyko litrowe butelki (bo było po 19,90 to dosyć tanio). Ktoś (klient) źle odłożył butelkę litrowego, na półkę z półlitrowym, w dodatku Extra Dry. Babeczka wzięła to wino, pomajstrowała cichaczem przy cenówkach (nagrane na monitoringu) i na kasie robi awanturę, że my złodzieje, że przecież cena 19,90 a nam wchodzi po 30 i że mamy natychmiast jej to wino sprzedać po tej cenie. I nijak nie trafiało do niej, że to nie to wino, że cena do czegoś innego (a na cenówkach masz zarówno kod kreskowy jak i nazwę produktu), a próba oszustwa, której się dopuściła jest w naszym kraju o dziwo bardziej karana jeżeli chodzi o supermarkety, dopiero nagranie z kamer jakoś ją ułagodziło. Ale i tak, że my złodzieje i oszuści
Albo jak ja wydaję i wydam np. o 10gr za mało (zdarza się, w kasetce mogą się pomylić, ale liczę zaraz przy kliencie, wtedy to wychwytuję) to też leci często gęsto, że złodziej i oszust, ale jak wydam klientowi za dużo (często nie mam np. 3gr to wydaję 5gr, nie jest to dla mnie problemem, bo mam sobie odłożone groszówki na czarną godzinę), i to dajmy na to o 1zł, albo i 10zł więcej, to klient nie powie, że "pani mi wydała źle", tylko od razu zabiera, uśmiechając się i twierdzi "strata kasjerki", a to jakby nie patrzeć też jawne przywłaszczenie sobie tych pieniędzy (ja nie mówię tutaj też o tych ludziach, którzy od razu chowają kasę do kieszeni, bo ja np. liczę sobie w kasetce i kładąc na dłoń klienta też liczę głośno ile reszty jest). Po prostu często klienci wyzywają od złodziei, sami kradnąc (towar czy pieniądze) i to jest takie przykre
Mnie szokowało, jak kasjerki ( ja tyż) byle 1 grosz, co go powinnam wydać do ceny 19,99, ale klient nie czekał, odkładały koło kasy, bo nadwyżki w kasie były traktowane jako manko . I odejmowane z pensji
wiem, trochę nie na temat, bo to nawet o złych klientach nie jest, tylko złym hipermarkecie :P

Edytowane przez CATUS
Czas edycji: 2013-04-05 o 16:29
CATUS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-05, 16:58   #835
adka0401
Zadomowienie
 
Avatar adka0401
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 278
Send a message via Skype™ to adka0401
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

haha z watku o blogu zrobil sie watek o supermarkecie
__________________
travel blog

stylishtravlr
adka0401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-05, 17:04   #836
An Ka
Zadomowienie
 
Avatar An Ka
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 812
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Kilka lat temu pracowałam w sklepie odziezowym dla dzieciaczków. Do szału doprowadzało mnie to ciagłe składanie, poprawianie ubranek na tortach. Wzieła taka jedna popatrzyła, i rzuca jak szmate do podłogi
Na dzień dzisiejszy gdy jestem w sklepie i cos sobie ogladam to probóje spowrotem złozyć i odłozyc na miejsce. Ot takie małe zboczenie. Wiem jak mnie to dobijało i yobrazam sobie co dzieczyny sobie o mnie pomyslą.
An Ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-05, 17:13   #837
CATUS
Rozeznanie
 
Avatar CATUS
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 639
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Cytat:
Napisane przez An Ka Pokaż wiadomość
Kilka lat temu pracowałam w sklepie odziezowym dla dzieciaczków. Do szału doprowadzało mnie to ciagłe składanie, poprawianie ubranek na tortach. Wzieła taka jedna popatrzyła, i rzuca jak szmate do podłogi
Na dzień dzisiejszy gdy jestem w sklepie i cos sobie ogladam to probóje spowrotem złozyć i odłozyc na miejsce. Ot takie małe zboczenie. Wiem jak mnie to dobijało i yobrazam sobie co dzieczyny sobie o mnie pomyslą.
taaaa, świetnie cię rozumiem, ja do dziś wykładam na kasę wszystkie towary osobno, bez ustawiania np jogurtów w piramidkę, bo po 6 godzinach podnoszenia łap do takiej piramidki, te łapy bolą jak nie wiem co na płasko da radę
CATUS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-05, 17:18   #838
An Ka
Zadomowienie
 
Avatar An Ka
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 812
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Kiedys mój TZ powiedział'' weź zostaw co będą robiły'' ale sam nie ma pojęcia jaka Syzyfowa praca jest na sklepie
An Ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-05, 17:29   #839
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Cytat:
Napisane przez CATUS Pokaż wiadomość
Mnie szokowało, jak kasjerki ( ja tyż) byle 1 grosz, co go powinnam wydać do ceny 19,99, ale klient nie czekał, odkładały koło kasy, bo nadwyżki w kasie były traktowane jako manko . I odejmowane z pensji
wiem, trochę nie na temat, bo to nawet o złych klientach nie jest, tylko złym hipermarkecie :P
My też odkładamy. A jak klient nie ma, to sobie z tych dokładam. Wolę wziąć mniej niż czasami się drobnych pozbywać, jak nie ma rozmianki.

