|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2014-06-22, 18:46 | #931 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
U mnie znów ilość wypadających włosów jest zazwyczaj taka sama, tylko w dniu mycia trochę więcej. Oczywiście wypada ich za dużo, zwłaszcza małych, ale obejrzałam skalp i sporo jest młodych, jak skalp chce to potrafi ożyć. Nie zmienia to faktu, że przyjdzie stres to za nim polecą kłaki, ot błędne koło.
dzamatasi po co tak długo przetrzymujesz głowę, 5 dni wow! |
2014-06-22, 19:07 | #932 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
A teraź męke prźechodźe bo schnąc lecą jak sxalone U mnie nibby ludźie mówia źe mam sporo nowym piórek,ale co ź tego skoro np. dźiś one i tak wypadły;/ Wy sie ciesźcie ,źe nie lećxycie cie na niedoćxynność tarcxycy podobno prxy noej więksźosć włosów jest martwych;/ i do ego leki które powodują wypadanie
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
|
2014-06-22, 20:30 | #933 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Dobrze dziewczyny że macie nowe odrastające włosy
Dzama nie przetrzymuj tych włosów tyle bo tylko pogarszasz sytuacje |
2014-06-22, 23:38 | #934 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Włosy może i wyglądają na świeże, ale skóra już niekoniecznie. Pomyśl jakbyś miała się nie myć przez 5 dni, albo twarzy - ja sobie nie wyobrażam dnia bez kąpieli
|
2014-06-23, 07:39 | #935 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
NO niby..Ale jesźcźe niedawno mogłam myć co tydźień.
Naprawdę mam ochotę odstawić Eutyrox i metfforminę. Beź lecźenia aź tyle włosów nie traciłam. Nie wiem cźy Loxona nie kupie źnowu... Tylko ź drugiej str on wysuśxy skalp,więc wtedy włosów i tak więcej będxie wypadać Więksźosć lekarźy kaźało diete i uprawiać sport. Odmawiam sobie wsźystkiego jadam produkty,których kiedyś bym nie rusźyła, pacźam jak durna na ig do tego chodźe na spacery po 10km i nic, poprawy nie ma jest jesźcźe gorźej.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
2014-06-23, 09:53 | #936 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
dzamatasi poczekaj trochę i nie panikuj tak, a do loxonu lepiej nie wracaj, będziesz miała linienie, będziesz znów miała problem, że leci jeszcze więcej. Masz diagnozę od kiedy, kwietnia? to bardzo krótko, niektórzy czekają na efekty jakiejkolwiek kuracji pół roku, rok czasem i dłużej. Myślę, że jakie leczenie by nie miało miejsca najważniejsza jest systematyczność, pokora i cierpliwość. Przestań tyle myśleć o tych włosach bo oszalejesz
|
2014-06-23, 11:20 | #937 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Dzama ja tez odradzam loxon jak nie masz androgenówki.. a czego sobie odmawiasz ? |
|
2014-06-23, 12:56 | #938 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cźemu się boisź ich brać? jak cos to źawsźe moźna odstawić. A wyniki krxywej cukrowej jaki miałaś? i isulinowej? duźo ponad norma?
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
2014-06-23, 13:17 | #939 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Harutobi89 loxon nie jest tylko i wyłącznie na androgenówkę
|
2014-06-23, 15:47 | #940 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
wynik krzywej cukrower sprzed dwóch tygodni : 0-81; 30'-129; 60' -113; 120'-104; nie mam pojęcia co to znaczy i czy to jest w normie czy nie , niewiem jak to zinterpretować. Aaaa już wiem , poczytałam co to znaczy te 30' i 60' to minuty po podaniu glukozy. Wygląda na to że mieszczą się w normie i jak widać wyniki znacznie sie obnizyly od kweitnia w kwietniu w 120 minucie wynik glukozy byl 138 czyli tylko tylko ponizej normy a juz w czerwcu w 120 minucie moj wynik wynosil 104 czyli duzo duzo nizej !!! to chyba efekty odchudzania !! i wlasnie se uświadomilam ze zrobili mi tylko krzywa cukrowa bez insulinowej Edytowane przez Harutobi89 Czas edycji: 2014-06-23 o 15:57 |
|
2014-06-23, 16:04 | #941 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Sźkoda,źe ja nie mam ź cźego schudnąc moźe i by u mnie wynik był lepsźy ogólnie to i tak miałaś lepsźy wynik ode mnie Bo ja 0'118, 120'148 Hm dźiwne ,źe insulinowej Ci nie źrobiłi, w sumie sama krxywa cukrowa niewiele mówi Ale podobno leki które brałam na nerwice no i eytyrox powyźsźaja cukier więc nie wiem ćxy one źakłamały wynik..? W tym tyg jade badać krźywe tylko teraź po śniadaniu. Xbytnio nie wiem co mam wźiać do sxpitala bo jajećxnicy prźexieź źe sobą nie weźme?
