Facet prawiczek

[wredny_krasnal]

byłam z prawiczkiem, nie było źle bo facet był pojętnym uczniem

[Kero]

Witam, to mój pierwszy post, ale forum śledzę już trochę przez jakiś czas .

Trafił się Wam do rozmowy 20-to letni prawiczek hehe.

Nie zgodzę się z twierdzeniem, że jak prawiczek to nie ma szans, ze będzie dobrze i że będzie myślał tylko o sobie i na pewno będzie beznadziejnie. Ja trafiłem na to forum, właśnie po to, żeby skorzystać z Waszych wypowiedzi, doświadczeń, no i przede wszystkim po to ma się język, żeby rozmawiać z partnerką, o tym czego też ona oczekuje.
Podczas swojego pierwszego razu nie zamierzam stawiać przede wszystkim na zaspokojenie siebie, tym bardziej, że jak się pieścimy, to wielką przyjemność mi sprawia sprawianie jej przyjemności. Nie wyobrażam sobie też, żeby to miało trwać 10-15 minut jak ktoś tu już pisał i położyć się potem spać . Nie twierdzę, że będę jak doświadczony, co to to nie, ale na pewno będę sie starał, żeby ją zaspokoić.

Moja dziewczyna jest dziewicą i nie zrobiliśmy jeszcze tego tylko dlatego, ze nie chciała jeszcze tego robić i ja to po prostu szanuje, a ze zależy mi na niej i zdradę uważam za coś delikatnie ujmując paskudnego, dlatego dalej jestem prawiczkiem i się tego nie wstydzę i nie uważam, ze jest ze mną coś nie tak.

Mimo, że teraz nam sie nie układa i pewnie sie rozstaniemy, ale ja kocham swoją dziewczynę i zależy mi na tym związku, dlatego sie wstrzymuję. Jednak muszę przyznać rację dla Pushit, chcica jest, to jest normalne i jeśli ten związek nie przetrwa, to nie potrwa długo i "pójdę pewnie do łóżka z kimkolwiek, bo już nie wytrzymam ciśnienia".

Pozdrawiam

[Damayanti]

a długo jesteś ze swoją dziewczyną?

[yaminishi]

Napisane przez Kero

Witam, to mój pierwszy post, ale forum śledzę już trochę przez jakiś czas .

Trafił się Wam do rozmowy 20-to letni prawiczek hehe.

Nie zgodzę się z twierdzeniem, że jak prawiczek to nie ma szans, ze będzie dobrze i że będzie myślał tylko o sobie i na pewno będzie beznadziejnie. Ja trafiłem na to forum, właśnie po to, żeby skorzystać z Waszych wypowiedzi, doświadczeń, no i przede wszystkim po to ma się język, żeby rozmawiać z partnerką, o tym czego też ona oczekuje.
Podczas swojego pierwszego razu nie zamierzam stawiać przede wszystkim na zaspokojenie siebie, tym bardziej, że jak się pieścimy, to wielką przyjemność mi sprawia sprawianie jej przyjemności. Nie wyobrażam sobie też, żeby to miało trwać 10-15 minut jak ktoś tu już pisał i położyć się potem spać . Nie twierdzę, że będę jak doświadczony, co to to nie, ale na pewno będę sie starał, żeby ją zaspokoić.

Moja dziewczyna jest dziewicą i nie zrobiliśmy jeszcze tego tylko dlatego, ze nie chciała jeszcze tego robić i ja to po prostu szanuje, a ze zależy mi na niej i zdradę uważam za coś delikatnie ujmując paskudnego, dlatego dalej jestem prawiczkiem i się tego nie wstydzę i nie uważam, ze jest ze mną coś nie tak.

Mimo, że teraz nam sie nie układa i pewnie sie rozstaniemy, ale ja kocham swoją dziewczynę i zależy mi na tym związku, dlatego sie wstrzymuję. Jednak muszę przyznać rację dla Pushit, chcica jest, to jest normalne i jeśli ten związek nie przetrwa, to nie potrwa długo i "pójdę pewnie do łóżka z kimkolwiek, bo już nie wytrzymam ciśnienia".

Pozdrawiam

Czekanie podobno kształtuje charakter

[Divay]

Napisane przez Kero

Witam, to mój pierwszy post, ale forum śledzę już trochę przez jakiś czas .

Trafił się Wam do rozmowy 20-to letni prawiczek hehe.

