|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
Pokaż wyniki sondy: | |||
0 | 0% | ||
Głosujący: 0. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2003-10-04, 13:04 | #61 |
Raczkowanie
|
Do dziewczyn posiadających kolczyk w pępku !!!
Od 1 września mam kolczyk w pępku i od jakichś ponad dwóch tygodni utrzymuje się zaczerwienienie wokół górnej dziurki, wydostaje się czasem ropka gdy przycisnę. polewam to wodą, ale chyba nic z tego. kolczyk przyrasta jakby do strupków które się robią, a raczej na odwrót. strupki przyklejają się do kolczyka.a przecież muszę nim ruszać i wtedy się rozrywają i tak w kółko. nie wiem co robić, nie chcę wyjmować kolczyka, chyba, że na trochę, a potem spowrotem włożyć?
|
2003-10-04, 13:19 | #62 |
Przyjaciółka Wizażu
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 113
|
Re: Beato wyjąć kolczyk czy minie?
Robisz błąd -nie wolno ruszać kolczykiem jeśli przylgnęła do niego wydzielina.Musisz najpierw delikatnie "odmoczyć" strupki, powinnaś kupić płyn do pielęgnacji uszu po przekłuciu (dziwne ,że w gabinecie w którym przekłuwałaś uszy nie zaproponowano Ci tego płynu),ewentualnie zapytaj w aptece o płyn o działaniu odkażającym (ale nie na bazie spirytusu)lub zrób sobie sama taki płyn (może to być napar z rumianku -jeśli nie jesteś na rumianek uczulona z dodatkiem kropli olejku z drzewa herbacianego),płynem musisz przemywać delikatnie ucho,dopiero jak strupki rozmiękczą się i delikatnie je usuniesz (nie wolno rozrywać,ciągnąć)przesuń kolczyk do przodu (przemyj płynem) do tyłu (i też przemyj i ucho i kolczyk),powinnaś mieć jeszcze żel do pielęgnacji uszu (też firmy Studex) ale jeśli nie masz to pomocna będzie Neomycyna w sprayu (popsikaj z przodu i z tyłu). Takie działanie powinno sprawić,że ucho zacznie się goić.Na początku dość często musisz powtarzać te czynności,później gdy ucho się zagoi też pamiętaj o czyszczeniu kolczyków i przemywaniu dziurek w uszach płynem antybakteryjnym. Wodę utlenioną ,spirytus salicylowy odradzam - będzie bardzo szczypało i dodatkowo podrażni już i tak zaognioną skórę.Jeśli wyjmiesz kolczyk i będziesz czekała ,że się zagoi to po zagojeniu kolczyka prawdopodobnie nie włożysz.
__________________
Studio Urody-Beata Krajnik ul.Beżowa 2 Szczecin tel.505 097 568 www.ocean-urody.pl Zapraszamy na kursy i szkolenia:kosmetyka, fryzjerstwo,masaż,makijaż , paznokcie w Szczecinie |
2003-10-04, 17:17 | #63 |
Raczkowanie
|
Re: Beato mówimy o pępku nie o uchu :)
Ale w zasadzie z tego co słyszałam rady na temat ucha mogą być stosowane również do pępka. Dziękuję ślicznie
|
2003-10-04, 19:42 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: Beato mówimy o pępku nie o uchu :)
gorąca-herbatka-górą napisał(a): |
2003-10-04, 20:55 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Re: Beato mówimy o pępku nie o uchu :)
http://www2.kolczyki.pl/index/index.php
przejrzyj forum-temat byl poruszany tysiace razy,albo zostaw posta
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2003-11-19, 13:50 | #66 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 14
|
Do dziewczyn posiadających kolczyk w pępku !!!
