Ruszamy z kopyta, bo to już 6 część - czas zakończyć odchudzanie i osiągnąć cel!

[natimielec]

Napisane przez laisla

Ja mam podobnie zazwyczaj, pół kilo to już osiągnięcie Brawa tak czy inaczej


Prawie same owoce i ich przetwory Co się dzieje? Tak bardzo to lubisz czy nie możesz jeść nic hmm..normalnego..Coś pisałaś o białku, nie tolerujesz go faktycznie

Tutaj z kolei odwrotnie Całkowity brak owoców i warzyw, ale reszta no no..ładnie, bez przegięcia głodówkowego

Ja zanim kupiłam orbitka robiłam codziennie 750

Przez długi okres czasu robilaś brzuszki??? widać efekty szybko???

[laisla]

No i jeszcze menu pod krytykę:

-serek homo nat. z muesli, kromka z szynką
-pięć pierogów ruskich (tutaj oczekuję krytyki )
-zupa warzywna, kawałek drożdżówki, winogrona
-garść orzechów, jabłko
-pół kostki twarogu z jogurtem i pomidorem


---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

[/COLOR]

Napisane przez natimielec

Przez długi okres czasu robilaś brzuszki??? widać efekty szybko???

Chyba ze trzy lata Do przodu i po skosie robiłam te brzuszki. Właściwie brzuch zawsze miałam ładny więc efektów jakoś bardzo nie było widać, nie chciałam po prostu bezczynnie siedzieć przed TV stąd taki pomysł Mi najbardziej na strategiczne miejsca (uda, biodra) pomogło właśnie bieganie ale nie znosiłam tego Orbitrek jest kompromisem bo go lubię a jest nieco zbliżony do biegania

[natimielec]

Napisane przez laisla

No i jeszcze menu pod krytykę:

-serek homo nat. z muesli, kromka z szynką
-pięć pierogów ruskich (tutaj oczekuję krytyki )
-zupa warzywna, kawałek drożdżówki, winogrona
-garść orzechów, jabłko
-pół kostki twarogu z jogurtem i pomidorem


---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

[/COLOR]

Chyba ze trzy lata Do przodu i po skosie robiłam te brzuszki. Właściwie brzuch zawsze miałam ładny więc efektów jakoś bardzo nie było widać, nie chciałam po prostu bezczynnie siedzieć przed TV stąd taki pomysł Mi najbardziej na strategiczne miejsca (uda, biodra) pomogło właśnie bieganie ale nie znosiłam tego Orbitrek jest kompromisem bo go lubię a jest nieco zbliżony do biegania

Wow to długo, obym i ja tyle wytrzymała Ja tez robie zwykłe po skosie, podnoszenie na 2, z podnoszeniem nóg. Urozmaicam, żeby mi się szybko nie znudziło

[dulcia88]

tez bym chciala meldowac jakies dodatkowe ruszanie sie ale nie mam czasu narazie ciesze sie ze chociaz zapomnialam o slodyczach i jadlo jest grzeczne
dzis zaczelam dodatkowo jeszcze prawko i czasu calkiem braklo
ale jak troche to ogarne to znajde chociaz ze 30 min na cwiczenia
ta mel B mnie kreci

Aniu to faktyczne blisko na kawe mozemy sie kiedys umowic i podzielic doswiadczeniem w odchudzaniu

[Magdzia94]

Laisla podoba mi się Twoje jadło

[samaraNW]

wróciłam a jeszcze muszę pozmywać, obciąć włosy TŻowi i wyjść z psiaczkiem.
Magdzia, widziałam, że wygrałaś w konkursie rossa będziesz mogła poszaleć na zakupach

[laisla]

Napisane przez natimielec

Wow to długo, obym i ja tyle wytrzymała Ja tez robie zwykłe po skosie, podnoszenie na 2, z podnoszeniem nóg. Urozmaicam, żeby mi się szybko nie znudziło

No tak, to nieco monotonne tak podnosić się w nieskończoność

Napisane przez Magdzia94

Laisla podoba mi się Twoje jadło

Dziękuję Te pierogi mogłam sobie darować ale mama mi przekazała, a głodna byłam akurat i stało się W ogóle jakieś głody dziwne mnie nachodzą, coś mi po głowie chodzi, nie do końca wiem co ale coś by się zjadło, pewnie @ działa na apetyt. Zrobiłam czerwoną herbatę i może poskromi te zachcianki

Magdzia wygrałaś konkurs??