Nie zgodzę się z twierdzeniem, że jak prawiczek to nie ma szans, ze będzie dobrze i że będzie myślał tylko o sobie i na pewno będzie beznadziejnie. Ja trafiłem na to forum, właśnie po to, żeby skorzystać z Waszych wypowiedzi, doświadczeń, no i przede wszystkim po to ma się język, żeby rozmawiać z partnerką, o tym czego też ona oczekuje.
Podczas swojego pierwszego razu nie zamierzam stawiać przede wszystkim na zaspokojenie siebie, tym bardziej, że jak się pieścimy, to wielką przyjemność mi sprawia sprawianie jej przyjemności. Nie wyobrażam sobie też, żeby to miało trwać 10-15 minut jak ktoś tu już pisał i położyć się potem spać . Nie twierdzę, że będę jak doświadczony, co to to nie, ale na pewno będę sie starał, żeby ją zaspokoić.

Moja dziewczyna jest dziewicą i nie zrobiliśmy jeszcze tego tylko dlatego, ze nie chciała jeszcze tego robić i ja to po prostu szanuje, a ze zależy mi na niej i zdradę uważam za coś delikatnie ujmując paskudnego, dlatego dalej jestem prawiczkiem i się tego nie wstydzę i nie uważam, ze jest ze mną coś nie tak.

Mimo, że teraz nam sie nie układa i pewnie sie rozstaniemy, ale ja kocham swoją dziewczynę i zależy mi na tym związku, dlatego sie wstrzymuję. Jednak muszę przyznać rację dla Pushit, chcica jest, to jest normalne i jeśli ten związek nie przetrwa, to nie potrwa długo i "pójdę pewnie do łóżka z kimkolwiek, bo już nie wytrzymam ciśnienia".

Pozdrawiam

widać ze potrafisz sie poświecić dla osoby która kochasz
jest to bardzo wiele zwłaszcza jeżeli chodzi o łózko
mam nadzieje ze wszystko wam sie jednak ułoży
może to tymczasowy kryzys

faceci potrafią isc do łózka bez miłości
ja bym nie umiała
a któraś z was dziewczyny? mogłybyście to zrobić z pierwszym lepszym??

[hdgasjdgasidgcbkjuasf]

Kero i ile ty własciwie masz lat??

[Divay]

Napisane przez hdgasjdgasidgcbkjuasf

Kero i ile ty własciwie masz lat??

z tego co napisał wynika ze 20

" Trafił się Wam do rozmowy 20-to letni prawiczek hehe."

[Kero]

Sęk w tym, ze ona nie bardzo chce sie dla mnie poświęcać, ale to historia na inny temat .

Może nie od razu z byle kim, ale za długo czekając, można wiele przegapić .

[Damayanti]

Napisane przez Divay

a któraś z was dziewczyny? mogłybyście to zrobić z pierwszym lepszym??

z takim pierwszym lepszym,np na imprezie na pewno nie.jak dotąd spałam z chłopakami których znałam.ale miałam pewne doświadczenia z chłopakiem którego poznałam kilka dni wcześniej i wcale nie było tak fajnie.czułam się bardzo skrępowana,aż sama sobie się dziwiłam bo chłopak bardzo mi się podobał. wiedziałam że nic więcej z tego nie będzie bo mieszka bardzo daleko a mimo to nie potrafiłam się zupełnie wyluzować.

[201704051255]

Napisane przez Kero

Może nie od razu z byle kim, ale za długo czekając, można wiele przegapić .

Powiedział mi ktoś coś podobnego, bardzo podobnego, ze żałuje i zmarnował najlepsze lata życia będą z dziewicą, która mówiła owszem, po ślubie, ale za Ciebie to ja nie wyjdę. Znaczy powiedziała to po półtorarocznym zwodzeniu, czy nawet dwuletnim.

[Shady44]

Kero u mnie było podobnie.

Miałem 20 lat gdy spotkałem miłość mojego życia. Byłem prawiczkiem ale gdybyscie mnie poznali nigdy nie powiedzielibyscie wtedy ze to mozliwe. Miałem wieleeee sytuacji zeby to zrobic ale widac jestem typem romantyka, który nie potrafilbym zrobic tego tylko aby rozładowac napięcie seksualne.

Miałem 20 lat, oboje bylismy przed inicjacja ale zdazylismy juz całkiem dobrze poznac swoje ciała. Seks był następstwem naszej miłosci i uwazam że to cos cudownego byc prawiczkiem i zrobic to z dziewica. Jestesmy razem juz pare ładnych latek i jest wciaz super a nawet kazdego dnia lepiej.

