Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu - Strona 32 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-05-09, 21:03   #931
Agaczok
wredna wizażanka
 
Avatar Agaczok
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: 71
Wiadomości: 2 751
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
O 90 stopni xd?
Boze ten avatar. Zaklinanie rzeczywistości poziom expert
Niby nie ocenia się książki po okładce, ale też mi się to rzuciło w oczy (i skojarzyło z Trybsonem i Elizką ) i tylko potwierdza to co podejrzewałam.
__________________
<3 01.01.2011 <3
<3 13.02.2017 <3
<3 30.06.2018 <3
Agaczok jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 21:43   #932
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez Agaczok Pokaż wiadomość
Niby nie ocenia się książki po okładce, ale też mi się to rzuciło w oczy (i skojarzyło z Trybsonem i Elizką ) i tylko potwierdza to co podejrzewałam.
Sam avatar ładny, nie powiem.
Ale w tej sytuacji to rzeczywiście zaklinanie rzeczywistości level hard i tu Harley ma rację (no..nie tylko tu ). Cóż. Watek powinien stanowczo trafić do wizażowych perełek. Dla potomności.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-09, 21:51   #933
AnA97
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 331
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
W czasie terapii partnerskiej rozmawiacie razem. Ale możecie chodzić i na indywidualną, i partnerską. Pewnie byłoby to nawet wskazane - Ty mogłabyś przerobić dom rodzinny, on swoje zaborcze i agresywne skłonności. Terapia partnerska ma służyć ku pogłębieniu i polepszeniu Waszej relacji. Jeżeli pieniądze nie są problemem, to BARDZO polecam inwestycje w terapię, bo to będą najlepiej włożone pieniądze w Wasze życie - ważniejsze niż cokolwiek innego. Przy okazji i on, i Ty możecie się czegoś nauczyć.

Już w tej chwili zaś powinniście poczytać dobrą literaturę na ten temat - polecam "granice w relacjach małżeńskich" Clouda i Townsenda. Dostaniesz na allegro. To chrześcijańscy psychologowie (ale książkę polecam każdemu, bardzo dobrze tłumaczy granice, BARDZO), bardzo przystępnie napisana i ciekawa książka, i BARDZO CI SIĘ PRZYDA. W małżeńskie, w rodzinie, w pracy, w relacjach z dzieckiem - w każdej relacji Twojego życia.
Dziekuję. Zrobie w szystko by tylko pomóc sobie, nam...Jutro poszukam i zamówię ta książke.
Znalazlam jedną poradnie czynna w weekendy i pisze tam, ze spotkania odbywaja sie raz w tygodniu po 50-90 minut i że najpierw nastepuje rozmowa indywidualna z partnerami a kolejne juz razem.
To będzie bardzo trudne dla mnie tak na nowo o wszystkim wspominac, mówic
AnA97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 01:10   #934
spaghettii
Wtajemniczenie
 
Avatar spaghettii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Nie nadazam za tym watkiem

Czy nie ma w liceum mozliwosci wziecia urlopi macierzynskiego? Na podobnych zasadach jak w pracy. A pozniej powrot do szkoly, zaoczna szkola, liceum dla doroslych, szkola prywatna itp?
__________________





Moj blog
_________________________ ___

ZAPUSZCZAM WLOSY

pije pokrzywe-12.08.2012
lotion seboradin-25.08.2012
drozdze w tabletkach-28.08.2012
Cel I - do ramion



cwicze:
6.01.2013

Edytowane przez spaghettii
Czas edycji: 2015-05-10 o 01:11
spaghettii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 05:28   #935
AnA97
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 331
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Chcialabym normalnie rozpoczac nowy rok szkolny bez zadnych przerw ale jak pomysle, ze z brzuchem tam wroce po wakacjach to troche mnie to zalamuje. Nie wiem dokladnie jak to jest i dlatego popytam

---------- Dopisano o 05:00 ---------- Poprzedni post napisano o 04:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Teraz posłuchaj:
naturalne metody planowania rodziny mogą być skuteczne- TAK. Ale żeby tak było to po pierwsze musisz dobrze znać swoje ciało, mieć regularne cykle a w Twoim wieku w organizmie wciąż jeszcze następują wahania i zmiany hormonalne, więc ta metoda była opatrzona ogromnym marginesem ryzyka.

Nikt Ci nie każe brać hormonów (choć dobrze dobrana antykoncepcja farmakologiczna nie powoduje skutków ubocznych). Nie tylko Twoim obowiązkiem jest zabezpieczenie przed niechcianą ciążą. To także obowiązek Twojego partnera. I kurczę, to on, jako dorosły facet powinien był to także robić.

Wiesz co? Czytając Twoje ostatnie posty, w których bronisz misia jak lwica młodych, odnoszę wrażenie, że sama sobie próbujesz wmówić i udowodnić, że miś się zmienił a ślub jest błogosławionym panaceum na szczęście. Wojujesz i udowadniasz nam, jak to będzie dobrze i różowo z uporem godnym maniaka. Każdy rozsądny argument obalasz w sposób infantylny i bezmyślny.

Wytłumacz mi jedno: na początku pisałaś, jaki to miś zły, jak Cię ubezwłasnowolnia, ogranicza, zamyka w domu, robi chore jazdy z zazdrości. Ileś tam stron dalej to samo ograniczanie Ciebie staje się dowodem miłości i troski. Miś-psychopata zamienia się po kilku stronach w misia idealnego. Więc albo sobie robisz tutaj z nas popularne jaja albo jest dwóch różnych misiów. Trzecie wytłumaczenie-cierpisz na rozdwojenie jaźni. Ale tak naprawdę to rozdwojenie jaźni jest bardzo rzadkim przypadkiem, więc to odrzucam.

