Mieszkanie do całkowitego remontu- prąd, woda, centralne itp...

[przylaszczka50]

Zacznijmy od elektryczności.
Pomieszczeń dużo, każde potrzebuje światła górnego,wyłączników, prawie wszystkie będą potrzebowały gniazdek na wtyczkę, niektóre po kilka sztuk nawet. Dużo puszek, dużo prowadzenia przewodów po ścianach, które to przewody trzeba do ścian jakoś przymocować, dużo kucia, wiercenia w ścianach, zasłonięcie tego, montaż tablicy z bezpiecznikami.
Ile za montaż 1 punktu w ścianie? chyba ok. 40-50 zl minimum.
A prowadzenie kabla za 1 m bieżący od 2 do 5 zł w zależności po czym i jaką techniką / beton, cegła/.

[lilitha]

Kupiłam dom w podobnym stanie (no może nieco lepszym, bo kanalizacja była i piece kaflowe, okna wymienione i drzwi zewnętrzne). Jeśli jesteś w stanie wydać dwa razy tyle ile na remont zaplanowałaś to bierz.

Koszt c.o na ekogroszek to już przy tym metrażu ok. 20 tys.
Koszt kanalizacji, bo wbrew pozorom pociągnięcie jej po mieszkaniu to nie są grosze, a chcesz mieć łazienkę i wc daleko od kuchni, a to generuje koszta.

Ja z perspektywy czasu nie zdecydowałabym się drugi raz na ten zakup. A i tak trafiłam na genialnych fachowców, którzy mi za grosze zrobili c.o, kanalizę, cwu i naraili elektryka po taniości, ale bardzo dobrego. Sama też byłam na ten dom napalona jak szczerbaty na suchary, ale tuż po rozpoczęciu remontu pożałowałam swojej decyzji. U nas koszta tak skoczyły mimo własnoręcznego wykonania większości prac i faktu, że to dom, więc nie muszę mieć na wszystko projektów itp. Jesteś młoda, nie pakuj się w takie bagno.

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Napisane przez lilitha

Kupiłam dom w podobnym stanie (no może nieco lepszym, bo kanalizacja była i piece kaflowe, okna wymienione i drzwi zewnętrzne). Jeśli jesteś w stanie wydać dwa razy tyle ile na remont zaplanowałaś to bierz.

Koszt c.o na ekogroszek to już przy tym metrażu ok. 20 tys.
Koszt kanalizacji, bo wbrew pozorom pociągnięcie jej po mieszkaniu to nie są grosze, a chcesz mieć łazienkę i wc daleko od kuchni, a to generuje koszta.

Ja z perspektywy czasu nie zdecydowałabym się drugi raz na ten zakup. A i tak trafiłam na genialnych fachowców, którzy mi za grosze zrobili c.o, kanalizę, cwu i naraili elektryka po taniości, ale bardzo dobrego. Sama też byłam na ten dom napalona jak szczerbaty na suchary, ale tuż po rozpoczęciu remontu pożałowałam swojej decyzji. U nas koszta tak skoczyły mimo własnoręcznego wykonania większości prac i faktu, że to dom, więc nie muszę mieć na wszystko projektów itp. Jesteś młoda, nie pakuj się w takie bagno.

To jest bardzo trafne spostrzeżenie. Zawsze idzie coś nie pomyśli i trzeba wydać więcej niż się zaplanowało. A i z czasem wykonania robót jest baardzo różnie
My robiliśmy 2 lata do wczoraj - wczoraj było pierwsze malowanie pomieszczeń.

[lilitha]

Ja to mówię z perspektywy osoby, która się coś takiego wkopała. Wiem ile miałam zaplanowane, a ile musiałam wydać i jeszcze ile wydam nie mam pojęcia. A na razie robimy sam parter, a do wymiany jeszcze dach - do 2032 muszę wymienić i adaptacja strychu. Ale do tej pory mam nadzieję spłacić kredyt i wziąć kolejny na dach i poddasze. Piec kupiłam większy, przy instalacjach są już poprowadzone piony pod piętro, żeby tylko to dorobić.

