opryszczka w ciazy

[Mycha84]

Sybase, jest taka prosta "zasada", że HSV1 występuję powyżej pasa, a HSV2 poniżej... więc mimo, ze mówi się "opryszczka wargowa" to tak samo może ona występować w nosie (napisałaś, że miałaś), na brodzie, nawet w okolicach oczu i na rękach... w kwestii badań nie jestem w stanie nic powiedzieć, bo nigdy ich nie robiłam, ale wiem, że można być nosicielem wirusa i nigdy nie zachorować...

czy ta opryszczka w nosie, która miałaś na początku ciąży to był pierwszy raz?
bo napisałas, ze masz ja od zawsze, a potem, że nigdy nie miałaś... najgorsze w ciąży jest zakażenie pierwotne, kiedy matka nie zdąży wytworzyć przeciwciał, które mogłaby przekazać dziecku

[Mycha84]

podsyłam Wam ciekawy artykuł: http://planetakobiet.com.pl/artykul-...opryszczka.htm

[Korah]

Napisane przez werkaa

Jak to?? Przecież wirus opryszczki a ospa i półpasiec to zupełnie co innego...

Tak, to wirusy z tej samej grupy Harpes, jeszcze wirus brodawczaka ludzkiego chyba też, ale nie mam pewnosci, oraz wiele innych. Oczywiscie jedne są mniej grożne, inne bardziej, ale poddają sie leczeniu acyklowirem.

[Mycha84]

dokładnie... opryszczka, ospa i półpasiec są z tej samej grupy wirusów... w ulotce heviranu czytałam, ze na te choroby się go podaje... oczywiście czas przyjmowania i dawkowanie są różne, ale lek ten sam

[aga70]

Napisane przez Mycha84

podsyłam Wam ciekawy artykuł: http://planetakobiet.com.pl/artykul-...opryszczka.htm

wiecie co mnie w tym artykule najbardziej zaskoczyło...
Osoba zakażona przekazuje wirusa wtedy, gdy widoczne są pęcherzyki lub owrzodzenia, ale również wtedy, kiedy nie ma żadnych objawów.

Zakażenie może być rozsiewane przez osobę, która nawet nie wie, że jest chora.

nawet jak człowiek jest naprawdę odpowiedzialny za swoje zdrowie to nie zawsze może nad nim do końca panować..

[Mycha84]

też się zdziwiłam, byłam pewna, że można się zarazić tylko od osoby z widoczną opryszczką
dla zainteresowanych mam jeszcze fragment wczorajszego dzień dobry TVN, również o opryszczce:
http://www.youtube.com/user/oreasnoopy

[Mycha84]

mi juz się nic nie wydaje wolę więcej poczytać, szukać informacji niż potem powiedzieć "a ja myślałam/wydawało mi się", bo jak widać źle mi sie wydawało

[Mycha84]

no tak, bo często ta takim fachowym językiem piszą, że nie będąc po studiach medycznych, można nie zrozumieć.. moim zdaniem ten serwis bezopryszczki jest w tym o niebo lepszy, widać, ze jest przygotowany z myślą o zwykłych szarych ludzikach

[Sybase]

Nie miałam nigdy opryszczki genitalnej, a opryszczkę wargową miałam od zawsze. Lekarze twierdzą, że to właśnie opryszczką wrgowa, która zrobiła mi się w nosie, była przyczyną obumarcia płodu.

[Korah]

Napisane przez Sybase

Nie miałam nigdy opryszczki genitalnej, a opryszczkę wargową miałam od zawsze. Lekarze twierdzą, że to właśnie opryszczką wrgowa, która zrobiła mi się w nosie, była przyczyną obumarcia płodu.

Kurcze, to bardzo dziwne. Jestem pewna, ze wielu lekarzy mogloby polemizowac na temat tej diagnozy z tymi, którzy Cie badali. Z tego, co wiem, to jest to niemożliwe, zeby plod mogl sie zakazic od opryszczki w nosie. No, ale ja nie jestem lekarzem. Ciekawe, co na to inne dziewczyny powiedzą? Bardzo możliwe, ze plod zakazil sie wirusem HSV2, ale o tym niewiesz, bo opryszczka na genitaliach nie wystąpila, a mimo to nosisz tego wirusa. Powinnas zrobic badania, chociaz one nigdy nie dadzą Ci 100% pewnosci, ze nie masz tego wirusa.

[Mycha84]

moim zdaniem jeśli opryszczka nie pojawia sie pierwszy raz to nie zagraża dziecku, bo matka posiada we krwi przeciwciała, które dziecku przekazuje... więc nawet ja, nie będąc lekarzem, mogłabym na ten temat polemizować, chociaż ręki nie dam sobie uciąć, ze mam rację, chociaż z moich źródeł wynika, że jednak mam...

[Gwiazdeczka1978]

Wiadomo,ze przez 3 pierwsze msce opryszczka moze byc najbardziej niebezpieczna dla płodu, kiedy wirus sie uaktywnia. Mysle,ze to mozliwe.

