|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2016-03-24, 21:38 | #961 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ---------- Oby tak dalej! |
||
2016-03-25, 08:48 | #962 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Za kilka tygodni lecimy na długi weekend (piątek-poniedziałek). Bagaż podręczny, który mamy w cenie biletu to 42x32x25 cm. Zastanawiam się czy dopłacać za kabinówkę (140zł) czy uda mi się spakować w tak małą torbę? Szukam właśnie inspiracji travel light Macie doświadczenie w takich wypadach?
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
2016-03-25, 08:56 | #963 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
|
2016-03-25, 09:41 | #964 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
no ja tam miałam raz czy dwa lekko mokre oczy Cytat:
---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ---------- Cytat:
Jesli każdy ma swój własny to spokojnie się zmieścicie ---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ---------- A w ogóle to wczoraj okazało się że spędzimy święta z przyjacielem mojego Tzta i jego żona i małym synkiem. Jedziemy do nich do innego miasta i będą pierwszymi znajomymi którzy się dowiedzą że będzie nas troje On jest Koreanczykiem, ona Wloszka zawieziemy biała kiełbasę i na miejscu zrobię żurek, czuje ze będzie ciekawie |
||
2016-03-25, 12:01 | #965 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;57908346]W takich momentach powtarzajcie sobie, ze sny to odwrotnosc rzeczywistosci. Tak naprawde dlugie lata razem przed Wami Człowiek strasznie rozbity jest po takich realistycznych snach. Mi raz się śniło, że moja mama umarła, ja nic o tym nie wiedziałam, dopóki tata nie zaprowadził mnie na jej grób i tak strasznie płakałam w tym śnie i w rzeczywistości też płakałam, bo obudziłam się ze łzami na twarzy. Cały dzień nie mogłam dojść do siebie [/QUOTE] Masakra, dobrze że to już za mną. Cytat:
Cytat:
|
|||
2016-03-25, 12:13 | #966 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
To samo z odkryciem, bo wsiadajac do samolotu zawsze można mieć płaszcz / kurtkę na ręku, książkę w dłoni itp. Poza najbliższą rodziną, to tak, wiedzialescie pierwsze Na początku za bardzo się nie mówi, bo tyle może się zdarzyć... Nawet mam wrażenie że rodzicom powiedziałam za wcześnie, ale nie mogłam utrzymać języka za zębami |
|
2016-03-25, 12:48 | #967 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Jak juz sie cieszylam, ze nie mam waty w domu i mniej smieci produkuje, to sie okazalo, ze do zmywania pazurow jednak mi troche potrzebne i kupilam nowe opakowanie Jako za pazury maluje u stop i tylko przez 3-4 m-ce jak jest cieplo i nosze odkryte buty, a pediqure( jezusie jak sie to pisze) robie raz na 2 tyg. to wacikow mniej wywalam do kosza. Kiedys szly min 2 takie wielkie plachty na dzien, a teraz jeden na 2 tyg. wiec przez 3 m-ce za wiele nie wywale. Myslalam tez zeby kupic sobie zmywacz z ta gabka w srodku, wiec waciki nie potrzebne, ale jak dla mnie( mialam juz kiedys takie cus), to mniej ekonomiczne jest. Pozostalam przy zwyklym i duzym waciku raz na 2 tyg. ---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ---------- hehehe ja tam dorazu wszystkim wytrabilam po 8 m-cach staran, nie umialam utrzymac jezora ze sie wkoncu udalo |
|
2016-03-25, 12:57 | #968 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Jeśli chcesz ograniczyć waciki to możesz kupić (jeśli masz dostępne) takie waciki nasączone zmywaczem w mini okrągłym pudeleczku. Ja używałam takich z boots, a teraz mam inną markę, ale nie pamiętam jaka to później napiszę. Są o tyle genialne, że ten wacik jest cienszy ale bardziej wytrzymały i zuzywam na życie tylko jeden, góra dwa. I to pudełeczko mam i mam, jedyny minus to plastikowe opakowanie, ale z drugiej strony sam zmywacz też przecież jest w butelce. Bardzo polecam taki zmywacz, genialna sprawa nawet w podróży. O takie cos Edytowane przez favianna Czas edycji: 2016-03-25 o 13:48 |
|
2016-03-25, 13:54 | #969 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Kupilam walizke w takim wymiarze jak moge zabrac i juz wiem, ze na bank sie zmieszcze Problem z glowy. ---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ---------- Cytat:
Ja nie maluje paznokci od jakiegos czasu. Robie japonski. Zycia stalo sie prostrze
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
||
2016-03-25, 13:58 | #970 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
|
2016-03-25, 14:02 | #971 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
fav, czujemy sie zaszczycone, ze dowiedzialysmy sie tak szybko
Moj TZ idzie do pracy w poniedzialek, wiec odpada nam jeden dzien swietowania. Dla mnie dobrze, nie trzeba bedzie siedziec za stolem. |
2016-03-25, 14:06 | #972 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-03-25, 14:10 | #973 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;57944526]fav, czujemy sie zaszczycone, ze dowiedzialysmy sie tak szybko