Odnosnie "kalekich" prawiczków to nie sądzę że byłem taki. Człowiek ogląda wiele filmów, gazet itp i zawsze cos w głowie sobie układa. Świadomie, bądź podświadomie układa sobie scenariusze i symuluje gdzies w swojej głowie stosunek. U mnie było podobnie i gdy jakis czas po naszym pierwszym razie powiedziałem TŻ ze to był ten pierwszy, długo nie chciała uwieżyć..

Owszem, na początku nie jest łatwo ale na początku każdej podróży trzeba zrobic ten pierwszy krok. Totalna bzdura jest twierdzenie, jakoby 20+ letni prawiczek był "kalką łóżkowym" całe życie. Tragiczne sa opinie niektórych z was mówiące, że skoro tak długo zwlekał to będzie kiepski albo ma małe libido... bzdura jakich mało.

Wiem, że bardzo dużo dało mi czekanie na ta właściwą osobe i nigdy przenigdy nie zmieniłbym tego. Nie potrafiłbym przelecieć napotkanej na imprezie dziewczyny ot tak, nawet gdbybym był nie wiem jak pijany. Jestem jaki jestem i dobrze mi z tym. Mam wspaniała dziewczynę z która rozumiemy sie świetnie na wszystkich płaszczyznach. Wypracowalismy sobie wspaniałe techniki pieszczot i to jest cudowne....

Pozdrawiam wszystkich prawiczków i dziewice.

Keep shit real !

[Przecietniak]

Napisane przez Damayanti

wracając do tego że facet chce się czuć rozumiany itd.no,oczywiście każdy tego chce.piszesz że ty miałeś lat 23 kiedy przeżyłes swój pierwszy raz.no,ale wyjaśnij mi,przez tyle czasu nie poznałeś zadnej dziewczyny z którą chciałbyś to zrobić?

zainteresdowałem sie seksem w wieku 7lat
(kumpel pomylił kasety , zamaist bajki puscił pornosa starych
matka poetm szybko przyleciał z kuchni i wyłaczyła film)
wiec niemogłem sie doczekać aż osiągne dojrzałosć płciową

potem był okres buntu
i spadło moje zainteresowanie seksem
i odbiłem w muzyke

w wieku 18lat pierwszy raz na poważżnie sie zakochałem
niestety nieszczesliwie
to mnie strasznie dobiło miałem depresje
chodziłem nawetdo psychologa i terapie grupową
pojawiały sie ine dziewczyny chetne ale ja wciaż mysłemm o tam tej dziewczynie
i nie miałem ochoty na związek i seks z inną
trwało to 4lata
bo tyle trwa mniej wiecej uczucie zakochania

ale potrzebna mi była taka lekcje
bo dzieki niej sie nauczyłęm ze nie mozna sie do konca kierować serce
i nikogo do miłosci sie nie zmusi

[Divay]

Napisane przez Damayanti

z takim pierwszym lepszym,np na imprezie na pewno nie.jak dotąd spałam z chłopakami których znałam.ale miałam pewne doświadczenia z chłopakiem którego poznałam kilka dni wcześniej i wcale nie było tak fajnie.czułam się bardzo skrępowana,aż sama sobie się dziwiłam bo chłopak bardzo mi się podobał. wiedziałam że nic więcej z tego nie będzie bo mieszka bardzo daleko a mimo to nie potrafiłam się zupełnie wyluzować.

może gdybym była sama wzięłabym pod uwagę takie sytuacje ale na chwile obecna nie mogłabym zrobić tego bez miłości

[Autodestruktor]

Napisane przez Damayanti

jeszcze dodam że dwudziestokilkuletni prawiczek jest dla mnie hmm,"podejrzany" dlatego że to może oznaczać że nie potrafi zbudować poważnego związku.

Tak mi się cos przypomniało że w indiach i Chinach ŚREDNIA wieku inicjacji seksualnej wynosi 23 czy 24 lata. Sami podejrzani o niskim libido . Tam to chyba działa na zasadzie "no money no funny".

[Kero]

Shady44 właśnie mam bardzo podobne podejście. Nie mówię, że chciałbym zaliczyć jakąś zaraz napotkaną. Też uważam, ze zrobić to z miłości to coś wspaniałego i tak bym chciał, ale różnie w życiu bywa. Właśnie teraz jestem tak zakochany i jeśli rzeczywiście ten związek ma sie rozpaść (odpukać), to będąc z inną dziewczyną bym to zrobił, nawet jeśli nie byłbym zakochany. Nie wiadomo kiedy i czy bym sie znowu zakochał, dlatego już z tym bym nie zwlekał.