Wniosek: Ty sama nie wiesz, czego chcesz. Chcesz być matką, ale jednocześnie żeby wszystko było tak, jak przed porodem. Chcesz swoje dziecko wychowywać, a jednak rozważasz oddanie miesięczniaka pod opiekę niań i babć przez większą część dnia. Charakter misia Ci nie odpowiada (podajesz tu i nie tylko tu dość drastyczne przykłady jego zachowań) a jednocześnie go kochasz i chcesz z nim być. Słowem, tok myślenia panny z gimbazy. Zero refleksji, zero świadomości. Własne wizje radosnej przyszłości bierzesz za fakty a każdy, kto twierdzi inaczej automatycznie staje się wrogiem numer 1. Każda krytyka jest dla Ciebie wyśmiewaniem i ranieniem Twoich uczuć. Niestety, czuję, że będziesz jeszcze dojrzewać długo i boleśnie. Ale może jest Ci to potrzebne. Niektórym zabiera to po prostu więcej czasu i nie wystarczy im, że raz hukną się boleśnie na tyłek. Takie osoby muszą być całe poobijane by cokolwiek chcieć zrozumieć poza własnymi fantazjami i urojeniami i by widzieć rzeczy takimi, jakimi są a nie takimi, jakie one chciałyby żeby były. Życzę owocnej nauki i jak najszybszego przebudzenia w otaczającej Cię rzeczywistości.
Mijanou ja wiem, że nic nie bedzie jak przed porodem ale zalezy mi na nie przerywaniu nauki i powrot zaraz po porodzie do szkoly. To bedzie grudzien, zaraz swieta , wolne wiec jakos zleci i przy pomocy narzeczonego moze mi sie udac. Moze on posiedzi dluzej w domu np. 3 miesiace i zajmie sie dzieckiem podczas mojej nieopecnosci.Pamietam, ze w mojej szkole byla dziewczyna ktora rodzila w drugiej klasie i zaraz po porodzie kontynuowala nauczanie. Jedynie co wiem to, ze nauczyciele szli jej na reke. Byli wyrozumiali i pomocni przynajmniej niektorzy.

---------- Dopisano o 05:09 ---------- Poprzedni post napisano o 05:00 ----------

Cytat:
Napisane przez kasienka129 Pokaż wiadomość
Kochana moze grzeczniej bo w przeciwienstwie do hormonów które blokuja owulacje twoj komputerek pokazuje teoretycznie kiedy mozesz sie kochac, moim zdaniem to za malo zeby na nim polegac po dwoch cyklach, na to trzeba rok. A do temperatury sprawdzasz sluz i szyjke macicy. Czyli ten komputer pokazywal tylko dni plodne ? Czyli facet jak spusci sie dzien przed czerwona lampka istnieje szansa ze mozesz zaciazyc byc moze stad sie zrob bobas
Obserwowala sluz jeszcze przed uzywaniem komputerka i znalam dobrze swoje cialo. Ogolnie to zawsze czulam kiedy mam owulacje. Ten komputer pokazywal takze dni nieplodne czyli zielon e swiatełko . jesli kochalismy sie w dniu zielonym i byl wytrysk do srodka a na zajutrz czerwona to plemnik nie przezylby az do owulacji. W sumie to juz zglupialam od tych mysli jak i kiedy. Był moment, ze myslalam, ze narzeczony jakos mnie wrobil, pomyslal, ze ciaza uratuje nasz zwiazek bo ja w marcu bylam bliska odejscia od niego.no nie wiem tylko jak? To bez sensu te oskarzenia i glupio mi, ze w ogole o tym mysle

---------- Dopisano o 05:14 ---------- Poprzedni post napisano o 05:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Pearline1572 Pokaż wiadomość
Jasne, że może być różnie i wcale Ci się nie dziwię, że się denerwujesz... Ale na pocieszenie powiem Ci, że w moim przypadku czekaliśmy dożć długo, dzidziuś miał pół roku kiedy się pobraliśmy. Chcielismy byc pewni , że tak powinno być.
I teraz jest ok miedzy wami? Czekaliscie bo oboje nie biliscie pewni czy tylko Ty?

---------- Dopisano o 05:28 ---------- Poprzedni post napisano o 05:14 ----------

Cytat:
Napisane przez OceanSoul123 Pokaż wiadomość
Tylko wiesz - gdyby miała jakieś swoje zdanie, to mogłaby być w totalnie beznadziejnej sytuacji jak teraz i szukać innego rozwiązania. Albo chociaż starać się coś wykombinować. Są jakieś formy pomocy samotnym matkom, psycholodzy itp. Może dalsza rodzina mogłaby jej pomóc. Cokolwiek.
Chodzi mi o chociażby podjęcie jakiś minimalnych starań na znalezienie innego wyjścia. A nawet o same myśli o tym, bo od tego się zaczyna.

