2009-06-10, 21:53 | #61 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
To też właśnie o tym mówię. |
|
2009-06-10, 21:56 | #62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 472
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
heh...dzisiejszy wieczor =poza konkursem;p
zadzwonil czy jestem w domu minelo 10 min i byl u mnie,wypilismy kawke;p posmialismy sie i ogladalismy bajke;ppp lezac sobie na sofie nie bylo zadnego buzi ani nic bylo poprostu sympatycznie...ehhhh tak slodko wygladal jak ogladal.....<marzyciel> wyszedl przed chwila ,dal mi calusa w glowe... nie wiem nie wiemmm....nic juz nie wiem |
2009-06-10, 21:58 | #63 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
ale wiedz, ze nie moze byc dobrze na tydzien, miesiac, pol roku, rok... z dana osoba musisz chciec przezyc wiekszosc swojego zycia i "widziec to" (wyobrazac sobie wspolna przyszlosc w jakims tam stopniu) obie strony musza sie starac, chciec dobra dla zwiazku, budowac cegielka po cegielce, wspierac sie, szanowac, kochac... ---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ---------- no jak to tak? jesli badac z dana osoba nie czujesz "tego" to jaki sens? bycia?
__________________
23.12.2014
23.04.2016 |
|
2009-06-10, 22:01 | #64 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
|
2009-06-10, 22:03 | #65 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
znam ta historie od.... oj Paper, Paper agentka wez idz na imprezke i wyrwij jakiegos nowego kolesia to zapomnisz, albo chcoiaz nie bedziesz maila tych dylematow i nie ebdziesz sie tak meczyc zabraniam tylko... no wiesz czego nie bede sie powtarzac ---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ---------- okay spodobalo mi sie Twoje podejscie bedzie dobrze zobaczysz
__________________
23.12.2014
23.04.2016 |
|
2009-06-10, 22:07 | #66 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 472
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
i chce poznac kogos nowego tylko wiadomo,ze miloooo... jak tam Alice z Twoim??gadaliscie? |
|
2009-06-10, 22:21 | #67 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Czuję...czułam to przez cały mój związek , ale teraz tego nie ma... Chodziło mi raczej o to ,że takie uczucie to chwila..chyba,że juz trafi sie na kogoś do końca zycia.... Chciałabym tak jak moi rodzice...tak sie kochać jak oni.może jest mi to dane....a może nie czas pokaże. |
|
2009-06-10, 22:32 | #68 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 019
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Dziewczyny, czy tez tak mialyscie jak ja? chodzi o to, ze ja sobie nie wyobrazam siebie z jakims innym facetem, mysle, ze juz nigdy sie nie zakocham, nie dopuszczam do siebie w ogole takiej mysli.. a jak sobie pomysle, ze on moze miec inna to serce mi peka ;/ jestem "swiezo zostawiona" i to moze dlatego? nie wiem kiedy to minie, najbardziej mnie boli, ze co innego mi pisal, a co innego robi.. on juz zdazyl zapomniec, pocieszyc sie.. a ja zdycham z tesknoty ;/
|
2009-06-10, 22:37 | #69 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 219
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
witam kochane w kolejnej części
nadal podczytuję co u Was słychać ---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ---------- Cytat:
no właśnie Alice rozmawialiście? |
|
2009-06-10, 22:59 | #70 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
tyle co to strasznie przechorowalam i wpadlam w mega dolka na jeden dzin i noc, wszytsko mnie bolalo, a glowa bola bardziej niz na kacu i jakies dziwne nudnosci, nic nie jadlam i plaklam a przeciez od 7tygodni nic, null, /zero kontaktu/same wiecie jak to ladnie zajmowala sie soba w tym czasie itd, bylo okay, a tu jak domek z kart ale lepiej mi, /chyba/ nie wiem w sumie czego bym chciala... byc z nim, nie byc 4lata razem, piekne chwile, krecilo mnie, ze ciagle jest ta chemia a tu prosze... nie bylo zadnego konkretnego powodu rostania, tylko te'emocje', kocham......... no i co? tia...................... ......................... ......... wescie normalnie..... hehs ps. a ja dalej tego mojego dr housa- uzaleznilam sie wpiatek do fryzjera
__________________
23.12.2014
23.04.2016 Edytowane przez Alice in Wonderland Czas edycji: 2009-06-10 o 23:07 |
|
