Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

[gooha3]

EwcIaKIcIA

Witamy nową mamusię

Ślicznego masz szkraba
-----------------------

We wszystkich waszych maleństwach można się zakochać.
Też juz chciałabym się chwalić takimi foteczkami.

Napisane przez Zaslona

A ja mam szyjkę zgładzoną i co? I Nie rodzę

Ja robiłam test 16 czerwca, bo nie dostałam okresu (powinien być 14, 15 czerwca) i potem jak TŻ się dowiedział, że będzie tatusiem kazał mi kupić gazetę Fakt i włożył ją sobie do ramki i stoi sobie ona w pokoju, bo mówi, że musi zapamiętać ten dzień, bo wtedy dowiedział się, że będzie tatą

Ale się dzisiaj wyspałam Spałam od 23 bez przerwy do 9:30 i dopiero o tej godzinie obudził mnie pełny pęcherz

Ciekawa pamiątka z tą gazetą
a ja nawet nie pamiętam kiedy robiłam test. W każdym razie zanim go wykonałam wiedziałam że coś się święci ,
mimo że wcześniej testy robiłam przez pół roku co miesiąc.

Dobrze masz z tym spaniem, bo u mnie coraz gorzej.
Może ta wredna bakteria zaczyna się ujawniać.
Przed zaśnięciem w ciągu godziny 3 razy musiałam wstać do łazienki i do tego pobudka o 3 w nocy i o 6 z bólem pęcherza.

------------------

Rano byłam w szpitalu, ale nic się nie dowiedziałam w labie. Był mój lekarz więc on pobierał mi próbkę na kolejne badanie. Dobrze że go spotkałam, przynajmniej wie że coś tam wyszło niedobrego.
Wyniki mam mieć w niedziele (specjalnie dla mnie zrobią je szybciej) i w niedziele mam się zgłosić na KTG.
Mój lekarz spytał się mnie czy może zostane już w szpitalu do końca

ja chyba nie chce, boje się
Więc pewnie mnie zbada w niedziele i wtedy postanowimy.

[Asiuulka89]

Napisane przez madzikUK

a jak daleko go wlozylas?? bo ja sie boje, ze za duzo wloze, dlatego jeszcze nie probowalam




no to ja tez zapodam mojego spiocha

malusio tak delikatnie ta srebrna koncowkje nie cala

sliczna niunia

[Sensuel]

Melduję się w dwupku i uciekam do magla .
Nic się nie dzieje i nic mnie nie boli z wyjątkiem pleców.....także jutro termin,a tu .

[madzikUK]

Napisane przez Zaslona

Ale się dzisiaj wyspałam Spałam od 23 bez przerwy do 9:30 i dopiero o tej godzinie obudził mnie pełny pęcherz

zazdraszczam

Napisane przez aldii

A w ogole to dzis moje sloneczko ma 1 urodzinki miesiac za nami

sto lat sto lat.....

Napisane przez Asiuulka89

malusio tak delikatnie ta srebrna koncowkje nie cala

sliczna niunia

sprobujemy

Napisane przez Sensuel

Melduję się w dwupku i uciekam do magla .
Nic się nie dzieje i nic mnie nie boli z wyjątkiem pleców.....także jutro termin,a tu .

zeby sie szybko rozkrecilo i jeszcze szybciej skonczylo
___________________
mama wczoraj mnie poinformowala, ze moja kuzynka urodzila. do szpitala przyjechala 0 5 rano a o 9 juz urodzila. niektorzy to maja szczescie

mamuski kiedy mozna zaczac cwiczyc po SN??

[EwcIaKIcIA]

Napisane przez addicted to wizaz

EwcIaKIcIA masz racje, że Twój chłopak jest piękny. A Gracjanek to na cycu tak ładnie śpi czy na mleczku modyfikowanym?
U mnie czasem jak się mocno spłacze to też szybciutko oddycha, ale zdarza mu się to rzadko i szybko przechodzi. Dopóki Twojemu synkowi nie zdarza się to jakoś bardzo często, to chyba nie ma powodu do zmartwienia. Ale jak się będzie tak często powtarzać, to pogadaj z pediatrą, że to akurat bardzo Cię niepokoi