Moj TZ idzie do pracy w poniedzialek, wiec odpada nam jeden dzien swietowania. Dla mnie dobrze, nie trzeba bedzie siedziec za stolem.[/QUOTE] Czy ty wiesz jak ciężko jest trzymać język za zębami w takiej sytuacji? No myślałam że się udusze, jakbym jeszcze na forum miała siedzieć cicho tobym chyba jajko zniosla ;D |
2016-03-25, 14:11 | #974 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
edit. dziewczyny, mnie teraz tez rozsniesie i nie moge trzymac jezora za zebami. siedze i pekam ze smiechu. Moj chlop jest na zwolnieniu para ladnych tygodni, niedlugo OP. przytyl 7 kg. Jak byl u lekarza robic badania przed operacja, to jakis starszy facet wlazl tam na wage i jak zobaczyl ile wazy to powiedzial do zony ze to ciezkie metale z jedzenia sa Moj od tamtej pory sie tak tlumaczy, ze on nie przytyl to tylko te ciezkie metale z jedzenia sa. Wczoraj siedze przy kompie i slysze ze cos szura za sciana. za chwile slysze jak moj chlop cichutko przez zeby mowi: " kur... znow kilo wiecej" i rycze ze smiechu, a on ze mna i sie tlumaczy ze to tylko te ciezkie metale. Wlasnie slysze ze cos sie w kuchni kreci, siada na sofie i co widze? Zamiast czekoladki( do tej pory pochlanial czekolade kilogramami i nie tyl, ale chodzi do pracy, wiec mial gdzie to spalac) ciucka pomidorka. patrze na niego, a on mi robi niewinna minke hehehehehe No, w pomidorkach nie ma ciezkich metali hihihihi Edytowane przez 201608040942 Czas edycji: 2016-03-25 o 14:21 |
|
2016-03-25, 14:14 | #975 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ja miałam wersję łagodna z jakimś olejkiem i zero wysuszenia, a wręcz odżywianie. Ale to była wersja z boots, teraz mam innej firmy bo do bootsa mi nie po drodze.
|
2016-03-25, 14:22 | #976 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
no wlasnie ja taki z olejami mialam i ciezko zmywal.
Moj byl z Aldi Süd |
2016-03-25, 15:01 | #977 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Pytanie zainspirowane wysłanym przez favianne linkiem , a nawet kilka pytań.
1. Na ilu metrach mieszkacie i w ile osób? 2. Jaki metraż uważacie za wystarczający dla 2 ludzi? 3. Czy w przypadku posiadania/planowania dzieci decydowałybyscie się na większy metraż mieszkania lub domu. Jesli tak to ile to jest 'wystarczająco' dla was i planowanego potomstwa. Plus bonusowo pytanie czy w przypadku zakładania rodziny decydujecie się na kredyt czy na wynajem (pyt. dl tych które jeszcze nie mają własnego mieszkania).
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2016-03-25, 15:15 | #978 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
2. W miare tak, chociaz nie pogardzilabym paroma metrami wiecej 3. Niewystarczajacy na pewno(chyba ze na pierwsze miesiace z dzieckiem i wtedy kupic mieszkanie). Nie chcialabym domu wiekszego niz 110 metrow, mieszkanie 75-80 zakladajac dwojke dzieci. |
|
2016-03-25, 15:45 | #979 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
2. Tyle nam wystarcza w zupełności, ale mamy wysokie sufity, co też wiele daje 3. Na pewno tak, chciałabym koło 80 m2, najlepiej szeregowiec lub dwupiętrowe mieszkanie, raczej nie chciałabym domu jednorodzinnego. Wolałabym wziąć kredyt niż wynajmować. |
|
2016-03-25, 15:56 | #980 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
2. 80m2 to za dużo dla dwójki, ale 60m2 to już byłoby ok 3. To 2 poziomowe mieszkanie byłoby super dla nas i jednego dziecka (bo ma tylko 2 sypialnie). Gdyby nasza sypialnie podzielić na dwie, te 80m2 spokojnie starczyloby na 4 osoby. Tak, zamierzamy wziąć kredyt jak tylko będziemy mieć wymagany wkład własny. W Dublinie wynajem jest droższy niż spłata kredytu przez 15 lat, więc nawet wyjeżdżając nic się nie traci, tylko zostawia mieszkanie / dom agencji i ona zajmuje się wszystkim. Nasz landlord nie mieszka w Irlandii, wszystko załatwiamy przez agencje, spokojnie robią remonty i naprawy, nie ma żadnego problemu. Tz chce większy metraż na kredyt bo chciałby zawsze mieć zapasowy pokój na gości :p Edytowane przez favianna Czas edycji: 2016-03-25 o 15:58 |
|
2016-03-25, 16:03 | #981 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Tak. Kupilam zestaw i robie w domu.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
50 dla normalnych ludzi jest wystarczajace Nam potrzeba wiecej przestrzeni. Normalny starndard to salon i sypialnia + pokoj na kazde dziecko Wersja lux to dodatkowo gabinet.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|||
2016-03-25, 16:11 | #982 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Teraz żyjemy na 40 metrach, choć przez wieeele schowków i szaf tego miejsca jest dużo mniej. Śmiejemy się że najwyżej będzie jeden pokój dla wszystkich dzieci a jak będą nastolatkami to sami się wyprowadzą do dziadków na salony
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-03-25, 16:15 | #983 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
1&2 40m 2 osoby, pies i kot, nam tyle starcza, nie ma za dużo sprzątania, jedyne co to ciężko zaprosić na raz więcej niż 4-6 osób. 3. Dziecko pojawi się we wrześniu i przez pierwszy rok nie planujemy się wyprowadzać. A potem zobaczymy. Dla mnie maksimum to 80m mieszkania, ew domek z ogródkiem na razie wynajem, nie opłaca nam się kupować, kto wie gdzie będziemy za 2 lata?
