Akcja: nie katuję włosów prostownicą! - wątek zbiorczy

[n89]

Moje włosy niestety wymagają prostowania, bo wywijaja się we wszystkie strony i przypominają puch Niestety przez ciągłe używanie prostownicy strasznie wysuszyłam sobie końcówki. Od ok. miesiąca na jakiś czas dalam sobie spokój z prostowaniem- w taką pogodę i tak muszę związywać je gumką, bo zaraz cała jestem mokra. Pod koniec wakcji planuję wybrać się do fryzjera i może wtedy wrócę do prostowania.

[strzyga77]

Ja też staram się nie prostować włosów, hmmm ale te lekkie falowanie nawet trudno jest okiełznaćmyślę o suszarce Rowenty lissimienaczytałam się różnych opinii ale nie zależy mi na wyglądzie jak po prostowaniu wiec może spróbuję.

[IWoOnA18]

ja juz wytrzymalam 33 dni bez porostonicy, suszarek, zeli, pianek...itd. Jedynie na odzywkach jade:P nio i patrze patrze i nic nie widze ale fajnie ze juz miesiac wytrzymalam teraz to tylko fryzjer mnie czeka i spewnoscia wtedy wroce do prostownicy ale teraz juz bede umiala sie obslugiwac z umiarkowaniem mam nadzieje ... jak nie to zaczynamy od nowa liczenie...hehe cekawe jak tam moja prostownica ...dawno sie nie grzała ah to dobrze jej tak

[Divine18]

ja 5 dzien nie prostuje i mam mniej wysuszone na koncach jak ich nie traktuje codziennie tym potworem i po waxiku takie gładziutkie są )

[IWoOnA18]

ja nie uzywalam tego Waxu...jestem troche ciekawa. Gdzie mozna go kupic i za ile? ja nie traktuje wlosow prostownica juz 34 dni. Ani jednego wlosa nie potraktowalam tym spalaczem:P ...tylko wiecie co no normalnie mnie sie juz nie chce w ogole tego nawet wlaczac:| chcialabym sie zobaczyc znowu w prostych wlosach ale tak teraz mnie nie ciagnie ze masakra. Mialam sobie wyprotowac wlasnie 31dnia ale no normalnie ni da rady fajnie jupiiii

[alhazira]

Ja narazie nie prostuje wlosow od tygodnia, bo wczesniej wyprostowalam jakies 3 razy pod rzad i zauwazylam ze po tym zaczely mi strasnie wypadac. Wy tez tak macie? Moje wlosy nie sa juz tak bardzo zniszczone bo unikam prostownicy i prostuje sporadycznie, ale czasem jak mnie "naleci" to w kilka dni potrafie sobie tak spalic koncowki ze szok. A dzis stwierdzilam ze moze zakrece sobie wlosy albo dodam im objetosci. Nakrecilam wlosy od nasady na grubasne walki z rzepami, trzymalam doslownie kilka minut i chcialam je zdjac i to byla masakra, sporo sobie powyrywalam i polamalam Co za dol:/ Mam nauczke. Musze przestac maltretowac moje wlosy, bo zupelnie olysieje

[IWoOnA18]

ja własnie i dlatego przestałam prostowac, bo strasznie duzo mi wypadalo....ale wcześniej nie dawałam się ciąc tylko ładowałam włosy ta prostownicą...teraz juz wiem czemu mi wszyscy odradzali prostowania bez przerwy. Teraz jak mam spokoj od miesiaca to włosów coraz mniej wypada. I chyba racja, że prostownica pozbawia włosów.

Hehe tez tak niekiedy robie, wałki mi sie przyjleją niekiedy tak że ciągne na siłe później bo nie moge ich odczepic
Moje włosy tez mają strsznie zniszczone końcówki ale lepiej wyglądają niż dawniej i checi do protowania mam mniejsze i wiem ze teraz prostowac mogę i z umiarkowaniem pozdrawiam

[annfas]

A moje sobie odpoczely jakis miesiac od prostowania, ale to byla sila wyzsza bo mi sie prostownica spalila i byla nie do naprawienia. Ale juz jutro powinnam miec nową

[IWoOnA18]

hehe dobre ja tez mialam tak ze mi sie zepsula i jakis czas niemialam jak prostowac i dobre pol roku chyba to bylo. Ale kupialm sobie nowa i zaczelam je martretowac codziennie przez rok i teraz miesiac dalam im spokoj ale nie zaprzecze ze niedlugo pewnie sproboje sie prasnac jak wyjde od fryzjera

[alhazira]

mi tez sie poprula jakis czas temu prostownica i w zimie nie prostowalam tylko czasem pozyczalam od kolezanki na jakies imprezy, niestety dorobilam sie nowej i czasem mnie kusi. Wczesniej jeszcze nabylam gruba lokowke, ale ona bardziej prostowala mi wlosy niz krecila.