Na szczęście na cycu. A pokarm to starczyłby mi na bliźniaki, tyle go mam. najgorsze przy karmieniu jest to, ze jak z jednego cyca je to z drugiego mi leci ciurkiem i wkładka laktacyjna to starcza mi na moment... Czasami to najpierw z jednej piersi sobie trochę ściagnę a później drugą karmię.
A noc dzisiaj mieliśmy spokojną z resztą prawie zawsze tak jest. na szczęście Później musiałam załatwić sprawy na mieście więc mały został pod opieką babci, bo jakoś bałam się z nim tak na dłużej wyjść na spacerek. Zauważyłam jedną rzecz, ze mały strasznie za mna tęskni, bo jak teściowa mi mówi, to jak ja się szykuje to mały zawsze słodko śpi a tylko się drzwi za mną zamkną i mały się budzi i przez cały czas nie śpi aż do mojego powrotu...

[aldii]

Gooha w szpitalu chce Cie zopstawic przez ta bakterie ? to chyba rzeczywiscie malo ciekawie tam wyszlo
MadzikUK a jak juz przeprowadzisz akcje z termometrem to powiedz jak bylo moze tez tak zrobie

[gooha3]

Napisane przez aldii

Gooha w szpitalu chce Cie zopstawic przez ta bakterie ? to chyba rzeczywiscie malo ciekawie tam wyszlo
MadzikUK a jak juz przeprowadzisz akcje z termometrem to powiedz jak bylo moze tez tak zrobie

Nie , nie przez tą bakterie. On sam jeszcze nie wie co to jest bo z laboratorium nie chcą mi na razie żadnych wyników wydać póki pewności nie mają.
Chce mnie zostawić w szpitalu żeby mnie mieć co dzień pod kontrolą, żeby tam czekać na poród.
Jak ostatnio leżałam w szpitalu to większość kobiet które przyjmowali po 38 tyg zostawały już do porodu. Poddawano je jakimś testom na działanie oksytocyny. Jeżeli ona coś już zdziałała to wywoływali poród.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Coś tu cisza dzisiaj.
Gdzieś się chyba nasze mamusie pogubiły po zmianie wątku.

[gosbaj]

[QUOTE=zebra666;17266980]

Mnie to wygląda na biegunke. Jak mu to przez noc nie przejdzie to ja bym szła do lekarza, bo się dzieci szybko odwadniają przy biegunce.


Juz mu chyba przechodzi bo jak go rano przwijalam to juz byla bardziej "stala" kupka. Ale bede obserwowac

Napisane przez oliviaoO

chyba mu przechodzi bo rano jakm go to juz byla bardziej "stala" kupka. Ale dalej obserwuje


Ale ta jego aktywnośc o takich porach mnie mnie dobije:P szaleje w łóżeczku tak, ze nie mogę... smoka mu daje i ssie go z taką siłą jakby chciał go połknąći musze iść do neigo co jakiś czas jak mu wypadnie, bo bez niego od razu złość i płacz

Moj tez tak zaczyna miec tak ok 9-10 rano bo przebudzeniu nakarmieniu i porannej toalecie

Zeberka ja widzialam na zdjeciu ze karmisz malego butelkami TT 260ml. Ja tez tych uzywam ale poki co 150ml. Lepiej z wiekszych sie karmi??


A wogole to cos mi sie chyba z laktacja dzieje. Od wczoraj. Maly dzisiaj wisial na cycku przez 1,5h i to ssal ladnie. Kilka razy przysnal ale jak sie budzil to tak wrzeszczal o jedzenie jakby wogole nie jadl. no i po 1,5h na cycku i pozniej placzu przez 30min dalam mu butelke i zjadl 100ml i teraz ladnie spi. Czyli moim pokarmem wogole sie nei najadl......

[Kancia]

Zebra nie chce się wymądrzac ale ja bym nie pozwalała na takie pozycje. Chodzi o odginanie głowy do tyłu, lub robienie łuku z plecków przez dziecko. To sa zachowania jak to się mówi patologiczne. Moga prowadzić do MPD Przerabiałam to z Adrianem więc wiem. Nie powinno się kłaśc zdnych zabawek za głowka dziecka, zeby nie musiało tam "zaglądac". Nie podchodzic do dziecka od tyłu jak lezy.
To sa takie niby drobnostki ale mało kto o tym wie. Pozniej się okazuje, ze dziecko utrwala taki wzorzec postawy i czeka go dluga rehabilitacja.

