Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V. :)

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez velluto

Edit
Zdjęcia juz w klubie

śliczne.

Napisane przez bydgoszczanka

Moje dziecko chce samo jeść - poniżej dowod i najtańsza zabawka

śliczności z Ciebie Lusiu.

szaja, jakie masz plany na jutro? kusi mnie do ikei jechać... może się trafimy na kawce?

[annLee]

Napisane przez panna migotka

spaghetti to podobnie jak do nas: mielone z indyka, pomidory z puszki, czosnek, cebula, bazylia, oregano

ja też czasem w sosie przemycam miksując marchewkę,selera i pietruszkę(to z myślą o Zu,która ma obecnie długie zęby na warzywa)dla dziewczyn mam też pomrożone porcje zmiksowanego ugotowanego królika i kurczaka wsiowego,więc na tej bazie robię sos.
a czasem jest rybne albo warzywne spaghetti
makarony też różne-zwykły,kolorowy,ryżowy,so jowy,razowy,pełnoziarnist y

Rybę robie tak jak dla nas-smażoną,duszoną w warzywach,pieczoną w folii.Jest to łosoś,dorsz,pstrąg,dorsz albo mintaj.Zazwyczaj tylko nacieram sokiem z cytryny,solę i pieprze.CZasem dodam majeranku,czosnku,warzyw( jesli w folii albo duszone)

Bydgoś,Curly-zdrówka!

u nas zamiast zębów jest chodzenie robi km po kilka,kilkanaście kroków,potyka się jeszcze i przysiada po drodze,ale dzielnie brnie dalej a jaką ma radochę i te rączki w górze
a zęby jeszcze nie wyszły,ale doskwierają ,ratujemy się nurofenem i dentinoxem...

Lea- a co fajnego kupujesz?

Szaja-widocznie za gorąco na kiełkowanie fasolek

choć jedna się wybiła-Gratulacje Kumkura! choć...odważni jesteście

Bydgosiu-Lusia cuuudna u nas była to do tej pory najlepsza zabawa na balkonie.Niestety się skończyła,bo Tośka rozpiernicza mi klamerki na kawałki

Basiak-gdzie byliście?

Evean-zgubo witaj

[Darianna25]

Hej,
Dziewczyny czy zauważyliscie u swoich dzieciaczkow,podczas ząbkowania krwiaka na dziąśle?
U Oli dziś zauważyłam w miejscu górnej 4 jest napuchnięte dziąslo i taka wielka czarna kropa.Wygląda mi to na krwiaka.
I gdzie są 3 ja się pytam.
Moje dziecko własnie zalicza drugą drzemkę.
Pujdzie spać pewnie koło 22.00 a ja jutro na 6 do pracy.To się wyspałam.

[Silpe]

annLee - brawo dla tuptusia

Darianna - tak zauważyłam jak młoda przywaliła dziąsłami w ławe
może sie udeżyła i nawet nie zauważyłaś - młoda czasem rąbnie i nawet nie zapłacze , wiec wszystko możliwe .
i pytałaś kiedyś o wiezadełko pod jezykiem , Gabi też ma krótsze po tatusiu ale laryngolog powiedziała , że jest ok i nie trzeba podcinac , mąż miał podcinane w wieku niemowlecym ale u niego było naprawde krótkie.
myśle , że po prostu laryngolog powinien to ocenic

bydgoś Luiza taka dorosła sie wydaje z tymi spinaczami
Gabi też ma nietypowe zabawki , ma wiecej bezużytecznych pierduł niż zabawek i blokady w szawkach i szufladach po segregacji szklanych pokrywek

[annLee]

Mam nadzieję,że szybko nam te zębole wyjdą,bo wykańcza mnie ten marud...

Darianna-mogą być krwiaki pojawiać się krew przy przebiciu,ale mogła też coś wsadzić do paszczy i uszkodzić a trójki zazwyczaj po czwórkach.