__________________
WALCZĘ O WŁOSY Edytowane przez dzamatasi Czas edycji: 2014-06-23 o 16:07 |
|
2014-06-23, 16:20 | #942 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Faktycznie u Ciebie cukier jest wysoki ale chyba masz do tego naturalne skłonnosci jesteś obciazona genetycznie cukrzycą, u mnie w rodzinie nikt nie ma cukrzycy ani wlasciwie zadnych innych chorób. A to PCOS to pewnie mam sama na własne zyczenie od za przeproszeniem wpierdala***nia słodyczy i fast foodów, bo dziewczyny nie macie pojęcia ile ja mogę zjeść. Potrafie kupic sobie dwie torby slodyczy zjeść wszystko naraz a potem jeszcze zamówić pizze. To znaczy tak bylo jeszcze do niedawna terz troche sie uspokoilam z tym żarciem. Ale ja przez wiele wiele lat po prostu sie obżerałam dzien w dzien jak prosiak. mam problemy z kompulsywnym jedzeniem. Nie mam na to usprawiedliwienia bo to że zajadam swoje depresje i emocje to zadna wymowka. |
|
2014-06-23, 16:49 | #943 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
A ruch? ba.. nic nie ćwiczyłam,nie biegałam nawet nie chciało mi się wstawać z łóżka. Leżałam i obżerałam się pierdołami. A jak wyszłam do szkoły to musiał mnie ojciec wozić kawałek bo ja nie czułam nóg tak mnie mięśnie/stawy bolały. I teraz się człowiek dziwi? No takim trybem to każdy nabawi się cukrzycy i innych choróbsk. Ja się też dziwie,że ja jedząc tak nie jestem otyła,tylko mam niedowagę. Chyba jakiś cud. Teraz chodząc 10km nie czuje się zmęczona,ćwicząc nie męcze się. Dopiero teraz czuje się dobrze a nie jak 90 letnia babka. Tylko jeszcze gdyby włosy przestały leciec wtedy byłoby idealnie.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
|
2014-06-23, 17:05 | #944 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
No cóż teraz musimy odkupić swoje winy. żebysmy wiedzialy ze zaplaca za to nasze włosy to pewnie byloby inaczej. ale szczerze to watpie że te odzywianie to bezpośrednia przycyzna naszgeo lysienia. wydaje mi sie ze u Ciebie i u mnie to ma podloze psychiczne, mamy nerwice , depresje i latwo sie stresujemy. Moim zdaniem od tego mi wlosy polecialy bo 2013 rok mialam tak stresujacy jak zaden inny w moim zyciu. Pojawila sie osoba ktora chciala zatruc mi zycie , sklocic z rodziną i przekupila policjanta zeby przesluchiwal moja mame tak mocno streszczając to przez co przeszlam w 2013 roku. |
|
2014-06-23, 17:57 | #945 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Harutobi89 przejdź na razie na dietę south beach. Wykluczysz fruktozę, nie będzie przez dwa tygodnie owoców i nabiału, totalnie stracisz łaknienie na słodkie, a nie będziesz chodzić głodna. 3-4 pierwsze dni mogą być tragedią, podobno boli głowa itd. ale to jest jedna z normalniejszych diet jaka istnieje, powoli organizm przestawia się na zdrowe jedzenie bez zachcianek na słodkie.
Zupy, zupy, zupy - nie ma nic lepszego sycącego i lekkiego! Na bank dasz radę! |
2014-06-23, 19:13 | #946 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2014-06-23, 20:20 | #947 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Oj ja diety nigdy nie praktykowałam i nie praktykuję, chciałam zacząć jeść ryby, ale nie mogę i już, dobrze mi się żyje będąc wegetarianką, chociaż nabiału też nie spożywam ze względu na nietolerancję, jajka też mało, więc zalatuje to wegańskim jadłospisem, ale weganką się nie nazwę.