Cytat:
Napisane przez CATUS Pokaż wiadomość
taaaa, świetnie cię rozumiem, ja do dziś wykładam na kasę wszystkie towary osobno, bez ustawiania np jogurtów w piramidkę, bo po 6 godzinach podnoszenia łap do takiej piramidki, te łapy bolą jak nie wiem co na płasko da radę
Oj tak, dlatego jak jestem na kasie z długim czytnikiem, to mówię, że sobie sięgnę niż będę dźwigać. Jak mam tego kilka to ładuje x*towar Albo stojące butelki - koszmar, taśma szarpie, a butelki lecą. I pretensje do nas

Cytat:
Napisane przez An Ka Pokaż wiadomość
Kilka lat temu pracowałam w sklepie odziezowym dla dzieciaczków. Do szału doprowadzało mnie to ciagłe składanie, poprawianie ubranek na tortach. Wzieła taka jedna popatrzyła, i rzuca jak szmate do podłogi
Na dzień dzisiejszy gdy jestem w sklepie i cos sobie ogladam to probóje spowrotem złozyć i odłozyc na miejsce. Ot takie małe zboczenie. Wiem jak mnie to dobijało i yobrazam sobie co dzieczyny sobie o mnie pomyslą.
Oj też. Staram się składać, odkładać na miejsce. Zostawiam grosze, bo wiem, że dziewczynom się te grosze bardziej przydadzą.
I rozumiem, że klient nie ma drobnych - ale np. ma, ale musi rozmienić, to mnie szlag trafia, szczególnie z rana. Miałam taką sytuację, z samego rana (a mogę mieć początkowo max 350zł na start), 1 klient dwie bułki i płaci 200zł, drugi kilka bułek i 200zł, trzeci to samo. I weź wydaj, jak nie masz. To wydawałam po 20gr to oburzenie, że on potrzebuje 20zł, a nie groszówki, a jak mówię, że nie ma (bo czasami nie ma z banku konwój raz w tygodniu do nas przyjeżdża) to awantura W banku za rozmianę się płaci
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-05, 17:44   #840
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Jak rozreklamować blog w nieirytujący sposób?

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Chociażby to, że nas często gęsto nazywa się złodziejkami, kiedy źle wydamy, oszustkami (człowiek się może pomylić, szczególnie po iluś tam godzinach), ale jak klient oszukuje kasjerki, czy widzi, że mu źle wydam (na jego korzyść) to ani słowa nie powie
Musiałabym się rozpisać. I nie mówię tutaj o jawnych oszustwach, bo i te się zdarzają, ale wtedy kasjerka wylatuje z hukiem (może nie przy klientach, ale często ma dyscyplinarkę), tylko o zwykłych ludzkich pomyłkach.

Dla przykładu - była u nas promocja na Martini 0,5l Bianco. Na półkach zostały tyko litrowe butelki (bo było po 19,90 to dosyć tanio). Ktoś (klient) źle odłożył butelkę litrowego, na półkę z półlitrowym, w dodatku Extra Dry. Babeczka wzięła to wino, pomajstrowała cichaczem przy cenówkach (nagrane na monitoringu) i na kasie robi awanturę, że my złodzieje, że przecież cena 19,90 a nam wchodzi po 30 i że mamy natychmiast jej to wino sprzedać po tej cenie. I nijak nie trafiało do niej, że to nie to wino, że cena do czegoś innego (a na cenówkach masz zarówno kod kreskowy jak i nazwę produktu), a próba oszustwa, której się dopuściła jest w naszym kraju o dziwo bardziej karana jeżeli chodzi o supermarkety, dopiero nagranie z kamer jakoś ją ułagodziło. Ale i tak, że my złodzieje i oszuści
Albo jak ja wydaję i wydam np. o 10gr za mało (zdarza się, w kasetce mogą się pomylić, ale liczę zaraz przy kliencie, wtedy to wychwytuję) to też leci często gęsto, że złodziej i oszust, ale jak wydam klientowi za dużo (często nie mam np. 3gr to wydaję 5gr, nie jest to dla mnie problemem, bo mam sobie odłożone groszówki na czarną godzinę), i to dajmy na to o 1zł, albo i 10zł więcej, to klient nie powie, że "pani mi wydała źle", tylko od razu zabiera, uśmiechając się i twierdzi "strata kasjerki", a to jakby nie patrzeć też jawne przywłaszczenie sobie tych pieniędzy (ja nie mówię tutaj też o tych ludziach, którzy od razu chowają kasę do kieszeni, bo ja np. liczę sobie w kasetce i kładąc na dłoń klienta też liczę głośno ile reszty jest). Po prostu często klienci wyzywają od złodziei, sami kradnąc (towar czy pieniądze) i to jest takie przykre
No cóż, są ludzie i ludzie. Zdarzyło mi się, że kasjerka wydając mi resztę pomyliła się (choć ja głównie kartą płacę), zwróciłam jej uwagę, ale kulturalnie, w życiu by mi do głowy nie przyszło ludzi od złodziei wyzywać, zresztą ja w ogole unikam pyskówek i publicznych awantur. A co sobie pomyślę, to moja sprawa, ale generalnie uważam, że nalezy zakładać dobrą wolę innych ludzi
Soso jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-29 20:25:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:56.