A u niej nie ma jakiejkolwiek refleksji. I to jest najbardziej przerażające, bo nie myślałam, że można mieć aż tak wyprany mózg. Ludzie po większych dramatach są bardziej ogarnięci niż ona.
Mialam swoje zdanie i co mi z tego zdania jesli nic wiecej nie moglam zrobic? Pomoc samotnym matkom i psycholog mnie i dziecka nie utrzyma a juz na pewno nie na dluzsza mete. Myslisz, ze moj narzeczony tak by sobie siedzial i sie przygladal jak odchodze z jego dzieckiem i nic nie dzialal? Pierwsze co zabralby mi dziecko wiec to co piszesz to sa bzdury. ze u mnie nie bylo refleksji-byly ale ja w przeciwienstwie do Cb to myslie logicznie. Jakie wyjscie proponujesz madralo? Co bys zrobila na moim miejscu w mojej sytuacji bo takie pisanie to wiesz ja tez moglabym komus radzic ot zrob to , zrob tamto i po problemie. Tak prosto jest napisać. Chrzestna ewentualnie pomoze ale tez mi dziecka nie wychowa tylko dlatego, ze z gory zalozylam porazke i ucieklam od problemu zamiast dac szanse nawet w postaci slubu jesli to ma pomoc
AnA97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 05:55   #936
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Mijanou, ale Ci odpowiedziała :Lol: Na jakies 7% treści posta
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 06:11   #937
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Chcialabym normalnie rozpoczac nowy rok szkolny bez zadnych przerw ale jak pomysle, ze z brzuchem tam wroce po wakacjach to troche mnie to zalamuje. Nie wiem dokladnie jak to jest i dlatego popytam
więc skończ 2 klasę normalnie i w 3 idź do liceum zaocznego. Nie stracisz roku, a więcej czasu będziesz z dzieckiem.


Cytat:
jakos zleci i przy pomocy narzeczonego moze mi sie udac. Moze on posiedzi dluzej w domu np. 3 miesiace i zajmie sie dzieckiem podczas mojej nieopecnosci.
może, może, jakoś, zobaczymy, jakoś to będzie.. Autorko, a jak nie?
Jeśli rodzisz w grudniu, a w maju są matury, to zapewniam cię, że ich nie zdasz. To, że będziesz miało dziecko nie będzie usprawiedliwieniem dla twoich nieobecności i mogą cię nie dopuścić do matury.

Cytat:
Jedynie co wiem to, ze nauczyciele szli jej na reke. Byli wyrozumiali i pomocni przynajmniej niektorzy.
Czyli najbardziej znienawidzona przeze mnie sytuacja - mam dziecko, więc nie mogę się uczyć/odrabiać lekcji/chodzić na lekcje, ale nauczyciele muszą mi dawać taryfę ulgową, bo jestem taka dzielna, że chcę skończyć szkołę.
Kochana autorko, jeśli nie skombinujesz sobie zaświadczenia o specjalnych wymaganiach edukacyjnych, to nauczyciel nie ma prawa być "wyrozumiały i pomocny" w sensie "nie odrobiłam lekcji, nie przygotowałam się do zajęć, zamiast wypracowania na 250 słów napisałam takie na 50". Ciąża to nie jest coś niezależnego od ciebie, więc nikt nie musi ci iść na rękę. Choroba - ok, wypadek - ok, ale ciąża to coś, na co świadomie się zgodziłaś.
Cytat:
jesli kochalismy sie w dniu zielonym i byl wytrysk do srodka a na zajutrz czerwona to plemnik nie przezylby az do owulacji.
Plemnik, jak ma odpowiednie środowisko może przeżyć kilka dni w drogach rodnych kobiety

Cytat:
ja w przeciwienstwie do Cb to myslie logicznie.
właśnie widać
Cytat:
Jakie wyjscie proponujesz madralo? Co bys zrobila na moim miejscu w mojej sytuacji bo takie pisanie to wiesz ja tez moglabym komus radzic ot zrob to , zrob tamto i po problemie. Tak prosto jest napisać.
czyli - "co byś zrobiła na moim miejscu? no powiedz? ale nie mów mi co byś zrobiła na moim miejcu ! "
Autorko, dziewczyny mówiły ci co by zrobiły. usunięcie ciąży (nie), oddanie ojcu na wychowanie (nie bo co ludzie powiedzo),, oddanie do adopcji (nie), zostawienie w szpitalu (nie), samotne wychowywanie (nie), odejście od ojca dziecka i pozwanie go o alimenty (nie), odroczenie ślubu na "po ciąży" (nie), wzięcie ślubu cywilnego, aby pomieszkać z ojcem dziecka, dotrzeć się i jak wszystko będzie ok, to wzięcie kościelnego (nie)
Więc czego ty oczekujesz? Po prostu zacznij szukać kiecki, butów, sali, tortów i zapraszać pociotki na weselicho, bo przecież tatuś tak chce.
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-10, 07:32   #938
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez AnA97 Pokaż wiadomość
Chcialabym normalnie rozpoczac nowy rok szkolny bez zadnych przerw ale jak pomysle, ze z brzuchem tam wroce po wakacjach to troche mnie to zalamuje. Nie wiem dokladnie jak to jest i dlatego popytam

---------- Dopisano o 05:00 ---------- Poprzedni post napisano o 04:50 ----------



Mijanou ja wiem, że nic nie bedzie jak przed porodem ale zalezy mi na nie przerywaniu nauki i powrot zaraz po porodzie do szkoly. To bedzie grudzien, zaraz swieta , wolne wiec jakos zleci i przy pomocy narzeczonego moze mi sie udac. Moze on posiedzi dluzej w domu np. 3 miesiace i zajmie sie dzieckiem podczas mojej nieopecnosci.Pamietam, ze w mojej szkole byla dziewczyna ktora rodzila w drugiej klasie i zaraz po porodzie kontynuowala nauczanie. Jedynie co wiem to, ze nauczyciele szli jej na reke. Byli wyrozumiali i pomocni przynajmniej niektorzy.