Mam nadzieje, ze nie odbierzecie zle tego posta.

aldii niestety nic się nie da zrobic. Mogłabym duzo chodzic ale ze wzgledu na rozłazące się spojenie mam oszczedzac krocze. Jedno drugie wyklucza. Pozostaje mi tylko czekać

kasiorekzeta no niestety mam istny sejf

byłam z Adikiem i moja mamą w małym figloraju, trochę się zmęczyłam chociaz nic szczególnego nie robiłam
po południu mam w planach posprzatac pokój małego i wymyc okno. Przedwczoraj wypucowałam cała kuchnie, włącznie z meblami w srodku i na górze, oknem i pastowaniem podłogi

[ula 87]

ja Was wszędzie szukam a Wy tu jesteście
już myślałam że od wczoraj nikt nie napisał zadnego postu , bo nasz poprzedni wątek jeszcze nie zamknięty

idę was nadrobić

[addicted to wizaz]

Ja już po spacerku, a mały jeszcze się weranduje (korzystam z tego, że śpi).
Z ciekawostek ze spacerku - na jednej bramie tabliczka z psem i napis "Ja dobiegam do furtki w 5 sekund a ty?". No i ja nie mogę chodzić zbyt szybko na spacerkach, bo w 2 h to pewnie bym zwiedziła całe moje miasto

aldii dla Lu z okazji 1 miesiąca
madzik Natalka też śliczna, a po 2 tygodniach to już spokojnie możesz ćwiczyć - najlepiej znajdź jakieś ćwiczonka w necie
EwcIaKIcIA przy karmieniu małego, jak czuję że zaczyna napływać mleko to przyciskam brodawkę tej piersi z której nie karmię i to zatrzymuje potok mleka i nie musze tak często zmieniać wkładek
gooha może na kolejnym badaniu będzie już dobrze. No i jak sama piszesz decyzja będzie w niedzielę co dalej (to w sumie na 2 dni przed terminem)
Sensuelna ból plecków
gosbaj dobrze, że z kupką małego już lepiej

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez Kancia

byłam z Adikiem i moja mamą w małym figloraju, trochę się zmęczyłam chociaz nic szczególnego nie robiłam
po południu mam w planach posprzatac pokój małego i wymyc okno. Przedwczoraj wypucowałam cała kuchnie, włącznie z meblami w srodku i na górze, oknem i pastowaniem podłogi

Czy to takie place zabaw w pomieszczeniu?

Napisane przez ula 87

ja Was wszędzie szukam a Wy tu jesteście
już myślałam że od wczoraj nikt nie napisał zadnego postu , bo nasz poprzedni wątek jeszcze nie zamknięty

idę was nadrobić

Najważniejsze, że nas znalazłaś

[Kancia]

addicted tak, to takie rózne podesty, siatki, kulki itp

[Zaslona]

Napisane przez gooha3

Ciekawa pamiątka z tą gazetą
a ja nawet nie pamiętam kiedy robiłam test. W każdym razie zanim go wykonałam wiedziałam że coś się święci ,
mimo że wcześniej testy robiłam przez pół roku co miesiąc.

Dobrze masz z tym spaniem, bo u mnie coraz gorzej.
Może ta wredna bakteria zaczyna się ujawniać.
Przed zaśnięciem w ciągu godziny 3 razy musiałam wstać do łazienki i do tego pobudka o 3 w nocy i o 6 z bólem pęcherza.

------------------

Rano byłam w szpitalu, ale nic się nie dowiedziałam w labie. Był mój lekarz więc on pobierał mi próbkę na kolejne badanie. Dobrze że go spotkałam, przynajmniej wie że coś tam wyszło niedobrego.
Wyniki mam mieć w niedziele (specjalnie dla mnie zrobią je szybciej) i w niedziele mam się zgłosić na KTG.
Mój lekarz spytał się mnie czy może zostane już w szpitalu do końca

ja chyba nie chce, boje się
Więc pewnie mnie zbada w niedziele i wtedy postanowimy.

