2015-10-06, 19:36 | #61 |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: "Nie mam wydać"
|
2015-10-06, 19:41 | #62 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 665
|
Dot.: "Nie mam wydać"
|
2015-10-06, 19:42 | #63 | |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
|
|
2015-10-06, 19:48 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
Takie osoby powinny mieć zakaz pracy z ludźmi, chamstwo w czystej postaci. Pewnie gdyby zamiast drobnych były grube, to też skończyłoby się jakąś chamską uwagą. |
|
2015-10-06, 19:48 | #65 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 574
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
|
|
2015-10-06, 19:48 | #66 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 401
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
|
|
2015-10-06, 19:50 | #67 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: "Nie mam wydać"
No ale trochę realizmu. Kto tutaj jest w pracy?
|
2015-10-06, 19:51 | #68 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 401
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
|
|
2015-10-06, 19:52 | #69 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
ja bym zrobila zakupy gdzie indziej. zadna biedronka nie jest niezastapiana to 1, 2 - nigdy nie widzialam czegos podobnego;ppp ---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ---------- u ciebie. nikt normqalny nie zmieni banku bo biedne kasjerki nie maja jak wydac jezu |
|
2015-10-06, 19:53 | #70 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 401
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Ale trochę człowieczeństwa. Jak byś się czuła gdyby kasjerka nagle zamknęła kasę i popędziła szukać po osiedlu drobnych, gdy Ty w tym czasie stoisz w długiej kolejce spiesząc się do pracy. Pójście klienta jest zwyczajnie mniej problemowe, dla wszystkich.
|
2015-10-06, 19:55 | #71 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Gdyby miała latać po drobne, to albo faktycznie bym gdzieś podeszła (jeśli miałabym blisko), albo zrezygnowałabym z zakupów.
|
2015-10-06, 19:58 | #72 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
albo przestaniemy korzystać z autobusów idąc pieszo bo, no moi drodzy, troszkę człowieczeństwa, jak ludzie jadą autobusem to troszeczkę problemowe bo zmniejsza widoczność i zwiększa ciężar. ech, a gdyby tak wszystko odbywało się bez udziału osób trzecich. sama bym sobie hodowała marchewkę i kartofla i biedna pani kasjerka nie byłaby już ciemiężona. biedny pan kierowca mógłby spędzać dnie na zabawie z dziećmi. a sprzątaczka w tymże sklepie nie miałaby co sprzątać i całe życie miałaby wakacje. ja nie wiem, ten wątek przypomina koncert życzeń w podstawówce. |
|
2015-10-06, 19:59 | #73 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 401
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
Sklep od jednej osoby mniej nie zbiednieje (o ile problem z drobnymi nie jest notoryczny) a ile złości i nerwów mniej - po obu stronach. |
|
2015-10-06, 20:01 | #74 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
a) wodę do popicia tabletki - wzięłabym dwie zgrzewki zeby nie placic 50 zł za butelkę 50 gr. i tak to wypiję cnie b) zakupy na tydzień - dając 200 zł i czekając na resztę w postaci 42 zł 56 gr, to jednak czekałabym az pani sama to załatwi, bo bez jaj, że zostawię te zakupy przy kasie. c) wafelka bo jestem głodna w przelocie biegnąc na pociąg - odłożyłabym go i byłabym głodna. z głodu bym nie umarła a latać za głupkim wafelkiem to mi się nie bardzo chce. wszystko zależy od tego co kupuję, ale raczej unikam latania za rozmienianiem. prędzej po prostu wezmę więcej tego towaru, bo w sklepach typu biedronka jestem najczęściej samochodem. taki jestem leń, bo z biedornki do najbliższego sklepu to jest jednak spory kawałek. zablokowałoby to kasjerce kasę na koło 7 minut i spadłaby jej premia tak bardzo człowieczeństwo |
|
2015-10-06, 20:02 | #75 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
1) czekać, aż kasjerka rozmieni 2) sama pójść rozmienić 3) zrezygnować Szczerze, opcję 2 wybrałabym jako ostatnią. Raczej po prostu bym zrezygnowała. Chociaż w sumie fakt, jeśli chodzi o takie konkretne zakupy, o jakich pisze drabineczka, no to raczej bym czekała. W przypadku mniejszych - nie. W sensie - gdyby to np. było mleko, chleb, płatki i tyle, to bym sobie poszła. Jeśli spore zakupy "obiadowe", do tego jeszcze nabiał i inne - czekałabym. Oczywiście cały czas zakładam, że miałabym CZAS I SIŁĘ iść do innego sklepu, a nie że np. zaraz wychodzę na uczelnię, chcę coś kupić na kolację, a z uczelni będę wracać wytyrana o 21 Edytowane przez 201607111028 Czas edycji: 2015-10-06 o 20:07 |