---------- Dopisano o 05:09 ---------- Poprzedni post napisano o 05:00 ----------



Obserwowala sluz jeszcze przed uzywaniem komputerka i znalam dobrze swoje cialo. Ogolnie to zawsze czulam kiedy mam owulacje. Ten komputer pokazywal takze dni nieplodne czyli zielon e swiatełko . jesli kochalismy sie w dniu zielonym i byl wytrysk do srodka a na zajutrz czerwona to plemnik nie przezylby az do owulacji. W sumie to juz zglupialam od tych mysli jak i kiedy. Był moment, ze myslalam, ze narzeczony jakos mnie wrobil, pomyslal, ze ciaza uratuje nasz zwiazek bo ja w marcu bylam bliska odejscia od niego.no nie wiem tylko jak? To bez sensu te oskarzenia i glupio mi, ze w ogole o tym mysle

---------- Dopisano o 05:14 ---------- Poprzedni post napisano o 05:09 ----------



I teraz jest ok miedzy wami? Czekaliscie bo oboje nie biliscie pewni czy tylko Ty?

---------- Dopisano o 05:28 ---------- Poprzedni post napisano o 05:14 ----------



Mialam swoje zdanie i co mi z tego zdania jesli nic wiecej nie moglam zrobic? Pomoc samotnym matkom i psycholog mnie i dziecka nie utrzyma a juz na pewno nie na dluzsza mete. Myslisz, ze moj narzeczony tak by sobie siedzial i sie przygladal jak odchodze z jego dzieckiem i nic nie dzialal? Pierwsze co zabralby mi dziecko wiec to co piszesz to sa bzdury. ze u mnie nie bylo refleksji-byly ale ja w przeciwienstwie do Cb to myslie logicznie. Jakie wyjscie proponujesz madralo? Co bys zrobila na moim miejscu w mojej sytuacji bo takie pisanie to wiesz ja tez moglabym komus radzic ot zrob to , zrob tamto i po problemie. Tak prosto jest napisać. Chrzestna ewentualnie pomoze ale tez mi dziecka nie wychowa tylko dlatego, ze z gory zalozylam porazke i ucieklam od problemu zamiast dac szanse nawet w postaci slubu jesli to ma pomoc
Oczywiście. To ty masz siebie i dziecko (docelowo) utrzymać, ale pomoc różnych organizacji mogłaby ci w tym pomóc.


Dlaczego facet miałaby ci zabrać dziecko
Chcecsz być z facetem, który zrobiłby coś takiego?



Problem polega na tym, ze ty logicznie nie myślisz. Twoja refleksja to głónie emocje: zastraszenie przez otoczenie i niedojrzałość emocjonalna oraz hormony.
W sumie nic dziwnego, w końcu jesteś nastolatką, której świat się wywrócił do góry nogami.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 07:41   #939
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Ja mysle ze takiej glupoty to juz nawet nie ma co nastolęctwem usprawiedliwiac. No są takie laski i co zrobic, beton ma się dobrze, niech sobie zyje po swojemu, zycie i tak jej zweryfikuje te wszystkie absurdy ktore tu nawypisywala.

Avatar i wywody zaciążonej dziewczynki na temat antykoncepcji - bez komentarza smiech na sali
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 07:46   #940
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Ja mysle ze takiej glupoty to juz nawet nie ma co nastolęctwem usprawiedliwiac. No są takie laski i co zrobic, beton ma się dobrze, niech sobie zyje po swojemu, zycie i tak jej zweryfikuje te wszystkie absurdy ktore tu nawypisywala.

Avatar i wywody zaciążonej dziewczynki na temat antykoncepcji - bez komentarza smiech na sali
Powiedz, dlaczego uważasz, że w głowie betonu nie masz?

Tu nie chodzi o takie laski . Tu chodzi o mechanizm zastrasznia, w którym autorka funkcjonuje, i o to jak to wpływa na człowieka.

Nie każdy jest w momencie życia, by móc zawalczyć o siebie bez wsparcia, czy z minimalmym wsparciem.
Wszelkie propozycje, które tutaj się pojawiają nie są łatwe, żadna z wizażanek nie będzie musiała się z tym ujadać, a autorka właśnie.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 07:52   #941
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Po tym wszystkim co tu przeczytalam absolutnie juz nie widze powodu, zeby ja usprawiedliwiac. Minimum rozumu i oleju w glowie, a przynajmniej instynktu samozachowawczego juz by wypadalo posiadac.

Autorko, czy myslisz ze jak dumnie zaczniesz pisac o swoim typie "narzeczony", to doda ci to dojrzalosci, a twojemu zwiazkowi powagi?
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-10, 08:42   #942
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Po tym wszystkim co tu przeczytalam absolutnie juz nie widze powodu, zeby ja usprawiedliwiac. Minimum rozumu i oleju w glowie, a przynajmniej instynktu samozachowawczego juz by wypadalo posiadac.