Na razie stres mi nieźle dał popalić i w niecałe 3 tygodnie schudłam 5 kg, a wagę miałam akurat. Kluczem do sukcesu nie jest ilość porcji spożywanego pokarmu tylko to co nim jest, no i oczywiście jak co ze sobą łączyć. Jak nie będziesz jeść typowych polskich obiadków, czyli wszystko na talerzu to nie ma opcji by nie schudnąć. Nie wiem jak tam u Ciebie z przemianą materii, u mnie wręcz ekspresowa, zwłaszcza po siemieniu lnianym. Czerwona herbata też jest zalecana jako wspomagacz odchudzania, kilka razy kiedyś wypiłam i odstawiłam, sypało mnie na twarzy równo, jakieś uczulenie na rękach - tragedia. Nie rozumiem ludzi którzy jedzą w kółko ziemniaki, znam osoby w naszym wieku które potrafią jeść dzień w dzień owe warzywo, pewnie tylko takie znają, ich odpowiedź: bo z czym jeść sałatki, surówki. Przecież jest tyle kasz, ciecierzyca, soczewica, makaron pełnoziarnisty - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. |
2014-06-23, 22:08 | #948 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
wlasciwie to co Ty jesz? jajka nie , ryby nie , ziemniaki nie ? :P zastanwiam sie czy Twoja dieta nie jest aby zbyt uboga i od tego caly czas lecą Ci włosy... Edytowane przez Harutobi89 Czas edycji: 2014-06-23 o 22:09 |
|
2014-06-24, 01:07 | #949 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
http://www.jadlonomia.com/
warzywa, warzywa, warzywa, owoce, ziarna, orzechy, kasze, ziemniaki też, ale od święta, bo nie przepadam muszę przyznać :P np. na śniadanie jem kaszę jaglaną na mleku sojowym i dodaję owoce, popijam sokiem wyciśniętym z pomarańczy albo grejpfruta, później gdzieś po drodze owoc, albo kanapka, na obiad warzywa z makaronem, kaszą - wszystko, zawsze posypuję pestkami dyni, słonecznik, sezamu itd., na kolację to różnie, albo zielsko, albo płatki owsiane. Wbrew pozorom nie chodzi się głodnym, 100 razy lepiej się czuję jedząc tak, niż gdy jadłam mięso, ale w sumie to wieki temu było, wyeliminowanie nabiału to był strzał w dziesiątkę, nie czuję się w kółko jakbym oberwała cegłą w łeb. Gdyby nie włosy mogłabym powiedzieć, że jestem okazem zdrowia, nie pamiętam już kiedy byłam przeziębiona, albo miała grypę. Przyzwyczaiłam się też do tekstów typu: 'co ty jesz, jak nie jesz mięsa','kiedyś upadniesz na środku drogi i umrzesz' ech średniowiecze. Pewnie, że wyeliminowanie śmieciowego jedzenia to klucz do sukcesu i jeszcze przetworzonej żywności, te wszystkie pomysły na, dania w 5 min, dla mnie hitem żywności przetworzonej jest pure do zalania gorącą wodą, łot de fak! |
2014-06-24, 08:09 | #950 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Po jakim czasie od wyeliminowania nabialu zaczęłaś zauważać efekty ? |
|
2014-06-24, 10:50 | #951 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Bardzo szybko, było to dla mnie aż niepojęte, bo praktycznie po tygodniu zaczęłam widzieć różnicę, po dwóch jeszcze bardziej a teraz prawie po dwóch miesiącach naprawdę wszystkie objawy które nawet nie wiązałam z nabiałem ustąpiły.
Wcześniej robiłam jakieś próby odstawienia, no ale tylko mleka, a jogurty, śmietanę czy sery jadłam w dalszym ciągu i efektów nie było. Cały czas czułam się zmęczona, nie było różnicy czy wstałam godzinę temu, czy 5 godzin wcześniej; ból głowy, wysypka na skórze, na twarzy wypryski, ale takie twarde i bolące jak po ukąszeniu osy - dużo tego było. Ktoś ostatnio mi mówił, że ostatnio reklamują tabletki wspomagające tolerancję laktozy, ale teraz są tabletki na wszystko nawet na pozbycie się wody z organizmu |
2014-06-25, 11:17 | #952 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Kurde Wam włosy teź tak dlugo schną? Cały dźien mam źmarnowany prźeź mycie.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
2014-06-25, 11:50 | #953 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 311
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Może to z powodu dużej wilgoci? Brzydką pogodę mamy więc wiesz...
__________________
|
2014-06-25, 13:01 | #954 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Teź o tym pomyslalam,ale oone cały dźien schną nawet jak jest upał 33 stopniowy
---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ---------- http://slawomirambroziak.pl/laborato...muje-lysienie/ Macie tu diete która hamuję wypadanie. U mnie źakola coraź więksźę , ź potylicy włosy teź jux prawie wypadły;/ jak nic androgenówka;/
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
2014-06-25, 14:37 | #955 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
dzamatasi masz diagnozę, leczysz się, a szukasz dziury w całym, ciągle wmawiasz sobie androgenówkę, nie rozumiem popularności tego łysienia na forach, NIE KAŻDY MUSI TO MIEĆ, a zdjęcia które wrzucałaś wcześniej nie świadczą o tym łysieniu, pewnie też dlatego długo Ci schną, bo masz ich sporo.
