Polecamy:

Sherminka · 2014-04-11, 21:46

Masakra, 2 miesiące wysyłania CV i zero odzewu

i jak tu się nie załamać...

Madaaa · 2014-04-11, 23:26

Cytat:

Napisane przez Copykat

Witamy

napisz coś o sobie

Co by tu napisac...za wiele nie ma czym. W moim życiu prawie nic sie nie dzieje, nie mam pracy, siedze w domu i pichce dla siebie i tz. Jedyne obre co mi sie zdarzyło to mój facet a reszta to jakies niepowodzenia, kiedy juz wydaje sie byc lepiej cos się rypie....

Copykat · 2014-04-12, 09:59

Cytat:

Napisane przez Madaaa

Co by tu napisac...za wiele nie ma czym. W moim życiu prawie nic sie nie dzieje, nie mam pracy, siedze w domu i pichce dla siebie i tz. Jedyne obre co mi sie zdarzyło to mój facet a reszta to jakies niepowodzenia, kiedy juz wydaje sie byc lepiej cos się rypie....

To trochę podobnie jak u mnie, z tym siedzeniem w domu

maggie_grace · 2014-04-15, 12:58

Cytat:

Napisane przez Apelly

A Ty Maggie, znalazłaś jakieś zajęcie?

Siedzę na kasie w Realu.

Copykat · 2014-04-15, 13:25

Cytat:

Napisane przez maggie_grace

Siedzę na kasie w Realu.

i jak jest?

Ja trzeci tydzień siedzę w domu (wcześniej robiłam kurs i praktyki) i zaczynam dostawać kota

maggie_grace · 2014-04-15, 13:33

Beznadziejnie, taki mały obóz, nie wolno mi z nikim rozmawiać, trzeba cały czas siedzieć przy tej kasie i najlepiej się nie ruszać. Masakra, nie lubię tej pracy, a teraz jeszcze święta to ludzie wariują. No ale niestety nie mogę znaleźć nic lepszego.

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Ja siedziałam w domu ok. 1o miesięcy, także 3 tygodnie to jest nic. :P

Copykat · 2014-04-15, 13:39

Cytat:

Napisane przez maggie_grace

Beznadziejnie, taki mały obóz, nie wolno mi z nikim rozmawiać, trzeba cały czas siedzieć przy tej kasie i najlepiej się nie ruszać. Masakra, nie lubię tej pracy, a teraz jeszcze święta to ludzie wariują. No ale niestety nie mogę znaleźć nic lepszego.

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Ja siedziałam w domu ok. 1o miesięcy, także 3 tygodnie to jest nic. :P

Ja od lutego jestem bezrobotna, czyli 2,5 miesiąca, ale wcześniej coś robiłam chociaż a teraz siedzę w domu. Nudno, a i pieniądze jakoś nie chcą z nieba spadać

wysyłam CV, byłam na paru rozmowach i nic. Myślę żeby się zgłosić na jakiś wolontariat może czy coś, bo w tej chwili mój dzień wygląda tak, że wstaję o 11-12 a potem siedzę przy kompie/czytam książki

czasami posprzątam albo ugotuję.

Kukunia23 · 2014-04-15, 15:39

Ja czwarty miesiąc wysyłam CV byłam na 8 rozmowach i nic. Stoję w miejscu i powoli się zapadam. Sprawdzanie ogłoszeń i wysyłanie aplikacji weszło mi już w nawyk. Robię to automatycznie - jak robot

maggie_grace · 2014-04-16, 19:36

No to ja na bezrobociu miałam takie długie wakacje, ale już dziczałam normalnie.

Chociaż teraz mam ochotę uciec na bezludną wyspę.

Mi dziś pieniądze z nieba spadły, znalazłam portfel.

Owszem chciałam go oddać, przeszukałam cały w poszukiwaniu dokumentów, ale nic oprócz pieniędzy nie było, więc zabrałam.

Copykat · 2014-04-16, 19:52

Cytat:

Napisane przez Kukunia23

Ja czwarty miesiąc wysyłam CV byłam na 8 rozmowach i nic. Stoję w miejscu i powoli się zapadam. Sprawdzanie ogłoszeń i wysyłanie aplikacji weszło mi już w nawyk. Robię to automatycznie - jak robot

Ja tak samo, sprawdzam po parę razy dziennie gumtree i tablice i jak jest coś co mnie interesuje to wysyłam. Ale już od 2 tygodni nikt nie dzwonił

Cytat:

Napisane przez maggie_grace

No to ja na bezrobociu miałam takie długie wakacje, ale już dziczałam normalnie.

Chociaż teraz mam ochotę uciec na bezludną wyspę.

Mi dziś pieniądze z nieba spadły, znalazłam portfel.

Owszem chciałam go oddać, przeszukałam cały w poszukiwaniu dokumentów, ale nic oprócz pieniędzy nie było, więc zabrałam.