Z perspektywy czasu wolałabym kupić "gotowca" jedynie do prze aranżowania...

[przylaszczka50]

Autorko, jak tam na placu boju?

[Nimfa20]

Napisane przez przylaszczka50

Autorko, jak tam na placu boju?

Poddaję się

[Jagoda1982]

Napisane przez Nimfa20

Poddaję się

Dobrze zrobilas

[dorka1980]

Przeczytałam cały wątek i odetchnęłam na końcu Dobrze, że zrezygnowałaś.

[Vivienne]

A co w końcu zaważyło na decyzji?

Znajdziesz lepsze

[Nimfa20]

Napisane przez Vivienne

A co w końcu zaważyło na decyzji?

Znajdziesz lepsze

Opinie z różnych źródeł Bardzo mi się spodobało to mieszkanie, tak prawdę mówiąc, nie chciałam słyszeć , że nie dam rady, że wyjdzie o wiele więcej...

Do wiosny dam sobie spokój, a teraz będę jeszcze odkładać, może właśnie coś lepszego się trafi


Dzięki

[zakonna]

Nimfa. Dobrze zrobiłaś. Naprawdę to była mądra decyzja

[przylaszczka50]

Napisane przez Nimfa20

Poddaję się

Potraktuj to jako swoje zwycięstwo.
Rezygnacja to jest mądra i dobra decyzja.

[dorka1980]

nie odkładaj do wiosny tylko ciągle się rozglądaj
jak trafisz coś fajnego w styczniu i kupisz to nic się nie stanie jak postoi puste do marca-kwietnia
będziesz mieć czas na rozplanowanie wszystkiego, przeliczenie i przeanalizowanie zakupów - to naprawdę pozwala oszczędzić pieniądze i czas podczas remontu
mi dzięki temu trafiły się może 2-3 sytuacje awaryjne do rozwiązania tu i teraz (i nie były to dobre decyzje) a tak to wszystko miałam przemyślane na tip-top

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Postęp.

[Nimfa20]

Dzięki

Mieszkania oglądam na bieżąco , weszło mi w rutynę. Razem ze mną ogląda połowa rodziny i znajomych z pracy

W weekend koleżanka była na weselu, z Karkonoszy pojechała prawie pod wschodnią granicę i jak się dowiedziała, że jeden z jej rozmówców jest budowlańcem to sie podpytała o mój remont

[Luzia]

dobrze zrobiłaś

[201605061000]

Napisane przez Nimfa20

Okien wychodziłoby 9, 2 są małe, a reszta spora. Jedna firma wyceniła na ok. 5000 .

Dziwnie tania cena.

Moi rodzice ostatnio wymieniali okna w swoim mieszkaniu - 5 podwójnych okien + drzwi balkonowe, trzyszybowe, drewniane, plus parapety, koszt 9,5tys. Ty masz 4x więcej okien...

Autorko dobrze, że zrezygnowałaś

Nie wiem czy ja dobrze widzę - w łazience jest ziemia? Nie ma betonu/cegły czy czego tam na podłodze tylko ziemia?

Ktoś wyżej pisał, że nie poleca paneli na podłogę na parterze, bo puchną od wilgoci. Moi rodzice mieszkają na parterze w bloku (ocieplonym, z piwnicami) od ponad 20 lat, podłogę mają drewnianą od początku i nic nie napuchło, wilgoci w ogóle nie ma. Także to nie zależy od piętra, a raczej od stanu budynku.

Autorko nie lepiej kupić mieszkanie od dewelopera, które musiałabyś tylko wykończyć?

[przylaszczka50]

Widziałam naocznie napuchnięte od wilgoci panele na parterze.
Podłoga drewniana to co innego.Drewno inaczej się zachowuje niż panele, które są z takiej płyty jakby pilśniowej. No i podłogę przeważnie kladzie się na legarach , jest obieg powietrza. A panele bezpośrednio na posadzce, na podkładzie z folii.

