Wątek (nie całkiem) Anonimowych Drożdżopijaczek cz. VI

[blondynaaa_91]

Melduję się z kubkiem nr 60

[anken_rz]

Hej dziewczyny Tak zainteresowała mnie wasza przygoda z drożdżami (których używałam jak do tej pory jedynie do pieczenia ), że postanowiłam się zarejestrować i pić z wami !
Jeszcze we wrześniu miałam włosy do pasa ale przez farbowanie (spaliłam je farbą na dodatek zamiast blondu wyszły zielono-niebieskie ) musiałam je z bólem serca obciąć około 20 cm i do teraz ledwo co odrosły mam nadzieję, że na mnie tez wasza metoda zadziała ! Od jutra zaczynam

[Pani_Zo]

a ja mam 2 pytania:

czy moge pic drozsze na ktorych sa doslownie 3 bombelki powietrza? pije zalane wrzatkiem, przykryte talerzykiem.. i zazwyczaj juz zimne. bez zadnych dodatkow. co bym nie zrobila to pare bombelkow tam plywa po wierzchu. poza tym nie pieni sie ani nic takiego. probowalam z roznymi ilosciami wody - nawet calą szklanką wrzątku. godzine przed przyzadzeniem wyciagam z lodowki. nie wierze, zeby drozdze byly az tak toporne że nie da sie ich zabic..

czy zauwazylyscie przykre dolegliwosci po drozdzach - wzdecia i gazy? ostatnio nie jem nic gazotworczego a od paru dni, czyli w sumie odkad pije drozdze, czuje sie jakbym zjadla kilo bigosu i zagryzla grochówką... oczywiscie panuje nad tym, no ale nic przyjemnego... czy moge liczyc, ze to minie...?

[Majka1503]

Napisane przez Pani_Zo

a ja mam 2 pytania:

czy moge pic drozsze na ktorych sa doslownie 3 bombelki powietrza? pije zalane wrzatkiem, przykryte talerzykiem.. i zazwyczaj juz zimne. bez zadnych dodatkow. co bym nie zrobila to pare bombelkow tam plywa po wierzchu. poza tym nie pieni sie ani nic takiego. probowalam z roznymi ilosciami wody - nawet calą szklanką wrzątku. godzine przed przyzadzeniem wyciagam z lodowki. nie wierze, zeby drozdze byly az tak toporne że nie da sie ich zabic..

czy zauwazylyscie przykre dolegliwosci po drozdzach - wzdecia i gazy? ostatnio nie jem nic gazotworczego a od paru dni, czyli w sumie odkad pije drozdze, czuje sie jakbym zjadla kilo bigosu i zagryzla grochówką... oczywiscie panuje nad tym, no ale nic przyjemnego... czy moge liczyc, ze to minie...?

Sama masz odpowiedź.
Nie można pić takich drożdży skoro masz takie dolegliwości.

[Inspire]

Napisane przez kisiej25

Chyba muszę go nieco dopracować.
Dziwne jest, bo w tej zimnej wodzie się rozpuszczają jakby, ale jak się dokładnie nie wymiesza, to po zmieszaniu z wrzątkiem, na dnie nadal pozostaje ten osad...

To powalcz jeszcze z tym ja próbowałam, ale tylko ta kaszka była drobniejsza, nic poza tym.

[Gimmy]

To w końcu z cukrem czy bez?

Oczywiście słodzę po zabiciu drożdży...

[tekila901]

Napisane przez severalflames

O to ładnie, bo u mnie rosną standardowo 1-1,5cm na m-c dlatego chyba jednak się zmuszę do picia, i jeszcze mam zamiar stosować wcierkę Jantar, zobaczymy co z tego duetu wyniknie

ja od 1,5 miesiąca piję drożdże, od 3 tygodni wcieram jantar i włosy dalej rozną w standardowym tempie ale skończę całą kurację, może pod koniec tego miesiąca coś przyspieszy. a potem zabieram się za kozieradkę.

Napisane przez edziorek 203

Jak nigdzie nie znajdę Babuni, to chyba zrezygnuję z picia

ja tylko raz piłam babuni. dla mnie nie różnią się smakiem od domowych, więc Ty też spróbuj takich

Napisane przez Bella_Swan_960

Dziewczyny mam problem z moimi drożdżami ;p Zawsze robię tak, że zalewam drożdże wrzątkiem, zostawiam od ostygnięcia, po jakichś 30 minutach dolewam odrobinę mleka i wsypuję dość sporo kakao Całkiem smaczne. Dzisiaj zrobiłam tak samo, po zalaniu wodą wszystko bylo w porządku ale po dodaniu kakao (już po tych 30 minutach) drożdże nagle się spieniły i to dość porządnie, objetość napoju zwiększyła się prawie dwukrotnie. Piję drożdże od miesiąca i nigdy nic takiego się ine działo, tyle że zawsze piłam domowe, a dzisiaj pierwszy raz babuni ;p Termin przydatności mija za dwa tygodnie a poza lodówką były tylko tyle co ze sklepu do domu. O co chodzi ? Zepsute, czy to ja coś zrobilam nie tak :O?

czy ktoś w ogóle czyta wątek zanim zacznie pić drożdże?