Znam ten strach Tydzień temu jak mi lekarz powiedział, że jak coś się ruszyło to mnie zostawi w szpitalu, to mnie taki strach obleciał, że jak to? że już bym miała rodzić?
Chcę ale się boję
Mam nadzieję, że ta bakteria nie jest groźna


Od południa gdzieś pobolewa mnie brzuch jak na @, nieregularnie ale zaczynam sobie powoli wkręcać, że może dzisiaj się coś zacznie

[ula 87]

Napisane przez gooha3

Właśnie wróciłam do domu od rodziców.
Niestety mam złe wieści z laboratorium. Naprawde coś tam wykryli niedobrego i muszę powtórzyć jutro badania żeby się upewnić i nie narażać nie potrzebnie dzieciaczka na jakieś antybiotyki
Wyników narazie nie mogli wydać.
Jak jutro się dowiem coś więcej w labie to skonsultuje z lekarzem.
Mam nadzieje że nie bedzie kazał mi zostać z tego powodu w szpitalu
, ale na wszelki wypadek biorę spakowaną torbę.

Trzymajcie kciuki za moje badania

Zmykam spać pa

i za niedzielne badania i USG

Napisane przez EwcIaKIcIA

A czy ja mogę do was dołączyć co prawda nie było mnie na poczekalni, bo szukałam i szukałam wątku i nie mogłam znaleźć... Ale skoro już znalazłam to mogę dołączyć do odchowalni??

witamy

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Poza tym Paulinka nie potrafi spać po spacerku... A czytam, że Wasze dzieci sobie słodko śpią jeszcze przez dłuższy czas po powrocie... A moja dziecinka to nawet w trakcie się potrafi na chwilę przebudzić...

moja Zuzia też nie chce spać , może dlatego że ja zawsze idę na spacer po tym jak Mała wstanie , nakarmie ją , poczekam jakieś 20 minut i idziemy na świeże powietrze
najważniejsze że nie płacze , ale musi mieć smokola w buzi


Aldii dla Lu


lecę bo Zuzia wstała

[Agape007]

Melduje sie na odchowalni. Niestety mam zle wiesci - Ola w szpitalu, ma zapalenie oskrzeli. Ma dozylnie antybiotyki kuracja na 7 dni...

Ewakicia zazdroszcze tylu pokarmu, bo u mnie z tym lipa

[Kancia]

Agape mam nadzieje, ze szybko się uporacie z chorobą. Jestes z malutka na oddziale?

[madzikUK]

Napisane przez addicted to wizaz

madzik Natalka też śliczna, a po 2 tygodniach to już spokojnie możesz ćwiczyć - najlepiej znajdź jakieś ćwiczonka w necie

to sie musze rozejrzec, mam nadzieje ze mi dupka nie peknie od tych cwiczen
a ja od dzis chcialam sie zdrowo odzywiac, ale juz wcinam ciastka i popijam pepsi

Napisane przez Zaslona

Od południa gdzieś pobolewa mnie brzuch jak na @, nieregularnie ale zaczynam sobie powoli wkręcać, że może dzisiaj się coś zacznie

szykuj sie powoli, szykuj

Agape, mam nadzieje ze Malutka szybko wyjdzie, kciuki trzymamy

[Agape007]

Napisane przez Kancia

Agape mam nadzieje, ze szybko się uporacie z chorobą. Jestes z malutka na oddziale?

No ja też mam taką nadzieję, chociaż jak pisałam minimum 7 dni Tak jestem z nią razem na oddziale.
*

[addicted to wizaz]

Kancia u mnie zazwyczaj tż był w takim figloraju, a Michał zawszy wychodził stamtąd mokry
Agape dla Oli

[Kancia]

addicted my byłysmy w takim mniejszym i babcia biegała za Adikiem
do wiekszego poszlismy jakis czas temu, Adrian jeszcze był za mały i małz musiał z nim się tam przeciskać a nie wszędzie się miescił, dlatego na razie duzy zostawilismy w spokoju

[Ingrid80]

Agape - trzymam kciuki za Olę! Możesz spać z nią w pokoju?
Gooha - bądź dobrej myśli. Może coś pokopali z wynikami i dlatego muszą powtórzyć Daj znać jak będziesz wiedzieć co tam wyrosło - jestem mikrobiologiem więc może to mi coś powie
Kamyk - mi lekarka powiedziała żeby koniuszkiem małego palca masować kącik oka zgodnie z ruchem wskazówek zegara.