Kurde marza mi sie grubasne, gladkie wlosy;( a mam takie cienkie wypadajace...

[ksylwia]

Kupiłam prostownicę, ale użyłam jej może ze 3 x z obawy przed zniszczeniem moich włosów. Fakt, że po prostowaniu każdy mi mówi, że świetnie wyglądam ( woje włosy mam lekko kręcone - i to mnie dobija, bo wolałabym, żeby były albo proste, albo kręcone), ale przynajmniej przez wakacje oszczędzę im prostownicy. Postawiłam na ich totalne odzywienie - wax, humavit, szampon recept i olejek rycynowy.

[nAtaL!a]

ja sie przylanczam nie prostuje juz od ok 2miesiecy moze troche wiecej, glownie z lenistwa, ale stwierdzilam tez,ze w wyprostowanych wygladam jak w helmie tak wiec bye bye prostownico wlosy znacznie mniej wypadaja

[gabi86]

Ja nie mam ani kręconych ani nawet falowanych włosów tylko takie powywijane w różne strony, no ale od 1 lipca nie prostuje Prostownice pozyczylam nawet kolezance zeby mnie nie kusila. Prostowalam wlosy jakies ... 3,5 roku dzien w dzien. Ale wczesniej mialam ciemne wlosy a teraz zniszczylam je dopiero rozjasnianiem. Teraz raczej nie chodze w rozpuszczonych wlosach.Zwiazuje je na rozne sposoby, tylko ze jak np zaczesuje do tylu to uzywam lakieru i tu pytanie: czy lakier mocno niszczy wlosy ?

[IWoOnA18]

37 dni bez prostownicy. Ale dziewczyny mysle ze moje wlosy w ogole tera znie rosna ..bo od czasu kiedy prostowalam wlosy wogole nie rosly i teraz wydaje mi sie ze nawet ich jest jeszcze mniej:| a nie uzywam niczego...zadnych lakierow ani suszarek ...itd Mysle ze to tez jest spowodowane farnowaniem wlosow. Bo ponoc to hamuje rosniecie. Ale ze prostownica to chyba tez hamuje.
Moje wlosy w ogoladaja nijak, nawet p takiej dlugiej przerwie cryy :/

[Malinka:)]

Oj... też bym się chciala przyłączyć... ale mam takie nijakie włoski... nie proste nie falowane nie kręcone... na dodatek taka szopa... niektórzy mówią że sa piękne... ale to tylko zazwyczaj moje sąsiadki albo babcia także raczej nie mogę się sugerowac tymi opiniami ale używam dobrych szamponów odżywek i przed prostowaniem taki ochronny płyn a jak on ładnie pachnie a jak nie męcze prostownicą to lokówką bo takie fajne loczki mi wychodzą ale też powoli myśle o tym żeby chodzić z takimi naturalnymi włoskami ale jeszcze zbyt mało we mnie silnej wolibuśśśski

[IWoOnA18]

Napisane przez Malinka:)

Oj... też bym się chciala przyłączyć... ale mam takie nijakie włoski... nie proste nie falowane nie kręcone... na dodatek taka szopa... niektórzy mówią że sa piękne... ale to tylko zazwyczaj moje sąsiadki albo babcia także raczej nie mogę się sugerowac tymi opiniami ale używam dobrych szamponów odżywek i przed prostowaniem taki ochronny płyn a jak on ładnie pachnie a jak nie męcze prostownicą to lokówką bo takie fajne loczki mi wychodzą ale też powoli myśle o tym żeby chodzić z takimi naturalnymi włoskami ale jeszcze zbyt mało we mnie silnej wolibuśśśski

ze sie zapytamto jakiego uzywasz szamponow, odzywek nio i tego płynu ochronnego ?
Wiesz co, moja wola polegala na tym ze stwierdzialam nie ma po co prostowac wlosow bez potrzeby. Bo dawniej to prostowalam dlatego bo mi sie nudzilo, albo ze dlatego bo lepiej wygladaly i nie bylo tak zwanego"SIANKA"
teraz mam spokoj i jestem z tego happy bo wiem ze juz prostownice moge olac kiedy tylko chce.
Ogolnie to jestem troche wkurzona bo wlosy mi wolniej rosly przez ta prostownice a chce je zapusic bo musze sobie fajnego fryza strzelic..i wtedy mi beda potrzebne dlugie wlosy a i zdrowe zdeka zeby ja mozna bylo prasnac od czasu do czasu bo inaczej nie da rady
Dlatego lepiej przestac prostowac bez potrzeby zbytniej, a zeby moc sobie kiedys zabłysnac w fajnej fryzurce
TRZYMAM KCIUKI

[Celestia]

O zesz kurdesz... nie prostuję od 2 tygodni, co jest absolutnym rekordem jak dla mnie

[IWoOnA18]

Napisane przez Celestia

O zesz kurdesz... nie prostuję od 2 tygodni, co jest absolutnym rekordem jak dla mnie

conGratuleJSZYN

Spokojnie teraz wytrzymasz nawet miesiace bez prostownicy najgorsze sa pierwsze dni, skonczysz pierwszy tydzien to reszta idzie jak z gorki

powodzenia

[izulinkka]

Zauważyłam że zaczęły mi strasznie wypadać włosy. Nie prostuje ich już od dwóch tygodni. Kupiłam sobie skrzyp i mam nadzieję że mi coś pomoże.Nawet w pracy pochwalili mnie za ładne włosy.