Napisane przez Pani_Zo

a ja mam 2 pytania:

czy moge pic drozsze na ktorych sa doslownie 3 bombelki powietrza? pije zalane wrzatkiem, przykryte talerzykiem.. i zazwyczaj juz zimne. bez zadnych dodatkow. co bym nie zrobila to pare bombelkow tam plywa po wierzchu. poza tym nie pieni sie ani nic takiego. probowalam z roznymi ilosciami wody - nawet calą szklanką wrzątku. godzine przed przyzadzeniem wyciagam z lodowki. nie wierze, zeby drozdze byly az tak toporne że nie da sie ich zabic..

czy zauwazylyscie przykre dolegliwosci po drozdzach - wzdecia i gazy? ostatnio nie jem nic gazotworczego a od paru dni, czyli w sumie odkad pije drozdze, czuje sie jakbym zjadla kilo bigosu i zagryzla grochówką... oczywiscie panuje nad tym, no ale nic przyjemnego... czy moge liczyc, ze to minie...?

1. tak
2. poobserwuj swoje ciało, może to tylko złudzenie, bo bardziej się skupiasz nad tym jak reaguje na to co pijesz? a jeśli nie, to spróbuj innego sposobu na przyspieszenie porostu włosów.

Napisane przez Gimmy

To w końcu z cukrem czy bez?

Oczywiście słodzę po zabiciu drożdży...

lepiej z cukrem niż w ogóle nie pić

[weronka19]

Napisane przez Gimmy

To w końcu z cukrem czy bez?

Oczywiście słodzę po zabiciu drożdży...

Najlepiej bez, ale lepiej z cukrem niż wcale

U mnie w lodówce dwie ostatnie kosteczki drożdży zostały

[brownlady]

Dzisiaj będzie mój pierwszy kubeczek!

PS. Moja kumpela swojego czasu stosowała dietkę drożdżową - nie dość, że miała lepsze włosy (stosując też WAX) to jej cera była promienna, nie licząc tego, że całkowicie pozbyła się zaskórników!

Trzymam kciuki Kochane

[Pani_Zo]

Napisane przez Majka1503

Sama masz odpowiedź.
Nie można pić takich drożdży skoro masz takie dolegliwości.

to w takim razie co mam zrobic zeby tych bombelkow nie bylo? robie wszystko co trzeba, niemozliwe zeby te drozdze przezyly :/

Napisane przez tekila901

1. tak
2. poobserwuj swoje ciało, może to tylko złudzenie, bo bardziej się skupiasz nad tym jak reaguje na to co pijesz? a jeśli nie, to spróbuj innego sposobu na przyspieszenie porostu włosów.

i tu mam w sumie sprzeczna odpowiedz z poprzednia poobserwuje, choc nie wyudaje mi sie zeby cos innego bylo przyczyna... inne sposoby zawiodly, tabletki w sumie nie dzialaja, a zadnych wcierek uzywac nie moge, bo mam baaaaardzo wrazliwa skore glowy. po ostatnich eksperymentach glowa swedzi mnie do dzisiaj, a wlosy mocno sie sypią

zaczynam myslec, ze nie ma dla mnie zadnego sposobu i jestem skazana na liche wlosy...

[Illonkaa]

Melduje się w nowym wątku! Eeeej, dziewczyny! Części z Was 1go marca minął miesiąc.. więc gdzie zdjęcia porównawcze ? Ja załączam swoje.. ale szału ni ma (biję się w piersi, bo trochę kubków ominęłam)

[ulcia91]

Cześć Dziewczyny!
Moje włosy rosną bardzo wolno, w ciągu 6 miesięcy 2,5cm. Masakryczny wynik :/ Postanowiłam przyłączyć się do Was, dzisiaj pierwszy raz wypiłam drożdże. Niestety tylko do połowy Ledwo mi przez gardło przeszły, mało co ich nie zwróciłam... I już widzę, że raczej nic z tego nie będzie no ale jutro znowu spróbuję, żeby nie było, że nie walczyłam do końca :p
Ale mam do Was pytanie, tak w razie gdyby nic z tej kuracji nie wyszło... Słyszałam o tabletkach drożdżowych. Czy dają podobny efekt? Włosy po nich szybciej rosną?