wrzuć na luz :P |
2014-06-25, 18:08 | #956 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Ja akurat Dzamę rozumiem i nie uważam że przesadza. Sama panikuje na widok swoich przerzedzeń ktore przypominają androgenówkę. Po prostu ja uważam że trzeba drążyć przyczyny i skutki aż sie trafi na efektywne - leki dietę i tak dalej. ---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ---------- Cytat:
teraz ok 3-4 godziny. |
||
2014-06-25, 18:48 | #957 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 311
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Harutobi, a tak z drugiej strony, to czy warto martwić się na zapas? Mało każda z nas ma problemów żeby jeszcze sobie dowalać? Tak naprawdę jeśli któraś ma androgenówkę to patrząc perspektywicznie niewiele można zrobić, żeby uratować fryzurę w pełni. Martwienie się i tak nic nie zmieni. Oczywiście, możemy walczyć, starać się i zapobiegać, ale bez nerwowego spoglądania w lustro i skupianiu swoich myśli co rusz na włosach. Co to za życie? Nie chcę się zadręczać, nie chce umierać ze smutku przez włosy. Jest to na tyle irytujące, że przeszłam już jakiś czas temu nad tym do porządku dziennego. Jest jak jest.
__________________
Edytowane przez Constanca Czas edycji: 2014-06-25 o 18:53 |
|
2014-06-25, 18:52 | #958 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 201
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Harutobi89 tak właśnie, androgenówkę nawet nie biorę pod uwagę, bo gdybym ją miała to miałabym i zakola i przerzedzony czubek, jak i szczyt głowy, a jak już lecą to z całej. Nie bagatelizuję problemu, ale jak dla mnie postawa z szukaniem samemu sobie problemu, nakręcanie się jak hipochondryk i szukanie codziennie innych objawów, gdy ma się postawioną diagnozę - nie jest zdrowa. Przecież włosy nie przestaną lecieć z dnia na dzień, no, ale kto co lubi.
Więcej spokoju ducha i cierpliwości |
2014-06-25, 22:47 | #959 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
No widzisz a ja mam zakola ktore sa coraz wieksze i nie jest to moja schiza,ale lekarze to widza. I po tym stwierdzaja ze mam roblem z wypadajacymi wlosami, do tego mama czubek glowy mocno przezadzony i doszla potylnica. Na reszcie glowy wlosy w ogole nie wyadaja wrecz sa mocne np kolo uchaa, tak wiec mnie z calej glowy nie leca tylko z tych 3 miejsc, ktore wskazuja na lysienie androgenowe. Nie wiem,moze lysienie homozalezne tez sie tak objawia nie mam ojecia. Co do diagnozy jest to 5 ktora podbno od niej wlosy leca czekalam bylam cierpliwa i co? Guzik bo okazuje sie ze chorobe wyleczylam a wlosy i tak dalej leca. Tak wiec juz nie wierze,ze trzeba czasu. Zreszta na forum jest wiecej lysiejacych co maja diagnozy, lecza sie i co? Wlosy leca dalej. Tak wiec leczenie i diagnoza nic nie daje. Rozumiem zeby nie panikowac ok,ale siedziec i czekac na cud? Ktory i tak zapewne sie nie zdarzy i obudzic sie z lysa glowa? Mam zasade lepiej zaobiegac niz leczyc i wole jednak nieco zasiac paniki wczesniej niz zeby bylo za pozno.w koncu sie znajdzie owod lysienia bo bez pzrzyczynyu to wlosy niestety ale to nie leca
__________________
WALCZĘ O WŁOSY Edytowane przez dzamatasi Czas edycji: 2014-06-25 o 22:49 |
2014-06-25, 23:32 | #960 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Ja tez bym chciala to rzucic wszystko i nie martwic sie wlosami, zyc sobie tak beztrosko jak zylam przed wypadaniem.oczywiscie mialam mase innych problemow ale przynajmniej wtedy mialam piekne wlosy ktore dodawaly mi pewnosci siebie zeby sobie z nimi radziec. ---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ---------- Cytat:
Ja doskonale rozumiem ze to zadne zycie takie ktore kreci sie wokol wlosow... jak se przypomne te wszystkie miesiace ktore przeplakalam przez wypadanie wlosow - paździrnik listopad grudzien stycznien luty marzec kwiecien.... to az mi szkoda ze tyle zycia zmarnowalam i czasu ktory powinien bc przeznaczony na co innego. Ale nietety nie moge sie pogodzic z utrata wlosow jest to dla mnie szokiem i nic dziwnego bo przez 24 lata mialam szope gestych wlosow. az nie moge uwierzyc w lusterku ze to ja. |
|||
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:14.