|
2015-10-06, 20:03 | #76 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
tylko że potem jeden klient, drugi, trzeci i piąty będzie miał tego dosyć. ja np nie cierpię netto bo dla mnie ten sklep to bajzel. jestem jednym klientem. ale drugim jest moja mama, sąsiadka, genowefa, stefan i euzebiusz. i tym sposobem netto nie jest popularne i pewnie upadnie jak to co było przedtem. a obok jest piękne lśniące tesco i auchan z kasami samoobsługowymi, gdzie wrzucasz 10 kg żółciaków a maszyna sama w błyskawicznym tempie przelicza. bardzo często tam chodzę na zakupy, wrzucam świnkę skarbonkę jakbym przesypywała cukier do cukiernicy i komp sam robi pik pyk tyk cyk 46,30 zł reszta: 10 gr. |
|
2015-10-06, 20:26 | #77 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: "Nie mam wydać"
dziwi mnie czytanie,ze klienci sa niechetni do placenia za zakupy karta czy cos ja sie raczej spotykam z czyms odwrotnym,zreszta sama za 99% zakupow place karta-wygodniej
a tak ogolnie w dyskusji kto powinien miec jak wydac to uwazam,ze kasjer - oczywiscie nie popieram chamskiego traktowania kasjerow w kwestii drobnych ale tez nie rozumiem zalu - przez sklep przewija sie kilkadziesiat(kilkaset?) ludzi dziennie,chyba nie jest tak,ze kazdy ma tylko grube 200zl? No i troche jest tak jak napisala : Cytat:
i owszem,moze ktos czasem na w portfelu drobne ale potrzebuje ich wlasnie na parkometr albo na busa...watpie,zeby ludzie je sobie nosili od tak dla hecy, bo ladnie dzwonia no i ja np tez mam mnostwo drobnych w portfelu...tylko nie jest to polska waluta - ciekaw ile kasjerek mnie posadzilo o zlosliwosc(nie wiem po co to nosze, ale jakos tak nosze..) [1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;5301837 1]bardziej Grażynowy jest foch, że sprzedawca nie ma jak wydać i ostentacyjne zostawianie zakupów przy kasie[/QUOTE] nie widze w tym focha...co ktos ma zrobic? zrezygnowac z np. 40zl reszty ? |
|
2015-10-06, 20:35 | #78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
No kurde, żyjmy i dajmy żyć. Pani sklepowa się uśmiechnie i przeprosi za zamieszanie, pani klientka się uśmiechnie i zapyta czy da radę wydać z 200zł, życie będzie milsze. |
|
2015-10-06, 20:38 | #79 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
w mcdonalds nie bylo czegos takiego jak brak drobnych w kasie. no nie bylo. menedżer donosił i koniec kropka musi być w innych punktach latałam rozmieniać albo wydawałam z własnych i się potem rozliczałam albo ze słoika na napiwki a w hotelu czy pensjonacie no to nie było bata i trzeba było latać ale co w tym strasznego, płacą mi za pójście na spacer i oderwanie się od tego samego widoku co mam przez kilka godzin ---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ---------- ja tam jestem gburowata i nie mam zamiaru pytać czy raczy pani mi wydać z 200 zł i nie oczekuję że pani będzie się do mnie szczerzyć i przepraszać że nie ma jak wydać. daję 200 zł, ona nie ma, no to nie, albo rozmienia albo tego nie kupuję. chyba że to coś co muszę mieć bo zniosę jajo i umrę, no to dokupuję coś co zużyję aby była pełna kwota, okrągła |
|
2015-10-06, 20:41 | #80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
|
|
2015-10-06, 20:43 | #81 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
w innych punktach latałam rozmieniać albo wydawałam z własnych i się potem rozliczałam albo ze słoika na napiwki nie mogłam wyjść? nie sprzedawałam i tyle. przecież tych pieniędzy nie urodzę. żaden klient jeszcze nigdy mnie nie pobił a że pomarudzili? no bycz plys, też marudzę jak nie mogę dostać czego chcę mimo posiadania pieniędzy. |
|
2015-10-06, 20:48 | #82 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
I spodziewam się zaraz posta 'a mnie to yebie, hehhehehehhehe, robie co kce xd xd xd xd' więc od razu piszę, że nie idę w dalszą dyskusję. |
|
2015-10-06, 20:50 | #83 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Mnie trochę dziwi ten wątek. Dużo częściej potykam się z sytuacją przeciwną - czyli ktoś ma za dużo drobnych i wpada powiedzmy do kwiaciarni kupić bukiet. Żeby się pozbyć bilonu płaci jednogroszówkami, które z kolei wkurzają florystkę, bo następny klient nie będzie chciał przyjąć reszty w jednogroszówkach. Wiec na końcu lądują w samoobsługowej kasie w Tesco Raz tylko pani nie miała mi wydać w Carefourze, bo było jakieś 10 minut po otwarciu, albo nawet mniej.
