Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

[zgadnij_MS]

Melduje się kolejna mężatka

[alutka78]

Witamy Cie serdecznie!!!

[agus87]

co tam dziewqczyny, jak tam podroz poslubna, juz po czy dopiero wyruszacie ???

ja mialam slub 25 kwietnia a wylatujemy za tydzien 16 lipca, do Egiptu: eek:

[zgadnij_MS]

Alutko
Agus, my to jeszcze myślimy gdzie możemy/chcemy wyruszyc hihihi Ja nie wiem kiedy to załatwimy
jak na razie stanęło na Majorce, ale czy coś się zmieni?? hmmmm zobaczymy

[ktosia86]

My czekamy właśnie na urlop ( jeszcze 2 tygodnie) i jedziemy do Pragi

[201803111825]

Treść usunięta

[zgadnij_MS]

To ja widzę, że nie tylko my mamy dylematy, ba jeszcze urlop nie jest wyznaczony hmmmm

Czekamy na jakąś fajną ofertę last minute, w przeciwnym wypadku nie wiem czy sie na jakąś wycieczkę zdecydujemy

[atomufka]

Dzis wrocilismy z naszego 3tygodniowego urlopu w Polsce,a za dwa tygodnie znow urlop
Tym razem w HiszpaniiW tym roku nie mozemy narzekac ,urlopu mamy az za duzo

[MisQa]

ech komu dobrze... urlopy...wczasy... a moje morze utopiło sie w remoncie domku.... co prawda juz tu mieszkamy, ale ciagle trzeba cos dorobic... juz nie wspomne o tym ile kuuupic tu jeszcze trzeba....
ale najwazniejsze, ze na swoim
a nad morze moze w przyszlym roku na rocznice slubu

[atomufka]

Napisane przez MisQa

ech komu dobrze... urlopy...wczasy... a moje morze utopiło sie w remoncie domku.... co prawda juz tu mieszkamy, ale ciagle trzeba cos dorobic... juz nie wspomne o tym ile kuuupic tu jeszcze trzeba....
ale najwazniejsze, ze na swoim
a nad morze moze w przyszlym roku na rocznice slubu

No wlasnie misqa najwazniejsze ze na swoimMy to niepredko sie dorobimy swojego
Wstalam dzis wczesnie i ogarniam sie po urlopie.Musze posprzatac a na razie 3pralka prania sie pierzeEch a jutro do pracy.
Dziewczyny co ten nasz watek taki spokojny.Pisac mi tu

[MisQa]

hehe wszystkie juz zajete, mezusiami swoimi

[celi25]

Hej - ja też już po drugiej stronie hehe My planujemy gdzieś we wrześniu wyjechać ale jeszcze nic zaklepanego nie mamy - czekamy na last minute

[Lustereczko]

Jestem i ja zupelnie zapomnialam o tym watku
My jedziemy do Egiptu 8 wrzesnia chcielismy pojechac teraz gdzies na jakis weekend do zakopanego ale z finansami kiepsko i chyba sobie odpuscimy, i bedziemy czekac na Egipt

[kzabeczka]

Dołączam do Was
My mieszkaliśmy razem prawie trzy lata przed ślubem (zamieszkaliśmy razem już po 4 miesiącach bycia razem) i poznaliśmy się na wylot, więc po ślubie niewiele się zmieniło.
Byłam wczoraj złożyć wniosek o dowód i złapałam niezłego zonka jak Pani kazała mi się podpisać nowym nazwiskiem Dopiero do mnie dotarło Nawet podpisu nie poćwiczyłam wcześniej

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

My na urlop już w środę po ślubie lecieliśmy i jak tylko macie taką możliwość to polecam takie rozwiązanie. Inaczej to chyba byśmy nie odsapneli po weselu, ciągle odwiedziny i pożądkowanie, a tak - wyjechaliśmy i mieliśmy wszystko w nosie
Wróciliśmy teraz w środę, a do pracy dopiero w poniedziałek - zleciało

[Katunia:)]

Witajcie
Jak fajnie ze taki watek juz powstal
Ja juz prawie miesiac po slubie - i dobrze mija czas... tylko na razie nie ma czasu odpoczac, bo ciage cos zaklatwiamy - konczymy remont i urzadzanie. No tak wypoczelismy tydzien w Egipcie - bylo cieplutko i przyejmnie...
Na razie nie mam neta u siebie wiec korzystam jak jestem u rodzicow ale niedlugo bede miec w mieszkanku. Laptop juz kupiony tylko musmy poczekac na neta.
Zycze wszystkim zonkom wspanialych chwil przy mezusiach
Za jakiies 2 tyg. mam mikec zdjacie od fotografa wiec chcialabym napisac jakas fajna relacje

[AgatkaL]

I ja się zgłaszam jako "żonka"...to juz tydzień "po". Jest całkiem fajnie

[Katunia:)]

Czesc Agatko
Podgladalam Twoje fotki na nk - slicznie wygladaliscie !! Pewnie wesele bardzo udane bo widze ze buzki usmiechniete

My z podrozy juz wrocilismy - tydzien w Egipcie, zaraz po slubie to dobre rozwiazanie to odpoczynek od tego calego zamieszania.

wiecie co - jakos brakuje mi tego przedslubnego zamieszania, zalatwiania roznych pierdułek... Chcialabym to przyjsc jeszcze raz ;p

A tak poza tym chyba racja, tak tu cichutko bo kazda mezusiem sie zajmuje hiii ale to chyba dobrze Ja wstaje o 5.40 i robir mojemy sniadania do pracy... ale dobrze ze nie ma codziennie na rano, dzis ma nocke i juz mysle jak sobie wieczoprek zajac hiii moze zaprosze kolezanki i zdjecia sobie poogladamy.