[samaraNW]

kupiłam sobie dzisiaj herbatę zieloną z białą o smaku aloe vera jutro przetestuję

[Magdzia94]

Napisane przez samaraNW

Magdzia, widziałam, że wygrałaś w konkursie rossa będziesz mogła poszaleć na zakupach

Napisane przez laisla

No tak, to nieco monotonne tak podnosić się w nieskończoność

Dziękuję Te pierogi mogłam sobie darować ale mama mi przekazała, a głodna byłam akurat i stało się W ogóle jakieś głody dziwne mnie nachodzą, coś mi po głowie chodzi, nie do końca wiem co ale coś by się zjadło, pewnie @ działa na apetyt. Zrobiłam czerwoną herbatę i może poskromi te zachcianki

Magdzia wygrałaś konkurs??

Własnie miałam wam powiedziec Strasznie się cieszę i dziękuję WAM bo pomogłyscie mi

Oj mnie też ostatnio chodziły po głowie różne smaki, ale dzisiejszy dzień wszystko zaspokoił

[Magdzia94]

Napisane przez samaraNW

kupiłam sobie dzisiaj herbatę zieloną z białą o smaku aloe vera jutro przetestuję

Ja kupiłam ze skórą pomarańczy taką sypaną i mam zamiar pić codziennie

[Promyczek Nadziei]

ufff wróciłam z pracy i padam...
Przeczytałam wszystko
Mindless i Madzia brawo za spadek
Mmadzik obiecałaś,że zaczniesz jeść lepiej a znowu to nie jest zdrowa redukcja jak Ty jesz......
Laisla ładne menu

[laisla]

Napisane przez samaraNW

kupiłam sobie dzisiaj herbatę zieloną z białą o smaku aloe vera jutro przetestuję

Wczoraj nawet miałam ją w ręce ale odłożyłam..dobra jest? Kiedyś próbowałam tę biedronkową ze stałej oferty biało-zieloną, sypaną i jakoś średnio mi smakowała. Muszę wypróbować tę nową z ananasem

Napisane przez Magdzia94

Własnie miałam wam powiedziec Strasznie się cieszę i dziękuję WAM bo pomogłyscie mi

Oj mnie też ostatnio chodziły po głowie różne smaki, ale dzisiejszy dzień wszystko zaspokoił

A no to gratulacje

[samaraNW]

Napisane przez Magdzia94

Ja kupiłam ze skórą pomarańczy taką sypaną i mam zamiar pić codziennie

ja już od dawna piję codziennie zieloną herbatę, czasami piłam czerwoną, ale mi zbytnio nie pasuje

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Napisane przez laisla

Wczoraj nawet miałam ją w ręce ale odłożyłam..dobra jest? Kiedyś próbowałam tę biedronkową ze stałej oferty biało-zieloną, sypaną i jakoś średnio mi smakowała. Muszę wypróbować tę nową z ananasem
A no to gratulacje

jutro będę piła pierwszy raz, to dam znać jak smakuje. kupię sobie też tą o smaku prażonego ryżu lubię testować takie dziwności

[Promyczek Nadziei]

W ogóle stwierdziłam dzisiaj,że ludzie czasami potrafia być podli....
Chodziłam dzisiaj z koleżanką po sklepach z butami i ja lubię wysokie obcasy, a ona nie i pewnym momencie do mnie z tekstem"ja to się z Ciebie leje bo Ty i te Twoje szpilki" i tym tekstem dała mi do zrozumienia,że jestem gorsza od niej kurde a gdzie tu tolernacja każdy lubi to co lubi normalnie jest mi tak przykro,że ciągle o tym myśle...
eh musiałam sie wygadać

[bombisia]

mindless- To ja dziękuję Tobie ja tylko o tym wspomniałam, a Ty jako pierwsza zaczęłaś biegać. To ja "poszłam za Tobą"
natimielec i Baletnica dołączajcie, dołączajcie Będzie nam raźniej

gratuluję Wam wszystkich spadków nawet jeśli są malutkie lub ich nie ma to nie można się przejmować, bo przecież nie opychamy się fast foodami a zdrowo odżywiamy i już samo to powinno być naszą dumą

no i niespodzianka się udała, randkowicz pozytywnie zaskoczony

[mindless]

Magdzia, gratulacje.