[Silpe]

zgadza sie , u nas krwiaki były jak młoda przywaliła dziąsłami a zeby własnie sie wyrzynały , ale i były małe krwiaczki juz po przebiciu sie zebów tzn ta skóra dziąsła która schodzi ku górze była taka z małymi krwiaczkami ale były tycie
własnie koleżanka wyżej mi to przypomniała

u nas chyba też coś znów na rzeczy bo młoda zaczeła wszystko pchac do japy , ślinic sie , łapac za uszy i dzis mała biegunka
u góry mamy juz 4 zeby na dole 3 wiec to może dolna dwójka

[Darianna25]

Dzięki dziewczyny.
Możliwe,że się też uderzyła bo przez te zęby to taka fajtłapa się zrobiła.

[margo80]

Napisane przez Darianna25

Hej,
Dziewczyny czy zauważyliscie u swoich dzieciaczkow,podczas ząbkowania krwiaka na dziąśle?
U Oli dziś zauważyłam w miejscu górnej 4 jest napuchnięte dziąslo i taka wielka czarna kropa.Wygląda mi to na krwiaka.
I gdzie są 3 ja się pytam.
Moje dziecko własnie zalicza drugą drzemkę.
Pujdzie spać pewnie koło 22.00 a ja jutro na 6 do pracy.To się wyspałam.

chyba możliwe.
u nas przy czwórce było troszkę krwi, a wcześniej przy żadnym innym ząbku tego nie zauważyłam.

małz mi wyjechał.
tzn. do pracy na nockę, a jutro z pacjentami na wycieczkę w góry i możliwe, że wróci grubo po północy jutro.

a my się jutro idziemy szczepić. zawsze małż był z nami i trzymał Ewcię, tym razem idzie z nami moja mama, żeby ją zagadywać.
chcę załatwić to szczepienie przed wyjazdem nad morze.

meta znaleziona, jedziemy nad morze 9 lipca na tydzień, ale wyjeżdżamy już 7.07 i po drodze zahaczymy o teściów w lesie. wracając chyba też zatrzymamy się u nich, się zobaczy.

Szaja - byłaś w Fashion House? opłaca się jechać? bo się w piątek wybieram tam, zamiast do Factory do Wrocka, zeby się obkupić przed wyjazdem.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;27820288] śliczne.


śliczności z Ciebie Lusiu.

szaja, jakie masz plany na jutro? kusi mnie do ikei jechać... może się trafimy na kawce?[/QUOTE]

Kasiu, jutro się szczepimy, więc nic z tego.

Napisane przez Silpe

i pytałaś kiedyś o wiezadełko pod jezykiem , Gabi też ma krótsze po tatusiu ale laryngolog powiedziała , że jest ok i nie trzeba podcinac , mąż miał podcinane w wieku niemowlecym ale u niego było naprawde krótkie.
myśle , że po prostu laryngolog powinien to ocenic

bydgoś Luiza taka dorosła sie wydaje z tymi spinaczami
Gabi też ma nietypowe zabawki , ma wiecej bezużytecznych pierduł niż zabawek i blokady w szawkach i szufladach po segregacji szklanych pokrywek

Więzadło spokojnie w razie czego można i w przedszkolu/wczesnej podstawówce podciąć, to szybki zabieg z ew. znieczuleniem takim psikanym, nie boli. W sumie dopiero gdy dziecko mówi można określić na 100%, czy by tego nie warto zrobić.

U nas królują literki magnetyczne i nakrętki po słoiczkach

Napisane przez annLee

Mam nadzieję,że szybko nam te zębole wyjdą,bo wykańcza mnie ten marud...

Darianna-mogą być krwiaki pojawiać się krew przy przebiciu,ale mogła też coś wsadzić do paszczy i uszkodzić a trójki zazwyczaj po czwórkach.

Gratuluję tuptusia

Agatce krwiaki ostatnio widziałam, ale nie na dziąsłach, a na wewnętrznej wardze dolnej, chyba sobie przyssała za mocno. BO zębów niet.