[201605061000]

Napisane przez przylaszczka50

Widziałam naocznie napuchnięte od wilgoci panele na parterze.
Podłoga drewniana to co innego.Drewno inaczej się zachowuje niż panele, które są z takiej płyty jakby pilśniowej. No i podłogę przeważnie kladzie się na legarach , jest obieg powietrza. A panele bezpośrednio na posadzce, na podkładzie z folii.

Nie neguję, że takie sytuacje się zdarzają aczkolwiek byłam w kilku mieszkaniach na parterze, które miały na podłodze panele, parkiet i nigdy nie widziałam żeby coś się z nimi działo (bloki 1993+ z cegły).

Ale wszystko zależy od budynku

[Nimfa20]

Napisane przez zielona dziesiatka

Dziwnie tania cena.

Moi rodzice ostatnio wymieniali okna w swoim mieszkaniu - 5 podwójnych okien + drzwi balkonowe, trzyszybowe, drewniane, plus parapety, koszt 9,5tys. Ty masz 4x więcej okien...

Autorko dobrze, że zrezygnowałaś

Nie wiem czy ja dobrze widzę - w łazience jest ziemia? Nie ma betonu/cegły czy czego tam na podłodze tylko ziemia?

Ktoś wyżej pisał, że nie poleca paneli na podłogę na parterze, bo puchną od wilgoci. Moi rodzice mieszkają na parterze w bloku (ocieplonym, z piwnicami) od ponad 20 lat, podłogę mają drewnianą od początku i nic nie napuchło, wilgoci w ogóle nie ma. Także to nie zależy od piętra, a raczej od stanu budynku.

Autorko nie lepiej kupić mieszkanie od dewelopera, które musiałabyś tylko wykończyć?

To pogrubione kosztuje znacznie więcej niż standard. Sąsiad wymienił 2 okna, większe niż przeciętne- pi razy drzwi jak podwójne standardowe- ma tą okleinę a la drewno i przedziałki a la złoto - za okna zapłacił 3000 , a za parapety marmurowe- ok. 800 .

Mnie okleina drewniana z 2 stron na wszystkich oknach wyniosłaby ok. 10 000, tak wyceniła ta firma. Okleina z jednej strony ok. 7-8 000 , a zwykłe białe ok. 5-6 tys. Ale to tylko z jednej firmy wycena.


Tak, ziemia czy coś, bo to było ściągane. Tak samo trzeba by było zrobić w jednym z pokoi.


Ja już sama nie wiem

Tylko że w przypadku takiego kupna musiałabym sama z oszczędności kupić sobie meble, a tak prawdę mówiąc, jak można spłacać kredyt, rachunki i jeszcze oszczędzać?


Problem jest też w tym, że chciałam coś znaleźć do końca roku. W mojej miejscowości budują osiedle, trochę dalej ma powstać kolejne, więc za jakiś czas mieszkań/ domów będzie od groma.

No, teraz jak na razie zrezygnowałam , to może coś się uda

[sniegowa7]

naprawde dobrze zrobilas ze sie nie zdecdowalas

ja teraz mieszkam w kamienicy ponad 100 letniej i odliczam dni i godziny do przeprowadzki.
Jak to kamienica zapuszczona , wymaga generalnego remontu: klatka schodowa jak i sama kamienica od zewnątrz. Właściciele liczą sobie czynsz jak za jakies mega luksusy..................
a w mieszkaniu same problemy

oczywiscie wszystko na wlasna reke jak sie cos psuje. na przyklad robilismy elektryke i 2000 tysie poszlo jakis czas temu. ciagle awarie wody (bo rury stare i wymagaja remontu ale nie ma czasu i pieniedzy wiec łataja zeby jeszcze jakos trzymalo) kanaliza tez cala do wymiany. pare razy pekla rura u tesciowej i odchody lały jej sie po scianach ....
w calym mieszkaniu wylazi grzyb i czuc wilgoc na szczegolnie od podworka gdzie jest spora wilgoc ( a to 2 pietro)
Co z tego ze pomalujesz sciany czy polozysz podloge ? czasami to nie wystarczy bo nalezalo by ocieplic budynek od zewnatrz .. jakas izolacja itd...