Dziewczymy, których didki mają wzdęcia - spróbujcie kłaść je na brzuszku. Moja Lenka sadzi wtedy takie bąki, że aż miło
Kamiyl - śliczna malutka i co to za dziwny smoczek

[bardotka_a]

Witajcie mamusie

Dawno mnie u was nie było, dzisiaj pierwszy raz po porodzie sama sobie poradziłam z małą i obowiązkami domowymi nawet się wyspałam w nocy, ale sposób mało pedagogiczny mała spała ze mną w łóżku zmarzłam bo nie właziłam pod kołderkę ze strachu aby małej nie przydusić ale spałąam jak dziecko

Osatnio tak mi jakoś smutno było wczoraj moja znajoma pochowała swojego niespełna 3 tygodniowego synka echh....


Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki

[kwiat kalafiora]

cześć Dziewczyny ))

Ja też się melduje )

gosbaj - my z Justynka mamy prawie identyczny plan dnia jak Wy. Poza tym u nas też bardzo wodniste kupki. W zeszłym tygodniu już takie były to ograniczyłam sok jabłkowy, kawę zbożową, a zaczęłam pić herbate - czasami nawet taką troszkę mocniejszą. Malutka zaczęła robić gęste kupki. Widziałam jak męczyła się żeby je zrobić, ja sama też zaczęłam miec kłopoty. Zaczęlam pić troszkę soku i znowu mamy te wodniste kupy. Do tego Malutka ma juz taką odparzoną dupkę eehhhNie wiem co teraz zastosować żeby jej przeszło. Zaczęłam smarować sudocremem ale jak na razie marne rezultaty

[gooha3]

Napisane przez Zaslona

Znam ten strach Tydzień temu jak mi lekarz powiedział, że jak coś się ruszyło to mnie zostawi w szpitalu, to mnie taki strach obleciał, że jak to? że już bym miała rodzić?
Chcę ale się boję
Mam nadzieję, że ta bakteria nie jest groźna


Od południa gdzieś pobolewa mnie brzuch jak na @, nieregularnie ale zaczynam sobie powoli wkręcać, że może dzisiaj się coś zacznie

Właśnie tak się czuje
Trzymam kciuki za Twoje bóle, żeby jednak mimo strachu się rozkręciły

Napisane przez Agape007

Melduje sie na odchowalni. Niestety mam zle wiesci - Ola w szpitalu, ma zapalenie oskrzeli. Ma dozylnie antybiotyki kuracja na 7 dni...

oj... biedactwo
życzę zdrówka dla malutkiej

Napisane przez Ingrid80

Gooha - bądź dobrej myśli. Może coś pokopali z wynikami i dlatego muszą powtórzyć Daj znać jak będziesz wiedzieć co tam wyrosło - jestem mikrobiologiem więc może to mi coś powie

Dobrze wiedzieć
Myśle że jak nie urodzę i dostanę wyniki do ręki to chętnie skorzystam z Twojej wiedzy
-------------------------------

Z tym moim terminem to w sumie nie wiem kiedy on jest.
22 luty był wyznaczony z USG więc nie wiem czy brać go na poważnie.
Z @ wychodził na ostatni luty.
Czy jeden czy drugi to z pewnością już niedługo

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Napisane przez bardotka_a

Witajcie mamusie

Dawno mnie u was nie było, dzisiaj pierwszy raz po porodzie sama sobie poradziłam z małą i obowiązkami domowymi nawet się wyspałam w nocy, ale sposób mało pedagogiczny mała spała ze mną w łóżku zmarzłam bo nie właziłam pod kołderkę ze strachu aby małej nie przydusić ale spałąam jak dziecko

Osatnio tak mi jakoś smutno było wczoraj moja znajoma pochowała swojego niespełna 3 tygodniowego synka echh....


Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki

Gratuluje samodzielności


oj przykre z tym malcem. Mogę wiedzieć co się stało ??
-------------------------------------

Tak się nieraz zastanawiam czy tydzień czasu z mężem mi wystarczy na dojście do siebie ? Wiem że to sprawa indywidualna, ale Ciekawa jestem jak to u Was było??

