2007-02-06, 09:17 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Reklamacja perfum w Rossmannie :(
Hm, bardzo dziwna sprawa. Handlowanie podrobkami wydaje mi sie niemozliwe, ale jest innne wyjscie - moze masz zepsute perfumy po prostu? Mnie sie to przydarzylo z innym zapachem, ale wszystko skonczylo sie dobrze (pisalam w innym watku).
Jezeli masz paragon, to idz reklamowac, koniecznie. Nie wiem wprawdzie jak oni te reklamacje zrobia, bo zakladam, ze osoby, ktore tam pracuja niekoniecznie znaja sie na perfumach tak dobrze, zeby od razu oceniac zapach... Moze zle mysle o Rossmanie, ale trzea bedzie im jakos udowodnic, ze to nie to. Mam jednak nadzieje, ze wystarczy uzasadnienie, ze perufmy sa zepsute i nie nadaja sie do uzytku, nie spelniaja swojej funkcji. Tak na wszelki wypadek idz jeszcze do innej perfumerii i porownaj sobie stuprocentowy oryginal z Twoim zakupem. |
2007-02-06, 09:19 | #62 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Reklamacja perfum w Rossmannie :(
|
2007-02-06, 09:25 | #63 |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Reklamacja perfum w Rossmannie :(
edp.. ale jestem pewna, ze te perfumy nie mogą być w 100% dobre, bo pachną 15 min przy czym testowany w perfumerii utrzymywal sie 10 h
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
2007-02-06, 09:28 | #64 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 936
|
Dot.: Reklamacja perfum w Rossmannie :(
Podrobkami Rossman napewno nie handluje. Kupilam dotad tam co prawda tylko dwa zapachy, ale jestem pewna ze sa oryginalne.
Tez mi przyszlo ma mysl, ze Twoj moze byc zepsuty. Jest jeszcze mozliwosc, ze wachalas w perfumerii edp, aw promocji jest edt i stad roznica. Jesli masz paragon to, to sprobuj reklamowac.
__________________
Living my dreams, not to dream my life! |
2007-02-06, 09:34 | #65 |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Reklamacja perfum w Rossmannie :(
Kupiłam i wąchałam EDP, jestem pewna. no nic, będę próbowała reklamować.
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
2007-02-06, 09:37 | #66 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Reklamacja perfum w Rossmannie :(
No dziwna to sprawa. Ja mam kilka flaszek z Rossmana i żadnych zastrzeżeń. Z resztą temat był już wałkowany w wątku rossmanowym. Nie wiem co poradzić. Myślę, że argument, iż są to podróby nie przejdzie przy reklamacji a zepsute perfumy po prostu śmierdzą, są skwaśniałe. Twoje Burberry jest na Tobie nietrwałe a to żaden argument przy rekamacji.... Spróbować jednak nie zaszkodzi
|
2007-02-06, 09:43 | #67 |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Reklamacja perfum w Rossmannie :(
tymeno, ale one właśnie nawet nie pachna jak burberry z perfumerii, przez cały czas czuć alkohol i taki specyficzny smrodek bazarkowych podróbek
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
2007-02-06, 09:45 | #68 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Reklamacja perfum w Rossmannie :(
Cytat:
hmmm... to nie pozostaje nic innego jak reklamacja, chociaż myslę, że nie będzie łatwo. Napisz jak się zakończy ta sprawa. |
|
2007-02-06, 09:53 | #69 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Scandi
Wiadomości: 2 472
|
Dot.: Reklamacja perfum w Rossmannie :(
Nosku, kurcze, przykra sprawa moja przyjaciółka kupiła sobie też wczoraj w Rossmanie w Gdańsku i są idealne-piękne, jak w Sephorze.