Napisane przez margo80

chyba możliwe.
u nas przy czwórce było troszkę krwi, a wcześniej przy żadnym innym ząbku tego nie zauważyłam.

małz mi wyjechał.
tzn. do pracy na nockę, a jutro z pacjentami na wycieczkę w góry i możliwe, że wróci grubo po północy jutro.

a my się jutro idziemy szczepić. zawsze małż był z nami i trzymał Ewcię, tym razem idzie z nami moja mama, żeby ją zagadywać.
chcę załatwić to szczepienie przed wyjazdem nad morze.

meta znaleziona, jedziemy nad morze 9 lipca na tydzień, ale wyjeżdżamy już 7.07 i po drodze zahaczymy o teściów w lesie. wracając chyba też zatrzymamy się u nich, się zobaczy.

Szaja - byłaś w Fashion House? opłaca się jechać? bo się w piątek wybieram tam, zamiast do Factory do Wrocka, zeby się obkupić przed wyjazdem.

Nie, byłam dzisiaj w Smyku w Dąbrowie i 5-1015, obkupiłam się jesienno-letnio trochę. W sumie za 14 rzeczy dałam 156zł, więc spoko, ok. 11zł za rzecz wyszło.

[bydgoszczanka]

Napisane przez Darianna25

Hej,
Dziewczyny czy zauważyliscie u swoich dzieciaczkow,podczas ząbkowania krwiaka na dziąśle?
U Oli dziś zauważyłam w miejscu górnej 4 jest napuchnięte dziąslo i taka wielka czarna kropa.Wygląda mi to na krwiaka.
I gdzie są 3 ja się pytam.
Moje dziecko własnie zalicza drugą drzemkę.
Pujdzie spać pewnie koło 22.00 a ja jutro na 6 do pracy.To się wyspałam.

U na też był krwiak, ale po upadku.

Napisane przez Silpe

bydgoś Luiza taka dorosła sie wydaje z tymi spinaczami
Gabi też ma nietypowe zabawki , ma wiecej bezużytecznych pierduł niż zabawek i blokady w szawkach i szufladach po segregacji szklanych pokrywek

Tez muszę jakies kupić, bo mi małpka wszędzie zagląda i wszystko wyciąga Na szafkach mam.

Napisane przez margo80

meta znaleziona, jedziemy nad morze 9 lipca na tydzień, ale wyjeżdżamy już 7.07 i po drodze zahaczymy o teściów w lesie. wracając chyba też zatrzymamy się u nich, się zobaczy.

.

To super. Oby pogoda dopisała. Gdzie jedziecie?

annLee, za chodzenie.


Dziękuję za miłe komentarze

[Darianna25]

MARGO ja bylam ceny fajne.Oplaca się według mnie ale chlerstwo to takie duże, ze cały dzień zejdzie.

[margo80]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;27829549]Nie, byłam dzisiaj w Smyku w Dąbrowie i 5-1015, obkupiłam się jesienno-letnio trochę. W sumie za 14 rzeczy dałam 156zł, więc spoko, ok. 11zł za rzecz wyszło.[/QUOTE]
mają tam takie duże rozmiary?

ja planuję siebie obkupić. nowej bielizny i stroju kąpielowego mi trzeba, a tam Atlantic m.in.

Napisane przez bydgoszczanka

To super. Oby pogoda dopisała. Gdzie jedziecie?

Rusinowo koło Jarosławca. wiocha jakaś, ale to dobrze, bo my tłumów nie lubimy. kompletnie inna część Wybrzeża niż dotychczas jeździliśmy, ale kiedyś trzeba pozwiedzać inne rejony

annLee - gratki dla Tosiuli

u nas dziś intesywne ćwiczenia kucania i wstawania bez trzymanki połączone z ucieczkami w zakazane miejsca. w domu tez sobie radzi coraz lepiej, ma jeszcze problem z pokonywaniem progów.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Napisane przez Darianna25

MARGO ja bylam ceny fajne.Oplaca się według mnie ale chlerstwo to takie duże, ze cały dzień zejdzie.

ooo widzisz, dzięki. całego dnia nie mamy, ale mama przyjdzie zając się Ewcią, to łatwiej nam będzie tam pobiegać. wszędzie wstepować nie planujemy, więc jest szansa, a nawet konieczność powrotu na kolację.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Aaaaa Margo dla siebie chcesz?