Nie zgodzę się jednak ze stwierdzeniem, że uczucie zakochania trwa 4 lata. Różni są ludzie i różnie jest u różnych osób. Takie naukowe tłumaczenia (bo stąd to twierdzenie się wzięło) mnie nie przekonują. Wielu rzeczy naukowcy nie potrafią wyjaśnić, a jedną z nich jest właśnie miłość . Nie wiem kiedy i czy w ogóle mi to uczucie minie, to zweryfikuje czas, ale na pewno może to trwać znacznie dłużej.

[edit]
Zapomniałem dodać, nie uważam za kalekę kogoś kto jest prawiczkiem i ma ponad 20 lat. Kalekę to widziałem ostatnio na TVN w "Rozmowach W Toku". Gość miał ponad 30 lat i twierdził, że jak kobieta jest sam na sam z męszczyzną (nawet jak są w jednym pomieszczeniu, nawet nie na randce) to trzecią osobą jest szatan , a taniec jest złem . To był kaleka.

[memka87]

Napisane przez Kero

Zapomniałem dodać, nie uważam za kalekę kogoś kto jest prawiczkiem i ma ponad 20 lat. Kalekę to widziałem ostatnio na TVN w "Rozmowach W Toku". Gość miał ponad 30 lat i twierdził, że jak kobieta jest sam na sam z męszczyzną (nawet jak są w jednym pomieszczeniu, nawet nie na randce) to trzecią osobą jest szatan , a taniec jest złem . To był kaleka.

tez to widzialam! ten facet mial naprawde problem!

[Autodestruktor]

Napisane przez Kero

Zapomniałem dodać, nie uważam za kalekę kogoś kto jest prawiczkiem i ma ponad 20 lat. Kalekę to widziałem ostatnio na TVN w "Rozmowach W Toku". Gość miał ponad 30 lat i twierdził, że jak kobieta jest sam na sam z męszczyzną (nawet jak są w jednym pomieszczeniu, nawet nie na randce) to trzecią osobą jest szatan , a taniec jest złem . To był kaleka.

No właśnie tak sobie pomyślałem, że temu facetowi się kiedyś odmieni. Zerwie ze swoją fundamentalistyczną przeszłością... Wbrew pozorom to może byc wartościowy, odważny i operatywny człowiek (która z was miałaby tyle odwagi żeby takie rzeczy wygłosić w TV? )
I co wtedy? Skreślą go bo ... jest prawiczkiem?

[stargazer]

Napisane przez pushit

edit: nie neguję dziewic/prawiczków, ale będę patrzeć z lekkim podejrzeniem "dlaczego ona/on tego jeszcze nie zrobił?"
>

Bo może:
nie znalazł/a tej właściwej osoby, a nie chce tego robić z kimś przypadkowym,
seks nie jest dla niego/niej najważniejszą rzeczą w życiu,
nie wszyscy muszą chcieć i lubić "to robić", podobnie jak nie wszyscy muszą np. w swoim życiu spróbować latania samolotem, skoku na bungee czy palenia papierosów (btw, dlaczego nikt się nie dziwi osobom po 20, które się przyznają, że żadnej z tych rzeczy nie robiły?)

Napisane przez pushit

Widzę też na tym forum coś co boli.
(....) Kobieta niedoświadczona - czysta i szanująca się, lepsza od innych

Patrząc z innej perspektywy zauważam coś innego - kobieta niedoświadczona (zwłaszcza dziewica koło 30.) to zdaniem wielu osób jakieś dziwadło, które ma poważne problemy ze sobą i której "nikt nie chciał". I to mnie boli.

[Kero]

Autodestruktor widziałaś ten program? Ten koleś się nie nawróci, a nawet jakby chciał, to wątpię, ze mu się uda z kimś ułożyć życie, chociaż szczerze mu tego życzę, ale to jest tak skrajny przypadek, że powinni ukarać ludzi, którzy go tak skrzywdzili. Tu już nie chodzi o to, ze jest prawiczkiem, on jak wejdzie do sklepu w którym jest tylko ekspedientka to już jest coś złego. Średniowiecze to przy nim pikuś.