[Pani_Zo]

Napisane przez ulcia91

Ale mam do Was pytanie, tak w razie gdyby nic z tej kuracji nie wyszło... Słyszałam o tabletkach drożdżowych. Czy dają podobny efekt? Włosy po nich szybciej rosną?

osobiscie nie probowalam, ale mysle, ze gdyby byl dobry efekt brania tabletek to wiekszosc tutaj nie meczylaby sie z drozdzami... witaminy w drozdzach podobno wchlaniaja sie niemal w calosci, a z tabletek ok. 30%

[Skarfejs]

Napisane przez Pani_Zo

to w takim razie co mam zrobic zeby tych bombelkow nie bylo? robie wszystko co trzeba, niemozliwe zeby te drozdze przezyly :/


i tu mam w sumie sprzeczna odpowiedz z poprzednia poobserwuje, choc nie wyudaje mi sie zeby cos innego bylo przyczyna... inne sposoby zawiodly, tabletki w sumie nie dzialaja, a zadnych wcierek uzywac nie moge, bo mam baaaaardzo wrazliwa skore glowy. po ostatnich eksperymentach glowa swedzi mnie do dzisiaj, a wlosy mocno sie sypią

zaczynam myslec, ze nie ma dla mnie zadnego sposobu i jestem skazana na liche wlosy...

A te bąbelki nie są po prostu od mieszania? Są gazowane czy normalne?

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Napisane przez Illonkaa

Melduje się w nowym wątku! Eeeej, dziewczyny! Części z Was 1go marca minął miesiąc.. więc gdzie zdjęcia porównawcze ? Ja załączam swoje.. ale szału ni ma (biję się w piersi, bo trochę kubków ominęłam)

Widoczna różnica. Zazdroszczę efektów. Ja porównam po skończonej kuracji bo teraz nie chcę się zniechęcać brakiem efektów.

[ulcia91]

Napisane przez Pani_Zo

osobiscie nie probowalam, ale mysle, ze gdyby byl dobry efekt brania tabletek to wiekszosc tutaj nie meczylaby sie z drozdzami... witaminy w drozdzach podobno wchlaniaja sie niemal w calosci, a z tabletek ok. 30%

No niby tak. Ale ciekawi mnie czy po tabletkach są jakiekolwiek efekty...
Jak narazie nie najlepiej się czuję po tych drożdżach, cały czas czuję ich smak i zapach. No ale jutro spróbuję jeszcze raz. Może znajdę swój patent na to, żebym mogła je wypić bez takiego obrzydzenia

[Pani_Zo]

Napisane przez Skarfejs

A te bąbelki nie są po prostu od mieszania? Są gazowane czy normalne?

nie sa gazowane, pare babelkow jakby powietrza sobie plywa. tak mi sie wlasnie wydawalo ze to od mieszania... ale majac przykre dolegliwosci wolalam sie upewnic zmniejszam na jakis czas ilosc drozdzy z 1/4 do 1/6 i zobacze, moze organizm szybciej sie przyzwyczaji.

dziś 7 kubek
i niestety troche mnie wysypalo na twarzy... ale tragedii poki co nie ma.

[tekila901]

Napisane przez Pani_Zo

to w takim razie co mam zrobic zeby tych bombelkow nie bylo? robie wszystko co trzeba, niemozliwe zeby te drozdze przezyly :/


i tu mam w sumie sprzeczna odpowiedz z poprzednia poobserwuje, choc nie wyudaje mi sie zeby cos innego bylo przyczyna... inne sposoby zawiodly, tabletki w sumie nie dzialaja, a zadnych wcierek uzywac nie moge, bo mam baaaaardzo wrazliwa skore glowy. po ostatnich eksperymentach glowa swedzi mnie do dzisiaj, a wlosy mocno sie sypią

zaczynam myslec, ze nie ma dla mnie zadnego sposobu i jestem skazana na liche wlosy...

Napisane przez Pani_Zo

nie sa gazowane, pare babelkow jakby powietrza sobie plywa. tak mi sie wlasnie wydawalo ze to od mieszania... ale majac przykre dolegliwosci wolalam sie upewnic zmniejszam na jakis czas ilosc drozdzy z 1/4 do 1/6 i zobacze, moze organizm szybciej sie przyzwyczaji.

dziś 7 kubek
i niestety troche mnie wysypalo na twarzy... ale tragedii poki co nie ma.

kilka bąbelków może się pojawić, nawet jak nie mieszałaś. zanim wypijesz, to nadstaw ucho i posłuchaj czy się gazuje. a jak nic się nie będzie działo to pij.

ja zawsze mam jakieś gazowane banieczki na powierzchni. Majka1503 za bardzo wyolbrzymia.

[Inspire]

Napisane przez Pani_Zo

nie sa gazowane, pare babelkow jakby powietrza sobie plywa. tak mi sie wlasnie wydawalo ze to od mieszania... ale majac przykre dolegliwosci wolalam sie upewnic zmniejszam na jakis czas ilosc drozdzy z 1/4 do 1/6 i zobacze, moze organizm szybciej sie przyzwyczaji.

dziś 7 kubek
i niestety troche mnie wysypalo na twarzy... ale tragedii poki co nie ma.