2009-06-10, 23:00 | #71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Nie będę Ci mówić o tym, że na bank wspomnisz moje słowa i pewnie nie raz, nie dwa będziesz w kimś zakochana. Pewnie to Ciebie zezłości, bo mnie też mówiono: "świat nie kończy się na nim", "zobaczysz, jeszcze się zakochasz, będziesz szczęśliwa". Tylko, że ja chciałam tylko jego. Zachowywałam się jak pies ogrodnika - sama nie weźmie, sama nie da. Chciałam przy nim być, ale kochać już nie umiałam. Czekałam na gwiazdkę z nieba, która odmieni moje życie, moje myślenie, moje uczucia w ciągu sekundy. Próbowałam siebie oszukiwać, że jest mi z nim bardzo dobrze, że przecież mam kogoś kto mnie darzy prawdziwą miłością, ma wobec mnie plany na przyszłość, natomiast ja zachowuję się niewdzięcznie. Naprawdę się siebie boję. Co jeśli za dużo wymagam od innych, a od siebie niczego? Myśl o tym, że eks w przyszłości będzie z kimś się spotykał jest dosyć niewygodna, godząca w słaby punkt, bo w końcu on tyle obiecywał. Po rozstaniu przypominały mnie się wszystkie piękne słowa, które szeptał mi do ucha, wszystkie jego marzenia związane z nami, miłosne wyznania. No trudno, było, minęło. Na pewno będę to wspominać z łezką w oku. Nie możesz stać w martwym punkcie, rozpamiętywać, analizować, non stop o tym myśleć. Musisz iść do przodu, podnieść się z dołka, wyjść z życiowego zakrętu na prostą drogę. Każda z nas miała w sobie chwile słabości, jeżeli chcesz płakać to płacz, nie duś tego w sobie. Jednak pamiętaj, że płacz przyniesie ulgę, ale Twojej sytuacji nie zmieni. Musisz znaleźć w sobie taką siłę, która pociągnie Cię do przodu. Powodzenia!
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię |
|
2009-06-11, 00:22 | #72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: FrOm My SpaCe ;)
Wiadomości: 186
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Stalo sie.. zakonczyl sie zwiazlek z moim TZ.. to straszne.. to co teraz czuje. Powiedzialam mu o wszystkim, o tym jak cierpie, ze nie potrafie zmienic wszystkiego w ciagu jednej sekundy. Powiedzialam, ze to co do mnie mowil bolalo i ze dalej to do mnie wraca, nawet gdy sie nie klocimy. Jestem straszna, wiem o tym. I wiem ze On chcial zmienic wszystko w naszym zwiazku, zeby bylo inaczej. Chcial poprostu zaczac od nowa. Ja stwierdzilam, ze nie potrafie, wiem ze jestem bez serca Kocham go ale jednak nienawidze za to jak mnie skrzywdzil To straszne.. to co czuje..
Nie mam pojecia co ze soba zrobie, jak zaczne ukladac sobie zycie od poczatku. Wszystko co mnie otacza bylo nim, wszystko na co patrze przypomina mi go.. Mam nadzieje, ze mnie zrozumial, ze zrozumial to ze nie potrafie kochac jak jak pare lat temu. Ze za bardzo boli to wszystko. Boli na tyle, ze nie potrafie sie zmienic.. zaczac myslec inaczej. Nie wiem dlaczego patrzac na jego zdjecia czuje bol wiedzac, ze nie bedziemy juz razem Ale czuje i nienawisc za to co sie wydarzylo, za slowa i czyny. Jestem wstretna, nie potrafie nawet sprobowac.. Nie potrafie czy raczej w glebi duszy nie chce? Nie wiem, jak ja to przetrwam, ta samotnosc jest najgorsza, a nie chce juz do tego wracac bo wiem, ze nie ma sensu. Wiem, ze i tak wroci to co tak bardzo bolalo predzej czy pozniej |
2009-06-11, 01:08 | #73 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
co jak co, ale czytajac Twoje wypowiedzi, historie to Ty bylas poszkodowana, a nie on on pelnil swojego rodzaju "wladze", mial wplyw na Ciebie, zle traktowal, wyzywal, sama wiesz najlepiej i chociaz samej puszczaly Ci nerwy, to byla reakcja obronna a wiesz jak krzywdzil teraz tak jak juz pisalam wczesniej, zajmij sie soba, przypomnij sobie jaka bylas przed zwiazkiem, tworz cele, realizuj powolutku, masz sile, poniewasz postanowilas zrobic ten krok, poszanowanie do siebie samej, bo wiesz jak Cie zle traktowal, czasem niewarto probowac, bo i tak nie mato sensu- uwierz bedzie dobrze
__________________
23.12.2014
23.04.2016 |
|
2009-06-11, 02:00 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Właśnie się dowiedziałam, że Ex po dwóch miesiącach bycia z nastolateczką właśnie się z nią zaręczył ... On ma 24 lata a ona 18 i od dwóch miesięcy są razem
Teraz się cieszę, że już nie jestem jego narzeczoną i nigdy nie będę jego żoną ! Myślałam, że ma on więcej rozumu Wiecie co? Nie boli mnie ta "nowina" |
2009-06-11, 07:27 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 270
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
obawy zawsze sa ale gdy sie pogodzilismy to zapomnialam o tym co bylo zle i bylismy bardzo szczesliwi przez miesiac :/ wydaje mi sie ze czasem taka wieksza klotnia jest potrzebna zeby kazdy z osobna zrozumial co robi zle.Po ostatnim zerwaniu zarowno ja i on naprawilismy relacje miedzy soba i staralismy sie nie popelniac tych samych bledow.Oczywiscie po przedwczorajszej klotni on stwierdzil ze nic jednak nie zrozumialam ale ja i tak wiem ze napewno zrozumialam.
