Antidral

[Lenka87]

Sprawdziłam, i faktycznie jest napisane, że codziennie - no ale jak mówię, tak lekarz powiedział mamie - kazał odstawić na ok. 2 tygodnie i zacząć od nowa kurację
Ja w zimie to nawet i co 2-3 tygodnie stosuję i działa. W lecie co 4-5 dni.

[Lisa_Marie]

Ja odstawię na tydzień i będę stosować teraz co 2 dni żeby się tak nie przyzwyczaić bo i skórę mi bardzo podrażnia Do tego kupiłam też melisę - ponoć działa

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Jezu, chciałam powiedzieć szałwię ;p

[Charlotte95]

Meliska również ma takie działanie Aczkolwiek ja piłam szałwię i nic mi to nie dało.

[Nusia_15]

Dziewczyny, a co powiecie na to ... wysłałam mamę po lek Antidral, była w dwóch aptekach w róznych miastach, a panie farmaceutki dziwnie się na nią patrzyły po czym oznajmiły, iz nie ma czegoś takiego

[katharsist]

Zachęcona przez Wizażanki pobiegłam dziś do apteki i za 21,50zł kupiłam to "cudo"... Zobaczymy jak będzie z jego działaniem. Nie mogę się doczekać wieczora, żeby zobaczyć czy rzeczywiście tak strasznie piecze. Trzymajcie kciuki za powodzenie kuracji, bo 50zł na etiaxil mój studencki potrfel mógłby nie znieść...

[Charlotte95]

Napisane przez Nusia_15

Dziewczyny, a co powiecie na to ... wysłałam mamę po lek Antidral, była w dwóch aptekach w róznych miastach, a panie farmaceutki dziwnie się na nią patrzyły po czym oznajmiły, iz nie ma czegoś takiego

Widzę, że jestes z Wrocławia, ja również. Naprawdę nie ma tu problemu, w pierwszej większej aptece dostaniesz albo Ci zamówią

[Nusia_15]

Napisane przez Charlotte95

Widzę, że jestes z Wrocławia, ja również. Naprawdę nie ma tu problemu, w pierwszej większej aptece dostaniesz albo Ci zamówią

Jestem z okolic ale juz znalazłam po prostu nie we wszystkich aptekach najwidoczniej jest

[katharsist]

Przed momentem pierwszy raz użyłam Antidralu, ze stresu przed zapowiadanym przez Was pieczeniem i swędzeniem omal się nie spociłam Jedyne co teraz czuję to lekkie ciepełko pod paszkami... Oby tak zostało i działanie pozytywne było



EDIT: Jednak szczypie... Swędzi... drapać....

[Nusia_15]

Napisane przez katharsist

Przed momentem pierwszy raz użyłam Antidralu, ze stresu przed zapowiadanym przez Was pieczeniem i swędzeniem omal się nie spociłam Jedyne co teraz czuję to lekkie ciepełko pod paszkami... Oby tak zostało i działanie pozytywne było



EDIT: Jednak szczypie... Swędzi... drapać....

Nie drap Ja dziś po kąpieli to wypróbuję :P I jutro zdam relacje

[katharsist]

Nusia_15 postaram się nie drapać i jutro też zdam relację
tak więc powodzenia i do jutra

[katharsist]

Czas na pierwsze wrażenia- ba, a jakże pozytywne
Test, który przeszedł Antidral:
* półtoragodzinna podróż w zatłoczonym busie w pozycji stojącej w korku bez klimy itd Normalnie powinnam mieć ogromne plamy na bluzce, a tu tylko niewielkie ślady
* 6-godzinne bieganie po terenie: skarpy, dolinki i co tylko można sobie wyobrazić, Wracam na uczelnię, a tu suchutko, suchusieńko
Że też wcześniej nie znalazłam tego tematu na forum.
zobaczymy jakie będą dalsze efekty

[Nusia_15]