Za to w Smyku się zszokowałam lekko: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post27830414

[annLee]

Szaja-no jak to,impreza bez Pikolo to obciach ludzie to mają pomysły.
(A propo ludzie święci to ostatnio moje ulubione przekleństwo i starsza oczywiście w mig podłapała i powtarza jak małpka)

dziękuję za gratki,fajnie jej już to wychodzi choć trenowała tylko rano i wieczorem

Margo-a to u Was odwrotnie T.najpierw przysiady dobrze wyćwiczyła

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez annLee

u nas zamiast zębów jest chodzenie robi km po kilka,kilkanaście kroków,potyka się jeszcze i przysiada po drodze,ale dzielnie brnie dalej a jaką ma radochę i te rączki w górze
a zęby jeszcze nie wyszły,ale doskwierają ,ratujemy się nurofenem i dentinoxem...

Lea- a co fajnego kupujesz?

za kroczki.

chciałam jakieś pierdółki pokupować, bo mam kilka kuponów po 20zl do wykorzystania, a jutro ostatni dzień ważności.

szaja, szkoda.

[margo80]

dziewczyny, a jak tam dojechać?
opis dojazdu ze strony FH niewiele i mówi. pojedziemy A4 na kraków. czy to jest może ta sama droga co na Ikeę?

[ona1981]

Cześć kobietki. Sorki, że ostatnio się nie udzielam, ale mam męża na urlopie i staramy się maksymalnie ten czas wykorzystać. Wczoraj byliśmy nad morzem, dziś w Niemczech nad zalewem. Troszkę mi się chlopaki pochorowały i nie wiem czy jutro do pediatry nie iść. Ze mną tez fatalnie, kapie z nosa, głowa pęka.
Z nowości to mały mi się roztuptał, chodzi już na całego, bardzo mało raczkuje. Nadal mamy trzy zęby, dwa na dole, jeden u góry

annLee gratki za tuptanie
Szaja co za kretyństwo. Takie wpajanie od małego, że jak impra to i trunek musi być. To się smyk nie popisał, że takie coś promuje

Lecę trochę was nadrobić i zmykam spać, padam na twarz.

[bydgoszczanka]

ona, za tuptanie. Zdrówka zyczę

szaja, napisz do nich maila

[panna migotka]

annLee za kroczki

bydgoś ale Lusia wydoroślała u nas klamerki też są hitem, tyle że Wiktor je rozrywa

ona zdrówka dla chłopaków i za chodzenie

wszystkim ząbkującym maluchom ulgi i jak najszybszego wyrżnięcia się zębisków

a ja słodycze to musze jeść chyba poza domem w czasie drzemki małego jadłam twixa i został mi ten drugi paluszek, zostawiłam go na kanapie w papierku i poszłam do sypialni bo akurat Wiktor się obudził, ja coś jeszcze ogarniałam w sypialni a on poszybował do salonu i jak usłyszałam głośne mlaśnięcie to wiedziałam co się stało na początku mina rozanielona a potem go wzdrygało więc chyba za słodkie czyścić musiałam kanapę, podłogę, siebie i syna

[bydgoszczanka]

Napisane przez panna migotka

annLee za kroczki

bydgoś ale Lusia wydoroślała u nas klamerki też są hitem, tyle że Wiktor je rozrywa

ona zdrówka dla chłopaków i za chodzenie

wszystkim ząbkującym maluchom ulgi i jak najszybszego wyrżnięcia się zębisków

a ja słodycze to musze jeść chyba poza domem w czasie drzemki małego jadłam twixa i został mi ten drugi paluszek, zostawiłam go na kanapie w papierku i poszłam do sypialni bo akurat Wiktor się obudził, ja coś jeszcze ogarniałam w sypialni a on poszybował do salonu i jak usłyszałam głośne mlaśnięcie to wiedziałam co się stało na początku mina rozanielona a potem go wzdrygało więc chyba za słodkie czyścić musiałam kanapę, podłogę, siebie i syna

