Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga

[panna_felicjanna]

Podaję dalsze przykłady plażowego Januszowania. Byłam kilka dni temu nad naszym Bałtykiem. Był akurat zakaz kąpieli, wywieszone czerwone flagi, bo w morzu panowała sinica, ratownicy ostrzegali i nie pozwalali wchodzić do morza.

Jeden Janusz wszedł do wody po pas, obmył sobie jeszcze dodatkowo ręce, brzuch i twarz (!) tą wodą. Wyszedł na brzeg i darł się do swojej żony "Chodź Grażyna, zobacz jaka fajna woda i jaka ciepła! Co tak będziesz siedziała na tym kocu?"

Nie no faktycznie zarąbista woda, cała zielona. To nic, że od kąpieli w niej można się rozchorować. Bo jak to? Być nad morzem i nie wejść do wody?



Inny przykład: była sobie cała rodzinka, w pewnym momencie dziecko mające około 2 lat krzyczało, że chce mu się siku. Co zrobił Janusz? A raczej jakiś Damian? Podszedł z tym chłopcem do linii brzegowej, kazał mu tam sikać, po czym wrócił do rodzinki i się cieszył jak to jego dziecko lało dalekim strumieniem.

Chyba nie wiedział do czego służą toalety.

[201705230905]

W USA tusze do rzęs na przykład są zapakowane tak:

U nas też tak powinno być, wtedy nikt by nie otwierał i mógłby sobie zobaczyć szczoteczkę.

[Bruised]

Co tam plaża, można sobie parawanową willę w morzu postawić
https://pbs.twimg.com/media/CL4dHFOW8AA5IWA.jpg

[201609140906]

Napisane przez Bruised

Co tam plaża, można sobie parawanową willę w morzu postawić
https://pbs.twimg.com/media/CL4dHFOW8AA5IWA.jpg

...jeszcze balkon z kolumnadą jońską niech se tam wstawi

[Mijanou]

Napisane przez Comtesse

PS. Oby nie zniknęły sklepy, gdzie pani podaje kosmetyki zza lady lub pracownicy chronią towar przed macantami.

Hihihi,
na osiedlu sąsiednim jest dość spora osiedlowa drogeria samoobsługowa. Powiesili tam napis:" Towar macany należy do macanta". I od poczatku istnienia drogerii surowo to egzekwowali. I jakoś klienci nie macają i nie otwierają.

[amelj]

Napisane przez Bruised

Co tam plaża, można sobie parawanową willę w morzu postawić
https://pbs.twimg.com/media/CL4dHFOW8AA5IWA.jpg

To jeszcze nie willa To dopiero skromna kawalerka

[Nightmare666]

Napisane przez Mijanou

Bosh, a co to za wynalazki?

To ponoć taka maszyna do której wrzuca się kawałek mięsa i ona rozbija je na kotleta. Ale wymyślają, niedługo nie będą spuszcza wody w kiblu z lenistwa.

[201609140906]

Napisane przez Nightmare666

niedługo nie będą spuszcza wody w kiblu z lenistwa.

W Japonii podobno już mają miski ustępowe,
które nie tylko same spłukują ekskrementa wszelakie, ale też ważą, mierzą, doradzają w co się ubrać, wyprowadzają psa, robią zakupy, [...] i są ogrzewane, by pupulka nie zmarzła

[Mijanou]

Napisane przez Comtesse

W Japonii podobno już mają miski ustępowe,
które nie tylko same spłukują ekskrementa wszelakie, ale też ważą, mierzą, doradzają w co się ubrać, wyprowadzają psa, robią zakupy, [...] i są ogrzewane, by pupulka nie zmarzła

Nie tylko w Japonii. Rodzice mają zamontowane takie ustrojstwo: regulacja temperatury deski, mycie pupki, suszenie pupki itp. No ale oni to zamontowali, gdy już Tato miał problemy z poruszaniem, więc ustrojstwo ułatwiało mu zachowanie higieny.

Choć, powiem Ci, że to mycie i suszenie pupki mi się akurat podoba

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Nightmare666

To ponoć taka maszyna do której wrzuca się kawałek mięsa i ona rozbija je na kotleta. Ale wymyślają, niedługo nie będą spuszcza wody w kiblu z lenistwa.

Przecież są już takie toalety gdzie woda sama się spuszcza (tak tak w Polsce też)
A w szpitalu ostatnio to widziałam nawet śmietnik na korytarzu, który się sam otwiera

[Kamilaa21]

Napisane przez malwine55

W USA tusze do rzęs na przykład są zapakowane tak:

U nas też tak powinno być, wtedy nikt by nie otwierał i mógłby sobie zobaczyć szczoteczkę.