[memka87]

problemem tego goscia nie jest to ze jest (jeszcze) prawiczkiem! gosciu ma naprawde problemy o podlozu psychicznym!

[DiamondLady]

Napisane przez yaminishi

Fajny tekst

Sie wie

[Damayanti]

Napisane przez Autodestruktor

Tak mi się cos przypomniało że w indiach i Chinach ŚREDNIA wieku inicjacji seksualnej wynosi 23 czy 24 lata. Sami podejrzani o niskim libido .

weź pod uwagę że Indie i Chiny to zupełnie inny krąg kulturowy,co ,wydaje mi się, ma niemałe znaczenie w tej kwestii.

[Autodestruktor]

Napisane przez Damayanti

weź pod uwagę że Indie i Chiny to zupełnie inny krąg kulturowy,co ,wydaje mi się, ma niemałe znaczenie w tej kwestii.

No powiedziałbym że podstawowe. Ale to znaczy że w Polsce są ludzie którzy mogą się kierować podobnymi kryteriami jesli chodzi o moment rozpoczęcia współzycia. Kultura nie jest statycznym niezmiennym monolitem więc nie wszyscy w danej społeczności postępują wg jej prawideł. Zawsze jest sporo ludzi którzy swoim postepowaniem tworzą kontrkulturę. Wcale nie jest wykluczone że za 20 lat postepowanie tych osób będzie uważane za normę.

[DiamondLady]

Nikt nikomu nie każe iśc do łóżka w wieku 15 lat. Jeśli osoba jest pewna że chce zacząć współżycie i jest odpowiedzialna, wie dużo na ten tamat, ma zabezpieczenie i w razie ciąży postąpi prawidłowo, to nie jest to istotne czy ma 16 czy 24 lata

[Autodestruktor]

Napisane przez stargazer

Patrząc z innej perspektywy zauważam coś innego - kobieta niedoświadczona (zwłaszcza dziewica koło 30.) to zdaniem wielu osób jakieś dziwadło, które ma poważne problemy ze sobą i której "nikt nie chciał". I to mnie boli.

Dobrze, że chociaż ja tak nie uważam. Jak się człowiek zakocha to wszystko staje się zaletą a szczególnie takie błahostki. Dziewica=zaleta niedziewica=zaleta.
Ale faktycznie ... wśród trolli na onecie przedstawiony przez ciebie pogląd jest to dosyć rozpowszechniony.

[201704051255]

Na onecie to akurat siedzą znudzeni życiem prowokatorzy, a to co ja napomknęłam zauważam na tym forum, gdzie ludzie są zalogowani, choć fakt, czasem chciałabym wierzyć, że to znudzeni prowokatorzy. Z jednym się zgodzę - jak się człowiek zakocha, to PRAWIE wszystko staje się zaletą - grzybica, czy alkoholizm niekoniecznie

[nri]

Kazdy czlowiek kocha innaczej, innaczej okazuje uczucie i ma inne podejscie do seksu.

Dziwi mnie poglad, ze romantyzm przejawia sie w braku seksu. Przeciez jest to jedna z form okazywania sobie czulosci i bliskosci - z tego wzgledu spadek libido do 0 moze swiadczyc o problemach emocjonalnych lub w zwiazku.

Napisane przez pushit

Jest ryzyko, że jeśli czekał tyle do swojego pierwszego razu, to jego libido nie jest zbyt wysokie, a to częste problemy w związku, często po prostu nie do przeskoczenia. Jest ryzyko, że będzie to facet bardzo spokojny, stonowany, nie skłonny do eksperymentów, w łóżku d przesady grzeczny i nudny (oczywiście tacy są i ci doświadczeni, tylko bez fantazji).

Niekoniecznie Ja musze czuc sie przy kims swobodnie, miec ogromne zaufanie, bym mogla cieszyc sie seksem - stad tez, mimo libido czekam - nie mylic ze zwlekaniem.

Nawet przy duzych potrzebach - strach przed nieuleczalnymi chorobami, ciaza czy dotykiem obcego czlowieka w moim przypadku jest silniejszy.