co z tego ze ty to mieszkanie wyremontujesz? to nadal bedzie stara kamienica . czy inni tak jak ty beda mieli zrobione cale instalacje nowe i sprawne ? jak nie to jest to wkładanie kasy niepotrzebne w cos co potrzebuje generalnego remontu od a do z

a taki generalny remont przy takim metrazu to sa mega mega MEGA duze koszty i w praniu dopiero by wyszlo jake sa to kwoty.
ja teraz wykanczam mieszkanie od developera. metraz o polowe mniejszy niz two. standard : na srednim poziomie. nie chcemy wszystkiego marketowego ale na jakies luksusy tez nas nie stac. wykonczenie wszystkiego pkus kuchnia i jakies meble : wyjdzie z 60 tysi. A co dopiero metraz 2 razy taki plus instalacje od poczatku , podlogi wymiana okien. 100 tysiecy na bank, jak nie 150 by wyszlo niestety.

[Pritistajl]

Napisane przez sniegowa7

co z tego ze ty to mieszkanie wyremontujesz? to nadal bedzie stara kamienica . czy inni tak jak ty beda mieli zrobione cale instalacje nowe i sprawne ? jak nie to jest to wkładanie kasy niepotrzebne w cos co potrzebuje generalnego remontu od a do z

Wszystko prawda, zgadzam się, tylko że cena wyremontowanego mieszkania w starej kamienicy znacznie wzrośnie, a mieszkanie od developera będzie tracić na wartości z każdym rokiem. To też warto mieć na uwadze, chyba że chcemy tam mieszkać przez wiele wiele lat.

[201604181004]

czy ktokolwiek miał doczynienia z mieszkaniem którego podłoga była zaimpregnowana ksylamitem bądź czymś podobnym trujacym?

[przylaszczka50]

Napisane przez drabineczka

czy ktokolwiek miał doczynienia z mieszkaniem którego podłoga była zaimpregnowana ksylamitem bądź czymś podobnym trujacym?

Jak na pewno wiesz jest to środek silnie trujący i śmierdzący.
Trzeba go usunąć do zera. Zerwać, skuć ścianę, posadzkę bo mogla nasiąknąć podczas kontaktu z deskami. A jeśli to niemożliwe to pokryć szczelną warstwą innych materiałów.
I zrobić badanie stężenia tego związku w mieszkaniu, czy nie jest szkodliwe. Zapach jest długo nie do wywietrzenia, ciągle powraca.
W pracy miałam to, u niektórych znajomych było bo nikt nie wiedział jakie to jest szkodliwe.

[201604181004]

więc jak wygląda sprawa;
mieszkanie którym jestem zainteresowana, jest w końcowej fazie remontu toksycznego. na początku roku zerwano podłogę, usunieto nasączone materialy choc niedokladnie i od maja mieszkanie jest wietrzone - polozono juz nowa instalacje elektryczna jednak nie zrobiono wylewki. zastanawiam sie ile to jeszcze potrwa, zwlaszcza ze podloga moim zdanime kwalifikuje sie do poprawki...

[przylaszczka50]

Napisane przez drabineczka

więc jak wygląda sprawa;
mieszkanie którym jestem zainteresowana, jest w końcowej fazie remontu toksycznego. na początku roku zerwano podłogę, usunieto nasączone materialy choc niedokladnie i od maja mieszkanie jest wietrzone - polozono juz nowa instalacje elektryczna jednak nie zrobiono wylewki. zastanawiam sie ile to jeszcze potrwa, zwlaszcza ze podloga moim zdanime kwalifikuje sie do poprawki...

Możesz więcej na ten temat?

Jeżeli usunięte jest niedokładnie to nadal będzie śmierdziało i truło.
To jest tak specyficzny zapach, który będzie odczuwalny nawet jeśli tego specyfiku zostały małe ilości. Muszą być bardzo dobrze odizolowane aby nie były wyczuwalne.

[201604181004]

odezwę się do ciebie na pw, dobrze?