No ja też już czuję że zaczynam dziczeć

dobrze że dziś koleżanka u mnie była, pogadałyśmy trochę, wypiłyśmy piwko, zrobiłam jej paznokcie

Madaaa · 2014-04-17, 11:32

Cytat:

Napisane przez maggie_grace

No to ja na bezrobociu miałam takie długie wakacje, ale już dziczałam normalnie.

Chociaż teraz mam ochotę uciec na bezludną wyspę.

Mi dziś pieniądze z nieba spadły, znalazłam portfel.

Owszem chciałam go oddać, przeszukałam cały w poszukiwaniu dokumentów, ale nic oprócz pieniędzy nie było, więc zabrałam.

farciara, mam nadzieje, że dużo kasiorki tam było

Apelly · 2014-04-17, 12:57

Wow, dawno takiego szczęścia nie miałam, aby znaleźć pieniądze, oprócz wczorajszego grosza na drodze

A ja wysyłam CV i wysyłam i nic. Telefon od dwóch tygodni milczy. Naprawdę dziwne. Ale póki co nie zdążyłam się jeszcze poczuć jak na bezrobociu, bo co chwilę mam jeszcze jakieś załatwienia.

Copykat · 2014-04-17, 20:35

Cytat:

Napisane przez Apelly

Wow, dawno takiego szczęścia nie miałam, aby znaleźć pieniądze, oprócz wczorajszego grosza na drodze

A ja wysyłam CV i wysyłam i nic. Telefon od dwóch tygodni milczy. Naprawdę dziwne. Ale póki co nie zdążyłam się jeszcze poczuć jak na bezrobociu, bo co chwilę mam jeszcze jakieś załatwienia.

Też tak miałam na początku... Dzwonili dziś i jutro idę na rozmowę

Apelly · 2014-04-17, 22:01

Powodzenia, Copykat

Biurowe, czy kosmetyczne stanowisko?

Też się boję, że niedługo moje "załatwienia" sie skonczą i co wtedy. Ale tak naprawdę jestem dobrej myśli, bo mam ciągle nowe pomysły, nowe plany.

Copykat · 2014-04-17, 22:06

Cytat:

Napisane przez Apelly

Powodzenia, Copykat

Biurowe, czy kosmetyczne stanowisko?

Też się boję, że niedługo moje "załatwienia" sie skonczą i co wtedy. Ale tak naprawdę jestem dobrej myśli, bo mam ciągle nowe pomysły, nowe plany.

Coś pomiędzy - praca w salonie ale na recepcji

dziękować

Dorotti666 · 2014-04-17, 22:27

Hej wam

U mnie chyba nic nowego.
No może tylko to, że kończą mi się studia,pisze magisterke, w czerwcu obrona i koniec laby.
Będzie trzeba iść do jakiejś pracy, bo stypendium się skończy.
A z moim zerowym doswiadczeniem będzie ciężko

Chociaż jestem dobrej myśli,że może się uda.

Wysłane z mojego LG.

Copykat · 2014-04-18, 14:38

Wróciłam z rozmowy, chyba się spodobałam bo zaprosili mnie na dzień próbny w przyszły piątek

gorzej, że oprócz mnie przez cały tydzień jest chyba z 5 innych dziewczyn

maggie_grace · 2014-04-20, 08:06

Cytat:

Napisane przez Madaaa

farciara, mam nadzieje, że dużo kasiorki tam było

Dużo nie dużo, 64 zł. :P

WalkingOnADream · 2014-04-20, 18:13

Hej! Mogę dołączyć?

Jeszcze niedawno byłam całkiem wesołą dziewczyną. Ale ostatnie niepowodzenia w moim życiu - najpierw edukacyjne, później uczuciowe - trochę mnie podminowały. Coraz częściej przyłapuję się na myśleniu, że mogłabym w życiu osiągnąć coś więcej, być pewniejsza siebie, wziąć się za coś porządnie, co nadałoby mojemu życiu sens. Przy tym na pewno mniej rozmyślałabym o swoich niedoskonałościach

Ostatnio parę razy dopadły mnie takie doły, że postanowiłam sobie, że koniec - nie mogę myśleć o sobie tak negatywnie, bo nie ma po co. W sumie drugiej osobie może się zdawać, że wiodę poukładane, dosyć udane życie, ale mi ciągle czegoś brak - chyba satysfakcji z siebie samej. Ale we wrześniu jadę na Erasmusa do Anglii na jeden semestr - mam nadzieję, że takie wyrwanie się z domu, ba! z Polski

, trochę pomoże mi się ogarnąć i w końcu zacząć czerpać radość z życia

To tak na wstępie

Apelly · 2014-04-20, 19:49

WalkingOnADream, witaj!

Super, że wybierasz się na Erasmusa, na pewno takie wyrwanie z domu Ci pomoże, bez dwóch zdań!

WalkingOnADream · 2014-04-21, 18:48

Dzięki, też tak sądzę

Mam tylko nadzieję, że jakoś ciekawie spożytkuję ten czas, poznam nowych fajnych ludzi i tak dalej; bo często mam tak, że łapię lenia i nie chce mi się wychodzić z domu - ot, ciężkie życie typowego introwertyka

2014-04-11, 21:46	#931
Sherminka Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Podlasie Wiadomości: 1 164	Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep Masakra, 2 miesiące wysyłania CV i zero odzewu i jak tu się nie załamać...