Autorko, czy myslisz ze jak dumnie zaczniesz pisac o swoim typie "narzeczony", to doda ci to dojrzalosci, a twojemu zwiazkowi powagi?
Istnieje różnica między zrozumieniem mechanizmu a usprawiedliwianiem.
Wystarczy odrobina wiedzy, by wiedzieć, że w takiej sytuacji odrobina oeju w głowie nie wystarczy; i że prawdopodobnie instykt samozachowawczy u zautorki jest bardzo zaburzony.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 09:15   #943
OceanSoul123
Raczkowanie
 
Avatar OceanSoul123
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 236
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez AnA97 Pokaż wiadomość
Miałam swoje zdanie i co mi z tego zdania jesli nic wiecej nie moglam zrobic? Pomoc samotnym matkom i psycholog mnie i dziecka nie utrzyma a juz na pewno nie na dluzsza mete. Myslisz, ze moj narzeczony tak by sobie siedzial i sie przygladal jak odchodze z jego dzieckiem i nic nie dzialal? Pierwsze co zabralby mi dziecko wiec to co piszesz to sa bzdury. ze u mnie nie bylo refleksji-byly ale ja w przeciwienstwie do Cb to myslie logicznie. Jakie wyjscie proponujesz madralo? Co bys zrobila na moim miejscu w mojej sytuacji bo takie pisanie to wiesz ja tez moglabym komus radzic ot zrob to , zrob tamto i po problemie. Tak prosto jest napisać. Chrzestna ewentualnie pomoze ale tez mi dziecka nie wychowa tylko dlatego, ze z gory zalozylam porazke i ucieklam od problemu zamiast dac szanse nawet w postaci slubu jesli to ma pomoc
Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
czyli - "co byś zrobiła na moim miejscu? no powiedz? ale nie mów mi co byś zrobiła na moim miejcu ! "
Autorko, dziewczyny mówiły ci co by zrobiły. usunięcie ciąży (nie), oddanie ojcu na wychowanie (nie bo co ludzie powiedzo),, oddanie do adopcji (nie), zostawienie w szpitalu (nie), samotne wychowywanie (nie), odejście od ojca dziecka i pozwanie go o alimenty (nie), odroczenie ślubu na "po ciąży" (nie), wzięcie ślubu cywilnego, aby pomieszkać z ojcem dziecka, dotrzeć się i jak wszystko będzie ok, to wzięcie kościelnego (nie)
Więc czego ty oczekujesz? Po prostu zacznij szukać kiecki, butów, sali, tortów i zapraszać pociotki na weselicho, bo przecież tatuś tak chce.
Tak jak napisała Tinkerbell - podawałyśmy Ci masę różnych rozwiązań, które mogłabyś chociaż przemyśleć.
Jeżeli uważasz, że wychowywanie dziecka z tym facetem to dobry pomysł tylko dlatego, że "nie da Ci odejść" albo "zabierze dziecko", to rób tak - tylko wiedz, że to dziecko będzie skrzywdzone wychowując się w takim domu, jaki mu zaserwujecie. Ale oczywiście Ty wiesz lepiej, że tak nie będzie. Bo co ja się na tym znam (wychowując się w takim domu właśnie) Nic się nie znam, nie?

Edytowane przez OceanSoul123
Czas edycji: 2015-05-10 o 09:17
OceanSoul123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 09:42   #944
201705121341
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Śmieszy mnie to uparte bronienie kalendarzyka :P "wszystko robiłam dobrze i jakoś tak wyszło że jestem w ciąży ale nie krytykujcie tej metody bo jest tak samo skuteczna jak tabletki i też zdarzają się wpadki!!!!!1!11".

Przeraża mnie fragment o tym, że narzeczony mógł Cię wrobić. Bo to jest bardzo prawdopodobne. Stary byk doskonale wie skąd się biorą dzieci i doskonale wie co robić żeby ich nie mieć. Chciał usidlić posłuszną dziewczynkę więc jej nagadał że porządni chrześcijanie używają tylko kalendarzyka (bo tabletki to trucizna i już nie zajdzie się w ciążę), zaciążył ją i szczęśliwy. Bo jak jesteś w ciąży to już wie że od niego nie odejdziesz i będziesz się słuchać bo jesteś od niego zależna. Masakra.

Dla mnie najlepszym rozwiązaniem byłaby aborcja i odejście od tego typa. Albo oddanie do okna życia. Wiem, że łatwo mówić bo taki wybór jest koszmarnie trudny i pewnie sama bym nie dała rady. Mówię tylko, że dzięki temu dziecku zniszczysz sobie życie albo jako smutna, zastraszona młoda matka albo jako samotna dwudziestokilku latka z trójką dzieci jeśli otworzysz oczy i od niego odejdziesz.