Luiza je otwiera i zamyka, ćwiczy mięśnie


Jak tylko zostawię cos w zasięgu lapek małej, to biegnie do stołu i bierze. Już coraz dalej sięga Anajszybciej biegnie do pokoju Łukasz jak tylko on otworzy drzwi i wdrapuje sie na łóżko, a raczej wskakuje No mówie Wam, jak jej to szybko idzie. Siada wtedy po turecku i sie cieszy..........ten mój szkrabik kochany Ona ma juz wszystkie łóżka opanowane, nawet nasze w sypialni, które jest dosyc wysokie. Łapie się za narzute i podciąga, nogami zaprze sie o materac i już siedzi. Muszę ja bardzo pilnowac, żeby nie spadła. Umie schodzic ładnie tylem, ale różnie to bywa.

Spadam lulu........miłej nocy

[velluto]

Napisane przez bydgoszczanka

Już widzialam Laseczki jesteście.

Chyba muszę pójść z małą do ortopedy, bo wydaje mi się, że prawą nóżke stawia tak do środka

dzieki
moja tez tak stawia lewą nóżkę, ale myślę że na ortopedę jest jeszcze za wcześnie

Napisane przez basiak

Ja się witam po urlopie, jeszcze bardziej zmęczona niż przed ...

Velluto piękne fotki

znam ten ból i aż sie boje swojego urlopu gdzie byliście?
dzieki

Napisane przez bydgoszczanka

Moje dziecko chce samo jeść - poniżej dowod i najtańsza zabawka

u nas tez klamerki od dawna są hitem na szczęście nie psuje ich tylko rozsypuje a potem nie chce zbierać
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;27820288] śliczne.
[/QUOTE]

Napisane przez Darianna25

Hej,
Dziewczyny czy zauważyliscie u swoich dzieciaczkow,podczas ząbkowania krwiaka na dziąśle?

I gdzie są 3 ja się pytam.
Moje dziecko własnie zalicza drugą drzemkę.
Pujdzie spać pewnie koło 22.00 a ja jutro na 6 do pracy.To się wyspałam.

Nie, nie zauważyłam nigdy, ale musze teraz lepiej sie przyglądać
Z reguły najpierw wychodza czwórki, a dopiero potem trójki
No właśnie moje córka tez tak wczoraj sobie spała, a potem na noc usnęła o 22

O której godzinie teraz Wasze dzieci chodzą spać na noc i ile maja drzemek w ciągu dnia?

annLee, ona - gratki za chodzenie

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez velluto

O której godzinie teraz Wasze dzieci chodzą spać na noc i ile maja drzemek w ciągu dnia?

wstajemy rano o 8:00, drzemka 13:00-16:00, o 21:00 spanie na noc.
Wcześniej to było o 20:00, ale jak teraz jest tak długo jasno, to siedzimy na podwórku do oporu.

Ubieram się i zmykam do IKEI, pa.

[Curly81]

Dzień Dobry!