[Mycha84]

też widziałam, straszne... zaczynam się o moje dziecko coraz bardziej bac http://www.youtube.com/watch?v=ib9a_3CFe8w&featu re=channel_page

[scorpionec]

jamiałam opryszczke w nosie w I trymestrze.. lekarza zabronil uzywania Hascoviru itp.. wysuszylam ja spirytusem i pasta do zebów.. na tyle skutecznie ze do tej pory nie wrocila

dziecko urodzilo sie zdrowe

nie ma co panikowac tylko odrazu poradzić sie swojego lekarza

[Mycha84]

popieram, w razie jakichkolwiek wątpliwości zgłosić się do lekarza to chyba najlepsze rozwiązanie...

[Mycha84]

werkaa, nie kracz :P świadomość matek i przyszłym matek rośnie, więc miejmy nadzieję, ze i takich przypadków będzie mniej

[Mycha84]

wydaje mi się, że to dzięki takim kampaniom jak ta przeciwko HPV czy teraz HSV... jak myślicie? trafiają do ludzi czy raczej niewiele osób coś sobie z tego robi?

[Korah]

Dziewczyny, czy możecie cos wiecej powiedziec na temat tych kampanii? Jak one wyglądaly, na czym polegaly? Niewiem, czy one cos zdzialaly, bo przez dlugi czas bylam za granicą i niewiele tego typu informacji docieralo do mnie z Polski. Więc szczerze mówiąc pierwsze slyszę. Chociaż dla mnie to i tak juz za późno na uswiadamianie, bo wszystkiego dowiedzialam sie na dzien przed porodem i zaraz po... W ostatnim momencie wlasciwie. Mój syn mial dużo szczęscia. Możnaby wręcz powiedziec, że to cud, żę sie nie zakazil, a to tylko dlatego, że jak odeszly mi wody, to leżalam już na oddziale na tą paskudną oprychę, o czym jeszcze wtedy nie wiedzialam, ale lekarze mieli podejrzenia i zdążyli podjąc wlasciwą decyzje o cesarce. Gdyby mi wody odeszly w domu, to kto wie, czy zdążyliby mnie pokroić.

[Mycha84]

Kampania przeciwko HPV (brodawczak) była kilka lat temu, kobiety były uświadamiane, ze powoduje on raka szyjki macicy, wprowadzono szczepionkę itd. a kampania przeciwko HSV rozpoczęła się w tym roku, dotyczy właśnie opryszczki, którą wreszcie zaczyna się traktować jak chorobę, a nie defekt kosmetyczny czy "syf" związany z brudem... mozesz o niej tutaj poczytać: http://www.bezopryszczki.pl/ jest tam odnościk do "wstyd nie zapytać, ciąża bez opryszczki"
Czynny udział w obu tych kampaniach bierze dr SławomirMajewski, może o niem słyszałaś...

[Mycha84]

też mam taką nadzieję, bo to akurat ważne sprawy

[adi89]

Ja miałam opryszczke w ciazy. Dwa razy mi swinstwo wylazlo. I to ta ochydna bo 'na dole'. Corcia mimo wszystko jest zdrowa, normalna itd ale namartwilam sie strasznie.

[Mycha84]

rodziłaś naturalnie czy cc?

[Korah]

Napisane przez adi89

Ja miałam opryszczke w ciazy. Dwa razy mi swinstwo wylazlo. I to ta ochydna bo 'na dole'. Corcia mimo wszystko jest zdrowa, normalna itd ale namartwilam sie strasznie.

Ja wiem, co przeżywalas, mialam identyczną sytuacje, ale opryszczki dostalam dzien przed porodem, w dodatku zaczęlam rodzic 2 tygodnie przed terminem. Jak to cholerstwo boli, balam sie strasznie, czy maluszek sie nie zakazil ,bo cesarka jeszcze niczego nie gwarantuje, do zakażenia może dojsc wewnątrz. Lekarze tylko uspokajali mnie, ale też niczego nie gwarantowali. Maly musial dostac dożylnie zaraz po porodzie acyklowir, dostawal przez 3 doby, potem jeszcze doustnie. Caly byl pokluty, pod kroplowką. Ale ciagle mu wypadala, bo sie wiercil, wiec go kluli raz jedna rączka, raz druga, potem stópka. Przynosili mi go po tych zabiegach w strasznym stanie. Tzn on sobie spal spokojnie, ale ubranko bylo zakrwawione, albo kolderka. To wszystko okazalo sie zupelnie nie potrzebne, bo po kilku wymazach nie wykryto wirusa, objawow zakażenia tez nie wykazywal, ale musieli podac antybiotyk na wypadek, gdyby jednak do zakażenia doszlo, a wiadomo, objawy mogą wystąpic dopiero po kilku dniach. Przeżylam horror, a synek mam nadzieje, że nie pamięta tego. Do dzis mam straszne wyrzuty sumienia, że skazalam go na to wszystko. Psycholog bardzo mi pomogl zrozumiec, że to nie moja wina, że opryszczka jest bardzo powszechna i nie wybiera, a wlasnie często o niej sie po prostu nie wie, a ona objawia sie dopiero w ekstremalnej sytuacji, przy dużych zmianach w organiźmie, ale jednak mam do siebie wielki żal, że kiedyś, jako mlodsza i niedoswiadczona osoba czasem wogule sie nie zabezpieczalam podczas zbliżen. Chociaż nie jest powiedziane, że opryszczka tylko tak sie przenosi.

