Zapachy Yves Rocher

[201801022057]

A czy może ktoś wie, kiedy pojawi się konwaliowa woda na lato?

[Figarro]

Napisane przez debramonk

A czy może ktoś wie, kiedy pojawi się konwaliowa woda na lato?

na poczatku kwietnia stacjonarnie, w ofercie wysylkowej juz jest

[BlueberryMilkshake]

Czy któraś z Was wąchała już Neroli, nową wode perfumowana z serii Secret d'Essences?

Jeżeli tak, to jakie wrażenia?

[anekania]

Napisane przez BlueberryMilkshake

Czy któraś z Was wąchała już Neroli, nową wode perfumowana z serii Secret d'Essences?

Jeżeli tak, to jakie wrażenia?

Piękna
Zapach piękny delikatny, letni - nie umiem opisywać zapachów

[BlueberryMilkshake]

Napisane przez anekania

Piękna
Zapach piękny delikatny, letni - nie umiem opisywać zapachów

Hi hi, dobre i to

Obawiałam się, że to jakiś ciężki kwieciuch będzie właśnie...

Ale skoro piszesz, że lekki to będe musiała przetestować.

[anekania]

Napisane przez BlueberryMilkshake

Hi hi, dobre i to

Obawiałam się, że to jakiś ciężki kwieciuch będzie właśnie...

Ale skoro piszesz, że lekki to będe musiała przetestować.

nie coś Ty nie jest ciężki - cięzki to jest Jasmin
Jak znasz Avon serie planet spa pomarańcza - oliwka to taki sam zapach prawie

[BlueberryMilkshake]

Napisane przez anekania

nie coś Ty nie jest ciężki - cięzki to jest Jasmin
Jak znasz Avon serie planet spa pomarańcza - oliwka to taki sam zapach prawie

Nie wąchałam tej serii pomarańczowo-oliwkowej planet spa niestety.

Ja Jaśminu z S d'E jako jakiegoś super ciężkiego w sumie tez nie odbieram, ale skoro Neroli tym bardziej lżejsze, to jeszcze bardziej mnie zachęciłaś

[MAGDA1704]

Napisane przez BlueberryMilkshake

Nie wąchałam tej serii pomarańczowo-oliwkowej planet spa niestety.

Ja Jaśminu z S d'E jako jakiegoś super ciężkiego w sumie tez nie odbieram, ale skoro Neroli tym bardziej lżejsze, to jeszcze bardziej mnie zachęciłaś

wachalam Neroli w stacjonarce, przy pierwszym niuchnieciu poczulam zapach kwitnacego sadu i mnie odrzucilo ale ja generalnie nie lubie kwiatu pomaranczy w perfumach i pewnie dlatego tak mi sie skojarzylo, bede musiala jeszcze przetestowac na skorze jak ten zapach sie rozwija kupilam ostatnio konwalie w e-sklepie na -50% i pachnie prawdziwa delikatna konwalia, lubie konwalie jako kwiaty i ten zapach podoba mi sie glownie dzieki temu ze jest taki realny, teraz nawet w zimie bede mogla poczuc piekny zapach konwali a jesli chodzi o trwalosc to oczywiscie mizernie

[201801022057]

Napisane przez Figarro

na poczatku kwietnia stacjonarnie, w ofercie wysylkowej juz jest

Dzięki, kupiłam i zapach jest świetny - bardzo, bardzo konwaliowy.

[lady_poison]

Ja też wąchałam Neroli i choć nie lubię kwiatu pomarańczy, to ta woda mi się podoba.
Pachnie nie tylko kwiatem, ale i owocami świeżo obieranymi ze skórki. Nie jest męcząca, fajny zapach na lato.

[BlueberryMilkshake]

Napisane przez lady_poison

Ja też wąchałam Neroli i choć nie lubię kwiatu pomarańczy, to ta woda mi się podoba.
Pachnie nie tylko kwiatem, ale i owocami świeżo obieranymi ze skórki. Nie jest męcząca, fajny zapach na lato.

Mi również udało się przetestować Neroli na nadgarstku i ze zdziwieniem stwierdzam, że bardzo przypomina mi Aliena. Jest jego lżejszą, rozwodnioną wersją na mnie...

[lady_poison]

Napisane przez BlueberryMilkshake

Mi również udało się przetestować Neroli na nadgarstku i ze zdziwieniem stwierdzam, że bardzo przypomina mi Aliena. Jest jego lżejszą, rozwodnioną wersją na mnie...

Może Jaśminem się psiknęłaś omyłkowo?

[BlueberryMilkshake]

Napisane przez lady_poison

Może Jaśminem się psiknęłaś omyłkowo?

Wzięłam na bank ten mlecznobiały flakonik ze srebrnym kołnierzykiem wystawiony jako nowość

[Rinaa]

Dzisiaj powąchałam zapach Naturelle, wow, jest wspaniały - aż musiałam to tutaj napisać

[_Roksi]

Dziewczyny, macie może porównanie zapachów Monoi de Tahiti, a konkretnie wody toaletowej i tej wody bez alkoholu? Czy zapach się mocno różni? Jak wygląda trwałość w obu przypadkach?

[_Roksi]

Napisane przez _Roksi

Dziewczyny, macie może porównanie zapachów Monoi de Tahiti, a konkretnie wody toaletowej i tej wody bez alkoholu? Czy zapach się mocno różni? Jak wygląda trwałość w obu przypadkach?

