2012-10-07, 10:15 | #1021 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Jestem brzydka...
Przykład na to, że nie tylko ładne, zadbane dziewczyny mogą być puste.
Tu autorka nie dość, że brzydka, to jeszcze charakter paskudny. Wam też się dziwię, że jeszcze udzielacie się w tym wątku. Jak dziewczyna naiwna, bo wierzy, że zmieni misiaczka, to się po niej ciśnie, a tutaj wy robicie, a przynajmniej próbujecie to samo- zmienić autorkę, jej nastawienie. Ile jeszcze stron naprodukujecie nim zrozumiecie, że nie warto?
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
2012-10-07, 10:50 | #1022 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 915
|
Dot.: Jestem brzydka...
Przypomniało mi się, że był taki wątke na Plotkowym" "Czy ktoś Wam kiedyś powiedział, że jesteście brzydkie" i pamiętam, że sporo dziewczyn tam opisało swoje historie.
Jak jesteś zainteresowana Autorko, to możesz poszukać Najlepsze rady to pewnie psychoterapia i wyjazd w inne miejsce, nie rezygnuj z tego. Cytat:
|
|
2012-10-07, 10:58 | #1023 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Jestem brzydka...
Autorka jest trollem i podejscia nie zmieni.
__________________
Akcja "pokaż kolana!" czas: do maja cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć ! 15km |
2012-10-07, 10:59 | #1024 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Jestem brzydka...
Cytat:
Wg niej wątek służył ku "wyżaleniu się" ale nieco zboczył z tego założenia. I wyszło co wyszło. I jeszcze sama potwierdziła, że pytania od nas typu: czego oczekuje od wizażanek, czemu nie stosuje porad, co zrobiła w kierunku polepszenia swojej sytuacji mówi że te pytania są dla niej NIEWYGODNE. Zgodzę się z tobą w całej rozciągłości, że faktycznie nie warto się tu udzielać. |
|
2012-10-07, 11:25 | #1025 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Jestem brzydka...
autorka odpowiada nieładnie,z sarkazmem..no chyba nie tak sie powinno reagowac na ciepłe słowa,pozatym mam wrażenie ze nie chce jej sie czegokolwiek zmieniac
|
2012-10-07, 11:52 | #1026 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 774
|
Dot.: Jestem brzydka...
Tysiące postów, a opór materii jak był tak jest
Autorko - you made my day |
2012-10-07, 12:16 | #1027 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: Jestem brzydka...
I sie dziwicie ze odpisuje z sarkazmem, skoro czytam, ze jestem trollem, ze mam sie zabic i ze macie ze mnie ubaw?
nie odpisuje na wszystkie posty bo albo odpisywalam na podobne pytanie 2 posty wczesniej, albo post jest tak glupi ze szkoda mi nerwow, albo po prostu nie wiem co na to odpisac. na codzien taka nie jestem, jeszcze nikt nigdy nie powiedzial mi ze jestem chamska, po prostu irytuja mnie teksty "fajnie sie to czyta " czy "utop sie w swoim cierpieniu". A te "pokrzepiajace" posty wcale nie sa lepsze, teksty "wyglad sie nie liczy" mozecie wciskac naiwnym gimnazjalistkom, ja sie przekonalam ze wcale tak nie jest i nie bede za klamliwe slowa pocieszenia dziekowac i wysylac multum buziaczkow. i bardzo prosze mi wybaczyc ze nie zacytowalam kazdej was i z osobna nie odpowiedzialam na kazde zdanie, ale pisze z telefonu. |
2012-10-07, 12:27 | #1028 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
|
Dot.: Jestem brzydka...
Miałam odpisać coś bardzo nieregulaminowego, ale ok, powstrzymam się . Z każdym postem pogrążasz się coraz bardziej, już się lepiej nie tłumacz.
Laski, chodźcie już stąd, szkoda czasu na kogoś takiego jak ona
__________________
Narysuj mi coś Cytat:
No tengas miedo a volar
|
|
2012-10-07, 12:51 | #1029 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 245
|
Dot.: Jestem brzydka...
Boże jesteś brzydka i tyle nic z tym nie zrobisz, bo na operacje Cię nie stać, a na dbanie o siebie nie masz czasu, więc zostaniesz brzydka nie ma na to rady. Nie znajdziesz przystojnego chłopaka, bo niestety wygląd też się liczy, więc pierwszego wrażenia na nikim pozytywnego nie robisz, a kolejne, uwierz, też nie jest najlepsze. Bardzo Ci tego współczuję, że otrzymałaś szpetny wygląd z średniociekawym charakterem i brakiem kasy by to wszystko zmienić.