E, to jak kilka bąbelków masz, to nic strasznego

[zielona87]

O, nowy wątek Jak miło Kto by pomyślał że można tyle gadać o drożdżach

Miałam kilka dni lenistwa... a wlaściwie sklerozy i braku czasu Dlatego przedłużę kurację do 100 dni. Niestety ciągle nie widze efektu w postaci szybszego wzrostu włosów Szkoda, chyba wróce do CP które mi się skonczyło.

[Majka1503]

Napisane przez Pani_Zo

to w takim razie co mam zrobic zeby tych bombelkow nie bylo? robie wszystko co trzeba, niemozliwe zeby te drozdze przezyly :/

Może po prostu przeczytasz pierwszy post?

Napisane przez tekila901

kilka bąbelków może się pojawić, nawet jak nie mieszałaś. zanim wypijesz, to nadstaw ucho i posłuchaj czy się gazuje. a jak nic się nie będzie działo to pij.

ja zawsze mam jakieś gazowane banieczki na powierzchni. Majka1503 za bardzo wyolbrzymia.

Przeczytałaś ten fragment zanim napisałaś, że wyolbrzymiam? :

Napisane przez Pani_Zo

czy zauwazylyscie przykre dolegliwosci po drozdzach - wzdecia i gazy? ostatnio nie jem nic gazotworczego a od paru dni, czyli w sumie odkad pije drozdze, czuje sie jakbym zjadla kilo bigosu i zagryzla grochówką... oczywiscie panuje nad tym, no ale nic przyjemnego... czy moge liczyc, ze to minie...?

[201605021613]

Byłam właśnie w Biedronce a tam Wyborne

why?

[kisiej25]

Teoretycznie melduję kubeczek 4 xxD
Nie wiem, jak w praktyce

Dzisiaj lekka modyfikacja.
1. Zalać drożdże minimalną ilością letniej wody (nic nie dało tym razem oO)
2. Zalać drożdże wrzątkiem, wymieszać, odstawić.
3. Dolać wrzątku (po ostygnięciu)
4. Przecedzić.
5. Dolać mleka.
6. Podgrzać.
7. Dodać kakao.
8. Wypić i DELEKTOWAĆ się smakiem (po raz pierwszy) xxD

[Skarfejs]

Napisane przez Pani_Zo

nie sa gazowane, pare babelkow jakby powietrza sobie plywa. tak mi sie wlasnie wydawalo ze to od mieszania... ale majac przykre dolegliwosci wolalam sie upewnic zmniejszam na jakis czas ilosc drozdzy z 1/4 do 1/6 i zobacze, moze organizm szybciej sie przyzwyczaji.

dziś 7 kubek
i niestety troche mnie wysypalo na twarzy... ale tragedii poki co nie ma.

W takim razie drożdże są zabite. Może te wzdęcia to zbieg okoliczności, a jeśli dolegliwości dalej będą się utrzymywać to odstaw picie bo może Twój układ trawienny po prostu nie toleruje drożdży

[tekila901]

Napisane przez Majka1503

Przeczytałaś ten fragment zanim napisałaś, że wyolbrzymiam? :

Przeczytałam. Teraz nawet ponownie, ale tylko po to, by upewnić się, że mam rację.

[ewcia1807]

89. kubek

[patiuszka]

Napisane przez ulcia91

Cześć Dziewczyny!
Moje włosy rosną bardzo wolno, w ciągu 6 miesięcy 2,5cm. Masakryczny wynik :/ Postanowiłam przyłączyć się do Was, dzisiaj pierwszy raz wypiłam drożdże. Niestety tylko do połowy Ledwo mi przez gardło przeszły, mało co ich nie zwróciłam... I już widzę, że raczej nic z tego nie będzie no ale jutro znowu spróbuję, żeby nie było, że nie walczyłam do końca :p
Ale mam do Was pytanie, tak w razie gdyby nic z tej kuracji nie wyszło... Słyszałam o tabletkach drożdżowych. Czy dają podobny efekt? Włosy po nich szybciej rosną?

Tabletki u mnie nie działały Moje włosy tez rosna baaardzo wolno, nic im nie pomaga, jak mam 2 cm w 3 m-ce to się cieszę Ale od listopada piję drożdże, z przerwami, i bardzo mi sie zagęściły i cere mam ładniejszą

[Nulka93]

kubek 4

[Inspire]

24

[__Veronique]

6

[meridian91]

Napisane przez Inspire

W Lidlu też są Babuni

Dzięki poszłam dzisiaj do Lidla i faktycznie było ich tam mnóstwo