Mam problem z kolczykim w pepku. Pzebijalam ponad pol roku temu i do tej pory nie zagoil mi sie i nieraz mnie boli codziennie przemywam woda utleniona ale to nic nie daje. Blagam pomozcie. Pozdrawiam
|
2003-11-19, 14:09 | #67 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 27
|
Re: kolczyk w pepku
Hej Daisy!! Uważam,ze powinnaś koniecznie wybrac sie do lekarza(moze być nawet lekarz rodzinny).Możliwe,że masz jakies zakażenie,albo jestes uczulona na metal,z którego zrobiony jest kolczyk.Czy ta ranka nie ropieje??Jesli doszło do infekcji,to sama woda utleniona nie pomoze.Trzeba będzie zastosować masc(np.Tribiotic) i moze antybiotyk doustnie.Generalnie takie ranki goją się wolno,ale jesli minęło pół roku i to miejsce Cię boli,to musisz skonsultować sie z lekarzem!!Czy nie wystawiałas czasem niezagojonej ranki na słońce??Bo to moze być przyczyną powikłan.Pozdrawiam
|
2003-11-19, 21:42 | #68 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 14
|
Re: kolczyk w pepku
ranka mi ropieje i wyjelam kolczyk a masc tribiotic stosowalam ale nie pomagala za bardzo. Dzieki za odpowiedz pozdrawiam
|
2003-12-04, 17:33 | #69 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1
|
Kolczyk w pepku
Chciałabym sobie zrobić kolczyk w pępku, możecie mi powiedzieć czy ten zabieg jest bolesny?W jakiej jest cenie? Oraz czy ktoś mógłby mi polecić jakiś salon w Poznaniu?
|
2003-12-04, 19:12 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Re: Kolczyk w pepku
Temat byl juz wiele razy poruszany,podawalam linki do roznych stron.
Wpisz kolczyk itp i napewno cos sie znajdzie. Kolczyki kosztuja ok 100zl(ze stali chirurgicznej)+ok 30zl przeklucie.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2003-12-05, 10:11 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Re: Kolczyk w pepku
Vikki w Poznaniu na ul. Głogowskiej jest salon tatuażu i piercingu, możesz tam wejść i sie zapytać o cene, salon bardzo ładnie wygląda i wydaje się profesjonalny, o ile się nie mylę znajuduje się, bliżej Rynku Łazarskiego.
Mogę też polecić salon Manhattan w centrum handlowym Piotr i Paweł na Os. Kopernika. Robią tam m.in. przekłukwanie pępków . Pozdrawiam Kamila |
2003-12-05, 10:14 | #72 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 14
|
Re: Kolczyk w pepku
Ja mialam kolczyk w pepku ale niestety musialam wyjasc bo nie chcial mi sie zagoic ale i tak sobie jeszcze raz zrobie a zabieg nie jest bolesny. Ja zaplacilam za calosc 70 zl. Tylko radze ci jak masz np. sklonnosci do alergii to wez sobie koczyk z takiego specjalnego tworzywa nie wiem dokladnie jak sie ono nazywa ale w studiu na pewno ci doradza. Pozdrawiam
|
2003-12-05, 11:11 | #73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-11
Wiadomości: 352
|
Re: Kolczyk w pepku
Ja mialam 2 razy przekuwany pepek i nadal mam kolczyk. Zaplacilam ok 80zl za kolczyk z przekuciem. Raczej nie bolalo.
|
2003-12-05, 11:30 | #74 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
|
Re: Kolczyk w pepku
To ja chyba zapłaciłam najwięcej 100zł . Mnie troche bolało, tzn to nie był taki typowy ból ,tylko bardzo nieprzyjemne uczucie, bo wystąpił jakiś problem z przekłuciem(zrost czy coś w tym stylu). Za to goiło mi sie to strasznie długo, ok półtora roku!! Używałam nawet specjalnej maści z antybiotykiem. Teraz już jest wszystko w najlepszym porządku, czekam tylko na nowego kolczyka, bo niestety jakoś mam pecha. Albo wykręci sie i zginie kuleczka z góry , albo wypadnie szkiełko itd
Nie chciałam Cię wstraszyć Vikki pisząc o problemach z gojeniem.Ja sama byłam bardzo zaskoczona,że pomimo przestrzegania zaleceń nie chciało sie zagoić. Ale czasmi tak bywa. moja koleżanka tez miała podobny problem, ale i u niej wszystko skończyło się dobrze! Pozdrawiam Cie serdecznie i może kiedy juz przebijesz pochwalisz się nam, co?