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki
201705121341 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 09:47   #945
OceanSoul123
Raczkowanie
 
Avatar OceanSoul123
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 236
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez whiteglove Pokaż wiadomość
Przeraża mnie fragment o tym, że narzeczony mógł Cię wrobić. Bo to jest bardzo prawdopodobne. Stary byk doskonale wie skąd się biorą dzieci i doskonale wie co robić żeby ich nie mieć. Chciał usidlić posłuszną dziewczynkę więc jej nagadał że porządni chrześcijanie używają tylko kalendarzyka (bo tabletki to trucizna i już nie zajdzie się w ciążę), zaciążył ją i szczęśliwy. Bo jak jesteś w ciąży to już wie że od niego nie odejdziesz i będziesz się słuchać bo jesteś od niego zależna. Masakra.
Ja też wcześniej pisałam, że bardzo prawdopodobne, że z jego strony to wcale nie była wpadka. Chciała mu się wymsknąć, to ją zaciążył i po problemie.
Idealny kandydat na męża i ojca
OceanSoul123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 09:55   #946
201607211025
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez whiteglove Pokaż wiadomość

Przeraża mnie fragment o tym, że narzeczony mógł Cię wrobić. Bo to jest bardzo prawdopodobne. Stary byk doskonale wie skąd się biorą dzieci i doskonale wie co robić żeby ich nie mieć. Chciał usidlić posłuszną dziewczynkę więc jej nagadał że porządni chrześcijanie używają tylko kalendarzyka (bo tabletki to trucizna i już nie zajdzie się w ciążę), zaciążył ją i szczęśliwy. Bo jak jesteś w ciąży to już wie że od niego nie odejdziesz i będziesz się słuchać bo jesteś od niego zależna. Masakra.

Też kiedyś o tym pomyślałam. Starzeje się, to pomyślał, że czas na rodzinę, a że może żadna go nie chciała, to znalazł sobie małolatę, rozeznał się w jej światopoglądzie i usidlił za pomocą dziecka.
201607211025 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 09:58   #947
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Swoją drogą co to za durne gadanie juz kilku osób "ojciec ZABIERZE jej dziecko"? A to przepraszam dziecko jest własnością matki? Skąd w ogóle to głupie okreslenie, jak matka wychowuje sama dziecko to jakos się nie mówi, ze zabrala je ojcu...
Swoją drogą to by bylo najlepsze wyjście - on wychowuje, Ty placisz alimenty i jesteś rodzicem dochodzacym. Skazywanie się na zniszczone zycie bo dzidzius to najgorsze co można zrobić.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 10:23   #948
liselotta
lise-kotta
 
Avatar liselotta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez OceanSoul123 Pokaż wiadomość
Ja też wcześniej pisałam, że bardzo prawdopodobne, że z jego strony to wcale nie była wpadka. Chciała mu się wymsknąć, to ją zaciążył i po problemie.

Idealny kandydat na męża i ojca

Plus, stawia to pod ogromnym znakiem zapytania dalsze poczynania autorki w sferze modelingu - ciąża była najszybszym sposobem by ukrócić jej występy w trybie natychmiastowym. Na razie mu się podoba a jak mu się autorka znudzi, to malutkie dziecko będzie musiało zostać przy niej a pan ojciec jedynie będzie musiał bulić alimenty, na ktore go stać, więc nie ma problemu.
W sumie chłop nieźle to sobie wykombinował.
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
W skrócie: jeśli są jakieś granice desperacji, to już je przekroczyłaś i jesteś zagranico.
liselotta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 10:37   #949
Jall
Zadomowienie
 
Avatar Jall
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 542
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez AnA97 Pokaż wiadomość
Mialam swoje zdanie i co mi z tego zdania jesli nic wiecej nie moglam zrobic? Pomoc samotnym matkom i psycholog mnie i dziecka nie utrzyma a juz na pewno nie na dluzsza mete. Myslisz, ze moj narzeczony tak by sobie siedzial i sie przygladal jak odchodze z jego dzieckiem i nic nie dzialal? Pierwsze co zabralby mi dziecko wiec to co piszesz to sa bzdury. ze u mnie nie bylo refleksji-byly ale ja w przeciwienstwie do Cb to myslie logicznie.
To czemu sypiałaś z dupkiem?
Cytat:
Napisane przez AnA97 Pokaż wiadomość
Obserwowala sluz jeszcze przed uzywaniem komputerka i znalam dobrze swoje cialo. Ogolnie to zawsze czulam kiedy mam owulacje. Ten komputer pokazywal takze dni nieplodne czyli zielon e swiatełko . jesli kochalismy sie w dniu zielonym i byl wytrysk do srodka a na zajutrz czerwona to plemnik nie przezylby az do owulacji. W sumie to juz zglupialam od tych mysli jak i kiedy.
Gdzieś Ty była na biologi
Plemnik może przeżyć nawet 5 dni w organizmie kobiety, jeśli ma sprzyjające warunki.

Teraz już wiem czemu taki stary koń wybrał sobie tak młodą dziewczynę. Autorko, Ty nie myślisz, po prostu. Zero oleju w głowie.
A takimi głupiutkimi dziewuszkami najlepiej się steruje.

Starsze dziewczyny, po 20-stce, trochę życia już widziały (nie wszystkie, ale jednak zdecydowana większość), mają jakieś tam pojęcie o świecie - i żadna nie dałaby się tak wrobić, jak Ty.

Facet wykorzystał sytuację, i jak widać jest bardzo sprytny.
W marcu chciała odejść, w kwietniu dziecko.