[gold-fish]

Obrączka już lśni na moim palcu od 10 dni
szybko to minęło za szybko

[zgadnij_MS]

Witam nowe mężatki

Mój obecnie na L4 i działa z teściem z ogródku, a ja dzięki temu mam czas nadrabiać wizażowe zaległości

[agus87]

do jakiej miejscowosci lecicie i do jakiego hotelu ??
ja w czwartek wrocilam z egiptu i jestem baaardzo zadowolona, bylo super !!

[gold-fish]

Chyba nadal większość z nas woli wątek panien młodych 2009
jestem ciekawa czy zauważyłyscie jakąś róznicę w waszych związkach po slubie?
przed slubem wszyscy mi mówili, że po slubie nic sie nie zmieni... tym bardziej ze mieszkaliśmy razem. A ja czuję róznicę, jakbyśmy się znowu w sobie zakochali
A jak jest u Was?

[zgadnij_MS]

Gold-fish ja zdecydowanie czuje i widzę różnicę... Poza tym, że razem zamieszkaliśmy, to lepiej się dogadujemy, jakos tak bardziej "działamy" wspólnie na naszą przyszłość

[kzabeczka]

gold-fish my mieszkamy razem od 3 lat i nie wiele się zmieniło. Pomijam oczywiście urlop, który był cudowny Narazie trochę jesteśmy źli bo od powrotu ciągle ktoś nas odwiedza i wogóle wyjątkowo dużo się dzieje. Mamy przez to mało czasu dla siebie Na szczęście przyszły tydzień zapowiada się spokojnie

[MisQa]

heh...zmienilo sie i to sporo... ale chyba na razie jakos raczej na gorsze niz lepsze....

[Lustereczko]

U nas tez sie zmienilo i to sporo, glownie to ze zamieszkalismy razem i odkrywamy teraz uroki wspolnego mieszkania Po za tym obraczka dala mi jakies takie wieksze poczucie bezpieczenstwa i w ogole to calkiem inne uczucie byc zona niz narzeczona, nie potrafie tego tak opisac ale napewno wiecie o co mi chodzi Minal juz miesiac od slubu a ja czasami nie moge uwierzyc ze juz po wszystkim.... Ale wspolne zycie jest super, i mam nadzieje ze tak zawsze bedzie jak teraz
Ja jutro robie test ciazowy i zobaczymy czy moze nasze zycie we dwojke nie zamieni sie w zycie we trojke, jednak wolalabym jeszcze sie nacieszyc mezem, ale jak sie okaze ze bedzie dzidzia to nie bedziemy rozpaczac

[gold-fish]

Lustereczko trzymam kciuki pochwal się

apropo tego fajnego uczucia, to dodam, że uwielbiam jak np. tż kończy rozmawiać z kolegą rozmawiać i mówi ,,kazał mi pozdrowić żonkę"

[Lustereczko]

Testowanie przelozone na jutro, ale i tak nie wiem czy cos pokaze te test i czy nie jest za wczesnie...zobaczymy
Gold-fish ja za kazdym razem sie ciesze jak moj TZ do kogos jak cos mowi i mowi moja zona , z zona itp ciekawe ile ta radosc bedzie trwac, oby jak najdluzej

[zgadnij_MS]

Widzę, że nie tylko ja sie cieszę, jak małżonek mówi: "musze to przedyskutować z żonką" albo "żona zrobiła..." itp... Super uczucie

Lustereczko za chciany wynik z testowania

[Lustereczko]

A jak Wam sie uklada z tesciami?

Przelamalyscie i mowicie mamo, tato?

Ja mam niby w porzadku tesciow ale jakos nie potrafie sie przelamac, po za tym nie bylo z nimi rozmowy na temat tego czy oni by chcieli zebym tak do nich mowila, nie padla zadna propozycja z ich strony i tak nie wiem co o tym myslec. Rzadko ich widuje wiec i tak jakos nie ma okazji zeby do nich mowic mamo, tato.

[zgadnij_MS]

Napisane przez Lustereczko

A jak Wam sie uklada z tesciami?

Przelamalyscie i mowicie mamo, tato?

Ja mam niby w porzadku tesciow ale jakos nie potrafie sie przelamac, po za tym nie bylo z nimi rozmowy na temat tego czy oni by chcieli zebym tak do nich mowila, nie padla zadna propozycja z ich strony i tak nie wiem co o tym myslec. Rzadko ich widuje wiec i tak jakos nie ma okazji zeby do nich mowic mamo, tato.

Ja swoją teściową mam prawie 400km od siebie, pewnie się spotkamy dopiero na 1 listopada, ale nie będę mówić mamo, jak juz to po imieniu albo tak bezosobowo

Za to małżonek, do moich rodziców nie może się przełamać Jeżeli rozmawiamy między sobą to mówi na nich po imieniu i mi to wystarczy, a przy nich bardziej bezosobowo typu "ja podam, przyniose" a nie "ja podam mamie"