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd |
2003-12-05, 12:23 | #75 |
Zadomowienie
|
Re: Kolczyk w pepku
fajnie ,ze poruszylas ten watek jua tez chce przebic pepek ,ale baaaardzo boje sie czy to boli ????? bo przyznam sie ,ze nie jestem w ogole odporna na bol ...dlatego prosze o napisanie dziewczyn z "doswiadzceniem pepkowym" co i jak dzieki
__________________
"Wiem jedno - gdyby szybkie podróżowanie samochodem należało do łatwych zajęć nie trzeba by się tego uczyć, a ja uczę się wciąż i będę jeździł dopóty, póki ściganie będzie dla mnie trudną, lecz pasjonującą zagadką". Janusz Kulig 1969-2004 ['] |
2003-12-05, 13:07 | #76 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
|
Re: Kolczyk w pepku
To może ja spróbuje sie podzielic tym doświadczeniem Tak dokładnie nie pamiętam, bo strach był tak ogromny wiem tyle,że cała sie trzęsłam(panikara ze mnie straszliwa!). Dobrze,że pani która mi przbijała znała mnie, bo robiła mi tez tatuaz, tak że jakoś pomogła rozładowac napięcie Kazała mi się połozyc na leżance i posmarowała dookoła pępka jakimś mazidłem. I przebijała mi takim wenflonem. Był mały problem, nie dało sie przekłuc od razu bo był chyba jakis zrost. Ale wszystko skonczyło sie ok. Przez okres chyba tygodnia miałam w tym miejscu przyklejony mały opatrunek, aby nie urazić paskiem od spodni itp. Na pewno nie mozna było się długo "moczyć " w wannie, trzeba było bardzo dbac o higiene w tym miejscu, czyścić itd. Goiło się bardzo długo, uzywałam nawet specjanych maści. Oto co znalazłam na stronie poświęconej kolczykowaniu www.wildcat.pl Wejdz tam i poczytaj, na pewno znajdziesz cos ciekawego.
czas gojenia: od 1 miesiąca do 6 miesięcy Wszystkie okresy gojenia przedstawione w dziale "abc kolczykowania..." są oparte na długoletnich doświadczeniach największych specjalistów kolczykowania na świecie. Największe organizacje takie jak: Amerykański APP zrzeszające profesjonalnych przekłuwaczy podają czasami bardzo rozpięty okres gojenia się danego miejsca. Wynika to z faktu, iż uzależnione jest to od naszego organizmu oraz higieny, jaką zapewnimy świeżo przekłutemu miejscu. Powodzenia
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd |
2003-12-05, 21:24 | #77 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 14
|
Re: Kolczyk w pepku
Jadja jakich masci uzywalas do tego kolczyka?? ja wlasnie wyjelam kolczyk bo sie wystraszylam ze po pol roku mi jeszcze ropieje i w ogole sie nie chce goic. No i mi zarosl ale mam zamiar sobie jeszcze raz zrobic. Pozdrawiam
|
2003-12-06, 16:40 | #78 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
|
Re: Kolczyk w pepku
Daisy! To była o ile pamietam Detromycyna(nie wiem czy poprawnie napisałam), i chyba musiałam mieć na nią recepte. Sprawdze jeszcze i wtedy powiem dkoładnie
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd |
2003-12-06, 17:55 | #79 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
|
Re: Kolczyk w pepku
Poprawka! Dokładna nazwa tej maści to Detreomycyna(przepisał mi ją lekarz) przypomniałam sobie też,że jeszcze zaproponowano mi Dentosept (działa przeciwzapalnie, przeciwbólowo oraz przeciwbakteryjnie). Używałam też aloesu. Ale nie ma co samej kombinować, najlepiej iść do lekarza, niech oceni i ewentualnie przepisze coś(jesli jest konieczne).Pozdrawiam
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd |
2003-12-06, 17:56 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 124
|
Re: Kolczyk w pepku