Napisane przez Promyczek Nadziei

W ogóle stwierdziłam dzisiaj,że ludzie czasami potrafia być podli....
Chodziłam dzisiaj z koleżanką po sklepach z butami i ja lubię wysokie obcasy, a ona nie i pewnym momencie do mnie z tekstem"ja to się z Ciebie leje bo Ty i te Twoje szpilki" i tym tekstem dała mi do zrozumienia,że jestem gorsza od niej kurde a gdzie tu tolernacja każdy lubi to co lubi normalnie jest mi tak przykro,że ciągle o tym myśle...
eh musiałam sie wygadać

Nie przejmuj się i pamiętaj, że to Twoje życie i Twoje szpilki. Ty masz się w nich czuć dobrze i na pewno świetnie wyglądasz.

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez bombisia

no i niespodzianka się udała, randkowicz pozytywnie zaskoczony

[laisla]

Napisane przez samaraNW

ja już od dawna piję codziennie zieloną herbatę, czasami piłam czerwoną, ale mi zbytnio nie pasuje

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------



jutro będę piła pierwszy raz, to dam znać jak smakuje. kupię sobie też tą o smaku prażonego ryżu lubię testować takie dziwności

U nas tej z ryżem było full, a ta, którą kupiłaś ostatnia Dziewczyny piszą, że niedobra ta z ryżem, ale lepiej samemu wypróbować

Napisane przez Promyczek Nadziei

W ogóle stwierdziłam dzisiaj,że ludzie czasami potrafia być podli....
Chodziłam dzisiaj z koleżanką po sklepach z butami i ja lubię wysokie obcasy, a ona nie i pewnym momencie do mnie z tekstem"ja to się z Ciebie leje bo Ty i te Twoje szpilki" i tym tekstem dała mi do zrozumienia,że jestem gorsza od niej kurde a gdzie tu tolernacja każdy lubi to co lubi normalnie jest mi tak przykro,że ciągle o tym myśle...
eh musiałam sie wygadać

Jakaś dziwna ta koleżanka..a co to Ty jedyna na świecie szpilki nosisz Nie od dzisiaj wiadomo, że w szpilkach kobieta wygląda dużo korzystniej, proporcje sylwetki są super i w ogóle. I nie wiem z czego tu się śmiać Ale dlaczego od razu gorsza?? Palnęła coś co jej do głowy przyszło i już, nie analizowałabym tego tak

[Magdzia94]

Upiekłyśmy z mamą sernik, myślałam ze jutro dziabnę kawałek, ale teraz próbowałam trochę i jednak nie zjem bo mi jakoś nie podchodzi.

I dobrze

[laisla]

Bombisia no to super, że się ucieszył A poczęstował??

[Magdzia94]

Ja moim chłopakom w domu kupiłam bo czekoladzie

[samaraNW]

Napisane przez laisla

U nas tej z ryżem było full, a ta, którą kupiłaś ostatnia Dziewczyny piszą, że niedobra ta z ryżem, ale lepiej samemu wypróbować


Palnęła coś co jej do głowy przyszło i już, nie analizowałabym tego tak

ja przetestuję mimo opinii, bo często się zdarzało, że coś zjechane w necie było na prawdę fajne

też bym nie analizowała, bo po co. myślę, że koleżanka nie musiała mieć niczego złego na myśli, a zresztą, jakby mi ktoś powiedział "Ty i te Twoje ...", to mnie by to nie uraziło, bo w końcu tyczyłoby się czegoś specyficznego dla mnie, a ja się siebie nie wstydzę zresztą nie ma co się przejmować opinią innych, bo ludzie są wredni często chyba tylko dla zasady, albo z nudów, zjadą każdego i powodu do tego nie potrzebują

[Magdzia94]

Kurcze będę miała mały problem z zaplanowaniem jedzonka na 2 dni bo wyjeżdżam w na wycieczkę w góry. Będziemy iść aż 5 godz w jedną stronę, i na następny dzień wracamy tyle samo. Hmm muszę sobie jakoś rozplanować co wziąć do jedzonka, tak żeby się nie zepsuło.