Pomysł fajny, że widać będzie jaka jest szczoteczka ale tak otwarty tusz nie wyschnie pomimo takiego zamknięcia ? Bo załóżmy,że jak ktoś z tyłu rozerwie tą papierową stronę to powietrze się dostanie i zaszkodzi to tuszu. Jeżeli się mylę to mnie poprawcie, bo nie jestem pewna tej teorii

Napisane przez Bruised

Co tam plaża, można sobie parawanową willę w morzu postawić
https://pbs.twimg.com/media/CL4dHFOW8AA5IWA.jpg

geniusze
Może mieli sporo dzieci i chcieli je mieć wszystkie pod ręką żeby się nie pogubiły ?

[201604130936]

Napisane przez Kamilaa21

Pomysł fajny, że widać będzie jaka jest szczoteczka ale tak otwarty tusz nie wyschnie pomimo takiego zamknięcia ? Bo załóżmy,że jak ktoś z tyłu rozerwie tą papierową stronę to powietrze się dostanie i zaszkodzi to tuszu. Jeżeli się mylę to mnie poprawcie, bo nie jestem pewna tej teorii


geniusze
Może mieli sporo dzieci i chcieli je mieć wszystkie pod ręką żeby się nie pogubiły ?

On NIE jest otwarty. Samo "wejście" ma jeszcze zabezpieczenia.

[201609140906]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;52401097]Przecież są już takie toalety gdzie woda sama się spuszcza (tak tak w Polsce też)
A w szpitalu ostatnio to widziałam nawet śmietnik na korytarzu, który się sam otwiera [/QUOTE]

Przeca to zawału można dostać - idziesz sobie spokojnie, człowieku, a tu ci się nagle śmietnik otwiera (po czym rozlega się chrapliwe, niskie... dzień dobry). Nie mówiąc już o bogobojnej starowince, która wezwałaby egzorcystę.

Napisane przez Mijanou

Choć, powiem Ci, że to mycie i suszenie pupki mi się akurat podoba

Tak prawdę mówiąc, mnie się w ogóle te funkcyjne toalety podobają

[201607111040]

Napisane przez Mijanou

Dlatego w Rossmanie kupuję tylko to, czego nie da się samodzielnie otworzyć i "wypróbować". Nigdy nie kupiłabym tam kolorówki ani kremów. Kremy z zerwaną folią i wgłębieniami od paluchów są już chyba normą.

I to mnie najbardziej dziwi i wkurza w Ross. Z jednej strony klientki same rozpakowują kosmetyki i nikt im nie zwraca uwagi, a z drugiej strony ochroniarz chodzacy krok w krok za klientka

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez Comtesse

PS. Oby nie zniknęły sklepy, gdzie pani podaje kosmetyki zza lady lub pracownicy chronią towar przed macantami.

U mnie w miescie jest sieciowka gdzie kolorowka sprzedawana jest zza lady Przychodze tam pytam sie pani o miekka biala kredke, a ta pokazuje mi 5 przeznaczonych do sprzedazy i pokazuje mi na rece zebym sobie wybrala, a nastepnie odklada jak gdyby nigdy nic do szafy

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Comtesse

Przeca to zawału można dostać - idziesz sobie spokojnie, człowieku, a tu ci się nagle śmietnik otwiera (po czym rozlega się chrapliwe, niskie... dzień dobry). Nie mówiąc już o bogobojnej starowince, która wezwałaby egzorcystę.

Hahaha nie no to chyba na jakąś czujkę było. Stałam chwilę i nie wiedziałam gdzie go się otwiera (brak tego przycisku nożnego). No kij.. przyjdzie mi otworzyć klapkę ręką. Ja przysuwam rękę o on się sam otwiera wyrzuciłam kubeczek a on się sam zamknął.
Ooo patrz : https://youtu.be/6j0r6j-J9aU

[Kamilaa21]

Napisane przez harleyka

On NIE jest otwarty. Samo "wejście" ma jeszcze zabezpieczenia.

Aha chyba,że tak No to takie coś mogło być niezłe

[Michalina83]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;52401097]Przecież są już takie toalety gdzie woda sama się spuszcza (tak tak w Polsce też)
A w szpitalu ostatnio to widziałam nawet śmietnik na korytarzu, który się sam otwiera [/QUOTE]

Jak pierwszy raz zobaczyłam we Włoszech taką toaletę co się sama spuszcza to nie wiedziałam co się dzieje i zaczęłam ją oglądać dookoła . Myślałam że jest zepsuta, dopiero później mnie uświadomiono że w wielkim świecie to takie cuda istnieją .