Cześć!Ja mam kolczyka od niecalych 3 tygodni- zafundowałam sobie na 20 urodzinki!Oczywiscie też bardzo się bałam i do ostatniej chwili nie byłam pewna,czy na pewno jest to dobry pomysł.Przebijałam pępek w profesjonalnym studiu tatuażu i piercingu.Najpierw pan przemył mi okolice pępka jakimś specjalnym płynem odkażającym,a potem antyseptycznym.Narysował kropeczki,w których mają wychodzić końcówki kolczyka.Potem położyłam się na specjalnym fotelu i już nie patrzyłam hehehe, ale wiem że chwycił mi skórę specjalnymi szczypcami, dzięki czemu była unieruchomiona a samo przekłucie mniej bolesne i dokładniejsze.Popryskał mi pępek sprayem zmrażającym tj.znieczulającym i czułam tylko delikatny ucisk- nic konkretnego,po czym mogłam juz oglądać mój pępuszek z kolczykiem!Nie bolało nic, krew też nie leciała!Przez 2 dni nosiłam opatrunek z gazy,żeby nie urażać bluzką miejsca przebitego.Przemywam pępek wodą utlenioną, bo spirytus oczywiście wysusza OKRUTNIE!Nie można zbyt długo moczyć się w wannie, do basenu- plaster wodoodporny.Najlepiej myć wodą z delikatnym mydełkiem lub płynem do higieni intymnej.Nie ma żadnych problemów i większych wyrzeczeń a jaki efekt!!!Jestem baaardzo zadowolona!Aha, na pierwszy raz nie wkładaj kolczyka srebrnego tylko ze stali chirurgicznej(ja mam taki z cyrkoniami-śliczny)!!!papatki, powodzenia
|
2003-12-06, 19:18 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 5 399
|
Re: Kolczyk w pepku
Ja mam kolczyk w pepku juz 1,5 roku.Przekuwalam bedac w Szwecji.Mialam okropnego stracha,bo jestem raczej malo odporna na bol
Zaplacilam na polskie 200 zl razem z kolczykiem i kilkoma plynami do dezynfekcji. Zagoilo sie bardzo szybko.Pamietam,ze juz po miesiacu moglam zmienic kolczyk
__________________
|
2003-12-07, 12:09 | #82 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 386
|
Re: Kolczyk w pepku
Ja też chcę sobie przekuć pępek. Mam jednak wątpliwości. Po pierwsze słyszałam że dziurka już nigdy nie zarasta więc jak nie będę już chciała nosić kolczyka to będę miało dziurkę w brzuszku! Czy to prawda??? Po drugie czy rana która się goi jest bolesna i ile razy trzeba przemywać przekute miejsce? Po trzecie BOJĘ SIĘ
|
2003-12-07, 23:50 | #83 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1
|
Re: Kolczyk w pepku
Ból był po prostu straszny!! W końcu jest to przebijanie grubą igłą dość grubego płata skóry w bardzo unerwionym miejscu...
|
2003-12-08, 12:37 | #84 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 14
|
Re: Kolczyk w pepku
Jadja dzieki za nazwe czekam teraz az mi sie calkiem zagoi i zaraz bede biegla do salonu ale wezme sobie teraz kolczyk z PFIE a nie ze stali bo ponoc sie szybciej goi pozdrawiam
|
2003-12-08, 12:57 | #85 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
|
Re: Kolczyk w pepku
Nora napisał(a):
Po drugie czy rana która się goi jest bolesna i ile razy trzeba przemywać przekute miejsce? Na pewno trzeba dbać,żeby nie zabrudzić, szczególnie w pierwszym tygodniu po przekłuciu. Ale przez jakiś czas lepiej jest nosić opatrunek, w jakis sposób na pewno uchroni przed jakimś zabrudzeniem czy urażeniem(tragiczne jest np zahaczenie kolczykiem (szczególnie zaraz po przebiciu)o pasek od spodni, aż mi sie słabo zrobiło... Po trzecie BOJĘ SIĘ A jak ja sie bałam! nie ma chyba wiekszej panikary niz ja!! Wybierz się może z przyjaciółką czy inną bliska osobą, to najlepsze znieczulenie! Jest taka maśc Emla, która znieczula.Trzeba ja posmarować miejsce na jakiś czas przez planowaną "operacją" i powinno nie boleć. Zresztą przez przekłuciem na pewno miejsce zostanie znieczulone, jeśli jestes naprawdę mało odporna na ból, zapytaj najpierw tego, kto Ci będzie przebijał, może on jeszcze coś na to poradzi. Powodzenia!!