[mindless]

Napisane przez Magdzia94

Kurcze będę miała mały problem z zaplanowaniem jedzonka na 2 dni bo wyjeżdżam w na wycieczkę w góry. Będziemy iść aż 5 godz w jedną stronę, i na następny dzień wracamy tyle samo. Hmm muszę sobie jakoś rozplanować co wziąć do jedzonka, tak żeby się nie zepsuło.

Bułki z szynka i serem do tego pomidor do zagryzienia, orzeszki, owoce suszone, owoce świeże, jakiś batonik musli.

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Tak zachwalacie zieloną herbatę, a ja nie lubię i za nic nie mogę się przekonać do niej.

[dulcia88]

to Madziu odnotujesz spadki po 5 km w gorach zabierz nas ze soba ale jedzonko tez wazne
Ja dzis skusiłam sie na 150 brzuszkow przed snem i zadowolona moge isc lulu
dobranoc

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

ja tez bardzo lubie zielona herbate i czerwona tez choc podobno zielona zdrowsza

[Magdzia94]

Napisane przez dulcia88

to Madziu odnotujesz spadki po 5 km w gorach zabierz nas ze soba ale jedzonko tez wazne
Ja dzis skusiłam sie na 150 brzuszkow przed snem i zadowolona moge isc lulu
dobranoc

5 godzin to ja będę iść a odległość to 15 km

Napisane przez mindless

Bułki z szynka i serem do tego pomidor do zagryzienia, orzeszki, owoce suszone, owoce świeże, jakiś batonik musli.

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Tak zachwalacie zieloną herbatę, a ja nie lubię i za nic nie mogę się przekonać do niej.

Właśnie też się tak zastanawiałam.
Wezmę sobie na drogę 2 bułki z czym tam będę miała ochotę i jabłko, potem w ośrodku będzie obiad i grill z kiełbaskami( nie będę wydziwiać zjem jak normalny człowiek z wszystkimi ). Śniadanko też tam mam, ale wezmę na wszelki wypadek serek wiejski gdyby nie było nic ciekawego do wyboru Na drogę powrotną kupiłam sobie chleb ryżowy ze słonecznikiem Sonko, bo bułki będą twarde, dokupię 2 jabłka i jeszcze jakiś batonik z musli.

Chyba dobry plan, jak myślicie?

[IR1988]

Magdzia piszesz o górach i moje głupie pytanie (nigdy nie byłam w górach) rozumiem, że zakładasz wygodny strój i obuwie sportowe. I w ogóle bluza wystarczy czy może już teraz kurtka wiem, że dziwne pytania, ale nie wiem kompletnie jak się przygotowac a niebawem też chyba wyjadę w góty

Gratuluje spadków
Dziś w pracy zostałam godzine dłużej czyli w sumie 10h i za to dostalam kupon na 25zł do wykorzystania haha

[Magdzia94]

Ir. tak zakładam wygodny strój, chciałabym bym kupić takie getry jak legginsy ale 100% kryjące koniecznie trapery, bluza, kurtka przeciwdeszczowa na wierzchu. I z takich rzeczy które Cię mogą interesowac to tyle

[mmadzik]

ja jakos nie mam czasu na zdrowe posilki
a zielona herbate ubostwiam , czerwona dla mnie smierdzi moczem

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez mmadzik

ja jakos nie mam czasu na zdrowe posilki
a zielona herbate ubostwiam , czerwona dla mnie smierdzi moczem

To jest Twoja wymówka, uwierz mi,że jak człowiek chcę to potrafi...
Wyobraź sobie ja rok temu studiowałam dziennie i pracowałam i dałam radę być na zdrowej redukcji. Podstawa to dobry plan tak więc spinaj dupkę i nie marudź tylko posłuchaj trochę naszych rad i będzie wszystko okey