Tak pomyślałam, że może poszukaj sobie niewidomego lub niedowidzącego chłopaka? Będziesz brzydka, ale przynajmniej nie samotna. I nie jestem tutaj złośliwa, tylko skoro nie chcesz pocieszenia, ani nie masz możliwości nic zmienić to tylko taka rada dla Ciebie mi została. |
2012-10-07, 13:33 | #1030 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Jestem brzydka...
temat jest od miesiąca
czy autorko znalazłaś w nim czegokolwiek, czego potrzebujesz? |
2012-10-07, 13:40 | #1031 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 28
|
Dot.: Jestem brzydka...
Cytat:
Nikt Ci nie kaze wysylac nam buziaczkow Ale kulturalnie jest napisac cos w stylu Dziekuje za wszystkie rady i slowa pocieszenia Na koniec powiem tylko, ze jezeli bedziesz chciala cos zmienic w swoim zyciu to zmienisz, bo jak narazie to widac, ze zmian nie chcesz i jest Ci dobrze tak jak jest.
__________________
I'm Chuck Bass Nie posiadam polskich znakow |
|
2012-10-07, 13:58 | #1032 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 128
|
Dot.: Jestem brzydka...
Cytat:
---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ---------- Przypomniało mi się teraz, że był kiedyś wątek pod tytułem: "Jestem za ładna", w którym autorka uparcie twierdziła, że nie może sobie znaleźć żadnej koleżanki i że wszyscy faceci traktują ją przedmiotowo, bo jest ZA ŁADNA. Też nie dało się jej przetłumaczyć, że to, jak ludzie nas traktują, to kwestia głównie charakteru, a nie tego, jak dziewczyna wygląda Zdjęcia wysłać też nie chciała |
||
2012-10-07, 14:15 | #1033 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Jestem brzydka...
Cytat:
Ja tam serio uważam, że to, że ktoś brzydki generalnie jest, nie podoba się wielu osobom, to nie znaczy, że nic nie osiągnie w miłości itp... no, ale jak widać autorka wie lepiej i faktycznie z takim charakterem to dajcie spokój... skutecznie odstraszasz nastawieniem ludzi autorko. Ja też nie raz słyszałam, że jestem brzydka, a teraz prowadzę całkiem fajne życie. Na pewno dlatego, że nie zamknęłam się w swojej skorupie, jestem pewniejsza siebie. Gdybym zachowała się tak jak Ty, to też bym była nieszczęśliwa. Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2012-10-07 o 14:18 |
|
2012-10-07, 17:08 | #1034 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: Jestem brzydka...
Cytat:
Cytat:
Chcę coś zmienić i nie jest mi dobrze. Cytat:
Dlaczego twierdze że są kłamliwe? Bo każdy wie, że wygląd jest bardzo ważny i pisanie brzydkiej osobie "najważniejsze jest niewidoczne dla oczu" czy coś w ten deseń to jest po prostu kłamanie w żywe oczy. Cytat:
|
||||
2012-10-07, 17:18 | #1035 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Jestem brzydka...
NIGDY nie widziałam osoby tak brzydkiej (zakładając, że nie jest poważnie chora - a nawet takie cieszą się często życiem), aby nie mogła znaleźć partnera, mieć przyjaciół i być fajną osobą.