A oto moje:
Nie miałam problemu z poceniem się pod pachami, owszem były takie hm.. ciepłe. A teraz suuucho . Co ja sie namęczyłam żeby usnąć z piekącymi, szczypiącymi i co tylko można pachami ...
Dłonie: również nie miałam nie wiadomo jakiego problemu z tym, ale na pewno było dziś lepiej. Jednak i tak troszeczke mi się spociły.
Zobaczymy jeszcze co jutro

Napisane przez katharsist

Czas na pierwsze wrażenia- ba, a jakże pozytywne
Test, który przeszedł Antidral:
* półtoragodzinna podróż w zatłoczonym busie w pozycji stojącej w korku bez klimy itd Normalnie powinnam mieć ogromne plamy na bluzce, a tu tylko niewielkie ślady
* 6-godzinne bieganie po terenie: skarpy, dolinki i co tylko można sobie wyobrazić, Wracam na uczelnię, a tu suchutko, suchusieńko
Że też wcześniej nie znalazłam tego tematu na forum.
zobaczymy jakie będą dalsze efekty

Tak, na pachy działa to bezbłędnie Jednak kwestia moich dłoni to chyba po prostu zdenerwowanie.. czym ja sie tak denerwuje

[katharsist]

Kobieto- myśl pozytywnie: problem z pachami, może i niewielki w Twoim przypadku, ale znika, to jest powód do uspokojenia, a ręce- cóż, ja takiego problemu nie mam, ale stres potrafi swoje spowodować...
Ja wczoraj chodziłam trochę jak mumia - ręce szeroko rozłożone, bo wtedy mniej piekło... I jakoś się zasnąć potem udało.

[marronelle]

W ubiegłe lato używałam starszej wersji anitdral i sprawdzał się znakomicie. Od kilku dni używam nowej i owszem, dalej jest skuteczny, ale zaraz po jego nałożeniu jest taki... bardzo tłusty. Nie nakładam go dużo, chodzę z rękami podniesionymi do góry i czekam aż wyschnie. Niby wysycha, ale ciągle pozostaje wrażenie takiej tłustej mazi... Też tak macie?

[katharsist]

Napisane przez marronelle

W ubiegłe lato używałam starszej wersji anitdral i sprawdzał się znakomicie. Od kilku dni używam nowej i owszem, dalej jest skuteczny, ale zaraz po jego nałożeniu jest taki... bardzo tłusty. Nie nakładam go dużo, chodzę z rękami podniesionymi do góry i czekam aż wyschnie. Niby wysycha, ale ciągle pozostaje wrażenie takiej tłustej mazi... Też tak macie?

no też tak mam... ale to uczucie po ok 5 min mija... Z tym, że rano przy zmywaniu tego specyfiku znów pojawia się uczucie lepkości.
Ale za to, że działa to klejenie się można mu wybaczyć.

[ewcia392]

Witam was ja też od niedawna używam ANTIDRAL. Pierwszy raz jak użyłam to nic mnie nie szczypało, ale dziś 2 dni później jak nałożyłam to czułam lekkie szczypanie pod pachami. Słyszałam wiele dobrych opinii o tym produkcie mam nadzieje, że w moim przypadku też zadziała.

[Nusia_15]

To znów ja
Jestem mega zadowolona !!!
Pachy suche tak jak moje rączki Użyłam Antidralu tego wieczoru również na stopy i też suche ! Jestem strasznie szczęśliwa

[tiruri]

Jestem pierwszy raz na tym forum ale już wiem że kupię ten specyfik... gdyby nie to ze późna godzina i apteka zamknięta to na pewno bym poleciała choćby teraz...
Męczę się z tym "cholerstwem" od roku wcześniej też się pociłam ale nie aż tak no i teraz toważyszy temu nie przyjemy zapach...(troche to dziwne, moze powinnam pójść do dermatologa?)
Używałam juz różnych dezodorantów i nic nie pomaga najgorzej że zaczynam mieć na tym punkcie fioła, że inni czują że coś jest nie tak(zapach)...
tak więc jutro do apteki!!! i wierzę że mi to pomoże!!!
Dziękuję za ten wątek