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd |
2003-12-08, 17:17 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 3 514
|
Do dziewczyn posiadających kolczyk w pępku !!!
W piątek miałam robiony koczyk w pępku pistoletem w dobrym salonie kosmetycznym.Czytałam jednak że pistoletem nie można... Niedawno z mojej winy kolczyk wypadł (kręciłam nim itp. i tak jakoś wyleciał) i ta kosmetyczka umówiła się ze mną na środę zeby zrobić jeszcze raz obok (bo dziórka była minimalnie krzywa). Ale czy naprawdę nie można pistoletem?
Ona mówi ,że przeszła szkolenie ,a wiem z doświadczenia że salon jest dobry.
__________________
tak pachnę |
2003-12-08, 17:43 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Re: Kolczyk w pępku pistoletem
Sorry ale chyba zwariowalas ze dalas sie przekluc pistoletem?
To sie robi igla-wenflonem Poczytaj sobie forum www.kolczyki.pl Pozdrawiam
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2003-12-09, 18:00 | #88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 3 514
|
Re: Kolczyk w pępku pistoletem
Ale kilka moich kumpelek miało pistoletem
i nic (prawie) im się nie babrało... Sama nie wiem w środę tam idę i siem zobaczy...
__________________
tak pachnę |
2003-12-12, 12:08 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Wroclaw (chwilowo San Francisco)
Wiadomości: 127
|
Re: Kolczyk w pępku pistoletem
Mam kolczyk juz 5 lat i zostal zrobiony w salonie kosmetycznym pistoletem. Nic nie bolalo, ponosilam ten wklad dwa tygodnie a potem zglosilam sie do tego samego salonu (to czas w jaki minimalnie powinno sie zagoic) na wymiane na profesjonalny kolczyk do pepka. Nic strasznego sie nie dzialo, Pani ladnie zebrala w pistolet dosc duzo "mieska" aby kolczyk sie nie urwal w przyszlosci, wszystko odbywalo sie w bardzo sterylnych warunkach a potem dosc szybko sie wygoilo, choc na poczatku odrobine ropialo. Zagoilo sie w 3 miesiace, ale codziennie przemywalam pepuszek woda utleniona i spirytusem.
Nie taki diabel straszny Pozdrawiam |
2003-12-12, 12:55 | #90 |
Zadomowienie
|
Re: Kolczyk w pępku pistoletem
Dlaczego nie pistoletem:
1. Tego urządzenia nie da się wysterylizować w autoklawie (czyli ogólnie rzecz biorąc duże ryzyko zakażeń) 2. bo mimo wszystko nie obejmuje wystarczającej ilości skóry ( a kolczyki "wędrują" i 2 mm grubości-głębokości "zapasu" podczas gojenia nie wystarczą i później kolczyk się odpada bo trzymał się na naskórku) 3. pistolet cokolwiek miażdży tkanki, nie mówiąc o tym tragicznie krótkim kolczyczku - poza tym jest on za cienki - pępek przebija sie igła 1,6, 1,8 mm, a taki kolczyczek ma ledwo 1mm - Porządne kolczyki powinny być jak najgrubsze bo w tedy jest mniejsze ryzyko zerwania....
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:21.