|
2009-06-11, 08:38 | #76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 197
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
czy mialyscie tak, ze zostawilyscie faceta a on po dwoch tygodniach dopiero sie zerwal, chcial wszystko naprawiac (a wczesniej nic) a wy nie wiedzialyscie co czujecie? ja nie czuje nic. nie wiem dlaczego, mysle,ze juz za pozno
|
2009-06-11, 08:47 | #77 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
czesc dziewczyny ladna pogoda dzis
ojjj wybaczcie, ze wszystkie usmiechow nie dostalyscie ale nie umialam spamietac wszystkich i dlatego poslalam glownie tym z pierwszej strony wybaczycie miii? no to za moja gafe posylam do wszystkich dziewczyn wieeelkie buzi - no i kilka dziewczyn cos napisalo, ze za dobra jestem... kurcze nie, bo ja jestem soba i nie umiam sie inaczej zachowywac w stosunku do osoby ktora kocham szanuje te osobe, nie krzycze po niej, okazuje czulosc czasem walne focha jak jestem zla, jestem wierna, lojalna nie umie byc inna |
2009-06-11, 09:00 | #78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Wenus rozumiem, że Ci ciężko, ale mimo wszystko podziwiam Cię za odwagę.. On chciał się zmienić, naprawić? Ja od swojego niejeden raz to słyszałam, a mimo to tkwię w tym gównie i nie widzę jakichkolwiek zmian z jego strony.. To są puste obietnice z ich ust, którym absolutnie nie trzeba wierzyć!! Cierpiałaś tyle czasu, sama mówisz, że nawet jak było dobrze, to nie mogłaś zapomnieć o bólu (rozumiem Cię, bo mam identycznie i cały czas się czymś zadręczam ) , to tym bardziej nie zaczęłabyś od nowa, bo prędzej czy później przeszłość wraca!!! Wyrządził Ci tyle krzywdy, że nie zasługuje na Ciebie!! Poszukaj nowego pokoju, wyprowadź się i poznawaj nowych ludzi Życzę Ci szczęścia Skarbie Ps. Ślicznaa pogoda dziś!
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
2009-06-11, 10:52 | #79 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
|
2009-06-11, 11:01 | #80 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: FrOm My SpaCe ;)
Wiadomości: 186
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Wogole to nic mi sie nie chce Moj TZ ciagle do mnie wydzwania.. ja nie odbieram.. boje sie rozmowy z nim.. przeciez juz mu wszystko powiedzialam Napisal mi w nocy esa.. ze nie chce innej kobiety, nie chce kobiety ktora moglaby go kochac mocniej ode mnie bo on jej nie pokocha.. ze chce tylko mnie ---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ---------- Cytat:
Ja o tym wszystkim wiem, ze na mnie nie zasluguje, ze zle robil.. ale moze ludzie naprawde potrafia sie zmienic.. Ja nadal mam ta glupia nadzieje bo jednak go kocham a zarazem nienawidze Dlaczego ja jestem taka glupia? |
||
2009-06-11, 11:02 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Nie tylko Ty to przeżywasz, ja też i nie umiem być na tyle odważna i się z nim rozstać.. Kiedyś mój eks też tak mówił, że on nie chce innej . I co, po miesiącu zapoznał sobie tyle dziewczyn, że miał w czym wybierać..