Napisane przez LusiaPlotkara

I to mnie najbardziej dziwi i wkurza w Ross. Z jednej strony klientki same rozpakowują kosmetyki i nikt im nie zwraca uwagi, a z drugiej strony ochroniarz chodzacy krok w krok za klientka

Ostatnio już nie chodzą za klientką tylko siedzą przy monitoringu i sobie obserwują. Chyba coraz więcej ludzi to wkurzało. Ja byłam taką klientką co to zawsze miała ochroniarza na karku zwłaszcza jak miałam sportowe ciuchy i plecaczek (chyba podejrzanie w nich wyglądam ). Pamiętam jak kiedyś wpadłam śpiesząc się i miałam konkretne punkciki na liście, wiedziałam co gdzie leży i przeleciałam po tym sklepie prawie że biegiem a on za mną jak cień tyle że kilka m dalej, też niby próbował iść spokojnie jak na obchodzie, ale widać było, że nie nadążał. Ale co tam, w końcu to jego praca, tylko że ludzie naprawdę nieswojo mogą się poczuć z takim cieniem. Teraz o wiele lepiej jest.

Jeszcze apropo tych toalet to może niektóre z was pamiętają takie toalety jak dziura w podłodze. W mojej dawnej parafii były dosyć długo te toalety, ale dosyć szybko to zniknęło. Jechaliśmy kiedyś na Ukrainę z wycieczką i był postój gdzieś koło granicy na siku. Toalety były po 50 gr i wchodzimy tam a tam właśnie taka dziura w podłodze. Normalnie nie spodziewałam się, że jeszcze kiedyś coś takiego w moim życiu zobaczę . W każdym razie szybko się rozeszło w autokarze o niecodziennym wyglądzie toalet i dzieciaki chodziły i płaciły 50 gr tylko po to żeby zobaczyć jak wyglądają.

[Luba]

Napisane przez Mijanou

Nie tylko w Japonii. Rodzice mają zamontowane takie ustrojstwo: regulacja temperatury deski, mycie pupki, suszenie pupki itp. No ale oni to zamontowali, gdy już Tato miał problemy z poruszaniem, więc ustrojstwo ułatwiało mu zachowanie higieny.

Choć, powiem Ci, że to mycie i suszenie pupki mi się akurat podoba

Wlasnie sie zastanawiam nad czyms takim, zdaje to egzamin? Znaczy o domywanie mi chodzi

[GrumpyCat]

Napisane przez Mijanou

Dlatego w Rossmanie kupuję tylko to, czego nie da się samodzielnie otworzyć i "wypróbować". Nigdy nie kupiłabym tam kolorówki ani kremów. Kremy z zerwaną folią i wgłębieniami od paluchów są już chyba normą.

Moim hitem jest wygryziona w całości pomadka max factora, którą już prawie włożyłam do koszyka ;D

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Otworzyli wreszcie po ponad miesiącu biedrę pod moim blokiem :P Poszłam po parę niezbędnych rzeczy ale ludzi.... No ledwo przejść można, a jedna grażka zawalała z tym wielkim wózkiem w którym miała tylko swoją torebkę :P Rozpychając się i pchając w każdą alejkę sklepu. Po 30 min (nic nie kupując) sobie poszła :P

[Mijanou]

Napisane przez Luba

Wlasnie sie zastanawiam nad czyms takim, zdaje to egzamin? Znaczy o domywanie mi chodzi

Luba, jak najbardziej. Możesz sobie stopniować temperaturę wody, temperaturę/siłę nawiewu suszącego, temperaturę siedziska no i masz funkcje dla facetów i dla babek, jeśli chodzi o mycie.

[201607061212]

Zachowanie typowe dla januszy i grażyn: święto, jeden/dwa dni sklepy zamknięte i tłumy ludzi na dzień przed. Ludzie robią zapasy jakby miesiąc miały być zamknięte sklepy... A potem to wszystko idzie na śmietnik bo nie dali rady zjeść tyle żarcia i się zepsuło..

[Hibiku]

pamiętam jak kiedyś w okolicy jakiegoś święta byłam w Kauflandzie i natrafiłam na dostawę pieczywa. Nawet dzikie koty nie rzucają się tak na jedzenie jak ci ludzie...

[_Matilde_]

Napisane przez Michalina83

Jeszcze apropo tych toalet to może niektóre z was pamiętają takie toalety jak dziura w podłodze. W mojej dawnej parafii były dosyć długo te toalety, ale dosyć szybko to zniknęło. Jechaliśmy kiedyś na Ukrainę z wycieczką i był postój gdzieś koło granicy na siku. Toalety były po 50 gr i wchodzimy tam a tam właśnie taka dziura w podłodze. Normalnie nie spodziewałam się, że jeszcze kiedyś coś takiego w moim życiu zobaczę . W każdym razie szybko się rozeszło w autokarze o niecodziennym wyglądzie toalet i dzieciaki chodziły i płaciły 50 gr tylko po to żeby zobaczyć jak wyglądają.