Ja jeszcze choruję i poprawy nie widać niestety.Dzisiaj obudziłam się z myślą,że jestem już 30 plus.Wczoraj trochę przeżywałam,muszę się przyzwyczaić do tej myśli.
Teściowa pojechała,trochę pomagała,małą na spacer brała,poprasowała ale nawijkę ma ostrą.Teraz już wiem po kim Ala jest taka gadułapo babci.
Ala też opanowała wchodzenie na nasze wysokie łóżko w sypialni i to mnie martwi bo chociaż sprawnie umie schodzić z niego to i tak jestem w strachu by nie spadła bo szaleje na nim i może się przewrocic przy krawędzi i spaść.Wchodzi też na fotele bujane,buja się,wychyla.Okazuje się,że ten okres jest najgorszy bo juz umie sie samodzielnie poruszać po wszystkich meblach a jeszcze jest nieświadoma niebezpieczeństw jakie na nią czychają.
Dzisiaj chcę Was nadrobić...wiec nie zdziwcie się,że będę odpisywała z opóżnieniem.
Na urodziny dostałam od TZta prostownicę,czerwone róże w doniczce-małż zrobił sie bardzo praktyczny,powiedział,że takie cięte zwiędłyby za 3 dni a te będą stały dłuuuuuugo i będą cieszyły oko.Teściowa dała mi kasę na prezent,rodzice też.Jak wyzdrowieję to od razu wyruszam na zakupy.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez velluto

moja tez tak stawia lewą nóżkę, ale myślę że na ortopedę jest jeszcze za wcześnie

Też tak myślę.Moja Ala ze 2 mce temu też stawiała tak jedną nóżkę do środka a teraz widzę,że już się wyrównało i stawia nozki jednakowo.Słyszałam,że do ortopedy idzie się jak dziecko samo chodzi ok. pół roku.

Ann Lee,Ona gratki za tuptanie.
Bydgoś ,Lusia cudna.Moja uwielbia spinacze.

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez Darianna25

Dzięki dziewczyny.
Możliwe,że się też uderzyła bo przez te zęby to taka fajtłapa się zrobiła.

Moja Ala też miała krwiaczka na dziąsełku w miejscu wyżynającego się ząbka ale po tym jak się przewróciła i uderzyła dziąsełkiem w zabawkę.

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;27831221]
chciałam jakieś pierdółki pokupować, bo mam kilka kuponów po 20zl do wykorzystania, a jutro ostatni dzień ważności. [/QUOTE]
O ja też mam takie kupony do ikei za 20zł...

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Napisane przez ałła

Pisalam juz kiedys o zgyzie krzyzowym jaki wyczailam u mego syna. Dolne jedynki zachodza na jedynki gorne-czyli odwrotnie jak byc powinno. Kurcze, martwie sie troche. Podobno do 5 roku zycia dziecka zadne leczenie nie wchodzi w gre. Na pierwszy rzut oka tego nie widac, przynajmniej tak mi sie wydaje. Wrzucam zdjecie, same ocencie. Dorzucam jeszcze inne zdjecia:
1. zebole
2. smiechowe
3. urodzinowe (juz po fryzjerze)
4. chodze sobie
5. rok temu

Synuś.
Nawet ,jeżeli coś jest nie tak to teraz nic nie można zrobić.Jak byłam u dentysty bo Ala wyrwała sobie zabka i pytałam czy ząbki jej na swoim miejscu wyrosną,powiedziała,że nawet jak cos ze zgryzem będzie cos nie tak to nic nie robi sie dopóki nie zaczną wyrastac stałe.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez panna migotka

a ja słodycze to musze jeść chyba poza domem w czasie drzemki małego jadłam twixa i został mi ten drugi paluszek, zostawiłam go na kanapie w papierku i poszłam do sypialni bo akurat Wiktor się obudził, ja coś jeszcze ogarniałam w sypialni a on poszybował do salonu i jak usłyszałam głośne mlaśnięcie to wiedziałam co się stało na początku mina rozanielona a potem go wzdrygało więc chyba za słodkie czyścić musiałam kanapę, podłogę, siebie i syna

Czyli taki słodyczożerca jak ja

Napisane przez bydgoszczanka

Jak tylko zostawię cos w zasięgu lapek małej, to biegnie do stołu i bierze. Już coraz dalej sięga Anajszybciej biegnie do pokoju Łukasz jak tylko on otworzy drzwi i wdrapuje sie na łóżko, a raczej wskakuje No mówie Wam, jak jej to szybko idzie. Siada wtedy po turecku i sie cieszy..........ten mój szkrabik kochany Ona ma juz wszystkie łóżka opanowane, nawet nasze w sypialni, które jest dosyc wysokie. Łapie się za narzute i podciąga, nogami zaprze sie o materac i już siedzi. Muszę ja bardzo pilnowac, żeby nie spadła. Umie schodzic ładnie tylem, ale różnie to bywa.