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
2009-06-11, 11:03 | #82 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: FrOm My SpaCe ;)
Wiadomości: 186
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Najchetniej zaczelabym zycie od nowa, zeby poprostu o tym wszystkim nie wiedziec |
|
2009-06-11, 11:17 | #83 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Paula jakbym czytała o sobie... Tylko moj TŻ nie rozumie mnie, mysli ze mozna wszystko naprawic. Nawet jak go zdradzilam, i powiedzialam o tym, wybaczyl i chyba pokochal jeszcze bardziej. Mowie otwarcie, ze nie chce go oszukiwac, ale moje uczucia są inne. Dlugo sie bilam z myslami, jakies pol roku. Az poznalam kogos, i juz wtedy bylam pewna, ze skoro jestem w stanie zblizyc sie do kogos innego, to juz nie kocham TZ... chcialabym zeby to zrozumial. A on w kolko że uda sie nam, uda uda...
tez sobie wmawialam przez chwile hmm mam cudownego faceta, swietnie mnie traktuje, zlego slowa na mnie nie powiedzial przez 2 lata zwiazku. Znajomi nam zazdroscili tej milosci. Ale w koncu sobie uswiadomilam, ze niestety, to ze ktos jest dobry i kochany, wcale nie musi oznaczac udanego zwiazku. Przestal mnie pociagac, i wiele wiele innych spraw sie popsulo. Nieodwracalnie. Sama nie wiem co mi sie stalo, i rowniez sie boje, ze moze mam w glowie wysniony ideal ktory nie istnieje. Ze wiele wymagam a sama niewiele daje. Nie wiem... cala ta sytuacja krzywdzi mnie i TZ, mowie wprost ze to koniec, a on tego do siebie nie dopuszcza. Tak, mi tez cholernie ciezko. Ale od miesiaca to wałkujemy, ja rozpamietuje, rozmyslam, mecze sie.
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
2009-06-11, 11:37 | #84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 472
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
kocham tego idioteee !!!!!!!
|
2009-06-11, 11:46 | #85 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Paper stao sie cos, ze tak to wykrzyczalas teraz ? |
2009-06-11, 11:53 | #86 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Mi się dziś snił ..znów!!To pewnie dlatego,że przed snem myślałam o nim
Nadal jestem chora...i za dużo rozmyślam... |
2009-06-11, 11:56 | #87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 472
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
nic mi bije w dekiel dawno mi nie odbjalo wiec akurat
im bardziej on sie stara to ja nie umiem myslec o nim negatywnie ! i jakos powoli zapominam o tym co mi zrobil;/ noiiiiiiii tak kocham kocham kocham kochammmmmm... ale oczywiscie on o tym nie moze wiedziec ! i dalej plan musi sie toczyc ... booo sialalalala kocham kochAMMMMMMMM !!!!!!! |
2009-06-11, 12:02 | #88 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
buuu ja tez swojego jelopa kocham ... dzis jest 6 dzien ciszy ale ja pierwsza sie nie odezwe phii i nawet mnie nie korci by zadzwonic Edytowane przez Lady Marmalade Czas edycji: 2009-06-11 o 12:04 |
|
2009-06-11, 12:10 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 472
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
wiem,wiem musze zgrywac ,ze jest on jednym z moich kolegow zreszta wielu;p i nie ma taryfy ulgowej ani przywilejow
ale jak tak wczoraj ogladalismy ta bajke i tak lezelismy toooo aaaaa tak sobie myslalam,ze nawet nie wie a jest moim calym swiatem:P ale cicho cicho!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!! nie dostanie mnie,poki sie nie zmieni! i nie zacznie zachowywac sie jak prawdziwy facet ! )) Lady bardzo dobrze,ze jestes taka silna ! w sumie pierwsze 3 dni w nieodzywaniu sa najgorsze a im dluzej tym pozniej nie chce sie juz pisac |
2009-06-11, 12:23 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 270
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
hah ja mojego tez i tooo jaaaak powoli zaczynam stwierdzac ze niechce juz wiecej kochac nikogo nigdy Niby milosc uskrzydla, daje sily.... tak to prawda aleee...gdy sie zle uklada to niechce sie zyc.Bardzo glupia ta cala milosc raz szczescie raz bol i tak na przemian. Nie wyobrazam sobie zycia bez niego ale czasem mi sie wydaje ze nie potrafie zyc w zwiazku zwlaszcza w tak burzliwym bo bardzo to oddzialowuje zle na moja psychike i ciezko to przezywam.
Edytowane przez sofiadanseuse Czas edycji: 2009-06-11 o 12:24 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:48.