Napisane przez pushit

Tak samo, żeby nie było odbieram dziewicę, nie ma tu dla mnie różnicy w płci. Nie robię nagonki na mężczyzn, tak samo kobieta, która zbyt długo z tym czeka będzie wydawać mi sie osobą, która leży i każe gasić światło, a jej charakter ogranicza się do "jak chcesz, mnie jest dobrze, jak uważasz, mnie wszystko jedno"

Zgodze sie, ze postepowanie w lozku jest odbiciem charakteru i stanu emocjonalnego danej osoby. Jesli cos sypie sie przez seks, to najczesciej dlatego, ze w lozku wychodza "zgrzyty", ktore w codziennym zyciu nie mialy jeszcze okazji sie ujawinic. Podejrzewam, ze predzej czy pozniej taki zwiazek by sie rozpadl - z tych samych powodow, w innym kontekscie.

Nie zmienia to faktu, ze portret psychologiczny dziewicy, ktory przedstawilas jest uogolniajacy i stereotypowy

Napisane przez pushit

Cytując Cześkę z innego postu, nie lubię jak ktoś kręci jak gówno w przeręblu Lubię kiedy się wie czego się chce.

Cytat piekny Tez wole konkretnie, rzeczowo ale nie wulgarnie (tyczy sie to wszystkiego - osoby niezdecydowane dzialaja mi na nerwy).

Napisane przez pushit

to jest chyba kwestia pewności siebie, jeśli jesteśmy podobni - oboje czujemy się pewniej, możemy bardziej puścić, wyluzować

Tez ale rowniez pozadanego przeze mnie partnerstwa - rozumianego jako wyjatkowo zrownowazony rozklad sil. Zadna ze stron nie jest wyraznie dominujaca i zdominowana a partnerzy moga wspolnie odkrywac kolejne etapy, doznajac tych samych uczuc.

Napisane przez pushit

Fantazja, fetysz, otwarcie. Fantazja jeszcze raz i wyobraźnia. Jeśli mężczyzna mówi, że bardzo bardzo lubi seks, to musi się umieć wykazać. Inaczej brzmi śmiesznie, kiedy to mówi, a seks w jego wykonaniu to kiepska chałtura.

Dla kazdego te slowa znacza cos innego. Dla mnie komfort psychiczny, swoboda, brak skrepowania sa najwazniejsze i decyduja o jakosci seksu. Nie wyklucza to przeciez fantazji i eksperymentow - w moim przypadku aspekt psychiczny i fizyczny stanowi spojna calosc.
Nie potrafilabym natomiast skupic sie jedynie na fizycznym aspekcie, mialabym poczucie, ze traktuje partnera przedmiotowo. Seks w zwiazku to dialog miedzy partnerami - jego jakosc w duzej mierze zalezy od tego, czy partnerzy sa zgrani w innych aspektach i potrafia sluchac siebie nawzajem.

Nie kazdy, kto w wieku 24+ nie moze sie poszczycic imponujacymi doswiadczeniami i w swoim lozku nie znajduje miejsca na kajdanki i bita smietane , jest zatwardzialym zwolennikiem bawelnianych gaci


Mysle, ze taki a nie inny obraz dziewicy wynika ze stereotypu "cnotki-niewydymki" - zakompleksionej osoby, ktora wstydzi sie wlasnej seksualnosci.

[201704051255]

Napisane przez nri;7052007~

Nie kazdy, kto w wieku 24+ nie moze sie poszczycic imponujacymi doswiadczeniami i w swoim lozku nie znajduje miejsca na kajdanki i bita smietane , jest zatwardzialym zwolennikiem bawelnianych gaci


Mysle, ze taki a nie inny obraz dziewicy wynika ze stereotypu "cnotki-niewydymki" - zakompleksionej osoby, ktora wstydzi sie wlasnej seksualnosci.

Jasne, na dwoje baba wróżyła, albo taka osoba poprzez to chociażby oczekiwanie i lata ciśnień staje się "demonem seksu" bo potrzebuje sobie odbić te lata, kiedy nie była gotowa/nie było odpowiedniej osoby, a potrzeby owszem były i pomijając libido odkrywa i zaskakuje sama siebie.

Może też się zdarzyc "cnotka niewydymka" w "barchanowych gaciach", dla której seks to coś czego mogłoby w ogóle nie być, dlatego przez lata w ogóle o nim nie myślała.

Tej drugiej wersji obawiają się mężczyźni, a my obawiamy sie tego w prawiczkach chyba właśnie.

[deputamadre21]

Moj TZ byl prawiczkiem ... szczerze powiedziawszy to nie mam jakiegos specjalnego rozeznania jak to jest nie z prawiczkiem :P

[magmaran]

Z doświadczonym jest o 100% lepij niż z prawiczkiem. Ale każdy musi od czegoś zacząć, a trening czyni mistrza