Podbijam

[Sylwia1900r]

Napisane przez _Roksi

Dziewczyny, macie może porównanie zapachów Monoi de Tahiti, a konkretnie wody toaletowej i tej wody bez alkoholu? Czy zapach się mocno różni? Jak wygląda trwałość w obu przypadkach?

Miałam jeden flakonik tego pierwszego Monoi bez alkoholu w brązowej butelce, pachniał lekko kokosowo i jakby pomieszanie olejów do opalania z jakimiś kwiatkami i tyle czułam.
Kokos z olejem się najbardziej wybijał, zużyłam tylko ten jedyny flakonik. bo się strasznie kleił na skórze przy już drugim zapsikaniu, czułam się po nim brudna z powodu tej kleistości, trwałość kiepska 15 minut, bezalkoholowe Monoi plamiło jasne ubrania.

Edit: dodaje link do tego co miałam
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ahiti-edt.html

[rosana]

Czy może ktoś miał już okazję przetestować nowość Yves Rocher Quelques Notes d'Amour ? Dostałam dzisiaj ofertę z tą wodą i widzę że nuty ciekawe - gwajak, benzoes no i róża Ale jak się mają te nuty do rzeczywistości ?

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez rosana

Czy może ktoś miał już okazję przetestować nowość Yves Rocher Quelques Notes d'Amour ? Dostałam dzisiaj ofertę z tą wodą i widzę że nuty ciekawe - gwajak, benzoes no i róża Ale jak się mają te nuty do rzeczywistości ?

Dzisiaj dostałam pocztą perfumowaną chusteczkę- ładne, kwiatowe perfumy, wyczuwalna róża. Mają w sobie coś podobnego do So Elixir, lecz nie są tak ciepłe jak on. Może się skuszę, jak dłużej je ponoszę, mam jakiś rabat na perfumy, to tym bardziej

[025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092]

Według mnie nie postarali się z tym zapachem - jakby zmiksować Moment de Bonheur i So Elixir Purple. Może i ładne, ale pachnie wtórnie. I to wtórnie wobec własnej marki...

[anekania]

Dla mnie to ani MdB ani SE coś okropnego ten zapach :/

[201801022057]

Też dostałam chusteczkę - przetestowałam zapach i szybko o nim zapomniałam. Nie przypadł mi do gustu.

[anekania]

Zapach jest dla mnie nie do zniesienia :/

[Anex]

Napisane przez anekania

Zapach jest dla mnie nie do zniesienia :/

Możliwe, że to coś na miarę Cocoona - dla jednych śmierdziuch a dla innych cud, miód i orzeszki ?

[aileenn]

Napisane przez rosana

Czy może ktoś miał już okazję przetestować nowość Yves Rocher Quelques Notes d'Amour ? Dostałam dzisiaj ofertę z tą wodą i widzę że nuty ciekawe - gwajak, benzoes no i róża Ale jak się mają te nuty do rzeczywistości ?

Testowałam toto z chusteczki i: słodkie, acz nie ulepne (na mnie słodycz pochodziła głównie z gwajaku), dość ciepłe, kwiatowo-drzewne, otulające. Trwałość niezła: 5-6 godzin chmurki wokół człowieka. Ale w sumie nijakie, bez tego czegoś, co sprawia, że zapach się zapamiętuje; mam wrażenie, że takie akordy czułam już dziesiątki razy.

[Lukrecja_Borgia]

Ja mam mieszane odczucia. Za pierwszym razem, po użyciu perfumowanej chusteczki, zapach rozwinął się na mnie w bardziej ciepłą, słodką stronę. Wczoraj, po teście z flakonika, nie było już tak miło, zapach był bardziej kwaskawy, nie tak otulający i już sama nie wiem, czas chyba na trzecią próbę Minusem wg mnie jest jego podobieństwo do już istniejących w YR perfum, liczyłam na coś bardziej pomysłowego.

[rosana]

Już też miałam okazję przetestować. Byłam wczoraj w sklepiku i był tester Zapach ładny i trwały ale dla mnie zbyt słodki i milusi, zbyt otulający. W sumie dobrze - mój faworyt Voile d'Ambre niezagrożony

[misianka]

Yves Rocher Quelques Notes d'Amour - dla mnie (wreszcie, po wielu latach posuchy zapachowej u YR) mój zapach w Yves Rchr
Gwajak z różą w tle, gęsty, ciepły, słodkawy, ale nie ulepny i nie duszący, z charakterem. Idealnie kojarzy mi si z jesienią, taką ciepłą. Myślę, że i niezły poprawiacz nastroju na listopad i zimę

[agnieszka1970]

Kto już wąchał Gruszkę w karmelu i może kilka słów napisać?

[królewna z drewna]

Napisane przez agnieszka1970

Kto już wąchał Gruszkę w karmelu i może kilka słów napisać?

Dzisiaj podreptałam do stacjonarki, bo ta gruszka nie dawała mi spokoju. I tak - od razu po psiknięciu czuć chrupiącą gruszkę bez słodyczy w ogóle, sam soczysty owoc a później dochodzi ten karmel i ogólnie nie jest źle, ale tak jakoś nijak, trochę mdło może na skórze inaczej się ułoży, ale ten początek jest super