[Mycha84]

Korah, absolutnie nie masz sobie nic do zarzucenia... właściwie to można podziwiać Twoją wiedzę w tym temacie, szkoda tylko, że pewnie zdobytą w tak przykrych okolicznościach...

aha, zapomniałam... acyklowir to nie antybiotyk, tylko lek przeciwwirusowy, antybiotyki nie działają na wirusy

[madziula12]

wiecie co? taka niepozorna ta opryszczka a jednak straszne dziadostwo. Jestem przerażona tym co piszecie szczerze mówiac

[Korah]

Masz racje, opryszczka jest bardzo niepozorna, ale przez to, iż jest taka powszechna. Ludzie myslą, że jeżeli jest tylu zakażonych, a nie mowi sie o tym, to widocznie nie jest to żadna choroba, tylko takie tam zimno... Ja przez wiele lat myslalam o opryszczce w ten sposob, że robi sie od cudzej sliny, pocalunku na wietrze, tak jak liszaj, że wyskakuje na ustach, ale potem znika. O tym, że to jest wirus, ktory tak samo jak HIV pozostaje w organizmie do konca zycia i nie ma na niego lekarstwa, dowiedzialam sie po porodzie. W dodatku też moze byc w niektorych przypadkach smiertelny lub powoduje trwale kalectwo, zarowno umyslowe jak i fizyczne. Aż wstyd sie przyznac, ale z drugiej strony w szkole mnie tego nie uczyli, bynajmniej nie pamiętam, a moi rodzice mają o opryszczce mniejsze pojęcie maja, niż miewano w czasach epoki kamienia lupanego. Pamiętaj, że skoro teraz już o niej tyle wiesz, to nie jest to powod do strachu. Wręcz przeciwnie, masz szanse ustrzec siebie i innych zachowując zdrowy rozsądek i roztropność.

[solenizantka100]

słuchaj jakby co możesz zajrzeć tutaj na forum o zdrowiu w ciąży: http://smyk.com/index.php?option=com...&c=14&Itemid=0 specjalistom się zdarza też wypowiedzieć więc można różne sprawy skonsultować. pozdrowienia!

[madziula12]

taki piękny moment jak ciaza nie powinien zakłucac zaden wirus!

[Mycha84]

bo sporo lekarzy zatrzymało się na poziomie wiedzy ze studiów medycznych, a w niektórych przypadkach powinni iść nawet o kilkadziesiąt lat do przodu

[Monia2800]

Jestem nosicielka HSV2,czyli opryszczki narzadow plciowych, ktora jest szczegolnie niebezpiecznadla dziecka, gdyz nawroty sa w okolicach drog rodnych. HSV1(tzw zimno) i HSV2to ten sam wirustylko wystepujacy w roznych miejscach. Opryszczka wargowa moze zaatakowac narzady rodne, jesli podczas nawrotu uprawiacie seks oralny. Dlatego tez lekarze bardziej skupiaja sie w ciazy na leczeniu HSV2 niz HSV1.
Ja mialam to szczescie w nieszczesciu, ze zlapalam wirusa przed zajsciem w ciaze, wiec plod byl od poczatku chroniony przez przeciwciala. W innych przypadkach konieczne jest specjalne leczenie,by ochronicdziecko w lonie matki (ale i to nie w kazdym trymestrze ryzyko jest takie same)
Jesli chodzi natomiast o prowadzenie ciazy, to mam wizyty z konsultantem ktory monitoruje moje nawroty. Do tej pory mialam 3, z tym ze tylko jeden silniejszy gdzie musialam brac acyklovir. szczesliwie dlamnie wiekszosc nawrotow jest bardzo lagodnych, 1,2 babelki....ale z drugiej strony to nie takie dobre w ciazy, bo mozna przegapic aktywnego wirusa. Dlatego tez bede brala acyklowir w ostatnim miesiacu aby wykluczyc ryzyko nawrotu podczas porodu.
Na koniec dodam, ze zarazilam sie od osoby ktora nie miala zadnych objawow i nawet nie wiedziala, ze ma ta opryszczke. CZesto bowiem mozna nie miec objawow i zarazac bezobjawowo. Chociaz ja chyba tak nie zarazam, bo moj obecny partner niczego do tej pory ode mnie nie zlapal....a moze to kwestia odpornoscci organizmu, ciezko powiedziec.