[Agoorka]

Ja też mam problem z nadmiernym poceniem,w zasadzie nie zależy to już u mnie raczej od pory roku.Dla mnie o niebo lepszy jest Etiaxil,faktycznie jest to większy wydatek niż Antidral,ale można go znależć w niższej cenie(w aptece ostatnio znalazłam za 37.70 zł).Na pewno jednym odpowiada ten,a drugim inny. Piszecie,że Was też pieką czy swędzą pachy,u mnie też tak skóra reaguje,ale najważniejsze,że się nie pocimy

[katharsist]

U mnie działa, to wręcz cud Wczoraj zapomniałam użyć, ale dzisiaj mimo zabiegania i serii ćwiczeń nic zero potu
Jestem strasznie szczęśliwa
że tez wcześniej nie weszłam na forum i nie znalazłam opisu tego cuda

[aneks85]

Witam wszystkich śledzę ten wątek od początku praktycznie, bo i mnie dopadł poruszany tutaj problem. Zawsze używałam zwykłego antyperspirantu, ale w ostatnie cieplejsze dni, zobaczyłam pod pachami kałużę... wygląda to nieestetycznie. Moja siostra używa Vichy. Kosztuje on dużo, ale ponoć działa. Ale obawiam się, że mi nie pomoże na dłużej, bo już próbowałam. Potrzebuję czegośnaprawdę skutecznego. Już siedwoeidziałam, że jest Etiaxil, Antidral i jakiś Perspirex. Wiem też, że ten pierwszy jest piekielnie drogi i szkoda mi kasy, jeśli ma mi nie pomóc. Pomyślałam więc, ze zaczne od Antidralu. I tu moje pytanie... czy one mają taki sam skład? Jeśli tak, to czemu jest taka kolosalna różnica w cenie? A może ten droższy lepszy...? Pomóżcie proszę

[emma-e4]

chyba nie mają tego samego składu, etiaxil zawiera jakiś opatentowany składnik chyba
polecam zacząć od antidralu, bo najtańszy więc niewielkie ryzyko
myślę że jego cena wynika też z tego, że jest kwalifikowany jako lek, więc nie może być reklamowany ani np umieszczony na liście KWC

[aneks85]

aha rozumiem, no w sumie to logiczne by było, skąd taka cena. No to dziś na pewno pójdę do apteki i zobaczymy jak działa ten Antidral. A czy na początku można tego używać codziennie? Gdzieś wyczytałam, że ten preparat ma jakąś niepełną ulotkę... Ale jeśli to mi pomoże, to będę przeszczęśliwa!!!!!!!!

[Nusia_15]

Napisane przez aneks85

aha rozumiem, no w sumie to logiczne by było, skąd taka cena. No to dziś na pewno pójdę do apteki i zobaczymy jak działa ten Antidral. A czy na początku można tego używać codziennie? Gdzieś wyczytałam, że ten preparat ma jakąś niepełną ulotkę... Ale jeśli to mi pomoże, to będę przeszczęśliwa!!!!!!!!

Ja używałam na dłonie od wtorku do piątku (wieczorem) co dziennie, na weekend dałam sobie spokój a teraz znów używam co do pach to tak co 2/3 dzień jak mi sie tam chce :P

[Charlotte95]

Napisane przez aneks85

aha rozumiem, no w sumie to logiczne by było, skąd taka cena. No to dziś na pewno pójdę do apteki i zobaczymy jak działa ten Antidral. A czy na początku można tego używać codziennie? Gdzieś wyczytałam, że ten preparat ma jakąś niepełną ulotkę... Ale jeśli to mi pomoże, to będę przeszczęśliwa!!!!!!!!

Na początku codziennie a potem dostosowujesz do potrzeb.