Spadam lulu........miłej nocy

Ja dzisiaj rano patrzę (leżałam jeszcze w łóżku, drzwi do kuchni na przestrzał i stół widać - wysoki!), a mała sięga po coś. Ok, myślę, nic tam nie ma co by mogło krzywdę zrobić, no to luzik. A zostawiłam pustą butelkę po małej mineralnej, ściągnęła ją i dumna mi przyniosła

Agu nie wejdzie sama na łóżko, bo za wysokie (to u nas), ale schodzi fajnie i pozwalam jej, staram się już nie asekurować. Nie ma kantów, o które można się uderzyć, to niech ćwiczy. W ogóle staram się nie biegać za nią krok w krok, nie mam na wierzchu niebezpiecznych przedmiotów, szafek nie umie otwierać (trudne są), a za to na moich oczach wczoraj wlazła pod suszarkę i ją złożyła, w ostatniej chwili złapałam. Nie ma reguły, albo sobie coś zrobi, albo nie. Za to mamy już strupki na łokciu i kolanie, efekt zająca na chodniku

Napisane przez velluto

dzieki
moja tez tak stawia lewą nóżkę, ale myślę że na ortopedę jest jeszcze za wcześnie




O której godzinie teraz Wasze dzieci chodzą spać na noc i ile maja drzemek w ciągu dnia?

annLee, ona - gratki za chodzenie

Chyba kiedyś tu rozmowa o tym była, któraś pisała, że ortopeda dopiero ok. 4 roku może określić chód, prawda?

Koło 20. Czasem już po 19 kąpiel, jedzenie i spanie przed 20 bo padnięta, czasem o 20 zaczynamy.

2 drzemki, rano jedna ok. 1-1,5h, i to wychodzi różnie, zależy o której wstanie, ale między 9 a 10 zasypianie jest, a po południu między 15-16. A wczoraj jak o 16:20 usnęła, tak spała do 19:20! przetrzymałam ją trochę, położyłam spać przed 21 i ładnie usnęła, taki dzień widać.



Okres dostałam, psia jego mać Najgorzej, że mam nieregularnie, od 30 do 35 dni, więc guzik sobie mogę. No i wkręcam się, że pewnie po cc teraz nie zajdę, że jest trudniej i tal dalej. Durna pała

[margo80]

Napisane przez velluto

O której godzinie teraz Wasze dzieci chodzą spać na noc i ile maja drzemek w ciągu dnia?

u nas jest schemat:
19 kolacja
19.30 kąpiel
zwykle po 20 już śpi

wstaje różnie - wczoraj 6.30, dziś o 7.10 musiałam ją wybudzać bo na 8 do lekarza miałyśmy jechać. generalnie w okolicach 7 pobudka.

w dzień śpi 2 razy, czasem raz, ale to się rzadko zdarza.
czasem te dwie drzemki są max po 40 min, czasem jedna 30, druga dłuższa.

właśnie padła na pierwszą drzemkę. szczepienie nienajgorzej - płacz przy badaniu i przy kłuciu, ale bez histerii i zanoszenia się.

wymiary Ewci: 8900 i 77cm

edit:
tu moja łobuziara, dziś chyba grzywę skrócimy

[bydgoszczanka]

Napisane przez velluto

u nas tez klamerki od dawna są hitem na szczęście nie psuje ich tylko rozsypuje a potem nie chce zbierać



O której godzinie teraz Wasze dzieci chodzą spać na noc i ile maja drzemek w ciągu dnia?