Moim zdaniem Twoim problemem jest toksyczne otoczenie, powinnaś się spiąć, uczyć się i wyjechać od toksycznej rodzinki i środowiska. Zszokuje Cie to, bo Twój wygląd naprawdę przestanie mieć znaczenie. A potem odkryjesz, że Twój wygląd - taki jak jest - może kogoś przyciągać. I to będzie niesamowite doświadczenie. Narzuciłaś na swój mózg, swoje postrzeganie straszne ograniczenia. Ja na razie widziałam tylko zabójczo długie nogi i szczuplutkie uda (mniej szczupłe łydki, ale ja mając Takie nogi nosiłabym krótkie szorty i spódniczki) i jestem pewna, że reszta prezentuje się w porządku. Może nie zabójczo, ale w porządku. Natomiast Ty po prostu robisz wrażenie perfekcyjnej ofiary - bo taką jesteś, co widać po tym wątku. Jesteś perfekcyjną ofiarą i to sprawia, że ludzie się nad Tobą znęcają, nawet w obcym miejscu. To, nie Twój wygląd. Oprawcy wybierają osoby dokładnie takie, jak Ty. Wygląd jest bardzo ważny? Yhm. Ale dla każdego atrakcyjne jest co innego. Ja mam nadwagę, miałam problemy z cerą, mam za duży nos i w ogóle daleko mi od ideału, a nie zliczę, ile razy mężczyźni za mną szaleli. Kurde, no nie wiem dlaczego, ale słyszałam i "jesteś piekna" i "jesteś niesamowicie seksowna" i "masz piękne nogi" (40 cm w łydce, 160 wzrostu - heloł ). I jasne, nie pasuję do współczesnego ideału piękna, ale co z tego, skoro najwyraźniej jest grupa osób, dla których właśnie ja jestem pociągająca? Atrakcyjność to o wiele bardziej skomplikowana kwestia, o wiele mniej sztampowa niż ludziom się wydaje. Ludzi pociagają kości, pociąga tłuszcz, pociągają tunele w uszach i buraczkowe włosy, a niektórych tylko buzia w stylu Adriany Limy. Atrakcyjność buduje się nie tylko wyglądem, ale i sposobem bycia, zapachem, śmiechem, głosem i innymi rzeczami. Nie mogę zrozumieć, dlaczego upierasz się, by się tak ograniczać. Nie mogę. |
2012-10-07, 19:20 | #1036 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Jestem brzydka...
mi sie wydaje że nie ma sensu czegokolwiek tlumaczyc,pomagac...malo tego wchdozac na ten watek sama zaczynam sie czuc źle.Toksyczny jest chyba
|
2012-10-07, 20:46 | #1037 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Jestem brzydka...
Fly_over, nie wiem czy mój partner zwróciłby na mnie uwagę na ulicy, gdyby mnie nie znał, ale uwierz, że liczy się coś więcej niż wygląd zewnętrzny. Przy dłuższych znajomościach można zaimponować innym na wiele sposobów i nie musi to być super wygląd. Widzisz, ja znam sporo dziewczyn, które też wyglądem nie powalają większości, a jednak są w szczęśliwych związkach. Także naprawdę nie ma reguły.
|
2012-10-07, 21:19 | #1038 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 150
|
Dot.: Jestem brzydka...
|
2012-10-08, 01:36 | #1039 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 681
|
A co z wolontariatem? Moze na poczatek jakies schronisko dla zwierzat, wyprowadzanie psow na spacer skoro tak barfzo boisz sie rozmawiac z ludzmi? Albo jakis dom dZiecka albo swietlica dla dZieci z biednych/wielodzietnych/patoligicznych rodzin gdzie moglabys maluchom pomagac w nauce (dzieci w wieku 7-10 lat raczej nie zwracaj uwagi na wyglad, a takie, ktore maja problemy w domu bardzo przywiazuja sie do ludzi, ktorzy okazuja im chociaz minimalne zainyerssowanie, wiec na pewno obdarzylyby cie szczerymi uczuciami, poczulabys sie kochana i potrzebna)?
A tak poza tym zblizaja sie Andrzejki- moze zaprosilabys do siebie do domu (podobno z mama masz dobry kontakt, wiec powinna sie zgodzic) 2-3 kolezanki z klasy (te z ktorymi rozmawiasz w szkole) i powrozylybyscie sobie, pograly w jakies gry? W zwiazku z tym ze tak daleko mieszkasz od szkoly to moglyby u ciebie rowniez nocowac. A moze halloween? Mozecie razem przygotowac jakies stroje, wymalowac sie jakos dziwacznie, uczesac, wyrzezbic dynie, czyli tak ogolnie powyglupiac sie. Wydaje mi sie to dobrym pretekstem do poznania sie lepiej, w miejscu w ktorym czujes sie swobodnie i niejako na twoich warunkach. Co do hobby to moze gotowanie? Jesc w koncu musisz, wiec nie wiaze sie to z dodatkowymi kosztami ani podrozami do miasta. Dodatkowo mozesz stworzyc bloga kulinarnego, do tego nie trzeba miec az takiego talentu pisarskiego (przynajmniej na poczatku)- wystarczy napisac przepis do dania. Moze byc to przyjemne z pozytcznym (mama na pewno ucieszylaby sie z pomocy). |
2012-10-08, 06:41 | #1040 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Jestem brzydka...
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:32.