Rossman na milion procent ma tylko oryginały, to międzynarodowa sieć, także przy ew. reklamacji nie mów im tego nawet Powąchaj je jeszcze dziś, może niosłaś je w mrozie, ja miałam tak dwukrotnie że mróz zmienił zapach na dobę, więc niech postoją jeszcze dziś kilka godzin w pokojowej temp? |
2007-02-06, 09:56 | #70 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
|
Dot.: Reklamacja perfum w Rossmannie :(
Moja koleżanka miała ostatnio bardzo przykre przejcia .Zrobiła zakupy w perfumerii . W domu zorientowała sie że kupiła podróbe. Podejrzewa ze moze ktoś z pracownikow perfumerii podmienił podrobe z allegro albo jakiegos bazaru a sobie przywłaszczył oryginał. Ta wersja wydaje mi sie całkiem prawdopodobna.Niestety
|
2007-02-06, 10:07 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Reklamacja perfum w Rossmannie :(
Nosku, u mnie z trwałością perfum to jest tak, że jak pierwszy raz testuję jakiś zapach, to on z reguły wydaje się być mega killerem. Trwa i trwa... Za drugim razem już jest inaczej - znika szybciej.
Wiem, że to wina mojego nosa, który po prostu szybko się przyzwyczaja do danych perfum - poznał dany zapach i już nie reaguje na niego tak silnie. Ba, potrafi nawet go zupełnie inaczej odebrać Gdy kilka dni pod rząd uzywam tych samych perfum, przestaję je wogóle czuć Radzę jeszcze raz przetestować rabarbarowy Brit w renomowanej perfumerii i porównać zapachy z obu źródeł. Jeśli rzeczywiście rossmannowy zakup jest trefny, to żądałabym jego wymiany. |
2007-02-06, 10:32 | #72 |
DobraRada-NieGłaszczGada.
|
Dot.: Reklamacja perfum w Rossmannie :(
Nosku prawdopodobnie trafiły Ci się jednak perfumy po prostu stare, bądź w przestrzeni gdzie znajduje się atomizer - dostało się gdzieś kiedyś powietrze i perfumy zwyczajnie zaczęły wietrzeć. To moje zdanie, niekoniecznie trzeba się z nim zgodzić
Aczkolwiek - miałam "przyjemność" starać się o pracę w Rossmanie i przeszłam przeszkolenie. Tam była mowa o tym, jak niestety zdarza się pracownikom przywłaszczyć sobie dany zapach delikatnie go otwierając, następnie w pięknym stylu z samego rańca podłożyć swoje starsze. Zdarzają się również kradzieże, ale za te jest od razu wylotka. Niemniej - jeśli taką opcję bierze się pod uwagę przy szkoleniach to to się zdarza, tak samo więc możliwe jest zarówno postawienie na półce z napisem "promocja" podwietrzałego produktu, jak i zamiana...ale tego już nie docieczesz , niestety Wydaje mi się, że masz prawo jako klientka zwyczajnie reklamować produkt. Powołując się na to co zauważyłaś (prawie zero trwałości) oraz ma to, że wąchałaś gdzie indziej i intensywność była zupełnie inna. Przecież nie zaszkodzi spróbować...najwyżej odejdziesz z niczym - tzn, z tymi perfumami w ręku. A może uda Ci się z kierowniczką uzgodnić warunki reklamacji - spróbuj Tylko nie mów o możliwości podróbki, bo Rossman na 101% sprzedaje oryginały. Z tym, że z tymi "promocjami" różnie bywa...a może to moje głupie uprzedzenia, bo kupiłam "5 Awenue" przed świętami dla mamy i też musiałam reklamować. Ale moje po prostu były wylane pod zakrętką i się kleiły, więc reklamację przyjęto bez problemu. Pozdrawiam, zachęciłabym jednak abyś spróbowała zrobić podejście w kierunku reklamacji. Życzę powodzenia
__________________
Bądź dobry! Każdy, kogo spotykasz, prowadzi ciężki bój... Fragrantica Mój wątek wymiankowy : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1260976 |
2007-02-07, 18:54 | #73 |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Reklamacja perfum w Rossmannie :(
Dziewczyny no i wyjasnilo sie! tak jak pisala sylwia po prostu chwycił je przymrozek już wszystko z nimi dobrze! Dziekuje.