[gosbaj]

Napisane przez Ingrid80

Dziewczymy, których didki mają wzdęcia - spróbujcie kłaść je na brzuszku. Moja Lenka sadzi wtedy takie bąki, że aż miło

No wlasnie juz tego sprobowalam i jest o niebo lepiej. W dzien ja klade spac na brzuszku w kolysce (ze mna w pokoju). Tez sadzi baki

Lila mialam ci bardzo podziekowac za podpowiedz w sprawie bolacych brodawek. Kupilam i nakladki medeli i krem i tak jak mowilas - jak reka odjal. Faktycznie jest roznica miedzy nakladkami, sama nigdy bym na to nei wpadlaJuz nie boli jak karmie a masc dziala super. Dziekuje bardzo

Dzisiaj byla u nas pani doktor na patronazu, zbadala malego i jest zdrowiutki. Dostalismy skierowanie do ortopedy na kontrolne badanie. Mowilam o wzdeciach i powiedziala ze tak moze byc a jak ja karmie mieszanie tzn dokarmiam butla to juz calkiem. Trzeba to przetrzymac i podawac Infacol 15min przed kazdym jedzeniem i jeszcze herbatke koperkowa. A co do kupek to powiedziala ze jesli ich jest ok 4 na dobe to jest ok, to nei biegunka.


I jeszcze zalaczam zdjecie mojego 2 tygodniowego Krzysia

[gosbaj]

Napisane przez kwiat kalafiora

gosbaj - my z Justynka mamy prawie identyczny plan dnia jak Wy. Poza tym u nas też bardzo wodniste kupki. W zeszłym tygodniu już takie były to ograniczyłam sok jabłkowy, kawę zbożową, a zaczęłam pić herbate - czasami nawet taką troszkę mocniejszą. Malutka zaczęła robić gęste kupki. Widziałam jak męczyła się żeby je zrobić, ja sama też zaczęłam miec kłopoty. Zaczęlam pić troszkę soku i znowu mamy te wodniste kupy. Do tego Malutka ma juz taką odparzoną dupkę eehhhNie wiem co teraz zastosować żeby jej przeszło. Zaczęłam smarować sudocremem ale jak na razie marne rezultaty

Sok jablkowy!!!!faktycznie moze to to!!! ostatnio kilka razy pilam. Musze przestac. I moze zaczne mocniejsza herbate pic - bo narazie to taka cienka pije. No wlasnie moj tez sie meczy zeby zrobic kupe a jak robi to taka wodnista bardziej. ale skoro pani doktor dzis powiedziala ze z malym jest ok to musi byc cos od mojego jedzonka.

[Ingrid80]

Mamuśki - kąpiecie dzidzie codziennie? Mi położna i na szkole rodzenia powiedzieli , żeby co drugo dzień i nie ukrywam, że mi to odpowiada Strasznie dużo przy tym zamieszania, bo u nas max 19stopni a wtedy trzeba dogrzać słoneczkiem. Ostatnio jak byłam z małą sama to tak się obs..ała że wzięłam ją do łazienki i wykąpałam w umywalce Polecam - szybko, sprawnie a Lenka nawet nie kwęknęła!

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Napisane przez bardotka_a

Witajcie mamusie

Osatnio tak mi jakoś smutno było wczoraj moja znajoma pochowała swojego niespełna 3 tygodniowego synka echh....


Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki

OMG! Chorował?

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Tak się nieraz zastanawiam czy tydzień czasu z mężem mi wystarczy na dojście do siebie ? Wiem że to sprawa indywidualna, ale Ciekawa jestem jak to u Was było??[/QUOTE]

Mój był zemną 3 tyg i było super! Polecam, zwłaszcza że miałam cesarkę nie wolno mi było nic podnosić

[strippi]

Napisane przez madzikUK

Strippi pochwal sie zdjeciami

dodaję już

Napisane przez kamyil

melduję się już rozdwojona - próbowałam ogarnąć Wasze posty ale to chyba jest niewykonalne

gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamuś!

wrzucam tylko zdjęcia mojego Aniołka i mykam do wyrka, mam nadzieję że jutro trochę ogarnę nasz wątek