Ja staram się płacić drobnymi zazwyczaj, chyba że mam ich mało. Niestety potrzebuję odliczone do autobusu i to w konkretnych nominałach. I kiedyś latałam po galerii handlowej, bo musiałam rozmienić stówę na jak najdrobniejsze, więc w każdym sklepie kupowałam przykładowe zapałki lub pocztówkę za kilkadziesiąt groszy. Ale byłam w pilnej potrzebie, bo potrzebowałam do samoobsługowego ksero dużej kwoty w jak najniższych nominałach. |
2015-10-06, 20:51 | #84 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
Choć uśmiechać się (moim zdaniem) nie trzeba. Wystarczy nie jęczeć xD |
|
2015-10-06, 20:55 | #85 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
|
|
2015-10-06, 21:14 | #86 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Staram się płacić jak najdrobniej, ale czasami zwyczajnie nie mam jak. I zdarza mi się wyjść z domu np. z samym banknotem 50zł do sklepu, gdzie owszem, zrobię zakupy np. za 9, zwłaszcza jak idę pobiegać. Wkurza mnie za to, jak idę do sklepu, wyciągam np. te 50 zł, a ekspedientka, że ona nie wyda. No to mówię, że zapłacę kartą, to też nie, bo próg jest od np. 10 złotych - choć z tego co wiem, to coś takiego jest nieprawne.
Za to ostatnio spotkałam się jeszcze z czymś innym, mianowicie pretensjami kasjerki, że nie chcę płacić zbliżeniowo, tylko na PIN. Moja karta sama z siebie odmawia płatności zbliżeniowych, mnie to w sumie jest na rękę, bo sporo jest z tym związanych szwindli. I normalnie kobita miała wąty, bo kolejka długa, a ja muszę PIN wpisać, całe 20 sekund całej operacji albo i mniej... |
2015-10-06, 21:17 | #87 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: "Nie mam wydać"
swoją drogą trochę hipokryzja, gdy kasjer nie mając / nie chcąc wydać drobno, wysyła klienta do innego kasjera - kolegi po fachu oczekując że ten g o odciąży xD
|
2015-10-06, 21:23 | #88 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 019
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Zgadzam się z emą. Ogólnie bardzo wiele codziennych problemów daje się w prosty sposób rozwiązać, jeśli obie strony są wobec siebie kulturalne i życzliwe. Z kulturą jest nie za dobrze, a z życzliwością już w ogóle słabo. Zawsze można się zacietrzewić i okopać na swojej pozycji "nie jestem w stanie każdemu rozmieniać/wydawać drobnych pieniędzy" contra "jestem klientem, to sprawa sklepu, żebym mogła otrzymać resztę". Tylko do czego ostatecznie to prowadzi, poza wzajemną wrogością i roszczeniowością.
|
2015-10-06, 21:24 | #89 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
Drabina, takiego klyenta jak Ty to bym z miejsca odeslala do banku, a już najlepiej do tych kas samoobsługowych bo innej kasjerki szkoda. Jeszcze buty ci będzie lizać
__________________
Szukam domku dla kosmetyków https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post47119900 ...i dla ubrań... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767163 A ja sama szukam https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=766076 |
|
2015-10-06, 21:27 | #90 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: "Nie mam wydać"
Cytat:
ale masz ciśnienie. naprawdę. lepiej liż mi te buty |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:44.