2014-04-15, 13:33	#936
maggie_grace Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 1 305	Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep Beznadziejnie, taki mały obóz, nie wolno mi z nikim rozmawiać, trzeba cały czas siedzieć przy tej kasie i najlepiej się nie ruszać. Masakra, nie lubię tej pracy, a teraz jeszcze święta to ludzie wariują. No ale niestety nie mogę znaleźć nic lepszego. ---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ---------- Ja siedziałam w domu ok. 1o miesięcy, także 3 tygodnie to jest nic. :P __________________

2014-04-15, 15:39	#938
Kukunia23 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 898	Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep Ja czwarty miesiąc wysyłam CV byłam na 8 rozmowach i nic. Stoję w miejscu i powoli się zapadam. Sprawdzanie ogłoszeń i wysyłanie aplikacji weszło mi już w nawyk. Robię to automatycznie - jak robot __________________ You shoot me down but I won’t fall I am titanium

2014-04-16, 19:36	#939
maggie_grace Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 1 305	Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep No to ja na bezrobociu miałam takie długie wakacje, ale już dziczałam normalnie. Chociaż teraz mam ochotę uciec na bezludną wyspę. Mi dziś pieniądze z nieba spadły, znalazłam portfel. Owszem chciałam go oddać, przeszukałam cały w poszukiwaniu dokumentów, ale nic oprócz pieniędzy nie było, więc zabrałam. __________________

2014-04-17, 12:57	#942
Apelly Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 2 392	Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep Wow, dawno takiego szczęścia nie miałam, aby znaleźć pieniądze, oprócz wczorajszego grosza na drodze A ja wysyłam CV i wysyłam i nic. Telefon od dwóch tygodni milczy. Naprawdę dziwne. Ale póki co nie zdążyłam się jeszcze poczuć jak na bezrobociu, bo co chwilę mam jeszcze jakieś załatwienia.

2014-04-17, 22:01	#944
Apelly Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 2 392	Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep Powodzenia, Copykat Biurowe, czy kosmetyczne stanowisko? Też się boję, że niedługo moje "załatwienia" sie skonczą i co wtedy. Ale tak naprawdę jestem dobrej myśli, bo mam ciągle nowe pomysły, nowe plany.

2014-04-17, 22:27	#946
Dorotti666 ❤ bee happy ❤ Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: Charming Wiadomości: 28 766	Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep Hej wam U mnie chyba nic nowego. No może tylko to, że kończą mi się studia,pisze magisterke, w czerwcu obrona i koniec laby. Będzie trzeba iść do jakiejś pracy, bo stypendium się skończy. A z moim zerowym doswiadczeniem będzie ciężko Chociaż jestem dobrej myśli,że może się uda. Wysłane z mojego LG. __________________ *Where there is love, there is life.*

2014-04-18, 14:38	#947
Copykat Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 929	Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep Wróciłam z rozmowy, chyba się spodobałam bo zaprosili mnie na dzień próbny w przyszły piątek gorzej, że oprócz mnie przez cały tydzień jest chyba z 5 innych dziewczyn __________________ they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life

2014-04-20, 18:13	#949
WalkingOnADream Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 40	Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep Hej! Mogę dołączyć? Jeszcze niedawno byłam całkiem wesołą dziewczyną. Ale ostatnie niepowodzenia w moim życiu - najpierw edukacyjne, później uczuciowe - trochę mnie podminowały. Coraz częściej przyłapuję się na myśleniu, że mogłabym w życiu osiągnąć coś więcej, być pewniejsza siebie, wziąć się za coś porządnie, co nadałoby mojemu życiu sens. Przy tym na pewno mniej rozmyślałabym o swoich niedoskonałościach Ostatnio parę razy dopadły mnie takie doły, że postanowiłam sobie, że koniec - nie mogę myśleć o sobie tak negatywnie, bo nie ma po co. W sumie drugiej osobie może się zdawać, że wiodę poukładane, dosyć udane życie, ale mi ciągle czegoś brak - chyba satysfakcji z siebie samej. Ale we wrześniu jadę na Erasmusa do Anglii na jeden semestr - mam nadzieję, że takie wyrwanie się z domu, ba! z Polski , trochę pomoże mi się ogarnąć i w końcu zacząć czerpać radość z życia To tak na wstępie

2014-04-20, 19:49	#950
Apelly Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 2 392	Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep WalkingOnADream, witaj! Super, że wybierasz się na Erasmusa, na pewno takie wyrwanie z domu Ci pomoże, bez dwóch zdań!

2014-04-21, 18:48	#951
WalkingOnADream Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 40	Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep Dzięki, też tak sądzę Mam tylko nadzieję, że jakoś ciekawie spożytkuję ten czas, poznam nowych fajnych ludzi i tak dalej; bo często mam tak, że łapię lenia i nie chce mi się wychodzić z domu - ot, ciężkie życie typowego introwertyka

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)