śliczność gratulacje

Napisane przez kocurazab

za skończone 2 tyg i powodzenia w werandowaniu
No i super, że znajdujecie od razu chwilę dla siebie z mężem - ciekawe jak będzie u mnie chociaż ostatnio, to tylko słyszę teksty z podtekstem sexualnym, że już niedługo.... ciekawe, czy to będzie tak niedługo, bo nie wiem, jak ja do tego będę podchodziła po porodzie zobaczymy

no jeszcze 2 razy werandowanie i na dwór jupiii
ładna pogoda jest i na plusie

u nas 2 tygodnie juz minely a ja mam ochote na przytulanki z mezusiem hihi
wiec korzystaj puki mozesz

Napisane przez EwcIaKIcIA

No to jak mam coś więcej o sobie powiedzieć to tak:
Rozpakowałam się już 10.01.2010. Urodziłam pięknego chłopaka a z resztą zobaczcie sobie na zdjęciu My jako tako nie mamy problemu ze spaniem znaczy Gracjanek nie ma. najbardziej jestem zadowolona z nocy, bo przebudza się tylko koło 3 na jedzenie a usypia koło 22. Wstajemy punkt 9-ta i sobie jemy i się przewijamy, poźniej trochę zabawy i koło 11 przysypia chociaż nie zawsze. W zależnosci od pogody wybieramy się na spacer koło 13 i tak smacznie wtedy śpi, że aż miło patrzeć... Jeść to je mniej więcej co 3 godziny chociaż to zależy od tego ile wcześniej zjadł i czy usnął od razu czy jeszcze się bawił i płakał.
Ja mam do was takie pytanko, moze ktraś bedzie wiedziała. Zauazyłąm u małego, ze jak się czegoś przestraszy (zazwyczaj mojego psa, bo strasznie przeraźliwie szczeka), ale=bo mocno spłacze to tak bardzo szybko oddycha i długo mu to przechodzi. niby już jest spokojny, ale jeszcze tak szybciutko oddycha. Jak była pani doktor u niego to zauważyła też to i się pytała czy tak często miał. Czy to może oznaczać, ze może być z nim coś nie tak, czy to po prostu z nerwów mu się tak robi?? Niby lekarka nie mówiła, ze to coś złego, ale mimo wszystko trochę mnie to martwi

gratulacje !

Napisane przez pliwa

slicznosc



czadowe pozycje
slodziaszek

Napisane przez madzikUK

mamuski w jakich programach robicie takie fajne fotki z waszymi maluchami??tzn chodzi mi o ramki itp. chcialabym poprzerabiac pare fotek dla dziadkow, a nie chce takich zwyklych zdjec dawac.

no to ja tez zapodam mojego spiocha

photofiltre, photoscape, picassa


slodziutki spioszek

Napisane przez Agape007

Melduje sie na odchowalni. Niestety mam zle wiesci - Ola w szpitalu, ma zapalenie oskrzeli. Ma dozylnie antybiotyki kuracja na 7 dni...

duzo zdrowka dla Olci

Napisane przez gosbaj

I jeszcze zalaczam zdjecie mojego 2 tygodniowego Krzysia

jaki sliczny i jakie wlosy ma super






to ja dodaje zdjecia nasze z wczoraj jak skonczylismy 2 tygodnie
Juleczka kochana

[gooha3]

a ja wczoraj kupiłam sobie ananaska. Trzeba przetestować i tą metodę.
Przytulanki narazie odpadają, czopa nie ma i ta głupia bakteria, więc lepiej nie ryzykować.

Z chodzeniem po schodach to już wymiękam i na sprzątanie już nie mam ochoty.

Widzę że jest tu kilka mamuś które energia rozpiera. Jak się tak rozkręcicie ze sprzątaniem to może u mnie się zakręcicie?. Chętnie odstąpię takie przyjemności

[Ingrid80]

Stippi - nie dziwię ci się, że masz ochotę na przytulanki Poród miałaś ok bez cięcia więc "tam na dole" pewnie już wszystko po staremu? Powiem ci że my zaczęliśmy "działać" po trzech tyg od mojego cc i jest super Mam wrażenie, że już dawno nie było tak ekstra, a przerwa była krótka, bo ostatnio 2 dni przed porodem