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
2007-02-07, 19:13 | #74 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Reklamacja perfum?
No to super, że wszystko z nimi w porządku.
Ja ostatnio nabyłam L dla mamy i wmawiała mi, ze jej L z próbki sephorowej pachnie zupełnie inaczej niż moja okazja schwytana na allegro. Po kilku godzinach mama zadzwoniła, że wszystko gra, po prostu perfumy musiały się ogrzac. |
2007-04-23, 10:49 | #75 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 27
|
Reklamacja perfum.
zawsze mi uznawali, otóż kilka razy reklamowałem wody toaletowe kupowane wyłącznie w sephorze i za kazdym razem odzyskiwałem pieniądze, sprawa jest o tyle prosta, że większości dealerów zależy na opinii to raz, dwa, aktualne prawo a konkretnie ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży oraz o zmianie kodeksu cywilnego wprowadza domniemanie (do obalenia, a jakże), że Sprzedający ma 14 dni na rozpatrzenie reklamacji (tzn. tak- uznaję, bądź nie- nie uznaję), jezeli tego nie zrobi, reklamację poczytuje się za uznaną, poziom wiedzy Pań w perfumeriach na ten temat jest żaden, co ma swoje dobre i złe strony, zawsze jednak oddawali pieniadze, pragne nadmienić, ze z tych wód akurat nie byłem zadowolony ze względu na ich faktyczne wg wady, zapach zupełnie inny niz znałem, albowiem uzywałem wód wczesniej, trwałość żadna- itd. tak więc konkluzja- LUDZIE- REKLAMUJCIE PERFUMY, TO WASZE PRAWO!
|
2007-04-23, 10:55 | #76 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Reklamacja Perfum- Jestem Specjalistą
Cytat:
A sprzedawczynie w perfumerii chyba jednak nie są takie złe, skoro to panie przez duże "P" |
|
2007-04-23, 11:07 | #77 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 445
|
Dot.: Reklamacja Perfum- Jestem Specjalistą
Cytat:
|
|
2007-04-23, 11:14 | #78 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Reklamacja Perfum- Jestem Specjalistą
zalozyciel watku chyba chcial napisac ze istnieje mozliwosc reklamacji perfum.Oczywiscie ,ze istnieje.To towar jak kazdy-jesli mamy do czynienia z towarem niezgodnym z umową, choć nie zawsze wadliwym, co i tak uprawnia nas do składania reklamacji
|
2007-04-23, 11:38 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Reklamacja Perfum- Jestem Specjalistą
Dobrze, że napisałeś jaka w tym konkluzja, bo dla mnie z tego całego tekstu wynika zupełnie inna: Ludzie, w Sephorach sprzedają podróby!
Na co wskazuje "żadna trwałość" i "zapach zupełni inny". |
2007-04-23, 11:52 | #80 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Reklamacja Perfum- Jestem Specjalistą
zawsze pisze o Paniach przez duze "P" nie złe, ale kompletnie bez znajomości podstaw prawa, poza tym wszystko napisałem BRADZO JASNOsorry, może zbyt dużo jeżyka prawniczego...
|
2007-04-23, 11:56 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Reklamacja Perfum- Jestem Specjalistą
|
2007-04-23, 11:58 | #82 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Reklamacja Perfum- Jestem Specjalistą
to niekoniecznie muszą być podróby- wystarczy, że towar ma wadę, czyli jest np. zepsuty, moze byc tez przeterminowany, tyle , że aby reklamacja byla zasadna wada musi byc UKRYTA, czyli generalnie jezeli widzisz date produkcji to godzisz sie na zakup produktu przeterminowanego, z perfumami jest problem tego rodzaju, ze data produkcji jest kodowana więc jako kupujacy nie masz obowiązku posiadac karty kodów, nie masz więc możliwosći poznac daty produkcji bez pomocy Sprzedajacego, jeśli Ci pomogą odczytać wada przestaje być ukryta.