[Divine18]

izulinkka ale masz genialnego avatara... niezle tez choc raz w zyciu chcialabym dostac taka pochwale ale to nierealne

[IWoOnA18]

ja taka niekiedy dostawalam jak mialam włosy wyprostowane dlatego teraz ubolewam bo pewnie wszyscy sobie mysla co ona porbila z tymi wlosami ze teraz ma takie zwierze an glowie

[Celestia]

Iwonko,
dziękuję

[dziuniaaa]

Ja dalej nie prostuję.
Mam metodę na proste włosy. Przede wszystkim unikać cieniowanych włosów od ramion w górę, jak już coś cieniować to zaczynająć niżej i niezbyt mocno to cieniować, wtedy włosy są ciężkie i nie skręcają się tak. No i myję włosy szamponem Pynny Jedwab z dodatkiem olejku rycynowego, potem jeszcze raz szamponem, potem daję odżywkę z tej serii na 5 min i na koniec odżywkę Hegrona bez spłukiwania z naftą kosmetyczną. Obciąża to wszystko włosy, nie puszą się i są w miarę proste tylko grzywka mi się podkręca:P. W sumie to głównie to ten Hegron chyba tak ładnie prostuje, ale fale jak się go wgniata we włosy też super wychodzą.
Polecam.

[Divine18]

Napisane przez IWoOnA18

ja taka niekiedy dostawalam jak mialam włosy wyprostowane dlatego teraz ubolewam bo pewnie wszyscy sobie mysla co ona porbila z tymi wlosami ze teraz ma takie zwierze an glowie

[IWoOnA18]

Tio nie jest smieszne...wrecz tragiczne heheh ale znowu nie jest tak zle...tylko ze napewno ludzie zauwazyli moje wlosy ze sa jakies takie dziwne

[izulinkka]

Napisane przez Divine18

izulinkka ale masz genialnego avatara... niezle tez choc raz w zyciu chcialabym dostac taka pochwale ale to nierealne

Dzięki, nawet jestem do niego podobna

[Divine18]

hihi
ja dzis rozpoczelam 11 dzien bez prostowania kłaczków, umyłam nałozyłam waxika a potem tak mnie kusiło zeby przeprostowac chociaz grzyweczke ale powiedzialam sobie nie nie ma prostowania! :P susząc układalam je na szczotce

[Susanna]

Idę dziś do fryza podciąć końcówki i grzywkę ostatni raz byłam u fryza ponad 2 miesiące i wówczas rozstałam się z prostownicą - tak więc u mnie to już ponad 2 miesiące bez prostowania Nie tęsknię. Może na wesela kuzynki i koleżanek wyprostuję włoski? Ale to dopiero w październiku.
Trzymajta się dziewczyny i nie dawajcie za wygraną!!

[kate1991]

Ja chyba jednak kupię prostownicę, tylko będę jej używała raz na jakiś czas. Myślicie, że się nie uzależnię?

Żałuję, że pocieniowałam włosy . W dodatku fryzjerka zrobiła mi jakieś przerzedzanie czy coś takiego bez mojej wiedzy . Powiedziała mi dopiero po fakcie . zniszczyła mi włosy . Teraz są takie rzadkie, lekkie i postrzępione, puszą się . A miałam naprawdę ładne włosy. Kiedy one odrosną? Będą takie jak kiedyś? Co do cieniowania, to chciałabym teraz obciąć je równo, ale nie mogę, bo nie chcę takich krótkich. Myślicie, że da się chociaż trochę wyrównać?

A co do prostownic: Czy ta prostownica ma jonizację?
http://www.tics.pl/product_info.php?...products_id=15
Chyba nie... Czy to konieczne? W czym jest gorsza prostownica bez jonizacji od tej z jonizacją? A od jakiej ceny zaczynają się prostownice z jonizacją?

A i ostatnie pytanie: ile mniej więcej kosztują dobre kosmetyki do ochorny włosów przed wysoką temperaturą?

[IWoOnA18]

wydaje mi sie ze ta prostownica jest z jonizacja.

ja jutro bede miala 40dni bez prostownicy. Ale obawiam sie ze ja zaczne znowu uzywac bo mam zamiar isc do fryzjera a tu bedzie potrzebna pomoc ale juz nie bede jej uzywac tyle co kiedys..bo to chore byloz eby prostowac codziennie