Luiza ładnie zbiera klamerki do koszyka

Kiedyś chodziła różnie spać - 21 a nawet 22., ale od paru dni biore ja do sypialni o 20 i tak robie, żeby o 20.30 już spała. Na razie sie udaje.
Drzemki różnie. Najczęściej śpi od 12 do 14 i potem już nie ma drugiej. Gdy pośpi krócej, to następna jest w okolicach 16.


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;27837116]



Okres dostałam, psia jego mać Najgorzej, że mam nieregularnie, od 30 do 35 dni, więc guzik sobie mogę. No i wkręcam się, że pewnie po cc teraz nie zajdę, że jest trudniej i tal dalej. Durna pała [/QUOTE]

Nieregularnie to mam ja, od 29 do 40 dni Nie wiem jak nam się udało spłodzić dziewczynkę Tak niej więcej sobie obliczyłam kiedy mam jajeczkowanie i poszło.

Napisane przez margo80

u nas jest schemat:
19 kolacja
19.30 kąpiel
zwykle po 20 już śpi

wstaje różnie - wczoraj 6.30, dziś o 7.10 musiałam ją wybudzać bo na 8 do lekarza miałyśmy jechać. generalnie w okolicach 7 pobudka.

w dzień śpi 2 razy, czasem raz, ale to się rzadko zdarza.
czasem te dwie drzemki są max po 40 min, czasem jedna 30, druga dłuższa.

właśnie padła na pierwszą drzemkę. szczepienie nienajgorzej - płacz przy badaniu i przy kłuciu, ale bez histerii i zanoszenia się.

wymiary Ewci: 8900 i 77cm

Następna modelka nam rośnie

Chyba @ mi się zbliża bo nerwowa chodzę, dziecko wisi mi od rana przy nodze, co mi nie pomaga .........grrrrrrrrrrr

[velluto]

To widże, że różnie jest z tym spaniem
Moja wstaje róznie - czasami o 5 czasami o 9
I w zależności od tego ma 1 lub 2 drzemki, przeważnie po 2-3 h. No i jak druga drzemka kończy sie o 18 albo i pozniej to potem jest problem z wieczornym zasypianiem.... No ale nie sposób, żeby wytrzymala cały dzien o 1 drzemce, jak rano wstanie o 5

Szaja - nie wkręcaj sie z tą ciążą, bo to wcale nie pomaga. To że z Agatka poszło tak szybko, nie oznacza niestety, że teraz tez tak będzie... A dodatkowe nakręcanie sie tylko pogarsza sytuację. Wiem cos o tym, bo o Natalie staraliśmy sie prawie rok.... Miałam już nawet ustalony termin w szpitalu na badania pn "diagnostyka niepłodności" Wtedy odpuściliśmy, czekaliśmy na badania w nastepnym cyklu i następnego cyklu nie było

Margo - Ewcia słodka

[Curly81]

Napisane przez velluto

O której godzinie teraz Wasze dzieci chodzą spać na noc i ile maja drzemek w ciągu dnia?

Ala zasypia teraz ok. 21.00-21.30,wstaje ok.7.30-8.00.Ma jedną drzemkę 2-3 godzinną ok.13.30.

Wczoraj w nocy i dzisiaj w nocy nie dostała cycusia i wypiła nad ranem ok 240ml mleka bebilon!Nigdy nie chciała pic z butelki a tym bardziej mleka a po odstawieniu zaczeła pić.

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez margo80

edit:
tu moja łobuziara, dziś chyba grzywę skrócimy

Duża dziewczynka już.Słodko wygląda.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Velluto, no wiem, mam nadzieję że to chwilowa słabość z mojej strony Po prostu człowiek się nastawił, że jak Agatka od razu, to i rodzeństwo też a tu mały kopniaczek od rzeczywistości.

Po szczepieniu, młoda nawet nie pisnęła, dzielna dziewczynka

[margo80]

dziewczyny, kiedy mam się spodziewać ewentualnych reakcji po szczepieniu? czy jak ją szczepili o 8.30 a do teraz super humor, żadnej gorączki czy wysypki, to już nic nie wyjdzie?