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania. Julia Hartwig, Kot Maurycy
|
|
2016-03-25, 16:32 | #984 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 962
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ja się kiedys spakowalam w mały wizzairowy podręczny na 2 tyg a wyszły z tego 2 mies
__________________
It always seems impossible... until it's done
|
2016-03-25, 16:35 | #985 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
To już z opcją prania musiało być .
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2016-03-25, 17:25 | #986 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
2. Kiedyś mieszkaliśmy na 25m i było ciasno. W kawalerce 35m było w miarę komfortowo 3.Taka wielkość mieszkania jest ok. Cytat:
Wysłane z mojego m2 note przy użyciu Tapatalka |
||
2016-03-25, 17:44 | #987 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
|
|
2016-03-25, 17:51 | #988 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Dla 2 osób mogłoby byc o córki pokój mniej, czyli o jakieś 12 m. Kupowaliśmy mieszkanie od razu biorac pod uwagę opcja Ew jednego dziecka, moze dwójki (wersja mieszkania lux wg Twego TZta). Cieżko byłoby nam teraz z gabinetu zrezygnować - a juz nie wyobrazam sobie żywota bez sypialni na kanapie w salonie, bo nie mam pokoju dla dziecka - wtedy byśmy sie nie rozmnożyli. Nie rozumiem swierzbienia języka w temacie mówienia o ciąży. Nikomu nie mówiłam, ze się staramy, jak zaszłam w pierwszą ciążę to przeczytałam gdzies dobra radę - najlepiej nie mowic w pierwszym trymestrze, a jeśli juz to na pewno nie osobom z którymi nie chciałoby się gadać o ewentualnym poronieniu. I nie mówiłam nikomu i jak faktycznie poroniłam to wiedzieliśmy o tym tylko my. W drugiej ciąży najbliższa rodzina dowiedziała się jakos w połowie 4mca, znajomi jeszcze pózniej.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
|
2016-03-25, 20:25 | #989 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Ale za to z paznokciami u stóp mam problem, podobno są takie specjalne zmywacze w gąbce do stóp, ale nie spotkałam się z nimi jeszcze. |
|
2016-03-25, 21:08 | #990 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Pomyslalam ze poniewaz jest wiosna i nowy rok z nowym cieplejszym sloncem oraz skoro juz "bawimy" sie w pytania to znalazlam jeszcze jeden artykul o minimalizmie, ktory zawiera sporo pytan
http://www.awelderswife.com/2016/03/...yle-christine/ przetlumaczylam wiekszosc dla nas Jesli chcecie wybierzcie 5 lub wiecej do odpowiedzi 1. Jakie bylo twoje zycie zanim zostalas minimalistka? 2. Jak odkrylas minimalizm? 3. Kiedy potrzebujesz ucieczki od rzeczywistosci, gdzie idziesz lub co robisz aby odzyskac spokoj ducha? 4. Jak rozpoczales przemiane w strone minimalistycznego stylu zycia? 5. Co oznacza dla ciebie bycie minimalistka? 6. W ktorym miejscu podrozy w strone minimalizmu jestes w chwili obecnej? 7. Gdzie masz nadzieje byc za 6 mieisecy tej podrozy (w strone minimializmu)? 8. Jak minimalizm zmienil twoje zycie? 9. Jakie rzeczy zmieniles w swoim zyciu odkad zostalas mininalistka? (np: vegetatianizm, mniejsza produkcja smici, nie uzywanie plastiku itp.) 10. Jaka najwieksza przeszkode spotkalas? Jak ja pokonalas? 11. Opowiedz o swojej gargerobie. Czy podazasz za projektem garderoby kapsulkowej? Jesli nie jakie wytyczne uzywasz i jaka palete kolorystyczna mozna zobaczyc w twojej garderobie? Ile sztuk rzeczy jest w twojej garderobie? 12. Czy masz swoj ulobiony blog/blogi o minimalizmie? Jakie? 13. Czy masz swoja ulobionaksiazke/ksiazki o minimalizmie? Jakie? 14. Jaka jest twoja ulubiona czesc dnia? 15. Co bylo ostatnia rzecza z jaka sie rozstalas? 16. Z jaka rzecza chcialabys sie rozstac, ale tego jeszcze nie zrobilas? 17. Jaka najwieksza korzysc uzyskalas z zostania minimalistka? 18. Co powiedzialabys komus kto che zaczac podroz w strone minimalizmu? |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:02.