W Azji nadal funkcjonują takie "dziury". Oczywiście wszystko w porcelanie itp. ale w pozycji tradycyjnej, ze tak powiem, podobno to zdrowsze
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ubikacja_kucana

[summerisgone]

Te kucane ubikacje są tak na prawdę bardziej higieniczne i można normalnie, wygodnie kucnąć. Nad normalną toaletą czasami jest trudno.

[201604130936]

Robienie zakupów za raty. Mały sklep osiedlowy ale jednak samoobsluga. Ludzi milion bo szał skoro jutro wszystko zamknięte. I stoi koszyk w kolejce. Bez właściciela ale prawie się już z niego wylewa. Grażyna dalej chodzi po sklepie i co chwile dokłada do niego jakąś rzecz i znowu między regały. Ale KOLEJKA ZAJĘTA

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Nie. Nie była to sytuacja o boże zapomnialam jednej rzeczy szybko po nią pójdę

[_Matilde_]

Napisane przez summerisgone

Te kucane ubikacje są tak na prawdę bardziej higieniczne i można normalnie, wygodnie kucnąć. Nad normalną toaletą czasami jest trudno.

No bo w miejscach publicznych strach siadać na kiblu, więc równie dobrze mogłyby być i takie

[Czarna2000]

Wychodzimy z plaży, zakładamy buty. Przychodzi Grażka z mężem i dzieckiem w wieku szkolnym. Grażynka zaczyna: oooo straż miejska przyjechała, oni to tylko mandaty potrafią wypisywać, powinni to zlikwidować, co im te samochody przeszkadzają! Oczywiście mówiła na tyle głośno żeby KAŻDY mógł usłyszeć. Grażka rozwala się idealnie na środku ścieżki z synem. "No, Tomuś ubieraj buciki, Tomuś wytrzep sobie nóżki, noo o tak jak mamusia sobie wytrzep (chlopiec na oko 9lat), o Mariusz gdzie ty idziesz? No Tomuś wytrzepałeś tą nóżkę? No to zakładaj bucika" oczywiście wszystko odpowiednio głośno i wyraźnie. Kolejne osoby muszą wymijać Grażkę i Tomusia i następuje powrót do straży miejskiej. "Ale tak w sumie to ja się z nimi zgadzam! No bo po co ci ludzie tu parkują? Przecież tam mają taki wielki parking! !. Albo przyjść na piechotę, tak jak my!" (wywód oczywißcie skrócony) Szkoda tylko że kilka h plażowania na tym parkingo to wydatek rzędu 50zł, a co do chodzenia na piechotę Mariusz obładowany niczym wół chyba nie ppdzielał zdania żony

[Donatella_Rosa]

Napisane przez _Matilde_

No bo w miejscach publicznych strach siadać na kiblu, więc równie dobrze mogłyby być i takie

Z tego co czytałam to to jest nawet zdrowsze, bo taka pozycja w jakiej załatwiamy sie teraz jest nienaturalna dla jelit.

Bylam ostatnio w muzeum i galerii sztuki i była tam tez sztuka nowoczesna i kilku Januszków słyszałam z tekstami w stylu 'A co to ma być za sztuka, ja bym lepiej namalował, nawet Ty Damian, co nie synek? Hehehe, ten obraz bozi co u nas w dużym wisi już ładniejszy heheh, dobrze ze chociaz wstęp za darmo'. Wiadomo, że nie wszystkim się takie rzeczy podobają, ale takie komentarze są żenujące i totalnie Januszowe według mnie.

[Luba]

Napisane przez _Matilde_

W Azji nadal funkcjonują takie "dziury". Oczywiście wszystko w porcelanie itp. ale w pozycji tradycyjnej, ze tak powiem, podobno to zdrowsze
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ubikacja_kucana

We Francji w niektorych miejscach tez sa


Zdrowsze pewnie tak, ale nie wiem czy takie higieniczne
Nie kazdy "trafi" i potem stoisz w ekskrementach

[201712071518]

Napisane przez Luba

We Francji w niektorych miejscach tez sa


Zdrowsze pewnie tak, ale nie wiem czy takie higieniczne
Nie kazdy "trafi" i potem stoisz w ekskrementach

I w Bułgarii

to raz, a nawet jak jest w miare czysto to ja mam zawsze problem z ogarnieciem ubrania - żeby złapać spodnie w kostkach (w spódnicy to już w ogóle jest masakra) i żeby nic się nie uwalało. a jak się ma jeszcze torebkę to już w ogole jest logistyczna masakra

świeży przykład - janusze z lotniska.
Terminal przylotowy, odbiór bagażu. janusze tłoczą się przy samym wylocie taśmociągu (jakby mogli to by wlezli do środka) - po przecież jak staną metr dalej przy taśmie to na pewno ich bagaz magicznym sposobem zniknie.
No i jak się stoi pierwszym to bagaż też wyjdzie pierwszy c'nie?