[aneks85]

O dziękuję serdecznie za radę tak zrobię. No pierwszy krok - kupiłam dziś Antidral za... 22 zł... Na wszelki wypadek spytałam pani aptekarki czy skuteczny ten preparat, a ona na to, że to jest środek dla... MĘŻCZYZN!!!!! Dziwne, co? Na ulotce nic o tym nie wspominają, ale szczerze mówiąc ulotka uboga... Aha i napisane, zeby normalnie na dzień stosować... Więc juz nie wiem. Chyba zaczne używać tego na noc, a na dzień zwykły antyperspirant, co?

[emma-e4]

na ulotce nikt nie zaznacza że dla mężczyzn, więc może nam wąsy od tego nie urosną
pewnie pani tak powiedziała bo zazwyczaj to mężczyźni mocno sie pocą

aneks85 jeśli antidral będzie działał to nawet nie będziesz potrzebować antyperspirantu oddzielnego na dzień
najwyżej dla zapachu

[aneks85]

hehe no to byłoby wygodne. Ale teraz moje wrażenia... wczoraj po kąpieli wysuszyłam pachy i namaziałam sietym preparatem. Na początku wszystko spoko, nawet sie zdziwiłam, że nic mnie nie boli. Ale po chwili tak zaczęło piec, że myslałam, że jajo zniosę! Wytrzymałam chyba 20 min. po czym poleciałam zmyć to świństwo, posmarowałam pachy kremem. I przestało piec. Dziś rano postanowiłam zabieg powtórzyć, ale i swędzenie i pieczenie wróciło. Nie mam żadnych podrażnień... Więc tak działa ten cuuuudowny preparat? Znów musiałam go zmyć i jest ok. Łudzę się, że zanim go zmyłam trochę zdążył pozatykać te pory potowe Wy też tak przeżywałyście swój pierwszy raz z Antidralem...?

[Meell]

Napisane przez aneks85

hehe no to byłoby wygodne. Ale teraz moje wrażenia... wczoraj po kąpieli wysuszyłam pachy i namaziałam sietym preparatem. Na początku wszystko spoko, nawet sie zdziwiłam, że nic mnie nie boli. Ale po chwili tak zaczęło piec, że myslałam, że jajo zniosę! Wytrzymałam chyba 20 min. po czym poleciałam zmyć to świństwo, posmarowałam pachy kremem. I przestało piec. Dziś rano postanowiłam zabieg powtórzyć, ale i swędzenie i pieczenie wróciło. Nie mam żadnych podrażnień... Więc tak działa ten cuuuudowny preparat? Znów musiałam go zmyć i jest ok. Łudzę się, że zanim go zmyłam trochę zdążył pozatykać te pory potowe Wy też tak przeżywałyście swój pierwszy raz z Antidralem...?

Taaak, pierwsza noc była straszna. Zaczekałam i po dwóch dniach użyłam go ponownie - dużo mniej piekło i szczypało. Poza tym, polecam się smarować przed samym zaśnięciem. Ja się smaruję, jak już jestem wykończona, żeby potem od razu zasnąć i się nie męczyć z tym szczypaniem.

[Nusia_15]

Napisane przez aneks85

hehe no to byłoby wygodne. Ale teraz moje wrażenia... wczoraj po kąpieli wysuszyłam pachy i namaziałam sietym preparatem. Na początku wszystko spoko, nawet sie zdziwiłam, że nic mnie nie boli. Ale po chwili tak zaczęło piec, że myslałam, że jajo zniosę! Wytrzymałam chyba 20 min. po czym poleciałam zmyć to świństwo, posmarowałam pachy kremem. I przestało piec. Dziś rano postanowiłam zabieg powtórzyć, ale i swędzenie i pieczenie wróciło. Nie mam żadnych podrażnień... Więc tak działa ten cuuuudowny preparat? Znów musiałam go zmyć i jest ok. Łudzę się, że zanim go zmyłam trochę zdążył pozatykać te pory potowe Wy też tak przeżywałyście swój pierwszy raz z Antidralem...?

Oj a żebyś wiedziała ja byłam zbyt zmęczona dlatego ręką to wytarłam teraz fakt już mniej piecze