Nic to, bierz ten ślub i krzyżyk na drogę.
Kupuj sukienkę, tylko pamiętaj, że w sierpniu brzuch będzie większy. Obowiązkowo białą, bo przecież jesteś taka czysta i niewinna.
__________________

Kamil ma glejaka.
https://www.siepomaga.pl/kamil

11.12 stracił swoją szansę
Jall jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-10, 10:50   #950
OceanSoul123
Raczkowanie
 
Avatar OceanSoul123
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 236
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez Jall Pokaż wiadomość
W marcu chciała odejść, w kwietniu dziecko.
Oj tam, taki tam przypadek
OceanSoul123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 11:04   #951
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Swoją drogą co to za durne gadanie juz kilku osób "ojciec ZABIERZE jej dziecko"? A to przepraszam dziecko jest własnością matki? Skąd w ogóle to głupie okreslenie, jak matka wychowuje sama dziecko to jakos się nie mówi, ze zabrala je ojcu...
Swoją drogą to by bylo najlepsze wyjście - on wychowuje, Ty placisz alimenty i jesteś rodzicem dochodzacym. Skazywanie się na zniszczone zycie bo dzidzius to najgorsze co można zrobić.
No nie zostawi bo co ludzie powiedzą, chodziła z brzuchem a dziecka brak!

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 13:25   #952
AnA97
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 331
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
więc skończ 2 klasę normalnie i w 3 idź do liceum zaocznego. Nie stracisz roku, a więcej czasu będziesz z dzieckiem.



może, może, jakoś, zobaczymy, jakoś to będzie.. Autorko, a jak nie?
Jeśli rodzisz w grudniu, a w maju są matury, to zapewniam cię, że ich nie zdasz. To, że będziesz miało dziecko nie będzie usprawiedliwieniem dla twoich nieobecności i mogą cię nie dopuścić do matury.


Czyli najbardziej znienawidzona przeze mnie sytuacja - mam dziecko, więc nie mogę się uczyć/odrabiać lekcji/chodzić na lekcje, ale nauczyciele muszą mi dawać taryfę ulgową, bo jestem taka dzielna, że chcę skończyć szkołę.
Kochana autorko, jeśli nie skombinujesz sobie zaświadczenia o specjalnych wymaganiach edukacyjnych, to nauczyciel nie ma prawa być "wyrozumiały i pomocny" w sensie "nie odrobiłam lekcji, nie przygotowałam się do zajęć, zamiast wypracowania na 250 słów napisałam takie na 50". Ciąża to nie jest coś niezależnego od ciebie, więc nikt nie musi ci iść na rękę. Choroba - ok, wypadek - ok, ale ciąża to coś, na co świadomie się zgodziłaś.


Plemnik, jak ma odpowiednie środowisko może przeżyć kilka dni w drogach rodnych kobiety


właśnie widać

czyli - "co byś zrobiła na moim miejscu? no powiedz? ale nie mów mi co byś zrobiła na moim miejcu ! "
Autorko, dziewczyny mówiły ci co by zrobiły. usunięcie ciąży (nie), oddanie ojcu na wychowanie (nie bo co ludzie powiedzo),, oddanie do adopcji (nie), zostawienie w szpitalu (nie), samotne wychowywanie (nie), odejście od ojca dziecka i pozwanie go o alimenty (nie), odroczenie ślubu na "po ciąży" (nie), wzięcie ślubu cywilnego, aby pomieszkać z ojcem dziecka, dotrzeć się i jak wszystko będzie ok, to wzięcie kościelnego (nie)
Więc czego ty oczekujesz? Po prostu zacznij szukać kiecki, butów, sali, tortów i zapraszać pociotki na weselicho, bo przecież tatuś tak chce.
Twoje zapewnienia , że nie zdam zbytnio do mnie nie przemawiaja bo to ja znam swoje mozliwosci a Ty piszesz jakbys ze szklanej kuli wrozyla. Nie znasz mnie!!!
nauczyciel ma prawo/może być wyrozumiały i pomocny bez taryfy ulgowej bo ja nawet takowej nie chce. Zreszta taryfa ulgowa nie pomoże mi sie przygotować do matury.
AnA97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 13:28   #953
201705121341
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez AnA97 Pokaż wiadomość
Twoje zapewnienia , że nie zdam zbytnio do mnie nie przemawiaja bo to ja znam swoje mozliwosci a Ty piszesz jakbys ze szklanej kuli wrozyla. Nie znasz mnie!!!
nauczyciel ma prawo/może być wyrozumiały i pomocny bez taryfy ulgowej bo ja nawet takowej nie chce. Zreszta taryfa ulgowa nie pomoże mi sie przygotować do matury.
Odniesiesz się kiedyś do całości postu?

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki
201705121341 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 13:29   #954
AnA97
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 331
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Oczywiście. To ty masz siebie i dziecko (docelowo) utrzymać, ale pomoc różnych organizacji mogłaby ci w tym pomóc.


Dlaczego facet miałaby ci zabrać dziecko
Chcecsz być z facetem, który zrobiłby coś takiego?



Problem polega na tym, ze ty logicznie nie myślisz. Twoja refleksja to głónie emocje: zastraszenie przez otoczenie i niedojrzałość emocjonalna oraz hormony.
W sumie nic dziwnego, w końcu jesteś nastolatką, której świat się wywrócił do góry nogami.
Dlaczego? Cóz za pytanie :/
AnA97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 13:35   #955
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Apeluje o zaprzestanie udzielania sie w wątku. Abstrahując od oczywistych braków autorki na innych polach, ona kompletnie nie ogarnia idei forum- odpowiada na losowe posty i nigdy nie odnosi sie do calosci, zawsze do jednego (często najmniej istotnego), wyrwanego z kontekstu zdania. Caly watek jest przez to o kant d. rozbic, nieczytelny i w stylu"gadal dziad do obrazu". Podejrzewam wręcz trolling, bo nie chce mi sie wierzyć, ze można być tak naiwnym i w dodatku tak bardzo nie potrafić sie komunikować za pomocą słowa pisanego. Prawdziwe combo w byciu nieprzystosowanym.