|
2007-04-23, 12:24 | #83 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Reklamacja Perfum- Jestem Specjalistą
no tak, właśnie się dowiedziałem, że to co pisze to "bełkot" z całym szacunkiem, ale jeśli dla niektórych wypowiedź jest niejasna, to nie znaczy,że jest bełkotliwa, ok, POSTARAM SIE POPRAWIĆ i stawiac kropki. co do merytorycznej zawartości poprzednich wypowiedzi, jeżeli ktos będzie miał jakieś pytania w kwestii strony prawnej reklamacji kosmetyków, wód toaletowych itd. to chętnie pomogę na forum.
|
2007-04-23, 12:35 | #84 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Reklamacja perfum.
Cytat:
Za przecinki dziękujemy. Prosimy jeszcze o wielkie litery, jeśli łaska. Zajrzyj do naszych kolekcji i zobacz ile tam flaszek na osobę przypada. Z tego wynika (jeśli towar ma wadę) ni mniej ni więcej tylko tyle, że masz pecha gigantusa. |
|
2007-04-23, 13:43 | #85 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Reklamacja perfum.
to czy towar w tym przypadku woda toaletowa ma wadę jest trudne do udowodnienia, przypuszczam nawet, że nie przeprowadza się jakichś specjalistycznych badań w celu rzetelnego rozpatrzenia reklamacji, w moim przypadku reklamacja za każdym razem była uznana ze względu na dobrą wolę sprzedawcy lub upływ zawitego 14- dniowego terminu na rozpatrzenie reklamacji. ps. jeśli chodzi o zarzuty odpieram termin"domniemanie","wadl iwość towaru" i wiele innych to właśnie terminy prawnicze tym bardziej, że użyte w tym właśnie kontekście no i zarzut z mojej strony, co by nie pozostac dłużnym "kogo, czego? dopełniacz- języka prawniczego, nie język prawniczy."
|
2007-04-23, 13:49 | #86 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Reklamacja perfum.
To ja się przyczepię i zapytam: co to znaczy "zawity termin"?
Naprawdę, spróbuj się wyrażać w sposób troszkę bardziej czytelny, a wszystkim nam będzie łatwiej zrozumieć się nawzajem
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2007-04-23, 14:02 | #87 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Reklamacja perfum.
kogos chyba ponioslo- termin prekluzyjny czy tez termin zawity oznacza termin do wykonania okreslonego uprawnienia np termin odwołania sie od decyzji itd
nie komplikujmy sobie zycia i wyrazajmy sie jasno dla wszystkich poza tym Nothingness- prosze nie pisz wszystkiego w jednym zdaniu, ciezko sie to czyta i odechciewa sie czytac do konca.A nie watpie ze intencje masz dobre. |
2007-04-23, 18:25 | #88 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Reklamacja perfum.
Cytat:
Litości... |
|
2007-04-24, 13:33 | #89 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Reklamacja perfum.
Ojej, dzieki, w końcu ktoś dostrzegł, że mam DOBRE INTENCJE, a tu się czepiacie tego czy to termin prawniczy czy nie itd. Fakt, nie wyrażam się jasno, jeśli założyc, że ktoś nie wie co to termin "zawity",no i dobrze, ma prawo nie wiedzieć, ale posądzanie mnie przez moderatora tego forum o bełkot w konfrontacji z moją chęcia pomocy czy ta CZERWONA KARTKA HEHE, to już przegięcie, poczułem się po prostu urażony i tyle, mimo to, postaram się pisać w sposób bardziej dostępny i jasny tzn. bez żadnych niezrozumiełych dla większości terminów. pozdrawiam I WSZYSTKIM ZYCZE MIłEGO DNIA ŁĄCZNIE ZDEMONICZNĄ PANIĄ.
|
2007-04-24, 13:37 | #90 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Reklamacja perfum.
Może jeszcze mógłbyś nie krzyczeć - używanie drukowanych liter jest odbierane jako krzyk... i nie każdy tutaj jest prawnikiem i musi znać wszystkie użyte przez Ciebie wyrażenia.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:42.