Zegnam sie, a autorce zycze powodzenia na maturze z polskiego. Przyda Ci sie, zwłaszcza przy czytaniu ze zrozumieniem

Edytowane przez 201609102148
Czas edycji: 2015-05-10 o 13:37
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 13:37   #956
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez AnA97 Pokaż wiadomość
Twoje zapewnienia , że nie zdam zbytnio do mnie nie przemawiaja bo to ja znam swoje mozliwosci a Ty piszesz jakbys ze szklanej kuli wrozyla. Nie znasz mnie!!!
nauczyciel ma prawo/może być wyrozumiały i pomocny bez taryfy ulgowej bo ja nawet takowej nie chce. Zreszta taryfa ulgowa nie pomoże mi sie przygotować do matury.
Absolutnie nie chodzi mi o poziom twojej wiedzy, tylko o to, że jak będziesz miała dużo nieobecności, to cię do matury nie dopuszczą.

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 13:39   #957
AnA97
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 331
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez beautyq Pokaż wiadomość
Też kiedyś o tym pomyślałam. Starzeje się, to pomyślał, że czas na rodzinę, a że może żadna go nie chciała, to znalazł sobie małolatę, rozeznał się w jej światopoglądzie i usidlił za pomocą dziecka.

Starzeje się ? No rzeczywiście zegar biologiczny tykał niemiłosiernie prosząc się o spłodzenie potomka w trybie natychmiastowym bo jeszcze rok i bedzie za pozno na ojcostwo :/
Cofam to co pisałam o podejrzeniach bo za bardzo nasłuchałam sie chyba mojej kochanej przyjaciołki, która nie wybiera w słowach i co okazja wmawia mi, ze zrobił to celowo .Tylko jak??
AnA97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 13:44   #958
AnA97
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 331
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez whiteglove Pokaż wiadomość
Śmieszy mnie to uparte bronienie kalendarzyka :P "wszystko robiłam dobrze i jakoś tak wyszło że jestem w ciąży ale nie krytykujcie tej metody bo jest tak samo skuteczna jak tabletki i też zdarzają się wpadki!!!!!1!11".

Przeraża mnie fragment o tym, że narzeczony mógł Cię wrobić. Bo to jest bardzo prawdopodobne. Stary byk doskonale wie skąd się biorą dzieci i doskonale wie co robić żeby ich nie mieć. Chciał usidlić posłuszną dziewczynkę więc jej nagadał że porządni chrześcijanie używają tylko kalendarzyka (bo tabletki to trucizna i już nie zajdzie się w ciążę), zaciążył ją i szczęśliwy. Bo jak jesteś w ciąży to już wie że od niego nie odejdziesz i będziesz się słuchać bo jesteś od niego zależna. Masakra.

Dla mnie najlepszym rozwiązaniem byłaby aborcja i odejście od tego typa. Albo oddanie do okna życia. Wiem, że łatwo mówić bo taki wybór jest koszmarnie trudny i pewnie sama bym nie dała rady. Mówię tylko, że dzięki temu dziecku zniszczysz sobie życie albo jako smutna, zastraszona młoda matka albo jako samotna dwudziestokilku latka z trójką dzieci jeśli otworzysz oczy i od niego odejdziesz.

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki
Nic mi nie musiał nagadać bo gdy go poznałam byłam wierzącą i postepowałam wg swoich zasad. Nie wierzę po prostu, ze nawet przez mysl mu nie przeszło celowe zapłodnienie tylko po to bym nie odeszła.
AnA97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 13:45   #959
Agaczok
wredna wizażanka
 
Avatar Agaczok
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: 71
Wiadomości: 2 751
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Cytat:
Napisane przez AnA97 Pokaż wiadomość
Starzeje się ? No rzeczywiście zegar biologiczny tykał niemiłosiernie prosząc się o spłodzenie potomka w trybie natychmiastowym bo jeszcze rok i bedzie za pozno na ojcostwo :/
Cofam to co pisałam o podejrzeniach bo za bardzo nasłuchałam sie chyba mojej kochanej przyjaciołki, która nie wybiera w słowach i co okazja wmawia mi, ze zrobił to celowo .Tylko jak??
Co jak?

Po tym jak wypowiadasz się o przyjaciółce, widzę że już Ci chłop zrobił wodę z mózgu i na jej temat nie odwracaj się od przyjaciółki, która Ci dobrze radzi, na rzecz takiego faceta.
__________________
<3 01.01.2011 <3
<3 13.02.2017 <3
<3 30.06.2018 <3
Agaczok jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-10, 13:46   #960
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Ciąża po 7 msc związku a niepewność odnosnie slubu

Do lekarzy pewnie będziesz chodzić w tygodniu. Z dzieckiem do lekarza tak samo. Jak ci dziecko zachoruje, to nie zostawisz go z nianią czy babcią, tylko sama będziesz z nim siedzieć. Sama mówisz, że pierwszy miesiąc chcesz zostać z dzieckiem w domu. Jeśli będziesz miała jakieś komplikacje, to też opuścisz szkołę. Nikt przy zdrowych zmysłach nie dopuści do matury osoby z niską frekwencją, choćbyś geniuszem była. Przenieś się na zaoczne i z głowy, maturę zdasz tak samo, w tym samym czasie co twoje bezdzietne koleżanki

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-13 07:04:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:50.